61
3/2003
Stary tradycjonalista z Ameryki ubrał w swoje stare (ale wcale nie zgrzebne) szaty urządzenia do kina domowego!
McIntosh kojarzy się ze stereofonicznymi wzmacniaczami, wspaniałymi, lampowymi końcówkami mocy
i przedwzmacniaczami. Trzeba będzie ten wizerunek zweryfikować, wśród propozycji Amerykanów znajduje się już
procesor kina domowego, dwa wielokanałowe wzmacniacze oraz dwa odtwarzacze DVD. Starszy oznaczony jest
symbolem MVP−841, nowszy, wyposażony również w czytnik i konwertery DVD−Audio, nazywa się właśnie
MVP−851. MVP zdaje się być skrótem od Most Valuable Player − potestujemy, zobaczymy.
Nowy polski dystrybutor nie planuje sprowadzania modelu MVP−841,
który nie posiada zaawansowanych układów wizyjnych (np. progresywne−
go skanowania) i dźwiękowych (przede wszystkim DVD−A). Tymczasem
ceny 841 i 851 są... identyczne. Starszy model nadal egzystuje jednak
w ofercie McIntosha, zdecydowaliśmy się więc uwzględnić go
w naszym przeglądzie.
McIntosh MVP−851
M
M
M
M
M
cIntosh jest jedną z tych ma−
rek, których produkty rozpoz−
nawane są bezbłędnie, dą−
żenie do zachowania kla−
sycznego wzornictwa jest w tym przy−
padku szczególnie wyraziste. Czarny pa−
nel czołowy został pokryty prawdziwą
szklaną płytą ozdobioną po bokach alu−
miniowymi listwami. Kształty przycisków
również są starodawne, duże i udają
dwupozycyjne przełączniki laboratoryj−
ne. Jednak już ich funkcjonowanie jest
jak najbardziej standardowe, jedynym
wyjątkiem jest włącznik sieciowy, rzeczy−
wiście mechaniczny. Matrycowy wyświet−
lacz punktowy otoczony jest klawiszami,
mamy ich po pięć z każdej strony, więk−
szość z nich służy do obsługi napędu.
Jedyny kłopot wynikający z takiego usta−
wienia polega na odsunięciu przycisku
open/close daleko od szuflady, otwiera−
nie i zamykanie szuflady wywołuje więc
chwilę zastanowienia.
Przedni panel jest znacznie większy
niż przekrój właściwej obudowy, w in−
strukcji producent jasno podaje dlacze−
go. Przewidziano, że przeciętny amery−
kański fan AV wbuduje urządzenie w
mebel, w ten sposób, że wsunie weń
obudowę, panel przedni pozostawiając
na zewnątrz. Takie założenia potrakto−
wano w McInstoshu na tyle poważnie, że
w instrukcji znajduje się zaprojektowany
fragment mebla z odpowiednimi wymia−
rami i uwzględnieniem otworów oraz
przestrzeni na wentylację, a samo urzą−
dzenie posiada w odpowiednich miejs−
cach szczeliny do oddawania ciepła.
Cóż, amerykańska moda na okładanie
wszystkiego co się da MDF−em i płytą
GK zaczyna być widoczna również u na−
szych bogaczy, jestem jednak przekona−
ny, że większość właścicieli takiego od−
twarzacza będzie chciało się nim po−
chwalić i postawi go na eksponowanym
miejscu. W ciemności
MVP−851 uderza
blaskiem, świecą się wszystkie napisy,
logo firmy (na zielono), wyświetlacz (nie−
bieski) i dioda “sieciowa” (czerwona).
MVP−851 czyta DVD−A, DVD−V, CD−
R/RW, VCD i DVD−RAM. Ostatni stan−
dard zdradza, że wewnątrz odtwarzacza
możemy spodziewać się mechaniki i op−
rogramowania Panasonic. Karta katalo−
gowa podaje również, że w zakresie
umiejętności
MVP−851 są CD−MP3 − ale
nic z tego, nie udało się z żadną z kilku−
nastu moich płyt. Urządzenie posiada
dekodery DD i DTS i odpowiednie wyj−
ście, które służy również DVD−A.
