10 Autor podmiot literacki podmiotowoscid 10506 (2)

background image

1

10. Autor

– podmiot literacki – podmiotowość

PODMIOT LITERACKI:

ukonstytuowana w utworze

fikcyjna osoba

skonkretyzowana jako

postać

lub tylko wyznaczana przez pewien znamienny sposób mówienia – której

wypowiedź jest

hierarchicznie nadrzędna wobec wszelkich

występujących w tym utworze wypowiedzi bohaterów.

Wypowiedź jego

integruje tekst dzieła

. Ma charakter

macierzystej

” mowy utworu

, podczas gdy

wypowiedzi prezentowanych postaci są w jej ramach przytoczeniami mowy „cudzej” reprezentującymi świat
przedstawiony.

Pozycja podmiotu

stanowi główny czynnik

koordynujący strukturę

dzieła

: określa

perspektywę

poznawcz

ą, ideową, moralną

, w której sytuuje się świat przedstawiony, wyznaczając zarazem

punkt

widzenia odbiorcy

, które musi tę perspektywę – przynajmniej ramowo – przyjąć w swojej interpretacji

treści utworu (inaczej nie miałby do nich dostępu).
Jest

ko

nstrukcją literacką

ukształtowaną w

materialne znaczeniowym danego dzieła

,

indywidualną i niepowtarzalną

w swoim charakterze.

Równocześnie jednak

stanowi on zawsze w

mniejszej lub większej mierze realizację jakiegoś schematu

określającego typ takiej konstrukcji w

tradycji literackiej, zwłaszcza w tradycji poszczególnych gatunków literackich.

W epice

zasadniczym typem

jest

narrator

,

w liryce

– podmiot liryczny

;

utwór

dramatyczny

w znacznej mierze

wyklucza

kategorię, umieszczając ją w sferze potencjalności. W żadnym ze swoich wcieleń

podmiot nie jest

najwyższą instancją nadawczą dzieła:

ponad nim znajduje się autor/ podmiot czynności twórczych.

Aleksandra Okopień – Sławińska: Relacje osobowe w literackiej komunikacji,
w: Problemy teorii literatury
, S.2

Podstawowy schemat relacji

osobowych ześrodkowanych w utworze literackim

wspólny

jest

wszelkim aktom językowej komunikacji

. Zależnie od funkcji pełnionej wobec tego aktu wyodrębniają

się

trzy główne role osobowe

:

1)

nadawcy: tego, który mówi;

2)

odbiorcy: tego, do kogo się mówi;

3)

bohatera: tego, o kim się mówi.


Wszyscy oni

mogą istnieć realnie

w zewnętrznym wobec tekstu świecie jako określone społecznie

indywidua, ale

rzeczywiste istnienie bohatera

jest z punktu widzenia samego aktu komunikacji

najzupełniej

obojętne

.

Rola

bohatera wypowiedzi

zakłada jego

byt przedmiotowy

jako składnika przekazywanej

informacji, a zatem tylko

bierną egzystencję wewnątrztekstową

. Natomiast gdy

bohater

bierze

czynny

udział

w komunikowaniu

,

wchodzi

tym samym

w rolę

nadawcy

lub

odbiorcy

wypowiedzi

. Obie te role, choć podobnie jak rola bohatera utrwalone w semantycznej strukturze tekstu,

zakładają jednakże

aktywność zewnętrzną

: k

odowanie i dekodowanie zawartej w tekście informacji, a

więc dysponowanie odniesionym do tekstu, ale istniejącym poza nim systemem norm. Dopełnienie aktu
komunikacji wymaga więc pozatekstowego istnienia zarówno nadawcy jak odbiorcy,

sam tekst

zaświadcza o realnym istnieniu tylko jego nadawcy,

natomiast ani z aktu komunikacji, ani z

istnienia tekstu nie wynikają żadne wskazówki co do pozatekstowej egzystencji bohatera.

Osób spełniających powyższe role w określonej wypowiedzi może być wiele 

nieograniczona liczba

bohaterów,

możliwość wystąpienia

zbiorowego nadawcy i zbiorowego odbiorcy

,

kilku

narratorów

itd. A. Okopie-

Sławińska nie precyzuje maksymalnej liczby pozostającego na usługach

wypowiedzi personelu. Ustala zaś

dopuszczalne tu

minimum

. Niewątpliwie każda z ról może być

przypisana innej osobie (Jan mówi Piotrowi o Antonim), ale możliwe jest również

kumulowanie ról

:

-

nadawcy i bohatera (Jan mówi Piotrowi o sobie, tj. o Janie);

-

bohatera i odbiorcy (Jan mówi Piotrowi o nim samym, tj. o Piotrze);

-

nadawcy i o

dbiorcy (Jan mówi sobie, tj. Janowi o Antonim).

Ostatnia ewentualność realizuje się jako

monolog

wewnętrzny

Jana na temat Antoniego.

