Proof – czyli zanim oddasz pracę do druku

background image

Proof – czyli zanim oddasz pracę

do druku

Publikacja 

2 lutego 2013

Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się przygotować jakąś pracę przeznaczoną do wydrukowania? Jeśli tak, to
pewnie znasz to uczucie gdy pojawia się pytanie „jak to wyjdzie w druku?”, a potem już tylko nerwy,
nerwy i oczekiwanie pełne niepewności.

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Tych nerwów można uniknąć i wszystko zorganizować tak, aby mieć
praktycznie pewność tego co wyjdzie w druku i w efekcie zapewnić sobie spokojny sen. W tym artykule
opowiem Ci czym jest proof i jak możemy korzystać z tego fantastycznego narzędzia.

Czym jest proof?

Proof to wydruk naszej pracy z drukarki, ale wydruk specjalny, spełniający pewne wymagania. Drukarka
musi wydrukować go w taki sposób, aby kolory na wydruku wyglądały dokładnie tak, jak potem wyjdą w
gotowym nakładzie z drukarni. Pomyśl jaki to jest świetny pomysł! Możesz wykonać u siebie w pracowni
w ciągu kilku minut wydruk, który będzie wyglądać dokładnie tak samo jak gotowy nakład 10 000
katalogów!

Krótko mówiąc proof, to jest taki wydruk, który udaje gotową pracę. Na proofie kolory mają być
jak najwierniejsze docelowej technice druku, a nie jak najładniejsze. Jeśli docelowa technika to na
przykład druk na papierze gazetowym, gdzie kolory nie są nasycone a czernie są blade, to proof także
powinien je w taki sposób pokazać, mimo że sama drukarka potrafi wydrukować piękne głęboko
nasycone kolory i czernie. Mało tego, dobry proofer potrafi także symulować kolor papieru, na przykład
właśnie gazetowego, który jest ciemniejszy i trochę żółty.

Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć jak ogromny pożytek mamy z proofa. Przede wszystkim możemy
sprawdzić kolorystykę i ewentualnie coś jeszcze poprawić przed wysłaniem pracy do druku. Gdy
wreszcie proof nam się podoba, albo nasz klient go zaakceptował, wtedy taki proof wysyłamy do
drukarni jako wzór koloru i śpimy spokojnie. Jeśli wszystko jest dobrze wykalibrowane, to kolory w
gotowym nakładzie będą takie jak na naszym proofie.

Napisałem słowo „jeśli”? Coś się pod tym pewnie kryje. Owszem, jest kilka spraw, których trzeba
przypilnować, bo nie każdy wydruk może być proofem.

Czy każda drukarka może być prooferem?

Nie. Zdecydowanie nie każda drukarka zapewnia odpowiednią jakość wydruku, aby mogła być używana
jako proofer. Przede wszystkim urządzenie musi mieć możliwość wydrukowania każdego koloru
dostępnego w technice, którą będzie udawać. Czyli gamut proofera musi całkowicie obejmować gamut
docelowej techniki druku. W przeciwnym razie proof nie spełni swojego zadania, bo części kolorów nie

background image

odwzoruje poprawnie. Dodatkowo proofer
powinien charakteryzować się wysoką
stabilnością koloru, aby kolejne wydruki były
takie same, a samej drukarki nie trzeba było
często kalibrować.

W praktyce jako proofery stosuje się prawie
wyłącznie drukarki atramentowe typu Ink­Jet,
zwane często ploterami. Są to urządzenia często
drukujące na formatach zaczynających się od
A3+ aż po urządzenia drukujące na papierze z
rolek o szerokości 60 cm, a nawet ponad 1 metr.
Istnieją też plotery szersze, ale to są już
zazwyczaj urządzenia produkcyjne służące do
druku gotowych prac.

