Behawioralna klasyfikacja bliskich spotkań z UFOi ich załogantami

background image

Behawioralna klasyfikacja bliskich spotkań z UFO

i ich załogantami

Bliskie spotkania trzeciego stopnia - zgodnie z klasyfikacją J. Allena Hyneka chodzi o zdarzenia,

w czasie których obserwowano zarówno obce istoty, jak i ich pojazdy - stanowią ważną część
zjawiska UFO. Niektórzy badacze uważają, że ich zrozumienie stanowi klucz do jego poznania. Jest
oczywiste, że te z nich, w których dochodzi do bezpośredniego kontaktu świadków z załogantami
NOLa, muszą przykuwać uwagę każdego zainteresowanego tym zjawiskiem.

Ostatnimi laty najwyższą rangę zyskał inny rodzaj tego typu przypadków - tak zwane wzięcia.

Poważni badacze różnią się w opiniach na ten temat. Niektórzy z nich odrzucają je całkowicie, a
inni akceptują bezkrytycznie. Tak czy inaczej, wzbudzają one zainteresowanie większości i cechują
się zmiennym stopniem wiarygodności.

System klasyfikacji

Przedstawiony tu system stanowi rozszerzenie mojej wcześniejszej klasyfikacji behawioralnej,

która określa kategorie NOLi i zachowania ich załogantów w przypadkach kontaktu (to znaczy,
kiedy występuje przelotny kontakt ze świadkami lub gdy go w ogóle nie ma). Podobnie jak w
przypadku każdej klasyfikacji, podstawą tego rozszerzenia są wzorce zachowań występujące w
relacjach świadków. Należy jednocześnie zwrócić uwagę, że zakresy poszczególnych kategorii
częściowo nakładają się na siebie.

Ustalenie nazw czegokolwiek jest bardzo istotną sprawą. Pozwala to na konceptualizację i

porozumiewanie się. W niniejszym systemie nazwy wywodzą się z samego zjawiska - jest to system
oparty na zasadach przeciwnych do tych, które zastosował Hynek tworząc swój system oparty na
warunkach obserwacji, to jest na bliskości obserwowanych obiektów i ich cechach. Jest podobny do
pierwszego systemu opracowanego przez Jacquesa Vallee i przedstawionego w jego wydanej w
roku 1964 książce Anathomy of a Phenomenon („Anatomia zjawiska”). System ten rozróżniał
zdarzenia w zależności od zaobserwowanego zachowania NOLa lub jego załogantów. W
przedstawionym tu systemie nazwy kategorii sugerują dodatkowo specyficzne rodzaje zachowań w
celu ułatwienia badaczom i innym zainteresowanym osobom używanie tych kategorii w rozmowie.

Zdarzenia rzeczywiste i zmyślenia

Podobnie do wielu ufologów uważam, że za relacjami na temat NOLi kryje się konkretne

zjawisko i że nikt nie zna jego rzeczywistej natury. Jednym z najistotniejszych problemów, z jakimi
stykamy się w jego przypadku, jest „odróżnianie ziarna od plew”, zwłaszcza w odniesieniu do
relacji na temat kontaktów. Wielu badaczy nie potrafi temu sprostać bądź traktuje to jako mało
istotne. Takie podejście jest nie do przyjęcia.

Przedstawiony dalej system nie rości sobie pretensji do rozstrzygania prawdziwości zdarzeń,

które klasyfikuje. Równie dobrze może klasyfikować historie zmyślone, jak i zdarzenia, co do
których istnieje przypuszczenie, że są prawdziwe, i jeśli badanie wzorów behawioralnych umożliwi
wykrycie fałszywych doniesień, z większą łatwością przyjdzie nam przypisać atrybut prawdziwości
do całej ich reszty.

background image

Klasyfikacja i przykłady

Brak źródła, z którego pochodzi przytoczony przypadek, oznacza, że cytowana obserwacja

została zaczerpnięta z katalogu Jacquesa Vallee zawartego w książce Passport to Magonia
(„Paszport do Magonii”).

Przytoczenie danego przypadku jako przykładu nie oznacza potwierdzenia jego obiektywnej

prawdziwości (zwłaszcza, że w Magonii spotkać można historie zarówno zmyślone, jak i
prawdziwe), a jedynie to, że dane zdarzenie dobrze charakteryzuje określony wzorzec. Użycie
błędnego opisu nie dyskwalifikuje pozostałych ani samej kategorii.

Ostrzegacz (The Warner): Świadek zostaje ostrzeżony za pomocą gestów wykonywanych przez
załogantów NOLa, że ma się oddalić.

23 października 1954 roku, godzina 3 rano, Trypolis, Libia.
Pewien farmer spostrzegł w odległości około 50 metrów od siebie latający pojazd, który opadał

ku ziemi i emitował odgłosy podobne do tych, jakie wydaje sprężarka. Pojazd miał kształt jaja,
sześć kół i skomplikowaną maszynerię. Jego górna część była przezroczysta i wypełniona jasnym
białym światłem. Wewnątrz przebywało sześciu mężczyzn ubranych w żółte kombinezony i maski.
Kiedy świadek dotknął pojazdu, poczuł, jakby poraził go prąd. Jeden z załogantów dał mu do
zrozumienia gestem rąk, aby nie zbliżał się do pojazdu. Przez następne 20 minut świadek
obserwował załogantów NOLa w trakcie obsługiwania jakichś przyrządów. (Magonia, str. 303).