Głównego podłączenia stereofonicz−
nego dokonujemy wyjściem zbalanso−
wanym, alternatywą jest jednak zwyczaj−
na para RCA. Komplet 5.1 jest niezależ−
nym zestawem sześciu gniazd. Podłą−
czenia cyfrowe obejmują standardowe
konektory, elektryczny i światłowodowy.
Również wyjścia wizyjne nie są niczym
nadzwyczajnym, ale tylko biorąc pod
uwagę amerykańskie zwyczaje.
MVP−
851 nie posiada bowiem złącza SCART,
żadna to jednak strata, z pewnością każ−
dy użytkownik DVD McIntosha użyłby
wyjścia komponent Y/Pb/Pr (luminancja/
luminancja − czerwony/ luminancja − nie−
bieski), które oczywiście znajduje się na
tylnym panelu. Oprócz tego standardu
urządzenie zaopatrzono również w wy−
jścia kompozyt i S−Video. Odtwarzacz
posiada także kartę progresywnego ska−
nowania (NTSC). Aktywacji układu doko−
nuje się na przednim panelu, a produ−
cent bardzo przytomnie przypomina, że
wysłanie PS do telewizora, który nie jest
do tego przystosowany, może spowodo−
wać jego uszkodzenie. Na frontowej pły−
cie znalazł się również klawisz aktywują−
cy cyfrowy filtr MPEG, którego zadaniem
jest pozbycie się odbić głównych kontu−
rów. Podczas użytkowania DVD nie uda−
ło się jednak znaleźć zastosowania dla
tego układu, zapewne okaże się bardziej
przydatny podczas oglądania rejestracji
DVD−RAM.
Oprogramowanie Panasonica daje
urządzeniu dużą rozpiętość regulacji ob−
razu. Podstawą są przełączenia pomię−
dzy fabrycznymi ustawieniami: N (nor−
malne), S (soft − miękkie krawędzie kon−
turów), F (Fine − ostre kontury) i C (cine−
ma − przejaskrawione barwy). Dokład−
niejsze regulacje dostępne są w czte−
rech dodatkowych panelach, dwa z nich
podczas nieprogresywnego odtwarza−
nia, pozostałe po aktywacji układu PS.
W pierwszej serii regulujemy kontrast,
jasność, ostrość, kolor i gamma, a w dru−
giej, zupełnie niezależnie, działanie filt−
rów: 3D, blokowego i mosquito. Dopiero
dwa, wysterowane odpowiednio zestawy
regulacji tworzą całość. Pytanie, jak się
ma włącznik DNR na przednim panelu
do ustawień filtrów w menu. Instrukcja
nie wyjaśnia tej zależności, ale próby wi−
zyjne wykazują, że włączenie DNR jest
Wśród wyjść wizyjnych zabrakło
popularnego złącza SCART, jest za to
trójka komponent. Analogowe
wyjścia audio obejmują 5.1 z racji
posiadania dekoderów DVD−A/
DTS/AC−3. Standardowej parze RCA
towarzyszy analogowe wyjście
zbalansowane.
KINO DOMOWE
− Odtwarzacze DVD
62
3/2003
MVP−851
MVP−841
RODZAJ
1−płytowy
1−płytowy
ODTWARZANIE
DVD Video / DVD Audio
+/+
+/−
FORMATÓW
DVDR / DVDRW
b.d./b.d.
b.d./b.d.
SACD / SACD Mc
−/−
−/−
VCD / SVCD
+/−
+/−
CD / CD−R / CD−RW
+/+/+
+/+/+
MP3
−
b.d.
