GORZKA PRAWDA O:
GENEZIE SOLIDARNOŚCI,
STANIE WOJENNYM, KRK I
KONSEKWENCJACH PRZEJĘCIA
WŁADZY
Z okazji kolejnej rocznicy „Sierpnia 1980” przypominamy kompleksowy artykuł
o tych wydarzeniach i ich skutkach jak w tytule. (red. kip)
Prezentujemy znakomity tekst dr Leszka Skonki, jednego z nielicznych działaczy
Solidarności z: wiedzą, wyobraźnią przewidywania konsekwencji, odwagą
mówienia i podejmowania czynów zapobiegania skutkom, które odczuwają
Polacy obecnie.
Drugim elementem całego opracowania są uzupełniające fakty, wydarzenia,
dokumenty i analiza, do relacji dr Leszka Skonki, obrazujące okoliczności
wprowadzenia stanu wojennego, możliwe scenariusze rozwoju wydarzeń i
możliwe skutki tych scenariuszy oraz na co NATO dało przyzwolenie –
autorstwa Redakcji KIP.
Trzecim elementem jest przypomnienie nie mniej znakomitej i skondensowanej
analizy skutków zmiany ustroju spowodowanej przez Solidarność autorstwa
Zbigniewa Dąbrowskiego pt. „Transformacja ustrojowa w demokrację
kolonialną”.
Czwartym elementem jest syntetyczne zestawienie: długu Polski w 1989 r.,
zobowiązania Balcerowicza i aktualnego długu, którego wysokość jest
publicznie znana.
Polecamy ten najbardziej kompetentny i treściwy
3 częściowy zestaw opracowań, jaki w Polsce się ukazał, do
upowszechniania, a w szczególności podsyłania: ludziom z
Solidarności,także będącym od 1989 r. u władzduchowieństwu,
a zwłaszcza hierarchom Kościoła Katolickiego, zaangażowanym
w ten ruch i udzielającym następnie poparcia wywodzących się
z Solidarności Rządów,także świeckim związanym z Kościołem
Katolickim i udzielającym takiegoż poparcia pod dyktando
duchowieństwa,
Z ZAPYTANIEM:
czy publicznie przeproszą, wyrażą skruchę, żal za
grzechy i przedsięwezmą zadośćuczynienie naprawy
tego, do czego swoim działaniem doprowadzili ?
Redakcja KIP
Dr Leszek Skonka
Były nauczyciel akademicki, działacz
przedsierpniowej
opozycji
demokratycznej,
uczestnik Ruchu Obrony Praw Człowieka i
Obywatela, założyciel i organizator (w 1979)
Wolnych Związków Zawodowych na Dolnym Śląsku,
współorganizator i współkierujący strajkiem w
sierpniu 1980 roku we Wrocławiu.
Sprzeciwiał się wprowadzaniu KOR-u do NSZZ, agentów SB i aktywistów
PZPR oraz upolitycznieniu Związku, zrywaniu Umowy Gdańskiej, awanturnictwu
politycznemu. Chciał by Związek „Solidarność” nie wychodził poza statut
związku pracowniczego. Za tę postawę oskarżony został publicznie, bez
jakichkolwiek podstaw, o sprzyjanie PZPR, działanie na szkodę Związku,
współpracę z SB następnie usunięty ze wszystkich funkcji, również ze Związku
”Solidarność”, spotwarzony publicznie, bez prawa do obrony, skazany na karę
śmierci cywilnej 19 października 1980 r. przy biernej, milczącej postawie
Kościoła.
Założyciel i przewodniczący istniejącego od 1988 roku Komitetu Pamięci Ofiar
Stalinizmu w Polsce oraz Instytutu Badań Stalinizmu i Patologii Władzy,
zbudował w 1989 roku pierwszy w Polsce i na świecie Pomnik Ofiar Stalinizmu
we Wrocławiu. Założyciel w 1990 r. Stronnictwa Sprawiedliwości Społecznej i
zarejestrował listy wyborcze do sejmu i senatu ( lista nr 50).
36 rocznica sprowokowania przez
Solidarność wprowadzenia stanu
wojennego w Polsce
Proszę o upowszechnienie tej Informacji w swoim otoczeniu!
36 lat temu partia polityczna pod nazwą Solidarność używając bezpodstawnie
szyldu związku pracowniczego pn. „NSZZ” zerwała Umowy sierpniowe z
Rządem PRL i postanowiła 17 grudnia 1981 roku przejąć władzę w kraju.
Rząd PRL czuł się coraz bardziej zagrożony utratą władzy na rzecz – jak ich
nazwał abp Józef Życiński – pętaków. Organizowane był nieustanie, niczym nie
uzasadnione, wymuszane strajki i manifestacje przeciw rządzącym wówczas
władzom PRL. Przewodniczący Krajowej Komisji Koordynacyjnej Niezależnych
samorządnych Związków Zawodowych Lech Wałęsa żalił się, że jeździ po kraju i
gasi ogniska strajkowe, a jakaś niewidzialna siła nieustannie je
wznieca. Wprowadz
enie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku, z punktu widzenia interesów
rządzących władz PRL, a także zmęczonego społeczeństwa było zrozumiałe,
uzasadnione i logiczne.
Ludzie domagali się tego. Władza była zmuszona do obrony, była w ciągłej
defensywie, atakowali ją gównie żądne władzy politycznej politycy, nie zawsze
polskiego pochodzenia: np. Szlajfer, Blumsztajn, Michnik, Edelman, Wildsztajn,
Dojczgewand, Modzelewski, Kuroń, Flajszman , S. Hartmann, Turko, Geremek,
Wujec, bracia Smolarowie.
Rządzący w PRL nie mieli żadnego wyboru. Zdesperowani próbowali co prawda
podzielić się częścią władzy z kierowaną wówczas przez KOR Solidarnością, ale
oferowały zbyt mało, a Korowcy żądali oddania im całkowicie rządów pod
hasłem „Cała władza w ręce „KOR-o – Solidarności” i dalej żądali ; Jeden wódz
(Lech Wałęsa), jedna partia (Solidarność) kierowana przez tzw. 3 K: „KOR,
Kościół, Kapitalizm”.
Domagali się tego, rzekomo w imieniu robotników, pełni władzy pod hasłem:
„dajcie nam władzę, a my was urządzimy”, a jak zamierzali urządzić
społeczeństwo polskie widzimy dziś na każdym kroku. Nie były to tylko czcze
słowa.
4 grudnia 1981 roku, na tydzień przed wprowadzeniem stanu wojennego, do
Radomia zjechała KKK (Krajowa Komisja Koordynacyjna) i całe kierownictwo
Solidarności. Zjazd ten podjął decyzje, że 17 grudnia ogłosi strajk powszechny
w kraju i przejmie władze w Państwie, eliminując z niej PZPR i inne siły
rządzące.
Prasa, media, jak zawsze przeinaczają, fakty i kłamią. Również byli członkowie,
działacze i kierujący wówczas obozem politycznym pod nazwą „Solidarności”
wspominając tamte wydarzenia ograniczają się jedynie do wymieniania
skutków (tzn. internowania), jakie spowodował dla wielu obywateli stan
wojenny, a świadomie pomijają jego przyczyny. Zwykła, ludzka i obywatelska
uczciwość, przyzwoitość, szacunek dla prawdy, dla społeczeństwa, wymagają
jednak przypomnienia faktycznych przyczyn tamtych wydarzeń.
Przemilczanie ich nadal, ukrywanie prawdy przed Narodem pod pretekstem nie
rozdrapywania jeszcze niezabliźnionych ran, jest błędem i
nieuczciwością. Taka postawa toruje bowiem drogę do utrwalania czasowo w
świadomości społeczeństwa niebezpiecznych kłamstw, które wcześniej lub
później zostaną zdemaskowane.
Zdumiewające, że zarówno obóz postsolidarnościowy, jak i postpezetperowski,
oraz Kościół, zgodnie dążą do przemilczania i przeinaczania faktycznych
przyczyn poprzedzających wprowadzenie stanu wojennego.
Dzieje się tak dlatego, że ludzie tych obozów pragną ukryć, przemilczeć lub
przeinaczyć fakty dowodzące, że po sierpniu 1980 roku toczyła się zażarta
walka o władzę w Państwie. Tylko o władzę, o korzyści płynące z jej
sprawowania, o przywileje jakie może ona zapewnić sprawującym; a nie o
żadne wartości ideowe, moralne, społeczne, religijne, cele narodowe.
Dlatego wywodzący się z ówczesnego obozu rządzącego PRL, a następnie z III
RP, są dziś tak samo przeciwni powracaniu pamięcią do niewygodnych,
sierpniowych wydarzeń, a zwłaszcza do ujawniania treści Umowy z Rządem z
sierpnia 1980 roku , do wynegocjowanych 21 postulatów, do uzgodnionych i
podpisanych Protokołów, przypominania przyczyn wprowadzenia stanu
wojennego; bo to kompromituje wszystkie strony i Kościół. Obóz PRL bronił
wówczas posiadanej władzy, a kierownictwo Związku walczące pod szyldem
partii politycznej Solidarność, chciało mu ją odebrać lub bardzo ograniczyć
oraz dążyło do osiągnięcia takiego stanu, jaki jest obecnie w kraju takiego
stanu państwa jaki jest dzisiaj; jest to ich dzieło. Stan wojenny nie był
spowodowany zagrożeniem z zewnątrz interwencją Związku Radzieckiego i
państw Bloku Sowieckiego. Zagrożenie było i jest nadal wewnętrzne – utrata
władzy w państwie lub poważne jej ograniczenie rządzących.
