Tam gdzie grzyb, tam guz nowotworowy. Jak się go pozbyć?
Posted on Czerwiec 20th, 2015 in
Rak
Zapraszam do bardzo dobrego artykułu, który został opublikowany na edrnona.pl.
Około 8 mln. ludzi rocznie umiera na raka. Szacuje się, że do 2030 roku liczba ta
wzrośnie do 12 mln. Organizacje charytatywne zbierają ogromne sumy na
finansowanie badań mających na celu wynalezienie „leku na raka”, tymczasem środek
jest dobrze znany, lecz całkowicie nieopłacalny dla światowych koncernów
farmaceutyczno-medycznych.
Lek na raka ukrywany przez agencje rządowe
Na spotkaniu lekarzy w Pittsburhu w 1969 roku dr Richard Day, szef
rockefellerowskiej organizacji eugenicznej – „Planowane Rodzicielstwo” podczas
swojego wystąpienia wygłosił, że organizacja jest w stanie wyleczyć prawie każdy
rodzaj nowotworu, a informacja o tym znajduje się w instytucie Rockefellera i to tylko
od jego władz będzie zależało czy zostanie ujawniona.
Niestety, nigdy nie ujrzała światła dziennego. Śmietanka „Wielkiej Farmacji” oraz
agencje rządowe „uciszają” każdego kto odkrywa skuteczny sposób na raka. Dlaczego?
Ponieważ dotychczasowe metody leczenia nowotworów (chemioterapia, radioterapia
itp.) przynoszą ogromne zyski, oprócz tego jest to dobry sposób na redukowanie
światowej populacji.
Nowotwór to grzyb
Włoski lekarz Tullio Simoncini, mimo naciskom ze strony „Wielkiej Farmacji”
postanowił upublicznić swoje odkrycie odnośnie skutecznego leczenia raka – grzyba
wywołanego przez candida. Candida to organizm drożdżopodobny, występujący w
niewielkich ilościach nawet w zdrowym organizmie. Kiedy przyjmuje formę dużego
grzyba, powoduje poważne problemy (także raka), wtedy aby móc się rozmnażać
zaczyna żywić się naszym organizmem.
Dr Simoncini doszedł do wniosku, że występowanie grzyba i guza są ze sobą
powiązane. Tam gdzie guz, tam w 90% znajduje się z pewnością grzyb. Jeśli mieliśmy
grzybicę między palcami u nóg, to z pewnością jego ślady mamy w jelicie grubym.
Jeśli od tamtego czasu nie przeprowadziliśmy np. diety przeciwgrzybiczej, nadal
używamy sporej ilości cukru, czy źle się odżywiamy, możemy być pewni, że on tam
jest tylko uśpiony.
Powodem guzów w organizmie jest zakwaszenie organizmu i zniszczenie systemu
mitochondriów komórkowych, przez co komórki nie mogą produkować wolnej energii
i organizm „obumiera”. Guz jest wyrazem ratowania się organizmu przed upadkiem,
który zbiera w sobie wszystkie toksyny, których organizm nie potrafił wydalić.
Niestety lekarze po prostu go wycinają, lub próbują zwalczyć chemią przez co toksyny
wracają z powrotem do organizmu. Medycyna nazywa to zespołem toksemii guza,
czyli zatruciem wtórnym „metabolitami rozpadu komórek guzowych”.
Candida Dr Simoncini zrozumiał, że wszystkie nowotwory funkcjonują jednakowo,
bez względu na umiejscowienie w organizmie ani przybraną formę. Zauważył
również, że guzy rakowe zawsze są białe. Organizm w normalnych warunkach
utrzymuje candidę w ryzach, natomiast kiedy zmniejsza się jego odporność i zaczyna
słabnąć candida rozrasta się i zaczyna tworzyć kolonie. Zjada swojego żywiciela (czyli
nas).
Organizm chcąc się bronić buduje barierę ochronną zwaną nowotworem. Zdaniem
włoskiego doktora przerzuty, to nic innego, jak uciekająca ze swojej siedziby kolonia
Candidy. Nasze życie to codzienna walka organizmu z systemem odpornościowym,
poddawanym destrukcyjnemu działaniu szkodliwych związków chemicznych
obecnych w żywności, napojach, kosmetykach, rolnictwie i wielu innych.
Chemioterapia
Chemioterapia to wyniszczające leczenie, które mimo swojej uciążliwości dla chorego,
nie zawsze odnosi oczekiwane efekty. Celem chemioterapii jest zabicie komórek
rakowych zanim wyniszczy wystarczającą ilość zdrowych komórek. Wniosek z tego
taki, że chemioterapia zabija też komórki odpornościowe, a candida żyje nadal.
Chemioterapia, która ma za zadanie leczyć, niszczy nasz system odpornościowy, czyli
jedyną naszą ochronę przed wszelkimi chorobami.
Dr Simoncini odkrył, że środek, który zabija grzyba a jednocześnie usuwa raka, to
wodorowęglan sodu bardziej znany jako soda oczyszczona. Candida nie może się do
niej „przystosować”. Pacjent przyjmuje sodę doustnie oraz przez endoskop. To
umożliwia ulokowanie sody dokładnie w miejscu raka – grzyba.
