Wałkonie (I Vitelloni) (1953)


{194}{}W A Ł K O N I E
{1930}{1994}{y:i}Deptak w naszym mieście.
{2003}{2155}{y:i}Ostatnia atrakcja tego lata:|{y:i}wybory Miss Syrena 1953.
{2183}{2218}{y:i}Miły tłumek.
{2223}{2367}{y:i}Zaproszeni goście, turyści|{y:i}i aktorka z Rzymu w roli jurorki.
{2392}{2426}{y:i}Zebrali się tu wszyscy.
{2462}{2565}{y:i}Oczywiście, my też...|{y:i}Cała nasza paczka.
{2601}{2634}{y:i}To jest Alberto.
{2766}{2818}{y:i}To intelektualista Leopoldo.
{2915}{2990}{y:i}Oto Moraldo,|{y:i}najmłodszy z nas.
{3060}{3110}Spójrzcie na błyskawice.
{3113}{3210}{y:i}Tenor Riccardo. Jak zwykle|{y:i}ta noc należy do niego.
{3230}{3342}{y:i}A oto Fausto - nasz przywódca|{y:i}i duchowy przewodnik.
{3383}{3418}Teraz mi wierzysz?
{3447}{3550}Uważasz mnie za idiotkę?|Oddaj mój pantofel.
{3579}{3618}Jak mnie pocałujesz.
{3623}{3678}- Puść mnie.|- Daj buziaka.
{3683}{3726}Powiedziałam: puść mnie.
{3731}{3822}- Nie bądź taka niemiła!|- Puszczaj, głupku!
{3841}{3866}Masz tupet!
{3871}{3931}Słuchaj, obiecałaś mi...
{3939}{4040}- Cóż takiego?|- Że zanim się rozstaniemy...
{4050}{4116}You're so gullible.|Ludzie obiecują różne rzeczy.
{4121}{4210}- Pamiętasz, co obiecałeś Sandrze?|- Jakiej Sandrze?! Pomyliło ci się.
{4215}{4279}Teraz udajesz, że jej nie znasz?|To podłe.
{4284}{4389}Przewagą jednego głosu|Miss Syreną roku 1953 zostaje...
{4394}{4427}panna Sandra Rubini!
{4432}{4570}Moja córeczka!|A nie chciałaś tu dziś przyjść!
{4572}{4613}Twoja siostra wygrała!
{4673}{4710}Idź, kochanie!
{4800}{4876}Oto Miss Syrena 1953!
{4955}{4983}Jest bardzo przejęta!
{4988}{5103}Panie i Panowie! Oto gość specjalny|z Rzymu - pani Lilia Landi!
{5108}{5240}Za chwilę udekoruje|szarfą Miss Syrena 1953,
{5243}{5301}naszą królową piękności!
{5348}{5377}Koniec zabawy.
{5389}{5449}Proszę o kilka słów dla wielbicieli.
{5454}{5506}- Ja...|- Cudownie! Powiedziała ''Ja...''
{5613}{5660}Spójrzcie na błyskawice!
{5667}{5734}- Nie chciałam odbierać zwycięstwa...|- To tylko przelotny deszczyk!
{5739}{5821}Kontynuujemy zabawę.
{5918}{5950}Rachunek, panie Alberto!
{5955}{6007}- Przecież wychodzą wszyscy!|- Proszę zapłacić choć za siebie.
{6257}{6310}- Przedstaw mnie Lili Landi!|- Nie teraz!
{6314}{6365}Tutaj jest. Proszę.
{6460}{6574}Pozwoli pani, że przedstawię jednego|z najbardziej szanowanych obywateli.
{6579}{6631}- Leopoldo Vanucci - dramatopisarz.|- Bardzo mi miło.
{6636}{6683}Z całym szacunkiem, od dawna obserwuję pani karierę.
{6687}{6758}Leopoldo jest też poetą.
{6820}{6913}Ależ wspaniała ulewa!|Jakby zaczął się koniec świata!
{7221}{7288}Gratuluję, Sandro!
{7351}{7392}Na pewno zagrasz w filmie.
{7587}{7670}Chciałabym przedstawić moją córkę...
{7705}{7777}Mój Boże! Moraldo!
{7806}{7886}- Co się stało, mamo?|- Twoja siostra źle się czuje!
{7918}{8017}- Dajcie mi przejść!|- Zawołajcie lekarza!
{8053}{8162}Uspokój się, mamo. To nic takiego.|Czy jest tu jakiś Lekarz?!
{8182}{8217}Jest doktor Mancinelli!
{8235}{8302}Co się dzieje?|Proszę mnie przepuścić!
{8307}{8359}Moja córeczka...
{8364}{8442}Jestem. Co się stało?
{8505}{8575}Z drogi! Zróbcie nam przejście!
{8579}{8625}To nic. Dziewczyna potrzebuje|świeżego powietrza.
{8831}{8898}- Spójrz tylko na to biedactwo!|- Nic jej nie jest. Uspokój się, mamo!
{8912}{8994}- Fausto, Leopoldo, zawołaj Fausto!|- Fausto, chodź tu!
{8996}{9023}Chodź tu!
{9157}{9254}- Mamo, nie histeryzuj. Będzie dobrze.|- Tylko na nią popatrz!
{9271}{9330}Przepuście mnie!
{9419}{9498}- Co się stało?|- Sandra zemdlała.
{9557}{9591}Czy już jest lepiej?
{9606}{9651}- Mamo.|- Kochanie!
{9671}{9706}Co się stało?
{9763}{9819}Chcę umrzeć!
{9824}{9939}Teraz, kiedy zostałaś Miss Syrena?!
{9944}{10040}Nawet tak nie żartuj!|Co jej jest, panie doktorze?
{10127}{10154}Proszę mi odpowiedzieć!
{10159}{10219}Niech wszyscy stąd wyjdą!
{11239}{11292}Już wróciłeś?
{11295}{11329}Za bardzo się rozpadało?
{11339}{11377}Co robisz?
{11391}{11477}Tato, muszę pilnie wyjechać.
{11482}{11576}Pamiętasz ofertę z Mediolanu?
{11581}{11648}Namyśliłem się.|Przyjmę tę pracę.
{11676}{11704}Nie za późno na to?
{11721}{11757}Co tym razem zbroiłeś?
{11762}{11825}Nic. Chcę zacząć pracować.|Nie cieszysz się?
{11830}{11865}Co to za praca?
{11870}{11955}W jednej firmie. Bardzo solidnej.
{11959}{12029}Swoją drogą, pożycz mi 5,000.lirów na pociąg.
{12031}{12082}Odeślę ci jak tylko dojadę.
{12087}{12138}Mów łobuzie, co przeskrobałeś?|Co tym razem?!
{12168}{12202}Co zrobiłeś?
{12207}{12252}Nic. Dostałem pracę.
{12287}{12350}Nie wierzysz mi?|Pociąg odchodzi o 01.00.
{12461}{12492}Sprawdzę, kto to.
{12612}{12671}Dobry wieczór, panie Francesco!
{12707}{12757}Wejdź, Moraldo.
{12791}{12815}Wejdż do środka.
{12889}{12906}Siadaj!
{12967}{13015}Tato, zostaw nas samych, dobrze?
{13106}{13174}Ależ ulewa!|Nie ma co -już po lecie.
{13179}{13206}Papierosa?
{13211}{13283}- To twój ostatni.|- To nic. Bierz!
{13319}{13361}Będzie lało przez kilka dni.
{13392}{13424}Ależ ponuro, co?
{13557}{13611}- Wyjeżdżasz?|- Zmywam się stąd.
{13624}{13695}- Na długo?|- Nie wiem... To zależy.
{13740}{13762}A Sandra?
{13767}{13856}Jest Miss Syreną.|Pewnie szaleje ze szczęścia.
{13906}{13950}Sandra jest w ciąży.
{13979}{14014}Wiem.
{14043}{14084}Dlatego się zmywam.
{14109}{14174}Chciałbym zachować się jak trzeba,|ale co mam zrobić?
{14179}{14262}Jestem spłukany.|Dlatego jadę do Mediolanu.
{14267}{14317}Muszę uporządkować swoje życie.
{14331}{14430}Niech tylko stanę na nogi...|Nie wierzysz mi?
{14467}{14497}Nic nie mówiłem.
{14509}{14615}Wiesz, że kocham Sandrę.
{14639}{14745}Przysięgam na głowę matki,|że to prawda.
{14753}{14787}Tak bywa.
{14835}{14958}Na moim miejscu, też chciałbyś|najpierw stanąć na nogi, prawda?
{15011}{15086}- Sam nie wiem...|- Jesteś beznadziejny!
{15206}{15240}Dlaczego nie wybierzesz się ze mną?
{15246}{15321}Pojedźmy razem!|To miasto umiera w zimie.
{15342}{15456}Do Mediolanu, albo gdziekolwiek...|Zawsze chcieliśmy się stąd wyrwać.
{15461}{15536}- Mamy jechać natychmiast?|- To nasza wielka szansa!
{15546}{15606}Sandra będzie zachwycona.|Zobaczysz!
{15611}{15656}Pogadajmy o tym na zewnątrz.
{15667}{15718}Tylko zachowuj się jak najciszej.
{15723}{15754}- Ale ja...|- Chodź!
{15790}{15834}Wyłącz światło.
{15854}{15909}Tato!|Zaczekaj chwilę, Moraldo.
{15916}{15968}To jak, pożyczysz mi 5000?
{15991}{16031}Po co ci one?
{16047}{16104}- Chcesz uciec?|- Skądże!
{16109}{16186}Wpakowałeś się w kłopoty,|a teraz uciekasz? Skręcę ci kark!
{16205}{16264}- Tato, proszę...|- Wracaj, nicponiu!
{16272}{16314}Co chcesz zrobić?
{16354}{16416}Przysięgam, że...|Z drogi!
{16427}{16453}Ty podły gadzie!
{16458}{16555}Przysięgam na grób twojej matki,|że to koniec twoich wybryków.
{16560}{16616}Ojciec tej dziewczyny|jest przyzwoitym człowiekiem.
{16619}{16682}Tak samo jak ja,|przepracował uczciwie całe życie.
{16687}{16787}I tak jak ja jest idiotą, który|myśli tylko o swojej rodzinie.
{16800}{16907}Zaprowadzę cię kopniakami|do kościoła,
{16912}{16942}ty draniu.
{16983}{17032}Co się dzieje, tatusiu?
{17079}{17106}Nic.
{17137}{17180}Wracaj do łóżka.
{17241}{17310}Ożenisz się z nią!|Dopilnuję tego.
{17725}{17764}Cześć, Fausto.
{18003}{18058}Proszę bardzo, śmiejcie się, idioci!|Mój ojciec zapłakuje się na śmierć.
{18329}{18369}{y:i}W końcu doszło do ślubu.
