1.04.2017r. na Jasnej Górze pojawili się przedstawiciele Obozu Narodowo-Radykalnego, Ruchu Narodowego oraz Zjednoczonego Frontu Narodowego. Przyjechali też członkowie węgierskiego Jobbiku.
PO mszy, na konferencji prasowej, były prezes RN, a obecnie poseł Robert Winnicki, przestrzegał młodszych członków przed zagrożeniami, jakie czyhają na narodowców. – Tymi zagrożeniami są: złamanie na skutek prześladowań, kupienie przez system i poprzez rozmycie – wyjaśniał Winnicki. Lekarstwem na to ma być: regularna modlitwa, aktywność polityczna i wierność zasadom.
Po Apelu Jasnogórskim uczestnicy pielgrzymki przemaszerowali z pochodniami z klasztoru pod pomnik Nieznanego Żołnierza w al. Sienkiewicza, skandowali: „Nie czerwona, nie laicka, tylko Polska katolicka”, „Cześć i chwała bohaterom”, „Nacjonaliści nadchodzą”, „Wielka Polska katolicka”.
A tak abp S.Gadecki lał miód na serca żydowskiej delegacji podczas polsko-żydowskiego spotkania w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski 26.11.2015r.:
„(…) nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu.„
„Patriotyzm
to uczucie, którym kochamy naszych bliskich, ale nie
nienawidząc innych. Patriotyzm zdrowy i normalny to taki, w
którym człowiek kocha swoją rodzinę, ale przenosi tę miłość
szerzej. Nacjonalizm jest przeciwieństwem: kochaniem swoich, przy
nienawiści do obcych. Ci ludzie powołują się na słowa „Bóg,
honor, ojczyzna”, lżąc te hasła. W nacjonalizmie te
słowa zamienione są w bluźnierstwo, bo obcego, z innej nacji,
próbuje tratować jako niewolnika. To nie ma nic wspólnego z
chrześcijaństwem”. – http://wiadomosci.wp.pl/
„Antyjudaizm i antysemityzm są grzechem przeciwko miłości bliźniego, grzechem niweczącym prawdę o chrześcijańskiej tożsamości i dlatego ich kategorycznego potępienia nie można łagodzić przez uwarunkowania kulturowe, polityczne czy ideologiczne, w jakich antyjudaizm i antysemityzm występowały w przeszłości” – abp S.Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podczas homilii w kościele św. Wojciecha w Poznaniu, z okazji XIX Dnia judaizmu.
I ani słowa o panoszącym się syjonizmie, o żydowskich zbrodniach na Polakach w przeszłości, o żydowskiej okupacji, o żydowskim reżimie i o ich niszczeniu narodu i państwa polskiego po 1990r.
Kościół katolicki, jego polityczni funkcjonariusze, odsądzają nacjonalizm od czci i wiary, a nacjonaliści jakby nigdy nic maszerują na Jasną Górę i żądają „wielkiej Polski katolickiej” – okazuje się, że wszystko można zrobić z młodymi umysłami, trzeba tylko poddać je odpowiedniej indoktrynacyjnej obróbce.
Ciekawe, ilu młodych narodowców wrzeszczących hasło „Wielka Polska katolicka” wie, że:
„W czerwcu 1945 roku Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej został uznany przez większość krajów świata poza Hiszpanią Franco i Watykanem. Jednak na nowym rządzie nie zrobiło to większego wrażenia i już 12 września 1945 roku zawiadomił stolice apostolską, iż w związku z tym, że po agresji hitlerowskiej na Polskę w 1939 roku, Watykan zmienił niektóre granice polskich diecezji, dostosowując je do potrzeb episkopatów III Rzeszy i Słowacji, rządzonej przez księdza-faszystę Josefa Thiso, co oznaczało de facto uznanie przez Watykan niemieckiej agresji na Polskę, umowę konkordatową z 1925 roku uważa się za jednostronnie zerwaną.
Konflikt ten znacznie się zaognił, kiedy w marcu 1948 roku, znany z proniemieckich sympatii papież Pius XII, wystosował list do biskupów niemieckich, w którym wyraził ubolewanie z powodu losu 12 milionów Niemców wypędzonych „w formie odwetu z domu i ojczyzny”.
Pius XII, konsekwentnie negując polską granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej, za żadne skarby nie chciał się zgodzić na utworzenie przez polski episkopat na Ziemiach Zachodnich oficjalnej administracji kościelnej (…). Problem istniał aż do 1972 roku, kiedy to papież Paweł VI bullą „Episcoporum Poloniae Coetus” (spotkanie polskich biskupów) z dnia 28 czerwca utworzył nowe diecezje na polskich Ziemiach Odzyskanych, a- co za tym idzie- uznał wreszcie, 27 lat po wojnie (!) (wcześniej, w 1970r. uczynił to RFN), polską granicę zachodnią”. – Paweł Petryka, „Polska Ludowa-prawdy niechciane”, s.60-61, Kraków-Włocławek 2015
A ilu młodych narodowców, którzy nie widzą innej politycznej drogi niż „Polska katolicka” wie, że:
– były zakonny ksiądz, teolog, Ludwik Gościński, w krakowskim „Głosie Narodu” (listopad 1937) zamieścił „List otwarty do Papieża”, w którym pisze o kontaktach jezuitów z masonerią w celu koordynacji działań przeciw wspólnemu wrogowi – przeciw nacjonalizmowi. Szczególnie silnie zwalczano Zadrugę, nawet w czasie niemieckiej okupacji.
– Pius XI napominał, aby nie przeceniać znaczenia narodu, wobec Boga wszystkie narody są bez znaczenia – oczywiście poza tym jednym najważniejszym „narodem wybranym”, którego przedstawiciel dostąpił łaski objawienia.