Krańcowym przypadkiem kumulacji ról jest

monolog wewnętrzny na własny temat

(Jan mówi sobie o

background image

2

sobie, tj. Janowi o Janie). W

szystkie trzy role pełni wówczas jedna i ta sama osoba, nieredukowalna w

żadnej sytuacji – osoba nadawcy.

Rola nadawcy i odbiorcy

mogą być realizowane

przez jedną osobę

.

Rola nadawcy

okazuje się

szczególnie eksponowana

. I to nie tylko ze względu na swą

nie

redukowalność

i

obecność

w każdej sytuacji komunikacyjnej i na każdym poziomie komunikacji, ale

również dlatego, że

od niej uzależniony jest układ obu ról pozostałych

. Obsadzenie bowiem roli

nadawcy („ja”) określa przydział ról odbiorcy („ty”) i bohatera („on”). Piotr nie jest odbiorcą dlatego, że jest
Piotrem, ale dlatego że Jan się do niego zwraca. Podobnie Antoni jest bohaterem, bo o nim Jan mówi.


Każda wypowiedź (a więc i utwór literacki) z jednej strony zaświadcza o znajdującym się poza jej

obrębem nadawcy, podobnie jak każdy wytwór zaświadcza o swoim sprawcy, z drugiej zaś przedstawia
nadawcę poprzez właściwą jej wewnętrzną organizację semantyczną. Związki owego istniejącego w
obrębie tekstu i poprzez ten tekst nadawcy z nadawcą zewnętrznym są dość skomplikowane.

WEWNĄTRZTEKSTOWE BYTOWANIE PODMIOTU.

Skomplikowanie

sytuacji

nadawczej przedstawionej w tekście zależy:

1)

od liczby mówiących osób,

2)

od hierarchicznej zależności między ich wypowiedziami.

Najprostszy

przypadek przedstawiają pod tym względem

utwory

(zwykle są to liryczne wiersze-

wyznania) wypełnione

monologiem jednej postaci

.

Komplikacje ilościową wprowadzają teksty

dramatyczne

, gdzie szereg wypowiedzi różnych osób

występuje na jednej płaszczyźnie w trybie

niezhierarchizowanego partnerstwa

.

Dla

narracji epickiej

charakterystyczne jest zaś

podporządkowanie mowy bohaterów mowie

narratora

. Każdy bohater, a więc postać przedstawiona przez narratora, może z kolei stawać się

narratorem opowiadającym o innych postaciach, te zaś o innych i tak bez końca (np. Rękopis znaleziony w
Saragossie
).

Dwupoziomowa relacja narrator-bohater

tworzy

dwupoziomowy układ nadawczy

tylko

wówczas,

gdy narrator cytuje słowa bohatera udzielając mu samodzielnego głosu

. W innych

wypadkach jedynie narrator występuje w roli podmiotu wypowiedzi.

Zawarta w tekście

informacja o mówiących postaciach

jest dwojakiego rodzaju:

-

informacja stematyzowana

w znaczeniach użytych słów i zdań;

żadne ograniczenia

zasięgu

inf. stematyzowanej,

przekazywanej przez treść wypowiedzi. Może ona zarówno

przedstawiać osobę podmiotu, adresata czy bohatera, jak zawierać opinii na temat własnego
zorganizowania, a wreszcie dotyczyć wszelkich innych, nie związanych z sytuacją
komunikacyjną tematów.

Inf. stematyzowana,

dotycząca określonej postaci, pochodzić może

zarówno z jej własnych wypowiedzi, jak też wypowiedzi współpartnerów lub narratora.

-

informacja implikowana

przez reguły mówienia. Zasięg inf. implikowanej, zaszyfrowanej w

budowie wypowiedzi, jest bardziej

wyspecjalizowany

: ujawnia ona kod wypowiedzi i jego

realizację, charakteryzując pośrednio nadawcę i odbiorcę jako użytkowników tego kodu –
nadawcę jako użytkownika aktualnego, odbiorcę jako użytkownika potencjalnego. Inf.
implikowana o postaci

kryje się tylko w jej własnej mowie

. A za

tem postaci milczące mogą

być prezentowane jedynie w sposób stematyzowany.

Nie ma takiej wypowiedzi, która by nie kryła w sobie jakichś wiadomości o nadawcy

. Każda

niesie o nim informację implikowaną, nie każda jednak przedstawia go w sposób stematyzowany (nazywa
się to „

ukryciem narratora poza przedstawionym światem

”).