{18374}{18446}{y:i}Był piękny,|{y:i}choć przygotowany w pośpiechu.
{18585}{18690}{y:i}Riccardo śpiewał Ave Maria.|{y:i}Wszyscy płakali.
{19062}{19129}{y:i}Nasz proboszcz,
{19137}{19185}{y:i}wygłosił poruszające kazanie.
{19190}{19233}Moje dzieci...
{19242}{19305}Ogarnia mnie wielka radość,
{19310}{19371}że łączę dziś|świętym węzłem małżeńskim
{19399}{19437}ciebie, drogi Fausto...
{19442}{19484}i ciebie, Sandro...
{19592}{19682}Nie było tak strasznie.|Trochę wstydu i po krzyku.
{19919}{19986}Widzisz, tatku?|Jestem żonatym mężczyzną.
{20012}{20059}Moja córeczka!
{20512}{20560}Proszę stanąć obok siebie!
{20565}{20626}Alberto, ty przy pannie młodej!
{20734}{20787}Tylko się nie kłóćcie!
{20792}{20867}Uważajcie na jezdni!|W Rzymie jest duży ruch!
{21455}{21498}Czemu pani płacze?
{21698}{21741}- Riccardo!|- Już idę!
{22198}{22260}- Dokąd teraz?|- Chodźmy na przystań.
{22309}{22351}Do widzenia, panie Francesco.
{22356}{22416}Dziękuję, panie Rubini.
{22423}{22505}Zobaczysz, Fausto to dobry dzieciak.
{22512}{22527}Wiem.
{22532}{22591}To pana młodsza pociecha?
{22595}{22633}Prawdziwy aniołek.
{22638}{22670}Oczywiście,
{22675}{22722}Fausto zamieszka u nas,
{22725}{22820}dopóki sam nie zacznie zarabiać.
{22831}{22859}Miłego dnia!
{22907}{22956}Dlaczego traktuje go w ten sposób?
{22982}{23008}Jedziemy do domu.
{23151}{23223}Da się pan zaprosić na drinka,|panie Francesco?
{23239}{23310}Dziękuję, Riccardo.|Wracam do domu.
{23486}{23521}- Dziewięć i dwa... Razem 11.|- 11 do 20.
{23527}{23566}Myślisz, że wygrałeś?
{23581}{23658}Leopoldo, dopisz mi dwa punkty.
{23699}{23735}Leopoldo, co cię gryzie?
{23745}{23771}Mam depresję.
{23784}{23835}Niby czemu?|Bo tamtych dwoje wyjechało?
{23851}{23907}- Ciekawe, czy już dojechali do Rzymu?|- Wielkie rzeczy!
{23912}{24003}W Rzymie trzeba wiedzieć,|gdzie się dobrze zabawić.
{24010}{24089}Byłoby zupełnie inaczej,|gdyby pojechał tam ze mną.
{24094}{24159}Kilka telefonów|i urządzilibyśmy prawdziwy bal.
{24164}{24202}A co z Sandrą?
{24243}{24286}Jeśli wciąż byłby kawalerem.
{24291}{24422}Gdyby to był mój miesiąc miodowy,|pojechałbym do Afryki, jak Hemingway.
{24439}{24498}Wolny, w dziczy, w jeepie...
{24503}{24533}Brzmi wspaniale.
{24538}{24594}To dopiero byłaby|prawdziwa ucieczka.
{24611}{24671}- Zabrałbym tam Esther Williams.|- A co z Francą Marzi?
{24686}{24730}Franca Marzi, Ginger Rogers.
{24735}{24773}Wiem!
{24778}{24853}Pamiętacie dziewczynę,|która oparzyła sobie rękę?
{24858}{24945}- Ciuffini, czy jak jej tam...|- Tylko z nią bym pojechał do Afryki!
{24950}{24992}Ja wolę Indie.
{25001}{25026}Antonio
{25115}{25165}Przychodź, kiedy cię wołam.
{25188}{25251}Zawsze musisz|plątać mi się pod nogami?
{25363}{25444}Mów, co chcesz, ale|on jest w Rzymie, a my tkwimy tutaj.
{25449}{25508}Cholerna, zapadła dziura!
{25583}{25644}Ładna z nich para.
{25647}{25680}Ładna para?
{25685}{25744}Sandra to śliczna dziewczyna,
{25747}{25794}ale Fausto, z tą jego twarzą?!
{25799}{25850}Jest wysoki i dobrze zbudowany.
{25856}{25915}- Ma miły głos.|- Wielkie rzeczy!
{25927}{26010}Każdy z nas ma miły głos.
{26101}{26178}Nie miałeś żadnych przeczuć,|jeśli chodzi o Fausto i Sandrę?
{26183}{26282}Przecież, mówiąc szczerze,|Fausto to padalec.
{26287}{26384}- Skończony drań.|- Tak bym tego nie ujął.
{26389}{26502}Bywa porywczy,|kierują nim zwierzęce instynkty...
{26507}{26597}Co ty wygadujesz?|Uważasz, że piszesz kolejną sztukę?
{26602}{26687}Fausto to łobuz. Gdyby któryś z was|zrobił coś takiego mojej siostrze...
{26692}{26735}- Uwaga!|- Podaj do mnie!
{27072}{27120}Alberto, daj jej spokój!
{27157}{27228}Już dawno powinniście spać, łobuzy!
{27811}{27865}{y:i}Cóż nam zostało do roboty?
{27870}{27986}{y:i}Kolejny dzień zbliżał się do końca.|{y:i}Trzeba było wracać do domu.
{28022}{28070}{y:i}Alberto mieszka z matką i siostrą.
{28075}{28150}{y:i}Wie, że będą czekały|{y:i}dopóki nie wróci.
{28155}{28188}Przyszedł Alberto!
{28643}{28731}{y:i}Riccardo jak zwykle|{y:i}przygląda się swojemu brzuchowi.
{28918}{28974}Później już nie mogłeś wrócić?
{28979}{29035}Dobranoc tato, dobranoc mamo!
{29051}{29147}{y:i}Po zjedzeniu kolacji,|{y:i}którą zostawiły mu ciotki,
{29152}{29216}{y:i}Leopoldo zabiera się|{y:i}do pisania.
{29233}{29289}{y:i}Nastawia swoją ulubioną płytę.
{29309}{29358}{y:i}Siada przy stole.
{29431}{29522}{y:i}Zdejmuje nasadkę z pióra|{y:i}i rysuje trójkąt.
{29553}{29611}{y:i}Obserwuje sufit, jakby spacerowali|{y:i}po nim bohaterowie sztuki.
{30163}{30183}Caterina.
{30186}{30219}{y:i}To pokojówka sąsiadki.
{30241}{30294}Caterina, co słychać?
{30299}{30344}Nic dobrego. Zimno na dworze.
{30355}{30426}- A u ciebie?|- W porządku. Pracuję.
{30431}{30460}Naprawdę?
{30532}{30578}Jaki piękny księżyc!
{30600}{30659}- Nie tak piękny jak ty.|- Kłamczuch!
{30669}{30727}Dlaczego zawsze grasz tę piosenkę?
{30736}{30764}Daje mi natchnienie.
{30851}{30957}{y:i}Jak każdej nocy, Moraldo|{y:i}spaceruje pustymi ulicami.
{31552}{31599}A gdybym i ja wyjechał?
{31853}{31880}Dokąd idziesz?
{31899}{31969}Jest 03.00. Nie powinieneś spać?
{31986}{32062}Spać? Właśnie wstałem.|Zawsze wstaję o tej porze.
{32067}{32097}- Po co?|- Idę do pracy.
{32147}{32167}Do pracy?
{32175}{32206}Na stacji kolejowej.
{32309}{32353}Usiądź na chwilę.|Co tam robisz?
{32427}{32466}Powiedziałem panu: pracuję.
{32592}{32647}- To czapka kolejarska?|- Tak.
{32840}{32882}Jesteś szczęśliwy?
{32908}{32938}Jest w porządku.
{33007}{33034}- Papierosa?|- Jasne!
{33130}{33162}Miałem gdzieś jednego...
{33239}{33299}- Skończyły mi się.|- Nie ma sprawy. Muszę lecieć.
{33301}{33321}Słuchaj...
{33873}{33939}- Jak tam kask?|- W porządku.
{33961}{34034}- To poleci?|- Prędzej, niż myślą moi wrogowie.
{34039}{34142}Na pewno. Przyjdę popatrzeć|i przyniosę łyżeczkę.
{34147}{34180}Olga.
{34203}{34263}Możesz wyjść na chwilę?
{34500}{34585}Pożycz trochę pieniędzy.|Oddam w niedzielę.
{34595}{34624}Wystarczy 1000 lirów.
{34641}{34690}- Twierdzisz, że oddasz?|- Słowo!
{34713}{34758}Pracowałaś całą noc?
{34763}{34861}Powinni dać ci podwyżkę.|Pogadam z twoim szefem.
{34883}{34936}- Mam tylko 500.|- Wystarczy.
{34950}{35000}Dziękuję, Olga. Do zobaczenia!
{35051}{35113}Massimo i Leopoldo pojechali|na wyścigi kłusaków.
{35118}{35176}Dostałem cynk. Postawimy na pewniaka.
{35181}{35238}Tysiąc wystarczy. Mam 300, a ty?
{35320}{35391}{y:i}Teraz nawet w niedzielę|{y:i}plaża jest opustoszała.
{35398}{35458}{y:i}Mimo to przychodzimy|{y:i}popatrzeć na morze.
{35580}{35660}Wszedłbyś do wody, gdyby|ktoś dawał ci 10000 lirów?
{35708}{35731}Ja tak.
{35751}{35784}Chodźmy stąd.
{35789}{35854}Sprawdźmy, czy Giudizio coś złowił.
{35881}{35911}Chodź, Riccardo!
{35959}{36014}Wiecie, kogo mi przypomina Leopoldo?|Księdza.
{37552}{37618}Nie mów mamie, że mnie widziałeś.
{37668}{37703}Podobno z nim skończyłaś.
{37779}{37804}Posłuchaj mnie!
{37809}{37833}Daj mi spokój!
{37870}{37922}Przestańcie się gapić!
{38273}{38334}Chodźmy do Giudizia!
{38759}{38785}Cześć, Alberto,
{38790}{38856}wciąż na siebie wpadamy.
{38861}{38910}Przez ciebie wyszedłem|przed kumplami na idiotę.
{38915}{38993}Co to za przyjaciele,|co wyśmiewają się z innych?
{38998}{39052}Daj sobie spokój z tym łajdakiem!
{39057}{39100}Czego od niego oczekujesz?
{39121}{39146}Niczego.
{39207}{39274}- Niczego od niego nie chcę.|- On jest żonaty!
{39279}{39346}- Przestań krzyczeć. Mama już śpi.|- On ma żonę!
{39351}{39410}Wiem. Są w separacji.
{39415}{39466}Co z tego?
