Znaleziono nowy organ w organizmie człowieka
Amerykańscy lekarze odkryli, że wszystkie nasze narządy wewnętrzne połączone są siecią.
Wydawałoby się, że już nie można znaleźć niczego, co znajduje się w ciele ludzkim. Przez
setki a nawet tysiące lat wnikliwych badań nasze wnętrza były „inwentaryzowane” do
najdrobniejszych naczyniek i kostek. Jednak jak niedawno okazało się, przez wszystkie te
niezliczone lata nie zauważony pozostawał jeden cały organ. I to nie jakiś malutki, a
imponującego rozmiaru. Znaleźli go lekarze z uniwersytetów w Nowym Jorku, Pensylwanii i
centrum medycznego Bet-Izrael (New York University School of Medicine, Perelman School
of Medicine, Pennsylvania, Mount Sinai Beth Israel Medical Center). O czym napisano w
Scientific Reports, tytułując to Structure and Distribution of an Unrecognized Interstitium in
Human Tissues.
Nowy organ znaleziono podczas endoskopii żołądka.
„Nowy organ”, nazywany „interstitium”, to rozległa sieć mikroskopijnych kanałów, przez
które krąży płyn międzykomórkowy.
Niewidzialne wcześniej kanały międzykomórkowe lekarze znaleźli przypadkowo, kiedy
podczas korzystania z endoskopu badali przewód żołądkowo-jelitowy jednego z pacjentów.
„Dziwne kanaliki”, które najpierw wzięli za kapilary okazało się potem, że się różnią.
Nowy organ to sieć międzykomórkowych kanałów wypełnionych cieczą.
Dalsze badania wykazały, że sieć kanałów, które przenikają międzykomórkową – lub
naukowo – śródmiąższową przestrzeń, nie tylko występują w narządach trawiennych.
Obejmują one warstwy podskórne, płuca, narządy moczowo-płciowe, otaczają tętnice, żyły,
tkankę łączną wewnątrz mięśni. Wygląda na to, że wszystkie nasze narządy wewnętrzne są w
jakiś sposób „połączone” odkrytą siecią.
Kanały wypełnione cieczą pracują jak amortyzatory, chroniąc narządy wewnętrzne i tkanki
przed uszkodzeniami mechanicznymi. To jest plus. Ale jest i minus. Krążąca w kanałach
ciecz, przenosi do narządów i tkanek nie tylko składniki odżywcze, ale także cały brud, który
pojawia się w ciele. Na przykład komórki rakowe. Według Amerykanów znalezione przez
nich organy mogą przyczynić się do rozprzestrzenienia przerzutów lub wystąpienia ognisk
zapalnych.
Nowy organ obejmuje prawie wszystkie inne narządy ludzkie. W rzeczywistości jest
największym w ciele.
NIE PIERWSZY RAZ
W żołądku człowieka ukryty jest jeszcze jeden myślący mózg
Amerykański profesor Michael Gershon, który kieruje działem anatomii na Uniwersytecie
Columbia w Nowym Jorku (Columbia University) od ponad roku twierdzi, że ludzie myślą
nie tylko głowami. Ma przekonujące dowody na rozumną aktywność żołądka. Profesor
napisał nawet książkę „Drugi mózg”.
Drugim mózgiem Gershon nazywa bynajmniej nie rdzeń kręgowy, który jest jedynie
kontynuacją głowy a prawie autonomiczny układ zlokalizowany w jelicie.
„Sieć nerwowa żołądka nie tylko wykonuje polecenia centralnego układu nerwowego, ale jest
zdolna do podejmowania decyzji i zarządzania złożonymi procesami” – wyjaśnia naukowiec. I
zapewnia, że mózg żołądka może funkcjonować nawet wtedy, gdy głowa i rdzeń kręgowy są
odłączone. Zdaniem naukowca taką opcję albo Matka Natura, albo Ojciec Stwórca
„wyładowali” z ludzkiej głowy, uwalniając ją od zmartwień związanych z trawieniem.
Żołądek myśli. O sobie, oczywiście.
Ludzie oczywiście podejrzewali, że głowa i żołądek są jakoś specjalnie ze sobą związane.
Zauważono, że od napięcia nerwowego w jednym miejscu, zaczyna „ssać” w drugim, albo
nawet zaczyna się choroba. A czasami ze strach dostajemy… „choroby niedźwiedziej”
(biegunki) – samodzielna reakcja żołądka, której mózg nie jest w stanie się oprzeć.
Istnienie oddzielnych mózgów tłumaczy dziwne zjawiska w układzie pokarmowym. A także
trudności z dietą, kiedy mózg wydaje się rozumieć – masz mniej jeść, a żołądek – natarczywie
domaga się bułki.
Profesor stał się założycielem nowego nurtu naukowego zwanego neurogastroenterologią,
który jego zdaniem pozwoli na leczenie wrzodów, zapalenia żołądka i innych chorób
związanych z żołądkiem za pomocą metod psychologicznych.
Nawiasem mówiąc, hinduscy jogini od niepamiętnych czasów nauczali: wewnętrzne narządy
człowieka, w tym żołądek, można przekonać do skutecznej pracy i nie chorowania.