Po 36 latach od sierpniowych buntów pracowniczych i wprowadzenia stanu
wojennego elementarna uczciwość obywatelska i zwykła ludzka przyzwoitość
nakazują mówienia ludziom prawdy o tamtych wydarzeniach, choć może ona
być niewygodna, wstydliwa i bolesna dla wielu dawnych i obecnych działaczy
„Solidarności, oraz ówczesnego kierownictwa PZPR.
Nawet faktycznie doznane krzywdy i cierpienia rozczarowanych i oszukanych
działaczy Solidarności, nie usprawiedliwiają przemilczanie i fałszowanie prawdy,
w imię rzekomo wyższych celów. Nie ma wyższych celów, niż mówienie
Narodowi, nawet najgorszej prawdy, ale prawdy; bo oni ją tworzyli.
Prawdy, nawet gorzkiej domagają się dziś szczerze i autentycznie ludzie
zatroskani o dalsze losy kraju, o jego przyszłość , a przede wszystkim oczekują
tego młode
i nowe postsolidarnościowe i postpezetperowskie
pokolenia. Ponieważ upłynęło już 36 lat od tamtych wydarzeń i wiele faktów
zatarło się w ludzkiej pamięci dlatego przypomnijmy niektóre ważniejsze,
skrzętnie zamazywane lub przeinaczane fakty.
W zasadzie w tamtych latach (1980 – 1981) SB nadzorowała cały czas i
wpływała na kształtowanie postaw odradzającego się obywatelskiego
społeczeństwa i rodzącego się nowego ruchu związkowego, a jeszcze silniej
stało się to po zakończeniu strajków sierpniowych w 1980 r. Od samego
początku, SB , centralne kierownictwo PZPR, Kościół nasyłały do kierownictwa
NSZZ swoich agentów, różne gangi przestępcze, wszelkiej maści szumowinę,
karierowiczów, zwykłych bandytów i łobuzów. Sprzyjała temu naiwność,
łatwowierność, nieświadomość, niewiedza, lenistwo myślowe otumanionych
przez KOR , Kościół i inne wrogie siły antynarodowe, które wykorzystały
instrumentalnie ludzi pracy, pchnęli ich do walki o obalenie istniejących
rządów i zagarnięcia dla siebie władzy i wpływów. W tym celu opanowali
kierownictwo Związku „Solidarność i przekształcili je w partię polityczną, na
modłę bolszewicka ,nazwaną – enigmatycznie „ruchem społecznym”. Usunęli z
Solidarności” aktywnych i zaangażowanych działaczy związkowych, a na ich
miejsce wprowadzili karierowiczów, serwilistów, ludzi bezideowych, oszustów,
działaczy sprzedajnych, nijakich, obiecując im uczestnictwo w przyszłości w
sprawowaniu władzy i korzyściach z niej wypływających. Zaczęli też
systematycznie dezorganizować życie kraju, a szczególnie jego gospodarkę,
administrację, stosunki społeczne i nie pozwalali na poprawę sytuacji
gospodarczej, w tym żywnościowej. Ówczesny premier gen. Wojciech Jaruzelski
prosił tylko o 90 spokojnych, bez strajkowych dni, by można było doraźnie
poprawić sytuację gospodarczą i żywnościową w kraju.
Przez 16 miesięcy istnienia „Solidarności” nie było ani jednego
bez strajkowego dnia.
Ówczesne kierownictwo „Solidarności nakazywało zakładom strajkować z byle
jakiej przyczyny, a nawet bez powodu. Wreszcie zmęczona walką narzuconą
przez Solidarność ekipa PZPR zgodziła się na podzielenie władzą, ale
ludzie faktycznie kierujący „Solidarnością” żądali wówczas zbyt wiele, zaś
PZPR dawała zbyt mało. Toteż 4 grudnia 1981 r. w Radomiu, Krajowa
Komisja Koordynacyjna ”Koro-Solidarności” postanowiła, że przejmie rządy w
Polsce 17 grudnia 1981 roku ogłaszając strajk generalny, powszechny, który
sparaliżuje totalnie działanie państwa, wszystkie sfery życie kraju.
To właśnie w Radomiu zapadła ostateczna decyzja w kierownictwie
Solidarności do podjęcia walki rozstrzygającej o władzę w Polsce. Jak wyraził
się wówczas Wałęsa nadchodzi czas „targaniu się z władzą po szczękach”. Tam
też Karol Modzelewski (szara eminencja) Solidarności zapowiedział ostateczne
zwycięstwo Solidarności i klęskę PRL – mówiąc, że „ bój to ich będzie ostatni”.
Generał Jaruzelski wyprzedził „Koro-Solidaność” wprowadzając stan wojenny
trzy dni wcześniej 13 grudnia 1981 roku, a ludzie pracy i związkowcy, niestety
na swoje życzenie ponieśli klęskę ideałów Sierpnia. Natomiast korzyści odnieśli
tylko różnego autoramentu męty bezideowe, społeczno-polityczne , które
doprowadziły Polskę do obecnego stanu beznadziejności i sprawują do tej pory,
pod różnymi szyldami władzę w Polsce.
Także za obecny, tragiczny stan kraju podziękować trzeba dziś tym , którzy
przed laty i wcześniej uspakajali Polaków : „nie lękajcie się, bo Duch święty
zstąpi na ziemię i odnowi oblicze Ziemi, tej Ziemi”.
I rzeczywiście odmienił ale nie wszystkim, zwłaszcza nie odmienił ludziom
pracy , działaczom ideowym , ludziom biednym , natomiast z korzyścią
odmienił życie łajdakom, złodziejom, oszustom i bandytom.
CO ZOSTAŁO Z NADZIEI SIERPNIOWYCH ?
Najbardziej dobitnie świadczą osiągnięcia strajkowe wyrażone w protokołach
podpisanych przez obie strony negocjujące 31 sierpnia 1980 rok. Choć owe
osiągnięcia były iluzoryczne i trwały zaledwie kilka godzin. Obecni i pseudo i
działacze Solidarności ostentacyjnie przemilczają treść tych Protokołów
A oto teksty niektórych ważniejszych punktów uzgodnionej Umowy podpisanej
31 sierpniu 1980 r. między strajkującymi i Rządem PRL.
Protokół porozumienia
Komisja Rządowa i Międzyzakładowy Komitet Strajkowy po rozważeniu 21
żądań strajkujących załóg Wybrzeża doszły do następujących ustaleń:
1/ Działalność związków zawodowych w PRL nie spełniała nadziei i oczekiwań
pracowników. Uznaje się za celowe powołanie nowych samorządowych
związków, które byłyby autentycznym reprezentantem klasy pracującej.
2. Tworząc nowe, niezależne , samorządne związki zawodowe, MKS
(Międzyzakładowy Komitet Strajkowy , przyp. LS) stwierdza ,że będą one
przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL . stanowiącej Nowe
związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych interesów
pracowników
inie zamierzają pełnić roli partii politycznej i
istniejącego w
Polsce Stają
one na gruncie zasady społecznej ustroju
socjalistycznego. Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie ,
ani nie podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą
one do zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli ,
wyrażania opinii i obrony swych interesów. Komisja Rządowa stwierdza, że
Rząd zagwarantuje i zapewni pełne poszanowanie niezależności i
samorządności nowych związków zawodowych , zarówno co do ich
struktury organizacyjnej, jak i funkcjonowania na wszystkich szczeblach ich
działania . Rząd zapewni nowym związkom zawodowym pełną możliwość
wypełniania podstawowych funkcji w zakresie obrony interesów
pracowniczych, realizacji potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych.
Jednocześnie gwarantuje , że nowe związki zawodowe nie będą
przedmiotem żadnej dyskryminacji.
5/ Nowe związki zawodowe winny mieć realną możliwość publicznego
opiniowania kluczowych decyzji determinujących warunki życia ludzi
pracy:
zasad podziału dochodu narodowego na konsumpcję i akumulację,
podziału funduszu konsumpcji społecznej na różne cele /zdrowia, oświaty,
kultury/, podstawowych zasad wynagradzania i kierunku polityki płac, a
szczególnie zasady automatycznej korektury płac w warunkach inflacji,
wieloletnich planów gospodarczych , kierunków inwestycji
oraz zmiany cen.
Rząd zobowiązuje się do pełnienia tych funkcji.
7/ Rząd (…)zagwarantuje robotnikom i pracownikom prawo do dobrowolnego
zrzeszania się w związki zawodowe.
