„Szkic o darze” Marcel Mauss
Dar to mieszanina obowiązku i wolności.
Istnieją pewne obyczaje, do których stosujemy się prawie wszyscy – w pewnych okresach roku lub przy danych okazjach. Nieodwzajemniony dar – wciąż poniża, nie chcemy pozostawać gorsi.
System świadczeń całościowych (o typie agonistycznym). Wymiana na poziomie klanu lub fratrii reprezentowanych przez wodza, a nie jednostek, Tym co obie grupy wymieniają nie są tylko dobra materialne, ale przede wszystkim uprzejmości, festyny, obrzędy, kobiety, dzieci, tańce itd.
Potlacz to zjawisko całościowe: prawne, religijne, mitologiczne i szamanistyczne, gospodarcze a także zjawiskiem z zakresu morfologii społecznej.
Plemiona z północnego-zachodu Ameryki mają tzw. „podwójną morfologię” - latem są rozproszone na znacznym terenie, natomiast na zimę powracają do swoich skupisk nazywanych miastami. Zima jest pasmem nieustających świąt, uroczystości, wzajemnych odwiedzin i serii potlaczów we wszystkich kierunkach, odpowiadające na inne potlacze we wszystkich kierunkach. Nieustające „dawanie i przyjmowanie”. Dochodzi do czysto pokazowego niszczenia dóbr – aby przyćmić wodza, który jest zarazem rywalem i wspólnikiem (dziadkiem, teściem lub zięciem). Potlacz to tutaj system wymiany darów zachodzący niezwykłą gwałtownością , przesadą. Umowa ma charakter zbiorowy. Zasada rywalizacji i antagonizmu – rządzi wszystkimi praktykami. Istotą potlaczu jest obowiązek dawania. Wódz musi wydać potlacz dla syna, męża córki i swojej córki oraz zmarłych. Inaczej grozi mu utrata pozycji, uzasadnienie – także w mitach plemiennych.
Zasada wzajemności –składa się ona z trzech elementów: obowiązku dawania, obowiązku przyjmowania i odwzajemniania.
Obowiązek odwzajemniania.
Mauss podkreśla rolę przymusu dotrzymywania umów rzeczowych i oddawania rzeczy otrzymanej. Każdy dar czy potlacz musi być odwzajemniony z nawiązką. Inaczej grozi utratą twarzy. Rzeczy wymieniane nie są nigdy odłączone od wymieniających – wspólnota i powinowactwo jakie ustanawiają są w zasadzie nierozwiązywalne.
Obowiązek dawania.
Bardzo istotny - wg Maussa dogłębna jego analiza pozwoliłaby zrozumieć sposób w jaki ludzie zaczęli uprawiać wymianę.
Dawać to przejawiać swą wyższość, to znaczy być bardziej, wyżej, przyjmować bez zwracania lub zwracania z nadwyżką to znaczy podporządkować się, stawa ć się klientem sługą. Zwrot z nadwyżka – aby upokorzyć pierwszego dawcę a nie aby wynagrodzić mu stratę „odroczonego spożycia”.
Obowiązek przyjmowania.
„Klan , wspólnota, towarzystwo, gość – nie dysponują wolnością nieproszenia o gościnę, nieprzyjmowania podarunków, nieuczestniczenia w handlu, niezawierania powinowactwa przez kobiety i przez krew.” Nie wolno odmówić potlaczu ani przyjęcia daru. W przeciwnym razie można zostać oskarżonym o obawę zwracania dóbr. Jednak już przyjmując podarunek zostaje poniżony – musi się zrewanżować, czymś lepszym.
W rzeczach wymienianych tkwi moc, która zmusza dary do krążenia i bycia dawanymi i odwzajemnianymi.
Duch rzeczy danej –„Hau“. Maorysi wierzą, że wraz z otrzymaną rzeczą dostaje się ducha ofiarodawcy, ducha, który powinien do niego wrócić – niekoniecznie bezpośrednio i w tej samej postaci. Rzecz otrzymana nie jest bezwładna – przez nią dawca ma władzę nad obdarowanym, a właściciel nad złodziejem. Z drugiej strony wraz z dobrami przekazuje się zarazem bogactwa i powodzenie.
Pojęcie kredytu, terminu honoru.
Termin – krążenie darów zasadza się na gwarancji którą jest sama rzecz wraz z jej „hau”. O naturze daru stanowi to, że zobowiązuje on terminowo. Nie wszystkie dary mogą być zwrócone natychmiast.
Mauss przeciwstawia się stwierdzeniu, że instytucja kredytu występuje tylko wraz z posługiwaniem się gotówką i cechuje wyższą fazę cywilizacji – dar nieuchronnie pociąga za sobą pojęcie kredytu. Potlacz jest z jednej strony zaciąganiem długu a z drugiej spłatą pożyczki.
Honor odgrywa doniosłą rolę w transakcjach Indian pn.-zach. Ameryki. Potlacz wiąże się przecie z kwestią indywidualnego prestiżu wodza i jego klanu, „walka na bogactwo”. „Krążenie darów towarzyszy krążeniu mężczyzn, kobiet, dzieci, festynów, obrzędów, uroczystości, tańców a nawet żartów i obelg” – Mauss uznaje to za jedno zjawisko. Dawanie i odwzajemnianie rzeczy to dawanie i odwzajemnianie szacunku, ale tez mniemanie, że „siebie i swoje mienie uważa się za należne innym”
Zasada wzajemności - występowała zarówno w kulturach prostych, niepiśmiennych, jak i rozwiniętych. Jej celem było i jest spajanie ludzi, tworzenie i utrwalanie więzi społecznych. Obowiązywała nie dlatego, że w przeciwnym razie pojawiłoby się poczucie psychicznego dyskomfortu, ale związana była z wiarą w ducha rzeczy danej.
Odmowa dawania, zaniechanie zaproszenia lub odmowa przyjęcia są równoznaczne wypowiedzeniu wojny. Istnieje nieustanna wymiana jakiejś duchowej materii, obejmującej i rzeczy, i ludzi. Mieszanie się sfer dusz, osób i rzeczy jest wg Maussa podstawą umowy i wymiany.