1 sierpnia 1944 roku – syjonistyczna zbrodnia na Polakach
Czy żydowska inspiracja Powstania Warszawskiego nie nasuwa analogii do dzisiejszej nagonki syjonistów na Rosję?
(Przypomnienie)
Niniejszy tekst wyjaśniający aspekt polityczny oraz przybliżający rzeczywiste fakty związane z Powstaniem Warszawskim ukazał się 1 sierpnia 2015r. Kolejna zmiana żydo-reżimowej władzy – teraz jest to PiS, opcja nazywająca samą siebie patriotyczną „dobrą zmianą” – i jej niedawny opór przed uchwaleniem ustawy potwierdzającej historyczny fakt ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, stworzył asumpt dla kilku istotnych refleksji poszerzających naszą świadomość historyczną i polityczną.
Światowa opinia publiczna Powstanie Warszawskie kojarzy wyłącznie z powstaniem w żydowskim getcie w 1943r. Tę wiedzę utrwalają powszechne na Zachodzie żydowskie media oraz żydowscy politycy – kanclerz NRF, W.Brandt (Żyd), w czasie pierwszej wizyty szefa niemieckiego państwa po 1945r. w Polsce, złożył kwiaty pod pomnikiem Bohaterów Getta!
Co prawda nie było wówczas pomnika Powstania Warszawskiego – odsłonięty został dopiero w 1989r. I chyba nie przypadkowo w tymże roku, ponieważ także w 1989r. nastąpiło polsko-niemieckie pojednanie przypieczętowane mszą w Krzyżowej. A więc zgodnie z żydowską polityką IIIŻydo-RP wymowa pomnika nie była już antyniemiecka tylko antyrosyjska – ponieważ według obowiązującej wykłądni Armia Czerwona czekała na wykrwawienie się powstańców.
Decyzję o budowie w Warszawie pomnika Bohaterów Getta podjął Centralny Komitet Żydów w Polsce (CKŻwP) już 1945r., odsłonięto go w 1946r. CKŻwP rezydował wtedy w Lublinie – i już wtedy były to rzeczywiste, najwyższe władze w Polsce, a przecież bez mała wszystkich Żydów pochłonął holokaust.
W powstaniu w getcie zginęło 12 tys. Żydów – mniej więcej tyle, ile w IIIŻydo-RP ginie rocznie Polaków, łącznie w wypadkach drogowych i na skutek samobójstw. Liczba tych ostatnich systematycznie rośnie jako rezultat polityki żydo-reżimów.
Nieznane i nieistotne dla światowej opinii Powstanie Warszawskie pochłonęło „tylko” 270 tys. ludzkich istnień – cóż więc szkodzi w trakcie obchodów rocznicowych wybuchu Powstania dorzucić w „apelu pamięci” jeszcze kilka nazwisk antypolskich Żydów, syjonistów i masonów, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem, w końcu „Powstanie Warszawskie” ma mieć wydźwięk antyrosyjski.
Żydo-reżim PiS – żydowskiej, syjonistycznej, partii z katolickim namaszczeniem –, nie dopuszcza do uchwalenia ustawy o ukraińskim ludobójstwie na grubo ponad 250 tys. Polakach, profanuje obchody Powstania Warszawskiego, w którym z rozkazu anglosaskiego żydostwa zginęło minimum 270 tys. Polaków. Takie są właśnie cele polityki Międzynarodowego Żyda: budować w Polakach nienawiść do Rosji i nie naruszać pierwszeństwa do świętości kłamstw holokustycznego mitu. Żydowski PiS wywiązuje się z tych zadań bez zarzutu.
D.Kosiur
_____________________________
W zamyśle syjonistycznego, anglosaskiego żydostwa, rzeczywistych inspiratorów Powstania Warszawskiego, Powstanie miało spełnić następujące cele:
–
eliminacja
polskiej krajowej elity kierowniczej, a więc uniemożliwienie
odbudowy Państwa Polskiego po zakończeniu II wojny (Miedzynarodowy
Żyd był przeciwny istnieniu Państwa Polskiego zarówno po I i po
II wojnie światowej),
–
zatrzymanie Armii Czerwonej na linii Wisły, dla zyskania czasu dla
armii USA i Wlk.Brytanii w przejmowaniu ważnych ośrodków
produkcyjnych oraz naukowo technicznych III Rzeszy pracujących na
potrzeby wojenne,
– niedopuszczenie Armii Czerwonej zbyt
daleko na zachód Europy (ZSRR
w kwietniu 1945r. zajął niemal dokładnie te tereny, które
historycznie należały do Słowian).