Dodatkowo proofery często posiadają więcej zasobników z atramentami niż 4. Zdarza się, że jest to 8, a
nawet 12 kolorów. Dzięki temu możliwe jest rozszerzenie gamutu drukarki nawet o szereg kolorów
dostępnych we wzorniku Pantone. Pojemniki z atramentem są dość duże i każdy ma pojemność od 100
nawet do 700 ml.

Oprogramowanie sterujące prooferem

Niestety zakup takiej drukarki nie oznacza, że po
podłączeniu jej do komputera od razu otrzymamy
wydruki o żądanej kolorystyce. Standardowe
sterowniki Windows czy Mac OSX nie mają
odpowiednich możliwości, chociaż system Color
Management
 jest zaszyty w obu tych systemach.
Konieczne okazuje się dokupienie specjalizowanego
oprogramowania, które odpowiednio będzie
sterować prooferem, oraz co niezwykle ważne,
umożliwi jego kalibrację, ponieważ w praktyce
okazuje się, że dwa identyczne egzemplarze takiego
samego modelu drukarki jednak drukują nieco
inaczej, a nam zależy na najwyższej dokładności.

Oprogramowanie proofera zazwyczaj ma pewną
bardzo ciekawą funkcję. Pozwala mianowicie wydrukować pracę dokładnie z tego samego pliku, który
wysyłamy do drukarni. Jest to niezwykle istotne, ponieważ wtedy mamy pewność, że już nic po drodze
nie może się zdarzyć. W większości przypadków jest do plik PDF, który obecnie jest standardem w
przygotowaniu do druku. Taki plik zazwyczaj kopiuje się do konkretnego katalogu tzw. Hot­Folderu, a
oprogramowanie proofera gdy go tam „zobaczy”, pobiera, przetwarza i automatycznie drukuje. Prościej
się nie da. Przykładem oprogramowania sterującego procesem wydruku proofów jest widoczny obok na
ekranieFiery eXpress. 

Papier – sprawa kluczowa

background image

Papier – sprawa kluczowa

Nie każdy papier nadaje się na proof. Wręcz odwrotnie –
tylko niektóre papiery są odpowednie. Papiery takie mają
tylko jedną stronę przeznaczoną do drukowania, a na
odwrocie znajdują się delikatnie widoczne oznaczenia
informujące o tym, że jest to papier proofingowy oraz
ewentualnie informacja o tym, że papier spełnia
określone standardy np. jest certyfikowany przez
FOGRA.

Papier proofingowy charakteryzuje kilka czynników:

Posiada bardzo ściśle określoną biel, która jest jednym z parametrów branych pod uwagę przy
certyfikacji proofa (o tym później)
Dobrze reaguje z określoną grupą atramentów dając szeroki gamut kolorów
Posiada bardzo wysoką stabilność kolorystyczną
Wydruki bardzo szybko schną, a więc praktycznie zaraz po wydrukowaniu można dokonać
pomiarów i certyfikacji
Często są to papiery półmatowe (semi­matt) które w odczuciu osoby oglądającej wydruk dość
dobrze przypominają druk offsetowy na papierze powlekanym półmatowym

Papiery proofingowe produkuje wiele firm, np. Canon, EFI, Epson. Są
one dostępne w arkuszach np. A3+, A2 oraz rolkach najczęściej od 43
cm (17″) nawet aż do 152 cm (60″) i różnych długościach. Papier
proofingowy powinien posiadać certyfikat FOGRA. Zazwyczaj jest to
ledwie widoczny znak wodny w postaci obrazka takiego jak widać obok (fogra | cert) na odwrocie
wydruku.

Mamy wydruk i co dalej?

Gdy mamy gotowy wydruk, powinniśmy sprawdzić kolory, jakie otrzymaliśmy. Samo zaufanie do
drukarki to za mało, nawet wysoka cena urządzenia nie jest żadną gwarancją dobrych i wiernych
kolorów. Zanim jednak przystąpimy do pomiarów kontrolnych trzeba sprawdzić rzecz podstawową –
drożność dysz.