Paralizator (The Paralyzer): W czasie zbliżania się do załogantów NOLa świadek zostaje
sparaliżowany, najczęściej przy pomocy wiązki światła.

10 września 1954 roku, godzina 22.30, Ouarouble, Francja.
34-letni hutnik, Marius Dewilde, wyszedł z domu słysząc warczenie psa i na nasypie kolejowym

zauważył ciemny obiekt, a następnie dwóch karłów idących w jego stronę. Kiedy próbował ich
zatrzymać, został sparaliżowany przy pomocy skierowanej na niego wiązki jasnego
pomarańczowego światła. Istoty miały niespełna metr wzrostu, niezgrabny wygląd i ciemne
kombinezony przypominające stroje do nurkowania. Świadek nie widział ich twarzy ani rąk. Ślady
pozostawione przez obiekt na tłuczniu pod torami pozwoliły ustalić ekspertom francuskiego
lotnictwa wojskowego, że ważył on około 30 ton. (Magonia, str. 144).

Napastnik (The Attacker): Świadek zostaje zaatakowany przez załogantów NOLa bez zrozumia-
łego powodu i bez zamiaru porwania go.

16 grudnia 1954 roku, San Carlos, Wenezuela.
Trzej młodzi mężczyźni dostrzegli karła, który zaatakował jednego z nich, Jesusa Paza, a

następnie uciekł do dyskokształtnego pojazdu, który z miejsca odleciał. Pojazd był płaski, miał
błyszczącą powierzchnię i unosił się na wysokości około jednego metra nad ziemią. (Magonia, str.
354).

Porywacz (The Kidnapper): Świadek zostaje zaatakowany przez załogantów NOLa z wyraźnym
zamiarem porwania go.

10 grudnia 1954 roku, wieczór, Chico, Wenezuela.
Dwaj młodzi mężczyźni dostrzegli w pewnym momencie jasny obiekt, który wylądował w

background image

pobliżu transandyjskiej autostrady. Po zbliżeniu się do niego stwierdzili, że ma kształt dwóch
złączonych ze sobą misek i średnicę około 3 metrów. Jego dolna część emanowała jaskrawym
światłem. Z wnętrza wyłoniły się cztery małe istoty i zaatakowały ich z wyraźnym zamiarem
porwania. Karły były niezwykle silne, a ich ciała pokryte sierścią. Nie mogąc poradzić sobie z
obydwoma mężczyznami uciekły do swojego pojazdu, który w chwilę potem odleciał. (Magonia,
str. 352).

Przyjazna istota (The Friendly Alien): Załoganci NOLa wykonują przyjazne gesty, ale nie
angażują się w żadną rozmowę.

10 września 1954 roku, godzina 20.30, Mourieras w pobliżu Bugeat, Francja.
Idąc do domu, farmer M. Mazaud ujrzał nagle przed sobą średniego wzrostu istotę w hełmie,

która wykonała szereg przyjaznych gestów, po czym odeszła w kierunku zagajnika i weszła do
obiektu w kształcie cygara o długości około 4 metrów, który w chwilę potem wystartował kierując
się w stronę Limoges. Świadkowie z Limoges donieśli, że niedługo potem widzieli dyskokształtny
czerwony obiekt, który pozostawiał za sobą błękitną smugę. (Magonia, str. 143).

Obcokrajowiec (The Foreigner): Świadek angażuje się w niezrozumiałą dla niego słowno-
gestykulacyjną próbę porozumienia się z załogantami NOLa, którzy wkrótce odlatują.

19 września 1963 roku, godzina 20.00, Saskatoon, Saskatchewan, Kanada.
Czworo dzieci zauważyło unoszący się nad polem owalny obiekt, z którego coś wypadło. Po

zbliżeniu się do miejsca upadku nieznanego przedmiotu stanęły oko w oko z trzymetrowym
mężczyzną ubranym w przypominający habit biały ubiór. Mężczyzna wyciągnął do nich rękę i
powiedział coś w niezrozumiałym języku. Przestraszone dzieci uciekły w panice. Niedługo potem
jedno z nich - dziewczynka - zostało odwiezione do szpitala z podejrzeniem szoku. (Magonia, str.
581).

Kusiciel (The Enticer): Załoganci NOLa zbliżają się do świadka lub nawołują go, zazwyczaj nie
wdając się z nim w rozmowę. Dopuszczalna gestykulacja.

24 września 1954 roku, godzina 10.00, Almaceda, Portugalia.
Cesar Cardoso i trzej inni mężczyźni dostrzegli lądujący niedaleko siebie dziwny pojazd, z

którego wyszły dwie ubrane w połyskliwe stroje postacie mierzące po około 2,5 metra wzrostu.
Tajemnicze istoty pobrały próbki kwiatów, krzewów i gałęzi do połyskliwego pudła i wróciwszy do
swojego pojazdu, odleciały. Postacie zdawały się zapraszać świadków do wnętrza pojazdu, ale
język, którym mówili, był niezrozumiały. (Magonia, str. 154).

Demonstrator (The Demonstrator): Świadek otrzymuje od załogantów NOLa wizualny przekaz za
pomocą pokazywanych lub generowanych bezpośrednio w jego głowie obrazów, hologramów bądź
ruchomych scen bez towarzyszącego im komentarza słownego.

