FILM Z MONITORINGU: MINUTY KTÓRE KOSZTOWAŁY KARIERĘ
Tam skończyła się kariera DSK.
Dlaczego ochroniarze tańczą?
Minuty po rzekomym ataku Dominique'a Strauss-Kahna na pokojówkę z nowojorskiego hotelu Sofitel
były szef MFW wychodzi spokojnie. Sama Nafissatou Diallo również nie zdradza gwałtownych emocji,
za to ochroniarze, którzy zgłosili sprawę policji, tańczą z radości. Czy zapis z hotelowego monitoringu
ostatecznie przeczy wersji pokojówki i potwierdza, że Strauss-Kahn został w aferę "wrobiony"?
Do filmu z hotelowego monitoringu dotarła francuska telewizja BMF. Przedstawia on zapis tego, co wydarzyło się 14
maja w nowojorskim hotelu Sofitel minuty po rzekomej napaści DSK na pokojówkę Nafissatou Diallo.
Jest 12.27. Dominique Strauss-Kahn wychodzi z jednej z wind na parterze hotelu. Przed chwilą opuścił zajmowany
przez siebie pokój nr 2806. Z walizką na kółkach kieruje się w stronę recepcji, żeby uregulować rachunek. Do
napaści seksualnej na pokojówkę miało dość zaledwie 20 minut wcześniej.
Strauss-Kahn cierpliwie czeka na wystawienie rachunku, płaci i pewnym
krokiem zmierza w stronę wyjścia. Nie udaje mu się złapać pierwszej
taksówki, wsiada do drugiej. Dzwoni do córki, z którą umówiony był na
lunch w restauracji. Jest 12.30.
Później oficer nowojorskiej policji miał opisywać w pierwsze wersji, że
DSK usiłował uciekać.
Spontaniczny wybuch radości
O 12.51 z windy w holu na parterze wychodzi Nafissatou Diallo w
towarzystwie jednego ze swoich przełożonych i ochroniarza. Ten dzwoni z
Reuters/BMF TV
Zaginiony telefon, tajemnica
pokoju 2820. DSK ofiarą
spisku?
Służbowy BlackBerry, który zniknął,
a mógł być hakowany. Tajemniczy
pokój...
czytaj więcej
»
Strona 1 z 2
Tam skończyła się kariera DSK. Dlaczego ochroniarze tańczą? - Informacje - portal ...
2011-12-09
http://www.tvn24.pl/1,1727291,druk.html
recepcji pod nieznany numer.
O 12.53 z windy wychodzi Brian Yearwood, odpowiedzialny za nadzór wideo nad hotelem. Minutę później razem z
ochroniarzem spotyka się z Diallo w osobnym pomieszczeniu. Pokojówka jest spokojna, siedzi na krześle. Czeka
osiem minut, zanim zaczyna opowiadać, co się stało.
Opisując rzekomy atak, gestykuluje, dotyka klatki piersiowej, widać, że
jest wstrząśnięta. Proszona jest również o odegranie sceny ataku. Po
chwili znów zostaje sama na krześle. Yearwood dzwoni w tym czasie na
policję.
Mówi, że chce zgłosić usiłowanie gwałtu na pokojówce zaatakowanej
przez jednego z gości. Dodaje, że stało się to 30-40 minut wcześniej w
hotelu Sofitel. Stwierdza, że poszkodowana nie ma obrażeń i że gość
opuścił już hotel, ale znają jego nazwisko.
Jest 13.34. Yearwood wraz z ochroniarzem wchodzą do osobnego
pomieszczenia - najpewniej kuchni - i chwilę rozmawiają, po czym nagle
ściskają się, cieszą, jeden z nich próbuje nawet tańczyć. Co świętują? Dyrekcja hotelu podała, że radość
spowodowana była zwycięstwem sportowym. Jednak, jak ustalono, o tej godzinie nie zakończył się żaden mecz ani
żadne zawody sportowe.
Spisek pracowników?
Film ma związek z artykułem w "New York Review of Books",
którego autor również miał dostęp do nagrania.
Artykuł analizuje
zachowanie mężczyzn i stawia tezę, że cieszyli się na przyjazd policji.
Grupa Accor, która jest właścicielem Sofitela, zaprzecza jednak, jakoby
akcja została ukartowana wcześniej (w artykule w "NYRB" sugerowano,
że ochrona hotelu ma powiązania z otoczeniem Nicolasa Sarkozy'ego,
politycznym przeciwnikiem DSK). - Pomysł, że te nagrania są dowodem
na spisek hotelu, nie ma sensu - głosi wydane przez Accor oświadczenie.
Można w nim przeczytać również, że dwóch pracowników hotelu zostało przesłuchanych i zeznało, że nie mieli
pojęcia, kim jest Dominique Strauss-Kahn. Zeznali również, że nie pamiętają dokładnie powodu spontanicznej
radości.
Prawnik: jedyną ofiarą jest Diallo
Na wideo zareagował też obrońca Nafissatou Diallo, Kenneth Thompson. - Nafi nie ma nic wspólnego z żadnym
tańczeniem. Ci dwaj pracownicy są kompletnie nieistotni dla sprawy. Czy widzicie, że Nafi się cieszy lub świętuje? -
powiedział Thompson. Jego zdaniem, tezy o spisku nie znajdują potwierdzenia w filmie, a prawda jest taka, że jego
klientka została wykorzystana. - Nafi Diallo jest jedyną ofiarą w tej sprawie - uważa prawnik.
Krótko po tym, jak opuścił hotel, Dominique Strauss Kahn miał odlecieć do Paryża lotem o 16.40. Tuż przed startem,
już na pokładzie samolotu, został zatrzymany przez policjantów pod zarzutem usiłowania gwałtu. Po kilku tygodniach
został oczyszczony z zarzutów.
jk\mtom
Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/-1,1727291,0,1,tam-skonczyla-sie-kariera-dsk-dlaczego-ochroniarze-tancza,wiadomosc.html
Publikacja: 21:59 08.12.2011 / bmftv.com, Reuters
© TVN24
Media: Afera DSK to
"zasadzka"
Były dyrektor Międzynarodowego
Funduszu Walutowego, Dominique
Strauss-Kahn,...
czytaj więcej
»
Pomysł, że te nagrania
są dowodem na spisek
hotelu, nie ma sensu.
Oświadczenie grupy Accor
Strona 2 z 2
Tam skończyła się kariera DSK. Dlaczego ochroniarze tańczą? - Informacje - portal ...
2011-12-09
http://www.tvn24.pl/1,1727291,druk.html