Jak pokonać prokrastynację? – fragment ebooka
Dzisiaj skończyłem pisać ebooka “Jak pokonać prokrastynację?”. Teraz będę
porządkował treść i wprowadzał drobne poprawki. Mam nadzieję, że jeszcze w tym
miesiącu ebook będzie wydany
.
Ebook zawiera szereg porad na temat odwlekania na trzech polach: praca, zdrowie,
nauka.
Grupą docelową są osoby pracujące w domu: graficy, programiści, twórcy stron www
(są oni szczególnie narażeni na odwlekanie zadań, bo gdzie jak gdzie, ale we
własnym domu czai się wiele pokus ) i studenci, którzy już łączą naukę z pracą lub
zamierzają obie te ścieżki połączyć. Oczywiście wszyscy inni, którzy borykają się z
problemem prokrastynacji również znajdą w ebooku ogromną ilość różnych trików.
Poniżej fragment ebooka:
1. Przyznaj się.
Z prokrastynacją jest dokładnie tak samo jak z innymi nałogami. Żeby ją pokonać
trzeba się przyznać do tego, że mamy problem. Odwlekanie jest Twoim problemem?
Przyznaj to. Powiedz do siebie:
„Tak odwlekam wykonywanie zadań. Jestem prokrastynatorem i chcę to zmienić”.
Dlaczego warto się przyznać? To działa analogicznie do zepsutego samochodu – nie
możesz naprawić auta, jak nie wiesz gdzie nastąpiła awaria. Jak wiesz gdzie jest
uszkodzenie możesz je naprawić lub wymienić zepsutą część na nową.
Wiedząc gdzie jest problem możesz zacząć eliminować stare nawyki, a na ich
miejsce wprowadzać nowe. Dzięki temu poprawisz swoją produktywność i szybciej
zaczniesz działać znacznie skuteczniej niż do tej pory.
2. Poznaj strategie odwlekania.
Skoro odwlekasz jedne zadania zapewne na ich miejsce wkładasz inne.
Najpopularniejsze czynności, które zastępują produktywną pracę to: oglądanie
telewizji, przeglądanie stron internetowych i portali społecznościowych (NK.pl,
Facebook, Twitter, Blip, Flaker, Goldenline i inne), granie na komputerze lub konsoli.
Są także osoby, które kiedy mają wykonać ważne zadanie zaczynają sprzątać,
gotować, robią „ważne” zakupy i telefonują do przyjaciół.
Na kartce papieru wypisz co Ty robisz, żeby nie zabrać się za wykonywanie ważnych
zadań. Kiedy poznasz swoje strategie odwlekania będziesz bardziej świadomy tego,
co robisz. Powiedz wtedy do siebie:
„Przeglądanie Facebooka w tym momencie naprawdę nie jest takie ważne. Wiem, że
przeglądam go tylko dlatego, żeby odwlec naukę.”
Następnie zakasaj rękawy i rusz do pracy!
3. Tylko zacznij.
Przy planowanych zadaniach najgorszy jest początek. Kiedy już zaczniesz działać i
wpadniesz w odpowiedni rytm, możesz nad zadaniem siedzieć nawet godzinami.
Aby zacząć skorzystaj z prostych narzędzi, w których możesz ustawić alarm. To
może być minutnik do jajek, telefon komórkowy lub zwykły budzik. Postanów sobie,
że pracujesz nad zadaniem tylko pięć minut! Ustaw budzik i zacznij. Bez przesady,
pięć minut każdy jest w stanie znaleźć w ciągu dnia. Kiedy zaczniesz i zadzwoni
budzik, a Ty czujesz, że możesz jeszcze coś zrobić, ustaw minutnik na kolejne pięć
lub dziesięć minut. W ten sposób możesz zacząć praktycznie każde zadanie.
Nie masz zamiaru przedłużyć pracy? Nie szkodzi – i tak jesteś pięć minut do przodu.
