Tekst widmo autorstwa Łażącego
Łazarza – wart skopiowania do domowego archiwum. Wycinany z wielu
portali.
Łazarz rozgryzujący orzecha Smoleńskiego spisku
Łażący Łazarz
Gruppenführer KAT
Znany
wszystkim ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” opowiada
o poszukiwaniach zbrodniarza Gruppenfuhrera WOLFa. W scenie
kulminacyjnej Kapitan Hans Kloss, a w zasadzie już Major NKWD (w
polskim mundurze) o imieniu Janek ujawnia, że rozkaz egzekucji
tysięcy cywilów wydawali czterej zbrodniarze: Wernitz, Ohlers,
Lübow, Fahrenwirst podpisujący się wspólnie jako WOLF.
Jako
ciekawostkę należy dodać, że scenariusz tego odcinka napisali
wspólnie Andrzej Szypulski (związany później z Unią Wolności) i
Zbigniew Safjan (donosiciel NKWD, członek PRON i ojciec Marka
Safjana) podpisujący się wspólnie jak Andrzej Zbych.
Ale
do rzeczy.
W poprzednim tekście „Głowa Zdrajcy”
prowadziłem wraz z moimi komentatorami rozważania dotyczące osoby
lub osób, które można uznać za bezpośrednio odpowiedzialne za
śmierć Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku.
Podstawą
naszej dyskusji stało się następujące spostrzeżenie:
Jeżeli
to był zamach, to musiał on być od dawna przygotowywany.
Przygotowania musiały być trojakiego rodzaju: techniczne
przygotowanie sposobu dokonania zamachu, przygotowanie ukrycia
(zatuszowania) faktu zamachu oraz „wystawienie” ofiary. Polem
naszych rozważań nie były techniczne sprawy ani sprawy tuszowania,
skoncentrowaliśmy się za to na kwestii najważniejszej i
najłatwiejszej do zbadania. Kto „wystawił” Lecha Kaczyńskiego
i jego otoczenie zamachowcom? Mając bowiem wewnętrzne przekonanie,
iż do katastrofy doszło w wyniku zamachu wydało się nam (osobom
zaangażowanym w dyskusję) logiczne, że kombinacja operacyjna
polegająca na doprowadzeniu do wylotu określonym czasie do Katynia
samolotu z Lechem Kaczyńskim ortaz ludźmi niewygodnymi Moskwie na
pokładzie musiała zostać dokonana z pomocą osoby, zdrajcy,
będącym rosyjskim agentem.
Podczas naszej dyskusji i
przeglądu jawnej dzisiaj korespondencji naszym oczom ukazała się
następująca prowokacja przeciwko Prezydentowi RP, opozycji i
porządkowi konstytucyjnemu Państwa Polskiego. Przy tym prowokacja
zawierająca wyraźny podpis kata, który doprowadził do śmierci 96
osób i zagroził suwerenności Polski. Nazwijmy tego zdrajcę:
Gruppenführer Kat.
Jest rok 2009, jak co roku, na
wysokości grudnia rozpoczęły się przygotowania Rady Ochrony
Pamięci Walk i Męczeństwa do organizacji uroczystości w Katyniu w
kwietniu przyszłego roku. Ze względu na wyjątkowy charakter
planowanych obchodów, w związku z 70 rocznicą ludobójstwa, o
wszczętych przygotowaniach Andrzej Przewoźnik informował (wpierw
nieoficjalnie) Kancelarię Prezydenta, Kancelarię Premiera oraz
szereg instytucji i organizacji pozarządowych.
Prezydent
RP Lech Kaczyński był sprawą żywo zainteresowany, świadczą o
tym pisma informacyjne o podobnej treści jakie Kancelaria Prezydenta
skierowała w dniu 27 stycznia 2010 roku do Andrzeja Przewoźnika, do
Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz do Ambasadora Federacji
Rosyjskiej
Oto jedno z nich:
Dwa dni później
Mariusz Handzlik z Kacelarii Prezydenta zwraca się jeszcze raz do
Andrzeja Przewoźnika z prośbą o informację dotyczącą stanu
obchodów. Do tego bowiem czasu nie znana jest dokładna data
uroczystości organizowanych przez Radę Ochrony Pamięci Walk i
Męczeństwa.
Na powyższe pismo nadeszła zapewne
odpowiedź natychmiastowa o dacie 10 kwietnia, która to informacja
musiała być przekazana także MSZ-owi.
Od tej pory
zaczyna się wspólna akcja grupy zadaniowej Rosyjsko-Polskiej której
efektem miało być wystawienie zamachowcom Prezydenta RP, jego brata
oraz licznego grona ich współpracowników i osób niewygodnych
Rządom Rosji i Polski.
Najpierw Donald Tusk ogłasza, że
3 lutego odebrał telefon od Premiera Władymira Putina z
zaproszeniem do wspólnego uczczenia pamięci ofiar Katynia.
Uroczystości miały się odbyć w pierwszej połowie kwietnia 2010
r..
http://wiadomosci.onet.pl/2123308,12,putin_zaprasza_tuska_do_katynia,item.html
Zwróćcie
uwagę, że nikt jeszcze wtedy nie mówił o dwóch różnych datach
uroczystości. Opinia publiczna, a głównie Prezydent RP miał być
przekonany, że chodzi o te same uroczystości, na które on się
wybierał.
Prezydent zaskoczony nagłym zaproszeniem
personalnym czeka na odpowiedź Rosjan na pismo z 27 stycznia.
Rosjanie jednak nie zamierzają niczego potwierdzać i udają
głupich. Czekają bowiem, zgodnie z założonym scenariuszem, aż
Prezydent RP zadeklaruje swoją obecność dokładnie na 10
kwietnia.
http://www.tvn24.pl/12691,1644335,0,1,rosjanie-zmieniaja-zdanie-list-jest-winni-dziennikarze,wiadomosc.html
Tą
grę zauważa Szczygło, nie potrafi jednak wyraźnie zidentyfikować
jej
celu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7584906,Szczyglo_o_slowach_ambasadora_Rosji__To_oczywiscie.html
Tegoż
dnia zniecierpliwiony Prezydent zaprasza Ambasadora Rosji na rozmowę
o uroczystościach katyńskich, która ma się odbyć w Pałacu
Prezydenckim w dniu 23 lutego.
Postawieni w trudnej
sytuacji Rosjanie (bo ileż czasu po rozmowie będą mogli milczeć?)
naciskają na swoich agentów do pilnego wyduszenia z Prezydenta RP
daty jego lotu do Katynia. Klamka musi zapaść zanim przyznają się,
że już dawno jest ustalone spotkanie Putin-Tusk na 7
kwietnia.
Prawdopodobnie dlatego, akurat 23 lutego Andrzej
Kremer kieruje do Kancelarii Prezydenta pismo gdzie pada pierwszy raz
data 10 kwietnia i kategoryczne wymuszenie (ze względów
organizacyjnych) potwierdzenia tej daty wylotu.
Pismo to
sygnowane osobiście przez Kremera musiało być inspirowane przez
Tomasza Arabskiego z Kancelarii Premiera Donalda Tuska (co możemy
poznać po liście „do wiadomości”) gdyż to Kancelaria Tuska
bezpośrednio wtedy rozmawiała z Kancelarią Putina. Ta inspiracja
byłaby niemożliwa bez zgody Radosława Sikorskiego przełożonego
Andrzeja Kremera. Możemy sobie wyobrazić, że było to mniej więcej
tak: „Słuchaj Andrzej – mówi Sikorski – zgłosi się do
ciebie Tomek Arabski w sprawie pisma do Prezydenta, niech się kurde
w końcu określą, że polecą dziesiątego. Wierz mi,
ważne”.
Zastanawiając się tutaj nad osobą agenta
wpływu musimy zdawać sobie sprawę, że;
1. Była to
osoba kluczowa w kontaktach zarówno z Rosjanami jak i z innymi
resortami, 2. Musiała być to osoba znakomicie zorientowana w
przebiegu korespondencji na temat Katynia z Kancelarią Prezydenta
RP, 3. musiała być to osoba posiadająca wiedzę na temat celu
akcji, inaczej zamiast wywierać presję na zawarcie przez Prezydenta
oficjalnego stanowiska (w piśmie) próbowałaby rozegrać sprawę
medialnie, 4. Musiała być to osoba, która nie wsiadła do samolotu
10 kwietnia (pkt 3 implikuje pkt 4).
Ze wszystkich osób
informowanych oficjalnie o korespondencji MSZ-u z Kancelarią
Prezydenta żyje tylko Tomasz Arabski. Co znamienne, w Smoleńsku
zginął także Andrzej Kremer – co pozwoliło go wykluczyć z
listy.
