kodex baltazara bohema 2

Kodeks Baltazara Behema

Baltazar Behem urodził się w Krakowie około połowy XV wieku. W 1473 roku zakończył studia na krakowskim uniwersytecie, w 1478 roku otrzymał stopień bakałarza sztuk wyzwolonych. W 1488 roku został zastępcą pisarza, a w 1500 głównym pisarzem i notariuszem miejskim. Urząd sprawował do czerwca 1508 roku, kiedy to zmarł nagle.

Wiadomo, że był wnukiem mieszczanina krakowskiego Wawrzyńca starszego, który z zawodu był malarzem. Jeśli chodzi o rodziców, znane jest jedynie imię ojca. Nie wiadomo też, skąd do Krakowa przybył dziad Wawrzyniec, choć według Zofii Ameisenowej, przodków Behema należy szukać na terenach Czech, Niemiec bądź Niderlandów, bo właśnie tam występowały rodziny o tym nazwisku i o tradycjach malarskich. (2)Nie wyjaśniono również na jakiej zasadzie Baltazar używał herbu Szeliga, który widnieje między innymi na drugiej karcie Kodeksu oraz w inkunabule nr 233 biblioteki jagiellońskiej z 1484 roku.

Zamożny, powszechnie szanowany i wpływowy notariusz miejski Krakowa, ofiarował radzie miejskiej
w 1505 roku, rozpoczęty prawdopodobnie w roku 1502, rękopis zawierający odpisy przywilejów, nadawanych miastu kolejno przez władców, od przywileju lokacyjnego z 1257 roku, roty przysiąg oraz ustawy cechowe krakowskie. Uczynił to, jak sam pisze w liście do rady, po to, by się szacowne oryginały dyplomów nie niszczyły
i aby ojcowie miasta zawsze mogli mieć potrzebne teksty skupione pod ręką.

Rękopis od momentu powstania do czasów Wolnego Miasta był przechowywany w ratuszu krakowskim. W 1825 roku Senat Rządzący Wolnego Miasta Krakowa podarował go Bibliotece Jagiellońskiej, gdzie był bezpieczny aż do roku 1939. Wtedy właśnie został wywieziony przez Niemców. Opracowany i zreprodukowany
w Berlinie przez Fryderyka Winklera, powrócił do Krakowa, na Wawel. Stamtąd w 1944 roku został wywieziony przez generalnego gubernatora Franka do jego wiejskiej posiadłości w Bawarii. Odnaleziony przez Amerykanów w 1945, wrócił do Biblioteki Jagiellońskiej 30 kwietnia 1946 roku.

(3)Gruby tom, składający się z 379 kart pergaminowych, zapisanych gotycką minuskułą w jednej kolumnie, własnoręcznie przez Behema aż do 274 karty. Dodatkowo księgę zdobi 27 miniatur. Obecna oprawa z gładkiej skóry naciągniętej na deski, z srebrnymi okuciami pochodzi z 1880 roku.

(4)Ornamentyka Kodeksu utrzymana jest w charakterze późnogotyckiej dekoracji książkowej, asymetrycznie rozwijającej się na marginesach. Często też litery w ostatnim wierszu tekstu kończą się zamaszystymi floresami, plątaniną linii i zawijasów. (-)Zdarza się też, że zawijasy te przekształcają się w karykaturalne, groteskowe głowy ludzkie, ryby na wędce, jaszczurki. Fantazyjne w formie złote i błękitne inicjały, niewątpliwie malowane przez Behema, odznaczają się energicznym , skomplikowanym i rozczłonkowanym konturem. Litery tworzą zygzaki i ósemki.

(5)Miniatury Kodeksu są dowodem przemian w sztuce, ponieważ po raz pierwszy przedstawiono wyobrażenia życia codziennego jako główny temat dzieła. Wcześniej wszelkie gatunki świeckie (jak np. portret) związane były z tematyką religijną. Miniatury są całkowicie świeckie w treści i realistyczne. Przedstawiają ludzi podczas procesu wytwarzania dóbr materialnych, struktura społeczna Krakowa ukazana jest poprzez zróżnicowanie funkcji i stroju.

Pomysł, aby Kodeks zawierający odpisy przywilejów, przysiąg i ustaw cechowych ozdobić cyklem miniatur, będących realistycznym odzwierciedleniem życia mieszczan krakowskich oraz procesów wytwarzania przedmiotów codziennego użytku, Behem zapewne zaczerpnął z wcześniej powstałych rękopisów europejskich. (6)Najstarszym przykładem ilustrowanej księgi praw miejskich jest „Le livre de metiers parisiens” z lat 1261-64, stworzony przez Etienne Boileau. (7)Natomiast najwięcej przedstawień zawodów i procesów wytwarzania znajduje się w rękopisie „Hausbuch der Mendelschen Stiftung”, ufundowanym w 1388 roku przez Konrada Mendla dla Norymbergii.