Stematyzowana informacja o nadawcy wywodzi się z innych semantycznie złóż tekstu niż informacja

implikowana. Oba rodzaje inf., różniąc się pochodzeniem i zasięgiem, różnią się też

sposobem

u

jawniania w tekście

. Pierwsza ujawnia się

bezpośrednio

, druga tylko

pośrednio

. Nie znaczy to, że

inf. stematyzowana jest w całości dana wprost, gotowa i nie podlega żadnym operacjom interpretacyjnym,
znaczy to jednak, że wynika ze znaczeń sformułowanych, że osoba nadawcy stanowi w jakimś zakresie
temat wypowiedzi, że wypowiedź mówi o nadawcy, niezależnie od tego, czy mówi w sposób jasny czy
zawiły, otwarty czy aluzyjny, czy wprost nazywa jego cechy, czy tylko dostarcza poszlak i zaszyfrowanych
wskazówek.

background image

3

In

formację implikowaną o mówiącym

można by określić jako

podmiotowy aspekt

ukrytej w

każdej wypowiedzi

informacji autotematycznej

,

metajęzykowej

, płynącej nieustannie jakby

podskórnym nurtem znaczeń jawnie stematyzowanych. Dotyczy ona wszelkich norm, które umożliwiły
wytworzenie tych znaczeń, norm objawiających się w językowej konstrukcji wypowiedzi, ale wskazujących
nie tylko na związek wypowiedzi z systemem językowym, lecz i z wyrażonymi poprzez mowę, a
nadbudowanymi nad systemem językowym, tzw

. wtórnymi systemami modelującymi

: literackimi,

ideologicznymi, religijnymi itp.

Każde

użycie języka

odpowiada jakiemuś

społecznemu doświadczeniu

. Tym samym

implikowana

informacja metajęzykowa o sposobach używania języka w danym tekście świadczy o jego
nadawcy jako rea

lizatorze pewnej praktyki społecznej.

Praktyka owa obejmuje rozmaite

zachowania językowe, które pozwalają zidentyfikować status mówiącego nie tylko w terminach ściśle
socjologicznych, wskazujących na jego przynależność środowiskową, zawodową, klasową itp., ale i we
wszelkich innych terminach charakteryzujących rozmaite grupy użytkowników mowy, np. w terminach
psychologicznych.
Nie wszystkie implikowane przez tekst informacje charakteryzują mówiącego równie wyraziście.

Respektowanie reguł gramatycznych

, taki

ch jak np. zgodność rodzaju, liczby i przypadku między

rzeczownikiem a określającym go przymiotnikiem,

świadczy

o mówiącym tylko tyle,

że w danym

zakresie posługuję się on poprawnie językiem polskim.

Mimo iż zarówno informacja implikowana jak stematyzowana charakteryzuje osobę mówiącego, to

jednak w rodzaju obu charakterystyk występuje istotna różnica.

Informacja implikowana

pozwala

zrekonstruować osobowość mówiącego

na podstawie nawet takich jego wypowiedzi, w których nie

poświęca on sobie ani jednego słowa. Informacja ta

nie wychodzi jednak poza dane wyprowadzone

z pewnych społecznie określonych zachowań

werbalnych i nie można powiadomić o zachowaniach

nie odbijających się w sposobie mówienia. Za jej pośrednictwem

nie udałoby się odtworzyć ani

prostych syt

uacji fabularnych, ani żadnych konkretów

odnoszących się do wyglądu, stroju lub

czynności postaci. Pod tym względem

nieograniczony

jest zakres

informacji stematyzowanej

. O ile

inf. implikowana powstaje w wyniku socjologicznej interpretacji sposobów wypowiedzi, o tyle inf.
stematyzowana takich zabiegów nie wymaga; w pewnych okolicznościach

może stać się ich

przedmiotem, ale nie jest ich rezultatem.

NAJWYŻSZA INSTANCJA NADAWCZA W OBRĘBIE UTWORU.

Nie może być nią narrator

. Istnieje więc w obrębie tekstu taki układ reguł, nad którym narrator

nie panuje, którego nie on jest nadawcą. Inaczej mówiąc, występuje w utworze taka informacja
implikowana, która odnosi się do

podmiotu dysponującego świadomością wyższa niż narrator.

Ów podmiot nie jest żadną przedstawioną postacią, nie dotyczy go żadna informacja stematyzowana, nie
należy doń w obrębie tekstu żadna poszczególna wypowiedź. Jest on natomiast

podmiotem całego

utworu

.

Podmiot utworu jest najwyższą instancją nadawczą

występującą w każdym dziele literackim

.

Bardziej

ostentacyjnie

ujawniają tą rolę

utwory dramatyczne

, nie stwarzające już żadnych pokus, aby

porządek konstrukcyjny całego tekstu przypisać któremukolwiek z przedstawionych narratorów.

Utwór literacki jest złożonym układem wielu wypowiedzi, a na całym jego obszarze kształtują się

właściwe mu

„ponadwypowiedziowe” i „międzywypowiedziowe” reguły konstrukcyjne

.

Najogólniej mówiąc, określają one strukturę utworu w jej rozmaitych przekrojach. Strukturalne zasady
utworu zrelatywizowane są nie w stosunku do podmiotów poszczególnych wypowiedzi, ale w stosunku do
podmiotu całego utworu.

