DOKTRYNA RUCHU NOWEGO ŻYCIA KS. ANDRZEJ SIEMIENIEWSKI
GŁÓWNE PUNKTY WIARY RUCHU NOWEGO ŻYCIA
1. Główne punkty wiary Ruchu Nowego Życia zaprezentowane przez sam Ruch w postaci „Doktryny” brzmią następująco:
„Jedyną podstawą na której opieramy nasze przekonania jest Biblia, niezawodne Słowo Boga. Wierzymy, że było ono w wyjątkowy sposób (werbalnie i w pełni) inspirowane przez Ducha Świętego i że w oryginalnym manuskrypcie było napisane bez błędu. Jest ono najwyższym i ostatecznym autorytetem we wszystkich sprawach, o których mówi. Przyjmujemy te duże obszary nauczania doktrynalnego, co do którego była historycznie zgoda wśród wszystkich prawdziwych chrześcijan. Z powodu specyfiki powołania naszego ruchu pragniemy dać wolność przekonań w dziedzinie doktryn, pod warunkiem, że każda interpretacja jest oparta tylko na Biblii i że interpretacja taka nie staje się czynnikiem przeszkadzającym w służbie, do której powołał nas Bóg. Potwierdzamy wprost nasze przekonania co do nauk Biblijnych odnośnie następujących rzeczy:
1. Jest jeden prawdziwy Bóg, wiecznie istniejący w trzech osobach - Ojciec, Syn i Duch Święty. Każda z tych trzech osób w równej mierze posiada wszystkie atrybuty boskości i cechy osobowości. Powtórzonego Prawa 6,4; Mateusza 28,18; Jana 1,1-3; Dzieje 5,3-4.
2. Jezus Chrystus jest Bogiem, żywym Słowem. Stał się On ciałem przez cudowne poczęcie z Ducha Świętego i narodziny z dziewicy. Jest On więc doskonałą boskością i prawdziwym człowiekiem, połączonym na zawsze w jednej osobie. Jana 1,1, 14; Mateusza 1,18-25; Łukasza 1,30-37; Kolosan 2,9; Filipian 2,6-11.
3. Żył On życiem bez grzechu i dobrowolnie zadośćuczynił za grzechy ludzi, umierając na krzyżu w ich zastępstwie, w ten sposób zaspokajając Bożą sprawiedliwość i osiągając zbawienie tych, którzy wierzą tylko w Niego. 1 Jana 3,5; 1 Piotra 3,18; Jana 10,17-18; 2 Koryntian 5,21; 1 Jana 4,10; Rzymian 3,24-26.
4. Powstał On z martwych w tym samym ciele - chociaż uwielbionym - w którym żył i zmarł. 1 Koryntian 15,4; Łukasza 24,36-43; Jana 20,24-29.
5. W ciele wstąpił do nieba i zasiadł po prawicy Boga Ojca. Stamtąd, jako jedyny pośrednik między Bogiem a ludźmi, nieustannie wstawia się za swoim ludem. Dzieje 1,9-11; Efezjan 1,20; 1 Tymoteusza 2,5; Hebrajczyków 7,24-25; 1 Jana 2,1-2.
6. Człowiek został na początku stworzony na obraz Boży. Człowiek zgrzeszył przez nieposłuszeństwo Bogu i z tego powodu został oddzielony od swojego Stwórcy. Ten historyczny upadek sprowadził Boże potępienie na całą ludzkość. Wyjścia 1,26-27; 2,15-17; 3,1-24; Rzymian 5,12-21; 1 Koryntian 15,21-22.
7. Natura człowieka jest zepsuta i z tego powodu nie może on podobać się Bogu. Każdy człowiek potrzebuje odrodzenia i odnowienia od Ducha Świętego. Rzymian 3,9-20; Efezjan 2,1-7; Marka 7,20-23; Jana 3,1-21; Tytusa 3,5-7.
8. Zbawienie człowieka jest w całości dziełem dobrowolnie udzielonej łaski Bożej i nie jest - w całości ani w części - dziełem ludzkich uczynków, ludzkiej dobroci, ani ceremonii religijnych. Bóg udziela swojej sprawiedliwości tym, którzy pokładają ufność co do swojego zbawienia wyłącznie w Chrystusie i w ten sposób usprawiedliwia ich w swoich oczach. Efezjan 2,8-10; Rzymian 3,21-26; 9,30-33; Galatów 3,1-14; 22-24.