Czy
żydowska inspiracja Powstania Warszawskiego nie nasuwa analogii do
dzisiejszej nagonki syjonistów na Rosję, do wzniecania nienawiści
do Rosjan, do podżegania do wojny, kosztem ludów
słowiańskich?
Historia
pokazuje, że wektory polityki syjonistycznego, anglosaskiego
żydostwa nie zmieniły się od kilku stuleci. W dalszym ciągu jest
to ta sama zbrodnicza polityka podboju świata.
Już
2 i 3 sierpnia 1944r. Warszawiacy zaczęli wywieszać w oknach białe
flagi –
chcieli zakończenia bezsensownej, bez najmniejszych szans na sukces,
walki z Niemcami.
I dzisiaj coraz więcej Polaków zdaje sobie
sprawę z żydowskiej nagonki na Rosję, nagonki realizowanej na
koszt Polaków i przeciw Polakom, przeciw Słowianom
Czy istniał
niemiecki plan zagłady Żydów? – NIE, istniał plan deportacji
Żydów z Europy.
Czy istniał niemiecki plan zagłady Słowian?
– Tak. Dzisiaj ten plan podejmują anglosascy syjoniści.
Generalplan Ost, GPO
Grupa narodowa |
Procent przeznaczony do eliminacji lub wysiedlenia |
---|---|
80-85% |
|
50-60% przeznaczonych do eliminacji oraz 15% do wysłania na zachodnią Syberię. |
|
75% |
|
65% |
|
85% |
|
50% |
|
50% |
|
50% |
|
100% |
Marcin Bajko, dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami m.st. Warszawy: Słyszę czasem opowieści, że hipoteki w Warszawie się spaliły i nie wiadomo do końca, kto był właścicielem. Nieprawda. Niemcy podczas ewakuacji skrupulatnie zapakowali i zabrali wszystkie księgi hipoteczne, Polska je odzyskała. – za: http://wyborcza.pl/magazyn/1,140955,16745522,Jak_znikaja_szkolne_boiska.html
Zastanawiające, w czyim interesie Niemcy zadbali o hipotekę wysadzanych w powietrze warszawskich nieruchomości – ?
Zastanawiające jest i to, dlaczego żydo-reżimowa władza III Żydo-RP z takim pietyzmem fetuje najtragiczniejsze, niepotrzebne i przegrane Powstanie Warszawskie, a nie przywiązuje większej wagi do jedynych dwóch zwycięskich powstań, powstań inspirowanych wyłącznie polską myślą polityczną, Powstania Wielkopolskiego i trzech Powstań Śląskich -?
Zastanawiają także indoktrynacyjne sugestie żydo-mediów wskazujące, że nie mniejszą winę za dramat powstania w Warszawie ponosi ZSRR, który nie przyszedł z militarną odsieczą walczącym powstańcom. Oczywiście spadkobiercą win ZSRR ma być dzisiejsza Rosja – przynajmniej tak chcą to zakodować w społecznym odbiorze syjonistyczni dysponenci żydo-mediów.
Powstanie Warszawskie 1944 („Polskie zrywy narodowe” – fragmenty*)
Na
podstawie artykułu „Powstanie Warszawskie, czyli gloryfikacja
zbrodni”
– http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=5044 .
(Artykuł oparty na analizach i relacjach wojskowych.)
Powstanie
Warszawskie było zbrodnią przeciwko setkom tysięcy Warszawiaków
chcących przetrwać wojnę. Gdyby powstanie nie wybuchło, Warszawa
nie poniosłaby ogromnych strat ludzkich i materialnych. Jednak
współcześnie w mediach jesteśmy karmieni propagandą o
konieczności powstania. Polscy dowódcy przewidywali tragiczne
skutki powstania, ale nie pozwolono im powstrzymać jego wybuchu.