23 lipca 1947 roku, Bauru, Brazylia.
Grupa mierniczych wpadła w popłoch i uciekła, słysząc donośny świst i widząc lądujący w

odległości około 50 metrów od nich obiekt w kształcie dysku. Jose C. Higgins dostrzegł przez okno
w pojeździe dwie postacie. Zaraz potem z jego wnętrza wyszły trzy istoty w lśniących,
półprzeźroczystych strojach z metalowymi pudłami na plecach. Miały nieproporcjonalnie duże, łyse
głowy i ogromne, okrągłe oczy bez rzęs i brwi. Mierzyły ponad 2 metry wzrostu. Zbliżywszy się do
niego narysowały system słoneczny i wskazały na planetę Uran, jak gdyby chcąc dać mu w ten

background image

sposób do zrozumienia, że jest to miejsce, z którego pochodzą. (Magonia, str. 61).

Przekonywacz (The Persuader): Do świadka podchodzą załoganci NOLa lub jest on przez nich
przywoływany, po czym następuje słowna wymiana informacji, której mogą towarzyszyć gesty.

4 września 1967 roku, godzina 5.10, Valencia, Wenezuela.
W czasie służby w ratuszu oficer policji P.A. Andrade usłyszał buczenie i odgłos czyichś kroków

w garażu. Na miejscu natknął się na mierzącego metr wzrostu karła z wielką głową i wyłupiastymi,
świecącymi, czerwonymi oczami. Karzeł miał na sobie metaliczny kombinezon w kolorze srebra.
Andrade wycelował w niego pistolet maszynowy i usłyszał dobiegające z unoszącego się w
powietrzu dysku wypowiedziane po hiszpańsku ostrzeżenie przed czynieniem mu krzywdy. Zaraz
potem karzeł starał się przekonać Andrade, aby udał się z nim do „ich świata”, dodając, że znajduje
się on „bardzo daleko, jest znacznie większy od Ziemi i ma wiele korzystnych dla Ziemian rzeczy”.
Kiedy Andrade odrzucił jego ofertę, karzeł poszybował na swój statek, który wkrótce odleciał.
(Magonia, str. 878).

Informator (The Communicator): Świadek zostaje wciągnięty przez załogantów NOLa w
wymianę zdań prowadzoną często, ale nie zawsze, w jego ojczystym języku. Czasami załoganci
NOLa przyrzekają wrócić i niekiedy dotrzymują słowa. W niektórych przypadkach świadek idzie na
umówione spotkanie w towarzystwie przyjaciół lub przedstawicieli władz.

14 września 1967 roku, godzina 11.00, Belo Horizonte, Brazylia.
Idąc w pobliżu szpitala Baleia, 16-letni Fabio J. Diniz dostrzegł na boisku obok pojazd w

kształcie grzyba. Pojazd miał na górze kopułę i podobne do gilotyny drzwi, które otwierały się
podnosząc się do góry. Przestraszony tym widokiem chłopiec zaczął uciekać i niemal w tej samej
chwili usłyszał mówiący po portugalski! głos: „Nie uciekaj”. Zobaczył dwóch mężczyzn mających
2 metry wzrostu ubranych w zielone, obcisłe stroje. Powiedzieli mu, żeby się nie bał i przyszedł tu
następnego dnia, grożąc, że „w przeciwnym wypadku zabierzemy twoją rodzinę”. Mieli zielonkawą
skórę i szeroko rozstawione okrągłe oczy. (Magonia, str. 881).

Wyjaśniacz (The Explainer): Świadek otrzymuje od załogantów NOLa zwięzłe wyjaśnienie w
sprawie ich celu lub zamierzeń, zazwyczaj w swoim własnym języku.

Grudzień 1957 roku, noc, El Cajon, Kalifornia, USA.
Donośny ryk wyrwał ze snu Edmunda Ruckera, który zdążył zobaczyć, że w pobliżu jego domu

ląduje dziwny obiekt. „Jego okna były oświetlone i zobaczyłem w nich dziwnie wyglądające
głowy”. W statku pojawił się otwór i wyszły z niego cztery istoty. Miały wielkie głowy z
podobnymi do kopuł czołami i wyłupiastymi oczami. Powiedzieli mu po angielsku, że ich zamiary
mają charakter filantropijny i naukowy. (Magonia, str. 447).

Werbownik (The Recruiter): Świadek zostaje mianowany przez załogantów NOLa „ich przedsta-
wicielem na Ziemi” z zadaniem spełnienia jakiejś misji bądź pełnienia roli mesjasza z racji
wyjątkowych przymiotów charakteru, a niekiedy pozaziemskiego pochodzenia. Tacy świadkowie
określani są czasami jako „kontaktowcy” (lub „łącznicy”), zaś załoganci NOLi są w większości
przypadków opisywani jako sympatyczne humanoidy, niekiedy o ludzkim wyglądzie z przewagą
płci żeńskiej.

Bardzo złożony przypadek Betty Andreasson jest prawdopodobnie najbardziej wiarygodny.

(Kategoria ta obejmuje również takie kontrowersyjne przypadki, jak George'a Admskiego i Billy
Meiera). Betty Andreasson zeznała pod hipnozą, że została zabrana przez obce istoty do innego

background image

świata, gdzie przedstawiono jej scenę z feniksem, którego trawią płomienie. Została poinformo-
wana, że jest tam, „ponieważ cię wybrałem”. Dowiedziała się również, że „[oni] zamykają w moim
umyśle pewne tajemnice... Zostaną ujawnione, gdy nadejdzie właściwy czas”. Jest to przypadek
graniczny dla tej kategorii i to z wielu powodów: (1) zastosowano hipnozę, (2) aspekt wzięcia
kontrastuje z ochotniczą współpracą świadka. (Raymond E. Fowler, The Andreasson Affair; 1979).