Naczelna instancja nadawcza w utworze

– autorka uważa, że jest nią

podmiot utworu

,

którego

byt implikowany jest przez informację metajęzykową o pełnej strukturze tekstu

. W

obrębie tekstu

do podmiotu utworu nie przynależy żadna wypowiedź

, nie przedstawia go też

żadna informacja stematyzowana

, ani narrator, ani bohaterowie nic

nie wiedzą o jego istnieniu

,

choć zdarza się, że narrator uzurpuje sobie jego kompetencje. Wydaje się, że można mu jednak przypisać

pewne szczególne wypowiedzi metajęzykowe

nierozdzielnie z utworem zrośnięte, które stanowią

komentarz do tekstu głównego. Są to:

tytuł utworu, tytuł rozdziałów, motta i przypisy autorskie

.

Podmiot utworu jest

nietożsamy z głównym narratorem czy podmiotem lirycznym

,

podobnie jak tekst utworu nie jest tożsamy z wypowiedzią głównego narratora czy lirycznego podmiotu,
zwłaszcza, że w wielkiej grupie utworów są oni w ogóle nieobecni (np. dramat). Ową nietożsamość

background image

4

dokumentuje m. in.

brak zgod

y między formą narracji czy lirycznego monologu a formą

ostatecznego przekazu tekstu.

Narracja może być ukształtowana jako mowa pisana, wygłaszana,

śpiewana, gawędzona itp., może też nie zawierać sygnałów wskazujących na formę jej realizacji. Natomiast
utw

ór zawsze taką formę posiada. Jest ona niezależna od założonej formy narracji lub monologu lirycznego

i odgrywa znaczną role w percepcji tekstu.

Współcześnie

ukształtowany jest on najczęściej

jako tekst

napisany i wydrukowany

. Wszelkie reguły jego ostatecznego zapisu

wskazują na podmiot utworu

.

W grę wchodzą tu rozmaite sygnały graficzne: rodzaj druku, wyróżnienia literowe, układy stronicy,
rozczłonowanie tekstu itp. Nie ma znaczenia, czyja inwencja o nich naprawdę zdecydowała: autora, grafika,
redaktora te

chnicznego… w semantycznej strukturze tekstu pozostaje utrwalony jeden podmiot utworu.

Reasumując, implikowana informacja metajęzykowa wskazuje na nadawcę – sprawcę wypowiedzi,

a równocześnie zaszyfrowuje w tekście jego wizerunek, którego wierność gwarantują elementarne wymogi
literackiej komunikacji.

Mimo iż każda wypowiedź stwarza poprzez ukrytą w niej informację implikowaną wyobrażenie

mówiącego podmiotu, to nie

każda portretuje przy tej okazji swego rzeczywistego twórcę.

Rola ta

przypada jedynie wypowie

dziom samodzielnym, nie włączonym w obręb wypowiedzi wyższego rzędu. W

wypadku utworu literackiego jedynie jego podmiot, a więc najwyższa utrwalona w tekście instancja
nadawcza, będąca korelatem globalnej informacji implikowanej ogarniającej całą strukturę dzieła, jest
odpowiednikiem ponoszącego za nią odpowiedzialność realnego jej konstruktora.

Z punktu widzenia utworu jest to jedyny

zewnętrzny nadawca

przez tekst bezpośrednio

wskazany i z niego wyprowadzany. Rola ta jednak zapewnia mu

byt wyłącznie funkcjonalny

, tzn.

zrelatywizowany do komunikatu

i szeroko rozumianego

kodu

, ale pozbawiony atrybutów realnej

ludzkiej egzystencji. Z punktu widzenia rzeczywistego toku literackiego komunikowania, którego początkiem
jest

autor

, a więc konkretna jednostka ludzka, ów wywiedziony z sytuacji komunikacyjnej dysponent reguł

jest tylko „

specyficzna rolą autora, w którą wchodzi on w przebiegu procesu twórczego

”.

Przynależy doń cała zaszyfrowana w dziele świadomość metajęzykową, bynajmniej

nie tożsama z

rzeczywistą świadomością autora,

który – jak każdy użytkownik języka – mówi niezależnie od tego,

czy potrafi sformułować prawidła gramatyczne, zaktualizowane w swojej własnej mowie.


Schemat układu ról w literackiej komunikacji:

P

ozi

omy

ko

m

un

ikacj

i

w

ew

tr

zt

ekst

ow

y

Instancje
nadawcze

Instancje
odbiorcze


mówiący bohater
naczelny narrator
(podmiot liryczny)

podmiot utworu


bohater
adresat narracji
(adresat
monologu
lirycznego)
adresat utworu

zew

tr

zt

eks

tow

y


nadawca utworu
(dysponent reguł,
podmiot
czynności
twórczych)
autor


odbiorca utworu
(czytelnik idealny)

czytelnik
konkretny



Janina Abramowska Podmiot- osoba

– autor


Podmiot:

KTO MÓWI W TEKŚCIE: na początku do romantyzmu było wszystko jasne, mówił autor

(ekspresja uczuć autora). Młoda Polska- sztuka dla sztuki, kreacja. Następnie nie można było pytać o to, co

background image

5

mówił autor, bo można było to robić tylko w wywiadzie. Trzeba pytać – a co mu wyszło, co jestem w stanie
wyczytać z tego tekstu, czego on ode mnie wymaga.