Tomasz Arabski jest zresztą szczególną postacią,
najbliższym zaufanym Premiera Tuska, posiadającym bezpośredni
dostęp do najwyższych współpracowników Tuska w Platformie
Obywatelskiej (bez względu na ich zajmowane stanowisko), osobą
ustalającą i kontrolującą wszelkie rozmowy Premiera, strażnikiem
tajemnic Premiera i osobą upoważnioną do udzielania się w
mediach. Gdy jednak nacisk i nadzór Arabskiego okazuje się za słaby
gdyż na początku marca wciąż nie ma oficjalnej deklaracji Lecha
Kaczyńskiego (wyobrażam sobie tę irytację Moskali, którzy
naprawdę nie mogą już dłużej czekać) nagle wkracza z ratunkiem
kolejna postać. Dnia 2 marca Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski
nagle przesyła pismo bezpośrednio na ręce Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego, które ma wywołać pożądaną reakcję.
Trudno
bowiem odpowiedzieć na tak sformułowaną prośbę bez podania
terminu wylotu prezydenckiego samolotu.
Jednak, gdy
okazuje się, że Andrzej Przewoźnik niezależnie potwierdza, iż
uroczystości w Katyniu które on organizuje odbędą się 10
kwietnia ( http://kresy24.pl/showNews/news_id/10259/ ) i gdy na tej
podstawie MON wydaje dyspozycje o udostępnieniu samolotu
Prezydentowi w dniu 10 kwietnia – Tomasz Arabski, wiedząc, że
Lech Kaczyński został właśnie postawiony pod ścianą, decyduje
się na medialne ujawnienie terminu spotkania Putin-Tusk:
„Premier
Donald Tusk będzie w Katyniu 7 kwietnia na zaproszenie szefa
rosyjskiego rządu Władimira Putina – poinformował szef
kancelarii premiera Tomasz Arabski. Arabski zapowiedział, że 7
kwietnia dojdzie do spotkania bilateralnego Tuska i Putina i dyskusji
na temat spraw
bieżących
http://dziennik.pl/polityka/article562367/To_juz_pewne_Tusk_jedzie_do_Katynia.html
Prezydent
orientuje się wtedy, że Putin z Tuskiem już ustalili, że nie będą
na tej samej imprezie i wysyła Bronisławowi Komorowskiemu pierwsze
pismo potwierdzające swój udział właśnie 10 kwietnia.
Nie
było rady, kto jak kto ale Marszałek Sejmu nie mógł wiecznie
czekać na odpowiedź. Zwróćcie uwagę, że pismo jest wprawdzie
datowane na 5 marca, ale nie wiemy kiedy tak naprawdę było wysłane.
5 marca to był piątek, mogło być wysłane w poniedziałek (8
marca) albo wtorek (9 marca). Jest jednak faktem, że jeszcze 11
marca (no może 10-tego ze względu na poślizg dziennikarski)
Rosjanie informacji o tym piśmie nie mieli. Udawali więc dalej
głupich i pomimo, że kilka dni wcześniej Stasiak potwierdził 10
kwietnia w mediach to czekali na oficjalne potwierdzenie. Sprawa była
widać zbyt poważna by ufać deklaracjom
medialnym:
http://www.tvn24.pl/0,1647227,0,1,lech-kaczynski-w-katyniu-rosjanie-nic-nie-wiedza,wiadomosc.html
To
też nastręcza naturalne podejrzenia, że nie chodziło tylko o
efekt propagandowy. Gdyby celem operacji „7 kwietnia contra 10
kwietnia” był tylko PR to cała rozgrywka odbyłaby się głównie
w mediach i za pomocą komunikatów medialnych. Tu jednak kluczowe
były ustalenia oficjalne – te pod pieczątką.
Mamy
więc następującą sytuację: przez ponad miesiąc od 27 stycznia
2010 działając wspólnie i w porozumieniu Tomasz Arabski i
Bronisław Komorowski (przy zgodzie Sikorskiego na wykorzystanie
Kremera) doprowadzają do wystawienia Prezydenta i jego obozu
politycznego (niewygodnego zarówno dla Tuska jak i Putina) na osobny
przelot, osobnego dnia i w warunkach niemal zerowego zabezpieczenia
agencyjnego, dyplomatycznego i
technicznego.
Czy tylko jednak te dwie osoby były tak
mocno zaangażowane. Czy możliwe by Premier Tusk podobnie jak
Prezydent (choć różnica jest bolesna musicie przyznać) był przez
Rosjan i ich dwóch poputczików także wykolegowany? Taka
interpretacja byłaby możliwa – z korzyścią dla wizerunku
Donalda Tuska – gdyby nie jeden znamienny fakt: TUSK KŁAMAŁ
mówiąc o telefonie od Premiera Putina w dniu 3 lutego z
zaproszeniem na uroczystości Katyńskie i KŁAMAŁ twierdząc, że
propozycja udziału w osobnej uroczystości 7 kwietnia nastąpiła ze
strony Putina jeszcze później.
Już bowiem 5grudnia 2009
r. Dimitrij Polianski Radca Ambasady Rosyjskiej ogłosił: Na
kwiecień planowane jest spotkanie Władimira Putina i Donalda Tuska
. Polianski przekazał już wtedy, że szefowie rządów dwóch
krajów mają uczestniczyć w posiedzeniu Rady Biznesu Rosji i
Polski, i że oprócz forum gospodarczego w Kaliningradzie w kwietniu
przyszłego roku Rosję i Polskę czeka inne ważne wydarzenie –
wspólne uroczystości upamiętniające rocznicę tragedii w
Katyniu.
Dowód:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7334676,Putin_spotka_sie_z_Tuskiem_w_Kaliningradzie.html
A
jeśli tak brzmiał komunikat, to znaczy, że już na początku
grudnia rozmowy pomiędzy Putinowcami a Tuskoidami na temat wspólnej
wizyty w Katyniu w kwietniu 2010 r. były bardzo zaawansowane i
trudno przypuszczać by już wtedy nie ustalono dokładnego
harmonogramu. Być może ustalano już wtedy nie tylko harmonogram
wizyty ale i kombinacji operacyjnej „Prezydent w Smoleńsku”. Na
nieszczęście Tuska, widać zapomniał on o tej nieprzemyślanej
wrzutce przyjaciół Rosjan z grudnia 2009.
Zresztą,
kwestie wciąż toczących się rozmów Putin-Tusk jeszcze w roku
2009 potwierdzał także sam Andrzej Przewoźnik:
„Polski
MSZ od dłuższego czasy prowadził z Rosjanami żmudne ustalenia na
temat uroczystości. Teraz resort jest zaskoczony, bo prezydent na
obchodach zorganizowanych na szczeblu premierów to prawdziwy koszmar
dla protokołu
dyplomatycznego”
http://www.polityka.pl/kraj/rozmowy/1502899,1,kulisy-planowanego-spotkania-tusk-putin-w-katyniu.read
MSZ
to Radosław Sikorski, czy on także brał udział w spisku?
Zastanawiałem się nad tym długo i analizowałem jego zachowanie.
Jednak doszedłem do wniosku, że mimo wszystko tez był tylko
narzędziem. Po pierwsze, gdyby coś wiedział to nigdy by nie
krzyknął „Lech Kaczyński – były Prezydent”. Ugryzłby się
20 razy w język zanim by się tak podłożył. Druga sprawa to Tusk
nigdy by nie wystawił dwóch spiskowców do prawyborów. Nie mógłby
sobie pozwolić na wywołanie konfliktu i niezdrowych ambicji w tak
wąskim kręgu zaufania. Musiał wystawić jednego spiskowca i
jednego frajera by udać demokrację, a potem ten spiskowiec z
frajerem musiał wygrać. I tak się też stało.
A czy
nic nie rozgrzesza Komorowskiego? Wręcz przeciwnie, całe zachowanie
jego w dniu tragedii i później wskazywały, że jest to osoba
cyniczna, zdecydowana i bardzo dobrze (nawet zbyt dobrze)
poinformowana. Zresztą bliskie kontakty z WSI-GRU do czegoś
zobowiązują. Dzisiaj nawet przestałem patrzeć z lekceważeniem na
informacje wiszącego jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku orędzia
Komorowskiego.
http://www.itv24.com.pl/film/891/oredzie_w_tvp_info_przed_katastrofa_tu-154/
To
taka typowa wpadka Pana Marszałka.
Co do Arabskiego,
część argumentów na jego temat już przytoczyłem. Ale warto
zauważyć, że była to osoba, która bardzo konsekwentnie i
umiejętnie wprowadzała w błąd media i obniżała rangę wizyty
Lecha Kaczyńskiego w
Katyniu.
http://www.youtube.com/watch?v=DvC2Nbao3tQ
Arabski
był też bezpośrednim przełożonym Grzegorza Michniewicza,
Dyrektora Generalnego Kancelarii Premiera Donalda Tuska i jego Szefa
Kancelarii Tajnej, który zmarł nagle, tajemniczo (podobno
popełniając samobójstwo) a poza tym:
„Z ustaleń
„Wprost” wynika, że tego wieczoru Michniewicz napisał także
kilka SMS-ów do swojego przełożonego, szefa kancelarii Tomasza
Arabskiego. Nie wiadomo jednak, czego dotyczyły ani o której
godzinie zostały wysłane. Minister nie odpowiedział na nasze
pytania w tej sprawie”.
