ASTROLOGIA DLA POCZĄTKUJĄCYCH (4)
|
BURZE URANA
B
óg
Ouranos nie miał swoich posągów, nie wyobrażano go sobie pod
ludzką postacią, więc może faktycznie ów „daleki bóg”, deus
otiosus, był dla nich niebem po prostu. Z nieba wszakże spadają
gromy – jednak za ich dysponenta uważano inne bóstwo, Zeusa. Jego
wyobrażano sobie pod postacią podobną człowiekowi.
Zeus,
przez Rzymian zwany Jowiszem, zrósł się w astrologii z planetą
nazwaną jego imieniem. Tylko który z nich jest naprawdę
gromowładcą? Wpływy której planety można najtrafniej porównać
do gromów, do burzy i innych zawirowań? Okazuje się, że właśnie
nie Jowisza, lecz Urana! I to właśnie okresy w życiu, kiedy Uran
jest aktywny, zapamiętujemy jako czas przygód, ale i zamętu, i
kiedy miną czujemy ulgę, że się wreszcie skończyło.
Wpływy
Urana wzmagają nasze ego. Chcemy zawołać: „ma być wszystko po
mojemu!”.
Chcemy
burzyć i zaczynać od nowa, tak jakbyśmy zjedli wszystkie rozumy i
mieli w zanadrzu plany najlepsze z możliwych, które w dodatku
trzeba od razu wprowadzać w czyn. To się zgadza z charakterem
Urana, ponieważ planeta ta jest patronem wszystkiego, co sztuczne,
co wymyślone i co przyszło z głowy – a nie z serca, czy z
„wnętrzności”. Dlatego Uran jest wrogi tradycji i naturze.
Jednak
wpływ Urana jest przede wszystkim impulsem. Działa jak instynkt, na
poziomie głębszym niż myślenie danego człowieka. Uran zmienia
nasz sposób myślenia, i czyni to wcześniej, zanim jeszcze
cokolwiek zaplanujesz. Zanim pomyślisz, Uran „już cię ma”.
Ludziom owładniętym uraniczną energią trudno wytłumaczyć, żeby
nie śpieszyli się, rozsądnie ocenili swoje siły i interesy. Bo
Uran wzmaga „ego”, nasila poczucie własnej wielkości i
wyjątkowości, a przy tym każe ludziom ignorować własne interesy.
Uran każe ludziom, którymi zawładnął, lekceważyć samych
siebie. Zachowują się oni tak, jakby głosili: „Padnę, ale
uraniczny program zrealizuję”.
Działanie
Urana zaczyna się od tego, że czujesz, iż jest Ci niewygodnie.
Wszystko
jest „nie takie”, wszystko chętnie zmieniłoby się na coś
innego. Dom, w którym mieszkasz, albo miasto... pracę... życiowego
partnera... Czujesz także, że zasługujesz na coś więcej.
Owładnięty przez Urana myślisz sobie: „Dlaczego właściwie nie
mam realizować swoich pragnień, dlaczego mam się ograniczać?” –
Takim ograniczeniem zaczyna wydawać się praca, dom, najbliżsi
ludzie.
Wpływ
Uran przejawia się także jako brak szacunku dla własnych
dotychczasowych osiągnięć. „Wszystko to nic nie warte” –
uważa owładnięty przez Urana i gotów jest mieszkanie sprzedać za
pół ceny. A potem zaczynać od początku, od nowa, z wielkim
zapałem. Bo zwykle Uran, kiedy aktywizuje się w horoskopie,
dostarcza wielkiej energii – przynajmniej niektórym ludziom, u
których jest dostatecznie silny w ich urodzeniowych horoskopach.
Okresy
wysokiej aktywności Urana to czasy, kiedy nie skupiamy się na
jednym zadaniu, ale próbujemy wszystkiego na raz, a sprawy „wysokie”
sąsiadują z „niskimi”. Ktoś może jednocześnie studiować
filozofię i pisać wiersze, a jednocześnie, nie czując żadnej
sprzeczności, popełniać jakieś drobne świństewka.
Czasy
„uraniczne” mają to do siebie, że trudno się je pamięta.
Ludzie
mają wtedy okresy „pomroczności”, kiedy mijają tygodnie i
miesiące, które są jakby wyrwane z życia: po roku, dwóch nie
pamiętasz, co wtedy robiłeś. Mam wrażenie, że to są czasy
okresowej psychicznej dezintegracji. A jakie głupstwa można wtedy
popełnić! Ale z drugiej strony, w uranicznych czasach ludzie
porywają się na czyny i przedsięwzięcia, które kiedy indziej
wydałyby się ponad ich siły, nie dla nich. Uran daje nam „śmiałość
głupca”!
Uran
jest tą planetą, która sprzeciwia się Saturnowi. Saturn
stabilizuje, spowalnia, działa jak kotwica, ale też wyznacza dobrze
określone granice i buduje mocny szkielet – ludziom, jak również
wszelkim naszym przedsięwzięciom. Uran za to narusza granice, burzy
mury, obala autorytety. Zarazem daje wolność, jak i pozostawia
ruiny, i rzeczy niedokończone.
Okresy
aktywności Urana są wtedy, kiedy ta planeta przechodzi przez
ascendent lub medium coeli w naszych urodzeniowych horoskopach, albo
przez punkty przeciwne (descendent, imum coeli), albo przez
urodzeniowe Słońce lub Księżyc. Trwa to zwykle około roku, bo
Uran przesuwa się powoli. Aktywność Urana wygląda jak „choroba
z nawrotami”, ponieważ w tym czasie siła wpływu Urana waha się
i faluje, zależnie od ruchu innych planet.
Teraz
Uran jest w Rybach, około 700 tego znaku.
Wojciech Jóźwiak