Rząd (…) Zagwarantuje prawa do strajku
4. Prasa , podobnie jak obywatele i ich organizacje, powinna korzystać z
dostępu do dokumentów (aktów publicznych), zwłaszcza
administracyjnych, planów społeczno-gospodarczych itp. wydawanych
przez Rząd i podległe mu organy administracyjne. Wyjątki od zasady
jawności działania administracji określone zostaną w ustawie zgodnie z
art. 1.
4/
(…) Niezwłocznie zbadanie zasadności zwolnień z pracy po strajkach 1970 i
1976 r. We wszystkich zgłoszonych przypadkach i w razie stwierdzenia
nieprawidłowości natychmiast przywrócenie do pracy; jeżeli zainteresowani
będą sobie tego życzyć, z uwzględnieniem nabytych w międzyczasie
kwalifikacji. Będzie to miało odpowiednie zastosowanie w sprawach skreślonych
studentów.
d/ pełne przestrzeganie swobody wyrażania przekonań w życiu publicznym i
zawodowym.
b/ umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym
uczestniczenia w dyskusji nad programem reform” ustalonoL…)
Uważamy za konieczne wydatne przyśpieszenie prac nad reformą
gospodarczą (…) Należy umożliwić szerokie uczestnictwo w publicznej dyskusji
nad reformą. Związki zawodowe powinny uczestniczyć szczególnie w pracach
nad ustawami w socjalistycznych organizacjach gospodarczych .
Reforma
gospodarcza powinna opierać się na zasadniczo zwiększonej samodzielności
przedsiębiorstw i rzeczywistym uczestniczeniu samorządu robotniczego w
zarządzaniu. Odpowiednie postanowienia powinny gwarantować pełnienie
funkcji przez związki zawodowe określone w punkcie pierwszym porozumienia .
Jedynie świadome spraw i mające dobre rozpoznanie w rzeczywistości
społeczeństwo może być inicjatorem i realizatorem programu porządkowania
naszej gospodarki. Rząd rozszerzy w sposób zasadniczy zakres informacji
społeczno-ekonomicznej dostępnej społeczeństwu , związkom zawodowym oraz
organizacjom gospodarczym i społecznym .
MKS postuluje ponadto:
–
stwierdzenie trwałych perspektyw dla rozwoju chłopskiego gospodarstwa
rodzinnego – podstawy polskiego rolnictwa ,
–
zrównanie sektorów rolnictwa w dostępie do wszystkich środków produkcji,
włącznie z ziemią
–
stworzenie warunków dla odrodzenia samorządu wiejskiego.
MKS zwraca się do zrzeszonych w nim załóg , aby po zakończeniu strajku ,
współdziałając z dyrekcjami przedsiębiorstw , zakładów pracy i
instytucji podjęły działania dla zwiększenia wydajności pracy , oszczędności
materiałów i energii oraz obowiązkowości na każdym stanowisku pracy.
8/ Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2.000 złotych na
miesiąc jako rekompensaty dotychczasowego wzrostu cen.
9/ Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i
spadku wartości pieniądza.
12/
Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji a
nie przynależności partyjnej (…)
Przyjmuje się postulat konsekwentnego stosowania doboru kadr kierowniczych
na zasadach kwalifikacji i kompetencji,
zarówno członków partii, stronnictw, jak
i bezpartyjnych .
14/ Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat a dla mężczyzn do lat 55 lub
przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 dla mężczyzn bez względu na
wiek .
16/ Poprawić warunki Służby Zdrowia ,co zapewni pełną opiekę medyczną
osobom pracującym”
Uznano za niezbędne natychmiastowe zwiększenie mocy wykonawczych na
inwestycje Służby Zdrowia , poprawy zaopatrzenia w leki drogą dodatkowego
importu surowców,
podwyżki płac wszystkich pracowników służby Zdrowia
(zmiana siatki płac pielęgniarek) oraz pilne przygotowanie programów
rządowego i resortowego dla poprawienia stanu zdrowia społeczeństwa . Inne
kierunki działania
w tym zakresie zawarte są w załączniku:
Po dokonaniu powyższych ustaleń uzgodniono co następuje:
Rząd zobowiązuje się do :- zapewnienia osobistego bezpieczeństwa oraz
utrzymania dotychczasowych warunków pracy uczestnikom obecnego
strajku ,jak również osobom wspomagającym strajk , rozpatrzenia w układzie
resortowym specyficznych spraw branżowych zgłoszonych przez załogi i
wszystkich zrzeszonych w MKS strajkujących zakładów , niezwłocznego
opublikowania w środkach masowego przekazu o zasięgu krajowym (prasa,
radio, telewizja) pełnego tekstu protokołu niniejszego porozumienia .
Międzyzakładowy Komitet Strajkowy zobowiązuje się do zakończenia strajku z
dniem 31 sierpnia 1980 o godz. 17,00
Porozumienie podpisali :
Prezydium MKS: Przewodniczący – Lech Wałęsa, vice przewodniczący, Andrzej
Kołodziej, vice przewodniczący -Bogdan Lis,
Członkowie : Lech Będkowski ,Wojciech Gruszewski, Andrzej Gwiazda, Stefan
Izdebski, Jerzy Kmiecik, Zdzisław Kobyliński, Henryka Krzywonos, Stefan
Lewandowski, Alina Pieńkowska, Józef Przybylski, Anna Walentynowicz, Florian
Wiśniewski ,Tadeusz Stanny .
31 sierpnia 1980 r. Komentarz i opracowanie redakcyjne tekstu- Leszek
Skonka
CZY MOŻNA BYŁO UNIKNĄĆ KONFRONTACJI?
Otóż tak. Trzeba było jednak od początku członkom Związku i społeczeństwu
uświadomić, że „Solidarność została powołana jako związek zawodowy i
powinna być Związkiem Zawodowym , tylko Związkiem i niczym innym.
Realizować tylko cele związkowe i spełniać oczekiwania pracownicze. Nie
powinna zajmować się polityką temu celowi służą partie i organizacje
polityczne. Jeśli było mało partii lub były niewłaściwe, to należało zorganizować
nowe. Jeśli ludzie pracy, strajkujący w sierpniu 1980 roku, chcieli uwolnić ruch
związkowy od kurateli i wpływów politycznych PZPR, to nie wolno było nowemu
Związkowi narzucać celów politycznych i oddawać jego kierownictwo politykom
typu KOR i Kościołowi.
Od początku istniały w Związku dwie główne tendencje:
Jedna słabsza,
związkowa, pro-pracownicza, pro-społeczna, pro-narodowa, pro-
polska, występująca m.in. pod hasłem – „socjalizm tak, wypaczenia – nie;
więcej socjalizmu, mniej wypaczeń”, która chciała realizować „Porozumienie
Gdańskie”.
I druga silniejsza, wspierana przez Zachód, siły prokapitalistyczne,
antyrobotnicze, przez wywiady: amerykański, rosyjski , izraelski, agentury
Kościelne, „polski dewocyjny ciemnogród”.
Pierwsza chciała rozszerzyć i umacniać socjalne, społeczne, obywatelskie
zdobycze ludzi pracy i budować niezależny ruch zawodowy. Przewodzili jej
m.in. Anna Walentynowicz, Jan Zapolnik, Andrzej Gwiazda w Gdańsku,
Kazimierz Świtoń w Katowicach, Jerzy Piórkowski i Leszek Skonka na Dolnym
Śląsku, Marian Jurczyk w Szczecinie, Bolesław Ćwikła w Lublinie…
Druga tendencja po zakończeniu sierpniowych strajków zmierzała do zerwania
Umowy Gdańskiej i pchnięcia związkowców do walki politycznej, o zdobycie
władzy w państwie. Tej drugiej orientacji przewodził w walce o władzę głównie
obóz KOR-u i tacy ludzie, jak Lech Wałęsa, Adam Michnik, Jacek Kuroń,
Bronisław Geremek, Tadeusz Mazowiecki, Karol Modzelewski, Jan Lityński,
Janusz Onyszkiewicz, Henryk Wujec, Jan Józef Lipski, Bogdan Borusewicz,
Władysław Frasyniuk, Mirosław Chojecki, Antoni Macierewicz, Zbigniew
Romaszewski, Piotr Naimski i im podobni.
By osiągnąć wyznaczony cel opanowali oni kierownictwo „Solidarności, usunęli
rękoma naiwnych związkowców, niewygodnych działaczy związkowych, którzy
sprzeciwiali się upolitycznieniu Związku, przekształceniu go w partię, czy ruch
polityczny, przywrócenie kapitalizmu, nie nazywając jednak tych zmian
kapitalizmem ale kierunek zmian gospodarką rynkową.”
JAK MÓGŁ I POWINIEN POSTĄPIĆ OBÓZ RZĄDZĄCY W
GRUDNIU 1981 R.?
Na ten temat od 36 lat panuje zmowa milczenia. Solidarność unika tego pytania
i odpowiedzi na nie. Czy powinien 17 grudnia 1981 roku oddać bez oporu
władzę w ręce „Solidarności”? Recte KOR-u, Kościoła?
