Proroctwa Nostradamusa
Centuria XI i XII oraz Sześciowiersze
11.91
Meysnier,
Manthi, & trzeci który przyjdzie,
Pomór & nowy napad,
zagrodę wzburzając:
Aix & onych miejsca furia wewnątrz
ukąsi,
Potem Foceni przybędą jej zło podwoić.
11.97
Przez
miasto wolne [Villefranche], Mascon w rozruchach.
W wiązkach
będą żołnierze ukryci:
Zmieniając pogodę [czas] na
przednią [wiosnę] dla Króla,
Przez Chalon & Moulins
wszyscy poćwiartowani.
CENTURIA
XII
12.4
Ogień,
płomień, głód, ukradkowy, dziki, dym,
Sprawi osłabienie,
miażdżąca siła, wiarę kosząc:
Syn Zębatego. cała
Prowansja wchłonięta,
Ścigany z rządu. wściekły bez
plucia.
12.24
Wielkie wsparcie nadeszłe z
Gujenny,
Zatrzyma się całkiem nieopodal Poitiers:
Lyon
[Lew] oddany przez Mont Luel & Wiedeń,
I spustoszeni przez
wszystkich ludzi rzemiosł.
12.36
Szturm dziki
na Cyprze się gotuje,
Tam łza [alarm] w oku, skutkiem twojej
ruiny bliskiej:
Byzanckiej floty, Moryskiej [mauryjskiej] tak
wielka strata,
Dwie odmienne. wielka dewastacja przez skałę
[wielki dewastuje za skałę].
12.52
Dwa ciała.
jeden wódz. pola podzielone na dwa,
I potem odpowiedzieć
czwórce nie słyszanych [na cztery: nie, tak]:
Mali za
Wielkich. w przesmyku [oglądalna] bieda dla nich,
Wieża z
Aigues [Kolców] piorun. gorzej dla Eussouis.
12.55
Smutne
rady, nielojalne, przebiegłe,
Opinia marna. Prawo będzie
zdradzone:
Naród wzburzony, dziki, swarliwy,
Takie
miasteczko jak miasto. całemu pokojowi przeszkodą.
12.56
Król
przeciw Królowi & Diuk przeciw Księciu,
Nienawiść między
nimi, niesnaska okropna:
[We] wściekłości & furii będzie
cała prowincja,
[We] Francji wielka wojna & zmiana
potworna.
12.59
Zgodności & paktu
nastąpi całkowite rozbicie:
Zaprzyjaźnieni skalani
niezgodą:
Nienawiść obudzona, cała wiara skorumpowana,
I
nadzieja. Marsylia bez zgody.
12.62
Wojny, debaty, w
Blois wojna & tumult,
Różne zasadzki, słuchy
niespodziewane:
Wchodząc w Zamek Trębacz,
znieważa:
Zamkowi skutkiem Ha, które będą temu
winne.
12.65
Do utrzymania fortu [silny] furią
przymusi,
Każdego serca drżenie. Langon przypadek
potworny:
Kopniakowi tysiąc nóg się odda,
Guirond.
Guaron, nie były okropniejsze.
12.69
EIOVAS bliską
odsuwając, jezioro Leman,
Silnego [fortu] wielkie
przygotowania, powrót, zakłopotanie:
Z dala od synowców, od
ognia wielki Supelman,
Wszyscy z jego świty.
12.71
Rzeki,
brzegi biedy będą winne,
Dawny płomień gniewu
niezaspokojony:
Bieżąc we Francję. to tu jako wedle
wyroczni,
Domy, dwory, Pałac, sekta ostrzyżona.
KONIEC CZTEROWIERSZY
SZEŚCIOWIERSZE.
Inne
proroctwa M. Nostradamusa,
na lata bieżące w ciągu tej epoki.
XI.1
Nowa
epoka, nowe przymierze,
Jeden Markizat umieszczon w
więcierzówce,
W której silniejszy z dwóch go
uniesie:
Jednego Diuka, jednego Króla galera z Florencji,
Port
w Marsylii, dziewica we Francji,
Z Catherine silnego
[fortu] wodza się zniszczy.