– gdy Kościół razem z żydowską finansjerą i z żydo-masonerią przystąpili w 1946r. do tworzenia planów wspólnej Europy – dzisiejszej UE – nie ukrywali, że warunkiem koniecznym dla tej idei musi być likwidacja suwerenności narodów i państw. Niebawem Kościół wyniesie na ołtarze ojców założycieli UE.
– żydowska IIIRP to rezultat współpracy Kościoła, żydowskiej V kolumny oraz agentury Zachodu, która finansowała obalenie PRL, a w konsekwencji pozbawienie Polaków pracy, wypracowanego majątku oraz wszelkiego bezpieczeństwa.
Z czego wynika tak silny imperatyw ukierunkowany na katolicyzm w sterowanych przez Żydów narodowych organizacjach? Odpowiedzi udzielili sami Żydzi i to już przed II wojną światową. Żydowski „Nasz Przegląd” potępiając ruch narodowy oraz jego miesięcznik „Zadrugę” w listopadzie 1937r. stwierdził: „(…) zdecydowana wrogość do Żydów prowadzi w konsekwencji do odrzucenia religii (chrześcijańskiej – D.K.) o judejskich korzeniach.”. A zatem, przywiązanie do katolicyzmu – Kościoła, czyli do żydowskiej religii jest gwarancją poddania się żydowskiej okupacji, judaizacji całego życia społeczno-politycznego i gwarancją bezpieczeństwa dla Żydów eliminujących Polaków z całej przestrzeni społeczno-politycznej.
Ktoś spyta, no dobrze, a bóg, co z bogiem w tej sytuacji? To prywatna sprawa każdego z nas. Nikomu nie można zabronić lub nakazać wiary w tego lub innego boga. Nikomu nie wolno narzucać religii, zwłaszcza takiej, która jest tworem obcej kulturowo, wrogiej nam cywilizacji, jest religią szowinistyczną, uzurpującą sobie nadmiar praw politycznych, religią, której instytucja – Kościół -, indoktrynuje nasz naród w interesie jego wrogów i dla własnych korzyści.
Prawdziwy polski narodowiec, nacjonalista, nie może być politycznym idiotą, jakim chcą go widzieć syjonistyczni wrogowie naszego narodu i państwa.
Dariusz Kosiur
==================================================================================
Strategia żydowska ewolucji grupowej odnosi się do teorii, najgruntowniej opracowanych przez Kevina MacDonalda, które twierdzą, że są wyjaśnienia ewolucyjne, jakie potrafią opisać cechy żydów, żydowskie wpływy oraz jak były i są te wpływy używane przez żydów, a także opisują zasady ruchu oporu przeciwko żydom ze strony gojów (co żydzi i ich sojusznicy oczywiście nazywają „antysemityzmem”).
Chabad Lubawicz, Nowy Jork.
Przegląd
Podstawową ideę tych teorii można opisać w ten sposób: Europejczycy zostali ewolucyjnie ukształtowani przez środowisko zamieszkałe przez ich przodków w taki sposób, że stali się w wysokim stopniu indywidualistami ze stosunkowo małym poziomem etnocentryzmu, co przyczyniło się do ich największych osiągnięć, ale w tym samym czasie spowodowało, że stali się podatni na infiltrację swego świata przez żydów, którzy zostali ukształtowani w całkiem innym środowisku rodowym, które ukształtowało z nich twór wysoce kolektywistyczny i etnocentryczny.
Środowisko przodków Europejczyków było zimne i surowe. Największym problemem przeżycia w nim nie było współzawodnictwo z innymi grupami, ale warunki środowiska fizycznego. To spowodowało, że wytworzyli w sobie niski poziom etnocentryzmu, niewielkie odczuwanie ksenofobii oraz obraz moralnej perspektywy niezależnej od przynależności do grupy. Niska gęstość zaludnienia wykluczała istnienie wielopokoleniowych rodzin i faworyzowała zawieranie egzogamicznych małżeństw. Przetrwanie wymagało samodzielności oraz niezależności, indywidualistycznego rozumowania.
Te cechy można dostrzec w kulturze europejskiej, gdyż przejawiają się we wcześnie przyjętych w jej ramach cechach charakterystycznych, jak obecność małych gospodarstw domowych, egzogamii, czy systemów gospodarczych i naukowych opartych na indywidualizmie w zakresie osiągnięć i kreatywności.
Środowisko żydów było odmienne, mniej surowe. Największym problemem przeżycia była konkurencja ze strony innych grup. To powodowało powstanie wysokiego poziomu etnocentryzmu, nasilenie ksenofobii, wysoki poziom agresywności wobec obcych, a także powstanie moralności, gdzie dobre jest to, co jest dobre dla grupy.
Większa gęstość zaludnienia pozwalała na istnienie wielopokoleniowych rodzin i faworyzowała endogamiczny typ małżeństw. Przetrwanie zależało od działań zbiorowych grupy, co przyczyniało się do poddania się obowiązywaniu norm grupowych i oficjalnego przywództwa.
Te ogólne cechy charakterystyczne dla Bliskiego Wschodu były następnie kształtowane przez praktyki kulturowe w obrębie judaizmu, co obok innych cech, wytworzyło eugeniczny wzrost inteligencji.
O żydach twierdzi się, że mają 4 ważne cechy:
Wysoki poziom etnocentryzmu. Powoduje to wytworzenie kumoterstwa i kolektywistycznych zachowań wobec członków własnego klanu. Wiąże się z powstaniem stanu wysokiego poziomu iluzji, jaka może wynikać z wpływu często podświadomego, ale wyraźnego odróżniania od siebie tych, którzy są w grupie od tych, którzy są poza nią.