9. Przywilejem wszystkich, którzy narodzili się na nowo z Ducha jest posiadanie pewności zbawienia od chwili, kiedy zaufali Chrystusowi jako swojemu Zbawicielowi. Pewność ta nie wypływa z ludzkich zasług, ale jest dziełem świadectwa Ducha Świętego, który potwierdza w wierzącym świadectwo zapisanego Słowa Bożego. I Tesaloniczan 1,5; Jana 1,12; 1 Jana 5,9-13; Rzymian 8,14-17.
10. Duch Święty przyszedł na ziemię aby objawić i uwielbić Chrystusa i zastosować zbawcze dzieło Chrystusa w życiu ludzi. On przekonuje i przyprowadza grzeszników do Chrystusa, On umieszcza w nich nowe życie, zamieszkuje w nich nieustannie od chwili duchowego narodzenia i pieczętuje ich do dnia ich odkupienia. Wierzący przez wiarę otrzymują Jego pełnię, moc i kierownictwo. Jana 16,7-15; Tytusa 3,5; Jana 3,5-8; Rzymian 8,9; Efezjan 1,13-14; 4,30; 1 Koryntian 6,19; Galatów 3,2-3; Rzymian 8,24.
11. Każdy wierzący jest powołany do życia w mocy zamieszkującego w nim Ducha Świętego, aby nie postępował według pożądliwości ciała, lecz przynosił owoc na chwałę Bożą. Galatów 5,16-25; Efezjan 5,18.
12. Jezus Chrystus jest Głową Kościoła, swojego Ciała, które składa się ze wszystkich ludzi żywych i umarłych, którzy zostali przyłączeni do Niego przez zbawczą wiarę. Kolosan 1,18; Efezjan 1,22-23; 5,23-32; 1 Tesaloniczan 4,13-18.
13. Bóg napomina swój lud aby spotykał się regularnie na wielbieniu, w celu uczestniczenia w obrządkach, dla zbudowania przez Pismo i dla wzajemnej zachęty. Hebrajczyków 10,23-25; Dzieje 2,42; 20,7; 1 Koryntian 12,20-28; 16,1-2; Efezjan 4,11-16; 1 Tymoteusza 4:13; 2 Tymoteusza 3,16; 4,2.
14. W chwili śmierci fizycznej osoba wierząca natychmiast wchodzi w wieczną, świadomą wspólnotę z Panem i oczekuje zmartwychwstania swojego ciała do wiecznej chwały i błogosławieństwa. 2 Koryntian 5,8; Filipian 1,23-24; Łukasza 23,39-43; 1 Koryntian 15,12-58; 1 Tesaloniczan 4,13-18; 1 Jana 3,2; Filipian 3,21.
15. W chwili śmierci fizycznej osoba niewierząca natychmiast wchodzi w wieczne, świadome oddzielenie od Boga i oczekuje zmartwychwstania swojego ciała na wieczny sąd i potępienie. Łukasza 16,19-31; Jana 5,23-29; Apokalipsa 20,10-15; Mateusza 13,40-43.
16. Jezus Chrystus przyjdzie ponownie na ziemię - osobiście i w ciele - aby wypełnić historię i wieczny plan Boży. Dzieje 1,9-11; Apokalipsa 19,1-22; 21.
17. Pan Jezus polecił wszystkim wierzącym głosić Ewangelię na całym świecie i czynić uczniami ludzi z każdego narodu. Wypełnienie Wielkiego Posłannictwa wymaga tego, by wszystkie światowe i osobiste ambicje zostały poddane w pełnym oddaniu Temu, "który nas umiłował i wydał za nas siebie samego". Mateusza 28,18-20; Marka 16,15-16; Łukasza 24,46-49; Dzieje 1,7-8; Rzymian 12,1-2; Galatów 2,19-20; Filipian 3,7-21.”
Komentarz:
Wydaje się, że z punktów 6-16 tej „Doktryny” wynika następujący obraz drogi prowadzącej do zbawienia:
a. Od początku świata cała ludzkość jest potępiona (pkt 6), co oznacza, że wszyscy ludzie (z wyjątkiem ludzi odrodzonych) w chwili śmierci wchodzą w oddzielenie od Boga i czekają na potępienie (pkt 14).
b. Wyjątkiem są odrodzeni. Odrodzenie polega ze strony człowieka tylko na „położeniu ufności co do zbawienia wyłącznie w Chrystusie” (pkt 8) i - równocześnie - ze strony Boga na usprawiedliwieniu (pkt 8). Od człowieka nie wymaga się niczego więcej, aby mógł dostąpić zbawienia.
