Krzysztof Paw³owski
Niemieckie zamiary urbanistyczne
wobec Warszawy
H
ala Kongresowa NSDAP, projektowana na miejscu skazanego na zburzenie Zamku Królewskiego – symbolu
pañstwowoœci polskiej – stanowi³a kwintesencjê niemieckich intencji wobec Warszawy. Narysowana w 1942 ro-
ku, by³a jedynie ogniwem poœrednim w barbarzyñskich poczynaniach najeŸdŸców, dotycz¹cych stolicy Polski.
Jej planowana z pe³n¹ premedytacj¹ zag³ada odbywa³a siê etapami. Pozornie oderwane od siebie fakty i dzia³ania
sk³adaj¹ siê w spójn¹ ca³oœæ. Ich ostateczny cel ju¿ w latach 1939-1940 zosta³ okreœlony w oficjalnym dokumencie, pre-
zentuj¹cym plan budowy nowego miasta niemieckiego na miejscu obróconej w gruzy Warszawy.
Etap pierwszy omawianych planów dotyczy³ rozpoznania zasobów dziedzictwa kulturowego. W jego przeprowadze-
niu wspó³dzia³a³y uczelnie i specjalnie powo³ane instytuty, zajmuj¹ce siê studiowaniem kultury polskiej i badaniem tere-
nu na wiele lat przed wojn¹. Szczególnie dobrze znane s¹ dzia³ania w tej dziedzinie historyka sztuki Dagoberta Freya,
profesora Uniwersytetu Wroc³awskiego, który od 1938 roku odwiedza³ Polskê, penetruj¹c najcenniejsze zbiory, by na-
tychmiast po wkroczeniu wojsk niemieckich, we wrzeœniu 1939 rekwirowaæ najcenniejsze obiekty. Dwa miesi¹ce wcze-
œniej polscy delegaci na Miêdzynarodowym Kongresie Urbanistycznym w Sztokholmie uzyskali poufne informacje o pla-
nowanej na 1 paŸdziernika nominacji niejakiego Pabsta na stanowisko naczelnego architekta Warszawy.
203
9.
1. Czerniaków, zdjêcie
wykonane przez lotnika
niemieckiego
26.X.1944
Faktem jest, ¿e bombardowanie stolicy we wrze-
œniu 1939 roku dokonywane by³o wed³ug przygotowane-
go zawczasu planu. Zosta³o to wykazane w memoriale
zredagowanym przez znakomitego historyka sztuki
i znawcê Warszawy, Alfreda Lauterbacha, na krótko
przed jego zamordowaniem, 19 listopada 1943 r. Pod-
czas gdy Zamek, siedziba prezydenta i symbol polskiej
pañstwowoœci sta³ siê jednym z pierwszych celów nalotów
bombowych, s¹siaduj¹ce z nim Stare Miasto by³o oszczê-
dzone. ZpóŸniejszych materia³ów nazistowskiej propa-
gandy mo¿na wywnioskowaæ, ¿e regularny uk³ad Stare-
go Miasta okupanci starali siê przedstawiaæ jako
œwiadectwo jego rzekomego niemieckiego charakteru,
a wiêc godne zachowania. Burzono natomiast obiekty
pochodz¹ce z epoki nowo¿ytnej, wolne od wp³ywów nie-
mieckich, a podnosz¹ce rangê stolicy. Podobnie zastana-
wiaj¹ce by³o oszczêdzenie pa³acu Krasiñskich, podczas
gdy burzone by³o zrzucanymi z niskiego lotu bombami
jego najbli¿sze otoczenie. Przekonywuj¹ce jest domnie-
manie, ¿e by³o to œwiadome dzia³anie, maj¹ce na celu
zachowanie g³ównego korpusu pa³acu zwieñczonego
tympanonem, autorstwa niemieckiego rzeŸbiarza, A.
Schlutera. Nadana przez okupanta placowi Krasiñskich
nazwa Andreas Schluter Platz jest wielce wymowna.
Przedstawiaj¹c stan zniszczeñ zabytkowych gma-
chów, dokonanych w czasie oblê¿enia we wrzeœniu 1939
roku, Alfred Lauterbach wymienia pa³ac Czapskich, pa-
³ac Branickich, pa³ac Prymasowski, zespó³ gmachów Mi-
nisterstwa Skarbu na placu Bankowym, Teatr Wielki, Pa-
³ac Zamoyskich, Pa³ac Kazimierzowski (Uniwersytet),
Muzeum Przemys³u i Rolnictwa. Zkrótkiego przegl¹du
zniszczonych zabytków wynika, ¿e straty najdotkliwsze
ponios³a Warszawa klasycystyczna – a ten w³aœnie styl
dominowa³ w mieœcie, nadawa³ mu swoisty koloryt i wy-
raz. Dotyczy to zw³aszcza ulicy Miodowej, która miêdzy
Senatorsk¹ a Kapucyñsk¹ nie zachowa³a ani jednego
domu, Nowego Œwiatu, Senatorskiej, Bielañskiej, Elektro-
ralnej i Nalewek.
