Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
Od czasu, kiedy wielki przemysł maszynowy stał się panującą formą produkcji kapitalistycznej,
stale wzmagający się rozwój gospodarczy ulega periodycznym zahamowaniom. Okresowo, co
kilka lat wybucha kryzys. Okazało się, że wyprodukowano za dużo towarów, więcej niż można
ich zrealizować (tzn. sprzedać za pieniądze). W tym samym czasie przeważająca masa
ludności nie zaspokaja swych najniezbędniejszych potrzeb.
Składy towarów są przepełnione, ceny spadają katastrofalnie. Zamyka się masę
przedsiębiorstw, a pracujące fabryki ograniczają produkcję. Wielu przemysłowców, kupców i
bankierów ogłasza niewypłacalność (bankructwo). Drobne przedsiębiorstwa rujnują się.
Bezrobocie wzrasta do kolosalnych rozmiarów, a płaca robocza obniża się gwałtownie.
Szerokie masy pracujących, a szczególnie robotnicy wpadają w nędzę i na poły głodują.
W okresie kryzysu część nagromadzonych sił produkcyjnych, w postaci narzędzi pracy i aparatu
produkcyjnego, nie jest wykorzystana. Główna siła wytwórcza społeczeństwa, siła robocza, w
znacznej mierze jest bezczynna. Marnotrawi się wielkie ilości sił produkcyjnych. Po pewnym
jednak czasie, stopniowo, towary znajdują nabywców po zniżonych cenach. Zapasy towarowe
maleją. Produkcja z początku wzrasta powoli, a później coraz szybciej. Unieruchomione fabryki
ruszają. Buduje się nowe fabryki, bardziej udoskonalone technicznie i przynoszące zyski nawet
przy obniżonych cenach. Coraz żywiej rozwija się życie gospodarcze. Kryzys przechodzi w
depresję, po której następuje ożywienie, przeobrażające się kolejno w rozkwit. Produkcja
podnosi się do najwyższego poziomu, lecz po pewnym czasie okazuje się znowu, że
wyprodukowano zbyt wiele towarów. Realizacja ich, czyli sprzedaż, napotyka niepokonalne
przeszkody i znów wybucha kryzys.
Gospodarka kapitalistyczna nie rozwija się więc bez przerw. Napotyka na przeszkody. Rozwija
się okresowo, periodycznie (cyklicznie) i każdy okres (cykl) składa się z następujących po sobie
kolejno faz: 1) kryzysu, 2) depresji, 3) ożywienia, 4) rozkwitu (prosperity), a następnie znowu
przychodzi, kryzys, depresja i tak dalej...
Świadczy to wyraźnie, że siły produkcyjne rozwinięte przez kapitalizm stają w sprzeczności ze
stosunkami produkcyjnymi społeczeństwa. Co warunkuje tę specjalną formę rozwoju
gospodarki kapitalistycznej? Czy kryzysy są przypadkowe i czy można usunąć przyczyny
1 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
kryzysów, nie zmieniając podstawy systemu kapitalistycznego? Odpowiedź na to pytanie daje
naukowa teoria kryzysów.
1) Możliwość i nieuchronność kryzysów
Możliwość kryzysów ukrywa się już w wymianie towarowej za pośrednictwem pieniędzy. Dopóki
wymieniano towar na towar, podaż była jednocześnie popytem. To, co wytworzyli obaj
producenci, to jednocześnie zrealizowali. Inaczej ma się sprawa, gdy wymiana odbywa się przy
pomocy pieniędzy, według formuły Towar-Pieniądz-Towar. Pierwszy producent może sprzedać
swój towar i nie kupić drugiego towaru. Wtedy drugi producent nie może sprzedać swojego
towaru, przez co wytwarzanie ulega zahamowaniu. Dlatego rozdzielenie aktu kupna-sprzedaży
stwarza możliwość kryzysu. Możliwość, ale nie konieczność.
Rozwój kredytu również wpływa na możliwość przerw w obiegu towarów, a więc i na możliwość
przerw w procesie wytwórczości. To, że można kupić towar w jednym czasie, a zapłacić zań
później, stwarza możliwość zakłóceń wymiany. Przypuśćmy, że kupiec kupił towar na
3-miesięczny kredyt. W międzyczasie towar ten tanieje. Po trzech miesiącach kupiec nie będzie
mógł zapłacić za niego. Powstaje tu znowu możliwość kryzysu, ale nie konieczność.
