Pytania
i odpowiedzi ze spotkania z dr. hab. Michalem Tombakiem w Toronto ( 3
października 2003)
1. Jak wyleczyć fobie u 21
letniego chłopaka?
Najbardziej skuteczne jest leczenie
przez hipnozę. Najlepiej udać się do psychoterapeuty, który zna
metody leczenie hipnozą.(Proszę również zapoznać się z
ćwiczeniem opisanym na stronie 242 książki "Droga do
Zdrowia".)
Wszelkiego rodzaju nerwozy są związane z
niewydolnością pracy wątroby, bo ona steruje emocjami. Oprócz
wyżej wymienionych metod należy oczyścić wątrobę (patrz
czyszczenie wątroby strona 200, w książce "Czy można żyć
150 lat?")
2. Jak wyleczyć chorobę jelita grubego
(colitis), rozwolnienie, krwawienia?
Można stosować
kilka metod leczenia
Najbardziej skutecznymi są:
Krótkotrwałe
posty (strona 64 "Czy można żyć 150 lat?")
Sokoterapie
(strona 87 "Czy można żyć 150 lat?")
Czyszczenie
jelita grubego (strona 194 "Czy można żyć 150
lat?")
Prawidłowe
łączenie pokarmów według tabeli na stronie 108 książki "Czy
można żyć 150 lat?"
Artykuły pochodzenia roślinnego
powinny być bardzo dokładnie przeżuwane. W miarę możliwości
należy wyłączyć z pokarmu artykuły mleczne (oprócz żółtego
sera i masła) oraz produkty z zawartością białka
zwierzęcego.
Nie zgadzam się z opinią, że w przypadku
schorzenia colitis nie można spożywać warzyw i owoców.
Ze
względu na to, że wątroba ma ogromny wpływ na pracę układu
pokarmowego należy przeprowadzić jej czyszczenie minimum 2-3 razy
(strona 200 "Czy można żyć 150 lat?")
3. Czy
istnieje możliwość na utrwalenie niektórych ćwiczeń opisanych w
kiążce na kasecie video?
Od lat walczę z piratami,
którzy podrabiaja moje książki. Z kasetami byłoby jeszcze gorzej.
Do treści zawartej w książce "szedłem drogą" ciężkiej
pracy i wyrzeczeń. Dlatego radzę dobrze zapoznać się z
ćwiczeniami opisanymi w książce lub zapraszam na turnusy
oczyszczania organizmu, gdzie będziecie w ciągu "24 godzin pod
moją kontrolą i opieką". W trakcie spotkań będziecie mogli
postawić wszystkie kropki nad i dotyczące stanu Waszego
zdrowia.
4. Bolą mnie bardzo pięty nóg. Mam wkładki,
ale one nic mi nie pomagają. Już drugi rok szukam pomocy. Noszę
wygodne buty.
Może pani zastosować dwie
metody:
a)Oczyścić układ kostny ("Czy można żyć
150 lat?", Strona 210)
b) Drugi przepis: W miskę wsypać 1
kg soli i zalać pół litrem wódki lekko podgrzanej. (Nie
mieszać!). Następnie włożyć obie stopy do miski i przykryć
ręcznikiem. Zabieg trwa 20-25 minut. Po zabiegu nie wycierać i nie
moczyć nóg przez godzinę. Kurację powtórzyć 3-4 razy w
miesiącu.
5. W jaki sposób wyleczyć bakterie żołądkową
( H-pyboly) oraz candide (drozdzyce) - obie te choroby występują u
jednej osoby.
Po pierwsze stosować krótkotrwale posty
(strona 64 "Czy można żyć 150 lat?")
Po
drugie oczyścić jelito grube (strona 194 "Czy można żyć 150
lat?")
Po
trzecie w ciągu dwóch tygodni pić rano na czczo 150 gramów swieżo
wycisnietego soku z ziemniaków. Po wypiciu soku z ziemniaka na 30
minut położyć poduszkę elektryczną w okolicy żołądka.
6.
Z czym jest związany płynny wyciek z nosa ( katar) w okresie
jesieni i zimy, kiedy jest zimno?
Organizm ma kilka
systemów oczyszczania. Największe obciążenie przy oczyszczaniu
organizmu jest na wątrobę, płuca i skórę. Jeżeli nie są one w
stanie skutecznie "wyczyścić" organizmu to oczyszczanie
następuje prze drogi nosowe. Dzieje się tak przeważnie na wiosnę
i jesień bo to jest okres kiedy wątroba jest najbardziej
osłabiona.