c. Skutkiem odrodzenia jest posiadanie pewności zbawienia, która jest niezależna od rodzaju prowadzonego potem życia (nawet, gdyby to było złe życie) (pkt 9).
d. Zbawienie wieczne dokonuje się tylko według jednego kryterium: wiary. Wierzący w Chrystusa są zbawieni (całkowicie niezależnie od rodzaju życia, jakie prowadzili przed odrodzeniem i po nim, niezależnie od grzechów czy zaniedbań), a niewierzący są potępieni, znowu niezależnie od prowadzonego życia, dobrego, czy złego) (pkt 14 i 15). W szczególności kryterium zbawienia na pewno nie są w żadnej mierze ani dobre, ani złe czyny.
Autorzy 17 punktów twierdzą, że z Biblii wynika tylko taki obraz zbawienia, i że „była historycznie zgoda wśród wszystkich prawdziwych chrześcijan” co do tego obrazu zbawienia.
Tu powstają problemy:
Takiej historycznej zgody nie było, chyba, że „prawdziwi chrześcijanie” ma oznaczać „pewna grupa amerykańskich protestantów”.
ad a. Jak w świetle pkt 6 odpowiedzieć na pytanie, czy tacy ludzie jak Enoch, Abraham, Mojżesz i Eliasz są zbawieni? Według tradycyjnych chrześcijan - tak. Jeśli tak, to jakim sposobem, skoro nie znali oni Chrystusa??
ad b. Co w świetle pkt 6-8 z chrztem? Odrodzenie w Biblii kojarzone jest z „obmyciem wodą” (J 3, 5; Tt 3, 5; Ef 5, 26) i nigdy w tradycyjnym chrześcijaństwie nie było oddzielane od chrztu.
Przeciwstawianie „ufności co do swojego zbawienia wyłącznie w Chrystusie” - „ceremoniom religijnym” (np. sakramentowi chrzczeniu wodą) nie należy do ogólnego dziedzictwa wiary chrześcijańskiej. Takie przeciwstawienie znane jest tylko w niektórych odłamach nowożytnego protestantyzmu (por. J 3, 5; Tt 3, 5; Ef 5, 26).
ad. c. Sformułowanie „pewność zbawienia”, którą chrześcijanina cieszy się „od chwili odrodzenia”, która to pewność nie zależy od postępowania człowieka, wydaje się nie różnić specjalnie od znanej z historii XVI-wiecznego protestantyzmu wiary w „nieutracalność zbawienia”.
Wiara, że absolutnie nigdy nie można utracić zbawienia, nawet wskutek popełniania najgorszych grzechów, była niespotykana w chrześcijaństwie aż do XVI wieku.
Przeciwstawianie „ufności co do swojego zbawienia wyłącznie w Chrystusie” - „ludzkim uczynkom i ludzkiej dobroci” nie należy do ogólnego dziedzictwa wiary chrześcijańskiej, a znane jest tylko w niektórych postaciach protestantyzmu. Co do takiego przeciwstawienia nie było historycznie akceptacji ani w starożytności, ani w średniowieczu, ani dziś wśród prawosławnych, katolików i wielu protestantów.
Do dziedzictwa chrześcijaństwa - poza pewnymi postaciami protestantyzmu - wręcz przeciwnie, należy raczej wymóg „ludzkich uczynków i ludzkiej dobroci” dla osiągnięcia zbawienia wiecznego (por. Mt 25, 31-46).
ad. d. Każdy tradycyjny chrześcijanin starożytności, średniowiecza i każdy współczesny katolik lub prawosławny powie, że sąd Boży nie ogranicza się do sprawdzenia wiary. Powie, że o czymś przeciwnym mówią teksty:
Mt 7, 21: „Nie każdy, który Mi mówi «Panie, Panie», wejdzie do królestwa, lecz ten, kto spełnia wolę Ojca mego”.
Mt 25, 31-46: różnica między zbawionymi „sprawiedliwymi” i potępionymi niesprawiedliwymi polega na tym, co kto uczynił, a nie tylko na tym, w co kto wierzył.
Dodatkowe problemy powstają w związku z biblijnym uzasadnieniem 17 punktów „Doktryny”:
Skąd pochodzi informacja, że „Bóg napomina swój lud, aby spotykał się regularnie na wielbieniu, w celu uczestniczenia w obrządkach, dla zbudowania przez Pismo i dla wzajemnej zachęty”, skoro żaden z przytoczonych fragmentów (Hbr 10, 23-25; Dz 2, 42 i 20, 7; 1 Kor 12, 20-28 i 16, 1-2; Ef 4, 11-16; 1 Tm 4, 13; 2 Tm 3, 16 i 4, 2) nie mówi nic o „wielbieniu”, „obrządkach” ani „zbudowaniu przez Pismo”? Jedynie Hbr 10, 23-25 wzywa „zachęcajmy się” – ale za to nie mówi, aby to było celem spotkania!