(8)Miniatury można podzielić na trzy grupy tematyczne: siedem z nich to przedstawienia herbów cechów, trzymanych przez różne postacie, ustawione na neutralnym, jednobarwnym tle. (-)Osiem scen rozgrywa się na tle krajobrazu, (-)zaś jedenaście we wnętrzach. Ta ostatnia grupa zawiera najciekawsze, najbardziej wiarygodne ilustracje, drobiazgowo oddające rzeczywistość. Wnętrza dają malarzowi możliwość bogatego rozbudowania kompozycji i ożywienia jej wieloma detalami. Charakterystyczne jest też otwieranie się otworów okiennych
i drzwiowych na dalekie krajobrazy.

(9)Nie wszystkie miniatury są na tym samym poziomie artystycznym. Słabsze w fakturze jak i w kolorze, zapewne malowane przez pomocnika mistrza są: Herb Krakowa, Skład przejezdnego kupca, Rymarz, Herby kapeluszników oraz kołodziejów i stelmachów, Iglarze, Bednarze. Niektóre z nich są blade, inne znów mają nieprzyjemnie ostry kolor. (10)Za najlepsze uznawane są: Złotnicy, Kram uliczny, Malarz, Garbarz, Ludwisarz, Warsztat stolarski i Pracownia miecznika. Charakteryzują się zharmonizowanym, świeżym kolorytem. Główny iluminator stosuje barwy: cytrynową, żółtą, różową, zróżnicowaną niebieską, turkus, czerwień. Na neutralnym tle szarawych ścian wnętrz głęboko cofniętych, bledszych w tonacji ulic z delikatnie malowaną architekturą ceglaną oraz błękitnych i zielonych krajobrazów, koncentruje na pierwszym planie kilka silnych, mocno kontrastowych plam barwnych tworzących dominantę. Karnacja jest zależna od wieku, stanu i płci przedstawionych osób. Anatomia i perspektywa gdzieniegdzie nieprawidłowa. Zaskakujące bogactwo typów, swoboda kompozycji, świetnie scharakteryzowane postacie. Ciało i twarze malowane są przez stopniowe nasilenie koloru. Otoczenie jest raczej graficzne, linearne.
Rozmaitość strojów, zapewne wiernie odzwierciedlających współczesną krakowską rzeczywistość, jest świetnym źródłem do historii kostiumu. Widoki miejskie są raczej oparte na wzorcach niemieckich i niderlandzkich i nie odzwierciedlają ówczesnego Krakowa, natomiast wnętrza izb rzemieślniczych i wygląd ich mieszkańców dają wrażenie dobrze zaobserwowanej i przedstawionej rzeczywistości.

(11)Wszyscy komentatorzy treści miniatur Kodeksu zgodnie podkreślają ironię z jaką iluminator odnosi się do różnych zawodów. Znana jest aluzja do krawców, którzy nie przestrzegali przepisu nakazującego im nosić się godnie i jednobarwnie, dlatego na miniaturze ich stroje są tak kolorowe. Hazard był przez ustawy cechowe surowo zabroniony, jednak garbarze musieli być znani z upodobania do gry, skoro pod ich stopami znalazła się talia kart. Kot z myszką przy kuśnierzach odnosi się do nałożonego na nich zakazu posiadania i zabijania kotów, by nie chcieli ich skórek sprzedawać zamiast popielicowych. (-)Często powtarzającą się w Kodeksie jest też postać błazna. Symbolizuje aspołecznego włóczęgę, który wkrada się do domów statecznych majstrów, by bałamucić ich żony i córki.



(12) Ta miniatura jest samoistnym obrazem i nie wiąże się treściowo, ani stylistycznie z resztą miniatur rękopisu. Uważa się, że powstała poza warsztatem Mistrza Kodeksu Behema około 1505-1510 roku. Znajduje się na tylnej stronie przedniej okładki Kodeksu, może jako obraz, na który składano przysięgi cechowe. Przedstawia Chrystusa na krzyżu pomiędzy Marią i świętym Janem. Prostokątna kompozycja nawiązuje (-)do miedziorytu grafika niemieckiego Martina Schongauer’a, ale towarzyszy jej daleki krajobraz górski z fantazyjnym zamkiem na szczycie(-). Bogata bordiura, wydzielona zielonymi ramkami, składa się z realistycznie ujętych motywów roślinnych z wplecioną figurką lancknecht’a z tarczą na herb pierwotnego zleceniodawcy. Dzięki układom kandelabrowym i cieniom tła, sugerującym wypukłość ornamentów, miniatura należy już do iluzjonistycznych dekoracji renesansowych, wprowadzonych do krakowskiego malarstwa książkowego pod koniec XV wieku.