Na to, że Grzegorz Michniewicz,
żaden mięczak i jednak niezwykle zaufana osoba Donalda Tuska i
Tomasza Arabskiego musiał odkryć coś wyjątkowo przerażającego
zwracał uwagę nie tylko WPROST ale i jeden z Blogerów
Salonu24:
http://krzystofjaw.salon24.pl/151606,smierc-grzegorza-michniewicza-dlaczego
Co
to było? Czy odkrył jakiś szyfrogram od Putina do Tuska, którego
nie przechwycił Arabski? Możemy dzisiaj tylko spekulować.
Faktem
jest jednak, że Paweł Gutowski wieloletni przyjaciel Michniewicza,
który kontaktował się z nim przed sama śmiercią, tak
zrelacjonował ostatnią ich rozmowę telefoniczną:
–
Był już w fatalnym stanie. Prawie szlochał. W rozmowie z nim
użyłem nawet określenia „wisielczy nastrój”, co, niestety,
okazało się prorocze.
(sic!)
Czy
rozszyfrowaliście już kim może być nasz polski Gruppenführer
KAT?
Komentarze z Salonu24 umieszczone przed skasowaniem
notki:
• Czy wolność słowa polega na zakazywaniu
spekulacji?
I na zakazywaniu tez i zadawania pytań, których
boją się dziennikarze?
Nie wiem – zobaczymy.
Łażący
Łazarz
• ŁŁ
rewelacyjna robota. Tekst powinien
się znaleźć na pół dnia na samej górze SG. Ja też pisałem, że
m.in. Arabski powinien zostać postawiony w stan
oskarżenia,
pozdr
Free Your Mind opadając na
dno z Titanikiem freeyourmind.salon24.pl
link do komentarza
zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Wielkie
dzięki za publikowanie tych dokumentów.
I mała
uwaga:
Proszę wprowadzić atrybut “szerokość 480″
do wstawianych plików
graficznych. Inaczej wychodzą
poza widoczne okno.
Pozdrawiam,
2010-06-04
15:39
protagoras 2 41 protagoras protagoras.salon24.pl
link
do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Free Your
Mind
Moje teksty raczej nie trafiają na SG. Ale kto wie, może
tym razem.
2010-06-04 15:45
Łażący Łazarz
•
@protagoras
Poprawione
2010-06-04 15:45
Łażący
Łazarz
• Komorowski-Arabski-Tusk – KAT
po
dodaniu jednej literki, S jak Sikorski,
będzie:
SKAT
pozdrawiam
2010-06-04
15:46
protagoras 2 41 protagoras protagoras.salon24.pl
l
•
@ Autor
K …
A…
T…
2010-06-04 15:48
Mariasz
63 712 Czarne kakadu mariasz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś
nadużycie odpowiedz
• @protagoras
Myślałem o
tym. Raczej byłoby Scat czyli fekalia.
Ale jednak sądzę, że
tajemniczych katów było max 3. Reszta była zwyczajnie
wykorzystywana. Inna sprawa, że Sikorski mógł się w pewnym
momencie zorientować do czego to zmierza i dlatego na 10 kwietnia
spierniczył do USA.
2010-06-04 15:49
Łażący Łazarz
•
@Łażący Łazarz
też uważam, że Sikorski raczej nie mógł
maczać w tym palców – Jamajka uważa go mimo wszystko za groźnego
konkurenta, mimo że ten ostatni nie szczędzi promoskiewskich gestów
Rosjanom, więc nie wtajemniczałby go w akcję.
A że
Twój znakomity, poparty dokumentami tekst nie trafił na górę SG,
tylko jakieś bredzenie Godlewskiego, to tylko świadczy o
inteligencji admina.
Pozdr
2010-06-04 15:56
Free
Your Mind opadając na dno z Titanikiem freeyourmind.salon24.pl
•
@Mariasz
Co za dziwny zestaw prawda?
2010-06-04
15:57
Łażący Łazarz
• @Free Your
Mind
Inteligencji czy strachu?
2010-06-04 16:01
Łażący
Łazarz
• @Free Your Mind
Pół dnia wisiał
Skalski, teraz Godlewski. Masz wytłumaczenie do swej notki nawet w
POlityce wieszania na SW.
A wiesz, jak teraz nazywają
premiera?
TUsk-154
2010-06-04 16:07
Magda Figurska
Słowa w sosie ostro-gorzkim Wing2009.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Jestem zdumiony i pełen podziwu!
Ten
tekst powinien wisieć na samej górze aż…do skutku.
pozdrawiam
serdecznie
p.s. przecież ten sam człowiek był
odpowiedzialny za zabranie samolotu Prezydentowi jakiś czas
temu.
2010-06-04 16:10
z lornetką wśród…blogerów
•
Pan @Łażący Łazarz
Dobrze to Panu wyszło.
Na
rolę p. Arabskiego zwracał juz dawno uwagę RAZ, wskazując, że to
on musiał stać za obniżeniem rangi wizyty prezydenta. To bardzo
niepokojaca osoba.
Ale oznacza to również, że w
otoczeniu Prezydenta nie było nikogo zdolnego do przejrzenia tej
gry, albo też – co jest bardziej prawdopodobne – był kret,
który potrafił zneutralizować ewentualne
wątpliwości.
Niewątpliwie osoby tej nie ma na liscie
pasażerów; być może z czasem pracownicy Kancelarii skojarzą, kto
to był.
2010-06-04 16:12
kmiotek nagniotek 19 1080 Chata z
kraja cicibor.salon24.pl
• @Łażący
Łazarz
Zestaw istotnie dziwny, co wiecej, sadze, iz Pan we
wlasciwej kolejnosci spisal nazwiska, potem zas zmazal wszystko z
tablicy poza pierwszymi literami.
Wlasnie tak: KAT.
2010-06-04
16:14
Mariasz Czarne kakadu mariasz.salon24.pl
l
•
Pan @Mariasz
Tu bym polemizowal.
Walory umyslowe pana
K. są, jakie kazdy widzi.
Wykonawcą mógł być, ale nie
autorem.
Autor, myślę, jest poza tą trójką, wśród
“panów od śrubek” z troche wyższej półki.
2010-06-04
16:19
kmiotek nagniotek Chata z kraja cicibor.salon24.pl
•
Łażący Łazarz
Z mojej strony pokłon za odwagę.I co zrobimy
z tą wiedzą?
2010-06-04 16:24
insomnia z dnia
poprzedniego afekt.salon24.pl
• No i co?
No i
nic
2010-06-04 16:24
Zbyszek 100 585 Na spacerze
zbyszeks.salon24.pl
l
• Znakomity tekst
Świetna
analiza, gratuluję. Równie pasjonujące będzie namierzanie
bezpośrednich wykonawców. Także tych zacierających ślady po
akcji, mylących tropy.
2010-06-04 16:26
marektomasz 0
84
l
• @Łażący Łazarz
Lista zaproszonych na
pokład przez prezydenta gości trafia do kancelarii premiera
(Arabski) i stamtąd występuje się do 36 specjalnego pułku o
przygotowanie jednego, dwóch czy trzech samolotów. To określa
kancelaria premiera(Arabski).
Procedura nie jest nowa.
Podobnie było za Kwaśniewskiego.
Przez krótki czas po
katastrofie trwała zorganizowana kłamliwa akcja dezinformacyjna,
osłaniająca Klicha i Arabskiego(RMF-FM), pod tytułem “Prezydent
zapraszał gości na pokład ponad głowami ministrów”.
Szybko
blogerzy na s24 udowodnili perfidne kłamstwo i opisali procedury,
które każdy dziennikarz zapewne znał lub z łatwością mógł do
nich dotrzeć.
Jest jednak problem już z dnia wylotu.
Ponoć dziennikarze i dowódcy rodzajów wojsk mieli lecieć CASĄ.
Nagle okazało się, że jest niesprawna i dziennikarzy zapakowano w
Jaka, a dowódców zaproszono do TU-154.
Ciekawe kto na
lotnisku tak błyskawicznie zareagował i szybko oddzielił “ziarno”
od “plew”?
Myślę, że w 26 pułku musiał być w pogotowiu
jakiś kret z WSI-KGB.
Warto by dotrzeć do dokumentów
dotyczących nagłej niesprawności CASY co zaowocowało śmiercią
generalicji.
Widać, że na ich śmierci komuś również
bardzo zależało (WSI).
pozdrawiam
2010-06-04
16:27
kokos patrząc z boku kokos.salon24.pl
•
Pan @Zbyszek
Spokojnie. Kropla drąży skałę.
2010-06-04
16:28
kmiotek nagniotek Chata z kraja cicibor.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Nie wiem jak to jest z Arabskim, ale sądzę,
że Tusk jest zbyt wielkim tchórzem i mięczakiem, by nadawać się
do takiej roboty. Już prędzej Komorowskiego bym podejrzewała.
Niewykluczone jednak, że ci trzej panowie byli tylko marionetkami w
rękach X,Y,Z, którzy to zręcznie zaplanowali i podpuścili
tamtych, wmawiając im na przykład, iż te wszystkie manewry mają
tylko na celu dalszą kompromitację Kaczyńskiego. Przerażenie
Tuska po zamachu wcale nie wyglądało na udawane. Zwracam też uwagę
na teksty Kajman/a o których pisałam w mojej wczorajszej notce.