Od czegoś co było intentio autoris (intencja autora) intentio operis (intencja dzieła) intentio
lectoris (intencja czytelnika)

Teraz się wszystko wraca, ale dochodzimy do tego, że autor jest i się kreuje.
W starożytności możliwe, że się podpisywali autorzy,
Świat jawi się jako stały, boski porządek, a człowiek jako niekwestionowany podmiot poznania. Oba te
człony warunkują się wzajemnie.

Historia prawdy w literaturze:

Dwa

źródła autorskiego autorytetu

: Autor, tożsamy z osobą nadawcy tekstu jest zdolny do

przekazywania Prawdy, (

transcendentne

) obdar

zony autorytetem płynącym ze źródeł transcendentnych

lub także własnym, warunkowanym osobistą zgodnością z powszechnie przyjętymi normami moralnymi
(

osobiste

)  koncepcja

vir bonus

(człowiek prawy).

Te dwa

źródła autorskiego autorytetu ujmuje jako powiązane, często nakładające się, czasem

przeciwstawiane. Autor może się mylić, może też kłamać (w średniowieczu fikcja utożsamiana była z
kłamstwem).

pojawia się całościowa koncepcja w

Oświeceniu

: człowiek zastąpił Boga, a przekonanie o stałości

natury zastąpiła

afirmacja Zmiany

. Wiara w Rozum jako centrum doktryny oświeceniowej.

Porządek

świata

– systemowy i celowy. Oświecenie jest optymistyczne, ale


zalążek

sceptycznego zwątpienia i antropologicznych komplikacji

– objawiły się w formacji

sentymentalnej i

romantycznej

.

Człowiek jako podmiot poznania i podmiot dokonujący zmian

-

miejsce centralne, ulega rozszczepieniom i poddany jest w stan wątpliwości


nie znajduje to odbicia w refleksji naukowej na temat literatury. Zdominowana przez

myślenie

diachroniczne

w koncepcji autora:

autor

to żywy człowiek, który utwór wymyślił i napisał, zaś linia

twórczości zgodna jest z rozwojem biografii: utwory młodzieńcze, apogeum dojrzałości, senilny

schyłek. Poeta wyraża swoje wnętrze, prozaik buduje fikcje odtwarzające rzeczywistość. Obaj są

zdeterminowani czynnikami historycznymi, osobistym doświadczeniem

biograficznym

i „wpływami” literackimi.

XIX wieczne literaturoznawstwo

nie nadąża za samą literaturą, pozostaje w tyle za filozofią. Jest

zalążek koncepcji

podmiotu „medialnego”,

ale autor dalej jest traktowany „po Bożemu”.

Pomijamy badaczy, którzy twórczość pisarza traktują jako źródło wiedzy o nim samym (jego osobowość lub
podświadomość).
-

Pozostały

trwałe intuicje czytelnicze, styl czytania skierowany na autora

(Michał Głowiński 

ekspresyjny)

Młoda Polska:

sztuka dla sztuki

,

autor może się kreować.


Przełom antypozytywistyczny:

-

Dilthey

– koncepcja wielkich całości kulturowych + Wollflinowska „historia literatury bez

nazwisk”
-Bergson i Freud

– ujęcie antropologiczne

personalizm objawił się przede wszystkim w krytyce.

-

powstają różne szkoły close reading, fenomenologia (Ingarden w teorii literatury odsuwa podmiot

poza obszar zainteresowania)

Unieważnianie autora


FORMALIZM I STRUKTURALIZM

-

de Saussure

– filozofia języka,

koncepcja

językoznawstwa synchronicznego

 teoria kultury w

różnych szkołach w Rosji, Czechach, Polsce, we Francji 

Wielka teoria

. Nie było za wiele miejsca dla

autora, pozostawał użytkownikiem systemu, medium, przez które system się ujawniał.

background image

6

(Roman Jakobson

– rozprawił się z kategorią szczerości na przykładzie twórczości Machy).

-

formalizm i teoria języka poetyckiego skorelowane były z tym, co równocześnie było w literaturze

(awangarda ma swój odpowiednik w Wielkiej Teorii)

-

Polska

– rozkwit strukturalizmu lata 60’ i 70’:

Michał Głowiński, Aleksandra Okopień- Sławińska,

Janusz Sławiński

(cykl Konferencji Teoretycznol

iterackich). Pol. Strukt. Był dużo mnie doktrynerski i

bardziej otwarty na teorię komunikacji, na sztukę interpretacji i teorię lektury, na myślenie historyczne.
Nie wypowiadali się na temat osobowego istnienia realnego autora 

wewnątrztekstowe byty

medialne.