Kiedy rozpatrywaliśmy proces reprodukcji, przyjmowaliśmy, że to co wytworzono, realizuje się
natychmiast. Ale w rzeczywistości, w ustroju kapitalistycznym, gdzie przeprowadza się miliony
transakcji kupna-sprzedaży, gdzie jest szeroko rozwinięty kredyt, istnieje bardzo wiele
możliwości zakłóceń normalnego przebiegu obrotów towarowych. Te możliwości, w pewnych
warunkach, przeobrażają się w konieczność.
2) Zasadnicza przyczyna kryzysów
2 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
Możliwość kryzysu, istniejąca już w prostej gospodarce towarowej, staje się nieuchronna w
warunkach kapitalistycznych.
a) Zasadnicza sprzeczność kapitalizmu a kryzysy
Kryzysy gospodarki kapitalistycznej warunkują się nie przypadkowymi okolicznościami, ale
samym systemem gospodarki kapitalistycznej, zasadniczym jej przeciwieństwem między
społecznym charakterem produkcji, a kapitalistycznym przywłaszczeniem rezultatów produkcji.
Dlatego kryzysy przy kapitalizmie są nieuchronne i nie można im zapobiec.
b) Przejawy zasadniczej sprzeczności kapitalizmu a kryzysy
Zasadnicze przeciwieństwo ustroju kapitalistycznego przejawia się po pierwsze w
przeciwieństwie między organizacją wytwórczości w poszczególnych fabrykach i anarchią
produkcji w całym społeczeństwie. W poszczególnej fabryce produkcja jest doskonale
rozplanowana i odbywa się pod jednym kierownictwem - przemysłowca. Ale w społeczeństwie -
wziętym jako całość, nie istnieje planowe kierownictwo. To, że przemysłowiec jest właścicielem
środków produkcji, uniemożliwia ogólne, planowe kierownictwo produkcji. Przemysłowiec nie
wie dokładnie, ile ma wyprodukować. Czy wyprodukował za dużo i czy będzie mógł sprzedać
wyprodukowane towary z zyskiem, dowiaduje się dopiero na rynku. U siebie w fabryce
przemysłowiec posiada pełnię władzy gospodarza. Na rynku staje się on niewolnikiem
żywiołowych stosunków rynkowych. Przemysłowiec stara się produkować jak najwięcej, nie
wiedząc dokładnie, ile trzeba. W ten sposób narusza on proporcjonalność między produkcją
poszczególnych jej gałęzi.
3 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
Przemysłowiec musi walczyć na rynku z konkurencją. Walczy w ten sposób, że wprowadza
nowoczesne maszyny i masową produkcję, która jest tańsza. Kapitał stały rośnie szybciej niż
zmienny, co wpływa na tendencję do obniżania się stopy zysku. Aby zrównoważyć obniżenie
stopy zysku, trzeba zwiększyć masę zysku, a tym celu należy zwiększyć produkcję.
Przemysłowiec stara się produkować jak najwięcej, bo im więcej produkuje, tym większy
otrzymuje zysk, a zysk jest głównym celem kapitalisty. Ale bezgraniczne zwiększanie produkcji
prowadzi do nadprodukcji.
Dążenie do zwiększenia zysków pobudza przemysłowców do obniżenia płacy roboczej, co z
kolei powoduje spadek popytu na towary ze strony klasy robotniczej. A więc zwiększona
produkcja nie znajduje dostatecznej liczby nabywców, mogących zapłacić za towary. Innymi
słowy, obniża się zdolny płatniczo popyt, czyli siła nabywcza ludności. Popyt na towary istnieje
bowiem zawsze, ale nie zawsze jest on zdolny opłacić swoje zapotrzebowanie.
Wymienione powyżej sprzeczności - przeciwieństwo między organizacją produkcji w
poszczególnych fabrykach i anarchią produkcji w całym społeczeństwie (bezplanowość),
przeciwieństwo między wzrostem produkcyjnym możliwości kapitalizmu i ograniczonością
płatniczo zdolnego popytu, czyli przeciwieństwo między produkcją i spożyciem, są to formy
przejawiania się zasadniczego przeciwieństwa kapitalistycznego sposobu produkcji,
przeciwieństwa między społecznym charakterem produkcji i kapitalistyczną formą
przywłaszczania jej rezultatów.
Wszystkie te przejawy zasadniczego przeciwieństwa kapitalizmu prowadzą nieuchronnie do
naruszenia normalnego przebiegu reprodukcji, do kryzysów. Formalna możliwość kryzysu staje
się rzeczywistością.