7. Na ile produkty (owoce i warzywa)
genetycznie zmieniane są szkodliwe dla zdrowia?
Po
pierwsze jestem przeciwnikiem poprawiania mądrości natury. To nigdy
nie jest bezpieczne.
Po
drugie nie chodzi o szkodliwość produktów lecz o brak ich wartości
odżywczych.
Żeby zrozumieć różnice miedzy naturalnymi i
genetycznie zmienionymi produktami wystarczy porównać różę
wyhodowana przez sadownika i różę sztucznie wyprodukowaną w
zakładach chemicznych. Myślę ze każdy bez trudu jest w stanie
zauważyć tę różnice.
8.
Mężczyzna 34 lata. Ma skrzepy koło wątroby. Już trzy miesiące
leczy ale chudnie i ma okropne bóle. Trzy żyły mocno
zatkane.
Posty
Sokoterapia
szczególnie marchew i burak (4:1)
Czyszczenie
wątroby
9. Jak wyleczyć/zatrzymać degeneracje siatkówki?
Objawy: Uczucie powiększenia (napuchnięcia) gałki oka, ból gałki
oka, zniekształcenie obrazu, uczucie piasku w dolnej
powiece.
Według medycyny tybetańskiej oczy są kwiatem
wątroby.
Po pierwsze, przy każdym zaburzeniu wzroku należy
oczyścić wątrobę (strona 200 "Czy można żyć 150 lat?)
Po
drugie przygotować krople: 2 mililitry przegotowanej wody plus 2
mililitry miodu. Wszystko wymieszać i trzymać w lodówce. Zakrapiać
po jednej kropli na noc dopóki się nie skończy. Przy dobrym wyniku
powtórzyć.
Po trzecie wyczyścić naczynia krwionośne (strona
214 "Czy można żyć 150 lat?)
10.
Mamy 17 letniego syna, którego jednostkę chorobową podciągnięto
pod autyzm połączony z opóźnieniem rozwoju (rozwój fizyczny w
normie). Próbowaliśmy rożnych możliwych dróg. Czy widzi Pan
możliwość pomocy dla naszego syna. Jeżeli tak, to co powinniśmy
robić.
Na
tak poważne pytanie nie mogę odpowiedzieć kilkoma zdaniami i
przepisami. Likwidacja tej dolegliwości wymaga całego szeregu
skomplikowanych, kompleksowych ćwiczeń i przepisów.
Co
stosować przy zaawansowanej miażdżycy tętnic?
Po
pierwsze zrozumieć przyczynę i dlatego zapoznać się z treścią
mojej książki i stosować wskazówki w niej zawarte. Jeżeli z
jakiś powodów nie jesteście w stanie tego zrobić to
stosować:
Nalewkę czosnkowa
Oczyścić
wątrobę
Mniej
jeść i więcej się ruszać
Kuracja
cytrynowa
Jak zlikwidować cystę na jajniku?
Przy
cyście na jajniku bardzo dobrze stosować urynoterapie a ściślej
mówiąc mikrolewatywe z gotowanej uryny. Przepisy jak to robić będą
w nowej książce lub na turnusach oczyszczania organizmu.
Ciągle
mi dokucza opryszczka wargi?
Opryszczka wargi przeważnie
następuje wtedy gdy jest deficyt w organizmie żelaza. Należy
wzbogacić dietę w kaszę gryczaną oraz sok z marchwi, buraka,
jabłek, szpinaku i granatów.
Córka zażywa narkotyki,
chorowała na bulimię i anoreksję, i prawdopodobnie dalej na to
cierpi, ale do tego się nie przyznaje. Teraz popadła w alkoholizm.
Jak mogę jej pomoc. Wygląda jakby była opętana.
Prawdopodobnie
organizmowi dziecka brakuje naturalnych stymulatorów. Organizm nie
jest w stanie samodzielnie się regenerować.
Aby
pozbyć się wyżej wymienionych nałogów należy przede wszystkim
oczyścić ciało z toksyn (rozdział "Całkowite Oczyszczanie
Organizmu). Kiedy organizm będzie oczyszczony zacznie oczyszczać
się "dusza". To wszystko jednak jest możliwe tylko pod
warunkiem, ze osoba cierpiąca sama tego będzie chciała.
Czy
osoba jest opętana można sprawdzić ale internet nie jest miejscem
na opisywanie tych sposobów, dlatego radzę zwrócić się do
egzorcysty.
Produkuję
dużo flegmy i nie mogę się jej pozbyć.
Przede
wszystkim należy oczyścić organizm (strona 188 "Czy można
żyć 150 lat?") samemu albo na turnusach oczyszczania
organizmu.