XI.2
Kto
złota, srebra spowoduje upłynnienie,
Kiedy Rachunek zechce
miasto wziąć,
Tylotysięczny & tysiąc żołnierzy,
Zabitych
utopionych [zabijacie, topicie], nie zdziaławszy tam niczego,
W
silniejszej postawi stopę ziemi,
Pigmejna pomoc od Cenzorów.
XI.3
Miasto
bez tego co ponad poniżej,
Wywrócone od tysiąca strzałów
Z
armat & forty pod ziemią:
5 lat utrzyma: wszystko
zwrócone,
I odstąpione jego wrogom,
Następnie woda
wypowie mu wojnę.
XI.4
Z
jakiegoś kręgu jednej Lilii narodzi się jeden tak wielki
Książę,
Błyskawicznie & późno nadeszły w swojej
Prowincji,
Saturn w Wadze w egzaltacji:
Dom Wenus w
trakcie zmniejszającej się mocy.
Dama stąd później
zmasku linowana pod [spod] onej naskórkiem,
Aby podtrzymać
szczęśliwą krew Burbona.
XI.5
Ten
kto tam księstwo
Utrzyma wielkim okrucieństwem,
Na
koniec ujrzy wielką falangę:
Ze strzału ognia
arcy-niebezpieczny [-nego],
Porozumieniem mógłby uczynić
więcej,
W innym razie wypije sok Oranżowy.
XI.6
Kiedy
Prawnika [Robina, szalbierza] zdradzieckie przedsięwzięcie
Osadzi
Panów & na karę jednego wielkiego Księcia,
Uznanego
Końcem: wodza [głównego oskarżonego] mu się zetnie:
Pióro
na wietrze, przyjacielem w Hiszpanii,
Posterunek
przechwyca przebywającego na wsi [poczta przechwycona podczas
kampanii],
I Pisarz w wodę się rzuci.
XI.7
Pijawka
przyłączy się do wilka,
Skoro na morzu zboże
struchleje,
Lecz wielki Książę bez zawiści,
Wyda jej
przez ambasadę
Ze swego zboża, aby darować jej życie,
Ze
względu na potrzebę temu się zaradzi.
XI.8
Jakowyś
krótko przed otwarciem handlu
Ambasador przybędzie z
Persji,
Nowinę do kraju franka wnosząc:
Lecz nie
przyjęty, próżna nadzieja,
Jego wielkiemu Bogu uczyni
obrazę,
Udający chęci porzucenie.
XI.9
Dwie
chorągwie od strony Owernii,
Lewica zagarnia, na jakiś czas
więzienie rządzi,
I jedna Dama dzieci zechce kierować
Do
Cenzora, lecz wykryta afera,
Zagrażając śmiercią, [&]
szemrze na ziemi [terror, strasznego]
Kuzyn [Germanin],
Bastylia, brat & siostra więźniem.
XI.10
Ambasador
dla jednej Damy,
Na swoim statku złoży wiosło,
Aby
upraszać wielkiego Medyka:
O coś na dolegliwość z takiejż
kary,
Lecz stąd sprzeciwi się temu Królowa [lecz tym to
sprzeciwi się Królowej],
Przedtem wielka udręka, zanim
widać jej koniec.
XI.11
Podczas
tej epoki ujrzy się dwa cieki,
Całego jednego terytorium
zalanie ich wodami,
I zatopienie ruczajami &
fontannami:
Strzałów & Mouffrin dziobiące, & skrzydła
[Montfrin, Bouçoiron i Alais],,
Przez Guerdon [wojennego
stróża] wielce często ciemiężeni [zapracowani],
600 & 4
skrzydła [idźcie], & 30 mnichów.
XI.12
600
& 5 arcy-wielka nowina,
O dwóch Panów wielkiej
waśni,
Blisko Genaudan [Gevaudan] będzie,
W jednym
Kościele po ofierze
Popełniona zbrodnia, Ksiądz żąda
Drżący
ze strachu wybawi się.
XI.13
Awanturnik
600 & 6 lub 9,
Będzie zaskoczon żółcią tkwiącą w jaju
[nasłuchu, niedźwiedziu, areszcie],
I wkrótce potem będzie
potęgi pozbawion
Przez władnego Cesarza generała,
Któremu
na świecie nikt nie jest podobny, ni równy,
Więc każdy jeden
oddaje mu władzę.