Podejrzewa on/ona, że ten zamach mógł mieć na celu przede
wszystkim eliminację niewygodnych dla WSI wojskowych /tak jak
katastrofa CASA/, a śmierć prezydenta była dodatkowym
“bonusem”.
http://mkajman.blog.onet.pl/
2010-06-04
16:33
elig głos emerytki, NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW !!!
emerytka.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie
odpowiedz
• Łażący Łazarz
Tak Radek kompletnie
znikł z ekranów i mediów jakby sie rozpłynął we
mgle.
Pozdrawiam
2010-06-04 16:33
Kos
•
Doskonała robota
Ale sorry, że nic więcej nie dodam. Padam z
nóg! Właśnie jakoś ogarnąłem najgorsze skutki podtopienia. Choć
ja to miałem i tak szczęście, tu looknij co się
dzieje:
http://www.tvnwarszawa.pl/-,,wylala_perelka_ewakuacja_w_piasecznie,wiadomosc.html
Ta
Perełka to rów melioracyjny który normalnie da się przeskoczyć!
Ja od tego rowu mieszkam z 600 m, a wylała już 1 km o
demie.
Pozdro
2010-06-04 16:42
mnich zarazy
l
• Łazarz
Świetna robota. Założę się,
że skalsko-godlewscy ulubieńcy admina robią w gacie na samą myśl
o popełnieniu podobnego tekstu.
pozdr
2010-06-04
16:52
Uniłowski 19 221 Obserwatorium 3rpbis.salon24.pl
•
LL …szokujace, ale zebrane FAKTY mowia same za siebie
brakuje
jednego ogniwa w operacji “kaczor” daje sie pociac, ze tak ona
sie nazywala, a mianowicie przygotowanie “gruntu”….przeciez to
wlasnie Arabski byl tym “zabieraczem” samolotu dla Kaczynskiego,
te zabieranie samolotu mialo przygotowac grunt na skompromitowanie
Prezydenta, pomogly w tym tez ubeckie media, przeciez od 2005r.
rozpoczeto nagonke ze szczuciem na niespotykana skale po 1989r.,
takie “akcje” pamietamy tylko z czasow glebokiego komunizmu,
chocby przypadek ks Jerzego Popieluszki, Tuska zdradzil pewien gest w
Smolensku, tam histerycznie lapal sie za nos…co oznacza…kur…a
chcielismy go tylko postraszyc…z cala pewnoscia Sikorski biernie
sie temu przygladal, do dzis nie wiemy co bylo na “zaginietych”
kartach operacji WSI “Szpak”, czyms z pewnoscia jest
szantazowany, Arasbki… Kapo Arabski Tomasz…KAT
2010-06-04
16:54
wawa.salon24.pl
• Witam – powtarzam
wielokrotnie pytanie
Dlaczego do tej pory dziennikarzez ze
Stokrotką na czele nie “przesłuchali” ani Arabskiego, ani
Sikorskiego na okoliczność przygotowanej przez ich kancelarie
wizyty prezydenta w Katyniu?
Dlaczego nikt nie zażądał, by
wyłożyli wszystkie papiery na stół?
p.s.
Sprawa
braku Arabskiego w mediach przypomina mi sprawę Rosoła –
asystenta “Mira”, do którego przez prawie trzy miesiące media
nie miały żadnego dostępu.
2010-06-04 16:56
Marie
•
Ten jakże ważny, poparty dokumentami tekst
nie tylko nie
figuruje na SG, ale został wyeliminowany spod nagłówka “aktywna
dyskusja”. Jak to rozumieć ?
2010-06-04 16:57
antonioiwaldi
• @Łażący Łazarz
Świetne, rewelacyjne
zestawienie dokumentów. Ogrom pracy.
Pozdrawiam
serdecznie
2010-06-04 16:59
black.woland Kiełbaski
Dibblera black.woland.salon24.pl
• Marie
Arabski
jest kluczem do zbrodni smolenskiej, a on jest bardziej “znikniety”
niz Sikorski, to mowi samo za siebie
2010-06-04
17:03
wawa.salon24.pl
• Deklaracja
Macierewicza – ” Jeśli ktokolwiek sobie wyobraża, że Polacy o
tym zapomną,
że da się przez odkładanie w czasie zamazać
sprawę
to myślę, że zarówno ja, jak i wszyscy, którzy byli
tam, w Katyniu, i czekali na Pana Prezydenta, a potem dowiadywali się
o tej tragedii, nigdy do tego nie dopuścimy.”
2010-06-04
17:08
Marie
• @kokos26
Czy to jest pewne, że
siedzieli w Casie?
Bo dziennikarz Paweł Świąder mowił, że
dziennikarze siedzieli w jednym Jaku i ich przeniesiona do drugiego.
Wiedzialam, że gdzieś to czytałam (a wczesniej słyszałam), więc
musiałam poszukać. I znalazłam: to było w odpowiedzi Łukasza
Warzechy do saligii
(http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:exF7Kcq8fNIJ:drapek.salon24.pl/comments/3+zmiana+samolotu+katynia+dziennikarz+jaka+za%C5%BCartowa%C5%82&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl):
“Paweł
Świąder:
(…)Była sobota, blady świt, a właściwie jeszcze
ciemno. Musiałem wstać o 3 rano, by przed 4 znaleźć się na
lotnisku. Nasz samolot miał odlecieć o 5 rano. Rzadko mam okazję
towarzyszyć Prezydentowi w czasie oficjalnych wizyt, tym razem, na
wyjazd do Katynia zgłosiłem się na ochotnika. Dopiero na Okęciu
okazało się, że dziennikarze mają lecieć Jakiem, a dopiero
godzinę po nas wystartuje Tupolew. OK – pomyślałem, widocznie
zabrakło dla nas miejsca w “Tutce”. Gdy wszyscy siedzieliśmy
już wewnątrz Jaka okazało się, że jeden z silników nie chce się
uruchomić. Pilot grzecznie przeprosił mówiąc, że musimy
przenieść się do drugiego Jaka, który stoi obok. Ktoś
zażartował: “Jest jeszcze trzeci?” “Tak” – odparł pilot.
“Czeka w hangarze”. Po przymusowej przesiadce wszystko poszło
już zgodnie z planem. Start, lot i lądowanie przebiegły bez
żadnych przeszkód, choć faktem jest, że wylądowaliśmy bez
przeszkód co nie udało się rosyjskiemu samolotowi transportowemu,
którego obserwowaliśmy podczas wysiadania z Jaka. Pilot przeleciał
po prostu nad pasem z wypuszczonym podwoziem i nie dotykając
powierzchni poderwał
maszynę.(…)
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-komntarz
Łukasz
Warzecha: „Zamach” – słowo tabu “
2010-06-04 17:10
amot
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
•
Dobra analityczna robota
Do tego mozna jeszcze dodać jedno
wydarzenie, natychniastowe, niezgodne z procedurami odwołanie
Kamińskiego z CBA. Co prawda nie ten resort, ale mogła wystąpić
obawa że Kamiński coś wyniucha.
Dla mnie jest to
proste, wszystkie resorty zaangażowane w sprawe są winne, ale tu
nasuwa się pytanie, czy dowódcy wojsk też byli odcięci od
informacji. jesli tak to w Polsce mamy mafię o niespotykanym w
świecie demokratycznym zasięgu.
2010-06-04 17:15
bravor z
piwnicznej izby bravor.salon24.pl
l
• Autor
pewnie
ci trzej panowie KAT na podobnym kablu jak Michniewicz skończą i
pewnie ta sama ręka zaciśnie pętlę Pewnie na jesieni będziemy
światkami tego zdażenia bo opór opinii społ.polskiego w stosunku
do propagandy putinowsko-tuskowej z dnia na dzień rosnie Po
najbliższych wyborach do parlamentu KAT okaże się niewygodny więc
i kabel potrzebny pozdr.
2010-06-04 17:20
jokita
•
@amot
NA 100% czytałem o Casie i dowódcach rodzajów wojsk.
Nie mogę tego odszukać i po twoim wpisie może okazać się, że to
nie była prawda.
pozdr
2010-06-04 17:20
kokos
patrząc z boku kokos.salon24.pl
• @ amot – ja
na blogu Magdy Figurskie przeczytałam ciekawszą rzecz
Otóż
niejaki “homo meditans” przetłumaczył doniesienia z
niemieckojęzycznego dziennika “Polskaweb”
“Katastrofa
w Smoleńsku dla polskich oficerów rozpoczęła się już w
samolocie C-295M [CASA?] na lotnisku warszawskim. Wczesnym rankiem,
10 kwietnia, oficerowie, przypięci pasami do foteli, siedzieli wraz
z grupą kilkunastu polskich dziennikarzy na pokładzie CASY,
czekając na odlot do Smoleńska. Stamtąd mieli się udać do
pobliskiego Katynia, by uczestniczyć w obchodach 70 rocznicy
ludobójstwa Sowietów na Polakach. Zamordowano wtedy ponad 20
tysięcy Polaków.