Ale konkretnie, komu? Organizacji politycznej pn. „Solidarność”, ludziom z nią
związanym; ale personalnie, komu? Kuroniowi, Geremkowi, Rulewskiemu,
Frasyniukowi, Modzelewskiemu, Mazowieckiemu, Wałęsie?
Chodziło także o procedurę techniczno-organizacyjno-prawną przekazania
władzy. Czy ludzie z tego obozu pretendujący do władzy byli gotowi do jej
przejęcia i rządzenia krajem, państwem, także w terenie, i czy rządziliby lepiej,
bardziej sprawnie, uczciwiej, niż obóz PZPR?
Dzisiejsza rzeczywistość świadczy, że kierowaliby państwem jeszcze gorzej,
jeszcze bardziej nieudolnie, jeszcze bardziej niesprawiedliwie. Czy gdyby się
wówczas tak rzeczywiście stało, nie oznaczałoby to, że sytuacja, jaką dziś
mamy w kraju nastąpiłaby już wcześniej, czyli wszystko byłoby sprzedawane,
rozkradane, rozgrabiane, zniszczone 8 lat wcześniej?
Wreszcie pytanie logiczne, pragmatyczne – czy PZPR mając do dyspozycji takie
potencjalne siły, jak wojsko, milicja, SB, sądy, prokuratury, środki masowego
przekazu, banki, aparat administracyjny, gospodarkę, poparcie państw
ościennych itp. Mogła i powinna oddać bez walki, bez oporu sprawowaną przez
ponad 36 lat władzę, i to w niewiadome, bardzo niepewne ręce, zwykłym
„pętakom”, jak ich w przyszłości nazwie abp Józef Życiński, i ”popaprańcom”,
jak ich określi Lech Wałęsa?
Trzeba pamiętać, że w owym czasie Chrystus nie był jeszcze intronizowany na
króla Polsk. Jeśli rzeczywiście tak by się stało i rządzący w PRL oddali by
władze gówniarzom czy nie wysunięto by dziś zarzutu rządzącym wówczas w
PRL, że oddali lekkomyślnie władzę gówniarzom, hochsztaplerom, oszustom,
karierowiczom, złodziejom, miernotom i dlatego ponoszą odpowiedzialność za
obecny stan kraju: masową emigrację, nędzę społeczeństwa, ruinę
gospodarczą, tułaniem się u obcych za chlebem ?
Wprowadzając stan wojenny, choć nieudolnie, ówczesna ekipa rządząca ma
dziś pewne moralne alibi, choćby we własnym mniemaniu, że nie chciała
dopuścić do sytuacji, jaka panuje dziś w Polsce.
SPÓŹNIONA REAKCJA JANA PAWŁA II NA BŁĘDY SOLIDARNOŚCI
Papież był od początku mocno i bezpośrednio zaangażowany w tworzenie
„Solidarności” i jej późniejszą deformację i jest odpowiedzialny za skutki jej
działania, za powrót zwierzęcego, dziewiętnastowiecznego kapitalizmu,
pauperyzację społeczeństwa, za nędzę i poniżenie robotników, ludzi pracy.
To nie Papież i nie Kościół, lecz M. Ghandi uważał, że „nie ma większej zbrodni,
niż doprowadzić ludzi do życia w nędzy”.
Dlatego w jednym z artykułów zamieszczonym w Internecie wyraziłem się , że
Papież powinien przeprosić ludzi pracy w Polsce za „Solidarność”, a właściwie
za jej deformację.
Jeden z czytelników, pan Opolski, replikował na moją wypowiedź,,
pisząc: „Odpowiedź na artykuł dra Leszka Skonki – Czy Ojciec Święty
przeprosi? Myślę że można też zadać takie pytanie, kto przeprosi Ojca Świętego
za
naciski
jakie
były
skierowane
na
Jego
Osobę.
O ile sobie przypominam, to Ojciec Święty kilka razy oficjalnie krytykował to, co
się dzieje za czasów rządów tzw. prawicy. Raz doszło do tego, że wołał podczas
audiencji – co zrobiliście z Polską, to jest też i moja Ojczyzna.
Nawet doszło do tego, że w pewnym momencie zrezygnował z odwiedzenia
Polski; to było wtedy, gdy przyjechał na Mszę pod granicę Polski, o ile wiem, to
już wszystko było przygotowane na to, aby Ojciec Święty miał spotkania też w
województwach przy granicy z Czechami i Słowacją, po naszej stronie granicy.
Jednak Ojciec Święty nie zgodził się. Tak samo raz doszło do sytuacji, że Prymas
nie miał zamiaru pofatygować się na powitanie i spotkanie z Ojcem Świętym. A
takim wyraźnym sygnałem, że coś nie jest w porządku była nagła rezygnacja z
transmisji na żywo z Watykanu, nawet i Radio Maryja nie transmitowało.
Dopiero zaczęli transmitować, gdy swoje już przeprowadzili, lub Ojciec Święty
złagodniał.
Z tym się nie mylę, zresztą sam brałem udział w jednej z Akcji zainicjowanej
przez
Ojca
Świętego.
No cóż później okazało się, że silniejsza od nas jest późniejsze AWS.
Mogę dodać, że dla jednej z gazet katolickich, skończyło się tym, że musieli
zawiesić działalność, byli zbyt dobrzy… IAR/PAP, MFi / 2003-11-11 16:15:00 )
“
SOLIDARNOŚĆ”
POPEŁNIŁA
BŁĄD
Jan Paweł II wielokrotnie, choć nie od razu, wytykał błędy
“Solidarności”. „Solidarność” popełniła błąd zajmując się polityką – powiedział
Jan Paweł II do dwóch tysięcy działaczy Związku, którzy złożyli mu wizytę w
Watykanie w dniu Święta Narodowego. (11 listopada 2003 r. przyp.
L.S). Dopiero po latach Papież wezwał związek do powrotu do korzeni i obrony
ludzi pracy. Jan Paweł II zapewnił, „że jak zawsze los ludzi pracy w Polsce jest
mu
stale
bliski”.
(…)
Stwierdził jednak, że nie wystarczająco troszczy się ona (Solidarność, przyp.
L.S) o “losy pracowników małych prywatnych przedsiębiorstw, supermarketów,
szkół, szpitali i innych podmiotów gospodarki rynkowej, które nie mają tej siły,
jak kopalnie i huty”. Niesprawiedliwością “wołającą o pomstę do nieba” nazwał
papież
niewypłacanie
ludziom
zarobków.
Zdaniem Jana Pawła II “Solidarność” zawiodła nadzieje świata pracy, gdy
nastąpiło “upolitycznienie związku”, co “doprowadziło do jego osłabienia”.
“Niech mi wolno będzie powiedzieć – stwierdził na zakończenie – że dziś
»Solidarność«, jeśli prawdziwie pragnie służyć narodowi, winna wrócić do swych
korzeni, do ideałów, jakie przyświecały jej jako związkowi zawodowemu”. Czyli
do przestrzegania 2-go punktu Umowy Sierpniowej z Rządem, który
brzmiał: „Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych
interesów pracowników
i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej. Stają one
na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji stanowiącej
podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego”
Oczywiście, cenzura rzekomo wolnych mediów, zablokowała tę i podobne
wypowiedzi Papieża. Szkoda, że dopiero po 24 latach Papież nawoływał do
odpolitycznienia Związku i powrotu do jego związkowych korzeni. Pomijając
fakt, że powrót taki jest już dziś niemożliwy, choćby dlatego, że w
etatyzowanej „Solidarności” nie ma prawdziwych, ideowych działaczy
związkowych i ludzi, którzy chcieliby i potrafili pozyskać zaufanie i poparcie
społeczeństwa.
Dziś, żeby odzyskać odrobinę społecznego zaufania, zarówno Kościół, jak i owe
resztki „Solidarności” musiałyby zacząć od przyznania się do błędów i
naprawienie krzywd wyrządzonych w imieniu Związku i Kościoła, milionom
Polaków. W tym hipotetycznym procesie ekspiacji musiałby uczestniczyć przede
wszystkim Kościół, jako współwinny nagromadzonego zła.