XI.14
W
wielkiej siedzibie nadal wielkie przestępstwa,
Znów
rozpoczynającej większe niż kiedykolwiek
600 & 5 na
zielono,
Tam wzięcie & odzyskanie będzie,
Żołnierze
na polach aż do [w] zimnicy,
Potem dalej znów się zacznie.
XI.15
Nowowybrany
Patron wielkiego statku,
Ujrzy długo-trwałe pałanie czystego
płomienia,
Który służy za lampę temu wielkiemu
terytorium,
I czasu którego uzbraja [-acie] pod jego
mianem,
Przyłączonych do tych od szczęśliwego
Burbona
Wschodząca, Zachodnia & Zmierzchająca
[zasypiająca, zachodząca] jego pamięć.
XI.16
W
Październiku 600 & 5,
Dostarczyciel skutkiem monstrum
morskiego
Weźmie od Suwerena Śmietankę,
Gdy w 600
& 6, w Czerwcu,
Wielka radość [Król] u wielkich & u
gminu [w komunie],
Wielkie czyny po tym wielkim Chrzcie.
XI.17
W
tym samym czasie jeden Wielki przetrwa,
Wesoły niezdrowy, roku
zupełnego nie urzy,
I kilku jakowychś którzy uczynią z onej
fety,
Fetę dla jednego jedynie tego dnia,
Lecz wkrótce
potem nie przedłużając pobytu,
Dwaj sobie wydadzą nawzajem
głowę.
XI.18
Zawierzająca
smutna filomela [słowik],
Co we łzach & wołaniach swą
dolegliwość odnawia.
Znów skracająca tym sposobem swe
dni,
600 & 5, ona ujrzy wyjście,
Skutkiem jej męki,
już płótno utkane,
Jego sposobem po lewicy otrzyma wsparcie.
XI.19
600
& 5, 600 & 6 & 7,
Pokaże nam aż do roku
17,
Skutkiem podżegacza gniew, nienawiść &
zawiść,
Spod oliwnego drzewa [pod Wschodem] od dość
długiego-czasu ukryty
Krokodyl na ziemi w kryjówce [akacji,
akaszy],
Ten kto miał być martwy, będzie wówczas przy życiu.
XI.20
Ten
kto po wielekroć
Utrzymany klatką & potem lasami,
Wraca
zów do swego pierwszego bytu
Ratuje życie krótko później
wychodząc,
Nie umiejący siebie jeszcze rozpoznać,
Poszuka
powodu aby umrzeć.
XI.21
Autor
nieszczęść zacznie panować
W roku 600 & 7 bez
szczędzenia
Wszystkich poddanych którzy są przy pijawce,
I
potem dalej przybędzie sobie stąd z wolna,
Do kraju
franka znów rozpalić jego ogień,
Znów się wracając tam
skąd ona przyszła [pochodzi].
XI.22
Temu
kto orzeknie odsłoniający aferę,
Jak ze śmierci, śmierć
zdoła dobro uczynić
Ciosy sztyletów przez jednego którego
będą mieli wzbudzonym [zaindukowanym],
Jego koniec będzie
gorszy gdy będzie musiał działać,
Koniec przewodnictwa
śmiertelników [tam koniec przewodzi mężczyzn] na
ziemi,
Wyczekiwany przez każdego, tyleż w dzień jak w nocy.
XI.23
Kiedy
wielka nawa, jej dziób & ster,
Z kraju franka &
jej duch witalny,
Skutkiem rafy & pływów morzem
wstrząśnięta,
600 & 7 & 10 serce [dwór] oblężone,
I
z odpływów swego ciała zasmucone
Jej życie będące na [nad]
tę biedę odrodzone.
XI.24
Merkurialny
nie za zbyt długiego życia,
600 & 8 & 20, wielka
choroba,
I jeszcze gorsze niebezpieczeństwo od ognia &
wody,
Jego wielki przyjaciel będzie wtedy mu przeciwny,
Od
podobnie ryzykownych przypadków czyż mógłby się dobrze
odsunąć,
Lecz zwięzły [krótko], żelazo będzie jego
grobem.
XI.25
600
& 6, 600 & 9,
Jeden Kanclerz spasły jak jakowyś
wół,
Stary jak foniks świata,
Na tym terytorium więcej
nie zabłyśnie,
Stamtąd nawa [skutkiem nawy] z zapomnienia
przeminie,
Na polach Elizjum okrążając posterunki.