Najpierw

– podmiot literacki („ja” mówiące, narracyjne lub liryczne).

Kategoria bohatera lirycznego

–nie upowszechniła się, chociaż oczywiste, że w prozie

pierwszoosobowy narrator tożsamy jest z jednym z bohaterów. Pozostały jednak

intuicje integraln

ości

ja autorskiego, ja przeżywającego i ja mówiącego podmiot

(podmiot liryczny) funkcjonował

jako kategoria uniwersalna, obejmująca wszystkie te role

przeniesienie strukturalizmu do

edukacji szkolnej

= podmiot śpi, je, ma własne zdanie.


Janusz Sławiński:

odróżnia

podmiot wypowiadający i podmiot czynności twórczych

(to

nie jest autor, tylko jest bardziej związany z tekstem, tekstowy).

Okopień-Sławińska

: 1971r. (

tabelka) wielopiętrowa konstrukcja

wyróżniająca się symetrią

instancji nadawczych i odbiorczych:

nadawcze

:

poziom wewnątrztekstowy

(mówiący bohater,

naczelny narrator i jego odpowiednik liryczny oraz tajemniczy „podmiot utworu”) i

poziom

zewnątrztekstowy

(podmiot czynności twórczych = nadawca utworu, dysponent reguł, autor (realny,

odpowiad

ający czytelnikowi konkretnemu). Piramidzie zarzucano mnożenie zbędnych bytów. Jako

koncepcja intelektualna

– imponująca.


ja” dysponenta reguł

– wychodząc od sugestii Benveniste’a (podmiot to ten, co mówi „ja”),

nie jest do końca tożsamy z autorską rolą twórcy, obok decyzji świadomych także wybory

nieuświadomione. Milcząco przyjmowanym członem relacji jest język, system reguł, konwencji,

sposobów wypowiadania – zaplecze wyborów jednego i drugiego typu.

„ja uprzedmiotowione”

– przedstawione w tekście, jest bliższe autorowi jako osobie, ale

nadal nietożsame.

Teoretyzujący historycy literatury

-

szukali kompromisu między ograniczeniami obowiązującego

języka z narzucającymi się potrzebami własnego przedmiotu badań.

Kazimierz

Wyka

praca o Panu

Tadeuszu

– „gospodarz poematu” i „obraz autora”- pokrewny funkcjonującemu „autorowi implikowanemu” i

„autorowi wewnętrznemu” Edwarda Balcarzana; mieści się w granicach samego tekstu  otwiera myślenie
o autorze w kategoriach mediacji.

Śmierć autora

Kon

cepcja ta pojawiła się i rozwijała

jedynie we Francji

; łączenie refleksji literaturoznawczej z

filozoficzną z określoną ideologią – przejaskrawienie (

Roland Barthes, Michel Foucault, Jacques

Derrida, Paul de Man

).

1968

Roland Barthes

o śmierci autora – znana od dawna, wyostrzona

argumentacja

strukturalistyczna:

autor zostaje unicestwiony

na rzecz

języka

. To język zostaje ogłoszony

prawdziwym „bohaterem” literatury. Drugi –

odbiorca

(stanowi pojęcia rozmyte i bezosobowe; rodzaj masy

czytelniczej, prawowity posiadacz i prawodawca literatury).

(Jaussowska literatura z perspektywy czytelnika, Eco

dzieło otwarte

– formuła rozwinięta wbrew

swemu twórcy aż do równouprawnienia wszystkich, także jawnie wadliwych, interpretacji).
-

autonomia tekstu

, której warunkiem jest zaprzeczenie wszelkiej intencjonalności czy przynależności do

autora. Zabija się jedną intencję tekstu – czytając myślimy co autor miał na myśli, więc zamykamy
możliwość interpretacji. Śmierć autora
-Barthes

uśmiercił autora w 1968

na fali lewackie

j młodzieżowej rewolucji 

potrzeba buntu

przeciw autorytetom.
-tendencje kolektywistyczne

-czytelnik:

skryptor

, tekst daje tylko słownik, a my, czytając mnożymy znaczenia, słownik – tworzymy

tekst.

background image

7

-

literatura to wieczna produkcja


Kontynuator:

Michel Foucault

– formuła

śmierci człowieka

– odpowiednik XIX wiecznej śmierci

Boga, refleksja epistemologiczna. Wyraźnie zwerbalizowane antropologiczne konsekwencje strukturalizmu
połączonego z psychoanalizą.
W

filozofii

śmierć człowieka wymierzona była w twarde Cogito Kartezjusza i Husserla.

W

krytyce literackiej

śmierć autora celuje w tradycyjną, balzakowską powieść realistyczną  częste

przywołanie Bachtina i powieści Dostojewskiego (pluralistycznej, polifonicznej menippei).

francuska nowa powieść

– niwelująca nie tylko autorytet autora i narratora, a także postać literacką;

próbuje być tylko zbiorem głosów; jest zjawiskiem jałowym i czytelniczo martwym.