3) Okresowa powtarzalność (periodyczność) kryzysów
Wiemy, że w zasadzie proces reprodukcji stale się odbywa. Wiemy też, jak działają hamulce
tego procesu. Gdyby reprodukcja odbywała się bez przeszkód, nie istniałyby kryzysy. Gdyby
hamulce działały stale, kryzys trwałby zawsze. Jednak fakt, że przeciwieństwa te działają
4 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
jednocześnie, powoduje, że z jednej strony kapitalizm jest zdolny do rozwoju, ale rozwija się z
przerwami. Przerwy te powstają okresowo (periodycznie), więc periodycznie wybuchają
kryzysy. Ale jak się rozwija cykl produkcyjny?
Bezpośrednio przed kryzysem produkcja osiąga maksimum swego rozwoju. Ilość zatrudnionych
robotników jest wyższa niż w jakiejkolwiek innej fazie cyklu. Płaca robocza osiąga najwyższy
poziom. Płatniczo zdolny popyt jest stosunkowo wielki. Właśnie w tym momencie przejawiają
się z największą siłą wszystkie czynniki oddziaływające na proces reprodukcji. Zarówno te,
które określają możliwość rozszerzenia produkcji (wzrost popytu konsumpcyjnego i
produkcyjnego, jako rezultat wzrostu produkcji), jak i te, które hamują produkcję (bieda i nędza
przeważającej masy ludności, słabszy wzrost spożycia osobistego niż wzrost produkcji itd.).
Znaczy to, że kolosalnie zaostrzają się przeciwieństwa między tymi przeciwstawnymi
czynnikami.
Wybucha kryzys, który ujawnia, że w ostatecznym rachunku wzrost produkcji zależy od
wysokości spożycia. Produkcja zostaje ograniczona, co oznacza przystosowanie jej do
płatniczo zdolnego popytu. Ale właśnie w tym czasie, w rezultacie masowych redukcji
robotników, obniżenia płacy roboczej, ruiny drobnych właścicieli itd., płatniczo zdolny popyt
jeszcze bardziej zostaje ograniczony. I tylko ceną ogromnego zniszczenia sił wytwórczych
ustala się względna proporcjonalność różnych składników procesu produkcyjnego. Przejawami
tego niszczenia sił wytwórczych jest ograniczenie zatrudnienia, co jest przecież niszczeniem
siły roboczej i maszyn, przeznaczenie mniej rentownych maszyn, zdolnych jeszcze do
produkcji, na złom itd. Do tej kategorii należy również znane palenie zbóż w parowozach i
wrzucanie plonów do morza, gdy miliony ludzi nie dojada.
Kryzys był rezultatem cyklu produkcyjnego, ale jednocześnie kryzys jest wyjściową fazą
nowego cyklu. Znaczy to, że wewnętrzne siły produkcji kapitalistycznej stwarzają możliwość
wyjścia z kryzysu.
Spadek cen, który miał miejsce podczas kryzysu, rozszerza możliwości zbytu. Na skutek
spadku cen zrujnował się cały szereg przedsiębiorstw drobnych, ale zapasy towarowe zostały
powoli wessane przez spożycie.
5 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
4) Odnowienie kapitału zakładowego - podstawą wyjścia z kryzysu
W czasie kryzysu zachodzi szybkie zużycie aparatu produkcyjnego (maszyn, narzędzi).
Konieczność przystosowania się do niskich cen pobudza przemysłowców do unowocześnienia
środków produkcji, przez co osiąga się obniżenie cen towarów. Proces centralizacji kapitałów i
koncentracji produkcji wzrasta bardzo szybko. A to daje możność największym przemysłowcom
odnowić urządzenia przedsiębiorstw. Kryzys stwarza bodziec do masowego odnowienia
kapitału zakładowego (część kapitału stałego), które odbywa się kosztem wzmocnienia wyzysku
robotników, kosztem ruiny drobnych wytwórców, drobnych i średnich kapitalistów.
To odnowienie kapitału zakładowego (przeważnie maszyn) jest podstawą nowego rozwoju
cyklu przemysłowego, szczególnie w krajach wysoko uprzemysłowionych. Zainstalowanie
nowych maszyn pobudza wytwórczość w dziale produkcji środków wytwarzania, a to z kolei
pociąga wzrost wytwórczości w dziale produkcji środków konsumpcji, wzrasta zatrudnienie i
obroty handlowe. Kryzys przechodzi w depresję, depresja w ożywienie. Ale ponieważ
sprzeczności kapitalizmu istnieją nadal, to po pewnym czasie znów następuje kryzys.