XI.26
Dwaj
bracia są z reguły Eklezjastycznej [zakonu Duchownego],
Jeden
z nich chwyci w imię Francji pikę,
Jeszcze jeden cios, jeśli
roku 600 & 6
Nie jest dotknięty jakąś wielką
chorobą,
Oręż w ręku aż do 600 & 10,
Niewiele
dłużej rozciągające się jego życie.
XI.27
Niebiański
ogień od strony Zachodu,
I od Południa bieżąc aż na
Wschód,
Koło wpółmartwych bez skłucia [bez kolca] znajdując
korzeń [rdzeń]
Trzeci wiek w Marsie wojennym,
Pałając
czyraków ujrzy się ognie,
Wiek czyraka, & na koniec klęska
głodu.
XI.28
Roku
1600 & 9 lub 14,
Stary Charon uczyni Wielkanoc w
Wielkim Poście,
600 & 6, zapisem to wprowadzi
Medyk,
wszystkim tenże się zadziwia,
W tym samym czasie osobiście
pozwan,
Lecz za pewnego, jeden z nich mógłby się pojawić.
XI.29
Może
się Gryfon przygotować
Aby wrogowi oprzeć się,
I
wzmocnić dobrze swoją armię,
W innym razie Słoń
przybędzie,
Który na wstępie od razu go zaskoczy,
608
morze rozpłomienione.
XI.30
W
krótkim czasie Medyk skutkiem wielkiej biedy,
I pijawka
skutkiem reguły tak dalece nierównej,
Wzniecą ogień na
gałęzi Oliwnej,
Posterunek [poczta] bieżąc, z jednej &
drugiej strony,
I takimże ogniem jej Imperium wsparte,
Znów
się rozpalającym, skutkiem franka skończon, ślini się.
XI.31
Tego
kto ryzykowne przypadki pokonał,
Kto żelaza ognia, wody nie
bał się nigdy,
I z kraju bardzo bliskiego Basacle,
Jednym
ciosem żelaza cały świat zdumiony,
Z powodu Krokodyla dziwnie
danym,
Naród porwan widzeniem podobnego spektaklu.
XI.32
Wino
w obfitości, arcy-dobre dla żandarmów,
Łzy &
westchnienia, skargi, krzyki & alarmy,
Niebo ześle
swych grzmotów padanie,
Ogień, woda & krew, wszystko
zmieszane razem,
Niebo skutkiem ziemi [ze Sol], w trzepocie [tym
trzęsie] & w drżączce [z tego drży],
Żyjący,
niewidziane, oto co zdoła dobrze widzieć.
XI.33
Niewiele
później nastanie arcy-wielka nędza,
Z niedoboru zboża, który
będzie na ziemi,
Delfinatu, Prowansji & Vivarais,
Dla
Vivarais jest jedna uboga przepowiednia,
Ojciec syna stanie się
antropofagiem,
I wyjedzą korzeń & żołądź z lasu.
XI.34
Książęta
& Panowie wytoczą każdy sobie wojnę,
Kuzyn rodzony
[germański] brat z bratem,
Skończon [obdzwonion] Arbytr [ów
Arbowy] od szczęśliwego Burbona,
Z Hieruzalem Książęta tak
dalece przyjemni,
Skutkiem popełnionego monstrualnego czynu &
wstrętni,
Dadzą się odczuć na sakiewce bez dna [giełdzie
bez funduszu].
XI.35
Dama
śmiercią ogromnie zasmucona,
Matka & opiekunka we krwi
która ją opuściła.
Dama & Panowie, czyny dzieci
sierocych,
Przez Żmije & przez Krokodyle,
Będą
zaskoczone silne [forty] miasteczka, zamki & miasta,
Bóg
Wszech-mocny strzeże ich od złego.
XI.36
Wielka
Wrzawa która nastanie przez Francję,
Niewładni zechcą mieć
władzę,
Język przemieszany [mowa w miodzie] & prawdziwe
Kameleony,
Podżegacze [pierwszych ogni], podpalacze
świec,
Pułapki & jęki, donosiciele nowin,
Których
ukąszenie zda się Skorpionowe.