Zatem żydzi często podświadomie stosują całkiem odmienne standardy moralne wobec nie-żydów niż te, jakie stosują wobec innych żydów, a jednocześnie z oburzeniem żądają od nie-żydów, aby nie faworyzowali swojej własnej grupy, podczas gdy w tym samym czasie, żydzi uważają za rzecz godną pochwały, własne wysiłki we wspieraniu innych żydów na różne sposoby. Innym skutkiem jest tworzenie i silne poparcie ideologii, które zakładają kolektywizm w ramach grupy, np. marksizm i socjalizm.
Wysoka agresywność. W szczególności wobec wszystkich spoza własnej grupy. MacDonald pisze, że: „W badaniu zleconym przez program American Jewish Committee wśród żydów w Baltimore w 1962 roku, dwie trzecie respondentów przyznało, że inni żydzi są natrętni, wrogo usposobieni, wulgarni, materialistyczni, a to jest przyczyną antysemityzmu. A byli to tylko ci, którzy byli gotowi się do tego przyznać”.
Wysoka intensywność przeżyć emocjonalnych. Intensywne przeżywanie emocji charakteryzuje ludzie skłonnych do intensywnych przeżyć zarówno pozytywnych, jak i negatywnych emocji. Może to być traktowane jako behawioralny wzmacniacz lub energetyzer. Wywołuje wśród innych efektów również silne żądze/popędy, mocne zaangażowanie, prostolinijność oraz tendencję do widzenia świata w barwach czarno-białych.
Wysoka inteligencja: o żydach i inteligencji. (odrębna definicja – przypis)(przypis mój: inteligencja? raczej cwaniactwo, przebiegłość, fałsz,bezwzględność)
Etnocentryzm można definiować na podstawie opisu sporządzonego przez J. Philippe Rushtona w sprawie teorii genetycznego podobieństwa. Dowodzi ona, że ludzie z ewolucyjnych powodów będą bardziej lgnąć do siebie i tworzyć sojusze, gdy ci ludzie są genetycznie do siebie podobni. Genetyczne podobieństwo można oceniać wg licznych metod, jak podobny wygląd, osobowość, obyczaje, zainteresowania, wzorce językowe, itp. Teoria podobieństwa genetycznego przewiduje, że przynajmniej żydzi aszkenazyjscy, którzy są ze sobą ściśle powiązani genetycznie, powinni ciążyć ku sobie i tworzyć sojusze między sobą, zwłaszcza że żydzi mają szczególnie silną tendencję do przyciągania się wzajemnie z tymi, którzy są genetycznie podobni. MacDonald pisze, że żydzi mogą nawet rozpoznawać się nawzajem w przypadku braku specjalnych typów ubrań czy fryzur.
Istnieją anegdotyczne dowody na prawdziwość tego stwierdzenia. Teolog, Eugene Borowitz pisze, że żydzi starają się odszukać się wzajemnie w różnych sytuacjach społecznych i czują się „bardziej u siebie”, gdy odkryją, kto jest żydem. „Większość żydów twierdzi, że są wyposażeni we wrażliwy czujnik interpersonalny, wskazujący kto jest przyjacielem, a kto wrogiem, jaki pozwala im wykryć obecność innego żyda, mimo noszenia silnego kamuflażu„. Inny żydowski pisarz komentuje ten niesamowity zmysł poczucia jedności, jaki ma z innymi żydami i swą umiejętność rozpoznawania innych żydów w miejscach publicznych, talent nazywany nawet przez niektórych żydów „J-dar.” Podczas kolacji z narzeczoną nie-żydowskiej krwi, natychmiast został rozpoznany przez innych żydów jako żyd, i doszło do nawiązania bezpośredniej „więzi braterstwa” między nimi, z której wykluczono jego nie-żydowskiego towarzysza.
Robert Reich, Sekretarz w administracji Clintona napisał o swoim pierwszym spotkaniu twarzą w twarz z przewodniczącym Zarządu Rezerwy Federalnej, Alanem Greenspanem: „Nigdy wcześniej się nie widzieliśmy, ale ja tam go znam od zawsze. Jedno spojrzenie, jeden zwrot, i wiem, gdzie się wychował, jak dorastał, skąd ma to zacięcie i poczucie humoru. On to – Nowy Jork. Jest żydem. Wygląda jak mój wujek Louis, jego głos to głos wujka Sama. Czuję się tak, jakbyśmy byli razem na niezliczonych weselach, bar micwach i pogrzebach. Znam jego strukturę genetyczną. Jestem pewien, że w ciągu ostatnich pięciuset lat, być może nawet wcześniej, mieliśmy tego samego przodka„. [1]
Dzieła
Pierwsze trzy książki są najbardziej znane i opisują jego teorię, ale MacDonald napisał również inne prace w tej tematyce.