Przewodnik Wycieczki (The Tour Guide): Załoganci NOLa namawiają świadka do wejścia na
pokład ich pojazdu lub porywają go, czasami oprowadzają go po nim, a niekiedy pokazują mu
miejsce, w którym żyją, na koniec odstawiają go z powrotem na Ziemię bez przekazywania mu
jakichkolwiek przesłań lub misji.

1 maja 1957 roku, godzina 7.00, Pajas Blancas, Argentyna.
Kiedy motocykliście zgasł silnik, dostrzegł dysk o średnicy około 20 metrów i wysokości 5

metrów, który unosił się 15 metrów nad ziemią. Motocyklista schował się w rowie i patrzył, jak
pojazd opada powoli ku ziemi, wydając odgłos podobny do syku wydobywającego się z zaworu. Z
dolnej części pojazdu wysunęło się coś w rodzaju windy i opuściło prawie do ziemi. Z windy
wyszedł mężczyzna przeciętnego wzrostu i gestykulując dał świadkowi do zrozumienia, że ma
wobec niego przyjazne zamiary. Był ubrany w plastykowy ubiór przypominający kombinezon
płetwonurka. Świadek wszedł do pojazdu, gdzie zobaczył wielu ludzi siedzących przed pulpitami
kontrolnymi oświetlonymi niezwykłym światłem. Po tym pokazie wyprowadzono go na zewnątrz,
po czym dysk wzbił się w powietrze i odleciał na północny zachód. W ciągu następnych sześciu
godzin niezależni świadkowie dokonali w linii jego lotu sześciu obserwacji UFO. (Magonia, str.
393).

Gwałciciel/Uwodziciel (The Rapist/Seducer): Świadek zostaje uprowadzony przez załogantów
NOLa do jego wnętrza, gdzie odbywa stosunek seksualny z jednym z nich o mniej lub bardziej
ludzkim wyglądzie i płci przeciwnej w stosunku do świadka.

16 września 1957 roku, godzina 1.00, Sao Francisco de Sales, Brazylia.
Trzecia obserwacja Antonia Villas-Boasa. Była pogodna noc, w czasie której świadek przebywał

samotnie na polu orząc je. W pewnym momencie dostrzegł czerwoną gwiazdę, która przybrała
postać dużego, jasno świecącego obiektu w kształcie jaja unoszącego się na wysokości około 50
metrów nad jego traktorem. Po niedługim czasie obiekt wylądował w odległości 15 metrów od
niego. Emanowane przezeń światło było jaśniejsze od światła reflektorów jego traktora. Jego
natężenie i barwa zmieniały się w zależności od szybkości wirowania tarczy usytuowanej w jego
górnej części. Kiedy prędkość wirowania spadła, obiekt zaczął świecić zielonym światłem. Zaraz
potem zgasł silnik traktora i Antonio został pochwycony przez załogantów NOLa i wniesiony do
jego wnętrza, gdzie go zbadano, a następnie pozostawiono sam na sam z niewielkiego wzrostu
kobietą, z którą odbył za jej namową stosunek płciowy. Świadek zeznał, że członkowie załogi byli
ubrani w obcisłe białe stroje ze światłem na pasie, białe buty bez obcasów, wielkie rękawice i
nieprzezroczyste hełmy ze szczeliną na wysokości oczu. Mówili niezrozumiałym piskliwym
językiem. (Magonia, str. 414).

Przyrodnik (The Naturalist): Pojazd świadka zostaje zatrzymany, następnie traci on własną
wolę/świadomość i pojawiają się załoganci NOLa. Świadek zostaje zabrany do wnętrza pojazdu i
poddany badaniu, po czym zostaje uwolniony. Nie potrafi przypomnieć sobie świadomie, co się z
nim działo, pamiętając jedynie wydarzenia sprzed i po wzięciu. Jest to typowy schemat wzięcia,
którego pierwowzorem są przeżycia Betty i Barneya Hillów. W niektórych przypadkach świadek
pamięta przebieg zdarzenia jako „przeżycie z przebywania poza ciałem”, przy czym nie jest jasne,
czy jest to pourazowa reakcja świadka na doznane przeżycie, czy przejaw subiektywnego zdarzenia.

19 września 1961 roku, godzina 22.00, Indian Head, New Hampshire, USA.

background image

Betty i Barney Hillowie zatrzymali samochód, aby sprawdzić, czym jest podążające ich śladem

światło. W chwilę potem dostrzegli soczewkowaty obiekt z podwójnym rzędem iluminatorów, za
którymi widać było sześć ubranych w ciemne stroje postaci obsługujących panele z jakimiś
przyrządami. Przestraszeni tym widokiem czym prędzej odjechali. Wkrótce ich samochód spowił
odgłos bipczenia. Po ich ciałach przebiegły ciarki i stracili przytomność. Kiedy się ocknęli, wciąż
jechali. Ku swemu zdziwieniu stwierdzili, że znajdują się 55 kilometrów dalej, w pobliżu Ashland.
Cała seria nocnych koszmarów oraz seanse hipnotyczne pozwoliły im odtworzyć przebieg zdarzeń,
które rozegrały się w czasie dwóch godzin wyrwanych z ich pamięci. W czasie wzięcia, którego
byli ofiarami, załoganci NOLa poddali ich szczegółowemu badaniu medycznemu. (John G. Fuller,
The Intemipted Journey; 1966).