Głowice drukarek Ink­Jet posiadają dysze, czyli maleńkie otworki, które strzelają kropelkami atramentu.
Te kropelki są na prawdę mikroskopijne. Wielkość ich możesz sprawdzić w specyfikacji technicznej
drukarki, Zobaczysz, że zazwyczaj waha się ona w granicach od 1,5 do 5 pikolitrów. Czy umiesz
wyobrazić sobie ile to jest jeden pikolitr? Kartonik soku owocowego ma 1 litr, podziel to przez 1000

otrzymasz 1 mililitr czyli 1 cm

3

 (centymetr sześcienny). Strzykawka lekarska ma objętość kilku mililitrów.

Dalej dzielimy 1 mililitr przez 1000 i otrzymujemy 1 mikrolitr. To taka objętość, jaką ma sześcian o boku
0,1 milimetra. Naprawdę jest maleńki. A my dzielimy dalej, znów przez 1000 i otrzymujemy 1 nanolitr.
Możesz mi wierzyć, ale takiej kropelki gołym okiem już nie zobaczysz. Ale to nie koniec, musisz jeszcze
raz podzielić 1 nanolitr przez 1000 i dopiero wtedy otrzymasz kropelkę o wielkości 1 pikolitra. Ona
naprawdę jest mikroskopijna! Możemy przyjąć, że drukarka Ink­Jet drukuje chmurą złożoną z ogromnej

background image

ilości mikroskopijnych kropelek.

Wyobraź sobie teraz jak małe muszą być otworki dysz, które strzelają takimi piko­kropelkami tuszu!
Właśnie dlatego często się one zapychają o czym zapewne dobrze wiesz. Jeśli dysze są zapchane, to
na wydruku pojawiają się smugi, ale także kolor staje się jaśniejszy, bo pewna część kropelek nie
zostaje wystrzelona z głowicy. Na proofie to jest niedopuszczalne, dlatego programy
drukujące proofy często na początku pracy dodają specjalny wzorek, który jest testem drożności dysz.
Jeden rzut oka i wiadomo czy dysze są drożne, czy drukarka wymaga czyszczenia. Dysze zapychają
się gdy drukarka stoi dłuższy czas nieużywana, gdy jest suche powietrze w zimie przy włączonym
ogrzewaniu oraz gdy stosujemy zamienniki oryginalnych tuszy i są one marnej jakości. Z tym ostatnim
szczególnie trzeba uważać, ponieważ złe tusze mogą wręcz trwale uszkodzić głowicę drukującą. W
przypadku wysokiej klasy drukarek, wymiana głowicy może kosztować nawet kilka tysięcy złotych!

Poniżej znajduje się skan testu dysz (nozzle check). Łatwo można zauważyć kilka zatkanych dysz
koloru Cyan oraz Light Magenta. Drukarka taka wymaga czyszczenia.

Niektóre nowoczesne drukarki, np. Canon iPF6450, posiadają wbudowane czujniki, które rozpoznają
zatkane dysze. W takiej sytuacji drukarka potrafi sama podjąć decyzję o czyszczeniu i robi to
automatycznie. W efekcie na wydrukach nigdy nie widać smug, a więc oszczędza się nie tylko czas, ale
także w czasie pracy powstaje mniej odpadów z nieudanych wydruków.

Pomiar kontrolny proofa

Aby można było ocenić kolory na proofie pod pracą dodatkowo drukuje się specjalny pasek kontrolny
zawierający kratkę pewnych konkretnych kolorów, które następnie zostaną zmierzone
spektrofotometrem. Pomiar pokaże czy są one zgodne ze standardem i jak dokładnie kolory zostały
odwzorowane na wydruku. Ten prosty pomysł jest naprawdę genialny. Jeśli ktoś nie ufa
naszemu proofowi, może sam zmierzyć kolory i przekonać się jaka jest ich dokładność. Taki pomiar nie
pozostawia żadnych wątpliwości co do jakości kolorystycznej wydruku.