Nagle obsługa powiadomiła, że CASA ma
problemy techniczne i nie odleci, więc trzeba się przesiąść do
innego samolotu – Jakolew-42. Dziennikarze się przesiedli do
JAK-a, ale oficerowie nie chcieli i postarali się zająć wolne
miejsca w prezydenckim Tupolewie. Nie wiedzieli, że – lecąc z
prezydentem – wkrótce zakończą swoje
życie”.
http://wing2009.salon24.pl/184284,transakcja-na-290-mld-tlem-katastrofypod-smolenskiem
2010-06-04
17:21
Marie
link do komentarza zgłoś nadużycie
odpowiedz
• @Łażący
Łazarz
_omorowski
_rabski
_usk
2010-06-04
17:29
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
•
@Free Your Mind
“…też uważam, że Sikorski raczej nie mógł
maczać w tym palców – Jamajka uważa go mimo wszystko za groźnego
konkurenta,…”
—————
A mnie sie wydaje, ze dla
nich Sikorski jest jedynie anglo-spikowym, garniturowym frajerem,
PR-owo uwiarygadniajacym i maskujacym to co dzieje sie w…
“kotlowni”.
2010-06-04 17:32
DOHC Z grubsza
DOHC.salon24.pl
• @Marie
To samo cytował/a
na swoim blogu Kajman, o czym pisałam w poprzednim komentarzu.
Wcześniej w tekście z 28.04. “Wieś znowu górą” dał on
bardzo ciekawą analizę tragedii
smoleńskiej.
http://mkajman.blog.onet.pl/
2010-06-04
17:33
elig głos emerytki, NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW !!!
emerytka.salon24.pl
• ŁŁ
Przyłączam się
do gratulacji. Znakomita robota. Tylko jedna uwaga. Tusk musi być
świetnym aktorem. On na miejscu katastrofy w Smoleńsku, kiedy
spotkał się z Putinem, był autentycznie przerażony, to było
widać.
Pozdrawiam.
Ten wpis nie ma szans na
sg. Może Twój wpis zawiesi u siebie FYM lub Toyah? Tak zrobił
Toyah ze znakomitym wpisem Starego Wiarusa. Przemyśl to. A ja biegnę
dawać do ciebie linki.
2010-06-04 17:33
Gemba Słowa…
ale tylko komentarza. gemba.salon24.pl
•
“Właściwie to nic się nie stało” – to słowa
Bartoszewskiego na wieść o katastrofie smoleńskiej…
Właściwie
to nic się nie stało – miał stwierdzić sekretarz stanu w
Kancelarii Premiera Władysław Bartoszewski, gdy 10 kwietnia
zadzwonił do niego jeden z dziennikarzy. Historię w poranku radia
TOK FM opowiedział dziennikarz “Newsweeka” Andrzej
Stankiewicz.
Co powiedział Bartoszewski na wieść o
katastrofie
2010-06-04 17:34
Marie
•
@Marie
Myślę, że to akurat da się ustalić.
I jest to
według mnie kluczowa informacja.
Proszę zwrócić uwagę, że
do końca dziennikarz był przekonany, że będą lecieli razem z
Prezydentem. O zmianie samolotu dowiedział się o świcie przed
wylotem na lotnisku. Interesujace jest również to, że w zapasie
stały inne samoloty. Czyli nagle okazaju się, że można było
spokojnie rozdzielić delegację na kilka samolotów, bo były w
dyspozycji.
W którymś z wywiadów ten (chyba ten?) dziennikarz
mówił, że dziennikarze próbowali dowiedzieć się, kto stał za
decyzją o przesadzeniu ich do innego samolotu. Chcieli podziękować
za uratowanie życia. I okazało się, że decyzja rodziła się
sama, nie znalazł się jej autor. Wyobraża to sobie Pani, decyzja,
której konsekwencją jest przygotowanie samolotów, pilotów –
sama się rodziła!
Przecież to musi być w papierach, kto z
imienia i nazwiska nakazał przygotowanie tych kilku samolotów razem
z obsługą.
Ja już zastanawiam się, czy sama nie napiszę w
tej sprawie do Arabskiego.
Dobrze byłoby też zobaczyć kto z
dziennikarzy leciał i kto z nich dołaczył w ostatniej chwili. Bo
może to z powodu tej jednej osoby zdecydowano się o rozdzieleniu
delegacji.
2010-06-04 17:34
amot 0 1458
link do
komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący
Łazarz
Świetna analiza, choć brakuje w niej “niewidzialnej
ręki”, która wsadziła do tego samolotu całe dowództwo Wojska
Polskiego.
Myślę, że to bardzo ważne ogniwo.
kłaniam
się
2010-06-04 17:36
Niegdysiejszy Blondyn …iż uczciwi
Polacy Jarosława mają! Niegdysiejszy.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Swietna robota, juz jestes na
DGP:
http://forum2.dziennik.pl/read.php?3,2062756
2010-06-04
17:38
DOHC Z grubsza DOHC.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Byles na DGP, wlasnie wykasowano ten wpis
wraz z linkiem.
2010-06-04 17:45
DOHC Z grubsza
DOHC.salon24.pl
• @ŁŁ
Łańcuch poszlak
jest wystarczająco mocny, by zapytać wprost: dlaczego prokurator
generalny nie prowadzi (lub nie wymaga) żadnego śledztwa w sprawie
przygotowania tego lotu. Choćby śledztwa w sprawie, zanim sam
dojdzie do ksywki sprawcy.
Nawet, gdyby (!) przyjąć
ruskie zapewnienie, że samolot spadł wyłąącznie wskutek prawa
ciążenia i głupoty pilotów, to i tak pozostają pytania o
przygotowanie lotu i nadzór nad tym.
Tak się składa, że
polskie prawo wymaga odpowiedzi na pytania o nadzór nawet w
przypadku katastrof spowodowanych siłami samej natury.
2010-06-04
17:47
orjan
• amot
na czyj rozkaz pozmieniano
samoloty w dniu 10 kwietnia, to z pewnoscia da sie ustalic, ale my
nie mamy takich narzedzi
2010-06-04 17:47
wawa
wawa.salon24.pl
• @amot
Pamowie od śróbek
będą mieli pełne ręce roboty. Nie zdziwiłbym się gdyby
nastąpiła cała seria niewyjaśnionych zgonów w pułku lotniczym.
To dlatego i piloci, i obsługa uciekają z niego gdzie pieprz
rośnie.
2010-06-04 17:49
bravor z piwnicznej izby
bravor.salon24.pl
• DOHC
widac razwiedka
doskonale “monitoruje” internet, mamy odpowiedz dlaczego Tusk
forsowal cenzure internetu przed zbrodnia smolenska, wszystko
logicznie uklada sie w jeden ciag, no i jeszcze zwalenie tego
wpisu..do piwnicy…Bondaryk czuwa
2010-06-04
17:50
wawa.salon24.pl
l
• @Łażący
Łazarz
Michniewicz w jakiejś rozmowie wspominał, że ktoś go
prosił o pomoc w załatwieniu certyfikatu dostępu do informacji
niejawnych(tajnych?). Może jest dostęp do takiej wiedzy:kto po
śmierci Michniewicza nagle a niespodziewanie taki certyfikat uzyskał
?
2010-06-04 17:56
kerimad64 kerimad64.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
jeszcze dobrze by było wiedzieć, kto i jak
przekonał Tuska, że ma zrezygnować z udziału w wyborach i kto
zamiast Schetyny i Grupińskiego wstawił na listę
Karpiniuka.
Sikorski przygotowywał grunt na zachodzie od dawna
– bezustanne podkopywanie autorytetu JK – a jego nagłe podróże
mogły mieć na celu pacyfikowanie reakcji na zamach.
Pomysł i
wykonanie to służby; w Rosji służby są u władzy bezpośredniej,
a u nas raczej ich marionetki.
Przyglądając się reakcjom i
zachowaniom – z polityków zamiast KAT raczej KAS, a Tusk, jak już
zobaczył co się stało, raczej był naciskany na to, że ma milczeć
(oby to ostatnie nie było tylko wishful thinking :(
2010-06-04
18:09
mdm
• @orjan
skąd wiemy, że jednak
czegoś nie prowadzi?
2010-06-04 18:12
mdm
•
@bravor
Miejmy tylko nadzieję, że zdążyli się zabezpieczyć
i nim coś się im (bądź ich bliskim) stanie zostawią dokumenty
zaufanym ludziom.
Wystarczy przetrwać do 20.06.2010
roku.
2010-06-04 18:21
amot
• @
Protagoras
“po dodaniu jednej literki, S jak Sikorski, będzie:
SKAT”
A po dodaniu dwoch dalszych, jak R i Z (Rydzyk?
Rokita? i Ziobro? Zapolski?) bedzie SKRZAT.
Smerf zapewnie. Co
juz wyglada jak Smersz.
Skat – mila gra.