Włamywacz (The Burglar): Śpiący świadek budzi się i zostaje zabrany z domu (zwykle z sypialni)
przez załogantów NOLa na jego pokład lub do jakiegoś pomieszczenia. Nie jest w stanie
przeciwstawić się temu i często nie pamięta świadomie, co się z nim działo. Świadek zostaje
odstawiony w miejsce, z którego go zabrano, i od razu lub później budzi się. Przypadek tego typu
określa się często mianem „nocnych gości” („bedroom visitors”). Czasami przebieg wydarzeń
sugeruje, że załoganci NOLa mają charakter niefizyczny bądź potrafią w niezwykły sposób
oddziaływać na materię.

3 lutego 1964 roku, godzina 2.00, Gum Creek, Południowa Australia.
Tej nocy pewna mieszkanka rolniczej osady obudziła się i ze zdziwieniem stwierdziła, że jej

sypialnia jest oświetlona niezwykłym światłem. Nagle jej oczom ukazała się nieznana istota
mierząca 1,6 metra wzrostu, ubrana w niebieskozielony kombinezon, brązową kominiarkę i rozpięty
brązowy żakiet. Na rękach miała długie aż do łokci rękawice i przewód wychodzący z hełmu w
kierunku lewego barku, czerwoną twarz i wielki nos. Miała ponadto czarne pudełko, które bzyczało
i tykało, gdy kierowała je w jakąś stronę. Zaraz potem kobieta położyła się z powrotem w łóżku i
zasnęła. (Keith Basterfield, A Catalogue of Australian UFO Entlty and Related Reports; 1997.
Podobne zdarzenia opisał Whitley Strieber w Communion, Budd Hopkins w Intruders i Missing
Time
oraz Raymond E. Fowler w The Anderasson Affair).

Wizja (The Vision): Świadek doznaje wzięcia wraz z uczuciem przebywania poza ciałem lub
przeżycia typu „Włamywacz”, w którym wzięcie dotyczy raczej umysłu a nie ciała. W przynajmniej
jednym przypadku świadkiem takiego zdarzenia była osoba, która nie była jego bezpośrednim
uczestnikiem/ofiarą.

Lipiec 1972 roku i później, Frankston, Wiktoria, Australia.
Na początku 1972 roku Maurcen Puddy zauważyła na niebie obiekt w kształcie dysku. Później,

w lipcu, oświadczyła, że jej samochód zatrzymał się, gdy ten sam obiekt zawisł nad nią w
powietrzu. Kilka miesięcy później przypomniała sobie wydarzenia z jej „mentalnego” wzięcia do
pomieszczenia, w którym widziała nieznaną istotę. To ostatnie zdarzenie miało miejsce w chwili,
gdy dwie inne osoby przebywały w jej towarzystwie, z których tylko jedna zeznała, że Puddy
straciła przytomność. Przy innej, późniejszej, okazji Puddy oświadczyła, że ta istota ukazała się jej
ponownie, w czasie gdy prowadziła samochód.

Klasyfikacja klas

System dobrej klasyfikacji rzadko bywa jednopoziomowy, aczkolwiek systemy dotyczące UFO

miały tylko jeden lub dwa poziomy. W poniższym rozdziale przeprowadzona zostanie próba
przyporządkowania opisanych powyżej kategorii do klas na wyższym poziomie.

Przedstawiona niżej tabela podaje wyniki tego przyporządkowania. Wyżej opisane kategorie -

„Przyjazna istota”, „Obcokrajowiec”, „Kusiciel” - znajdują się na najgłębszym poziomie. Poziomy
„Zwyczajne”, „Zachęcające” i „Ochotnicze” umożliwiają interpretowanie w bardziej zasadniczych

background image

kategoriach zależności między zachowaniem wobec świadka, podczas gdy najwyższe poziomy
„Nieagresywne”, „Zagrażające” i „Zmienne” umożliwiają szeroki poziom klasyfikacji, której
podstawą są poziomy agresji.

Nieagresywne

Zwyczajne

Przyjazna istota

Obcokrajowiec

Zapraszające

Kusiciel

Ochotnicze

Informator

Wyjaśniacz

Werbownik

Przewodnik wycieczki

Demonstrator

Przekonywacz

Zagrażające

Broniące się

Paralizator

Ostrzegacz

Natrętne

Przyrodnik

Włamywacz

Gwałciciel

Nieprzyjazne

Napastnik

Porywacz

Zmienne

Niefizyczne

Wizja

Poniższy wykres przedstawia rozłożenie wyników w oparciu o dotychczas przeanalizowane

dane:

Ogólna analiza tych wyników pokazuje, że zakres zachowań

załogantów NOLi obejmuje bardzo szeroki wachlarz interpretacji.
Niektóre typy zachowań są zauważalne poprzez ich brak (życzliwość,
kreatywność etc). W kategoriach dotyczących bliskich spotkań można
doszukać się również elementów nie sklasyfikowanych (sugeruje to
konieczność większego wkładu pracy w ustalanie poziomu
dotyczącego zdarzeń). Niewykluczone również, że system klasyfikacji
jest niepełny, ponieważ jest konstrukcją rozwijającą się. Na
szczególną uwagę zasługuje kategoria „Zmienne”. Dotyczy ona
przeżyć należących do klasy „Wizja” i sugeruje potrzebę bardziej
szczegółowego jej podziału. Istnieje również możliwość, że trzeba

będzie wprowadzić bardziej szczegółową klasyfikację w ramach podkategorii „Obowiązkowe”
należącej do kategorii „Zagrażające”.