Istnieje kilka standardów pasków kontrolnych, jakie drukuje się na proofie, tutaj omówimy najczęściej
używany w Europie, zwany Ugra/Fogra Media Wedge V3.0 lub po niemiecku Ugra/Fogra Medienkeil
V3.0 Jak widać na obrazku, składa się on z trzech wierszy po 24 pola, co daje łącznie 72 pola.
Standardowej wielkości pasek posiada pola o wymiarach 8,5 x 10 mm oraz 1­milimetrowe przerwy
pomiędzy nimi, dzięki którym program pomiarowy łatwo rozróżnia sąsiadujące pola.

Zestaw kolorów został tak dobrany, aby reprezentował możliwie pełną paletę barw. Znajdziemy tam
kolory podstawowe CMYK oraz ich wersje rozjaśnione (70%, 40%, 20% i 10%), podobnie jest z
podstawowymi kolorami w połączeniach: CM, MY, CY. Jest też skala szarości do kontroli kolorów
neutralnych, biel papieru, oraz szereg innych połączeń kolorów. Wartości CMYK­owe poszczególnych

background image

pól oraz odpowiadające im pomiary w przestrzeni Lab dla konkretnych standardów druku, instytut
FOGRA udostępnia 

na tej stronie

. Klinkij w link Aim values for the 72 Media Wedge tone value patches,

pobierz plik ZIP i rozpakuj go. W plikach tekstowych znajdziesz opisy kilkunastu standardów,
najciekawszy i podstawowy to oczywiście FOGRA39.

Pomiar kontrolny odbywa się następująco:

1. Przy pomocy spektrofotometru odczytywane

są wszystkie pola paska. Cały proces polega
na przejechaniu oczkiem czujnika urządzenia
wzdłuż trzech rzędów kolorów.

2. Spektrofotometr bada widmo każdego pola

koloru, a program przelicza odczytane
wartości spektralne na kolory w przestrzeni
Lab.

3. Następnie wszystkie odczytane wartości są

porównywane z wartościami wzorcowymi
standardu, dla którego drukowany jest proof (np. FOGRA39).

4. Dalej program analizuje otrzymane wartości różnic kolorów budując z nich kilka parametrów,

które charakteryzują proof i podaje je w formie tabeli.

5. Każdy z tych parametrów musi się zawierać w określonym przedziale, czyli nie może

przekroczyć założonej wartości. Tylko wtedy, gdy wszystkie paramerty spełniają ten
warunek, proof otrzymuje certyfikat.

Różnice kolorów podawane są jako ∆E (Delta E). Pola liczone są kolumnami od lewej strony. Oto
zestaw najważniejszych parametrów charakteryzujących proof:

1. Uśredniona ∆E dla wszystkich pól (Average ∆E, all patches) ­ jest średnią arytmetyczną

wszystkich pól i mówi o ogólnej dokładności kolorów.

2. ∆E papieru (Average ∆E, Paper) ­ pole 63 pozostaje niezadrukowane, dzięki temu możliwy jest

pomiar bieli samego papieru.

3. Uśredniona ∆E dla kolorów podstawowych (Average ∆E, Primaries) ­ średnia arytmetyczna

wyliczona z kolorów podstawowych: Cyan (pole 1), Magenta (pole 16), Yellow (pole 31) oraz
Black (pole 61)

4. Maksymalna ∆E ze wszystkich pól (Maximum ∆E, all patches) ­ wartość ∆E tego pola, które

uzyskało największą różnicę.

Czasem podaje się jeszcze ∆H, czyli Delta Hue, który mówi o różnicy samego odcienia barwy, bez
uwzględnienia różnicy jasności.

background image

Wyniki podawane są w czytelnej tabeli, jaką widzisz poniżej. Pola liczone są kolumnami od lewej.