Opisując ewolucję swych poglądów w trakcie pracy nad trylogią, MacDonald mówi w przedmowie do wydania The Culture of Critique:
Myślę, że jest zauważalna zmiana mojego tonu poczynając od pierwszej książki do trzeciej, z tego względu po prostu (chciałbym tak myśleć), że dowiedziałem się dużo więcej i przeczytałem dużo więcej. Ludzie często mówią po przeczytaniu pierwszej książki, że wygląda na to, iż podziwiam żydów, ale przestają tak twierdzić, gdy przeczytają dwie ostatnie, a zwłaszcza CofC (The Culture of Critique). To dlatego, że od czasu napisania pierwszej książki aż do CofC, ogromnie zmieniłem się jako człowiek. [2]
Ludzie, którzy mogą mieszkać tylko sami ze sobą: judaizm jako strategia ewolucji grupowej, tworzący Lud Diaspory, 1994 [A People That Shall Dwell Alone: Judaism as a Group Evolutionary Strategy, with Diaspora Peoples]
MacDonald opisuje judaizm de facto jako coś, co zawiera strategię ewolucyjną grupy, co ogranicza egzogamię, żąda egzekwowania zasady segregacji kulturowej, promuje wewnątrz-grupową dobroczynność oraz współpracę gospodarczą, a także tworzy eugeniczną i środowiskową presję, jaka wytwarza wysoki poziom inteligencji, umiejętności pozyskiwania zasobów, opiekę rodzicielską oraz grupową lojalność. Bada w niej dowody z żydowskiej historii, kultury i genetyki na poparcie swojej tezy, twierdząc że judaizm jest oparty na silnej i genetycznie uwarunkowanej predyspozycji do etnocentryzmu, cechy charakterystycznej ogólnie dla kultur Bliskiego Wschodu, lecz szczególnie ostrego rysu powstałego w wyniku selektywnych skutków wynikających z żydowskich praktyk kulturowych. Praktyki te mogą datować się na 600-500 r.p.n.e., gdy w czasie tzw. niewoli babilońskiej, Biblia hebrajska została zredagowana przez przywódców religijnych, aby promować żydowską spójność grupy, segregację i endogamię. Analizuje w niej wysoki prestiż nauk rabinicznych i bada skomplikowane i obszerne pisma żydowskie, dochodzi do wniosku de facto o istnieniu eugenicznych mechanizmów, jakie wypromowały żydowską inteligencję werbalną.
Dalej twierdzi, że żydzi byli powszechnie używani jako grupa pośrednicząca pomiędzy elitą rządzącą (zwłaszcza dotyczy to elit obcych) a rodzimą ludnością tubylczą, co bardzo często przynosiło szkodliwe skutki dla tej ostatniej grupy. Ułatwione przez silne mechanizmy kontroli społecznej w ramach tradycyjnej społeczności, żydowskie działania gospodarcze często charakteryzowały się wysokim stopniem nepotyzmu oraz w grupową charytatywnością połączoną z silnymi objawami niechęci wobec żydów, którzy współpracowali z gojami przeciwko żydowskim interesom, albo tym, którzy protegowali przedsiębiorstwa innowierców lub pomagali „poganom” w działalności gospodarczej.
Separacja i źródła cierpień: Ku teorii ewolucyjnej antysemityzmu, 1998 [Separation and Its Discontents: Toward an Evolutionary Theory of Anti-Semitism]
Opierając się na swojej pracy A People that Shall Dwell Alone, MacDonald twierdzi, że antysemityzm może być analizowany jako konsekwencja walki o zasoby, w której każda grupa racjonalnie próbuje realizować własne interesy, a nie-żydzi często reagują na obecność skutecznej strategii ewolucji grupowej, stosowanej przez żydów, a antysemityzm nie jest wcale przejawem irracjonalnej złości. MacDonald bada antysemityzm w trzech okresach zinstytucjonalizowanego antysemityzmu: Cesarstwa Rzymskiego w IV wieku n.e.; Inkwizycji na Półwyspie Iberyjskim w XIV wieku; w okresie niemieckiego narodowego socjalizmu 1933/45. Dalej analizuje różne mechanizmy stosowane przez żydów w celu zminimalizowania antysemityzmu, jak delegalizację niewłaściwego zachowania podczas prześladowań, lobbing, łapówki oraz wykorzystywanie osobistych relacji z gojami, czy wyświadczanie usług niezbędnych dla elity innowierców. Strategie zarządzania wizerunkiem obejmują m.in. rekrutację gojów do wsparcia spraw żydowskich, jak również kontrolowanie publicznego wizerunku judaizmu poprzez cenzurę oszczerczych materiałów oraz upowszechnianie naukowych nośników służących żydowskim interesom.
Dalej omawia długą historię racjonalizacji judaizmu i twierdzi, że żydzi, w szczególności silnie identyfikujący się z żydostwem, będą stosunkowo silniej podatni na taktykę samooszukiwania się, ignorując lub racjonalizując negatywne informacje o sobie i swojej grupie. Wreszcie omawia kwestię, czy judaizm przestał być strategią ewolucyjną z powodu obecnej skali małżeństw mieszanych wśród niektórych grup diaspory żydów, twierdząc jednak że nie przestał nią być i że nadal się rozwija.
Kultura krytyki: Ewolucyjna analiza żydowskiego zaangażowania w dwudziestowieczne ruchy intelektualne i polityczne, 1998 [The Culture of Critique: An Evolutionary Analysis of Jewish Involvement in Twentieth-Century Intellectual and Political Movements]
MacDonald zajmuje się badaniem ruchów intelektualnych i politycznych, jak antropologią Boasiańską (Franza Boasa – przypis), ruchem lewicowców i ich ideologią polityczną i zachowaniem, psychoanalizą, intelektualistami z The New York City oraz Szkołą Frankfurcką, twierdząc że wszystkie one zostały narzucone obiegowi myśli przez tych, którzy silnie identyfikowali się jako żydzi, i uważali swój udział w tych ruchach jako służenie żydowskim interesom. Dalej opisuje żydowskie wysiłki w celu kształtowania polityki imigracyjnej w USA w opozycji do interesów Europejczyków. Ważną tezą jest, że wszystkie te działania mogą być postrzegane jako próby przekształcenia społeczeństw zachodnich w sposób, który mógłby zneutralizować lub zakończyć antysemityzm oraz zapewnić ciągłość żydowskiej grupie czy to w sposób jawny, czy też w pół-jawny.
Kończy książkę omawiając przyszłe skutki masowej imigracji.”Przewiduje się, że segmenty osób o europejskim pochodzeniu wśród narodów świata w końcu zdadzą sobie sprawę, że były podatne na promocję zabójczej dla nich ideologii wielokulturowości i ideologii indywidualizmu wynarodowienia. Jeśli analiza antysemityzmu przedstawiona w poprzedniej książce (SAID) jest prawidłowa, należy oczekiwać reakcji naśladowania aspektów judaizmu poprzez przyjęcie zasad służenia grupie, kolektywistyczne ideologie i organizacje społeczne”.