Pułkownik Bruno Nadolczak twierdził, że gen. Sosnkowski wymusił
na Winstonie Churchillu decyzję o wstrzymaniu powstania. Anglicy
wyznaczyli samolot mający przewieźć pułkownika z rozkazem
wstrzymania powstania i zrzucić go nad Polską. Jednak samolot
jedynie „polatał i wrócił”. Historycy
twierdzą, że rzeczywistym lobbystą na rzecz wybuchu powstania był
Żyd i mason Józef Retinger (założyciel Grupy Bildrberg,
współtwórca idei UE), który wraz z syjonistą i masonem Winstonem
Churchillem (pochodzenie żydowskie) nalegał aby powstanie wybuchło.
Retinger kilkakrotnie przekraczał linię frontu między III Rzeszą a ZSRR i ustalał dogodne warunki dla trwania Powstania Warszawskiego – dla zniszczenia sił polskich.
Tak,
więc powstanie nie leżało w zamyśle polskich patriotów, ale
elementów antynarodowych, antypolskich. Zależało na nim głównie
elitom brytyjskim i sowieckim, czyli żydo-bolszewickim.
Brytyjczycy
oszczędzając krew Anglosasów prowadzili wojnę kosztem innych
krajów europejskich. W pierwszym etapie wojny była to znienawidzona
przez Żydów Polska, a potem ZSRR, który już w latach 1930. zaczął
eliminować żydo-bolszewię z najwyższych stanowisk państwowych.
„Anglosasi” zadawali straty Niemcom kosztem walczących
powstańców. Sowieci dzięki walkom w Warszawie pozbyli się wielu
tysięcy przyszłych potencjalnych przeciwników politycznych
słuchających rozkazów z Londynu.
Wybuch
walk w Warszawie poprzedziło przybycie z Włoch do Warszawy
niemieckiej elitarnej dywizji „Hermann Göring”. Tylko
prowizorycznym atakom rosyjskim „zawdzięczamy”, że powstanie
nie zostało przez Niemców zmieciono w ciągu kilku dni.
Powstanie
Warszawskie nie leżało w narodowym interesie polskim. Było również
zaplanowane i przeprowadzone w taki sposób, aby nie zakończyło się
sukcesem Polaków.
Na
miesiąc przed rozpoczęciem powstania opróżniono magazyny broni i
amunicji należące do powstańców. Stąd postrzegane jest jako
kryminalne przestępstwo nastawione na wymordowanie wielu tysięcy
polskich patriotów w walce z brutalnymi „jednostkami
niemieckimi”.**
Odpowiedzialni
za ten czyn winni być osądzeni, a nie kreowani na bohaterów. Czym
innym jest zaplanowana i przemyślana walka, determinowana brakiem
innej alternatywy, a czym innym jest nieprzemyślany zryw, pchający
nieuzbrojonych ludzi do walki z wielekroć silniejszym wrogiem
mającym do dyspozycji militarne zaplecze.
Pomoc powstaniu nie
leżała w interesie sowieckim. ZSRR nie chciał mieć na tyłach
swojej armii wrogich oddziałów AK podlegających żydo-sanacyjnemu
rządowi londyńskiemu. Z wojskowego punktu widzenia niezrozumiałe
jest także, że nie wyciągnięto wniosków z akcji „Burza” we
Lwowie.
_________________________________
*„Polskie zrywy narodowe” – Piotr Marek, Dariusz Kosiur – http://rzeczpospolitapolska.wordpress.com/2014/08/01/polskie-zrywy-narodowe/
** Internetowe źródła potwierdzające informację:
– odpowiedzi na drugie pytanie – http://wiadomosci.onet.pl/mysmy-nie-walczyli-i-nie-gineli-dla-siebie-wywiad-z-powstancem-warszawskim-janem/11ry0f
– trzeci akapit – http://www.histmag.org/Zdaniem-warszawskiego-dziecka-8215
Dariusz Kosiur