W kolumnie Patch widać pole koloru i jego numer.
Kolumna Target opisuje jaką wartość CMYK ma dane pole na wydruku oraz jaką wartość L*a*b*
powinien mieć pomiar tego pola.
Ostatnia kolumna Measured informuje o tym, jaka wartość koloru została zmierzona i jaka jest
wartość różnicy koloru ∆E w stosunku do wartości wzorcowej z kolumny Target.

Im mniejsza wartość ∆E, tym lepiej. Wartość zero oznaczałaby, że kolory są dokładnie identyczne, co w
praktyce raczej się nie zdarza. Sama dokładność przyrządu pomiarowego to około ∆E = 1.

Certyfikacja proofa

Ostatecznie wynikiem certyfikacji jest tabelka informująca o uzyskanej dokładności kolorów oraz przy
okazji informująca o tym, jakie są dopuszczalne odchylenia danego parametru (kolumna Tolerance).
Może ona zostać wydrukowana i naklejona na proof. Oprogramowanie sterujące pracą proofera często
posiada możliwość wydrukowania gotowej zgrabnej naklejki.

background image

Czy proof jest naprawdę identyczny jak gotowa praca?

Niezupełnie. Jest kilka różnic, które trzeba mieć na uwadze.

1. Raster. Do wydrukowania proofa używasz drukarki Ink­Jet, zaś gotowa praca może być

drukowana inną technologią, np. offsetową. W obu przypadkach inaczej są budowane
półtony. Proofer uzyskuje je przez napylanie pewnej ilości miniaturowych kropelek tuszu na dany
fragment powierzchni, ta technologia nazywa się roztrząsaniem (dithering). W offsecie zaś
pojawia się klasyczny raster poligraficzny. Trzeba pamiętać, że proof może nie pokazać mory,
czyli interferencji rastra poligraficznego z elementami obrazu, a taka mora może potem wyjść w
druku! Prawdę mówiąc to jest największe zagrożenie. Niektóre programy sterujące wydrukami
potrafią skorzystać z ogromnej zazwyczaj rozdzielczości prooferów (często to jest 2880 dpi a
nawet więcej) i zasymulować prawdziwy poligraficzny raster.

2. Pasowanie kolorów. Głowica proofera jest wykonana z ogromną precyzją, a poza tym

wszystkie dysze są umieszczone w jednym spójnym elemencie. Jeżeli proofer jest dobrze
wykalibrowany, to nie ma mowy o żadnym przesunięciu pomiędzy kolorami CMYK. Natomiast
maszyna offsetowa składająca się z czterech bloków drukujących zawsze spowoduje jakieś,
choćby minimalne przesunięcie pomiędzy kolorami.

3. Papier. Mimo, że papier proofingowy dość nieźle udaje papier nakładowy, to w praktyce może

się od niego różnić odcieniem, fakturą czy połyskiem.

Jakie są koszty proofera?

Jak się pewnie spodziewasz, nie są to urządzenia tanie, ale wysoka jakość zawsze kosztuje.
Rozważając zakup stanowiska do drukownaia proof­ów trzeba mieć na uwadze to, że sama drukarka
nie wystarczy. Należy wziąć pod uwagę następujące elementy:

1. Drukarka/ploter. Cena zależy głównie od formatu, ilości kolorów, a potem zaś od dodatkowych

możliwości. Najmniejsze proofery obsługują format A3+, nieco większe format A2. Wiele modeli
pozwala na korzystanie z papieru rolowego o szerokościach: 33 cm (13″), 43 cm (17″), 61 cm

background image

(24″), 91 cm (36″), 112 cm (44″) aż po 152 cm (60″). Zaletą papieru rolowego jest to, że
urządzenie po wydrukowaniu automatycznie odcina wydruk, co w praktyce daje pewne
oszczędności oraz jest bardzo wygodne.