DEKODERY
Dolby Digital / DTS / HDCD
+/+/
−/−/−
WYJŚCIA
Analogowe 5.1
+
−
Subwoofer
−
−
Analogowe dwukanałowe
2(RCA+XLR)
1
SCART / SCART RGB
−/−
−/−
Komponent / Kompozyt
1/1
1/1
S−Video
1
1
Cyfrowe koaks./światłowod.
1/1
1/1
Słuchawkowe
−
−
WEJŚCIA SCART
−
−
RS−232
−
−
PROGRESYWNE SKANOWANIE
+
−
SYSTEM WIZJI
PAL / NTSC
+/+
b.d./+
REGULACJA OBRAZU
+
b.d.
DEKODER WIDEO
b.d.
b.d.
DEKODER AUDIO
10 bity 54MHz
b.d.
DOSTĘPNE KOLORY
czarny
czarny
MASA [kg]
9,1
9,1
WYMIARY (SxWxG) [mm]
445x137x381
445x137x381
POBÓR MOCY [W]
30
30
CENA [zł]
15000
15000
Amerykanie posłużyli się prostym pomysłem: użyli
markowych komponentów stosowanych w odtwarzaczach Panasonic,
ale znacznie je uszlachetnili, zarówno w torze wizyjnym, jak i dźwiękowym.
traktowane priorytetowo i jego aktywacja
wyłącza panel nastawień użytkowych.
Tryb progresywnego skanowania został
zaprogramowany osobno, tutaj również
do dyspozycji mamy dwa stopnie regula−
cji. W pierwszym skupiamy się na pra−
widłowym oddawaniu szczegółów, zmia−
ny w przetwarzaniu detali obejmują zaró−
wno płaszczyznę pionową, jak i pozio−
mą. Kolejnymi stopniami progresywnego
wtajemniczenia jest wyostrzanie kontu−
rów i zmiana odcienia. Gdy już dojdzie−
my do ładu z kolorami, trzeba ustalić
“progresywne” szczegóły. Do dyspozycji
mamy niezależne ustalanie aspektu ob−
razu, sposób umiejscowienia podtytułów
na ekranie (!) oraz smutne modyfikacje
obrazów − biało−czarny, sepia lub nega−
tyw. Progresywne skanowanie może
przerabiać obraz na jeden z czterech
sposobów, trzy dotyczą filmowej rejest−
racji (automatyczna, 30 klatek/s, anima−
cja), ostatnia rejestracji wideo (24 klatki/
s). W arsenale regulacji, dla progresyw−
nego i nieprogresywnego odtwarzania,
znajdują się również dwa stopnie pozio−
mu czerni, większość użytkowników wy−
bierze pewnie większą głębię.
Zestaw ustawień set−up jest powiele−
niem standardowego menu stosowane−
go przez firmę Panasonic. W arsenale
są oczywiście spodziewane takie funk−
cje, jak zabezpieczenia rodzicielskie,
wybór języków, określenie aspektu (4:3
PS i LB, 16:9). Jednak już zestaw wizyj−
ny zawiera kilka niestandardowych moż−
liwości. Jedną z nich jest dopasowanie
sposobu wyświetlania do rodzaju wyko−
rzystywanego monitora, w zestawie zna−
jdują się: zwykły TV, projektor CRT, LCD
(lub DLP) i telewizor projekcyjny. Wspo−
mniane ustawienia działają bardzo efek−
tywnie. Z wizyjnej części menu przyda
się również konwersja NTSC na PAL.