Od 36 lat byli i obecni działacze Solidarności manifestują i pikietują w rocznice
wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia przed domem, gen. Jaruzelskiego
Kiszczaka, Siwickiego. Natomiast nie protestują przed domami, willami tych
którzy sprowokowali PZPR i Rząd PRL, czy wręcz zmusili do obrony, także ich
życia. Trzeba więc przypomnieć nazwiska i antyspołeczne, czy wręcz
antypolskie działania tych, którzy zagarnęli władzę lub uczestniczyli w jej
przejęciu pod hasłem: „TKM”, to hasło zdeformowanej Solidarności gdy
przejmowała władzę – „teraz kurwa my”). I przed ich domami pikietujmy i
manifestujmy swoją niechęć, gniew i nienawiść w czasie różnych
patriotycznych i obywatelskich rocznic. I to nie tylko w Warszawie ale ustalmy
nazwiska lokalnych kacyków, złodziei, łobuzów, szubrawców w całym kraju; np.
we Wrocławiu Bogdan Zdrojewski, Władysław Frasyniuk, Józef Pinior, Ryszard
Czarnecki, Aleksander i Barbara Labudowie, Krzysztof Turkowski …
–
Dr Leszek Skonka
Adres kontaktowy: Leszek Skonka 50-O46 Wrocław , Sądowa 10/7,
, konto: Deutsche Bank, Leszek
Skonka 97 1910 1048 2944 2803 6405 0001
Od redakcji KIP: Uzupełnienie do relacji dr Leszka
Skonki
„
Po wielu
latach Kuroń przedstawił tamten okres jako rodzaj gry ze społeczeństwem
wzorowanej na metodzie łapania dzikich koni przez Indian, a raczej na
wyobrażeniach Kuronia na temat tej metody. Otóż trzeba wskoczyć na ogiera
będącego przywódcą stada i pozwolić mu się spokojnie unosić w wybranym
przez konia kierunku, a potem niespostrzeżenie dla tego konia skierować go
stopniowo do corralu. Za ogierem do corralu trafi cale stado. Jest to typowa
opowieść mityczna ale dobrze oddaje intencje Kuronia. Jawne intencje zwykłego
oszukiwania społeczeństwa”. Za:
http://radio.radiopomost.com/z-polski/4396-
@nikander 07:31:32
Kościół „kumał” się z chazarożydami przez cały okres socjalizmu w latach 1956
– 1989, (nie mylić z okresem Komunizmu Wojennego 1945-1956 kiedy rządzili
chazarożydzi) kiedy większościowy udział w rządzeniu mieli Polacy. Więc
Jaruzelski poszedł w ślad za KK na układ z chazarami zamiast z Polakami. Ale …
uratował kraj przed wojną domową, którą chcieli sprowokować chazarożydzi,
tak jak powstanie warszawskie m.in. odezwą do narodów Wschodniej Europy i…
zabójstwem
Papieża.
W dokumentacji złożonej na wytoczonym mu procesie za wprowadzenie stanu
wojennego, poważni eksperci m.in. prof. Jan Szczepański dokumentowali nawet
do 200-300 tysięcy zabitych, w wojnie domowej, na którą to górną granicę
wyraził zgodę Zachód. Natomiast w przypadku szykowanego strajku w
kopalniach i zablokowaniu wydobycia oraz dostaw węgla od ogrzania miast,
gdzie nie było zapasów ( przy kopalniach zresztą też), to z zimna nie ogrzanych
mieszkań i braku prądu ( a zima była mroźna), liczba byłaby co najmniej
kilkakrotnie
większa.
No cóż, historia musi być napisana od nowa, także ta najnowsza !!!
W uzupełnieniu do powyższego tekstu dr Skonki i komentarza Votana9 należy
dodać:
1.
Z chronologii zdarzeń wynikają wnioski, że „ Solidarność” wywołując
konflikt po konflikcie i eskalację żądań, dążyła świadomie, czy też
nieświadomie do doprowadzenia do upadku gospodarczego i politycznego
PRL. Upadek państwa siłą rzeczy musiał wywołać interwencję militarną
zewnętrznych sojuszników, tym bardziej gdy było na to pełne przyzwolenie
państw NATO. Potwierdzeniem tego było przyjęcie apelu do narodów
Wschodniej Europy, czyli krajów bloku socjalistycznego przez I Zjazd
Solidarności, który odbywał się w Hali Oliwii w Gdańsku we wrześniu 1981
roku .
2.
Wkroczenie Armii ZSRR i państw sojuszniczych siłą rzeczy spowodowałyby
opór społeczny, jak i opór zbrojny jednostek Wojska Polskiego, który mógł
doprowadzić do wywołania konfliktu zbrojnego, z realną możliwością
przekształcenia go w III wojnę światową. To właśnie taka ewentualność
spowodowała wyprowadzenie wszystkich jednostek liniowych z koszar do
rejonów rozśrodkowania, gdzie zdecydowanie trudniej było by je
wyeliminować z działań przeciwko obcym siłom zbrojnym. Wywiad
wojskowy ZSRR musiał o tym wiedzieć, a dowództwo Armii ZSRR zdawało
sobie sprawę z konsekwencji rozpoczęcia działań siłowych. Polska to nie
Czechosłowacja.
3.
Niezależnie od powyższego, wykorzystano Związek „Solidarność” do
spowodowania załamania zaopatrzenia ludności w opał, poprzez
wstrzymanie wydobycia, bądź ograniczenia wydobycia przez działania
strajkowe w okresie III i IV kwartału 1981 roku. To spowodowało załamanie
się dostaw i uniemożliwiając zgromadzenia niezbędnych zapasów opału w
elektrowniach, elektrociepłowniach oraz kotłowniach komunalnych,
obiektach zbiorowego zaopatrzenia w energię cieplną. Powstała realna
groźba braku możliwości zapewnienia ogrzewania mieszkań w tysiącach
osiedli na terenie niemal całego kraju. Jakie miałoby to konsekwencje w
warunkach ostrej zimy, jakiej doświadczyliśmy nie trudno sobie wyobrazić.
Stan dostaw opału i prognozy temperatur zimowych były znane członkom
Krajowej Komisji Solidarności w okresie podejmowania określonych decyzji.
Musieli zdawać sobie sprawę z konsekwencji takich decyzji. Mówiąc bez
ogródek przygotowywano oręż, którego skutki stanowiły zagrożenie dla
zdrowia i życia setek tysięcy, jeśli nie milionów mieszkańców aglomeracji
miejskich, w tym pacjentów zdecydowanej większości szpitali
pozbawionych energii elektrycznej i cieplnej. Czyż nie był to zamiar
spowodowania w Polsce realnej katastrofy humanitarnej ?
4.
Przewidywane siłowe próby przejmowania władzy przez Solidarność, siłą
rzeczy pogłębiłyby tą sytuację i spowodowałyby konieczność siłowego
rozwiązania tej sytuacji przez władze PRL. Tego wymuszała by konieczność
ratowania zdrowia i życia obywateli w warunkach bardzo mroźnej zimy.
Brak powodzenia siłowych rozwiązań prowadzonych przez władze PRL niósł
zagrożenie zbrojnej interwencji Sojuszników. Mieli na to przyzwolenie
NATO.
5.
Gdyby rząd nie wprowadził stanu wojennego, to czy nie byłoby to
podstawą do postawienia kierownictwu państwa zarzutów przed
Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze z oskarżeniem za
dopuszczenia zbrodni ludobójstwa?
6.
Powyższy komentarz odnoszący się do artykułu dr Skonki i sam jego tekst
potwierdzają przekazane informacje.
Dokumentacja skali zagrożeń i przygotowań do zapobieżenia najgorszego ze
scenariuszy, którego skutki mogłyby być porównywalne ze skutkami
ludobójstwa II wojny światowej oraz dokumentacja stanu faktycznego i
przewidywanych scenariuszy minimalizacji skutków tej sytuacji, której
zapobiegło wprowadzenie Stanu Wojennego, znajdują się w aktach procesu
gen Jaruzelskiego w sprawie wprowadzenia stanu wojennego.
Powyższa opinia nie jest oceną przebiegu zdarzeń okresu stanu wojennego
wprowadzonego na terenie kraju 13 grudnia 1991 roku, a jedynie analizą
znanych faktów które mogły mieć wpływ na podjęcie takiej decyzji przez
władze PRL.
Zbigniew Dąbrowski –Transformacja ustrojowa w
demokrację kolonialną
Na wstępie pragnę zauważyć, że nie jestem teoretykiem ekonomii i finansów,
ale posiadam 30 letnie doświadczenie kierownicze z zakresu zarządzania
finansami budżetowymi i gospodarczymi w skrajnych warunkach. Jednak od
czterdziestu kilku lat śledzę z pozycji analizy krytycznej zjawiska zachodzące w
tej dziedzinie w czasie historycznym, jak i rzeczywistym, w powiązaniu z
procesami społeczno-gospodarczymi i prawno-ustrojowymi.
Na tej podstawie mogę stwierdzić, że teoria nauk ekonomicznych zaszła na
poziom rozwoju, który można określić tylko „jako rozwój myśli sam w sobie i
sam dla siebie”. Jest to typowe zjawisko dla każdej doktryny, bez względu na
to, z czego wypływa i czego dotyczy, kiedy odrywa się od rzeczywistości i
otaczającego świata.
Współczesne doktryny ekonomiczno-ideologiczne oparte na liberalizmie,
neoliberalizmie czy syjono – liberalizmie ( nie przypadkowo używam tego
sformułowania), czyli na zasadzie działania: bez żadnych zasad i żadnej
odpowiedzialności za słowa i czyny, bez względu na skutki tych działań.