2. Oprogramowanie. Wiele firm produkuje oprogramowanie do proofowania. Zazwyczaj instaluje

się je na oddzielnym komputerze dedykowanym wyłącznie do obsługi proofera. Na taki program
i komputer mówi się RIP (Raster Image Processor). Oprogramowanie takie może kosztować
kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych, w zależności od funkcji, jakie posiada.

3. Papier. Do wykonania wiarygodnych proof­ów trzeba użyć specjalizowanych papierów

proofingowych. Tu nie ma na czym oszczędzać. Warto wybrać papier posiadający certyfikat
FOGRA.

4. Tusze. Nie od dziś wiadomo, że producenci drukarek tylko częściowo zarabiają na samym

urządzeniu. Istnieje spora pokusa znalezienia tańszych odpowiedników tuszy, ale takie
rozwiązanie jest obarczone dużym ryzykiem związanym z niestabilnością kolorów, zmianami
koloru tuszy z kolejnych dostaw aż do możliwości uszkodzenia głowicy drukującej i pompy
włącznie. Wymiana tych podzespołów oznacza zawsze poważne koszty. Stosowanie
nieoryginalnych tuszy praktycznie zawsze powoduje utratę gwarancji na urządzenie.

5. Spektrofotometr. Jeśli chcesz samodzielnie certyfikować proof­y, to konieczny jest zakup

urządzenia pomiarowego. Najpopularniejszym modelem jest X­Rite i1 Pro.

Podsumowując koszty jasno widać, że posiadanie własnego proofera opłaci się jedynie większym
studiom graficznym, drukarniom i firmom, gdzie przepływ prac jest naprawdę duży. Pamiętaj jednak, że
jest wiele firm usługowych, które mogą wykonaćproof na zlecenie.

Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą: 

Proof cyfrowy z certyfikatem

.

Czy warto robić proofy?

Zdecydowanie warto! Certyfikowany proof daje Ci spokój i pewność, że wiesz jak kolory wyjdą w druku.
Jeśli klient i grafik mają przed sobą proof, to wszyscy wiedzą, jakiej kolorystyki można się spodziewać w
gotowej pracy. Drukarnia, do której trafia proof wraz z plikiem produkcyjnym także wie, jak ma wyglądać
gotowa praca. Wszystko jest proste, nie ma miejsca na niedomówienia. Gotowy nakład, który
przychodzi z drukarni wygląda tak samo, jak proof i nikt nie jest zaskoczony.

Na koniec warto wspomnieć, że popularność profilu FOGRA39 spowodowała to, że producenci
stosujący inne techniki druku takie jak np. druk solwentowy na przeróżnych mediach (papier, winyl,
tkaniny), często starają się ustawić kolorystykę swoich maszyn tak, aby jak najbardziej zbliżyć się do
standardu FOGRA39. Jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ wtedy materiały graficzne przygotowane
do druku offsetowego nadają się do druku w innych technologiach i nic nie trzeba konwertować.
Dodatkowo w takich sytuacjach proofwykonany na profil FOGRA39 wciąż może być wzorem
kolorystycznym dla producenta.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
licencjat- bezrobocie kobiet do druku, Prace Licencjackie - Magisterskie
Choroby zakazne wieku dzieciecego do druku
Zaburzenia rownowagi wodnej do druku 9
Piesni maryjne na procesje do druku
czesci rozbite new do druku
Przytulia wonna, Botanika - Systematyka roślin do druku
Sit sztywny, Botanika - Systematyka roślin do druku
Zaka enia uk adu1, VI rok, VI rok, Pediatria, Pediatria, PEDIATRIA OLA, pediatria IV V, Choroby dzie
Cicho, teksty gotowe do druku
media w edukacji do druku, Uczelnia
finanse międzynarodowe DO DRUKU, studia
HANDEL do druku
Ściąga do druku
do druku ~$is treści
Problem ochrony tajemnicy spowiedzi w polskim prawie procesowym do druku
do druku zestawienie ostatecznych wsp
do druku tabekla z chemi

więcej podobnych podstron