Poza tym kiedy zaczniesz i przerwiesz zadanie, zostanie ono lepiej zapamiętane i jest
większe prawdopodobieństwo jego dokończenia.
To zasługa efektu Zeigarnik, który mówi, że zwykle lepiej pamiętamy historie, które
zostały przerwane w najbardziej emocjonującym momencie. Z tego efektu korzystają
pisarze (np.Don Brown) przeplatający rozdziały różnymi wątkami i twórcy
telewizyjnych seriali. Wykorzystaj ten efekt na swoją korzyść.
4. Posiekaj zadanie na plasterki.
Ta umiejętność pozwoli Ci przebrnąć przez najtrudniejsze zadania. Każdy wielki
wyczyn i osiągnięcie składa się z szeregu małych elementów.
Każde zadanie rozbij na kluczowe elementy. Te elementy rozbij na jeszcze mniejsze
czynności. Rozbijanie wykonuj do momentu, aż osiągniesz szereg zadań, których
wykonanie nie zajmie więcej niż pięć minut. Następnie zabierz się natychmiast za
wykonanie tego najmniejszego możliwego kroku.
Podążając w górę możesz jednak napotkać zadanie, które może się wydawać
przerastające Twoje możliwości. W tym momencie ponownie wykonaj procedurę
rozbicia go na mniejsze elementy.
Kiedy zaczynałem pracę na własny rachunek, pisanie pracy magisterskiej,
odchudzanie czy pracę nad blogiem najmniejszym elementem do wykonania od ręki
było: „Sprawdzę w Google jak…”
5. Laserowa koncentracja.
Przez dwadzieścia minut skoncentruj się maksymalnie na jednym zadaniu. Zajmij się
tylko tym nim. W czasie jego wykonywania nie odbieraj telefonów i pod żadnym
pozorem nie wchodź do internetu.
Po dwudziestu minutach laserowej koncentracji masz dziesięć minut na relaks.
Możesz sprawdzić maile, szybko prześledzić co się dzieje na Facebooku, ale po
dziesięciu minutach wracaj do pracy! Nastawiaj budzik zarówno na przerwę jak i na
koniec przerwy.
Z czasem możesz wydłużyć czas laserowej koncentracji na działaniu do trzydziestu
minut. Po miesiącu takie zachowanie już przestanie być dla Ciebie jakimkolwiek
wyzwaniem i z każdym kolejnym dniem będziesz jeszcze bardziej dumny z tego, jak
wspaniale poradziłeś sobie z problemem odwlekania.
6. Oczyść teren.
Zabierając się do pracy zadbaj o środowisko. Człowiek jest tylko człowiekiem i
każdemu zdarza się czasem ulegać różnym pokusom. Dlatego tak istotne jest aby
działać prewencyjnie:
- wycisz lub wyłącz telefon
- zgaś radio
- wyłącz TV
- zamknij przeglądarkę lub odłącz się od internetu
- powiedz domownikom, że robisz coś ważnego i nie chcesz by ktokolwiek Ci
przeszkadzał
- jak uczysz się z książek, to wyłącz komputer
Takie oczyszczanie terenu bardzo pomaga w koncentracji. Pisząc te słowa korzystam
z programu
, który zajmuje cały ekran monitora. Nie widać żadnych
pasków, ikon i narzędzi: tylko biały ekran i ja. Telefon również jest wyłączony.
Kiedy już podejmiesz decyzję o tym, by wdrożyć tą wskazówkę przekonasz się jak
olbrzymi potencjał masz do wykorzystania.
7. Ile czasu potrzebujesz na wykonanie tego zadania?
Określ ile czasu zajmie wykonanie zadania. Zwlekasz z telefonem do dentysty?
Umówienie się na wizytę zajmie maksymalnie trzy minuty! Ciągłe myślenie o tym,
że jeszcze trzeba zadzwonić nie jest tego warte. Zadzwoń i będziesz miał święty
spokój. To samo z wyniesieniem śmieci i zmywaniem naczyń. Wiele czynności
załatwisz znacznie szybciej niż Ci się wydaje.