background image

Raporty wieloklasowe

Przykłady użyte do ustalania kategorii sugerują, że istnieje wiele zdarzeń, których przebieg

całkowicie mieści się w ramach danej kategorii. Jednak niektóre złożone przypadki pasują do więcej
niż jednej kategorii. Na przykład przypadek Betty i Barneya Hillów zaliczony do kategorii
„Przyrodnik” zawiera pewne elementy kategorii „Przewodnik wycieczki” (na przykład
pokazywanie Betty słynnej „gwiezdnej mapy”). Przypadek Betty Andreasson zawiera elementy
wielu kategorii, takich jak „Przyrodnik”, „Przewodnik wycieczki”, „Tłumacz” i, oczywiście,
„Werbownik”. Może to sugerować potrzebę wprowadzenia innego rodzaju kategorii wyższego
poziomu, jeśli tego rodzaju wielowątkowe przypadki mają zachować logiczną spójność.

Wiarygodność w ramach konkretnych kategorii

„Kusiciel”, „Napastnik” i „Porywacz” to kategorie, w których mieszczą się najbardziej

wiarygodne przypadki całego systemu klasyfikacyjnego. Dlaczego? Ponieważ współbrzmią one z
całą resztą zjawiska UFO, którego filozofię można zamknąć w słowach „uderz i uciekaj”. Zwykle
mają one konwencjonalny początek, w trakcie którego świadek zajmuje się normalną działalnością i
nieoczekiwanie zostaje włączony w bieg dziwnych zdarzeń, które szybko się kończą. Ma tu często
miejsce „eskalacja hipotez” (J. Allen Hynek, The UFO Experience; 1972, str. 13). Ze względu na
brak dalszego związku między świadkiem i tym wydarzeniem nie poświęca się zbytniej uwagi
ewentualnemu psychologicznemu podłożu raportu.

Z oczywistych względów najwięcej obaw rzetelnego badacza rodzą historie typu „Werbownik”.

W klasie tej mamy do czynienia z przypadkami, w których świadek utrzymuje, że jest związany z
tym zjawiskiem w sposób szczególny. Tego rodzaju twierdzenia mogą odzwierciedlać potrzebę
podniesienia swojej rangi. Mamy tu również do czynienia z największą liczbą zdemaskowanych
hochsztaplerów. Świadkowie z klasy „Werbownik” mają tendencję do naśladownictwa i
doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że często bywają oni również ludźmi mającymi potrzebę
przypisywania sobie przeżyć związanych z UFO. Mamy wiele opisów związanych z tą kategorią
zdarzeń, które sięgają w czasie lat pięćdziesiątych... a jeśli uwzględnimy jeszcze uczestników
wydarzeń o charakterze religijnym, to czasów jeszcze dawniejszych.

Przypadki typu „Demonstrator”, „Przewodnik Wycieczki” i „Wyjaśniacz” są prawdopodobnie

następne w kolejce, jeśli chodzi o wątpliwości co do ich prawdziwości. Są to jednak zdarzenia,
które rzadziej mają powtarzalny charakter, zaś ich opisy często cechuje niejasność. W niektórych
przypadkach występuje „eskalacja hipotez”. W małym odsetku przypadków świadek otrzymuje
przyrzeczenie, że załoganci NOLa wrócą i ponownie nawiążą z nim kontakt, lecz to przyrzeczenie
rzadko bywa dotrzymywane. Świadek często zabiera ze sobą w takich przypadkach na miejsce
umówionego spotkania innych ludzi, w tym przedstawicieli władz.

Pozostałe rodzaje przypadków są traktowane zazwyczaj jak wzięcia, mimo iż różnią się między

sobą i można wyodrębnić wśród nich wiele podtypów. Jeden z nich, „Przyrodnik” (modelowym
przykładem jest tu przeżycie Hillów), stanowi łącznik z całą resztą, ponieważ znajduje się na
pograniczu między normalnymi, najwyraźniej fizycznymi, zdarzeniami a znacznie mniej pewnymi
przypadkami wzięć.

Jedną ze spraw, które czynią przypadki wzięć istotnymi, jest to, że reprezentują one przeciwny

biegun w stosunku do przypadków typu „Werbownik”, w których świadek jest bardziej ofiarą niż
mesjaszem. W psychologii istnieją jednak dobrze udokumentowane przypadki, w których
przedstawianie się w roli ofiary jest przejawem manii wielkości. Skrajnym tego typu przykładem
jest Syndrom Munchausena [Chodzi o fizyczne, psychiczne, seksualne i innego rodzaju (na
przykład podtruwanie lub wmawianie dziecku urojonej choroby) znęcanie się nad dziećmi w celu
okazania troski o nie.]. Podobnie jak osoby mające za sobą przeżycia typu „Werbownik”, również
wzięci mają tendencję do powtarzalności.

Kolejnym problemem jest widoczna niechęć załogantów NOLi do wchodzenia do ludzkich

domostw i to we wszystkich rodzajach bliskich spotkań. Jest wiele przykładów wskazujących, że
załoganci NOLi nie chcą do nich wchodzić, nawet kiedy jest to możliwe (jak na przykład w

background image

przypadku z Kelly-Hopkinsville). Załoganci NOLi są wyraźnie zainteresowani naszymi pojazdami i
podchodzenie do nich, zwłaszcza w przypadkach typu „Przyrodnik”, nie stoi w sprzeczności z ich
niechęcią do wchodzenia do domów.