Pisze, że nie jest jasne, czy: „bierna strategia będzie wystarczająca do stabilizacji lub odwrócenia obecnego upadku narodów europejskich w Nowym Świecie, a nawet w ojczyznach ich przodków; czy proces będzie przeradzał się w autodestrukcyjny ruch, jak to miało miejsce w hiszpańskiej inkwizycji; czy też będzie inicjować umiarkowane i trwałe odwrócenie się od radykalnego indywidualizmu ku zrównoważonej strategii grupowej. Pewne jest to, że starożytna dialektyka między judaizmem a Zachodem będzie trwać w dającej się przewidzieć przyszłości„.
Zrozumienie żydowskich wpływów: Badania w sferze etnicznego aktywizmu, 2004 [Understanding Jewish Influence: A Study in Ethnic Activism]
Trzy eseje i wprowadzenie przez nieżyjącego już Samuela Francisa.
„Cechy pochodzenia żydowskiego aktywizmu” [„Background Traits for Jewish Activism”] – przedstawia cztery cechy opisane powyżej w przeglądzie.
„Syjonizm i wewnętrzna dynamika judaizmu” [„Zionism and the Internal Dynamics of Judaism”]
„Neokonserwatyzm jako ruch żydowski” [„Neoconservatism as a Jewish Movement”] – zawiera też omówienie działań wojennych na Bliskim Wschodzie prowadzonych przez mocarstwa zachodnie.
Bunty Kulturowe: Eseje na temat zachodniej cywilizacji, wpływów żydowskich i antysemityzmu, 2008 [Cultural Insurrections: Essays on Western Civilization, Jewish Influence, and Anti-Semitism]
Te same trzy eseje jak w pozycji wyżej, ale zawiera też 11 innych esejów, wstęp i przedmowę Virginii Abernethy.
NWO: Talmudyzacja świata innowierców. Teoria ewolucji grupowej.
Krytyka
Nie dziwi więc, że ta bardzo politycznie niepoprawna teoria została ostro skrytykowana. Krytyka obejmowała zaprzeczanie argumentom na temat ras, zaprzeczanie argumentom o związkach rasy i inteligencji, oskarżenia o nieprawidłowe użycie źródeł, a także oskarżenia o niewłaściwe stosowanie zasad ewolucyjnych. MacDonald zazwyczaj odpisywał szczegółowo na krytykę. Zobacz sekcję linków zewnętrznych.
Multimedia
Mark Potok opowiada o syjonistycznych żydach
Wzorzec destabilizacji – John Kaminski
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Gh3F1BCsZ_8
odnośniki:
↑ Kevin MacDonald. Background Traits for Jewish Activism. Understanding Jewish Influence I. http://www.kevinmacdonald.net/UnderstandJI-1.htm.
↑ preface to the paperback edition of The Culture of Critique
linki zewnętrzne:
Kevin MacDonald
a Scholar? – Frank Salter, Human Ethology Bulletin, September 2000, Vol. 15(3), pp. 16-22.
Civil rights group condemns work of CSULB professor – Karl Peterson, 2004, Daily Forty-Niner.
Źródło: http://en.metapedia.org/wiki/Jewish_group_evolutionary_strategy
Homepage
Summaries and Reviews of the Books
Replies to My Critics
The Slate debates
Campaign against me by the Southern Poverty Law Center
Can the Jewish Model Help the West Survive?
Online articles
Articles by Kevin MacDonald at the The Occidental Observer
krytyka:
The Marx of the anti-Semites – John Derbyshire, March 10, 2003, The American Conservative.
inne:
Professor Kevin MacDonald’s critique of Judaism: legitimate scholarship or the intellectualization of anti-semitism? – George Michael, Journal of Church and State, September 22, 2006
Is Kevin MacDonald ================================================================================================================
… próbą podjętą przez naród, który najprawdopodobiej tylko dzięki Polakom zawdzięcza swoje przetrwanie, no ale nie powinien się dziwić, jeśli kto czytał choćby „Bajki” Mickiewicza:
„W pamiętnikach bestyjo-graficznych Ezopa
Jest wzmianka o uczynku miłosiernym chłopa
I o pewnego węża postępku łajdackim”
Najnowszy felieton pana Michalkiewicza (Prezydent Duda się podlizuje ) uświadomił mi, iż ważne teksty powinienem czytąc uważnie, bez przeslizgiwania się nad nimi. Cytuję ( wyróżnienia McG ):
Tymczasem pan prezydent Andrzej Duda powitał otwarcie wspomnianego biura specjalnym listem, odczytanym przez ministra Kancelarii Prezydenta, pana Wojciecha Kolarskiego. „Z radością i satysfakcją witamy na polskiej ziemi – napisał prezydent Duda –zarówno żołnierzy amerykańskiej armii, jak i reprezentantów AJC”. (American Jewish Commitee – SM). Połączenie w jednym zdaniu, wypowiedziane jednym tchem powitanie amerykańskiego wojska i żydowskiego Komitetu nie jest chyba przypadkowe. Myślę, że pan prezydent Andrzej Duda dał w ten sposób do zrozumienia, żemiędzy jedną i drugą obecnością zachodzi ścisły związek, to znaczy – że Amerykański Komitet Żydowski ma zainkasować od Polski wynagrodzenie za radosny przywilej goszczenia na polskim terytorium amerykańskiego wojska. Inaczej trudno tę koincydencję wytłumaczyć inaczej, niż właśnie tak – co nawiasem mówiąc, znakomicie wpisuje się w moją ulubioną teorię spiskową, według którejPrawo i Sprawiedliwość jest polityczną ekspozyturą Stronnictwa Amerykańsko-Żydowskiego.Gdyby bowiem było inaczej, to i pan prezydent Duda i rząd pani Beaty Szydło, w zamian za udostępnienie Stanom Zjednoczonym polskiego terytorium dla potrzeb globalnej rozgrywki USA w Rosją, powinien domagać się od USA wynagrodzenia, a nie „z radością i satysfakcją” witać inkasenta, który przychodzi po zapłatę. Nie po to jednak Amerykanie dokonali przetasowania na tubylczej scenie politycznej, przy pomocy spisku kelnerów i innych agenturalnych działań usuwając z pozycji lidera polityczną ekspozyturę Stronnictwa Pruskiego i wciągając również starych kiejkutów na listę „naszych sukinsynów”, żeby Polsce cokolwiek wynagradzać.Radosne powitanie przez prezydenta Dudę żydowskiego biura w Warszawie świadczy raczej, że podczas rozmów w Nowym Jorku złożył żydowskim organizacjom przemysłu holokaustu jakieś obietnice. Tym samym w konflikcie interesów między tymi organizacjami, a Polską, stanął po żydowskiej stronie.