Oceniając je z poziomu biblijnego Dekalogu ogłoszonego przez Mojżesza,
stanowiącego prawo naturalne dla wyznawców: Chrześcijaństwa, Islamu i
Judaizmu, wypełniają te doktryny następujące grzechy – zasady w stosunku do
zapisów dekalogu:
Przykazanie I – nie będziesz miał innych bogów poza mną,
Przykazanie IV – czcij ojca swego i matkę swoją,
Przykazanie V – nie zabijaj,
Przykazanie VII – nie kradnij,
Przykazania VIII – nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu,
Przykazanie X – żadnej rzeczy bliźniego, która jego jest.
Jak z powyższego wynika, obecnie modne doktryny ekonomiczno-ideologiczne
łamią 6 z 10 przykazań Dekalogu:
1.
Współczesna myśl ekonomiczno – finansowa opiera się na następujących
zasadach:
• zastąpienia podmiotowości człowieka przedmiotowością,
• braku jakiejkolwiek refleksji o tym, co zostawi się kolejnym pokoleniom,
• realizacji zasady z okresu rządów Wettynów w Polsce z XVIII wieku, zastaw
się, a postaw się,
• odrzucenia świadomości o ograniczoności bogactw naturalnych,
• odrzuceniu całego dorobku intelektualnego i materialnego istnienia ludzkiej
cywilizacji,
• niszczenia nieodnawialnych zasobów naturalnych limitujących przetrwanie
życia na naszej planecie,
• odrzucenie zasady służebnej roli nauki i ideologii wobec obywateli,
• prymatu interesów korporacyjnych nad interesem społeczeństwa.
2.
W konsekwencji realizacji tych zasad nastąpiło:
• zastąpienie podmiotowości człowieka przedmiotowością – jako narzędzia do
produkcji, reprodukcji oraz jako biologicznego robota pozbawionego prawa
do posiadania obiektywnej wiedzy i informacji;
• zastępowania realnych środków płatniczych, wirtualnymi środkami
płatniczymi, (instrumenty pochodne);
• zastępowanie realnego obrotu gospodarczego obrotem spekulacyjnym
(giełdy);
• pozbawiania społeczeństw i członków społeczeństw wypracowanej wartości
dodanej i nieodpłatne przekazywanie tych wartości strukturom
finansowym;
• przerzucanie kosztów funkcjonowania struktur finansowych na barki
pozostałych podatników, a przede wszystkim obywateli;
• zwolnienie struktur finansowych z obciążeń i danin na rzecz państwa i
społeczeństwa,
• tworzenie i przyjmowanie rozwiązań prawnych, ekonomicznych i prawno –
społecznych pozbawiających obywateli wpływu na jakiekolwiek decyzje ich
obejmujące, na poziomie jednostkowym i zbiorowym;
• zastąpienie wolności słowa, głoszenia poglądów – indoktrynacją, cenzurą i
zgiełkiem informacyjnym,
• atomizację społeczeństwa przy pomocy systemu organizacji
pozarządowych,
• zastępowanie form demokracji bezpośredniej, formami pozorowanej
demokracji,
• realizacja faktycznego globalnego ubożenia społeczeństwa,
• realizacja pozbawienia obywateli do prawa ochrony dóbr osobistych,
• zastępowanie środków płatniczych posiadających pokrycie w sferze
materialnej i niematerialnej, środkami wirtualnymi – nie posiadającymi
żadnego pokrycia materialnego, czyli realnej wartości,
• nadawanie wirtualnym środkom płatniczym wartości materialnej, poprzez
systemowe i planowe pozbawianie praw majątkowych ogółu społeczeństwa
i indywidualnych obywateli, pracobiorców i drobnych pracodawców,
• powodowanie ogólnego zubożenia społeczeństw poprzez wciąganie ich w
konsumpcjonizm
( konsumpcję dla samej konsumpcji) oraz
uniemożliwianie dostępu do rzetelnej informacji, co do faktycznej potrzeby
posiadania takich dóbr.
•
(Wojtyła-JP-II
w
otoczeniu
pobratymców)
•
3.
Upadek każdej cywilizacji poprzedzały i poprzedzają te same procesy:
• relatywizacja norm prawa naturalnego,
• zastąpienie podmiotowości osoby ludzkiej, jej uprzedmiotowieniem,
• oderwanie się elit od rzeczywistości,
• zastąpienie rzeczywistości wiarą w myślokształty,
• monumentalizm,
• upadek autorytetów,
• psucie waluty,
• bizantynizm w stosunkach władza obywatel,
• integracja kościoła z państwem,
• stosowanie dyskryminacji ekonomicznej i majątkowej dla uzyskania efektu
w formie dyskryminacji społecznej we wszystkich możliwych formach,
• nadrzędność zasad patologii prawnych, ekonomicznych, społecznych i
seksualnych, nad zasadami: podmiotowości człowieka, legitymizmu prawno
– społecznego, solidarności społecznej, podmiotowości własności
społecznej, wspólnej i państwowej.
4.
Pozbawiano struktury państwowe samodzielności poprzez stosowanie
ekonomicznych instrumentów w postaci:
•
generalnych zasad funkcjonowania systemów finansów publicznych i
bankowych polegających na:
• przelewaniu z pustego w próżne,
• ideologii posiadania dla samego posiadania, cel sam w sobie i dla siebie,
• przyjęciu zasady że 2+2 to nie 4 a np. 7.
•
wyalienowanie się elit intelektualnych, politycznych, gospodarczych
społecznych i duchownych od świata realnego oraz ich:
•
samo-deprawację ( relatywizm ocen i prawd),
•
samo-dez-intelektualizację – zasklepienie się w ideologii ,
•
samo-ubóstwienie – zamknięcie się intelektualnych oderwanych od
rzeczywistości gettach – tzw świątyniach wiedzy, jako mechanizm
pasożytowania na dorobku ogółu społeczeństwa czyli pariasów ( rasizm
majątkowo-intelektualny).
5.
Doprowadziło to do tego, że budowę III Rzeczpospolitej rozpoczęto o
oparciu o następujące doktryny ekonomiczne w zakresie źródeł tworzenia
Produktu Narodowego:
L.p
Autor wdrożenia doktryny
Realizowane zasady tworzenia dochodu narodowego
1
Leszek Balcerowicz
Import artykułów konsumpcyjnych, likwidacja produkcji
realizowanej przez polskie kapitałowe struktury
gospodarcze, likwidacja konkurencyjności polskich
struktur gospodarczych, likwidacja źródeł zasilania
podatkowego.
2
Janusz Lewandowski
Przychód z wyprzedaży za bezcen majątku narodowego i
środków produkcji, likwidacja tajemnic handlowych i
technologicznych.
3
Krzysztof Bielecki
Prywatyzacja systemu bankowego i wprowadzanie jako
nadrzędnej formy działań gospodarczych – obrotu
papierami wartościowymi (czyli zastąpienie obrotu
gospodarczego hazardową grą na giełdzie-bowiem giełda
w niewielkim stopniu różni się od kasyna ).
4
Tzw. obrońcy praw człowieka,
wolności słowa i demokracji
Wolność prasy traktowana jako prawo do bezkarnej
dezinformacji, indoktrynacji, szkalowania i oszczerstw.
5
Świat prawniczy
Legitymizacja zorganizowanych działań świata
przestępczego, przestępczo-politycznego, przestępczo-
gospodarczego.
6
Świat liberałów
Bezkarność dla oszustw, uchylania się od płacenia
podatków, wyłudzeń środków publicznych i uchylanie się
od łożenia na środki publiczne – w imię nieposkromionej
wolności.
7
Świat polityczny
Zaciąganie kredytów dla ukrycia niegospodarności i braku
koncepcji sprawowania rządów w interesie ogółu swoich
obywateli i ich zawłaszczania , depolonizacja struktur
państwowych, gospodarczych i finansowych, obniżanie
poziomu edukacji i ochrony zdrowotnej i.t.d.
8
Świat tzw. antykomunistycznej
opozycji
Przeprowadzenie procesu dekomunizacji i reprywatyzacji –
samego w sobie i dla siebie.
Przekonanie, że bogaci wujkowie ze Stanów
Zjednoczonych rozwiążą polskie problemy z korzyścią dla
Polaków i Polski.
Eliminacja wpływu państwa i społeczeństwa na
funkcjonowania gospodarki i finansów.
Realizacja ideologii posiadania materialnego dla samego
posiadania, jako celu samego w sobie i dla siebie.
Efekt prymatu interesów korporacji gospodarczych nad
interesem obywateli, narodu i państwa.
Skutki prywatyzacji gospodarki w latach dziewięćdziesiątych w dużym
uproszczeniu są następujące:
Udział w całości gospodarki
Udział w tworzeniu dochodów
państwa
sprywatyzowana cześć
gospodarki
50%
5 %
nie sprywatyzowana cześć
gospodarki polskiej
50 %
95 %
Jest to wynik przekonania, że środki materialne biorą z nieba, czy też są
efektem tajemniczej ręki wolnego rynku, która również wbije gwóźdź w ścianę.
Dochód Narodowy Brutto szacowano w 1989 r. na poziomie 35-40 mld $ USA
przy systemie wyliczania obowiązującego w państwach socjalistycznych, co w
przeliczeniu na obecną metodologię obliczania Produktu Krajowego Brutto
dałoby wartość 55-65 mld.