XI.37
Słaby
& władny będą w wielkiej niezgodzie,
Niektórzy umrą
przed osiągnięciem zgody,
Słaby władnego zwycięzcą zacznie
się głosić,
Najwładniejszy młodemu ustąpi [sceduje],
A
najstarszy z dwóch umrze,
Skoro jednego [jeden] z nich najedzie
Cesarstwo.
XI.38
Wodą
& żelazem, & wielką chorobą
Dostarczyciel ryzykując
swoje życie
Pozna ile wart kwintal drewna,
600 & 15,
lub dziewiętnasty
Wygraweruje się jednego wielkiego Księcia
piątego [piąte]
Nieśmiertelne imię na stopie Krzyża.
XI.39
Dostarczyciel
skutkiem monstrum bez porównania
Zacznie siebie widzieć tak
jak Słońce
Wznoszące się wzdłuż linii Południkowej,
Goniąc
Słonia & Wilka,
Żaden Cesarz nie miał nigdy podobnego
uderzenia,
I nic gorszego temu Księciu nie dzieje się.
XI.40
To
czego żyjąc ojciec nie uzyskałby poznania,
On zdobędzie czy
to wojną czy to ogniem,
I pobije pijawkę zirytowaną,
Gdzie
ucieszy się swym dobrem ojcowskim,
I faworyzowan przez
wielkiego Boga Odwiecznego,
Posiądzie błyskawicznie swą
dziedziczną prowincję.
XI.41
Statki,
galery ze swym sztandarem
Zetrą się wzajem pod górą
Gilbartar,
I wówczas dokona mocny czynu w Pampellonie,
Kto
dla jego dobra przecierpi tysiąc nieszczęść,
Po wielekroć
wesprze onych szturmy,
Zaś na koniec zjednoczon w Koronie.
XI.42
Wielki
gród gdzie jest pierwszym człowiek,
Wielce okazale Miastem wam
nazywam,
Wszystek w alarmie, & żołnierz na polach
Żelazem
& wodą, przeogromnie [wielkim obłąkaniem] zasmucone,
I na
koniec Francuzów pozbawione [skutkiem Francuzów pocieszone,
ulżone],
Lecz to będzie w 600 & 10 lat.
XI.43
Zapadłego
kąta, Prowincje zbuntowane,
Przez silnych [fortami] zamki ujrzą
się zdominowane,
Jeszcze jeden cios przez ród wojskowy
W
bref [ścisłym, Bres] będą silnie oblężeni,
Lecz zostaną
skutkiem jednego arcy-wielkiego wspomożeni [arcy-wielkiego
pozbawieni],
Który będzie potrzebował wejścia w Beaucaire.
XI.44
Piękna
róża we Francji wielbiona,
Przez jednego arcy-wielkiego
Księcia na koniec pożądana,
600 & 10, wówczas zrodzą
swe amory,
5 lat potem będzie przez jednego wielkiego
zraniona,
Skutkiem strzały Miłością ona zostanie
objęta,
Jeśli w 15 lat z Nieba przyjmie wsparcie.
XI.45
Uderzeniem
żelaza, cały świat zdumiony,
Z powodu Krokodyla dziwnie
danym,
Jednemu zacnemu przodkowi pijawki,
A krótko później
[bliziutko] nastąpi inny cios
Od warty z zamysłem [do
wisiela], popełnion [agenta, urzędnika] przeciw wilkowi,
I
skutkiem podobnych rzeczy nie ujrzy się wyjścia [z takich rzeczy
ujrzy się wyjście].
XI.46
Dostarczyciel
zapędzi wszystko w kozi róg,
Pijawka, & wilk tego w mej
mowie nie słyszy [w mej przepowiedni nie rozumie],
Kiedy Mars
będzie w znaku Barana,
Przyłącza Saturna, & Saturn
Księżyc,
Wtenczas nastanie twa większa niedola,
Słońce
wtedy w egzaltacji.
XI.47
Wielki
z Węgier ruszy w łódce,
Nowy nie wypowie wojny nowej
[nowonarodzon wypowie nową wojnę]
Swemu sąsiadowi, który
strzyma oblężenie [którą strzyma oblężony],
I śniady
[czarnowodny] wraz ze swym Mością
Nie zniesie że zanadto się
go stłacza,
W ciągu 3 lat utrzyma swych ludzi ułożony
[rangą, porządkiem].