Rodzi się więc pytanie:
Dlaczego przyjęto „Doktrynę” złożoną z tych ułożonych naprędce 17 punktów, zamiast przyjąć tradycyjne wyznania wiary, jak choćby pochodzące z IV wieku „Credo” („Wierzę w Boga Ojca”)? Można odnieść wrażenie, że powodem było zagwarantowanie baptystyczno-protestanckiego oblicza Ruchu Nowego Życia i ustrzeżenie się przed przybraniem oblicza katolickiego. Warto zapytać członków Ruchu, jak odpowiedzą na taką wątpliwość.
Pytanie rodzi się też ze spojrzenia na Preambułę do „Doktryny”. Czytamy w niej:
„Jedyną podstawą, na której opieramy nasze przekonanie jest Biblia […] pragniemy dać wolność przekonań w dziedzinie doktryn, pod warunkiem, że każda interpretacja oparta jest tylko na Biblii”.
Powstaje tu problem historyczny:
Takie sformułowanie jest niespotykane w historii tradycyjnego chrześcijaństwa. Oto kilka przykładów:
- „Powinniśmy wierzyć tylko w tę prawdę, która pod żadnym względem nie różni się od tradycji kościelnej i apostolskiej” (rok 220, Orygenes, O zasadach, ks. I, pkt 2, s. 52).
- „Z doktryn i nauczania strzeżonych przez Kościół, jedne pochodzą z pisemnego nauczania, drugie przekazane nam jako misterium przejęliśmy z tradycji apostolskiej. Jedne i drugie mają tę samą moc w prawowitej wierze […] gdybyśmy usiłowali odrzucić niepisane zwyczaje jako mające niewielkie znaczenie, bezwiednie narazilibyśmy na szkodę Ewangelię w jej zasadniczych punktach” (rok 375, św. Bazyli, O Duchu Świętym, rozdz. XXVII, pkt 66, s. 175).
- „Tradycją Apostolską nazywamy Słowo Boże przenikające za sprawą Ducha Świętego do serc Apostołów i przekazane przez tego samego Ducha do świadomości Kościoła” (rok 2001, Katechizm Kościoła Prawosławnego, cz. VII, s. 401).
- „Kościół osiąga pewność swoją co do wszystkich spraw objawionych nie przez samo Pismo święte […] Święty depozyt wiary zawarty w świętej Tradycji i Piśmie świętym, został powierzony przez Apostołów wspólnocie Kościoła” (rok 1994, Katechizm Kościoła katolickiego, pkt 82 i 84).
Trzeba by więc wyjaśnić z członkami Ruchu Nowego Życia, czy wyznawcy przytoczonych wyżej opinii (Orygenes, Bazyli, współcześni prawosławni, współcześni katolicy) mogą być w oczach członków Ruchu Nowego Życia uznani za prawdziwych chrześcijan? Czy też przystąpienie do Ruchu wymaga zmiany katolickiej (lub prawosławnej) wiary na wiarę uzgodnioną z 17-punktową „Doktryną”?
Byłoby bardzo ciekawe poznać zdanie członków Ruchu na tych kilka pytań i wątpliwości.
Campus Crusade for Christ został zarejestrowany w Polsce jako Ruch Nowego Życia w 1992 roku, chociaż historia jego działania w naszym kraju sięga połowy lat siedemdziesiątych. Początkowo, pod nazwą Agape, działalność ta polegała przede wszystkim na wspomaganiu katolickiego Ruchu Światło-Życie (Oaza). W 1979 roku przyszła kolej na rozpoczęcie własnej pracy wśród studentów wyższych uczelni, najpierw w Warszawie i Krakowie, następnie w Poznaniu (1984), Gdańsku (1986), Wrocławiu (1992), Łodzi (1994), Katowicach (1996) i Bydgoszczy (1997). Oprócz pracy wśród studentów organizowane są działania pomagające dotrzeć z ewangelią do innych środowisk polskiego społeczeństwa (do rodzin, do uczniów szkół średnich, itp.).
[Notka pochodzi z internetowej strony ruchu - red.]
Napisz komentarz (0 Komentarze)