śmierć autora”:

-

jej twórcy unicestwiają samych siebie jako autorów, własne koncepcje

-im silniej po

dkreślają brak prawomocności osobowego podmiotu, tym chętniej wypowiadają się w

pierwszej osobie, a przedmiotem ich pisarstwa stają się własne doświadczenia biograficzne.
(

Nic dziwnego, że wolał by jego teksty czytane były w oderwaniu od osoby i życia- pisywał antysemickie artykuły)

-

nowa koncepcja podmiotu językowo-cielesnego i hermeneutyki pragnienia

(Foucault i

Kristeva)
-koncepcje feministyczne i genderowe
-

Derrida i de Man skupiają uwagę na sygnaturze,

ślad, dowód istnienia podmiotu

.

-

śmierć podmiotu sprzeciw wobec totalitaryzmu,

Śmierć autora - Roland Barthes

Śmierć autora

esej teoretycznoliteracki Rolanda Barthesa, opublikowany

w 1968 roku

[1]

, a zarazem

postulat nawołujący do

nieodczytywania tekstu literackiego przez pryzmat tzw. intencji

autorskiej

. W Polsce artykuł ukazał się po raz pierwszy w czasopiśmie Teksty Drugie w 1999 roku,

autorem przekładu jest Michał Paweł Markowski.

W publikacji Barthes apelował, aby

usunąć z dyskursu interpretacyjnego kategorię "autora

",

rozumianą dotąd

jako źródło niekłamanej wiedzy

na temat prawidłowego odczytania dzieła

[2]

. Według

badacza

autor nie jest "ojcem" i "właścicielem" tekstu

[3]

.

Stawiane często

pytanie "

Co autor

miał na myśli?"

uważał za bezzasadne,

ponieważ

w żadnym tekście nie jest zapisana

intencja jego twórcy

[2]

.

Jego zdaniem zjawisko

braku autora

w tekście ma

dwa źródła

: pierwszym z nich jest ustalenie

stru

kturalistów dotyczące

istnienia

podmiotów nadawczych w utworze literackim

(oraz

sformułowanie zasady nieutożsamiania podmiotu utworu z autorem), drugim natomiast jest

charakter

literatury współczesnej

, która według Barthesa powraca do swoich pierwotnych korzeni - dlatego też

należy zastąpić

słowo "autor" słowem "skryptor"

[1]

. Jak sam pisze:

Wiemy już dziś, że tekst nie jest

ciągłą sekwencją słów, za którymi kryłby się pojedynczy, "teologiczny" sens (przesłanie Autora-Boga), lecz
wielowymiarową przestrzenią, w której stykają się i spierają rozmaite sposoby pisania, z których żaden nie
posiada nadrzędnego znaczenia: tekst jest tkanką cytatów, pochodzących z nieskończenie wielu zakątków
literatury

[4]

.

Pojmowanie

literatury, jako intertekstualnej

przestrzeni wypełnionej cytatami i nawiązaniami

,

jest charakterystyczne dla

postmodernizmu

[1]

. Usunięcie kategorii autora przez Barthesa

jednocześnie

podniosło rangę czytelnika

, który stał się

właściwym twórcą tekstu,

poprzez

interpretowanie go w trakcie procesu lektury

[2]

.

Barthes już kilka lat później, bo

w 1971 roku zrewidował swój postulat

. W pracy pt. Sade, Fourier,

Loyola pisze:

Rozkosz tekstu niesie ze sobą również

przyjacielski powrót autora

. Powracający autor

nie jest oczywiście tym, którego zidentyfikowały instytucje (...), nie jest to nawet bohater biografii. Autor,
który wychodzi ze swojego tekstu i wchodzi w nasze życie, nie posiada spójności; jest prostą wielością

background image

8

"czarowań", miejscem kilku zapamiętanych szczegółów, a oprócz tego źródłem olśnień powieściowych. (...).

To nie osob

a (cywilna, moralna), to ciało.

[5]

.

Esej

Śmierć autora przyczynił się znacznie do

zmiany

tradycyjnych poglądów na podmiotowość

wpływając (przede wszystkim jako punkt wyjścia) na współczesną refleksję teoretycznoliteracką
poświęconą statusowi "ja" tekstowego

[3]

.

M. Foucault:

Powiedziane, napisane. Szaleństwo i literatura

KIM JEST AUTOR?

-

współczesna literatura –

obojętność wobec autora, literatura odsyła do samej siebie;

-

s. 201 [w literaturze] chodzi o otwarcie przestrzeni

, w której piszący podmiot nieustannie znika;

-

s. 201

pisanie przypomina dziś ofiarę złożoną z życia albo też dobrowolne zniknięcie Ja, którego nie

trzeba już przedstawiać;

-

dzieło nie unieśmiertelnia a zabija autora;

-

unieważnia się indywidualny charakter podmiotu piszącego

- przez chwyty pisarskie

podmiot pozbywa się znaków wyjątkowości, wyróżnia go forma nieobecności, cechą zasadniczą
pisarstwa

– śmierć.