8. Magia niewykonalnego zadania.
Prokrastynacja najprościej rzecz ujmując polega na tym, że zamiast robienia rzeczy
ważnych robimy coś innego. Nawet osoby, które planują swój dzień i ustaliły co jest
najważniejsze unikają wykonania priorytetowego zadania, i zaczynają dzień od
pozycji numer dwa.
Dlaczego więc nie dać na pierwszym miejscu innego zadania, którego wykonanie
budzi u Ciebie obrzydzenie? To mogą być zadanie w stylu:
- pozbieram gołymi rękami wszystkie psie kupy z osiedla
- nazbieram, a potem zjem pół szklanki mrówek
- wejdę na trzy godziny do kontenera na śmieci
Oczywiście nie musisz posuwać się aż tak daleko. Ważne żebyś na swojej liście jako
priorytet miał zadanie, którego szczerze nienawidzisz np. mycie okien. Patrzysz na
swoją listę zadań do wykonania i myślisz: „Już wolę uczyć się statystyki niż umyć te
okna”.
Odwlekasz jedno zadanie na rzecz innego, ale dzięki temu jesteś maksymalnie
produktywny. Haczyk polega na tym, żebyś naprawdę zabrał się za pracę lub naukę, a
nie za oglądanie telewizji.
9. Odwołaj się do inteligencji.
Skoro czytasz tę książkę, to jesteś inteligentnym człowiekiem. Nie oszukujmy się,
zazwyczaj tylko osoby, które są zainteresowane rozwijaniem własnego potencjału i
inteligencji sięgają po książki.
Dlatego kiedy zaczynasz odwlekać jakieś zadanie zadaj sobie pytanie: „Czy w taki
sposób postępują inteligentni ludzie?” Kiedy przyjdzie Ci do głowy myśl: „Nie, w
taki sposób zachowują się kretyni” szybko zmienisz swoje zachowanie i zaczniesz
robić to, co jest dla Ciebie ważne. Chyba, że nie zależy Ci na tym, by zachowywać
się tak, jak na inteligentnego człowieka przystoi.
Tylko czy inteligenta osoba naprawdę by w ten sposób postąpiła?
10. Nigdy, nigdy, nigdy się nie poddawaj!
Każdemu człowiekowi na świecie zdarza się lepszy i gorszy dzień. Przyczyn może
być całe mnóstwo. Spędzisz wtedy dzień na przeglądaniu portali społecznościowych,
będziesz oglądał telewizję i robił wiele innych rzeczy poza pracą. To się zdarza nawet
najlepszym.
Po całym dniu wypełnionym bezproduktywnymi zadaniami możesz odczuwać
poczucie winy bo zmarnowałeś dzień. Nie pozwól by te myśli przejęły kontrolę
ponieważ następny dzień również zmarnujesz – to działa jak kula śnieżna.
Byłeś już na dobrej drodze, ale uległeś jakiejś pokusie? Zacznij jeszcze raz.
Postanów, że kolejny dzień będzie lepszy. Sięgnij po tę książkę, przeczytaj rozdział,
który pasuje do kontekstu, w którym odwlekałeś wykonanie zadania i zacznij
ponownie!
Powtórzę jeszcze raz: nigdy się nie poddawaj!
To tylko minimalny wycinek tego, co znajdziesz w pełnej wersji ebooka. Do czasu
wydania opublikuję jeszcze kilka fragmentów
Zapraszam do dzielenia się własnymi pomysłami i przemyśleniami w komentarzach!
Uważasz ten wpis za wartościowy? Podziel się nim ze swoimi przyjaciółmi na
Facebooku, Blipie, Flakerze i nk.pl. Tylko na miłość boską nie mów: „zrobię to
jutro”. Zrób to DZISIAJ!, a potem wracaj do pracy ;)
Bartek