Jeśli kapitalizm mógłby przystosować produkcję nie do otrzymania jak największego zysku, ale
do zaspokojenia potrzeb społeczeństwa, jeśli zysk byłby obracany na polepszenie materialnego
bytu ludzi pracy, czyli jeśli wprowadzono by planowość całej gospodarki społecznej, wtedy nie
byłoby kryzysów. Ale wtedy kapitalizm nie byłby kapitalizmem.
5) Znaczenie kryzysów
Kryzys przejawia się na wszystkich odcinkach życia gospodarczego, w produkcji, w wymianie,
w kredycie itp. Produkcja maleje, handel upada, operacje bankowe spadają do minimum. Coraz
częstsze stają się bankructwa, a wielki kapitał skupuje za bezcen drobne przedsiębiorstwa.
Bezrobocie rośnie, płace obniżają się. Również ceny obniżają się gwałtownie. Ale ceny
monopolowe, kartelowe wolniej od cen niekartelowych i to stwarza trudności w przezwyciężeniu
6 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
kryzysu.
Handel zagraniczny również spada gwałtownie. Ceny przemysłowe, monopolowe, spadają
wolniej niż ceny rolne. Dlatego kraje agrarne i postkolonialne tracą więcej niż kraje
przemysłowe i metropolie.
Kredyt maleje, gdyż banki obawiają się dawać pożyczki, a kapitaliści właśnie wtedy potrzebują
dużo gotówki do spłacenia długów. Stopa procentowa rośnie więc gwałtownie. Drobne banki
bankrutują, a wielkie jeszcze bardziej centralizują kapitały.
Papiery procentowe spadają gwałtownie w cenie, a skupują je wielcy finansiści, którzy na tych
operacjach robią majątki kosztem drobnych i średnich kapitalistów i ludzi pracy, zachęconych
przez reklamę do kupowania papierów wartościowych.
Bezrobocie rośnie szybko, płace maleją. Nędza wzrasta do niebywałych rozmiarów. W tym
czasie, gdy składy są pełne, ludzie pracy nie mają co jeść ani w co się odziać.
Kryzysy obnażają historyczny, przejściowy charakter ustroju kapitalistycznego. Kryzysy
ujawniają sprzeczność między siłami i stosunkami produkcyjnymi ustroju kapitalistycznego.
Ujawniają, że kapitalizm już się przeżył, ale jednocześnie dowodzą, że ustrój kapitalistyczny nie
może automatycznie upaść.
6) Historia kryzysów
Silne kryzysy wybuchały w latach: 1825, 1836, 1847, 1857, 1866, 1873, 1882, 1890, 1900,
7 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
1907, 1920, 1929, 1937.
Normalnymi fazami cyklu produkcyjnego były: kryzys, depresja, ożywienie, rozkwit. Każdy
następny cykl produkcyjny charakteryzował się znacznym zwiększeniem produkcji. Taki wzrost
produkcji po kryzysach można było obserwować i w innych działach produkcji w epoce
kapitalizmu przemysłowego, przed rozwinięciem się kapitalizmu monopolistycznego,
imperializmu. Od roku 1914 już nie ma tak gwałtownego wzrostu produkcji i to we wszystkich
krajach (jeśli nie brać pod uwagę specjalnej wojennej koniunktury w latach 1939-1944). W
Niemczech wzrost produkcji w 1929 roku w porównaniu z 1913 wyraził się w cyfrze 1-2%, a
produkcja węgla obniża się o 14%, surówki o 31%, spożycie bawełny o 30%.
W Anglii produkcja w 1929 roku była na poziomie 1914 r. Produkcja węgla spadła o 10%,
surówki o 26%, budowa okrętów o 22%. Liczba bezrobotnych stale była bardzo wielka. W
Polsce produkcja ogólna w latach 1919-1939 była niższa niż w roku 1913. A więc ożywienie
produkcji przemysłowej było już słabsze niż po poprzednich kryzysach. Tylko spekulacja
giełdowa wzmagała się szybko. W USA kurs akcji podniósł się z 98 w 1923 roku do 365 w 1929
roku. Kryzys w 1929 roku miał niezwykle głębokie skutki. Produkcja zmalała od 30 do 60%.
Procentowy spadek produkcji w 1932 r. w porównaniu z 1929 r. wynosił: 46,4% dla USA; 32,9%
dla Francji; 30,9% dla Belgii; 46,1% dla Polski; 41,9% dla Kanady; 46,6% dla Niemiec; 23,8%
dla Anglii; 33,1% dla Włoch i 37,7% dla Holandii.