Problem jeszcze bardziej komplikuje fakt, że ludzie utrzymujący, iż przeżyli wzięcie, są bardzo

wrażliwi i sugerowanie im konfabulacji lub problemów o charakterze psychologicznym nic wchodzi
w grę. Co więcej, problemy z przypadkami wzięć mogą być czasami równie dobrze następstwem
zaburzeń po silnym urazie, jak i konfabulacji, zmyślania oraz powikłań związanych z padaczką. Na
przykład ludzie cierpiący na szok pourazowy często ponownie przeżywają pod wpływem
odpowiedniego zewnętrznego bodźca to stresogenne zdarzenie, tak jakby działo się ono w
rzeczywistości. (Są doniesienia na temat co najmniej dwóch tego typu przypadków wzięć, w czasie
których ich ofiary były z całą pewnością nieobecne, gdy miały one miejsce). Z drugiej strony
własne przeżycia świadków mają często wpływ na uzyskane w stanie hipnozy opisy wzięć. Dobrym
przykładem jest tu religijny charakter przypadku Betty Andreasson. Czasami daje się również
zauważyć wpływ zainteresowań badacza, jak to ma miejsce w przypadkach Johna Macka
(Abducted; 1995), gdzie zniszczenie środowiska jest częstym tematem przewijającym się w opisach
wzięć uzyskanych za pomocą hipnozy (często dopiero po tym, jak pacjent został poddany przez
jakiś czas wpływowi dra Macka).

Odpowiedzi na krytykę

Napłynęła już pewna ilość krytycznych uwag na temat zaproponowanego przeze mnie systemu

klasyfikacji. Poniżej podaję ogólne omówienie stawianych mi zarzutów i moją na nie odpowiedź.

Antropomorfizm (przypisywanie komuś lub czemuś innemu niż człowiek cech ludzkich).

Sądzę, że najpoważniejszym zarzutem było zastosowanie terminologii implikującej intencjonalność
działań NOLi i ich załogantów, która nie wynika bezpośrednio z uzyskanych danych. W tym
względzie stanąłem przed trudnym wyborem: albo zastosować neutralną, niesugestywną
terminologię (tak jak zrobił to Vallee w swoim oryginalnym systemie, czym częściowo można
tłumaczyć niechęć do jego stosowania), albo wprowadzić terminologię sugerującą
antropocentryczną interpretację zaobserwo-wanych zachowań. Należy pamiętać o tym, że
zastosowane terminy mają być reprezentatywne wobec sposobu interpretacji zachowań, kiedy są w
nie zaangażowani ludzie, nie zaś dostarczać możliwości wnioskowania co do ostatecznej natury
motywacji.

Jednocześnie uważam, że równie ważną sprawą jest unikanie paraliżu relatywistycznej

neutralności. Zawsze jakaś część działań, które pozostają, jak się wydaje, pod kontrolą UFO, a
których rezultatem jest krzywda wyrządzana człowiekowi, będzie określana jako wroga. Próby
zaciągnięcia świadków wbrew ich woli do oczekującego pojazdu należy z całą pewnością
interpretować jako próby porwania, nawet gdy rzeczywiste intencje załogantów NOLi nie są jasne.

Nawiasem mówiąc, dyskusja dotycząca adekwatności tych terminów byłaby owocna.

Zwolennicy i przeciwnicy winni dostarczyć do stołu obrad odpowiednie przypadki. Ich analiza
może doprowadzić w świetle zastosowanej i proponowanej terminologii zarówno do postępu w
zrozumieniu zachowań UFO, jaki i do udoskonalenia systemu klasyfikacyjnego.

Trudności w stosowaniu systemu klasyfikacyjnego. Najczęściej stosowany jest system

opracowany przez Hyneka i jest on stosunkowo łatwy w użyciu. Niestety, łatwość jego stosowania
jest odwrotnie proporcjonalna do treści, jakie w sobie zawiera. Każdy system określający zakres
zachowań załogantów NOLi pociąga za sobą znacznie większą trudność w jego stosowaniu niż
system oparty wyłącznie na klasyfikacji w zależności od odległości, efektów lub stosowanych
przyrządów.

Klasyfikacja wymaga specjalistów. Stworzenie kadry takich specjalistów w odniesieniu do badań

UFO wciąż czeka na realizację, zaś przeszkodą, która stoi temu na drodze, jest brak
rygorystycznego systemu klasyfikacyjnego.

Każda klasyfikacja ma swoje obszary szarości i ten system nie jest tu wyjątkiem. System

powinien stanowić czynnik stymulujący dyskusję w tych zakresach, gdzie klasyfikacja budzi

background image

wątpliwości lub gdzie metodyka jest niejasna. Tego rodzaju dyskusje będą owocne z wielu
względów, łącznie z ulepszaniem samego systemu klasyfikacji, wyjaśnieniem wątpliwych aspektów
oraz przypuszczalnie wymuszeniem wprowadzenia nowych klas rozpoznanych typów zachowań
UFO.

Przyszłe prace

Należy podjąć badania zbiorów danych dotyczących kontaktów. Prace te mogą być pomocne w

określeniu:

1. kompletności systemu,
2. szarych obszarów wymagających opracowania i wyjaśnienia,
3. brakujących kategorii,
4. rozkładu wiarygodnych i niewiarygodnych przypadków w systemie.