Koniec cytatu.
Czyli – parafrazując francuskie powiedzenie – nie tylko noblesse, ale i épouse juive oblige.
Jak wiemy, wiara w teorie spiskowe bez dyspensy pana red. Michnika jest w Polsce surowo zakazana, ale jako etatowemu „agentowi Putina” myślę, że wolno mi więcej i zaryzykuję przedstawienie kilku myśli, z którymi oczywiście całkowicie się nie zgadzam.
( Stareńki dowcip z czasów PRL-u:
– Obywatelu, jaki macie pogląd w tej sprawie?
– Identyczny ze stanowiskiem Partii!
– Ale ja was pytam o wasze prywatne poglądy …
– Ja się nie zgadzam się z moimi prywatnymi poglądami! )
Od dawna dziwi mnie, że np. pewne sprawy, które powinno się załatwiać po cichu, są upubliczniane na pokaz. Ile to razy psychicznie dysfunkcyjny minister Sikorski zapowiadał odzyskanie wraku Tupolewa? Dziś to samo robi min. Waszczykowski (Stanowcze słowa szefa MSZ: „Polska oczekuje na działania Rosji dotyczące wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej” – od tej samej Rosji, z którą wg pracownika Akademii Sztuki Wojennej, p. Jerzego Targalskiego, jesteśmy na wojnie? ). Nadpobudliwe wypowiedzi ministra Macierewicza to znowuż jeszcze inna kategoria (Macierewicz: Materiał dowodowy pokazuje, że rosyjscy kontrolerzy dążyli do katastrofy smoleńskiej – skandalem jest wypowiadanie takich sądów przez jedną z najważniejszych osób w państwie w trakcie pseudo-śledztwa, bez ostatecznych dowodów ).
A tymczasem sprawy mogące zaważyć na naszej przyszłości ( np. mogące przywalić Polskę kamieniem grobowym z wyrytą szwabachą inskrypcją „Judeopolonia” ) są przed narodem zatajane. Np. o spotkaniu prezydenta Dudy z wydrwigroszami z żydowskiej Ligi Anty-Defamacyjnej w Nowym Jorku dowiedzilismy się jedynie z informacji od tych ostatnich.
A gdyby napisać taki scenariusz filmu sensacyjnego:
Jak wycisnąć z nadwiślańskich gojim takie pieniądze, żeby za jednym zamachem przekształcić ich kraj w Judeopolonię? Jeśli pod pretekstem zapłaty za stacjonowanie wojsk amerykańskich ( czyli de facto udostępnienia polskiego terytoium na wschod od Wisły dla potrzeb globalnej rozgrywki USA z Moskalikami, z całym wiążącym się z tym niebezpieczeństwem ) to jest to mistrzostwo nie tylko świata, ale i okolic. Za poklepanie po plecach ( niczym pluszakowatych Ewoków z „Powrotu Jedi” wg porównania G. Brauna ) narazić pół kraju na „ograniczony” atak atomowy i jeszcze wziąć za to pieniądze – tak to chyba tylko Żydzi z Polakami potrafią!
No ale jak przekonać do tej całej operacji Polaków?
Tu wystarczy cyniczna gra na niezaleczonej rosyjskiej traumie, wystarczy przekonać nas, że „jesteśmy na wojnie z Rosją”, która już-już manewrem okrążającym wyprowadza atak czołgowy przecinką na wysokości Gołdapi oraz z niedawno zajętego Krymu ( to są autentyczne „koncepcje” naszych analityków i specjalistów, a nie urojenia wariata przy pełni księżyca ). I potem okazuje się ( świat wg Macierewicza ), że wojska amerykanskie w Polsce to spełnienie marzeń wielu pokoleń Polaków ( sic! ), zaś wprowadzenie Bundeswehry na teren republiki kowieńsko-wileńskiej przyjmowane jest przez rząd warszawski z ulgą i wdzięcznością.
W tym kontekscie ( tzn. w kontekscie naganiania Polaków do żydowskiej sieci ) katastrofa / zamach w Smoleńsku to dar niebios, w tym kontekscie można też zrozumieć „gonienie króliczka” przez Parlamentarny Zespół pod kierownictwem pana Antoniego i jego ciagłe, a w historii dyplomacji krajów cywilizowanych niesłychane deklaracje: „winna jest Rosja i już wkrótce przedstawię na to dowody” i zdradę Kresów ( tzn. nie Kresów, a Małopolski Wschodniej ) na rzecz sojuszu z hitlerowskimi pomiotami spod znaku siekiery i wideł itd itd
UWAGA
Powyższe to tylko teoria spiskowa, która jest trefna ( tzn. nie spełnia wymogów koszerności wg standardów red. Michnika ) i z którą sie w najmniejszym stopniu nie zgadzam, a która mogła powstac chyba tylko w jakiejś chorej głowie.
