Kobieta też może być pedofilem
Autor artykułu: Marcin1984 2009-10-30 08:24:55
Skłonności seksualne do dzieci i młodzieży objawiają się w różny sposób i w różnym wieku. O tym, co to jest pedofilia i jak z nią walczyć rozmawiamy z Katarzyną Klimko – Damską, seksuologiem i terapeutą z Centrum Pomocy Profesjonalnej w Warszawie.
Pedofilia jest to skłonność do aktywności seksualnej wobec dzieci przy czym sprawca ma co najmniej lat 16 a ofiara jest co najmniej 5 lat młodsza. Typ kontaktów pedofilnych bywa zróżnicowany, począwszy od obnażania się i masturbowania w obecności nieletnich, dotykania ich narządów płciowych, a na pełnych stosunkach seksualnych kończąc. Więcej na temat pedofilii można znaleźć tutaj.
Z danych Komendy Głównej Policji za pierwsze półrocze tego roku wynika, że podejrzanych o pedofilię jest 513 osób, z czego tylko 6 stanowią kobiety. Podejrzani o uprawianie seksu z dziećmi poniżej 15 roku życia są w większości 16 letni chłopcy (157). Drugą co do liczby podejrzanych mężczyzn jest grupa wiekowa 30 – 49 lat. Ich jest 125. Jeśli chodzi o kobiety, 3 z nich to są szesnastolatki, dwie z przedziału wiekowego 17 – 20 lat i jedna kobieta w wieku między 30 a 49 lat.
Familie.pl:
Patrząc na te dane, na co rodzice
powinni zwrócić szczególną uwagę, żeby uchronić swoje dzieci
przed pedofilią?
Katarzyna
Klimko:
Małoletnie dzieci należy sprawdzać. Sprawdzać ich korespondencję
w komunikatorach internetowych, skrzynki e-mail. Rodzice łatwiej
rozpoznają, czy osoba, z którą kontaktuje się dziecko na gadu –
gadu rzeczywiście jest jej rówieśnikiem, czy tylko się za takiego
podaje. Można to rozpoznać chociażby po stylu pisania danej osoby.
Ważne jest, aby dziecko miało dobry kontakt z rodzicami, bo wtedy
mamy większą pewność, że w razie problemów będzie chciało z
nami rozmawiać.
Familie.pl:
Dziecko jednak nie zawsze chce rozmawiać. Jakie ich zachowania mogą
być dla nas wskazówką, że dzieje się coś złego?
Katarzyna
Klimko:
Istnieje cały zespół takich zachowań. Bywa, że skrzywdzona
dziewczyna zamyka się w pokoju i nie chce z nikim rozmawiać. Na
każdą próbę przytulenia przez ojca reaguje panicznym strachem,
albo a pytanie „co tam” odpowiada „nic” i zaczyna płakać.
Niepokojące dla nas może być również to, że nasze małe dziecko
ma zadziwiająco duże pojęcie o seksie. W naszej tradycji jest to
niestety wciąż temat tabu i mała świadomość dzieci na
zagrożenia płynące z zewnątrz może być przyczyną wielu
kłopotów.
Familie.pl:
W jaki sposób działa pedofil?
Katarzyna
Klimko:
Przede wszystkim nagabuje. Jest miły, dobry. Z czasem uzależnia
dziecko od siebie. Im bardziej zaniedbane jest dziecko emocjonalnie
tym staje się łatwiejszą ofiarą. Nagle ktoś ma dla niego czas,
chce z nim rozmawiać, interesuje się jego problemami, kupuje
prezenty. Sprawca stwarza pozory bezpieczeństwa, a gdy zaczyna
podejmować zachowania seksualne , dziecko staje się
zdezorientowane. Nie rozumie co się dzieje. Czuje, że robi rzeczy
niewłaściwe ale jednocześnie chce być blisko sprawcy, bo był
niej lub dla niego zwyczajnie dobry. Jeśli jest to zupełnie obcy
człowiek, to robi to za pomocą komunikatorów internetowych, czy
czatów. Musimy jednak pamiętać, że czynów pedofilnych nie
dokonują wyłącznie ludzie obcy, ale są to ludzie z bliskiego
otoczenia dziecka, ktoś kogo znają. Wujek, trener, dziadek, kolega
taty, ksiądz. Zwykle zaczyna się niewinnie, wujek kupuje prezenty,
zaprasza na lody, aż w końcu wabi dziecko do siebie do domu i tam
dochodzi do przestępstwa . Dziecku mówi, że to ich wielka
tajemnica, która nie może się wydać, bo stanie się coś
złego.
Familie.pl:
W jaki sposób rodzice mogą chronić swoje dzieci?