Ceny akcji spadły w Nowym Jorku o 40-60%, a w Polsce jeszcze więcej. Finansiści
amerykańscy zarobili na skupie akcji po obniżonym kursie wiele miliardów dolarów. Powstało
wielkie bezrobocie. W 1932 r. w 32 państwach było 26 400 000 bezrobotnych, z tego w USA 13
milionów, a w Anglii 3 miliony.
Po tym kryzysie już nie nastąpiły dalsze normalne fazy: depresji, ożywienia i rozkwitu. Nastąpiła
depresja swoistego rodzaju, podczas której produkcja wzrosła bardzo nieznacznie, bezrobocie
było w dalszym ciągu olbrzymie, ceny nie wzrastały itd.
W Polsce przebieg tego kryzysu był znacznie ostrzejszy niż na Zachodzie. Spadek produkcji był
większy i bardziej długotrwały. Podczas gdy w Ameryce wzrost produkcji rozpoczął się w roku
1932, to w Polsce dopiero w 1935. Jedną z głównych przyczyn tego stanu była wszechwładza
8 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
karteli w Polsce, które utrzymywały ceny przemysłowe w kraju na wysokim poziomie, podczas
gdy ceny rolne, niezmonopolizowane, były bardzo niskie. To uniemożliwiało wymianę między
wsią i miastem. Masowe bezrobocie i niskie płace, wpływały na obniżenie konsumpcji klasy
robotniczej. Poza tym kapitał zagraniczny masowo wycofywał złoto z kraju, co wpłynęło na
ograniczenie inwestycji.
Czym możemy objaśnić długotrwały i niezwykle ciężki, niszczący przebieg kryzysu 1929-1932
na całym świecie?
Objaśnia się to tym, że kryzys miał miejsce w epoce kapitalizmu monopolistycznego, gdy
potężne monopole międzynarodowe, kartele i trusty, władając kierowniczymi ośrodkami
przemysłu starają się wszelkimi dostępnymi sposobami utrzymać wysokie ceny na towary, co
uniemożliwia szybki zbyt towarów po obniżonych cenach, jak to się działo podczas poprzednich
kryzysów w epoce kapitalizmu przedmonopolistycznego.
Poza tym, i to jest najważniejsze, że kryzys 1929 r. wybuchł w warunkach tzw. ogólnego
kryzysu kapitalizmu, gdy kapitalizm nie miał już tej siły i trwałości, jaką miał przed I Wojną
Światową. Wojna ta bowiem wyeliminowała rynki rosyjskie z systemu gospodarczego
międzynarodowych trustów i karteli. Na skutek tej wojny w przemyśle krajów zachodnich stale,
chronicznie istniał nie wykorzystany w pełni aparat produkcyjny (maszyny wytwarzały mniej, niż
mogły z technicznego punktu widzenia wytwarzać) oraz istniało chroniczne wielomilionowe
bezrobocie.
Takie były przyczyny niezwykle przewlekłego kryzysu 1929-1932-1935 r. Te same strukturalne
czynniki oddziaływały i w 1937 r. kiedy wybuchł nowy kryzys przerwany przez wybuch wojny
1939 r. i oddziałują w nie mniejszej mierze także obecnie.
7) Wnioski
9 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
Kryzysy są nieuniknionym zjawiskiem gospodarki kapitalistycznej. Z rozwojem kapitalizmu
monopolistycznego, specjalnie po wojnie zaszły duże zmiany w czasokresie poszczególnych
faz. Fazy ożywienia stają się krótsze, a fazy kryzysu dłuższe.
Kryzys 1857 roku trwał rok i ćwierć, kryzys 1929 r. cztery i pół roku. Niegdyś każde następne
ożywienie było większe od poprzedniego, obecnie już tak nie jest. Coraz więcej krajów jest
wciągniętych do kryzysów, a same kryzysy są coraz silniejsze. Coraz większa jest też nędza
ludzi pracy podczas kryzysu.
Kryzysy uwidaczniają nam, że siły produkcyjne społeczeństwa kapitalistycznego przerosły
stosunki produkcyjne.
Tylko upaństwowienie przemysłu i planowa regulacja życia gospodarczego przez państwo
socjalistyczne stwarzają podstawy do bezkryzysowego rozwoju życia gospodarczego.
Na podstawie: Ludwik Selen, Ekonomia Polityczna. Szkic wykładu, Łódź 1948
opracował
PETER
10 / 11
Ludwik Selen - Kryzysy ekonomiczne
niedziela, 20 grudnia 2009 20:38 - Zmieniony niedziela, 20 grudnia 2009 20:48
11 / 11