Stan zobowiązań kredytowych państwa był formalnie szacowany na kwotę
około 40 mld $ USA (27 mld.). Jednak faktyczny stan zobowiązań był o wiele
niższy na skutek działań Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.
6.
Na to nakładają następujące ekonomiczne efekty działań I-go Rządu III
Rzeczpospolitej na dzień 31 grudnia 1992 roku:
Wyszczególnienie
Efekty dla innych – straty dla
Polskiej Gospodarki
Wartościowo
Przeliczona
krotność PKB za
1989 rok
Podpisanie tzw.
„Traktatu
Waszygtonskiego”
przez Premiera
Mazowieckiego o treści
nieujawnionej do dnia
dzisiejszego
przyniosło gospodarce
USAoszczędności finansowe
rząd wielkości
ok. 2 bilionów $
USA
50 krotność PKB
oszczędności czasowe szacowane
na rzędu 20 lat,
Koszty
niekontrolowane
otworzenia się na
„Europę”
wypływ gotówkowy w dewizach
wywiezionych przez Obywateli
do państw Unii
48 mld $ USA
1, 2 krotności PKB
utratę wpływów dewizowych z
zawartych i niezrealizowanych
kontraktów Handlowych
przejętych przez korporacje
gospodarcze państw Unii I USA
165 mld $ USA 4 krotność PKB
dla porównania koszty
Przyjaźni Polsko Radzieckiej z
lat 1945-1989 wyniosły bez
uwzględniania wartości
korzyści ekonomicznych
uzyskanych przez Polskę
aż 25 mld $
USA
Powyższe dane nie obejmują strat z tytułu zaniżonej wartości prywatyzowanych
części składników majątku narodowego, wprowadzenia sztywnego zaniżonego
kursu $ USA, szacowane na kwotę przeszło 100 mld USA i innych operacji
finansowych, których koszty szacuje się na kolejne setki mld USA.
Przewodniczący Bawarskiej CSU w Republice Federalnej Niemiec pan Stoiber na
parteigu członków tej partii w 1991 roku na forum liczącym przeszło 5000
aktywistów tej Partii publicznie wymieniając nazwiska polskich polityków z III RP
stwierdził, że 453 tysiące marek zainwestowanych w tych polityków, w tym i
noszących profesorskie tytuły, było inwestycją tysiąclecia państwa
niemieckiego. Nie można pominąć faktu, że pan Stoiber odmówił przyjęcia
fotela pierwszego „Prezydenta Unii” uważając że swoje talenty obowiązany jest
poświęcić własnemu Państwu.
Powyższe uruchomiło procesy takie, jak między innymi ten opisany poniżej.
7.
Działania istniejącej III RP i zapowiadanej IV RP, obce w formie, bo
tłamszące i ograniczające, opisał w inny sposób, w poemacie „ODA DO
MŁODOŚCI” Adam Mickiewicz słowami:
„
Bez
serc
bez
ducha
to
szkieletów
ludy,
Młodości
niechaj
nad
martwym
wzlecę
światem
w rajską krainę ułudy………”
Naród polski zareagował między innymi tak, jak prezentują poniższe cytaty {za:
Maciej Zakrzewski „Śmierć Narodu. Testament Jarosza Bejły”, wyd. ARCANA,
Kraków nr 114 (6/2013)}:
•
„
I stało się. Polacy, idąc za swoim pradawnym instynktem wypowiedzieli
posłuszeństwo rządowi. Nie idzie o to, czy rząd własny czy obcy, czy ruski,
pruski, czerwcowy czy nasz – a rząd w ogóle. I o ile bunt nie jest Polakom
obcy, o tyle forma jest całkiem nowatorska i niestety destrukcyjnie
skuteczna. Polacy przestali się rozmnażać…”;
•
”
Tendencje samobójcze są zawsze oznaką chorobową…”
•
”
Z rzędu narodu aspirującego do imperium zejdziemy do poziomu
plemienia…”
•
„
Jednak Narody nie giną w wymiarze politycznym. Zawsze jest niższe
stadium upadku. Potem następuje już tylko proces rozkładu„.
I w tym miejscu jesteśmy. Jest to też wynik teologo-talmudyzcji nauk społeczno
– ekonomicznych oraz praktyki społecznej i politycznej, czyli w tym przypadku
jest to dzielenie na czworo włosa, który nie istnieje – nieistniejącego problemu
w teorii i praktyce – nie należy tego mylić z krytyką wiary w Boga i nauczaniem
o Bogu – ponieważ w Boga się wierzy albo nie wierzy.
8.
A teraz przytoczę trochę historii dla refleksji:
•
Około 1100 Zakon Templariuszy – Rycerzy Boga utworzyli europejski system
bankowy, którego rozwiązania zostały oparte na wzorcach biblijnych.
Templariusze wdrożyli jednolity prosty system pożyczkowy i dokumentacji
pożyczkowej. W tym systemie nie pobierano odsetek, tylko jednorazowa
opłatę ( odpowiednik dzisiejszej prowizji) w wysokości 10%, czyli tak jak
dziesięcinę.
•
W 1306 roku król francuski Filip Piękny rozbił Zakon Templariuszy, a tym
samym cały stworzony przez nich system pożyczkowy. W rezultacie zostało
zwolnione pole dla systemów finansowych wywodzących się od Greków i
Fenicjan prowadzonych przez Genueńczyków, Wenecjan i Żydów.
•
W 1308 powstaje Państwo Zakonu Krzyżackiego w Prusach. Wzorce
gospodarcze i polityczne funkcjonowania tego państwa były zbieżne z
zasadami funkcjonowania PRL po roku 1956. Powstanie Zakonu
przyspieszyło rozwój cywilizacyjny państwa polskiego i jednocześnie
spowodowało:
–
masowy napływ ludności Polskiej na teren Zakonu,
–
podatki dla podbitych Prusów wprowadzono dopiero w 1411 r., czyli po
przeszło 100 latach;
–
likwidację i ograniczanie dużej własności ziemskiej,
–
państwo zakonne samo prowadziło własną działalność gospodarczą, z której
finansowało potrzeby struktur państwowych, jak i dotowało osadników,
–
kolonizacja i osadnictwo prowadzono w sposób planowy, bez naruszania
istniejących praw podbitej ludności,
–
duchowieństwo mogło zajmować się tylko głoszeniem wiary, i edukacją
podstawową, mogło posiadać źródła dochodu tylko na pokrycie podstawowych
potrzeb,
–
przekazywanie nieruchomości na rzecz struktur zakonnych i parafialnych
wymagało zgody zakonu, której z zasady nie udzielano,
–
zakon prowadził akcje pożyczkowe wobec swoich poddanych na zasadach,
które wypracowali Templariusze,
–
równość wobec prawa.
9.
Obecnie ideolodzy nowych przemian w III RP starają się zapomnieć o
podstawowych uniwersalnych prawach i definicjach opisujących
funkcjonowanie rzeczywistości gospodarczej takich m.in., że:
• popyt kształtuje podaż,
• ilość przechodzi w jakość, a jakość w ilość, – myśl W.I Lenina
• zły pieniądz wypiera dobry pieniądz – dotyczy to również nauki, teorii,
ideologii i polityki,- myśl M. Kopernika
• byt kształtuje świadomość, a świadomość kształtuje byt, – myśl W.I Lenina,
• cała władza w ręce Rad – myśl W.I Lenina,
• Europa bez granic i likwidacja struktur państwowych – myśl Róży
Luksemburg i Karola Liebeknechta,
• samostanowienie się narodów – myśl W.I. Lenina i Józefa Stalina,
• podatek od wartości dodanej – myśl Karol Marksa.
10.
Przy obecnej koncentracji pustego pieniądzaniezbędne jest radykalne
ograniczenie kumulacji kapitałów w ręku nielicznych osób indywidualnych i
korporacji. W celu likwidacji anomalii które powstały, niezbędne jest m.in.
jednorazowe opodatkowanie, nacjonalizację, bądź umorzenie tych
aktywów do rozsądnej wielkości, w drodze działań władz państwowych i
przeznaczenie tych środków na likwidację długów publicznych oraz
likwidację zobowiązań kredytobiorców, które powstały w wyniku
nieuzasadnionych opłat i odsetek w nieuzasadnionej wysokości.
Niezależnie od powyższego część tych uzyskanych kapitałów powinna zostać
skierowana na cele zabezpieczenia społecznego ( we wszystkich możliwych
formach), czyli tym samym na cele podwyższenia popytu na dobra podstawowe
niezbędne do życia oraz na nakłady ograniczające tempo wykorzystania
nieodnawialnych dóbr naszej planety.
Niezbędne też jest uspołecznienie własności wszelkiego rodzaju funduszy
celowych i wprowadzenie faktycznego nadzoru i kontroli nad ich
funkcjonowaniem, gromadzeniem i wykorzystywaniem zgromadzonych środków
nadzorowi państwowemu i społecznemu. Konieczne staje się ustalenie
minimalnych i maksymalnych wielkości stopy zysków.
11.