Zrezygnować
albo ograniczyć produkty mlecze z wyjątkiem żółtego i białego
sera, masła. Ograniczyć spożycie białka zwierzęcego i stosować
krótkotrwale posty.
Turnusy oczyszczania z Michalem
Tombakiem w Kanadzie i w
Polsce
http://starthealthylife.com/page205.htm
Skorupki
jajek też idą na zdrowie.
Ważne dla wszystkich, a
zwłaszcza dla właścicieli gr krwi 0 i A , z uwagi na konieczność
ciągłego uzupełniania diety w łatwo przyswajalny wapń.
Otóż
powinniśmy zażywać codziennie zmieloną skorupkę z jednego jajka
(ok 1 łyżeczka). Należy więc zbierać skorupki z jajek gotowanych
, lub parzyć je przez 5 min, wysuszyć i zmielić. Wapń z nich jest
ponoć w 90% przyswajalny. Poza tym przy okazji uzupełnia się
organizm w 27 innych składników m.in. miedź, fluor, żelazo,
mangan, molibden, siarkę, krzem, cynk itd. Gdy niemieccy i węgierscy
uczeni przez naście lat badali wpływ skorupki jajka na organizm,
doszli do wniosku, że zażywanie jej ma
pozytywny
wpływ na szereg dolegliwości, a mianowicie zmniejsza się łamliwość
paznokci, poprawia się stan włosów, krwawiących dziąseł. Widać
poprawę w stanach pobudliwości, bezsenności, chronicznych
katarach, astmie, zaparciach. Wzmacnia się tkankę kostną i usuwa z
organizmu pierwiastki promieniotwórcze. Może się przydać w
leczeniu i profilaktyce osteoporozy. Przypomniał o tym w swojej
książce "Droga do zdrowia" prof.Tombak. Metoda
wykorzystywania skorupki jaja jest prosta, nie powoduje
żadnych
złych
skutków ubocznych i poza pracą nic nie kosztuje, co stawia ją moim
zdaniem na czele skutecznych i ekonomicznych sposobów uzupełniania
diety w wapń . Dla porządku należy dodać, że bogate w wapń są
na ogół skórki warzyw i owoców, otręby, bób, szpinak, marchew,
rzepa, sałata, groszek, mlecz, seler, jabłka, wiśnie, agrest,
poziomki. Należy je jednak przepuścić przez filtr grupy krwi, aby
nasza krew potrafiła ten wapń z nich wydobyć. Jest jeszcze jarmuż,
zdrowotny dla wszystkich, który ma
naście
razy więcej wapnia, niż inne warzywa, ale prawie nigdzie go nie
można kupić.
No i chyba tamci uczeni do eksperymentów nie
używali ostemplowanych jajek, więc proponuję wziąć pod uwagę to
co napisał Krzysztof i w tym celu raczej używać jajek z hodowli
przyzagrodowej i bez stempelków.
ŻYCIE JEST PIĘKNE -
ROZMOWA Z MICHAŁEM TOMBAKIEM
Waldemar
Sulisz
Miał
pan zostać muzykiem, zajmuje się pan zdrowiem. Jak do tego
doszło?
Pochodzę z Kazachstanu. Ukończyłem szkołę
muzyczną w klasie gitary klasycznej. Myślałem, że będę
muzykiem. W szkole podstawowej byłem bardzo grubym dzieckiem. Matka
chciała, żebym schudł i oddała mnie do klasy sportowej. Nabawiłem
się zapalenia mięśnia sercowego. Tyłem i chorowałem.
Co
było dalej?
Moja babcia była lekarzem, mama też. Będąc
dzieckiem, pytałem matkę, czemu nie może uleczyć chorego ojca?
Dlaczego sama cierpi na bóle serca i narzeka na bezsenność? Matka
bardzo chciała, żebym studiował medycynę. Ja jednak rozumiałem,
że medycyna posługuje się jedynie lekami, a biologia próbuje
zrozumieć i zbadać każdy zakamarek człowieka.
Najważniejsza
rzecz, jakiej pan się nauczył na studiach?
W 1971 roku
uczestniczyłem w wyprawie naukowej do mnichów tybetańskich.
Wymagali bezwzględnego posłuszeństwa. Podczas drugiej nocy
zmoczyli prześcieradła w gorącej wodzie, kazali nam rozebrać się
do pasa, rozpalili ogniska, kazali patrzeć w ogień i mówić sobie,
że nam jest gorąco. Aż prześcieradła na nas
wyschną.
Wyschły?