Post Scriptum ad Adminem
W pełni rozumiem istniejącą konieczność ograniczenia ilości dziennych wpisów, co jest podyktowane troską o ich jakość … tzn. nie rozumiem, ale niech tam – chodzi zapewne o to, żeby jakiś, powiedzmy, entuzjasta, nie padł ofiarą karōshiczyli śmierci z przepracowania, zaś czytelnicy nie popadli w stupor z nudów (taikutsu-shi??? ), szczególnie, gdyby autor pomylił blog z poradnią.
Borykam się wszelako z pewną kwestyją techniczno-chronologiczną, kiedy napracowawszy sie nad wpisem ( owszem, zamiast zawsze wiedzieć, co piszę, zdarza mi się pisać, co wiem ), wykorzystawszy w tym celu przerwę obiadową w pracy tudzież fakt, że mam biurko w rogu, gdzie nikt mi przez ramie nie zagląda, już zamierzam wstawić tekst na blog i … dostaję odpowiedź odmowną z komunikatem, że muszę poczekać godzinę albo pięć, zależnie od tego, com nabroił dzień wcześniej.
Nie ukrywam, że, jakby to powiedzieć, wywołuje to u mnie pewną i chyba uzasadnioną irytację, bo spełniwszy swój obywatelski obowiązek powalczenia o Polskę „piórem i klawiaturem” chciałbym zamknąć temat i zająć się choćby tym, za co mi w pracy płacą, ale nie, muszę pamiętać, żeby znów się zalogowac za godzinę-pięć, bowiem albowiem.
Być może rozwiązaniem tej uciążłiwości byłoby takie ustawienie limitu, żeby dotyczył on dwu postów pod tą samą datą dzienną, a nie przez ostatnie 24 godziny?
Co poddawszy pod rozwagę pozdrawiam
MacG
=========================================================================================
Szczepionki.
Czy nie jest interesujące, jak wiele osób kontroluje składniki zakupów spożywczych, a mimo to pozwalają na wstrzyknięcie szczepionek bez znajomości jakich składników zawierają?
Szczepionki są celowo wykonane ze wszystkimi rodzajami dziwacznych składników, potwierdza CDC. Składniki te obejmują toksyczne metale ciężkie,
Składniki krwi zwierząt, ludzką tkankę płciową, komórki nerki małpy, substancje zapalne, które niszczą komórki nerwowe, chemiczne środki konserwujące, substancje zwiększające smak (np. MSG) i wiele innych.
Jeszcze bardziej szokujące jest to, że sposoby szczepienia są nie tylko brutalne ... to jest nieludzkie! Czy wiesz, że Afrykańskie Małpy Zielone są wychowane w klatkach,
Zarażonych chorobami, mordowane przez firmy narkotykowe, a następnie organów zebranych w celu wydobycia chorego nerek, które są wykorzystywane do szczepionek przeciwko ospie?
Czy wiesz, że szczepionka przeciwko ludzkiemu okupowi jest zrobiona z tkanki ludzkiej zebranej z przerywanych niemowląt? Czy wiesz, że przemysł aborcyjny i przemysł szczepionek działają, aby zapewnić producentom szczepionek stałą dostawę przerwanych części dla niemowląt, aby utrzymać fabryki?
Jeśli któryś z nich przyniesie Ci wstrząs,
Naprawdę chcesz zobaczyć krótką animację, która wyjaśnia, jak szczepionki są naprawdę wykonane. CDC liczy na to, że nigdy się o tym nie dowiesz, dlatego dokładnie to zobaczysz tutaj:
Naturalne wiadomości) Osoba mogłaby próbować przestraszyć cię z dala od szczepionek, mówiąc, że istnieją krew w nich kultury, które pochodzą z narządów psów, krów i kurcząt,
Ale nadal możesz myśleć, że naukowcy wiedzą, co robią i potrzebują tych składników do "naparowywania" wirusów i bakterii, które zaprojektowano do wstrzyknięcia do tkanki mięśniowej niemowląt, dzieci i ciężarnych matek.
Możemy również ostrzec, że dzisiejsze szczepienia zawierają rtęć, aluminium, formaldehyd i glutaminian sodu,
Ale nadal możesz uwierzyć, że naukowcy wiedzą, co robią i potrzebują tych składników, aby zachować, przenosić, emulgować i "inaktywować" śmiertelne kombinacje genetycznie zmodyfikowanych wirusów, nawet jeśli tego nie robią.
Więc zamiast tego wspomnieć, po prostu podzielimy się z Tobą 5 najbardziej szalonymi składnikami obecnych szczepionek,
Które nie służą celom, z wyjątkiem zagrożenia życiu tych głupców, aby wstrzyknąć.
1. Zarażone komórki nerki małpiej Afryki "Vero"
Tak, "ciągła linia komórek nerki małpy" jest obecnie wymieniana przez CDC we własnej witrynie jako składnik kilku szczepionek wstrzykiwanych dzieciom, dzieciom, kobietom w ciąży,
I wszelkie inne "owczarki", które nie przejmują się odczytywaniem składników na karcie szczepionki, która jest dostarczana wraz z każdą szczepionką - którą lekarze i pielęgniarki mają ci pokazać.
Z jakiegoś bezmyślnego powodu producenci szczepionek, którzy mają całkowitą immunitet przeciwko procesom sądowym,
Zbierają zainfekowane komórki nerki z afrykańskich małp Green Monkeys w celu stworzenia szczepionek dla dzieci.