Ciekawostką jest przełączanie rodzaju
KINO DOMOWE KINO DOMOWE KINO DOMOWE KINO DOMOWE KINO DOMOWE
− Odtwar
zacze DVD
63
3/2003
Nie ulega wątpliwości, że pod
względem muzycznym
MVP−851
jest odtwarzaczem niezwykle am−
bitnym. Szczególne wrażenie wywołują
utwory zarejestrowane w DVD−Audio −
choć większość aspektów brzmienio−
wych jest znakomita, to przede wszyst−
kim narzuca się imponująca dosłowność
i namacalność przekazu. Wszystkie ele−
menty układanki są bardzo wyraziste,
wykonturowane i umieszczone we właś−
ciwych miejscach. Naturalność może
doprowadzić słuchacza do granic czys−
tej przyjemności, za którą pojawia się już
perwersja, bo niektóre dźwięki brzmią
nawet zbyt prawdziwie, brudno, szorstko
i porywczo. Na przykład właściwy po−
chód kontrabasu wyłania się z całej ma−
sy przypadkowych szarpnięć i uderzeń
strun o gryf. Skrzypce z kolei rzadko kie−
dy brzmią aksamitnie, szczególnie jeśli
artysta chciał zagrać ekspresyjnie i pory−
wająco. Piekielnie naturalnie słyszymy
również wokale, czasami w studyjnych
utworach są one nawet zbyt drastycznie
odseparowane od akompaniamentu. Ich
przeciwnością są rewelacyjne rejestra−
cje koncertowe, pewnie dlatego, że w
tego typu nagraniach głosy i instrumenty
zgrywa z daleko większą dbałością o
muzyczną spójność. O analityczności i
dynamice można powiedzieć tylko tyle,
że są znakomite pod każdym względem.
Posłużenie się tradycyjną płytą zmie−
nia odrobinę obraz dźwiękowy. Urządze−
nie nadal gra w sposób bardzo zrówno−
ważony i naturalny, szczególnie pod−
kreślając pełnię i odpowiedzialność
średnicy. Góra traci trochę blasku, prze−
strzeń nie jest już tak dosłowna, choć
scena nadal definiowana jest bardzo
dobrze. Analityczność pozostaje na tym
samym, znakomitym poziomie. Z kolei
bas nieznacznie się zmienia, zmniejsza
się jego moc, choć świetną kontrolę i
naturalność udaje się zachować. Zjawis−
ko jest dobrze uchwytne w ostrych, ro−
ckowych lub bluesowych nagraniach.
W kinie domowym przeważa chęć
serwowania jak najmocniejszych efek−
tów. Bas staje się bardzo energiczny,
rozbudowany i wścibski. Wiele fragmen−
tów podszytych jest niskotonowym po−
mrukiem, który tylko czeka, by wybuch−
nąć pełnym głosem przy najbliższej
okazji. Góra również nie pozostaje w tyle
i gra nadzwyczaj wybuchowo i ekspresyj−
nie, wciągając również w swoje wojaże
wyższą część średnicy. Najważniejsza
część średnicy nadal jest rzetelna, ale w
aspekcie całościowej żywiołowości mo−
że uchodzić za odrobinę nieśmiałą.
Układy wizyjne wykazują się nie−
zwykłą dla Panasonica niefrasobliwoś−
cią aplikacji. Seryjne ustawienia preferu−
ją obraz o bardzo nasyconych i dyna−
micznych barwach oraz ostrych kontu−
rach. Urządzenie posiada jednak arse−
nał możliwości regulacji, który pozwala
na dopasowanie do większości monito−
rów i projektorów. Udało się uzyskać
normalne barwy o ostrych konturach i
dobrej rozdzielczości. Poziom czerni
zmienia się wraz z przesuwaniem się po
skali korekcji gamma, ale zdarzają się
fragmenty, że razi kłopotliwą szarością.
WYKONANIE i KOMPONENTY:
Efektowny
wygląd, wewnątrz dobre, choć popularne
elementy znanej japońskiej firmy.
FUNKCJONALNOŚĆ:
Progresywne skanowanie,
komplet wyjść potrzebnych audiofilom − ale
brak popularnego złącza SCART. Duże
możliwości regulacji obrazu. Czytnik i dekodery
DVD−Audio.
BRZMIENIE i WIZJA:
Naturalistyczny dźwięk
z płyt DVD−A i CD, czasami wręcz rażący
szorstkością prawdziwych barw. W DVD−V
rozbudowany bas, żywiołowa góra i nieco
zalękniony środek. Zbyt ostry obraz, ale
instrumenty regulacji pozwalają na uzyskanie
świetnych efektów.