Na wiór. Kiedy połączyłem
wiedzę Tybetańczyków z obserwacją życia prostych ludzi,
zrozumiałem, że Bóg dał nam niewyczerpalną zdolność do
regeneracji i odmładzania.
To jest ta najważniejsza
wiedza?
Między narodzinami a śmiercią jest życie,
które w pełni zależy od słońca, powietrza, wody i ziemi. Słońce
daje nam energię życiową, powietrze zapewnia organizmowi tlen,
woda wypełnia komórki ciała, a ziemia nas karmi. Człowiek w
swojej zapalczywości, pogoni za sukcesem i w swoim lenistwie nie
chce tego zrozumieć. Woli iść do lekarza, wykupić receptę, i
wydać pieniądze na coraz droższe leki.
Dlaczego pan ma
tyle pokory dla mądrości prostych ludzi?
Kiedy w
historii zdarzały się pandemie, ludzie zrywali z pnia brzozy białą
skórkę, parzyli jak herbatę i to był ich antywirusowy preparat.
Zauważyli, że brzoza nie choruje. Później naukowcy udowodnili, że
w skórce jest bitulin, mający silne działanie bakteriobójcze.
Podczas studiów brałem udział w wyprawie naukowej do małej wioski
pod Woroneżem, w której ludzie żyli ponad 100 lat.
Na
czym polegał sekret ich młodości?
Wszyscy pili napar z
liści brzozy, kory brzozy i napar z huby. Od maleńkości. Do
kościoła mieli 20 km w jedną stronę. Dwadzieścia w drugą. W
każdą niedzielę szli czterdzieści kilometrów, potem zbierali się
i śpiewali piosenki. Cztery godziny pięknego śpiewu i pracy
przepony. Dotleniali organizm. Jedli bardzo skromnie.
A
my?
Przejadamy swoje najlepsze lata. Z przyzwyczajenia.
Przyzwyczajenia do szybkiego jedzenia, picia podczas posiłków,
produktów mącznych i słodyczy, wadliwego łączenia pokarmów,
leżenia po jedzeniu, siedzącego trybu życia, jedzenia podczas
oglądania telewizji i jedzenia w stanach podenerwowania, jedzenia
przed snem lub w nocy, jedzenia produktów rafinowanych, z puszki,
konserwowanych, wędzonych. Proszę zobaczyć, ile razy użyliśmy
słowa: przyzwyczajenie!
Jak jeść?
Śniadanie
jedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację zostaw
wrogowi. Dlaczego we wszystkich religiach świata jest post? Żeby
człowiek za dużo nie jadł. Organizm powinien otrzymać tyle
pokarmu, żeby mógł jak najlepiej funkcjonować. A najlepiej
funkcjonuje, kiedy tego pokarmu nie ma za dużo. Wtedy organizm ma
czas na przetworzenie pokarmu, ma czas na regenerację i na
sprzątanie. Żołądek dorosłego człowieka jest w stanie pomieścić
tyle, co jego złożone dłonie. Za jednym posiłkiem
organizm
jest w stanie strawić 30 g mięsa.
A co z resztą?
Będzie
fermentować, gnić, będą się w nim rozwijać pasożyty, nastąpi
dezorganizacja pracy poszczególnych układów. W organizmie mamy
kwasowo-zasadową równowagę. Kiedy jemy mięso, zmieniamy płynne
środowisko organizmu. Tam, gdzie powinno być zasadowe, robi się
kwaśne. Powstają bardzo dobre warunki do rozwoju grzybów i
bakterii chorobotwórczych. Zaczynają się choroby wątroby, potem
trzustki, potem układu krążenia, potem układu kostnego. Dlatego
diety oparte na dużej ilości białka zwierzęcego są na
dłuższą
metę nie do przyjęcia.
Jeść mniej, co jeszcze?
W
medycynie tybetańskiej wolno jeść od wschodu do zachodu słońca.
To jest zgodne z fizjologią, nie jest zależne od zmian czasu. Nie
można było wymyślić nic prostszego.
Warto jeść mało
mięsa, a dużo warzyw?
Powinniśmy jeść wszystko, co
rośnie na drzewach, krzakach i owocuje posadzone w ziemi, do tego
maślanki i kefiry i trochę mięsa. Proszę zauważyć, ludzie
zamożni chorują najwięcej na choroby układu pokarmowego. Ludzie,
którzy jedzą skromniej, mają zdrowszy układ pokarmowy. Podstawowy
błąd, który popełnia człowiek to szybkie jedzenie. Człowiek nie
może jeść szybko. Nie powinien łączyć mięsa z węglowodanami.
