71
7/2003
Thomson atakuje każdy dochodowy segment rynku wideo, audio−wideo
i audio. Obok mniej lub bardziej zaawansowanych telewizorów znajdziemy
monitory plazmowe, klasyczne odtwarzacze DVD wspierane są przez
rekorder DVD, nie brakuje także kamer, projektorów i przenośnego sprzętu
muzycznego. Oczywiście są także systemy wielokanałowe do kina
domowego i stereofoniczne miniwieże.
Brzmienie
AM−2180 jest spokoj−
ne i stonowane, kolumny nie na−
rzucają się ani syczeniem, ani za−
nadto rozbudowanym basem. Pomimo
tego system gra dość żywo, jasno i wy−
raziście. Analitycznością raczej nie szo−
kuje, ale efekty przestrzenne są cał−
kiem niezłe, szczególnie jeśli zespoły
głośnikowe ustawimy niezbyt szeroko.
Często Thomson gra jednak zbyt ła−
godnie, ostre riffy stają się zamazane
i oślizłe. Podczas słuchania bardzo
dynamicznych nagrań oczywiste stają
się również kłopoty z rozdzielczością,
większość informacji skleja się, ale
spokojniejsza muzyka daje odpowied−
nio komfortowy przekaz.
Niezwykle ważnym elementem ta−
kiego zestawu jest radio, słuchane
zwykle znacznie częściej niż CD. Tuner
AM−2180 gra również bardzo łagodnie,
co w tym przypadku jest jednoznaczną
zaletą. Takiego efektu nie uzyskano
jednak basem (którego eskalacji na FM
zawsze można się spodziewać), ale
rozmyciem konturów średnich częs−
totliwości.
Z premedytacją przetestowałem
również magnetofon. Rejestracja zde−
cydowanie dodaje niskich częstotliwoś−
ci, stosunkowo niewiele zmieniając
charakter średnicy i góry. Finalnie więc
deck gra całkiem nieźle, jeżeli życzymy
sobie większej potęgi brzmienia, to spo−
kojnie możemy “przepuścić” nagrania
przez magnetofon.
Z
ZZ
ZZ
estaw
AM−2180
składa się z jed−
nego segmentu elektronicznego
i pary głośników. Przedni panel
pokryty jest lustrzanymi płytka−
mi pleksi, w ten sposób podzielono go
na trzy części. Górny kryje niebiesko−
czerwony wyświetlacz, informacje na
nim pokazywane są dużymi i dobrze wi−
docznymi znakami. Płytka poniżej jest
osłoną kieszeni na płyty. Właśnie,
AM−
2180
zawiera trójpłytowy zmieniacz, kry−
jący się za jedną kieszenią. Mechanizm
pracuje dość głośno, ale szybko. Dolna
płytka pleksi kryje panel zawierający
klawisze funkcyjne. Sterownik odwraca
się na żądanie wzorem kamiennych
skrytek znanych z przygód Indiany Jo−
nesa.
AM−2180
wyposażony został rów−
nież w magnetofon, którego mechanicz−
nie otwierana kieszeń zlokalizowana
jest w górnej części obudowy. Magneto−
fon posiada autorewers. Również na
górnej płaszczyźnie zaserwowano wyj−
ście słuchawkowe (jack mini). Wyposa−
żenie w wejścia i wyjścia jest absolutnie
podstawowe: pętla analogowa (zwykłe RCA)
i cyfrowe wyjście optyczne.
Przyciski służące najważniejszym
funkcjom znajdują się na krawędzi obu−
dowy, dość trudno odnaleźć właściwy, a
i wciskanie nie jest łatwe. Dużo wygod−
niejszą obsługę otrzymujemy na odkry−
wanym panelu dolnym. Jak przystało na
uniwersalny zestaw,
AM−2180
posiada
czasowy włącznik/ wyłącznik.
Podczas gdy trudno jest kupić zwy−
czajny odtwarzacz CD posiadający de−
koder MP3, taką funkcję otrzymujemy w
wielu zestawach. Dowodem tego jest
również niniejsza wieżyczka. Oczywiś−
cie poruszanie się po folderach i plikach
jest nieco utrudnione, ale możliwe do
opanowania. Ciekawsza jednak jest fun−
kcja związana z
AM−2180
w sposób po−
średni. Otóż producent dołącza do sys−
temu program komputerowy Music−
Match Jukebox służący do edytowania,
przetwarzania i odtwarzania plików mu−
zycznych. Program potrafi sprawnie ri−
pować pełne rejestracje wave na MP3 i
oczywiście rejestrować je na krążkach
CD−R/RW. Dodatkowym udoskonale−
niem jest automatyczny kontakt z bazą
Gracenote CDDB pozwalającą na ścią−
ganie zdjęć okładek płyt oraz tytułów.
Związek programu z
AM−2180
polega
jedynie na sugestii, by peceta podłączyć
do systemu liniowym wejściem audio.
Patrząc na tę opcję z innego punktu wi−
dzenia, jest to całkiem sporo − wielu pro−
ducentów zabrania podłączania kom−
puterów osobistych do swoich wzmac−
niaczy.
Thomson oznajmia, że muzyczna (nie
nominalna) moc zestawu wynosi 2x50W.
Zdalne sterowanie zawiera szeregi jed−
nakowych przycisków, na szczęście naj−
ważniejsze klawisze zgrupowano w for−
mie kursorów w środkowej części ste−
rownika.
Zespoły głośnikowe to niewielkie,
lekkie skrzynki oklejone ciemnym winy−
lem, na którym zaznaczone są niby−for−
nirowe słoje drewna. Kolumny są trój−
drożne − stożkowy średniotonowy i 8,5−
centymetrowy woofer umieszczone są
pod jasnoszarą maskownicą, wysokoto−
nowy zaś ulokowano z boku. Producent
zaleca skierowanie tweeterów na ze−
wnątrz. Wylot otworu bass−reflex zloka−
lizowano na tylnej płycie.
Thomson
AM−2180
WYKONANIE, KOMPONENTY:
Budowa typowej
miniwieży − wszystkie urządzenia elektroniczne
w jednym pudle. Kolumny trójdrożne o niety−
powej konfiguracji.
FUNKCJONALNOŚĆ:
Obsługa utrudniona szuka−
niem odpowiednich klawiszy na pilocie i panelu
przednim. Urządzenie posiada 3−płytowy zmie−
niacz i potrafi czytać MP3. W komplecie pro−
gram do ripowania i gromadzenia plików MP3.
BRZMIENIE :
Żywe i jasne, ale i stonowane,
z umiarkowaną analitycznością i ilością basu.
Dobre proporcje dźwiękowe zachowuje też
magnetofon.
Cena
[zł]
1200,−
Dystrybutor: THOMSON MULTIMEDIA POLSKA
AM−2180