MVP−851
Cena
[zł]
15000,−
Dystrybutor:
MCINN−POL
sygnału na wyjściu AV1, do dyspozycji
mamy kompozyt, S−Video i RGB, ale nie
mamy w ogóle wyjścia AV1, czyli euro−
pejskiego SCART−a. Producent zapo−
mniał usunąć tę opcję z oprogramowa−
nia Panasonica lub planowana jest spe−
cjalna wersja MVP−851 na europejski ry−
nek (polski dystrybutor otrzymał jeden z
pierwszych w ogóle wyprodukowanych
egzemplarzy).
Dział audio oczywiście zawiera pełne
regulacje głośnikowe, nie możemy prze−
cież zapominać, że McIntosh posiada
dekodery DD, DTS i MPEG. Konwersja
na PCM możliwa jest zarówno z DD, jak
i DTS, kompresja dynamiki następuje
skokowo, a sygnał PCM 96kHz może
być zamieniony na 48kHz dla potrzeb
starszych przetworników CA.
Zdalne sterowanie raczej nie wzbu−
dza entuzjazmu − duży plastikowy pilot
zawiera stosunkowo niewiele funkcji, na
szczęście ponad połowa z nich jest pod−
świetlana, co znakomicie ułatwia obsługę.
Jako że McIntosh proponuje własne
urządzenia do wielopokojowego nagłoś−
nienia multiroom,
MVP−851 został przy−
stosowany do pracy w takim zestawie.
Dwa wejścia mini jack przeznaczone są
do włączania za pośrednictwem kontro−
lera tej marki i do przekazywania impul−
sów do kolejnych urządzeń w szeregu.
Osobne wejście służy do odbierania pole−
ceń z komandera, aktywujących poszcze−
gólne funkcje. Czwarty miniport może
być wykorzystany do wyprowadzenia ze−
wnętrznego czujnika IR, ta funkcja może
się przydać, nawet gdy
MVP−851 nie jest
używany w systemie nagłośnieniowym.
Głównym układem dekodującym Dol−
by Digital, DTS i DVD−Audio jest Pana−
sonic MN677531KA. Podstawowym pro−
cesorem części wizyjnej jest kość gm
VLX1A−X firmy Genesis Microchip.
Wspomniany układ stosowany jest chęt−
nie przez producentów ekranów plazmo−
wych, zdarza się nawet, że realizuje fun−
kcje podwajacza linii, którą nazwać moż−
na progresywnym skanowaniem, tyle że
od strony monitora, zamiast źródła. W
MVP−851 użyto jednak jeszcze lepszego
rozwiązania, bo za algorytmy PS odpowia−
da procesor Analog Devices ADV7196
AKS, w którym znajdują się trzy 11−bito−
we kodery wizyjne. ADV7196AKS zawie−
ra również zabezpieczenie przed kopio−
waniem w postaci popularnego Macrovi−
sion. Konwersję sygnału wizyjnego wy−
konuje znany i lubiany (ale już nie naj−
młodszy) Analog Devices ADV−7190,
który pracuje z rozdzielczością 10 bitów/
54MHz. Jakby tej firmowej różnorodnoś−
ci było mało, to na cyfrowej płytce zna−
lazł się także procesor marki Sharp.
Konwersję danych audio zapewnia−
ją układy Burr−Brown, konwertery dla
dwóch przednich kanałów mają rozdziel−
czość 24 bity/192 kHz, pozostałe kanały
odtwarzane są w trybie 24 bity/96 kHz.