Katarzyna
Klimko:
Przede wszystkim nie należy bać się rozmawiać. Seks nie powinien
być tematem tabu. Jeśli dziecko będzie wiedziało, że pewien
sposób dotykania go jest niewłaściwy, będzie umiało to rozpoznać
Należy dostosować język do wieku dziecka. Uczyć go, że pewien
rodzaj dotyku jest niewłaściwy, że są takie miejsca na jego
ciele, których poza nim samym nikt nie powinien dotykać. Ze
starszym dzieckiem rozmawiać o tym czym jest pedofilia, jak unikać
pewnych kontaktów. Łatwiej będzie mu rozpoznać, że na przykład
na gadu – gadu ktoś próbuje go podpuścić. Uświadomione dziecko
na pewno będzie bardziej podejrzliwe i ostrożne. Kontakt z
dzieckiem należy budować od samego początku, żeby nie doszło do
sytuacji, że nastolatek nie chce z nami rozmawiać, bo nigdy
wcześniej nie robiliśmy z nim tego. Budujmy zaufanie.
Familie.pl:
Jak dziecko stanie się ofiarą pedofila, to gdzie najlepiej jest
szukać pomocy?
Katarzyna
Klimko:
To zależy od rodzaju kontaktu. Jeśli doszło do gwałtu to
konieczne jest udanie się do szpitala, który zbada skalę obrażeń,
pobierze niezbędne do analizy materiał i zawiadomi policję.
Podobną procedurę można zastosować w innych przypadkach. Musimy
jednak pamiętać, aby zapewnić dziecku możliwie najbezpieczniejsza
atmosferę. Nie naciskać. Pamiętajmy, że ono składając zeznania
musi ponownie opowiadać o traumatycznych przeżyciach. Powinno być
otoczone długoterminową opieką psychologiczną Należy być
delikatnym, żeby nie pogłębiać tragedii dziecka. Zdarza się, że
dopiero lekarz rodzinny odkryje, że dziecko zostało skrzywdzone,
wtedy powiadamia on rodzinę i policję… Wszystko tak naprawdę
zależy od dziecka i jego rodziny.
Familie.pl:
Spośród ponad 500 poszukiwanych pedofilach, tylko 6 z nich to są
kobiety. Dlaczego tak się dzieje?
Katarzyna
Klimko:
Przede wszystkim dlatego, że kobiecie trudniej jest udowodnić
pedofilię. Jak ojciec kąpie swoją siedmioletnią córkę, to jest
to już podejrzane. A jak matka pomaga swojemu dziewięcioletniemu
synowi się kąpać, to jest uważana za nadopiekuńczą. Całowanie
przez mamę siusiaka swojego syna nie uważa się za nic złego, a
całowanie przez ojca wzgórka łonowego swojej córki, to rzecz
godna największej pogardy. Granica pedofilii leży po części w
świadomości społeczeństwa i wyznaczaniu granicy pomiędzy tym co
jest pedofilią, a co nią nie jest.
Familie.pl:
Jak rozpoznać, czy nasz współmałżonek nie dopuszcza się
pedofilii?
Katarzyna
Klimko:
Musimy pamiętać, że nie wszystkie osoby o tego rodzaju
zaburzeniach preferencji seksualnych wykorzystują własne dzieci.
Ale jak rozumiem pytanie dotyczy sytuacji ,w których dochodzi do
zachowań kazirodczych. Przesłanek może być bardzo dużo. Na
przykład, jeśli małżonkowi nie damy wykąpać dziecka, a on zrobi
nam awanturę zupełnie nieadekwatną do sytuacji. Lub kiedy nie
lubi, kiedy chcemy się tej kąpieli przyglądać. Jeśli często
leży razem z dorastającą córką w łóżku i zaskoczony reaguje
dość nerwowo. Tak naprawdę objawy molestowania łatwiejsze do
odczytania są u dziecka. Należy jednak pamiętać, że łatwo jest
wysunąć oskarżenia, które nie zawsze okazują się prawdziwe. W
ostatnim czasie pojawia się bardzo wiele spraw, w których matki lub
babki pomawiają ojców dzieci o molestowanie. Skutki są fatalne dla
każdej ze stron, a największe konsekwencje ponosi rzecz jasna
dziecko, które jest zmanipulowane przez jednego z rodziców i
wciągnięte w tryby wymiaru sprawiedliwości. Chyba każdy z nas ma
w albumach rodzinnych zdjęcia, jak biega nago po lesie, albo po
plaży. Nikt nigdy nie uznawał tego za pedofilię. Warto zwracać
uwagę na zachowanie partnera, ale nie należy przesadzać z
wyciąganiem wniosków.
rozmawiał:
Marcin
Osiak
m.osiak@familie.pl
Zobacz
więcej:
http://www.familie.pl/artykul/Kobieta-tez-moze-byc-pedofilem,360,1.html#ixzz1uRxb9JW5