{39471}{39538}- Ożeni się z tobą?.- Daj mi spokój!
{39627}{39698}Potrafię o siebie zadbać.|Wiem, co mam robić.
{39703}{39754}- Bo na siebie zarabiasz?|- Tak.
{39787}{39823}Nie, nie wolno ci!
{39826}{39863}Jesteś moją siostrą!
{39868}{39906}Nie szarp mnie!
{39917}{39962}Doprowadzasz mamę do łez.
{39967}{40009}Wynoś się, Alberto!
{40094}{40138}Jeśli mama znów będzie|przez ciebie płakać, ja...
{40384}{40460}{y:i}W końcu, pewnego dnia,|{y:i}kiedy prawie o nim zapomnieliśmy...
{40465}{40505}Cześć!
{40510}{40528}To Massimo.
{40533}{40598}- Chłopaki! Fausto wrócił!|- Naprawdę?
{40603}{40678}- Tak, zapuścił wąsy!|- Gdzie on jest?
{40691}{40723}Tam!
{40744}{40807}- Cześć, chłopaki!|- Jak leci, stary?
{40844}{40905}- Co słychać?|- Wszystko w porządku.
{40973}{41052}Cześć, Alberto!|Szukamy cię od godziny.
{41057}{41115}Podejdźcie tu.|Chcę wam coś pokazać.
{41183}{41245}- Co to?|- Gramofon.
{41262}{41306}- Widzieliśmy Wandę Osiris.|- Była fantastyczna!
{41311}{41407}Program był świetny,|ale nie to jest najważniejsze.
{41416}{41473}Szła po długich schodach...
{41518}{41591}Cicho!|Posłuchajcie tego mambo!
{41596}{41679}Był tam gość, który|tak tańczył...
{42022}{42090}- To nie jest trudne. Nauczysz mnie?|- Powtarzaj za mną.
{42391}{42437}- Ładne, prawda?|- Jesteś szczęśliwa?
{42442}{42490}Bardzo!
{42691}{42740}{y:i}Sprawy znów potoczyłyby się|{y:i}swoim zwykłym biegiem,
{42745}{42827}{y:i}gdyby teść Fausto|{y:i}nie wpadł na szalony pomysł.
{42946}{42994}- Niech będzie pochwalony|Jezus Chrystus.|- Na wieki wieków.
{43038}{43126}Z każdym dniem wyglądasz młodziej,|mój drogi przyjacielu!
{43167}{43200}Jak się masz?!
{43208}{43255}To pewnie twój zięć?
{43271}{43291}Miło mi pana poznać.
{43296}{43365}Serdecznie gratuluję!
{43386}{43447}Szczęściarz z pana!
{43452}{43481}Wielki szczęściarz!
{43503}{43567}- Jak się pan nazywa?|- Fausto Moretti.
{43592}{43673}Będę z panem szczery.
{43689}{43790}To mój własny sklep.|Wiem, że nie jest wielki...
{43801}{43830}Na pewno nie jest mały!
{43846}{43905}Stworzyłem go dzięki|ciężkiej pracy.
{43911}{43980}Chciałem zatrudnić kogoś...
{43986}{44083}z doświadczeniem:|do dostarczania towaru,
{44090}{44166}rozkładania go|na półkach i sprzedaży.
{44171}{44233}Jestem jednak gotów|przyjąć pana.
{44238}{44300}- Podziękuj, Fausto!|- Dziękuję!
{44323}{44350}Drobiazg.
{44355}{44468}Cieszę się, że ułatwiam|start temu młodemu człowiekowi.
{44494}{44551}Czuj się jak u siebie w domu!|Kiedy możesz zacząć?
{44556}{44591}- Natychmiast!|- Natychmiast?
{44596}{44664}Im szybciej się wciągniesz,|tym lepiej.
{44669}{44752}Giulio, to jest mąż Sandry!|Będzie u nas pracował.
{44757}{44810}- Witam! Ciężarówka już podjechała.|- Zaraz przyjdę.
{44815}{44870}Czy nie powinien dostać fartucha?
{44891}{44977}Oczywiście! Mam jeden zapasowy!
{44979}{45028}- Żebyś nie zakurzył ubrania.|- Proszę!
{45059}{45107}Zaczekaj, Giulio!
{45119}{45140}Przymierz, chłopcze!
{45171}{45246}W razie czego|mama ci go dopasuje.
{45271}{45331}Coś nie tak?|Niedawno był prany.
{45346}{45401}Zapnij guziki i zawiąż pasek.
{45511}{45553}Leży jak ulał!
{45558}{45593}Bardzo ładnie!
{45605}{45669}Młody człowieku, czas do pracy!
{45674}{45735}Na początek rozładujesz skrzynie.
{45740}{45805}Żona da ci dziennik dostaw.
{45939}{46014}Pilnuj robotników,|bo wszystko potłuką!
{46019}{46074}To delikatny towar! Ruszaj!
{47125}{47164}- Jest tam!|- Co on wyprawia?
{47582}{47656}Dajcie mu spokój!|Przez was może stracić pracę.
{47994}{48040}Jak się masz?!|Witaj w domu!
{48047}{48113}- Wyglądasz cudownie!|- Jaki piękny kapelusz!
{48133}{48171}- Kiedy wróciliście?|- Wczoraj.
{48176}{48264}- Podoba ci się małżeństwo?|- Gdzie jest Fausto?
{48269}{48312}- Pracuje.|- Dostał pracę?
{48317}{48354}Właśnie do niego idę.
{48359}{48394}Lepiej miej go na oku.
{48399}{48514}Po co? Fausto to dobry chłopak.|Tylko bywa niestały.
{48519}{48575}Podoba ci się nowe mieszkanie?
{48580}{48618}Mieszkamy u moich rodziców.
{48623}{48688}Oczywiście... Nie mieliście|zbyt wiele czasu.
{48693}{48746}Wszystko stało się tak szybko.
{48751}{48824}Prawie nic po tobie nie widać.
{48829}{48878}Przed tobą jeszcze|wiele miesięcy, prawda?
{48883}{48947}- Muszę już iść. Do zobaczenia!|- Pa, kochanie!
{48999}{49046}Musimy się spotkać.|Przyprowadź Fausto.
{49380}{49445}- Przyszłam po ciebie!|- Bardzo się cieszę.
{49468}{49502}Popatrz! ... Uwaga!
{49571}{49607}- I jak?|- Brawo!
{49648}{49719}Fausto, nie na ulicy!
{49723}{49766}A to czemu? Jesteś moją żoną!
{49771}{49834}Wyobraź sobie, sprzedałem|dziś figurę tej wysokości.
{49839}{49879}- Naprawdę?|- Słowo!
{49882}{49910}Jestem z ciebie bardzo dumna!
{49912}{49985}Zabieram cię do kina!
{49990}{50030}- Cudownie!|- Mamy jeszcze pieniądze?
{50035}{50067}Tak.
{50072}{50114}Moja dziewczynka!
{50287}{50338}Tam są dwa miejsca.
{50703}{50738}W porządku?
{50743}{50776}Dobrze widzisz?
{50788}{50850}- Piękna lodówka.|- Niedługo taką kupimy.
{50880}{50913}How adorable.
{51040}{51084}Szukasz papierosów
{51110}{51165}Dziękuję.|Zapałki chyba mam.
{51204}{51251}Tatuś naprawdę cię lubi.
{51256}{51348}Mama powiedziała mi dziś rano,
{51353}{51418}że tato chce rozbudować dom.
{51423}{51489}- To miała być niespodzianka.|- Rozumiem.
{51494}{51534}Mogę prosić o ogień?
{51654}{51675}Dziękuję.
{51683}{51700}Nie ma za co.
{51860}{51930}- Będziemy mieszkać sami!|- Słucham?
{51947}{51994}Będziemy mieszkać sami.
{51999}{52015}Oczywiście.
{52243}{52357}{y:i}- Nie ufaj mu, moja droga.|{y:i}- Mam wierzyć tobie?
{52362}{52422}{y:i}Wiedziałem, że go zdenerwuję.
{52861}{52916}- Świetne, prawda?|- O tak...
{54133}{54219}Muszę wyjść na chwilę.|Przytrzymaj mi miejsce.
{54224}{54296}- Źle się czujesz?|- Wszystko w porządku.
{54804}{54820}Proszę pani...
{54833}{54856}Proszę mi wybaczyć...
{55252}{55290}Dobry wieczór.
{55336}{55395}- Zobaczę panią jeszcze?|- Czego pan ode mnie chce?
{55400}{55485}- Numer telefonu.|- Proszę mnie zostawić w spokoju.
{55490}{55562}Niech pani nie zamyka drzwi!|Porozmawiajmy!
{55722}{55813}- Oszalał pan?!|- Pamiętam panią z mola.
{55815}{55868}Tego lata nosiła pani|biały kostium kąpielowy.
{55873}{55912}I co z tego?|Ja też pana poznaję.
{55922}{55973}Był pan w kinie z młodą damą
{55978}{56029}Niemożliwe! Kiedy się spotkamy?
{56059}{56126}Niech pan stąd wyjdzie!|Jestem mężatką.
{56139}{56181}Na górze czeka pokojówka.
{56295}{56350}Spotkajmy się!|Może jutro wieczorem?
{56355}{56395}Nie. Nigdy.
{56408}{56444}Pojutrze?
{56471}{56527}- Więc kiedy?|- Kto wie...
{56548}{56595}Zostawmy to losowi.|Żegnam.
{56605}{56624}Proszę nie odchodzić!
{56647}{56710}Muszę z panią porozmawiać.
{56716}{56762}Niech pani wróci!|Choć kilka słów...
{56779}{56846}- Muszę z panią porozmawiać.|- Proszę odejść!
{57880}{57934}- Co tu robisz Sandro?|- Gdzie byłeś?
{57963}{58066}Musiałem się|z kimś spotkać na stacji.
{58071}{58135}Spóźniłem się? Film już|się skończył?
{58140}{58170}Jaka szkoda!
{58190}{58270}- Ona umarła?|- Nie.
{58275}{58312}- To co się stało?|- Pobrali się.
{58317}{58405}Piękna aktorka! Oglądaliśmy ją|podczas pobytu w Rzymie.
{58410}{58444}Jaki był tytuł tego filmu?
{58452}{58489}Dlaczego płaczesz?
{58522}{58580}Co się stało?
{58611}{58640}- Boję się.
{58671}{58707}Boisz się? Czego?
{58759}{58820}Nie wiem.|Po prostu się boję.
{58825}{58849}Przepraszam Fausto....
{59018}{59063}Nie płacz, maleńka!
{59079}{59170}To nic. Głupek ze mnie.|Po prostu jest mi bardzo smutno.
{59185}{59228}Nie ma powodu Sandro!
{59270}{59310}Bardzo cię kocham.
{59340}{59389}Daj mi rękę.