Dr Simoncini przedstawił swoje odkrycia i sukcesy w leczeniu raka włoskiemu
ministerstwu zdrowia, które nie tylko zignorowało jego udokumentowaną pracę, ale
również skrytykowało i zabroniło stosowania nielegalnych metod leczniczych.
Poddano go destrukcyjnej kampanii medialnej, która miała za zadanie ośmieszenie i
pokazanie go w jak najgorszym świetle.
Został skazany na 3 lata więzienia za spowodowanie śmierci pacjentów leczonych jego
metodą. Nie pokazano niestety ile ciężkich przypadków zdołał wyleczyć. Na szczęście
dr Simoncini okazał się lekarzem z prawdziwym powołaniem dla którego przysięga
Hipokratesa jeszcze coś znaczy. Swoje prace udostępnia na internecie oraz
przedstawia podczas wystąpień publicznych.
Niestety jego metoda jest nie zatwierdzona przez światowy przemysł farmaceutyczny,
dlatego ludzie leczą się na własną rękę pod jego nadzorem. Komórki rakowe posiadają
swoistą biocechę, a mianowicie posiadają enzym CYP1B1, który w reakcji z
salvestrolem (molekuł antyrakowy) niszczy komórki rakowe nie naruszając tych
zdrowych. Salvestrol to również naturalny system obronny przeciw atakom
grzybiczym, znajdujący się w owocach i warzywach, podatnych na szkody
wywoływane grzybami (truskawki, jagody, maliny, winogrona, jabłka, gruszki,
warzywa zwłaszcza zielonych, brokuły, kapusta, karczochy, czerwona i zielona
papryka, awokado, rzeżucha, szparagi i bakłażan.
Jednak w dzisiejszym rolnictwie rośliny są nawożone chemią, która w sztuczny
sposób niszczy grzyby, przez co plony nie muszą wyzwalać własnej obrony czyli
Selvastroli. W ten sposób skazani jesteśmy na chemię, która codziennie zatruwa nasz
organizm.
Profilaktyka w zapobieganiu nowotworów
Współczesny tryb życia i sposób w jaki się odżywiamy (zbyt duża ilość cukrów, mięsa,
alkoholu, napojów sztucznie zabarwianych itp.) sprawia, że w naszym organizmie
wytwarza się odczyn kwasowy, który sprzyja rozwojowi grzybów. W celu przywrócenia
odczynu alkalicznego należy przeprowadzić odpowiednią terapię, która usunie
candidę z naszego organizmu i przywróci mu odpowiedni odczyn.
1. Profilaktyka – uniemożliwienie zgromadzenia się candidy w takiej ilości, żeby
spowodowała problem raka. W celu odkwaszenia organizmu należy przez 3 dni – 2
razy dziennie pić roztwór sporządzony sporządzony z filiżanki ciepłej wody i 1 łyżki
stołowej sody. Potem 10 dni przerwy i powtarzamy 3 dniowy cykl. Jeśli nie możemy
znieść smaku rozrobionej sody, można spożyć ją na sucho i popić letnią wodą.
2. Zatrzymanie i usunięcie infekcji candidą (cysta lub guz nowotworowy).
Jeśli candida rozwinęła się już do tego stopnia, że utworzył się guz lub cysta, należy
zwiększyć częstość spożywania roztworu oraz wzbogacić go o miód, melasę lub syrop
trzcinowy. Należy rozpuścić 1 łyżeczkę miodu i 1 łyżeczkę sody w filiżance ciepłej
wody. Pić 2 razy dziennie co najmniej przez 10 dni, lub zależnie od tolerancji
organizmu. Krew i limfa muszą zmienić się na lekko alkaliczne przez taki okres, żeby
zniszczyć grzyb candida. Kiedy to się stanie, cysta/guz znika.
W przypadku zaawansowanego problemu nowotworowego, należy stosować miksturę
w proporcjach – łyżeczka miodu/ łyżeczka sody każdego dnia, żeby organizm mógł
zabić ogromną kolonię candidy. Jedynym skutkiem ubocznym jest biegunka. W
porównaniu ze skutkami chemioterapii, to naprawdę niewiele. Wystarczy zmniejszyć
ilości przyjmowanej mikstury, a biegunka zniknie.
W celu sprawdzenia alkaliczności śliny można zastosować papierki lakmusowe,
dostępne w aptekach. Papierek przybiera kolor różowy do czerwonego w przypadku
odczynu kwasowego, i jasny do ciemnego niebieskiego w środowisku zasadowym.
Jak sprawdzić candidę?
1. Wieczorem postaw obok łóżka pół szklanki wody.
2. Po obudzeniu natychmiast wypluj do wody w szklance to co masz w ustach, nie
zbieraj śliny, wypluj tylko to co masz, nawet najmniejszą ilość.
3. Pozostaw na 15 min, potem delikatnie zakręć wodą w szklance.
4. Jeśli plwocina zostanie na powierzchni, to wszystko jest ok.
5. Mętna woda znaczy, że wskaźnik jest pozytywny.
6. W celu sprawdzenia, należy podnieść szklankę pod światło. Jeśli woda jest mętna i
plwocina opada na dno, oznacza zaburzenia równowagi candidy. Należy odkwasić
organizm.
Przedruk ze strony
edrnona.pl