Ponadto niezbędnym jest w istniejącej rzeczywistości:
•
Ustalenie górnych granicy koncentracji kapitału, jak i też zakresu kontroli
kapitałowej działalności gospodarczej prowadzonej przez osoby trzecie:
fizyczne jak i prawne, w skali krajowej i międzynarodowej, po ich
nacjonalizację włącznie.
•
Wdrożenie nowych kryteriów kontroli państwowej i społecznej nad
korporacjami gospodarczymi, wg parytetów progowych obowiązujących w
Wielkie Brytanii, a rozpoczynającymi się od progu 1% posiadanych udziałów
bądź akcji.
•
Wprowadzenie obowiązku gromadzenia środków i dokonywania transakcji
bankowych za pomocą Banku Gospodarstwa Krajowego przez struktury
państwowe, samorządowe, organizacje pozarządowe, instytucje i
organizacje finansowane i dofinansowywane przez budżet, struktury
gospodarcze z udziałem skarbu Państwa, oraz monopolistów naturalnych.
•
Wyłączenie z ochrony danych osobowych i stanów majątkowych obywateli
zatrudnionych na stanowiskach merytorycznych i kierowniczych struktur
ponadpaństwowych, państwowych, samorządowych, w korporacjach
finansowych i gospodarczych wraz historią stanu posiadania ich i ich
przodków. Te zasady powinny też dotyczyć parlamentarzystów, radnych,
osoby sprawujące funkcje kierownicze w strukturach gospodarczych z
udziałem skarbu państwa. Podobne rozwiązania należy zastosować dla
funkcjonariuszy organów ścigania, wymiaru sprawiedliwości, polityków i
tzw. działaczy społecznych itp. Powyższe jest katalogiem otwartym.
•
Opodatkowanie obrotów giełdowych podatkiem obrotowym, zapewnienie
efektywnej kontroli nad tą dziedziną życia i wprowadzenie twardego prawa
antymonopolowego, anty-kartelowego i innych tego typu rozwiązań
prawnych i organizacyjnych.
•
Wprowadzenie bezwzględnego zakazu kapitalizacji odsetek od zobowiązań
podatkowych, kredytowych i cywilno-prawnych.
•
Założenie i prowadzenie ewidencji: udzielanych i udzielonych dotacji,
subwencji, zwolnień i ulg podatkowych, połączonej z ewidencją nabytego i
nabywanego mienia stanowiącego własność organów państwowych,
samorządowych, monopolistów naturalnych i osób fizycznych przez osoby
fizyczne i osoby prawne.
•
Powszechnego nieodpłatnego dostępu do internetu bez pośredników.
•
Wprowadzenie zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom, tak jak w wielu
krajach Starej Unii, oraz ograniczenie wielkości prywatnych gospodarstw
rolnych.
•
Przywrócenie zasad ochrony gruntów rolnych i leśnych oraz ich rekultywacji
wprowadzonych w PRL w latach 70 XX wieku.
•
Zakaz zbywania nabytego mienia od Samorządu, Skarbu Państwa przez
okres 30 do 50 lat.
•
Przywrócenie bezwzględnego prawa pierwokupu w stosunku zbywanego
mienia, mienia, które zostało nabyte od Samorządu, Skarbu Państwa, lub
ich jednostek organizacyjnych po upływie wskazanego wyżej okresu.
12.
Niezbędnym i koniecznym staje się ograniczenie jednostkowego czasu
pracy w celu uzyskania nowych miejsc pracy, oraz ograniczenie i likwidacji
zakresu rozwarstwienia dochodowego z tytułu świadczenia pracy poprzez
wprowadzenie następujących regulatorów:
•
określenia wysokości płacy minimalnej i maksymalnej – brutto,(płacy
minimalnej ustalonej urzędowo) bez względu na formę organizacyjną i
rodzaj własności danego pracodawcy,
•
określenie wysokości płacy minimalnej i maksymalnej – netto, określenie
rozpiętości pomiędzy płacą minimalną netto i maksymalną netto np: nie
więcej niż 1:5 – 1:8;
•
podatku progresywnego od wynagrodzeń i wszelkiego dodatków nie
wchodzących w skład wynagrodzenia, poza dodatkami za pracę w
warunkach groźby utraty życia, opartego nie na przedziałach progów
dochodowych, ale na opracowanej jednoznacznej w stosowaniu funkcji
matematycznej, – zamiast dotychczasowych progów podatkowych przy
przyjęciu górnej granicy opodatkowania na poziomie 95% dochodów brutto.
•
podwyższonego podatku dochodowego od wynagrodzeń w drugim i
kolejnym miejscu pracy, w okresach kiedy istnieje bezrobocie do
ograniczenia;
•
zakazu podejmowania dodatkowego zatrudnieniaprzez osoby których
dochody netto przekraczają 1,5 krotność średniego wynagrodzenia netto;
•
likwidacji zwolnień z obowiązkowych opłat świadczeń na rzecz ubezpieczeń
społecznych ( składek zdrowotnych i emerytalnych), dotyczy to również
likwidacji takich przywilejów w służbach publicznych,
•
doliczanie do podstawy opodatkowania wszelkich zakładowych przywilejów
socjalnych, finansowych itp. które nie może dotyczyć osób z ułomnościami
uniemożliwiającymi pełne funkcjonowanie w normalnym życiu.
• pilnie należy wdrożyć jawny centralny rejestr gruntów i budynków zamiast
dotychczasowego zdecentralizowanego (poprzez ich scalenie), który
uniemożliwia jakąkolwiek formę obrotu nieruchomościami (gruntowymi,
budynkowymi i lokalowymi), i jest jednym ze źródeł patologii.
13.
Ideolodzy nowych przemian w III RP w dalszym ciągu zaciekle zwalczają
społeczne, gospodarcze i intelektualne osiągnięcia teoretyków myśli
socjalizmu – pod hasłami: wolności słowa, swobód obywatelskich,
demokracji, wolnego rynku, na bazie których funkcjonuje kapitalizm i
obecny ustrój III Rzeczpospolitej. Tymi „szczytnymi” z pozoru metodami,
realizują systemowo ludobójstwo instrumentami ekonomicznymi, czyli
popełniają czyny klasyfikowane, jako zbrodnia przeciwko ludzkości, przy
równoczesnym pozbawianiu obywateli faktycznych uprawnień publicznych
i obywatelskich.
Zbigniew Dąbrowski
Opublikowano
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/10/zbigniew-
dabrowski-transformacja-ustrojowa-w-demokracje-kolonialna-2/
W uzupełnieniu od Redakcji KIP:
W MOMENCIE PRZEJĘCIA WŁADZY PRZEZ RZĄD SOLIDARNOŚCIOWY W 1989 ROKU STAN
ZADŁUŻENIA POLSKIEGO WYNOSIŁ OKOŁO 3 MILIARDY DOLARÓW, W CZYM DUŻĄ ZASŁUGĘ
MIAŁ FUNDUSZ OBSŁUGI ZADŁUŻENIA ZAGRANICZNEGO (FOZZ). I ZA TO BYŁ ATAKOWANY.
WSZELKIE INNE LICZBY PRZYTACZANE NA TEMAT ZADŁUŻENIA PO PRL W 1989 ROKU SĄ
NIEPRAWDZIWE !!!
LESZEK BALCEROWICZ, JAKO WICEPREMIER W 1989 LUB 1990 r. ZOBOWIĄZAŁ SIĘ WOBEC tzw.
KLUBU PARYSKIEGO ( skupiającego państwa wierzycieli Polski) i KLUBU LONDYŃSKIEGO
(skupiającego prywatnych wierzycieli Polski, głównie banki), ŻE POLSKA BĘDZIE UTRZYMYWAŁA
ZADŁUŻENIE NA POZIOMIE NIE NIŻSZYM NIŻ 100 MILIARDÓW DOLARÓW USA.
CZYLI TAKA JEST „GRUBOŚĆ ŁAŃCUCHA” W POSTACI WYSOKOŚCI DŁUGU, ABY KRAJ
SKOLONIZOWANY PRZEZ GLOBALNA FINANSJERĘ NIE MÓGŁ ZERWAĆ SIĘ Z „ŁAŃCUCHA”!!!
AKTUALNE ZADŁUŻENIE SKARBU PAŃSTWA WYNOSI 260 MLD USD, ALE RAZEM Z
ZOBOWIĄZANIAMI Z TYTUŁU EMERYTUR WYNOSI 1362 MILIARDÓW DOLARÓW !!!
TO SĄ DANE JAWNE, A ILE FAKTYCZNIE WYNOSI ZADŁUŻENIE, UWZGLĘDNIAJĄC np. 300 MLD
USD, KTÓRE „POLSKI” RZĄD JUŻ WYPŁACIŁ, CZY ZOBOWIĄZAŁ SIĘ WYPŁACIĆ ŻYDOM ?
( ilustracje zamieściła redakcja).....
za:
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2018/08/gorzka-prawda-o-genezie-
solidarnosci-stanie-wojennym-krk-i-konsekwencjach-przejecia-wladzy/