Baca rozwodzi się z Gaździną

Baca rozwodzi się z Gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta się Gazdy:
- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie się rozwieść z tą Gaździną, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Gazda na to odpowiada:
- A bo Panie sędzio, ona mi seksualnie nie odpowiada.
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
- Głupoty, Gazdo, gadacie! Całej wsi odpowiada, a wam nie!


Jechał facet autostradą i naglę mu się zachciało do WC potrzeba niecierpliwa zwłoki. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział.
- Nic, wszystko w porządku...
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
- A gdzie jedziesz?
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
- Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania!



Dwóch robotników pracuje w dole podczas gdy ich szef siedzi na tarasie wygrzewając się w słońcu. Jeden z robotników pyta drugiego:
- Ty, dlaczego my tu harujemy, a szef sobie odpoczywa?
- Nie wiem.
- Idź, spytaj go.
Robotnik wychodzi z dołu i podchodzi do szefa.
- Szefie, dlaczego my tak ciężko pracujemy, a szef nic nie robi?
- Bo widzisz, to jest kwestia inteligencji - odpowiada szef z uśmiechem i wstaje. Przykłada dłoń do pnia drzewa.
- Teraz uderz mnie w rękę najmocniej jak potrafisz.
Robotnik waha się chwile, ale robi zamach i uderza, jednak pracodawca w ostatniej chwili zabiera dłoń i robotnik uderza z całą siłą w drzewo. Wraca do dołu.
- I co ci powiedział szef? - pyta zaciekawiony kolega.
- Mówi, że to kwestia inteligencji.
Przykłada dłoń do twarzy.
- Uderz mnie w rękę najmocniej jak potrafisz.



Na zakończenie dnia pracy, szef zwołał zebranie swoich podwładnych i oznajmił:
- Mam dla was dwie wiadomości - dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej - odpowiadają pracownicy.
- W tym miesiącu wypłata będzie mniejsza.
- O rany, szefie! A ta dobra wiadomość?
- W tym miesiącu pensja jest wyższa od tej, która dostaniecie za miesiąc.


Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, źle się czuję.
Lekarz zbadał babę:
- Niech pani codziennie rano wypija jedno jajko.
- Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek.
- A kto je pani każe znosić...

Idzie ksiądz przez las. Nagle słyszy, że za krzakami coś się skrada, więc zaczyna się modlić:
- Panie Boże, spraw aby to zwierzę było chrześcijańsko nastawione. - Nagle zza krzaków wychodzi wilk. Klęka na kolanach, składa łapki i mówi:
- Panie Boże, pobłogosław ten oto posiłek...



--
  




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WYWIAD Z MAŁŻONKAMI ROZWODZĄCYMI SIĘ, psychologia sądowa
WYWIAD Z MAŁŻONKAMI ROZWODZĄCYMI SIĘ, psychologia sądowa
Fałszywy Baca tak się oszukuje turystów 2
J Dzierżanowski Psychospołeczna sytuacja dziecka w małżeństwach rozwodzących się
Psychopedagogiczne uwarunkowania odroczenia decyzji o rozwodzie Porownanie malzonkow rozwodzacych si
Czy dzieci, które przeżyły rozwód rodziców, różnią się od pozostałych
CZY WOLNO KATOLIKOWI ZGODZIĆ SIĘ NA ROZWÓD
Hart Archibald Czy dzieci ktore przezyly rozwod rodzicow roznia sie od pozostalych
095 Eliza nie zgadza się na rozwód
Hart Archibald Czy dzieci ktore przezyly rozwod rodzicow roznia sie od pozostalych
Zygmunt Zeydler Zborowski Eliza nie zgadza się na rozwód
2011 07 21 Rodzice się rozwodzą
Zeydler Zborowski Zygmunt Ewa wzywa 07 095 Eliza nie zgadza się na rozwód
095 Eliza nie zgadza się na rozwód
Zanim zdecydujesz się na rozwód Keith Green
Rachela zglasza sie do rabina z prosba o rozwod
Ewa wzywa 07 095 Zeydler Zborowski Zygmunt Eliza nie zgadza się na rozwód
Uczenie się w7

więcej podobnych podstron