{59419}{59472}Już mi lepiej, najdroższy.
{59491}{59532}Nie znoszę, kiedy płaczesz.
{59537}{59606}Już nie będę.|Tylko bądź przy mnie.
{59611}{59652}Zawsze będę przy tobie.
{59707}{59772}- Wracajmy do domu.|- Dobrze.
{59973}{59998}{y:i}Najważniejszym wydarzeniem|{y:i}następnych miesięcy
{60003}{60110}{y:i}było zapuszczenie|{y:i}przez Riccardo wąsów - na wzór Fausta,
{60115}{60146}{y:i}oraz baczki Alberto.
{60323}{60388}{y:i}Tymczasem Fausto|{y:i}zgolił swój zarost.
{60426}{60509}{y:i}Jego ojciec i siostra|{y:i}czasem przechodzili obok sklepu,
{60523}{60564}{y:i}żeby zobaczyć jak pracuje.
{60585}{60679}{y:i}U Leopoldo niewiele się zmieniło.|{y:i}Zapuścił tylko kozią bródkę.
{60684}{60704}Okropna!
{60751}{60787}Myślałem, że ci się spodoba.
{60911}{61003}{y:i}Nadszedł w końcu|{y:i}długo oczekiwany karnawał.
{61363}{61457}W tym roku będzie wspaniale.|Ludzie aż rwą się do świętowania.
{61463}{61517}- Przyklej jeszcze jeden pieprzyk.|- Ten wystarczy.
{61522}{61557}- Sukienka gotowa?|- Jeszcze chwilę.
{61563}{61686}I daj mi spokój, bo twoja matka|mnie zabije. Muszę poprasować.
{61691}{61792}- Muszę mieć większe piersi.|- Już je trochę wypchałam.
{61811}{61894}Zobaczcie, co on z siebie zrobił!
{61899}{61961}- Podoba ci się Alberto?|- Daj mi spokój.
{62023}{62090}- Zakochała się w tobie.|- Mama też to zauważyła.
{62095}{62164}- Jest bogata?|- Chcesz się z nią ożenić?
{62171}{62229}Gdzie mój kapelusz?
{62234}{62277}Nie mam.
{62282}{62341}Kto go zabrał?|Potrzymaj sukienkę.
{62387}{62454}Wciąż tu siedzicie?|Jestem już gotowy.
{62459}{62491}Nie idziemy.
{62496}{62557}Kto pożyczy mi kapelusz?
{62563}{62614}Wiesz, że ich nie noszę.
{62619}{62640}To co ja zrobię?
{62702}{62788}Zepsujecie mi całą zabawę.
{62793}{62884}Poszukaj czegoś w skrzyni.|Tylko nie zrób bałaganu.
{62917}{62996}Co się stało?|Dlaczego mama płacze?
{63032}{63111}- Co ci jest?|- Nic. Trochę boli mnie głowa.
{63203}{63249}Jeszcze porozmawiamy.
{63297}{63364}Alberto, spójrz, ile tu ciuchów!
{63369}{63418}Tylko nie porozrzucaj rzeczy!
{63423}{63506}Spójrz na mnie, Riccardo!|Chyba dobrze się poruszam?
{63511}{63549}Co to za brodacz?
{63575}{63613}Mój staruszek.
{63648}{63702}Leopoldo, spójrz na te fotografie!
{63707}{63734}Znalazłem kapelusz!
{63751}{63800}- Zobaczcie, co mam!|- Te zdjęcia są niesamowite.
{63805}{63851}- Kto to?|- Nie mam pojęcia.
{63856}{63897}Ale typ!
{63902}{63947}Spójrzcie na mnie!
{64629}{64653}Spójrzcie na Alberto!
{64748}{64786}- Zatańczymy?|- Oczywiście, kochanie.
{64803}{64858}- Idziemy zatańczyć.|- Tylko się nie przemęczaj.
{64922}{64962}Byłaś kiedyś na strychu teatru?
{64967}{65006}Nie! I nie mam zamiaru.
{65178}{65213}Zaczekaj na mnie, Leopoldo!
{65243}{65305}Co za zbieg okoliczności!|Oboje w chińskich kostiumach.
{65419}{65466}Tak bardzo cię kocham.
{65520}{65548}Ja ciebie też.
{65555}{65610}- Dlaczego mnie tak mocno ściskasz?|- Tak się tańczy w Chinach.
{65615}{65689}- Idę się czegoś napić.|- Bar jest w tamtą stronę.
{65923}{66033}Pewnego dnia będziesz tu mogła|obejrzeć którąś z moich sztuk.
{66038}{66079}Wolę wodewile.
{66084}{66120}- Czego się napijesz?|- Oranżady.
{66125}{66197}- Antonio, podaj oranżadę!|- Robi się!
{66224}{66289}Byłaś kiedyś na strychu tego teatru?
{66294}{66337}- Poznajesz mnie?|- Oczywiście!
{66418}{66458}- Jesteś sama?|- Przyszłam z przyjaciółkami.
{66523}{66563}Masz bardzo ładny kostium.
{66580}{66625}- Przepraszam, muszę iść.|- Oczywiście.
{66630}{66685}Zdecydowałem się w ostatniej chwili.
{66690}{66724}- Zatańczymy później.|- Oczywiście...
{66728}{66759}Gisello, zaczekaj!
{66764}{66784}Kto to?
{66801}{66866}Sławny pisarz. Jest moim sąsiadem.
{66889}{66916}Napijesz się whisky kochanie?
{66921}{67007}Whisky? Wolę kanapkę. I to dużą.
{67012}{67039}Antonio, podaj mi kanapkę!
{67051}{67100}Prosze bardzo. Świeżo zrobione.
{67105}{67138}Wspaniała zabawa.
{67148}{67210}Nalej mi szklankę mleka.|- Już się robi.
{67244}{67296}Kanapka z szynką?
{67338}{67375}- Jest bardzo smaczna.|- Nic tylko jesz i jesz.
{67407}{67457}- Jestem głodna.|- Coś okropnego!
{67727}{67761}Ładny nos!
{67795}{67834}Mogę zatańczyć z własną siostrą?
{67839}{67868}Jasne.
{67873}{67909}Zostaw kanapkę.
{67971}{68002}Chodź.
{68138}{68174}Umieram z głodu!
{68179}{68249}- Może koniaku?|- Wystarczająco kręci mi się w głowie.
{68255}{68277}Dobry wieczór.
{68332}{68354}Dobry wieczór.
{68454}{68519}- Dobrze się pani bawi?|- Wspaniale, a pan?
{68604}{68622}Też.
{68647}{68694}Proszę posłuchać,|grają Sioux Mambo.
{68699}{68785}- Ładny utwór.|- Mogę panią prosić?
{68819}{68879} Nie jestem sama.
{68884}{68939}- Posłuchaj, Giulia...|- Dobry wieczór.
{68944}{69003}Chodźmy na inne przyjęcie.
{69006}{69038}Przepraszam!
{69102}{69177}Antonio, dwie oranżady!|Skąd ta ponura mina?
{69182}{69227}- Widziałeś żonę pana Michele?|- Czyją?
{69232}{69346}Mojego szefa. To kobieta|z prawdziwą klasą.
{69704}{69764}Chyba nie tak się to tańczy.
{69839}{69870}Chcesz uczyć mistrza?
{69876}{69939}- Na co tak patrzysz?|- Na nic.
{70047}{70075}Dokąd mnie prowadzisz?
{70203}{70294}- Widok zapiera dech w piersiach.|- W głowie mi się kręci.
{70299}{70352}- Więc nie patrz w dół.|- Co teraz?
{70357}{70436}Nic. Jutro zabiorę cię|na przejażdżkę.
{70441}{70497}- Nigdzie nie pojadę.|- Oczywiście, że pojedziesz.
{70502}{70555}Pozwól się pocałować w szyję.
{70560}{70618}Błagam
{70623}{70674}Jesteś natrętny.
{70721}{70789}Przestań, przestań natychmiast!
{73632}{73724}Wynoś się stąd|z tą przeklętą trąbką!
{73912}{73968}Zabieram cię do domu,|moja piękna główko!
{74037}{74090}Anita, pospiesz się!|Zaraz zaczyna się msza.
{74399}{74481}Dlaczego mi nie wierzysz?
{74589}{74652}Co się stało, Alberto?|Źle się czujesz?
{74671}{74704}Wszystko w porządku.
{74709}{74761}- Odprowadzę cię do domu.|- Zostaw mnie!
{74766}{74823}- Wynoś się stąd.|- Moraldo.
{74828}{74875}Odprowadzę cię.
{74880}{74927}Jedź do Pekinu!
{74933}{75033}- Moraldo, zostaw go.|- Nie mogę. To mój przyjaciel.
{75077}{75124}- Idziemy.|- Puść mnie. Poradzę sobie.
{75273}{75361}- Chodźmy popływać.|- Najpierw zaprowadzę cię do domu.
{75366}{75427}- Niech ci będzie.|- Później pójdziemy popływać.
{75432}{75510}- Później popływamy.|- Pójdziemy razem.
{75544}{75636}- Kim ty do diabła jesteś?|- To ja, Moraldo.
{75657}{75775}Jesteś nikim.|Tak jak my wszyscy.
{75867}{75940}Co ze mną robisz?
{75946}{76041}- Nic.|- Rzygać mi się chce. Puść mnie.
{76046}{76112}Ale Alberto, jeśli cię puszczę...
{76117}{76160}Zostaw mnie. Pójdę sam.
{76166}{76241}- Zrobisz sobie krzywdę Alberto.|- Nic mi nie będzie. Pójdę sam.
{76246}{76271}Jesteś niczym.
{76279}{76358}- Alberto, zaraz się przewrócisz.|- Chce mi się rzygać.
{76373}{76449}- Moraldo, proszę, zostaw go.|- Nie zostawię go tak.
{76454}{76520}- Mogę iść z tobą?.|- Jasne.
{76525}{76553}Chodźmy.
{76568}{76671}- Czego ty ode mnie chcesz?|- Tylko cię odprowadzić.
{76684}{76724}Wiesz co, Moraldo?
{76778}{76845}- Musimy się ożenić.|- Dobrze.
{76909}{76944}Spójrz na Fausto.
{76959}{77060}Ustatkował się.|Jest szczęśliwy.
{77065}{77129}Ma własny dom.|Musimy znaleźć sobie żony.
{77134}{77166}Hej, Alberto!
{77202}{77292}Ożeń się, Riccardo!|Mówię ci, koniecznie się ożeń!
{77297}{77338}Jasne!
{77343}{77383}Jemu też to powiedziałem.
{77475}{77560}Wiesz, co możemy zrobić?
{77563}{77616}Pojedziemy do Brazylii.
{77639}{77684}Ją też możemy zabrać.
{77689}{77719}Już to widzę.
{77773}{77818}Do Brazylii...|Popłyniemy statkiem.
