Kultura popularna (def. Fiskiego), wspólnota uczuciowa.
Z książki: John Fiske - Zrozumieć kulturę popularną.
Kultura popularna - przejawia się w sposobach wykorzystywania, nadużywania i niszczenia produktów przez człowieka nadającego im własne znaczenie i komunikaty.
Kultura popularna nie narzuca się człowiekowi ―to on sam jest jej twórcą.
Jego znaczenie i przyjemność, którą czerpiemy stanowią odbicie naszych gustów
i zainteresowań.
__________________________________________________________________________
Według Fiske: „kultura popularna to nie tyle kultura przedmiotów artystycznych i obrazów, ile zespół czynności kulturowych, dzięki którym sztuka przenika do obyczaju i warunków
codziennego życia”
Postmodernizm i telewizja, tłum. J. Mach, [w:] Pejzaże audiowizualne: telewizja – wideo –
komputer, wybór, wstęp i oprac. A. Gwóźdź, Kraków 1997, s. 175.
__________________________________________________________________________
John Fiske:
Kultura popularna nie składa się ze znaczeń, które nadają jej producenci, ale także i z tych, które nadają jej odbiorcy. A te mogą być inne.
„w społeczeństwach kapitalistycznych nie istnieje żadna tak zwana kultura autentyczna, kultura ludowa, wobec której można by mierzyć <<nieautentyczność>> kultury masowej, dlatego opłakiwanie utraty autentyczności jest jedynie bezowocnym przejawem romantycznej nostalgii”
______________________________________________________________________________________________________________________________________________________
W.J. Bursza- Kultura popularna jako wspólnota uczuciowa.
Wspólnota uczuciowa:
[...] Z punktu widzenia wyznaczanego przez drugą perspektywę na kulturę popularną spojrzeć można także jako na wspólnotę uczuciową, jaka może, choć nie musi, zrodzić się na podstawie uczestnictwa w zbiorowej praxis. W tym wypadku nie idzie już o indywidualną wyobraźnię kształtowaną przez media, ale o emotywne, chwilowe społeczności, tworzące się przy okazji partycypowania we wspólnie przeżywanych wydarzeniach artystycznych.
(Odnośnie praxis: Kultura popularna jest formą praxis, wszelako jednak podobną praxis jest działalność polegająca na próbie jej opisu i interpretacji. Nie znaczy to wcale, iż nie ma sensu odróżniać teorii od praktyki, ale tylko tyle, że również owa dystynkcja jest częścią praktyki
(w naszym wypadku - naukowego badania kultury). Jak się wydaje, to właśnie na myśli miał Fiske pisząc krytycznie o jednej z tradycji patrzenia na kulturę popularną: Przeplatanie się obrazów, produkowanych i rozpowszechnianych przez media, z codziennym życiem nie interesuje przedstawieniowych, mimetycznych i postmodernistycznych teorii obrazu. Wszystkie one skupiają się na makrostrukturalnych związkach między obrazem a ideologią lub między obrazem a rzeczywistością, czy wręcz między obrazem a innymi obrazami. Żadna nie bierze pod uwagę konkretnych zjawisk, ani ich kontekstu, zachodzących w chwili, gdy społecznie wytworzone obrazy trafiają do społecznie usytuowanych odbiorców.)