(13)Herb kuśnierzy
(14)Herb kapeluszników
(15)Herb kołodziei i stelmachów
(16)Herb siodlarzy i kołczanników
(17)Herb mydlarzy
(18)Herb kaletników
(19)Herb balwierzy i cyrulików

(20)Miniatura, według badaczy należąca do słabszych, w kwestii wykonania. W iluzjonistycznej prostokątnej profilowanej ramie, dwa lwy trzymają srebrną tarczę z herbem Krakowa. Wypełnia ją czerwona brama miejska z krenelażem i trzema wieżami. Na lewej stoi święty Wacław, podtrzymujący herb Polski. Na prawej, udzielający błogosławieństwa, święty Stanisław. (-)W przelocie bramy klęczy mężczyzna, możliwe że fundator Kodeksu, bądź autor miniatury. Powyżej złota, otwarta korona, wysadzana klejnotami.

Drugą grupą miniatur są przedstawienia na zewnątrz, na tle krajobrazu:

(21)Kram uliczny
(22)Rymarz
(23)Garbarz
(24)Strzelnica
(25)Kowal
(26)Bednarz
(27)Warsztat złotniczy

(28)Na podwórzu odgrodzonym od ulicy ceglanym murem majster odlewniczy demonstruje parze bogatych klientów dzwony. Z prawej, młodszy czeladnik podgrzewa zawartość naczynia, a dwaj inni, znacznie mniejsi, wchodzą na podwórze z blokiem metalu. Scenę dopełniają narzędzia pracy, a także biały pies, będący zapewne obraźliwą aluzją do przestawionej profesji. Bryły postaci i przedmiotów uwydatnia delikatny światłocień. Za murem widoczna jest fantastyczna gotycka architektura miejska, o stonowanej kolorystyce, z dekoracyjnymi szczytami, wieloma wieżami i iglicami.

Ostatnią, najliczniejszą grupę stanowią miniatury ze scenami we wnętrzach:

(29)Przyjezdny kupiec
(30)Warsztat piekarza
(31)Warsztat krawiecki
(32)Warsztat kuszniczy
(33)Garncarz
(34)Malarz
(35)Warsztat stolarski
(36)Warsztat szewski
(37)Warsztat iglarza

(38)W ukośnie widocznej izbie o ceglanych ścianach, pierwszy plan zajęli rzemieślnicy przy pracy,
z majstrem w niebieskim kaftanie, stojącym tyłem do widza. W głębi widać wchodzącego klienta z młodzieńcem. Dobrze ujęty ruch postaci, sugestywna perspektywa i zrównoważona gama barwna świadczą o klasie autora sceny. Jednak najwspanialszym dowodem wyczucia kolorystycznego malarza jest pejzaż zimowy, rzadkość przed
II połową XVI wieku. Obramowanie tworzą złocone profilowane listewki i dwa pnie, rozgałęziające się u góry
w srebrzone i złocone kolczaste gałązki.



* Inkunabuł najwcześniejsze druki, powstałe przed 1501, których wygląd zewnętrzny (krój czcionek, układ kolumn) naśladował książki rękopiśmienne. Były to zamierzone działania, mające podwyższyć cenę książki drukowanej przez podobieństwo do drogiej, rękopiśmiennej, jak też zadowolić gusta miłośników sztuki pięknego pisania. Elementy graficzne wykonywali ręcznie iluminatorzy, ale niedługo potem przejęli te funkcje drukarze.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
BOHEMA
Porwanie Baltazara Gąbki
Wilki Bohema
Bohema, Teksty piosenek
BOHEMA
Bohema(1)
Bohema
Kodeks etyczny etikai kodex lengyel
Jasełka 1, Jasełka - występują: Maryja, Józef, baba, chłop, babcia, aniołek 1,2,3,4,5, Kacper, Malch
Baltazar Opec
Bohema 1 pl
Rola Króla Baltazara
A Piazzolla Milonga del angel (Baltazar Bénitez)
Grafika dzieł z toruńskiej oficyny Jana Baltazara Bresslera wydana nakładem Jana Chrystiana Laurera
Bohema 4 pl
Porwanie Baltazara Gąbki
Dariusz Tomasz Lebioda Szaleństwo Baltazara Dolina Issy u początku XXI wieku
Baltazar Wilga Godzimirski – ostatni komisarz kozacki Rzeczypospolitej (1692–1699) 2016 [Marek Wagne

więcej podobnych podstron