{77917}{77960}Tak, ale najpierw|zaprowadzę cię do domu.
{77965}{78008}Zostawiasz mnie tu?
{78013}{78087}Muszę z nim pójść. Chodź z nami.
{78885}{78962}Jesteśmy na miejscu.|Zaprowadzić cię na górę?
{78967}{79026}Nie chcę iść do domu.|Nic tam po mnie.
{79172}{79231}Czekałam na ciebie.
{79236}{79289}Chciałam się pożegnać.
{79294}{79362}Wyjeżdżam Alberto. Wybacz mi.
{79367}{79424}Nie mogę już tego wytrzymać.
{79452}{79495}Opiekuj się mamą.
{79500}{79547}Będę o tobie myślała.
{79628}{79654}Żegnaj.
{79689}{79732}Żegnaj, Alberto.
{79871}{79918}Spróbuj być bardziej wrażliwy, Alberto.
{80079}{80148}Olga, dokąd jedziesz?
{80179}{80210}Dokąd ona jedzie?
{81001}{81060}Co się stało, mamo?
{81066}{81151}Przecież widzisz. Olga wyjechała.
{81156}{81237}Jak mogła mi to zrobić?|Moja własna córka!
{81242}{81311}Wszystko dla niej poświęciłam.
{81365}{81438}Nie płacz, mamo.
{81490}{81587}Ja zawsze będę przy tobie.
{81621}{81716}Prędzej czy później|zmieni zdanie i tu wróci.
{81723}{81845}Nie potrzebujemy jej pieniędzy.
{81848}{81890}Wielkie rzeczy!
{81961}{82025}Pójdę do pracy.
{82070}{82128}- Naprawdę, Alberto?|- Obiecuję.
{82144}{82178}Znajdziesz jakieś zajęcie?
{82208}{82247}Masz już coś na oku?
{82959}{83014}- Dzień dobry!|- Obsłuż panią!
{83019}{83079}- Którą?.|- Tamtą!
{83088}{83132}Czym mogę służyć?
{83137}{83200}Dwie świece. Takie jak rok temu.
{83205}{83261}Wtedy tu nie pracowałem.
{83266}{83313}Chce takie same świece,|jakie kupiła w zeszłym roku.
{83319}{83366}Przynieś jej. Są na zapleczu.|Przepraszam na chwilę.
{83425}{83454}Proszę pana...
{83457}{83474}Przepraszam.
{83490}{83520}Dobrze się pan wczoraj bawił?
{83536}{83638}Następnym razem się nie spóźnij.|Jest 11:00. Otwieramy o 09:00.
{83644}{83686}Siostra przyjaciela|uciekła z miasta.
{83691}{83746}Każdej nocy ktoś ucieka.|Zawsze znajdziesz jakąś wymówkę.
{83751}{83796}- Ząb mnie boli.|- Bierz się do roboty.
{84217}{84271}Giulia, zobacz co|tam się stało.
{84294}{84334}Bardzo przepraszam.|Proszę spojrzeć na to.
{84359}{84411}- Co się stało?|- Pudełka mi spadły.
{84420}{84488}Już sprzątam.|Bardzo przepraszam.
{84968}{85034}- Co to było?|- Wyrównuję rachunki.
{85077}{85125}Karnawał się skończył.
{85335}{85450}Powinna pani zawsze ubierać się|tak, jak wczoraj w nocy.
{86131}{86184}Proszę mi podać rachunki.|Są w tamtej szufladzie.
{86189}{86222}W której?
{86230}{86268}Pod kontuarem.
{86500}{86569}- Oto one.|- Dziękuję.
{86589}{86658}Co pani ze mną zrobiła?|Nie mogłem spać w nocy.
{86662}{86734}Śniło mi się,|że tańczę z panią walca.
{86738}{86798}- Może pan odłożyć te książki?|- Niech mi pani poda rękę.
{86802}{86848}Nieważne. Sama to zrobię.
{86873}{86950}Dopiero wczoraj zrozumiałem,|że jest pani prawdziwą kobietą.
{86954}{86990}Pan jest pijany!
{87041}{87128}Tak... pani widokiem, zapachem...
{87151}{87189}Proszę natychmiast przestać!
{87194}{87253}Chce mi pani wmówić,|że moje zaloty są pani niemiłe?
{87583}{87619}Proszę nic nie mówić mężowi!
{87640}{87694}Słoneczko świeci,|ale jest chłodno.
{88082}{88150}Dzień dobry! Czy ma pan|jakieś wizerunki aniołów?
{88410}{88483}- Dobranoc. Wyjdę tamtędy.|- Zaczekaj chwilę.
{88579}{88662}Może wpadłbyś do nas na drinka?
{88667}{88755}Dziś jest nasza piętnasta|rocznica ślubu.
{88760}{88828}Gratuluję!|Nie chciałbym przeszkadzać.
{88833}{88902}Wręcz przeciwnie.|Serdecznie zapraszam.
{88907}{89014}Gdybym wiedział wcześniej,|kupiłbym jakieś kwiaty.
{89018}{89054}Nie ma o czym mówić.
{89060}{89131}Mieszkamy|nad sklepem. To bardzo wygodne.
{89136}{89196}- Idź pierwszy.|- Dziękuję.
{89375}{89412}Tędy.
{89457}{89526}Rozgość się!
{89548}{89619}Giulio, przynieś wermut!
{89655}{89722}Giulio, słyszysz mnie?|- Oczywiście, Michele!
{89727}{89756}Siadaj!
{89766}{89804}- Piękne mieszkanie.|- Podoba ci się?
{89809}{89887}Skromnie, ale nam odpowiada.
{89890}{89936}Sam szukam odpowiedniego mieszkania.
{89941}{90018}- Naprawdę?|- To prawdziwe antyki?
{90023}{90083}Tak. Jest nasz wermut.
{90088}{90151}Dobry wieczór! Gratulacje|z okazji rocznicy...
{90156}{90225}Dziękuję.|Muszę jeszcze coś skończyć.
{90230}{90265}Nie przeszkadzaj sobie, kochanie.
{90378}{90412}Moja żona to wspaniała kobieta.
{90417}{90466}O tak! I do tego...
{90471}{90493}Co?
{90506}{90530}Bardzo dobra.
{90540}{90572}Oczywiście.
{90580}{90680}Nie jesteśmy już młodzi,|ale dobrze się nam układa.
{90685}{90733}Nie mamy wielu przyjaciół.
{90736}{90819}Większość czasu spędzamy w domu.
{90870}{90930}Czasem gramy w karty.
{90971}{91015}Dla ciebie pewnie|brzmi to głupio, prawda?
{91106}{91202}Ja sobie czytam,|a żona robi na drutach.
{91215}{91298}Mimo to nie nudzimy się.|Wiesz, czemu?
{91318}{91358}Ponieważ bardzo się kochamy.
{91415}{91468}Ty tego nie rozumiesz.
{91471}{91519}Oczywiście, że rozumiem.
{91526}{91585}Obawiam się, że nie.
{91590}{91631}- Naprawdę!|- Nie rozumiesz.
{91650}{91697}Szkoda mi ciebie.
{91734}{91833}Jeszcze bardziej|szkoda mi twojej żony.
{91838}{91882}- O czym pan mówi?|- O czym mówię?
{91907}{91954}To twoja miesięczna pensja.
{91959}{92054}Wymyśl jakieś usprawiedliwienie:|praca ci nie odpowiadała.
{92059}{92130}Wymyśl cokolwiek, co chcesz.|W tym jesteś naprawdę dobry.
{92147}{92197}Dlaczego pan mnie zwalnia?
{92202}{92245}Żebyś się nauczył uczciwie żyć.
{92251}{92378}Traktowałem cię jak brata,|a ty zachowałeś się jak łajdak.
{92399}{92486}Wynoś się,|zanim skręcę ci kark.
{92593}{92649}Nie spodziewałem się tego po panu.
{92673}{92712}Niech pan jej w to nie miesza.
{92729}{92840}Giulia, Fausto wychodzi.|Już nie będzie u nas pracował.
{92843}{92891}Zrezygnował z posady.
{92896}{92953}Czy jutro jeszcze mam przyjść?
{92998}{93026}Do widzenia.
{93166}{93238}Ja tylko żartowałem.
{93480}{93526}Straciłem pracę...
{93546}{93611}Przez tę idiotkę, żonę szefa.
{93617}{93644}Co to za jedna?
{93649}{93772}Próbowała mnie uwieść, ale|odrzuciłem jej awanse.
{93777}{93875}Po co mi romans ze starą babą?|Oczerniła mnie przed mężem.
{93878}{93934}Nawet nie silił się na pretekst,|żeby wyrzucić mnie z pracy.
{93936}{93982}- Jaki pretekst?|- Co?
{93986}{94030}Przecież nie mógł|tego zrobić ot, tak sobie!
{94035}{94134}Mógł i zrobił. Powiedział:
{94139}{94170}"Sam wymyśl usprawiedliwienie"
{94175}{94290}To nie w porządku. Nie powinieneś był się zgodzić.|Tak bez wymówienia?
{94294}{94377}Powinieneś pracować jeszcze|przynajmniej przez miesiąc.
{94384}{94415}Nic nie dostałem.
{94420}{94479}Wymówienie daje się z miesięcznym|wyprzedzeniem! Oszukał cię na 30,000 lirów !
{94485}{94571}Teraz tak się nie postępuje.|Wciąż tam pracujesz!
{94890}{94935}Potrzebowałem świeżej wody.
{95042}{95086}Ty się nie napijesz?
{95127}{95223}Moraldo, potrafisz dochować tajemnicy?
{95252}{95286}Nie wiem. Czemu pytasz?
{95301}{95371}Mój szef powinien|dać mi wymówienie, zgadza się?
{95402}{95499}Odbiorę, co moje|i uciekniemy.
{95522}{95551}Nie rozumiem.
{95651}{95694}Byłbyś gotów na małą robotę?
{95701}{95757}- Robotę?|- Wiesz, o czym mówię.
{95783}{95848}- Nie. Co miałbym robić?|- Tchórzysz?
{95853}{95909}- Nie.|- Więc chodźmy.
{95956}{95975}Rusz się!
{96409}{96482}- Ciszej!|- Odsuń się!
{96554}{96604}- Gdzie jesteśmy?|- Cicho!
{96683}{96714}To tyły domu.
{96778}{96829}Uważaj, nie chcemy|wszystkiego spalić.
{97131}{97192}- Gdzie jesteś?|- Tutaj!
{97266}{97296}Co to?
{97326}{97349}Piękny, prawda?
{97393}{97424}- Co to jest?|- Anioł.
{97429}{97464}Zabieramy go stąd.
{97470}{97594}Wiesz, ile jest wart?|40,000 lirów. Widziałem rachunek.
{97642}{97699}Chcesz go ukraść?|Wynośmy się stąd.