Pamiętaj, aby poprosić swojego pediatrę, jeśli wstrzyknięcie zainfekowanych komórek nerki małpy jest odpowiednie dla Ciebie i Twoich dzieci. To prawda, oprócz toksyn metali ciężkich, chemicznych środków konserwujących i niebezpiecznych emulgatorów na bazie oleju, takich jak polisorbat 80,
Lekarze i pielęgniarki ślepo wstrzykują wszystko, co twierdzą naukowcy, co jest użyteczne, nawet jeśli oznacza to użycie zainfekowanych komórek nerki małpy do rozwoju chorób w kulturach laboratoryjnych.
Czy chciałbyś wiedzieć dokładnie, które szczepionki zatwierdzone przez CDC i zatwierdzone przez FDA zawierają obecnie zakażone komórki nerki małpy? Proszę bardzo:
Szczepionki przeciwko rotawirusowi (Rotarix firmy GlaxoSmithKline i RotaTeq firmy Merck & Co.)
Szczepionka przeciwko polio (IPOL przez Sanofi Pasteur)
DTaP-IPV (Kinrix)
DTaP-HepB-IPV (Pediarix)
Szczepionka przeciwko ospie (ACAM2000 firmy Sanofi Pasteur)
Japońska szczepionka przeciwko wirusowi moczu (Ixiaro przez Intercell)
# 2. Śmiertelnie wieprzowe wirusy typu circo 1 i 2
O tak,
Stany Zjednoczone Ameryki promują śmiertelne szczepionki zawierające śmiertelne składniki, ostrzegając wszystkich przed śmiertelnymi skutkami ubocznymi wstrzykiwania tych składników. Mówią ci to dobrze, ale kto czyta kartki szczepionek?
To zimne, twarde i trudne do zaakceptowania fakt, że rotawirus, szczepionka a.k.a. RotaTeq,
Zawiera typy 1 i 2 martwego świńskiego cirkowirusa, które zabija dzikie świnie niemowląt przez tysiące na Dalekim Wschodzie. Dlaczego przynieść wirusa do Stanów Zjednoczonych, umieścić go w szczepionce i podać dziecku? Świetne pytanie. Podobno RotaTeq jest szczepionką doustną stosowaną w zapobieganiu infekcji rotawirusem u dzieci,
Ale sama szczepionka ma szalone skutki uboczne, na które nigdy nie będziesz chciał wystawiać swojego dziecka. Spójrzmy.
Jedyny niebezpieczny efekt uboczny zgłoszony po przyjęciu leku RotaTeq jest poważnym problemem zwanym wlewem. Dzieje się tak, gdy jelita dziecka splątają się i dziecko może umrzeć. Według raportów,
Niemowlęta zginęły po otrzymaniu szczepionki RotaTeq. Czy może mieć to związek z faktem, że szczepionka zawiera śmiertelny wirus świń? Niektóre niemowlęta wymagają hospitalizacji po szczepionce RotaTeq, w tym zabiegu chirurgicznego na jelitach.
# 3. Przerwano "ludzkie diploidy" komórki płodowe (od aborcji)
Tak,
Może wystąpić zakaŜenie z krwi innych osób. Mogłabyś zarażać się wirusem zapalenia wątroby, AIDS, czy może właśnie tym problemem, w którym atakuje twój system odpornościowy, a lekarze po prostu nie mogą zrozumieć, co się nie udało. Prawdopodobnie powiedzą ci, że to genetyczne i odziedziczyłeś problem,
Ponieważ żaden lekarz w historii Ameryki nie kiedykolwiek obwiniał o szalone składniki szczepionek ze względu na problemy ze zdrowiem, chociaż stanowy sąd wypłaci dzieciom miliardowe odszkodowania za szczepionki.
# 4. E coli
Drugie, jakie słyszysz o zakażeniu lub wycofaniu w mięsie E. coli lub zatruciu salmonellą,
Unikaj tego mięsa, jak plaga, ale co jeśli dowiedzieliśmy się, że niektóre szczepionki USA celowo zawierają szczepy E. coli? Sprawdź to sam - szczepionka przeciwko meningokokowi (MenB - Bexsero) zawiera wodorotlenek glinu i E. coli.
# 5. Armii komórek jajowych robaków
Czy każdy człowiek żyje wyjaśnia, dlaczego szczepionka przeciw grypie o nazwie Flucelvax zawiera komórki pobrane z jajników pysków padłych w stadium "pupal". Oczywiście, wyjaśnienie jest takie, że zamiast używać jaj do naparowania wirusa, zewnętrzna warstwa wirusa grypy jest "wygaszana" w ten sposób w jajnikach robaka. Pomaga to producentom szczepionek przyspieszyć proces,
Podczas gdy metoda ta pomaga wirusowi, jako białko zmieniające sylwetkę, wchodzić do wnętrza komórek ludzkich. Gotowi być kolejną świnką morską i dostać to bardzo eksperymentalne i szalone "strzał w ciemności?"
Jak poinformował dr Exley, każdy powinien zacząć codziennie pić wodę z krzemionką, aby chronić się przed toksycznością glinu i wieloma chorobami, jakie może powodować.
Istnieje wiele naturalnych produktów bogatych w krzem, które mogą pomóc zmniejszyć obciążenie aluminium.
Żywność naturalnie bogata w krzemionkę zawiera:
Owies (595 mg / 100 g)
Proso (500mg / 100g)
Jęczmień (233mg / 100g)
Ziemniaki (200mg / 100g)
Karczoch zwyczajny w Jerozolimie (36 mg / 100 g)
Czerwone buraki (21 mg / 100g)
Szparag (18 mg / 100 g)
Banany (13,60 mg / 250 g)
Gotowana fasola zielona (6.10 mg / 250g)
Marchewka surowa (4.58mg / 200g)
Brązowy ryż (4,14 mg / 200 g)
====================================================================================================================================================================