2010-06-04
18:22
Amstern Tez widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego
amstern.salon24.pl
• @Amstern
Zamglic, zamacic,
wykpic, zrelatywozowac, obrzucic obelgami. ZZWZOO.
2010-06-04
18:31
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Drobna nieścisłość w zeznaniach
kontrolera, czy “braki” w stenogramach ? 8.40.40 -”2 na kursie
i ścieżce” W stenogramie nie znalazłem odległości 1.5 i na
ścieżce a taka jest wymieniona przez kontrolera.
http://www.youtube.com/watch?v=kyDpJ8yV8xI
2010-06-04
18:33
kerimad64
• Łazarzu: PERFEKCJA ;-)
Już
byłeś w gronie doradców w rządzie to masz doświadczenie, które
będzie Polsce bardzo potrzebne przy zmianie całej sceny politycznej
po 20.06 :-)
Zerknij do mnie, a co byś powiedział o takiej
wersji Smoleńska?
2010-06-04 18:38
darkside 6 82 Ojczyznę
wolną dopomóż nam wrócić Panie. darkside.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Ty, Lazarzu, uwazaj.
Wiesz, ze
natchnienie z ciebie czerpia redaktorzy GW.
Ty to wszystko
udokumentuj.
Ty z tym do jakiejs telewizji idz.
Cholera,
zeby to wszystko takie latwe bylo!
Mowisz, ze kropla drazy
skale.
Ale doczekac sie nie mozemy juz kompromitacji tych, co
ida w zaparte “ze wypadek, brak szkolen, naciski”..
2010-06-04
18:39
• @DOHC
Jak postawic literki na glowie
i poprzestawiac, to bedzie ZZ ZOMO.
Ciekawe. Co sie stalo
wlasciwie z polskimi ZOMOwcami? Negatywnymi bohaterami tamtych lat.
Wszyscy rozstrzelani? Albo juz po odbyciu dlugoletnich kar
wiezienia?
Pan Ziobro cos raportowal?
2010-06-04 18:39 Tez
widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
l
•
@Łażący Łazarz
Jestem pelen podziwu i chyle czola nad
ogromem wykonanej pracy oraz logicznym powiazaniem faktow. Taka
operacja na pewno wymagala wtajemniczenia niektorych decydentow w
rzadzacej parti, ale im mniej tym lepiej. Mysle, ze udzial tych
oficjeli, ktorzy wypowiadaja sie w mediach zostal ograniczony do
minimum, aby czegos nie chlapneli, tak z rozpedu. Zdarzylo sie to
niestety (a moze stety) hrabiemu. Co do Tuska raczej zgadzam sie z
elig. To jest wyjatkowy mieczak, chociaz jego oddanie Moskwie nie
podlega dyskusji. Moglby on nie wytrzymac presji i zycia ze
swiadomosci, ze bierze udzial w megazbrodni. Podobnie jak elig,
uwazam, ze jego strach na miejscu zbrodni nie byl udawany. Putin go
objal, pocieszyl i szepnal: badz grzeczny to nic sie tobie nie
stanie. I Tusk zaczal robic wszystko poslusznie, oddal wszystkie
atuty w sledztwie rosjanom.
Natomiast upadly hrabia, to cyniczny
gracz, chociaz dosc glupi i w swej glupocie przekonany o swojej
wyjatkowej ineligencji. Ta jego glupota nie pozwala mu na podjecie
pewnej gry, ktora uwiarygodnilaby go w oczach opini publicznej (patrz
zachowanie po katstrofie). No ale coz towarzysze rosyjscy musieli
ktoregos z nich wtajemniczyc i wybrali tego z ktorym maja dosc dlugie
kontakty, chociaz wiedzieli o jego mankamenach. Ponadto, musial on
przezyc te traume mordercy na dlugo przed aby po odegrac swoja role
na zimno, bez paniki. Jak juz napisalem, udalo mu sie to w sposob
nazbyt dobry, ktory wyniknal z jego glupoty. O jego wtajemniczeniu i
nie wtajemniczeniu Tuska, swiadczy oddanie w jego rece pelni wladzy
prezydenckiej, w sensie POPrezydenta i kandydata na prezydenta. Gdyby
Tusk zostal wystawiony na kandydata, musialby byc wtajemniczony,
poniewaz nie wiadomo jak by sie zachowal po tragedi. Moglyby peknac i
powiedziec: dajcie mi spokoj, odchodze z polityki, nie chce miec nic
wspolnego z mordercami. I co na szybkiego wystawiac nowego kandydata?
Przeciez ustabilizowanie sondazy to tez pewien okres czasu. A tak
wtajemniczony tylko jeden agent.
Jak zauwazyles, kluczowa robote
organizacyjna podjal Arabski i ta osoba powinna byc na celowniku
niezaleznych dziennikarzy. Powinien byc gnebiony pytaniami dzien i
noc. Mysle, ze w hierchi mafijnej jest on wazniejszy od Tuska, ktory
jest tylko twarza, o czym pisalo wielu blogerow i nie tylko. Mysle,
ze gdy goraco zrobi sie wokol Arabskiego, zostanie on odstrzelony, w
sensie jakiegos wypadku czy samobojstwa, chociaz pewnie bedzie
dorzywal swojich dni gdzies na zielonych wyspach.
Jeszcze jedna
ciekawa sprawa zasygnalizowana przez Marie. Kto juz na lotnisku
wplynal na generalow aby nie polecieli Jakiem tylko Tu? Kto odradzal
im „niewygody“ lotu Jakiem? To by juz agent dzialajacy z odtwarta
przylbica. Mysle, ze dziennikarze byli swiadkami takich rozmow. Moze
jednak, ktorys z nich by pekl, zrobil przeciek. Na pewno byl to
pionek w agenturze, ale zawsze.
Pozdrawiam
2010-06-04
18:41
Bialkowski
• @ŁŁ
Bardzo dużo bardzo
dobrej roboty, przyłączam się do gratulacji.Tekst jest już na SG
ale nie w czołówce.
A powinien.
2010-06-04 18:42
Prawda
was wyzwoli aqqa.salon24.pl
• Amsternie
Gdyby
chociaż jednemu włos spadł z głowy to byś czytał budzące
trwogę nagłówki nie tylko w Wyborczej ale i w swoim Spieglu. Więc
śpij spokojnie twoich nie ruszą.
2010-06-04
18:48
hokejus.salon24.pl
• @Magda
Figurska
Jak widzisz na wsparci s24 ni mogę liczyć (może mają
dobre serce admini i mnie chronią;-). Ale jeśli uważasz informację
i dyskusję za istotną to powiedz o nie ludziom.
2010-06-04
18:59
Łażący Łazarz Listy z emigracji wewnętrznej
antydziad.salon24.pl
• @z lornetką
wśród…blogerów
Nie chciałem rozmieniać włosa na czworo i
zbytnio dygresować tekstu ale wszystkie wyczyny Arabskiego tworza
logiczna całosc
2010-06-04 19:02
Łażący Łazarz Listy z
emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
•
@kmiotek nagniotek
Myślę, że otoczeniuprezydenta nie mieściło
się w głowie do czego ta gra może doprowadzić. Nie ukrywam także,
że się obawiam iż Kancelaria miała również jakiegoś kreta.
Te
pogłoski o pociągu i jednak samolot…
2010-06-04 19:07
Łażący
Łazarz Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
l
•
Łazarzu
Najłatwiejsza metoda to wpisywać u Ciebie komentarze
co kilka minut i zawsze będziesz na głównej stronie, chociaż po
prawej i mniejszymi literami :)
Co do meritum, zgadzam się
ze wszystkim, poza jednym, do ustalenia jest kategoria winy. Moim
zdaniem jest to wina nieumuślna, ogólnie zwana głupotą. Ty
postawiłeś na premedytację. W tej kwestii brakuje mi
dowodu.
2010-06-04 19:08
hokejus.salon24.pl
•
@ Darkside
Wszyscy jestesmy mniej czy wiecej sowieckimi agentami
wplywu. Polska podlega pod Rosje. Znaczy rosyjska strefa wplywow. To
prosto wynika z geografii.
Ci, co zyli w PRLu i przezyli,
to sa nawet podwojnymi agentami wplywu. Bo mieli zginac, uciec,
ukrywac sie, etc.
2010-06-04 19:10
Amstern Tez widziane z
Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
•
@Łażący Łazarz
Łazarzu,
dobra robota
/udokumentowanie, chronologia/.
Chociaż to bardzo krótki okres
“przed”.
Te trzy nazwiska nie są zaskoczeniem, ani
szokiem prawda?
Powinni być przesłuchani. Ale kto ich
przesłucha? Czy możemy mieć zaufanie do Prokuratury?
Teraz?
Komorowski był juz przesłuchiwany przez prokuraturę w
innej sprawie i co ? Wiemy coś?
To nazwiska “poltyczne”
i o to głównie chodziło.
Ale jak wiadomo KAT wykonuje tylko
wyrok. Chociaż o Arabskim wiemy mało. Może za mało?
Po
długim milczeniu odezwał się Dukaczewski….