McIntosh przejął od Panasonica jeszcze
jedną niezwykle istotną funkcję − urzą−
dzenie dokonuje automatycznego re−
masteringu danych z płyt CD z 16/44,1
do 24/88,2. W części analogowej, zaj−
mującej wiele miejsca we wnętrzu obu−
dowy, znajdujemy wzmacniacze opera−
cyjne Philips NE5532N − jest ich aż sie−
dem. Zasilanie należy do bardzo solid−
nych, zastosowano znany ze wzmacnia−
czy Panasonic transformator z owalnym
rdzeniem oraz kondensatory z bambuso−
wym dielektrykiem. Układ napędowy
również jest nie byle jaki, wybrano tran−
sport ze stabilizatorem o kształcie plast−
ra miodu, który obejmuje całą odtwarza−
PODSUMOWANIE
Tak drogim urządzeniom trudno jest
wystawiać noty.
DV27, VIP i MVP−851
dysponują znakomitymi możliwościami
sonicznymi i wizyjnymi, ale są bardzo
kosztownymi zabawkami. Nie odważyliś−
my się więc rozstrzygać za pomocą na−
szej skali ocen, czy warto przetestowane
odtwarzacze nabyć. Tym razem, podob−
nie jak w przypadku innych drogich urzą−
dzeń, ocenę musimy pozostawić ewen−
tualnym zainteresowanym.
Niemniej warto podkreślić kilka cech
przetestowanej trójki. Największym atu−
tem odtwarzacza
DV27 okazała się wy−
soka jakość dźwięku, zarówno z płyt CD,
jak i krążków DVD. Tak dobre efekty
osiągnięto, realizując projekt przy użyciu
zaledwie poprawnych elementów elekt−
ronicznych i mechanicznych, którym da−
leko do scalonych nowinek dostępnych
dziś na rynku. Aż strach pomyśleć, jakie
byłyby efekty końcowe, gdyby konstruk−
torom Arcama dać do rąk narzędzia i
materiały, jakimi posługują się firmy, któ−
re stać na masową produkcję.
DV27, po−
mimo wysokiej ceny i pozycji flagowego
modelu w ofercie, nie jest wyposażony w
dekoder DVD−A. Jest jednak urządze−
niem modułowym, możliwość dokupywa−
nia w przyszłości nowych płytek z pew−
nością jest pocieszająca.
Amerykański McIntosh
MVP−851 tak−
że zaprezentował się znakomicie,
szczególnie podczas odtwarzania płyt
stereofonicznych. Nie tylko DVD−A, ale
również zwykłe CD grane były z natural−
ną swobodą, nerwem i uczuciem. Z
dźwiękiem DVD−V jest trochę gorzej, bo
MVP−851 używa w tej dziedzinie raczej
efektownych niż rzetelnych metod prze−
kazu. Obraz jest znakomity, ale wymaga
zagłębienia się w oferowane ustawienia.
DVD McIntosh został oparty na elektro−
nice i mechanice koncernu Matsushita,
Amerykanie dokonali jednak niezliczonej
ilości zmian i ulepszeń oryginalnych pod−
zespołów.
Również doskonałym odtwarzaczem
pod względem jakości brzmienia był nie−
miecki Audionet VIP. Znów imponująco
prezentowały się przede wszystkim moż−
liwości stereofoniczne, co nie dziwiło
podczas słuchania DVD−A, ale szokowa−
ło wręcz przy użyciu zwykłych CD. Jak−
kolwiek w kinie domowym VIP wart jest
już nieco mniej, to zdecydowanie należy
zaprotestować przeciwko nazywaniu te−
go modelu “CD z doczepionym DVD”.
Oprogramowanie i mechanika pochodzą
od JVC, co zapewniło urządzeniu ogrom−
ny wachlarz możliwości użytkowych,
włącznie z rozbudowaną regulacją obra−
zu. Pomimo tego i tak zdecydowano się
na znaczne ulepszenia w torze wizyjnym.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że
VIP zbudowany jest modułowo, co po−
zwoli na ulepszanie wraz z opracowywa−
niem przez Audioneta nowych układów.
ną płytę CD. Cyfrowe serwo ulokowano
na płytce drukowanej pod mechaniz−
mem.
Komentarze i pytania:
e−mail: grog@audio.com.pl