Na trawienie smażonego mięsa potrzeba 7 godzin, jabłka półtorej
godziny, kaszy 40 minut.
Jeśli
to wszystko naraz znajdzie się w żołądku układ pokarmowy sobie z
tym nie poradzi.
Jak jeść?
Wolno. Dokładnie
przeżuwając pokarm. Ślina ma działanie bakteriobójcze.
Czy
pożywienie jest lekarstwem?
Hipokrates mówił, że
powinniśmy jeść to, co leczy nasz organizm. W jabłkach jest
lekarstwo: cukry, witaminy, woda. W rodzynkach jest dużo glukozy
potrzebnej dla mocnego mięśnia sercowego. W granacie, mandarynce są
lekarstwa. Pokarm, który powstał w naturze, powinien odżywiać i
leczyć. W ciastku nie ma nic, co mogłoby nas uleczyć.
Czy
jedzenie jest dla zdrowia najważniejsze?
Najważniejsze
jest oddychanie. To jest podstawa. Człowiek wytrzyma bez jedzenie
nawet 50 dni, ale bez oddychania tylko 2 minuty.
Jak się
uczyć oddychania?
Położyć się na plecach. Położyć
sobie książki na brzuch w okolicy żołądka. Oddychać przez nos,
żeby książka poszła do góry. Kiedy robi się wydech, książka
powinna powędrować w dół. Jeśli w ciągu doby człowiek zrobi 30
takich wdechów, może mieć pewność, że jego organizm zostanie
dotleniony.
Jeśli oddychanie stawia pan na pierwszym
miejscu, to co jest na drugim?
Woda. Człowiek jest z wody
złożony. Jeżeli wody jest za mało, to z organizmu nie są
wydalane toksyny. Powstaje środowisko do rozwoju pasożytów i
grzybów, które stopniowo, z roku na rok, zżerają nas jak rdza.
Niszczą poszczególne organy. Powinniśmy pić 30 ml wody na 1 kg
ciała. Jeśli ktoś waży 100 kg powinien pić dziennie 3 litry
wody. Ale to jeszcze nie wszystko! Naprzemienny prysznic. Można nie
zjeść śniadania, nie można nie zrobić ćwiczenia oddechowego i
nie wziąć takiego prysznica. Człowiek
staje
po prysznicem i zaczyna go ciepłą wodą z góry i obmywa ciało do
stóp, po minucie przełącza prysznic na zimną wodę i obmywa ciało
do góry i tak robi 5 do 8 minut. Na koniec sztywną gąbką do
masażu rozetrze całe ciało uruchomi wszystkie naczynia krwionośne,
zmusi je do pracy. Uniknie udaru mózgu albo zawału. Nie będzie
miał nadmiaru cholesterolu, nie będzie miał problemów z układem
krążenia, z pracą mięśnia sercowego.
Ostatnia
rada?
Nie ma takich dolegliwości, których nie da się
pokonać siłami płynącymi z natury. Nie ma chorób, jest utrata
równowagi i harmonii. Jeśli człowieka będzie gryzł robak zawiści
może pić dużo wody, powoli gryźć, to nic nie da. Zachoruje.
Jeśli jedziesz samochodem i złorzeczysz innym, twój organizm
produkuje hormon śmierci kortyzol. I kwas mlekowy w tym samym
czasie. Kwas mlekowy to jest rdza. Zdenerwowałeś się, pokłóciłeś
w domu znów produkujesz hormon śmierci. Każda zła myśl skraca
życie o
kilka
minut. Tybetańczycy mówią, że jeśli człowiek chce być zdrowy,
nie powinien bać się choroby, starości i śmierci.
Dlaczego
pozytywne rzeczy, jak przytulenie, pogłaskanie czynią cuda?
Chodzi
o produkcję hormonów szczęścia: serotoniny i endorfiny. Zaczyna
się proces regeneracyjny, komórki zaczynają zdrowieć, polepsza
się krążenie, poprawia się dopływ substancji odżywczych do
komórek. W stanie miłości człowiek nigdy nie myśli o chorobach.
Promieniuje od środka. Miłość nadaje jego ciału blask. Hormony
szczęścia wzmacniają organizm i przedłużają życie, które jest
piękne.
Michał Tombak jest biologiem, autorem
bestsellerów: "Jak żyć długo i zdrowo", "Droga do
zdrowia", "Uleczyć nieuleczalne", "Czy można
żyć 150 lat?" Jego książki przetłumaczono na kilkanaście
języków. W Europie jest zaliczany do elity największych
specjalistów od naturalnych metod ochrony zdrowia. W Polsce wciąż
budzi kontrowersje.