Dzisiejszy Fakt
rozmawia z jednym z pilotów Jaka, który po tak długim czasie
przekazuje pewne rewealcje. A co z dziennikarzami z Jaka?
Gra
się toczy.
Robota jest dla śledczych sensu stricto. I
niebezpieczna.
Za dużo było różnych szczegółów do
dopracowania, poleceń – musieli być też “szarzy”
wykonawcy.
Np. zepsuta CASA, skąd informacja o tym dociera do
generalicji, kto ją przekazuje, kto komu każe taką informację
przekazać, zepsuta czy nie zepsuta itp.
PS. Sikorski umył
ręce od przygotowań lotu Prezydenta RP?
Niczego osobiście nie
pilnował? Nie nadzorował?
A powinien, prawda? Zaniedbał?
Nawet jeśli nieświadomie/?/,to też grzech.
Łazarzu, i
co dalej?
Pozdrawiam
2010-06-04 19:10
Kajka
•
@Łażący Łazarz
Pewne rzeczy sa dla mnie nwoscia wiec
czytalem z ciekawoscia i musze przyznac ze to sie zazebia lacznie z
ta casa co to niby sie zepsula.Chcieli miec wszystkich na jednym
pokladzie.Widze ze coraz wiecej puzli mi sie
uklada.Dziekuje.
2010-06-04 19:11
mkaszub
• @
Hokejus
Nie calkiem kojarze, dlaczego Polacy, tak przez nich
nekami przez lata, im tak letko darowali?
Wiadomo przynajmniej,
ktorzy to byli, sa jakos oznakowani?
2010-06-04 19:11 Tez
widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
•
@insomnia
Co zrobimy z tą wiedzą?
Myślę, że
koniec końców rozliczymy szpionów jak należy
2010-06-04
19:13
Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
•
Amsternie
Twoi mieli małe SS na ramieniu. Wybiłeś już ich
wszystkich, że tak nas pouczasz?
My Polacy wierzymy w
nawrócenie i mamy listość, do czasu :)
2010-06-04
19:17
hokejus
• ŁŁ
Nie mam takiej wiedzy
ale od jakiegoś czasu mam podejrzenia,myślę,że coraz bardziej
uzasadnione ,co do tajnej współpracy najważniejszych
funkcjonariuszy PO z WSI i to już od początku lat 90tych.To
widać,że ich kariery polityczne były i są sterowane.To służby
specjalne faktycznie zakładały PO.To służby specjalne mają
prawdziwą władzę w PO.Jeżeli to był zamach,to zorganizowały go
służby specjalne.Ci trzej mogli najwyżej wykonywać polecenia.Czy
wyobraża pan sobie jak przygłupi Bronek z usranym ze strachu
Donkiem organizują zamach?Ja tego nie widzę. Z wyrazami szacunku
dla pana wiedzy pracy i odwagi.
2010-06-04 19:22
Prostak
•
@Gemba
“Tusk musi być świetnym aktorem. On na miejscu
katastrofy w Smoleńsku, kiedy spotkał się z Putinem, był
autentycznie przerażony, to było widać.”
Bo co innego
jest dłubać przy czymś a co innego zobaczyć na żywo tego efekty.
Ale doświadczony czekista go objął i powiedział: poradzisz z tym
sobie, mi pierwszy raz też trudno było.
2010-06-04
19:24
Łażący Łazarz Listy z emigracji wewnętrznej
antydziad.salon24.pl
• @ ŁŁ
Proszę, odbierz
PW!
2010-06-04 19:28
Marie 0 3692
link do komentarza
zgłoś nadużycie odpowiedz
• @DOHC
Już nie
jest(eś)…
2010-06-04 19:31
zeter1 blog okazjonalny
zeter1.salon24.pl
• świetna analiza- czy motywem
była nienawiść? dążenie do wyeliminowania przeciwnika?
czy
to były działania po prostu na zlecenie moskwy? może wszystko
razem?
W KAZDYM RAZIE WIDAC JAK NA DLONI –
TARGOWICA.
2010-06-04 19:35
OldSurehand 45 1205 Lemingi
spad:) ku4RP.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie
odpowiedz
• LL
Niegdysiejszy Blondyn
napisal:
“…brakuje w niej “niewidzialnej ręki”,
która wsadziła do tego samolotu całe dowództwo Wojska
Polskiego.
Myślę, że to bardzo ważne ogniwo..”
Ja
tez mysle, ze tego ogniwa nie nalezy pomijac, ani tracic z
oczu.
KKAT
2010-06-04 19:36
zeppo
•
@Autor
Chyba można trochę głośno pomyśleć pod Pańską
notatką.
Analiza doskonała i prawdopodobna.KAT musiał
mieć do swojego planu wykonawców czyli speców od brudnej
roboty.
Bloger El Ohido Sirulo na swoim blogu wykazał też
kawał dobrej roboty.Rozłożył film 1,24 na czynniki pierwsze
stopklatkowo.Tam są stenogramy rozmów słyszalnych w tym
filmie.Wśród komanda “ubijaj siuda” słychać rozmowy po
polsku.Są głosy męskie i kobiety.
I teraz wracam
pamiecią do tajemniczych morderstw księży Suchowolca i Niedzielaka
.Świadkowie zeznali i opisali prawdopodobną grupę zabójców
składającej się z dwóch mężczyzn i kobiety.
Czy to nie
jest to komando śmierci które o lat bezkarnie moruje niewinnych
ludzi?Oni prawdopodobnie brali też udział w zabójstwie
ks.Popiełuszki.Zarówno tam jak i w Smoleńsku mieli do pomocy
kolegów z bratniej służby.
2010-06-04 19:43
matterhorn
Budowniczy-Burzyciel matterhorn.salon24.pl
•
@Amstern – “nie z nami takie numery”, nie rozpłyniesz się już
w tłumie Polaków.
NIE – NIE WSZYSCY POLACY są ubabrani
współpracą dla wrogich nam państw.
Chcielibyście rozpłynąć
się w tłumie Polaków, w MIAŻDRZĄCEJ WIĘKSZOŚCI brzydzących
się osobnikami współpracującymi z bezpieką, a co dopiero
zdolnymi SPRZEDAĆ POLSKĘ Rosji, czy Niemcom. :-C
To się Wam
już nie uda – wpadliście w PUŁAPKĘ SMOLEŃSKĄ.
2010-06-04
19:43
darkside Ojczyznę wolną dopomóż nam wrócić Panie.
darkside.salon24.pl
• @zeter1 1
.. i będzie przez
chwilę na ostatnio komentowanych:)
2010-06-04 19:44
cienias
• kiedyś się śmiałem z Platformy z
politowaniem…
Hej szable w dłoń! Hej szable w dłoń!
Łuki
w juki, a krupy wziąć w troki.
Hajda na koń! Okażemy się
godni epoki!
Ruszamy w bój, aby Polskę uwolnić od
zbója,
Arabski zbój, okrutny zbój,
Nie zwycięży nas
nigdy ta-raaa-ra.
teraz został mi tylko czarny humor i
pasta polerska…
2010-06-04 19:45
sosenkowski “Jam… z
tego, co mnie boli.” sosenkowski.salon24.pl
•
Inteligentnie
podbijam.
2010-06-04 19:51
zeter1 blog
okazjonalny zeter1.salon24.pl
• Wszyscy -
no
to teraz nie próżnować, linkować gdzie się da!!
Autorowi
wyrazy uznania!!
2010-06-04 19:52
Cygnus
•
@ŁŁ
Witam
Witam
Świetnie napisane:
logiczne i o najwyższym stopniu prawdopodobieństwa.
A’propos
mojego “śledztwa” dotyczącego śmierci G. Michniewicza:
1.
Starałem się dotrzeć do czegokolwiek, jakichkolwiek informacji
(nawet drogami nieformalnymi, które posiadam). Niestety mimo
róznorodnych podejść spotkałem sie z wymownym milczeniem, brakiem
śladów prasowych o przebiegu śledztwa a nawet radą żebym może
“…tą sprawę zostawił…”
2. Warto zwrócić uwagę
na to co napisałeś: “Już bowiem 5grudnia 2009 r. Dimitrij
Polianski Radca Ambasady Rosyjskiej ogłosił: Na kwiecień planowane
jest spotkanie Władimira Putina i Donalda Tuska”. Nie wierzę żeby
Dyrektor G. Michniewicz nie wiedział o takich rozmowach. Czego się
być może przypadkiem dowiedział? O czymś zapewne, co musiało Go
niesłychanie porazić jako urzędnika państwowego (a był nim od
początku lat 90-tych więc musiał widzieć wiele, ale to musiało
go wprost przerazić!). Osobiście nie wierzę w jego samobójstwo a
zginął 23.12.2009 roku.
3. Miesiąc później D. Tusk
ogłosił rezygnację z kandydowania (sic!). W drugiej połowie
stycznia 2010 roku reaktywowane zostało oficjalnie środowisko
dawnego WSI w postaci Stowarzyszenia SOWA, której Prezesem zostaje
gen. Marek Dukaczewski (ostatni szef WSI).