Co przeszkadza w rozpoznaniu konsekwencji istnienia autora?

-

dzieło – czy wszystko, co autor napisał / powiedział / zostawił – to dzieło? (kwit z pralni na przykład)
– stąd problem,

kim

jest autor, skoro nie ma teorii dzieła;

-

pisanie

– jako namysł nad warunkami tekstu

. W znaczeniu potocznym może zachować

empiryczny charakter autora;

-

nazwisko

– nazwa własna – między deskrypcją a desygnacją. Dane nazwisko pozwala zgrupować

pewną ilość tekstów i oddzielić je od innych.

Nazwisko autora porusza się na granicy

tekstów, oddziela jedne od drugich.

Funkcja autora charakteryzuje sposób istnienia

wypowiedzi, jej obieg, funkcjonowanie.

Funkcja autora (

wypowiedź, spełniająca funkcję):

-

przedmiot będący czyjąś własnością;

-

nie jest powszechna czy stała

(były teksty anonimowe. Formuła „Hipokrates powiedział” – to

nie był znak autorstwa a autorytetu. Zmiana dopiero w XVII / XVIII wieku). W nauce –

funkcja

autora ulega zatarciu.

Wypowiedzi literackie musiały mieć nazwisko autora;

-

wynik złożonej operacji tworzącej racjonalną całość, czyli autora.

Autor to efekt wyławiania z

tekstu cech fundamentalnych, ustalania granic, ustanawia

nia ciągłości

. Czasem

dowodzi się wartości tekstu powołując się na świętość autora.

-

Autor

(według współczesnej krytyki)

to to, co pozwala wyjaśnić obecność niektórych

zdarzeń w dziele.

Autor t

o też

zasada jedności pisania

. Dzięki niemu można zredukować

różnice między tekstami. Autor to

też źródło ekspresji

;

-

znaki odsyłające do autora w tekście

– np.

zaimki

. Ale funkcja autora jest pomiędzy

pisarzem realnym a fikcyjnym mówcą.

s. 212

funkcja autora związana jest z prawnym i instytucjonalnym systemem, który otacza, określa i

umożliwia uniwersum dyskursu; nie występuje nigdy w ten sam sposób we wszystkich typach dyskursów,
we wszystkich epokach i typach cywilizacji, nie daje się zdefiniować przez spontaniczną atrybucję dyskursu
do jego twórcy, lecz przez bardzo złożony ciąg operacji nie odsyła zwyczajnie do rzeczywistej osoby
;

-

pozycję transdyskursywną zajmują autorzy 1 teorii, tradycji, dyscypliny;

-

fundatorzy dyskursywności – ani wielcy pisarze, ani autorzy kanonicznych tekstów; stworzyli
możliwość i regułę tworzenia innych tekstów (na przykład Freud i Marks);

-

akt założycielski - w przypadku nauk – na tym samym poziomie, co jego przyszłe transformacje. W
dyskursie

– różni się od przyszłych przekształceń, pozostaje poza przyszłymi modyfikacjami. Akt

założycielski nie może być zapomniany;

-

trzeba podmiot pozbawić roli fundamentu i źródła i analizować jako funkcję dyskursu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
10 Autor podmiot literacki podmiotowość
Zawadzki, Autor Podmiot literacki
17 autor, podmiot, bohater, 17
24 autor podmiot czynności twórczych, podmiot utworu podmiot wypowiedzi, różnice na prykładachx
Prawo cywilne wykład I 3 10 2012 Podmioty prawa cywilnego
3. Wykład z teorii literatury - 20.10.2014, Teoria literatury, Notatki z wykładu dr hab. Skubaczewsk
1. i 2. Wykład z teorii literatury - 6 i 13.10.2014, Teoria literatury, Notatki z wykładu dr hab. Sk
10. Wykład z teorii literatury - 12.01.2015, Teoria literatury, Notatki z wykładu dr hab. Skubaczews
Sławiński-O kategorii podmiotu lirycznego - notatka, POLONISTYKA, LITERATUROZNAWSTWO, Antropologiczn
Ściągi mikro, Ściąga wykład 10, NIEPEWNOSC W ekonomii zakłada się ze podmiot działa racjonalnie-zast
rodzaje i cechy podmiotu gospodarczego (10 str), Ekonomia, ekonomia
Sławiński-O kategorii podmiotu lirycznego - notatka, POLONISTYKA, LITERATUROZNAWSTWO, Antropologiczn
10 Partia jako podmiot rynku wyborczegoid 10595 pptx
Literatura podmiotu w pracy maturalnej z języka polskiego Prezentacje 2011
Literatury podmiotu i przedmiotu
2012 10 29 Obowiązki podmiotów powiązanych

więcej podobnych podstron