Ponadto należy zbadać zbiory danych w celu ustalenia rozkładu przypadków w zależności od ich

kategorii. Na przykład czasami można spotkać się z opinią, że poszczególne typy załogantów NOLi
pojawiają się w określonych latach lub państwach. Nigdy nie weryfikowano takich hipotez, jak
sądzę, częściowo z powodu braku dobrze zdefiniowanego systemu klasyfikacyjnego tego rodzaju
zdarzeń. Oczywiście, tego typu badania mogą wykazać zmiany w zachowaniu załogantów NOLi w
czasie i przestrzeni, co, w przypadku gdy te wydarzenia są obiektywną rzeczywistością, może
sugerować, że pewne obszary przynależą do określonych typów załogantów lub że z biegiem czasu
nastąpiły zmiany w ich populacji. Ustalenie każdego z tych faktów byłoby wspaniałym
osiągnięciem w naszych badaniach dotyczących kontaktów z UFO.

Profil opisujący różnice występujące między wiarygodnymi i niewiarygodnymi przypadkami

należącymi do tej samej kategorii byłby użyteczny przy ustaleniu, czy te różnice są, czy nie są,
wystarczające do pełnienia roli filtra, a także do zrozumienia procesów konfabulacyjnych oraz
folklorotwórczych w generowaniu niewiarygodnych przypadków. A być może również pomocny
przy ustaleniu stopnia wiarygodności, jaki należy przypisywać relacjom zaszeregowanym do
poszczególnych kategorii.

Rozwinięcie jednego lub większej liczby behawioralnych systemów klasyfikacyjnych stanowi

pierwszy krok do poprawy naszego rozumienia doniesień na temat kontaktów. Obecnie mamy do
czynienia z setkami tysięcy takich przypadków, jednak mimo rozległości w czasie i różnych
lokalizacji, wszystkie one zdają się pasować do stosunkowo ograniczonego zestawu typowych
kategorii zachowań. To spostrzeżenie zasługuje na uwagę z wielu względów:

Jeśli doniesienia opisują obiektywne, zewnętrzne zjawisko, informacja o jego źródle i
zamiarach może okazać się łatwiej osiągalna, niż pierwotnie przypuszczano, i poznanie
behawioralnych wzorców może okazać się możliwe, przynajmniej na takim poziomie, na
jakim są one znane w takich dziedzinach wiedzy jak na przykład ornitologia.

Jeśli opisy zawarte w relacjach nie odzwierciedlają obiektywnej prawdy na temat
zewnętrznie istniejącego zjawiska, wówczas łatwiej będzie ustalić, co te teorie muszą
wyjaśnić, a przynajmniej przyczyny powstawania tego rodzaju stereotypowych historii wśród
osób nie obeznanych ze zjawiskiem UFO.

Podczas gdy w ostatnich dziesięciu latach doniesienia na temat wzięć zagarnęły lwią część
uwagi, jest wiele innych typów doniesień dotyczących kontaktów, na których temat materiał
dowodowy nie jest aż tak problematyczny, jak w przypadku wzięć. Przypadki wzięć należy
porównywać z doniesieniami opisującymi inne typy kontaktów w celu określenia stopnia ich
zborności i ciągłości wzorców zachowań załogantów NOLi.

background image

Prace pokrewne

Oryginalny system klasyfikacyjny autorstwa Jacquesa Vallee opisywał wydarzenia w kategoriach

zachowania obiektu (Typ I dotyczył lądowań, Typ II dotyczył obiektów satelitarnych wyłaniających
się z „obłokowych cygar” etc). Vallee połączył następnie swój system z klasyfikacją Hyneka i dodał
pewną liczbę kategorii nie związanych z UFO ograniczając w ten sposób kryterium zachowań.

System klasyfikacji istot stworzony przez Davida Webba został opisany w Australian Entity

Case Catalog („Australijski Katalog Przypadków Obserwacji Istot”). System ten, podobnie jak
system Hyneka, nie jest systemem behawioralnym.

Mój behawioralny system klasyfikacji zdarzeń związanych z UFO mieści w sobie wszystkie

przypadki sklasyfikowane według kategorii systemu Hyneka i nic ogranicza się wyłącznie do
przypadków kontaktów.

Autor: Mark Cashman
Magazyn UFO NR 2 (54) IV-VI 2003


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bliskie spotkania UFO z samolotami, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Bliskie spotkania z UFO nad silosami rakiet atomowych
Śmiertelne skutki bliskich spotkań z UFO, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Behawioralne techniki terapeutyczne i mechanizmy podnoszące ich skuteczność, Prace tekstowe
Bliskie spotkania z UFO 5 stopnia
Antologia Bliskie spotkanie Opowiadania?ntastyczne
Bliskie spotkania 5 stopnia, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
B Stryczniewicz, Bliskie spotkania z matematyką
Klasyfikacja rozrachunków oraz zasady ich ewidencji (9 stron)
Bliskie spotkania UFO z samolotami, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Bliskie spotkania w Gliniku
Bliskie spotkanie w Kambodży
Mazur 2009 Średniowieczni konni wojownicy z Europy, Bliskiego i Dalekiego Wschodu i ich kodeksy po
Bliskie spotkanie na wyspie Blount
Bliskie spotkania z dziwnymi rakietami

więcej podobnych podstron