{97704}{97815}To nie jest kradzież. Leży|tu nierozpakowany od dwóch miesięcy.
{97818}{97872}Nikt nie zauważy. Sam mówiłeś,|że powinienem dostać rekompensatę.
{97874}{97943}Ale to nie w porządku!
{98072}{98159}Posłuchaj mnie! Mam rodzinę.|Potrzebuję tych pieniędzy.
{98165}{98230}Mam teraz masę wydatków.
{98238}{98307}Jeśli się boisz,|sam to załatwię.
{98367}{98414}Możesz mi chociaż poświecić?
{98582}{98622}Zobacz, jaki piękny.
{98734}{98761}Cudowny...
{98976}{99054}- Powiedz mu, żeby był cicho.|- Giudizio, przestań!
{99582}{99633}Dzień obry siostro.|Czy jest Matka Przełożona?
{99638}{99659}Czemu pan pyta?
{99662}{99728}Chciałbym porozmawiać o interesach.
{99734}{99785}Matka Przełożona jest w kaplicy.
{99790}{99805}Chodźmy, Fausto.
{99842}{99898}Zaczekaj Moraldo.|Pokażmy jej anioła.
{99918}{99947}Odkryj go!
{100049}{100178}Drewniana rzeźba. Rodzinna pamiątka.|Niestety, muszę go sprzedać.
{100182}{100284}Od razu pomyślałem o waszym zakonie.|Oczywiście za rozsądną cenę.
{100287}{100340}Proszę spojrzeć na jego twarz...
{100342}{100398}Piękny anioł! Piękny anioł!
{100403}{100448}Proszę się go nie bać.
{100453}{100501}Mamy wystarczająco dużo aniołów.|Dziękujemy.
{100513}{100542}Siostro, proszę mnie wysłuchać!
{100870}{100939}Widzę zakonnika!
{101036}{101059}Czego panowie sobie życzą?
{101064}{101137}Jak zdrowie? Może papierosa?
{101142}{101200}Chwileczkę!|Proszę złapać!
{101274}{101297}Brawo!
{101330}{101398}Co za piękne miejsce!|Tu się dopiero żyje!
{101403}{101438}Jak brat ma na imię?
{101440}{101482}- Jestem ojciec Felice.|- Zastaliśmy opata?
{101486}{101516}Nie.
{101528}{101582}- Kto go zastępuje?|- Ja.
{101587}{101672}Wspaniale! Mam dla|brata propozycję.
{101678}{101787}Piękny posąg.|Idealny na ołtarz.
{101792}{101837}- Jest na wozie?|- Tak.
{101931}{101962}Odsłoń go.
{102022}{102079}Piękny anioł! Piękny anioł!
{102085}{102135}Czyż nie jest wspaniały?
{102140}{102183}Skąd pan go ma?
{102194}{102242}Należy do mnie. Niestety,|nie mam już gdzie go postawić.
{102247}{102308}Pomyśleliśmy, że bardziej|będzie pasował do kościoła.
{102313}{102390}Nie potrzebujemy kolejnej rzeźby.
{102605}{102658}{y:i}Tamtego dnia|{y:i}nie udało im się sprzedać anioła.
{102663}{102759}{y:i}Wieczorem powierzyli figurę|{y:i}opiece Giudizia,
{102764}{102801}{y:i}dając mu uprzednio|{y:i}setki dokładnych instrukcji.
{104074}{104106}Tato wrócił.
{104167}{104198}Dobry wieczór, tatku!
{104225}{104306}Chodź tu Moraldo!|Nie będę za tobą ganiał.
{104310}{104393}- Co takiego zrobiłem?|- Śmiesz jeszcze pytać?
{104418}{104502}Chuligan! Oszust!|Niech cię tylko dopadnę!
{104507}{104531}Nic nie zrobiłem!
{104536}{104590}Co się stało?|Czego chcesz od dziecka?!
{104595}{104656}To potwór!
{104661}{104786}Co za hańba! Złodzieje!|Wynoście się stąd obaj!
{104789}{104813}Co takiego zrobili?
{104817}{104853}Ukradli figurę!
{104858}{104931}- To nie my!|- Kłamcy!
{104942}{105098}Tych dwóch... Musiałem błagać policję,|żeby tu po nich nie przychodzili.
{105117}{105174}Policja! W moim własnym domu!
{105197}{105317}A ten łajdak dobierał się|do żony mojego przyjaciela!
{105587}{105696}To kłamstwa! Jak ojciec mógł|im uwierzyć?! Jestem zszokowany.
{105701}{105734}Ośmielasz się podnosić głos?
{105738}{105837}Traktuje mnie ojciec|jak szczeniaka! Mam 30 lat!
{105842}{105967}Mam dość waszego wstrętnego żarcia!|Moja noga więcej tu nie postanie!
{106417}{106536}To nie była jego wina.|Giulia próbowała go uwieść.
{106547}{106594}Potem nakłamała mężowi.
{106676}{106719}Sandro, słuchasz mnie?
{106724}{106749}Mówisz prawdę?
{106754}{106852}Fausto do niczego jej nie zachęcał.
{106878}{106941}Nawet na nią nie spojrzał.
{106987}{107049}Nie chcieli mu nawet|zapłacić za pracę.
{107082}{107148}Dlatego zabraliśmy figurę.
{107204}{107246}Naprawdę to nie on zaczął?
{107250}{107292}Przysięgam, że nie.
{107340}{107389}Przestań płakać.
{107533}{107582}Gdzie on jest?
{107587}{107633}W ogrodzie.
{107889}{107929}Czekam na Moraldo.
{107934}{108003}Powiedz ojcu, że wyjeżdżam.|Nie chcę być dla nikogo ciężarem.
{108019}{108105}Co ty mówisz?|Moraldo wszystko mi powiedział!
{108151}{108221}- To znaczy?|- Wytłumaczę cię przed tatą.
{108244}{108301}Ta kobieta flirtowała z tobą.
{108387}{108464}- Daj sobie spokój.|- Muszą poznać prawdę!
{108494}{108597}To twój kotlet.|Nic nie zjadłeś.
{108740}{108787}Niech to diabli!
{108808}{108869}Dlaczego zabrałeś figurę?
{108886}{108975}Potrzebowałeś pieniędzy?|Przecież mogłeś mi powiedzieć.
{108980}{109070}Czemu tego nie zrobiłeś?|Nie powinniśmy mieć przed sobą tajemnic.
{109075}{109177}Musimy trzymać się razem.|Mamy tylko siebie.
{109193}{109244}Mama jest kochana,
{109269}{109322}ale traktuje mnie jak dziecko.
{109327}{109410}Tato wciąż jest zajęty.|Nic o mnie nie wie.
{109418}{109505}Jesteś wszystkim, co mam.|Jeśli odejdziesz...
{109722}{109757}Nie płacz, Sandro!
{109875}{109951}- Kochasz mnie jeszcze?|- Oczywiście, że tak!
{109988}{110114}- A nasze dziecko?|- Ciebie i nasze dziecko.
{110148}{110221}- Nie zostawisz mnie?|- Nigdy!
{110226}{110260}Tak.
{110280}{110388}Wracajmy do domu.|Porozmawiamy z tatą.
{110501}{110620}{y:i}Fausto otrzymał przebaczenie|{y:i}i zaczął rozglądać się za pracą.
{110698}{110798}{y:i}Kiedy pojawiło się dziecko,|{y:i}przestano zwracać na niego uwagę.
{110802}{110882}{y:i}Prawdziwy Adonis!|{y:i}Skóra ściągnięta z rodziców,
{110886}{110949}{y:i}a także wujków, babć,|{y:i}dziadków i nawet Moraldo.
{110955}{111046}Ależ jest brzydki! Podobny|do mojego matematyka ze szkoły!
{111053}{111169}{y:i}Sandra była szczęśliwa. Pewnego dnia
{111174}{111264}{y:i}wzięła dziecko i poszła do teścia.
{111269}{111322}- Kawa prawie gotowa.|- Grzeczna z ciebie dziewczynka!
{111326}{111415}Ależ z ciebie|grubasek, Moraldino!
{111430}{111496}Wczoraj powiedział "blue".|Ciekawe, co to znaczy.
{111501}{111561}Fausto znalazł pracę?
{111593}{111699}Chyba tak.|Powinien zacząć lada dzień.
{111733}{111810}Przepraszam, zobaczę, jak kawa.
{111814}{111865}- Ja pójdę!|- Niech tato mi pozwoli.
{111870}{112019}- Sandro, mogę go potrzymać?|- Tylko ostrożnie.
{112042}{112128}Chodź do cioci, Moraldino!|Daj buziaka.
{112183}{112245}Tatusiu, ty nie wiesz,|jak go trzeba trzymać.
{112287}{112327}Nie w ten sposób.
{112334}{112374}Tej nie znam.
{112400}{112497}- Tamta jest najdalsza?|- Tak. Nazywa się Syriusz.
{112533}{112634}- Czy tam też mieszkają ludzie?|- Chyba nie.
{112654}{112698}- Chciałbyś tam zamieszkać?|- Tak.
{112702}{112752}- Nie wierzę.|- Naprawdę.
{112779}{112839}- Odprowadzisz mnie do domu?|- Pewnie.
{112903}{113020}{y:i}Wieczory były coraz cieplejsze.|{y:i}W powietrzu czuło się wiosnę.
{113643}{113722}A teraz człowiek o sercu|tak wielkim, jak jego sława!
{113742}{113797}To on! Jest genialny!|Tylko posłuchajcie!
{113806}{113889}Pan Sergio Natali!
{114117}{114212}Chciałbym wyrecytować fragmenty|"Wspomnień młodości".
{114217}{114250} - To jest Natali?|- Tak.
{114255}{114283}Wyjątkowo paskudny.
{114304}{114352}Dziadku, kiedy tatuś|wróci do domu?
{114388}{114482}Twój tatuś już wrócił, synku.
{114486}{114570}Jest tutaj, zagubiony w tłumie.
{114578}{114639}Uśmiecha się, obserwuje cię.|Pogładził cię po główce.
{114644}{114711}A ty nic nie poczułeś, maleńki.
{114716}{114756}Czemu nie, dziadku?
{114786}{114856}Ponieważ jesteś niewinny.
{114866}{115002}Twój tata odszedł wiosną,|tak jak odchodzi twój dziadek.
{115033}{115080}Był porucznikiem.
{115116}{115213}Żegnały go kwiaty, pieśni i flaga.
{115471}{115555}{y:i}Leopoldo długo czekał|{y:i}na ten wieczór.
{115560}{115615}{y:i}Wielki aktor prezentował|{y:i}fragmenty jego sztuki.
{115619}{115685}{y:i}Po przedstawieniu|{y:i}spotkają się w garderobie.
{117499}{117546}{y:i}Wielka chwila|{y:i}nareszcie nadeszła.