4. Jedynym
posłem PO przeciwstawiającym się
likwidacji WSI był B.
Komorowski polujący z KGB-GRU-FSB w Rosji na głuszce.
Pozdrawiam
serdecznie i jeszcze raz gratuluję tekstu
2010-06-04
19:52
krzysztofjaw ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD…
krzystofjaw.salon24.pl
• Łażący Łazarz
Jestem
zdruzgotany. Dziękuję za tę pracę.
2010-06-04 19:57
toyah
Posłuchaj, to do Ciebie… toyah.salon24.pl
l
•
@hokejus
“Moim zdaniem jest to wina nieumuślna, ogólnie
zwana głupotą. Ty postawiłeś na premedytację. W tej kwestii
brakuje mi dowodu.”
To byłoby zbyt proste gdyby
agentura rosyjska w Polsce składała się z samych debili. Skąd mam
mieć dowód gdy nie działają ani organa ścigania ani
dziennikarze? Cud że mamy te kilka dokumentów – to dzięki WPROST
(tym przed rzadami Tomka Lisa).
2010-06-04 19:58
Łażący
Łazarz Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
•
@Amstern
Daj spokój, nic Ci nie zarzucam ale nie udowadniaj
proszę że GRU i FSB nie istnieje nie ma własnych agentów w Polsce
a WSI to była zbieranina rubasznych dziadków. Nie udawaj też, że
rosja nie ma wspólnych interesów z Niemcami – od czasu Rapallo
tak wiele w końcu sie nie zmieniło
2010-06-04 20:00
Łażący
Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
•
@Kajka
Gdybym wziął na warsztat dłuższy okres pisałbym
jeszcze przez tydzień i nikt by nie dał rady tego
przeczytać.
2010-06-04 20:01
Łażący Łazarz Listy z
emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
•
@darkside
Nie do konca zrozumialem.
2010-06-04 20:02
DOHC
Z grubsza DOHC.salon24.pl
• @zeter1
1
wchodzę:)
2010-06-04 20:05
cienias
•
@toyah
Dzięki, uczę się od najlepszych
2010-06-04
20:05
Łażący Łazarz Listy z emigracji wewnętrznej
antydziad.salon24.pl
• @darkside
Jesli zrownujesz
mnie z “tym drugim”, to chyba nie znasz mojej postawy
uwidocznionej na podstawie moich opinii i postow.
2010-06-04
20:06
DOHC Z grubsza DOHC.salon24.pl
•
Łazarzu
Zauważ jak Tusk był łasy na wszelkie pochwały z
zewnątrz. Putin to wykorzystał. Podał mu na tacy pojednanie,
sukces polityczny, propagandowy itd. Ja doskonale pamiętam tych
dumnych głópców którzy się przechwalali, że to premier ma
wizytę tete a tete a głupi Kaczor jedzie tylko z emerytami rodzin
katyńskich. Przecież to wszystko grało w telewizji, narracja
jednym słowem. Wszystko szło jak po maśle, do czasu. Do czasu
tragedii. Moim zdaniem Tusk się przestraszył, bo tego dnia
zrozumiał czym jest polityka. Za późno.
2010-06-04
20:17
hokejus.salon24.pl
• All
Sorki że
nie nadążam odpisywać wszystkim ale w tym momencie cholernie źle
mi chodzi Internet. Proszę o wyrozumiałość, na pewno tego nie
zostawię, zbyt wiele ciekawych wątków poruszacie.
2010-06-04
20:18
Łażący Łazarz Listy z emigracji wewnętrznej
antydziad.salon24.pl
• ŁŁ
Gruppenführer
KAT
w tytule
i
Gruppenführer Kat
w
treści.
Popełniłeś błąd nadając taki tytuł, gdyż
jeden z naszych kolegów ma imię Salonowe “KAT”.
Wstaw
kropki w swój tytuł, czyli napisz tak:
Gruppenführer
K.A.T.
2010-06-04 20:21
waldemar.Manipulatorzy nie śpią!
manipulatorzy.salon24.pl
• @DOHC – PRZEPRASZAM
:-(
To ja nie zrozumiałem właściwego sensu Pana odpowiedzi
Amsternowi.
Bardzo Pana przepraszam za połączenie z Amsternem
w odniesieniu do mojego wpisu.
Komentarz
usunąłem.
Przepraszam
2010-06-04 20:32 Ojczyznę wolną
dopomóż nam wrócić Panie. darkside.salon24.pl
•
oni są winni
Wg mnie ta CASA co się rozbiła w Polsce to była
próba zamachu. Proszę porównać warunki na lotniskach, przechył
samolotów, odległość od lotnisk i.t.p. Zamachowcy czekali tylko
na odpowiedni moment.
A zrzut części z innego tupolewa, też
trzeba rozważać po fotografii złożonych części tutki
na
lotnisku . Podobno ten ił jest ogromnie duży.Czy to co leży
na lotnisku się do niego zmieści.
Teorie o dwóch tutkach też
się tu przewijały. Miejsce nie było pilnowane i teraz
mogą
powiedzieć ze części tak mało bo ludzie zabrali.
Rosjanie potwierdzili zrzut- jest to w stenogramie 8:28 – a naszą
tutkę przymusili do lądowania np. na lotnisku cywilnym w
Smoleńsku(dlatego z początku
brak ciał) i spokojne odliczanie
bo widzieli płytę lotniska . Też tak może było. Ale
bardziej
realnie to wszyscy o stenogramach, a nikt nie mówi o
plikach audio. Dlaczego nie opublikowali tych rozmów razem ze
stenogramami. Podejrzewam że Rosjanie dali nam nagranie aby polskie
służby coś tam dograły. Polacy mają widocznie więcej nagranych
rozmów które można tam wkomponować od odpowiednich osób. Wg mnie
był to zamach w wykonaniu Polaków i tak twierdzę
od
pierwszego dnia.Winny jest pewien człowiek, członek nierządu
RadekS co powiedział przed
katastrofą “były Prezydent Lech
Kaczyński”. On to zorganizował – 100%. Pomagali mu szef
mafii
DonaldT(zginiecie jak dinozaury) i szef tych POsł niejaki
BronekK( powiedział że trzeba ukrócić
kadencję
prezydenta,Przyjdą wybory prezydenckie albo prezydent będzie gdzieś
leciał i to się wszystko zmieni”).Oczywiście pan BronekK
zaznaczył w Londynie że „- Ja nie mam tendencji do łatwego
rozdawania obietnic, a jak coś obiecam, to zawsze zrobię”. Czy
przesłuchała ich prokuratura.To przecież są wypowiedziane groźby
przez tych osobników. Zabrać ich na wariograf.Seremet do roboty,
jesteś niezależny!!! Co to dla zamachu ok. 100 ofiar, a ma się
pełną władzę – dotyczy kaczora Donalda. Są obecnie przy głosie
i tuszują zamach na ile się da. Najlepiej żeby mówić o
wszystkim, byle nie
Smoleńsku, a jak już to o jakimś
podrzuconym temacie.Ciekawe czy czasem tych opadów nie wywołują
wschodni przyjaciele. Dlaczego jeszcze nie jest wyjaśniony zamach na
CASĘ. Uważam że na wysokich
szczeblach coś jest grane, ale z
tej gorszej strony. Zasadnicze jest pytanie kto z polskich służb
został po 07.04.10 w Smoleńsku. Tu już nie można mówić, że to
tajemnica. Tu trzeba pytać o nazwiska. 2 czy 30 z BOR-u(kto) +
inni(kto). Po próbie na CASIE wiedzieli mniej więcej gdzie Tutka
spadnie i czekali. Spadła ok. 8,25, a ił tylko robił hałas przez
próbne lądowania i jego zadaniem było przeciąć linię
energetyczną o określonej godzinie w celu uwiarygodnienia, chociaż
i tu godz. nie pasują- Bater wiedział o 8,40- od kogo. Dokładnie
Nazwisko i Imię, a ten od kogo itd. GW w portalu internetowym- 8,38.
Ktoś nas, szarą masę chce zrobić w c..la. Taka to jest obecnie
przyjaźń polsko-rosyjska i vice versa. Nie chcę źle krakać, ale
grozi nam
woooooooojna!!!!!!!
Czy ktokolwiek z władz
polskich został przesłuchany, przecież Polscy prokuratorzy
prowadzą
swoje śledztwo?????!!!!!
RadekS- na niego coś
mają Kaczyńscy, dlatego druga połowa musi dbać i się
pilnować.
BronekK- wiadomo WSI
DonaldT- spełnienie
obsesji pełnia władzy
Pan z Azji Mniejszej – koordynacja
poczynań.
Wg mnie zamach planowany od 2005r. Takie sprawy
wymagają cierpliwości.
A te przerażenie u DonaldaT przy
drugim spotkaniu ze wschodnim bratem. Tak jakoś mi się widzi, no
mam takie jakieś dziwne przeczucie, może tak trochę z powieści
ale na jego oczach dorżnęli watahę.Może i LK?! Dlatego JK tak
powoli wieźli na identyfikację.