XI.48
Za
sprawą starego Charona ujrzy się foniksa [wskrzeszenie],
Bytu
pierwszego & ostatniego ze swych synów,
Znów zabłyśnięcie
we Francji, & każdemu miłego,
Panowanie długi-czas, z
wszelakimi honorami
Które kiedyś będą mieli ich
poprzednicy,
Której on zwróci jej glorię pamiętną.
XI.49
Wenus
& Sol, Jowisz & Merkury
Powiększą [podwyższą] rodzaj
natury,
Wielkie przymierze we Francji się stworzy,
I z
Południa pijawka również,
Ogień gaśnie przez to ekstremalne
lekarstwo
Na stałym lądzie Oliwkę zasadzi.
XI.50
Jeden
krótko przed lub po Anglii [krótko przedtem lub później
Anglia]
Ze śmiercią Wilka legły równie nisko co
ziemia,
Ujrzy ogień opierając się wodzie,
Znów nim
rozpalający wraz z podobną siłą
Krwią ludzką, wierzchni
ludzki naskórek [na wierzchu humanitarny konwój]
Zaopatrzenie
w chleb, odskocznia od noża.
XI.51
Tam
Miasto co miałożby za swych lat
Przezwyciężoną zniewagę
czasu,
Które skutkiem swego zwycięzcy utrzymuje życie,
Tego
kto pierwszy je zaskoczył,
Nim odrobinę później Francuz
odbiera,
Przez walki jeszcze osłabione.
XI.52
Wielki
Gród który nie ma chleba [nieledwie] w połowie,
Tam jeszcze
jeden cios świętego Bartolomeusza
Osadzi na mieliźnie w głębi
jego duszy,
Nismes, Rochelle, Genewę &
Montpellier,
Kastrat, Lew, Mars wchodzący do Tryka,
Zetrą
się wzajem każdy w imię jednej Damy.
XI.53
Niektórzy
umrą przedtem nim Foniksa mord,
Aż do 660 jest jego
mieszkaniem,
Przeszłe 15 lat, 20 & jeden, 39,
Pierwsze
jest podległe chorobie,
A drugie żelazu, niebezpieczeństwu
życia,
Żelazu [w] wodzie jest podległe 39.
XI.54
600
& 15, 20, wielka Dama umrze,
I krótko potem jeden silny
[fort] długi czas popłacze [obficie popada, zaobfituje],
Kilka
krajów, Flandria & Anglia
Będą ogniem & żelazem
trapione,
Za sprawą swych sąsiadów długi czas
oblężone,
Zmuszone będą skutkiem nich wypowiedzieć wojnę.
XI.55
Odrobinę
przedtem lub potem arcy-wielka Dama [Jeden krótko przed lub po
arcy-wielkiej Damie]
Jej [jego] dusza Niebu & jej [jego]
ciało pod ostrzem
Dla kilku ludzi nieodżałowaną
zostanie,
Wszyscy ich krewni będą w wielkim zasmuceniu,
Płacz
& weschnienia jakowejś Damy za młodu,
I dwóm wielkim
żałobę zostawi [u dwóch wielkich żałobę porzuci].
XI.56
Wnet
Słoń ze wszystkich stron ujrzy
Kiedy dostarczyciel do Gryfona
się przyłączy,
Swoją ruinę bliską, & Mars, który
zawsze ryczy,
Dokona wielkich rzeczy nieopadal ziemi
świętej,
Wielkie sztandary na ziemi & fali,
Jeśli
nawa stała się za sprawą dwóch braci brzemienna.
XI.57
Niewiele
po fakcie przymierza,
Przed świętowaniem fety,
Cesarz
każdego wzburzy,
I owa panna młoda
W kraju franka
przemocą związana.
W krótki czas później umrze.
XI.58
Pijawka
w krótkim czasie skona,
Jej śmierć dobry znak nam da
Dla
onej wzrostu skutkiem Francji,
Przymierza się znajdą,
Dwa
wielkie Królestwa się połączą,
Francuskie posiądzie nad
nimi władzę.
KONIEC SZEŚCIOWIERSZY
aktualizacja 28.03.2007
(tłumaczenie z j. francuskiego: Ewa Seydlitz)
copyright by Transwizje`2007