{117557}{117624}{y:i}Nawet my zdawaliśmy sobie sprawę|{y:i}z wagi tego spotkania.
{117629}{117688}{y:i}Byliśmy równie podekscytowani|{y:i}jak Leopoldo.
{117967}{118076}Przyprowadził pan kolegów?|Wejdźcie, proszę!
{118081}{118133}Rozgośćcie się!
{118138}{118218}- Przyniosę krzesła.|- Nie trzeba, postoimy.
{118222}{118265}Przepraszam za świecę.
{118270}{118356}Na prowincji zawsze kradną żarówki.
{118361}{118432}- Nic się nie stało.|- Może papierosa?
{118434}{118508}Nasze, włoskie.
{118513}{118592}Amerykańskie|bardzo szkodzą.
{118594}{118672}- Jestem pańskim wielbicielem.|- Oglądałem "I due Foscari".
{118703}{118795}Najlepsze fragmenty|wycięli w montażu.
{118800}{118884}Siadajcie panowie,|a ja zmyję makijaż.
{118970}{119063}Od lat jestem|pańskim wielbicielem.
{119068}{119154}Pierwszy raz oglądałem pana|w Bolonii, w 1943 roku.
{119161}{119209}To był niezapomniany wieczór.
{119222}{119326}- Dzięki panu odkryłem Ibsena.|- Ibsen! Piękne dni!
{119331}{119365}Jakby to było wczoraj!
{119376}{119466}Bycie aktorem pierwszoplanowym|to ciężka praca, przyjacielu.
{119469}{119562}Właśnie mam wolne. Jestem na|wakacjach, że się tak wyrażę.
{119571}{119613}To przejściowa sytuacja...
{119618}{119641}Fausto, zobacz, kto tu jest.
{119657}{119753}Mam świetne perspektywy|na następny sezon.
{119758}{119833}Muszę tylko skompletować|dobrą obsadę.
{119838}{119906}Najlepszą w historii.
{119910}{119972}Być może namówię Ferrati,|a nawet Gassmana.
{119985}{120042}Słyszałeś? Chce zaangażować|Ferrati i Gassmana.
{120048}{120147}Szukam młodych dramatopisarzy,|którzy nie boją się wyzwań.
{120152}{120185}Tak przy okazji,
{120195}{120238}czytałem pańską sztukę.
{120262}{120309}Przejrzałem ją.
{120311}{120409}Mam mnóstwo pracy.|Teatr to prawdziwy tyran.
{120417}{120475}Ma pan talent.
{120480}{120544}Spodobała się panu?
{120552}{120658}Ma pan otwarty umysł... i serce...
{120675}{120709}Mój Boże!
{120753}{120816}"Jestem wytworem swojej epoki.|Dlatego jestem bezsilny.
{120818}{120900}Rozumiesz, Frido,|pisząc, przeżywam agonię duszy"
{120902}{120946}Frida się śmieje.
{120948}{120988}"Rozumiem, Roberto. Pożera cię duma..."
{120990}{121024}Soli.
{121026}{121069}Roberto wybucha śmiechem.
{121076}{121170}"Czyż duma może zniszczyć duszę,|która już jest zrujnowana?"
{121173}{121230}"Ślepcze! Tylko strach|może cię uratować!"
{121235}{121340}"Ślepcze! Tylko strach|może cię uratować!"
{121353}{121416}Wspaniale! To była kwestia Fridy.|Mówi dalej:
{121424}{121510}"Czy na tej pustyni, w ciszy,|nie słyszysz głosu, który cię woła?"
{121515}{121564}Robert, ironicznie: "To ma być twój głos?"
{121569}{121617}"Nie,... Boga."
{121635}{121717}Koniec aktu drugiego.
{121740}{121796}Piękne.|Ty też uważasz, że to jest dobre?
{121801}{121864}- Podobało mi się.|- Mogę czytać akt trzeci?
{121869}{121931}- Oczywiście!|- Akt trzeci, scena pierwsza.
{121998}{122022}Drzwi!
{122025}{122065}Ja zamknę.
{122085}{122150}Kelner, co tu macie?
{122180}{122225}- Co możemy zjeść?|- Mogę czytać dalej?
{122230}{122264}Dobrze, dziękuję.
{122269}{122330}- Tak, czytaj.|- Akt trzeci, scena pierwsza.
{122506}{122565}Co to za omlet Romagnola?|Pewnie ma mnóstwo tłuszczu.
{122594}{122661}- To nasza specjalność.|- W porządku, wezmę to.
{122663}{122712}Poproś pana Natali,|żeby nas przedstawił.
{122734}{122757}Dlaczego nie chcesz?
{122822}{122886}Są przedstawieni przez dwie,|ubrane na biało postaci.
{122901}{123020}Ciemność nada scenie|upiorny charakter.
{123022}{123074}Powiewy wiatru przynoszą|smętne okrzyki szybujących mew.
{123077}{123137}Frida odwraca się, jakby|targnął nią nagły dreszcz.
{123140}{123232}Jest zmęczona, postarzała.|"Dziś w nocy nie będzie księżyca".
{123237}{123285}Podobasz mi się.
{123288}{123347}Jeśli się ze mną nie napijesz,|to idź do diabła".
{123412}{123480}- Potrafisz udawać Gary Coopera?|- Zrób piłę, Alberto!
{123485}{123550}Postaram się,|ale musicie zamknąć oczy.
{123562}{123598}Cisza! Słuchajcie!
{123654}{123704}Teraz moja kolej.
{123709}{123791}- To moja babcia!|- Babciu, nigdy cię nie zostawię!
{123799}{123888}A ty nikogo nie naśladujesz?|Czemu jesteś taki poważny?
{123895}{123972}Podoba mi się.|Ma chłopak klasę.
{123986}{124011}Święta racja.
{124035}{124162}"Nawet zbrodnia mnie nie przeraża.|Pamiętam..."
{124264}{124318}Mają tu radio.|Poszukam jakiejś muzyki.
{124322}{124402}Nie mówi się takich rzeczy!
{125171}{125206}Leopoldo, dokąd idziesz?
{125208}{125278}Później. Czuję przypływ natchnienia.
{125282}{125332}Pomysł wart geniusza!
{125357}{125429}Wiatr od morza,|wiatr nocy!
{125431}{125534}- Moi przyjaciele...|- Rozczarowali mnie.
{125570}{125650}Kto nie szanuje sztuki,|nie szanuje życia.
{125666}{125707}- Którędy na plażę?|- Tamtędy.
{125712}{125751}Wspaniale!
{125758}{125834}Obaj jesteśmy artystami mimo wszystko.
{125856}{125894}Twoja Frida jest wspaniała!
{125897}{125992}Świetnie zarysowany charakter!|Idealna rola dla Ferrati.
{126000}{126138}Wspaniale! Zaraz do niej napiszę.|Będzie zachwycona.
{126154}{126248}Jeśli czwarty akt jest taki,|jak dwa pierwsze,
{126258}{126361}Mogę ci powiedzieć,|że sukces mamy murowany.
{126379}{126436}- Jak ci na imię?|- Leopoldo.
{126438}{126521}Leopoldo, za dwa miesiące|zabiorę cię do Mediolanu.
{126523}{126613}- Mówi pan poważnie?|- Mów mi Sergio!
{126618}{126713}- Nie żartujesz?|- Przeczytaj mi czwarty akt.
{126715}{126786}Nawet nie wiesz,|ile to dla mnie znaczy.
{126790}{126870}Już chciałem zrezygnować|ze wszystkich marzeń.
{126880}{126938}- Plaża jest w tamtą stronę?|- Tędy...
{126940}{127073}Brakuje mi słów.|To miasto jest ślepe na sztukę.
{127075}{127122}Nikt mnie nie rozumie.|Jest mi tak ciężko!
{127125}{127192}Nawet moi przyjaciele...|Interesują ich tylko dobra materialne.
{127194}{127255}Żyją swym nędznym życiem,|goniąc za pieniędzmi i kobietami.
{127258}{127338}Czuję się taki samotny.|Ta zima mnie dobija.
{127342}{127426}Jakby nigdy nie miała się skończyć.|Jestem pełen smutku i cierpienia.
{127431}{127534}O północy wszędzie jest ciemno.
{127539}{127577}Jak mam żyć w tej piekielnej ciszy?
{127579}{127684}Lata płyną. Budzisz się|pewnego ranka
{127686}{127741}i nie jesteś już chłopcem.|Nie jesteś młody!
{127743}{127780}Moja czapka!
{127791}{127905}Koniec z tym! Za dwa miesiące|pojadę do Mediolanu, do Genui!
{127920}{128010}Wiedziałem, że nie mogę zrezygnować,|że w końcu znajdę swoją drogę!
{128012}{128066}Że pewnego dnia się tu zjawisz...
{128146}{128182}Gdzie jesteś, Sergio?!
{128409}{128497}Wiatr cichnie.|Jesteśmy na nabrzeżu.
{128506}{128562}Przeczytaj mi czwarty akt.
{128578}{128658}Co pan... Sergio? Co robisz?
{128663}{128705}Znajdziemy sobie|jakieś przytulne miejsce.
{128742}{128789}Tam jest ciemno!
{128973}{128997}Chodź!
{129054}{129086}Chodź!
{129155}{129210}Zejdź na dół!|Chyba się mnie nie boisz?
{129355}{129445}Dokąd idziesz, Poldo?!|Ja tylko żartowałem!
{129458}{129546}Coś ty sobie o mnie pomyślał?|Wracaj Poldo!
{130070}{130091}Cześć!
{130134}{130172}Pa, kotku!
{130179}{130228}Nie przezięb się.
{130275}{130343}Przyjdę rano na dworzec,|żeby cię odprowadzić.
{130646}{130687}Co tu robisz?
{130756}{130821}- Czekałem na ciebie.|- Miło z twojej strony.
{130826}{130878}Będzie lepiej, jak|razem wrócimy do domu.
{130887}{130917}Masz rację.
{130998}{131045}Co za kobieta!
{131052}{131137}Powiedziała, że gdybym umiał|śpiewać, miałaby dla mnie rolę.
{131155}{131211}Szczerze, chciała zabrać mnie na tournee.
{131215}{131253}To całkiem niezłe życie.
{131258}{131350}Jesteś wolny, świetnie się bawisz,|żadnych zmartwień.
{131373}{131414}Wokół mnóstwo pięknych kobiet.
{131618}{131654}A co u ciebie?
{131684}{131720}Co ma być? Nic.
{131730}{131783}Jak to - nic?|Babka była całkiem niezła.
{131816}{131854}To co robiłeś?
{131914}{131952}Nic. Siedziałem i myślałem.
{131967}{132002}O czym?
{132014}{132042}O Sandrze.
{132071}{132157}Co ona ma z tym wspólnego?|Będziesz mi wygłaszał kazanie?
{132183}{132232}Dlatego na mnie czekałeś?
{132288}{132319}Odpowiedz mi!
{132451}{132479}Dobranoc.
{132505}{132554}Masz szminkę na twarzy.
{132572}{132609}Po drugiej stronie.
{133299}{133339}Jeszcze nie śpisz Sandro?
{133366}{133416}- Spójrz tylko na niego.|- Nie dotykaj go!
{133450}{133482}Czemu?
{133523}{133572}- Ty płaczesz?|- Odejdź. Zostaw mnie.
{133574}{133642}- Co takiego zrobiłem?|- Idź stąd!
{133645}{133678}Sandrina.
{133698}{133749}- Nie dotykaj mnie.|- Obudzisz dziecko
{133772}{133813}Masz do mnie żal?|W czym zawiniłem?
{134874}{134956}{y:i}Tamtego ranka Sandra wyszła z domu|{y:i}nie powiedziawszy nikomu słowa.
{134986}{135048}{y:i}W południe wciąż|{y:i}nie było jej w domu.
{135114}{135160}Jest Riccardo z samochodem ojca.
{135209}{135260}Cześć chłopaki.|Fausto, wsiadaj.
{135265}{135282}Cześć, Fausto.
{135300}{135361}Moraldo poszedł do panny Rossi,
{135363}{135404}dawnej nauczycielki Sandry.
{135406}{135449}Nie martw się, Fausto.
{135451}{135501}Pewnie jest u niej.
{135522}{135585}Potem odwiedzimy piastunkę Sandry.
{135594}{135658}To daleko?|Starczy nam benzyny?
{135900}{135960}Co się stało?|Pokłóciliście się?
{136242}{136260}I co?
{136282}{136326}Nie było jej tu.
{136388}{136433}Wsiadaj. Jedziemy|do piastunki.
{136458}{136517}Jedźcie sami.|Poszukam jej na własną rękę.
{136561}{136618}Czy coś się stało?
{136620}{136653}Nic.
{136691}{136733}Zostaw go. Jedźmy.
{136992}{137104}Leopoldo, może zatrzymamy się|na mały posiłek?
{137121}{137176}Przydałoby się wziąć coś na drogę.
{137178}{137210}Zamknij się.
{137230}{137293}Na pewno będzie u piastunki.
{137295}{137322}Jestem pewien.
{137327}{137373}Założę się, że poszła|pokazać jej syna.
{137378}{137453}Tak właśnie myślę.|Poszła pokazać jej dziecko.
{137507}{137574}Jadłeś coś przed wyjściem?
{137594}{137642}- Nawet kanapki?|- Nie jestem głodny.
{137645}{137690}- Kanapkę, może...|- Nie jestem głodny.
{137995}{138048}- Gdzie miał być ten zakręt?|- Lepiej się cofnijmy.
{138082}{138171}- Spytajmy kogoś?|- Nikogo nie widzę.
{138187}{138231}Tam jest jakiś dom!
{138235}{138317}Chyba pusty.|To zupełne odludzie.
{138387}{138434}Dokąd idziesz, Fausto?
{138474}{138547}- Spójrz na Leopoldo.|- Rzuć w niego czymś.
{138622}{138700}- Mogłeś mnie zabić.|- To nie ja, to on.
{138734}{138784}Cicho.|Słyszeliście ten dźwięk?
{138809}{138838}- Jaki?|- To świergotek.
{138843}{138875}To nie świergotek.
{138880}{138944}- To rudzik.|- Nie. Rudzik robi tak...
{139015}{139059}Możesz powtórzyć?
{139063}{139108}Powinno chyba brzmieć tak...
{139505}{139622}{y:i}Sandry nie było u piastunki.|{y:i}Fausto zaczynał się niepokoić.
{139626}{139669}- Co się stało?|- Riccardo.
{139704}{139764}- Musimy natychmiast wracać.|- Samochód nie chce zapalić.
{139769}{139824}Musimy rozmontować gaźnik.
{139890}{139946}- Mogę pożyczyć rower?|- Oczywiście, chłopcze.
{139950}{140015}Należy do Cezare, ale on|nie będzie go dziś potrzebować.
{140018}{140070}Może coś zjesz?|Zrobię omlet na boczku.
{140073}{140116}- Dokąd jedziesz?|- Zostaw mnie.
{140120}{140175}Posłuchaj, Fausto.|Sandra na pewno jest już w domu.
{140178}{140237}Daję głowę, że wróciła.
{140239}{140297}- Zejdź mi z drogi.|- Czujesz się winny?
{140299}{140358}- Trochę czasu ci to zajęło.|- Puść mnie, idioto!
{140361}{140413}Martw się o swoją siostrę,|która pewnie nigdy nie wróci.
{140415}{140488}Ty parszywy tchórzu!|Skończona gnido!
{140633}{140670}- Wspominała pani coś o omlecie.|- Mogę wam usmażyć.
{140675}{140748}- Alberto, omlet na boczku.|- Dajcie mi święty spokój.
{140753}{140812}- Na boczku.|- Na boczku?
{141390}{141454}- Gdzie są wszyscy?|- Poszli na policję.
{141460}{141511}Szukają jej na plaży.
{141541}{141570}Na plaży?
{141586}{141653}Dlaczego tam?
{141658}{141702}Nie wiem...
{141819}{141902}Co mam robić?|Przygotowywać już obiad?
{142109}{142146}To pan!
{142176}{142233}Znów się spotykamy.
{142257}{142281}To przeznaczenie.
{142306}{142361}Co się stało?|Czemu jest pan nieogolony?
{142378}{142440}Gdzie pan się tak spieszy?|Czyżby do kina?
{142445}{142494}Idę do domu.
{142511}{142587}Zachowa się pan jak gentleman|i poniesie mi ten pakunek?
{142592}{142666}Przepraszam, ale nie mogę.
{143485}{143516}Wróciła?
{143616}{143676}Jeśli nie wróci,|zabiję się.
{143701}{143786}Nie zrobisz tego.|Jesteś zbyt wielkim tchórzem.
{143925}{143992}Moraldo! Posłuchaj!
{144650}{144681}Panie Michele...
{144813}{144847}Co się stało?
{144880}{144932}Sandra zniknęła.
{145188}{145233}Panowie robotnicy!
{145330}{145387}Robole to głupole!
{145465}{145536}- Cholerny samochód...|- Dlaczego się zatrzymałeś?
{145538}{145624}- Wysiadaj i otwórz maskę.|- I co dalej?
{145657}{145718}Daj mi przejść.
{145723}{145766}- Zasnął.|- Pospiesz się.
{145859}{145904}Idą tu!
{145910}{145952}My tylko żartowaliśmy!
{146073}{146105}Co się dzieje?
{146153}{146225}Nic nie zrobiłem!|Cały czas spałem!
{146227}{146265}- Jestem socjalistą!|- Ty?
{146268}{146313}Nawet nie jesteś mężczyzną!
{146572}{146622}- Szukasz Sandry?|- Tak
{146629}{146691}Przez cały dzień była u nas.
{146984}{147019}Stój!
{147097}{147165}Idź z małym|do drugiego pokoju.
{147170}{147248}- Już wszystko w porządku.|- Proszę, idź.
{147358}{147459}- Ty też wyjdź, Mirello.|- Chcę zostać.
{147505}{147559}Co za dzień!
{147824}{147879}Co chcesz zrobić?
{147891}{147956}- Słyszał pan?|- Nic a nic.
{147959}{148000}On go bije!|Muszę tam wejść!
{148003}{148052}Tylko się kłócą.|Odrobinę głośno, ale to mężczyźni.
{148057}{148095}Zrobi mu krzywdę!
{148097}{148126}Tato, proszę!
{148147}{148183}Zostaw go!|To tylko mała sprzeczka.
{148210}{148289}Nie, tato!
{148292}{148357}Muszę tam wejść!|Nie słyszy pan jak krzyczą?
{148360}{148453}- To nic takiego.|- Zabije go!
{148590}{148647}- Zbije go na miazgę!|- Nic mu nie zrobi.
{148652}{148711}Wręcz przeciwnie.
{148757}{148824}Proszę potrzymać małego.|Muszę tam wejść.
{148857}{148905}Tato, wystarczy!
{149384}{149456}Pozwoli pan uścisnąć sobie dłoń?|Nazywam się Michele Corti.
{149485}{149520}To dla mnie zaszczyt.
{149549}{149618}- Tak się o ciebie martwiłem.|- Nic ci nie jest, kochanie?
{149621}{149678}Nie, a tobie?
{149959}{149995}Dobranoc, Mirello.|Dobranoc, tato!
{150318}{150397}Przestraszyłaś mnie, Sandro.|Już nigdy tego nie rób.
{150410}{150501}Jeśli mnie zdenerwujesz,|to zbiję cię jak twój ojciec.
{150514}{150549}A nawet jeszcze mocniej.
{150575}{150618}Wybiję ci z głowy|ten brak wrażliwości.
{150631}{150680}To mi się podoba!
{150731}{150766}Mogę wziąć małego?
{150827}{150904}- Żeby tylko się nie przeziębił.|- Mirella patrzy na nas przez okno.
{150911}{150949}Pa, Mirello!
{151129}{151209}{y:i}Tu kończy się historia|{y:i}Fausto i Sandry.
{151235}{151305}{y:i}Co do Leopoldo,|{y:i}Alberto, Riccardo
{151309}{151402}{y:i}i innych, możecie|{y:i}wymyślić własne zakończenie.
{151431}{151478}{y:i}Wszyscy mówiliśmy|{y:i}o wyjeździe z miasta,
{151490}{151593}{y:i}ale tylko jeden z nas, pewnego ranka,|{y:i}nie powiedziawszy nikomu ani słowa,
{151602}{151637}{y:i}w końcu je opuścił.
{152593}{152652}- Wyjeżdżasz?|- Cześć, Guido.
{152663}{152716}- Tak, wyjeżdżam.|- Dokąd?
{152757}{152808}Nie wiem. Po prostu jadę.
{152810}{152860}Proszę wsiadać!
{152874}{152906}Odjazd!
{152981}{153048}- Dlaczego wyjeżdżasz?|- Sam nie wiem.
{153053}{153091}Po prostu muszę.
{153093}{153143}Nie podoba ci się tutaj?
{153212}{153284}Żegnaj, Moraldo.
{153338}{153375}Żegnaj, Guido!
{153400}{153525}Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
I Vitelloni Wałkonie 1953
R13 apogeum stalinizmu 1950 1953
William Morrison Galaxy 1953 10 The Model of a Judge
(1953) Gycklarnas afton
Cena strachu Le Salaire de la peur (1953)
GUŁag w systemie represji w ZSRR w latach 1945 1953 r
BSA katalog części 1949 1953 Spares
1953 Pius XII Fulgens Corona
Rzymskie wakacje (1953)
1953 1
R14 odwilż 1953 1956
Bolbitius vitellinus

więcej podobnych podstron