Skoncentrowanie siê na niszczeniu oœrodków kultury
polskiej znalaz³o potwierdzenie w bombardowaniu te-
atrów i gmachu filharmonii. Wzglêdy praktyczne decydo-
wa³y o oszczêdzeniu nowych budynków biurowych, przy-
datnych dla okupanta. Zkolei zmasowane ataki
na dzielnicê ¿ydowsk¹ ujawniaj¹ cel pierwszoplanowy, tj.
sukcesywne niszczenie miasta. Zestawienie w albumie,
dedykowanym generalnemu gubernatorowi Hansowi
Frankowi, planów nowego miasta niemieckiego ze sta-
nem zniszczeñ, spowodowanych bombardowaniem
i ostrza³em artyleryjskim we wrzeœniu 1939 roku, nie po-
zostawia ¿adnych w¹tpliwoœci. Planowo przeprowadzone
dzia³ania niszczycielskie mia³y doprowadziæ miasto
do stanu, w którym jego totalna zag³ada sta³aby siê
w pe³ni uzasadniona (straty Warszawy z wrzeœnia 1939
roku szacowane by³y na ponad 10%).
Album ten nosi datê 6 lutego 1940 r. By³ on opraco-
wywany przez fachmanów z Würzburga. Profesor Jan
Zachwatowicz, któremu póŸn¹ jesieni¹ w 1939 roku
uda³o siê po kryjomu zobaczyæ plany na deskach kreœlar-
skich w budynku na zapleczu pa³acu Blanka, wnioskowa³
z obfitoœci przygotowywanych materia³ów, ¿e praca roz-
poczêta zosta³a jeszcze przed wybuchem wojny. Tak wiêc
dysponujemy wystarczaj¹cymi przes³ankami, by bombar-
204
2. Poczta G³ówna
przy placu
Napoleona
– 1945 r.
dowanie Warszawy w czasie oblê¿enia we wrzeœniu 1939
uznaæ za etap w programowej akcji niszczenia miasta ja-
ko stolicy Polski i niezwykle wa¿nego oœrodka jej kultury.
Proste zestawienie chronologii faktów utwierdza w prze-
konaniu o konsekwentnej realizacji tego barbarzyñskie-
go programu.
5 paŸdziernika 1939 Hitler odbiera paradê wojsko-
w¹ w Alejach Ujazdowskich, które przemianowano
na Aleje Zwyciêstwa. 17 paŸdziernika Ministerstwo Pro-
pagandy Rzeszy wydaje zakaz wszelkich publikacji na te-
mat zniszczeñ Warszawy i jej ewentualnej odbudowy.
W tym te¿ czasie wydany jest nakaz pozostawienia ruin
zniszczonych budynków, „by przypomina³y Polakom
o klêsce 1939”. 26 paŸdziernika utworzono Generalne
Gubernatorstwo ze stolic¹ w Krakowie. Nastêpnego dnia
aresztowany zosta³ prezydent Warszawy, Stefan Starzyñ-
ski. Bezpoœrednio po tym fakcie jego niemieckim sukce-
sorem mianowano Oskara Dengela.
4 listopada generalny gubernator Hans Frank rozma-
wia z Hitlerem, uzyskuj¹c akceptacjê decyzji o zburzeniu
Zamku i nieodbudowywaniu miasta. Z relacji gubernatora
dystryktu warszawskiego, Ludwika Fischera, wynika ¿e
otrzyma³ on ponadto nakaz pozbawienia Warszawy jej
sto³ecznego charakteru i redukcji obszaru miasta.
29 listopada niemieccy saperzy rozpoczynaj¹ mino-
wanie Zamku Królewskiego, po uprzednim jego rozgra-
bieniu prowadzonym przez berliñsk¹ firmê Rudolf. Nie-
miecki specjalista, Hans Posse, w swym raporcie
stwierdza, ¿e „wobec szczególnego zainteresowania, ja-
kie Drezno wykazuje uratowaniem inwentarza Zamku,
który budowali sascy architekci i artyœci, by³oby po¿¹da-
ne, aby ocalone czêœci urz¹dzenia jego wnêtrz (boazerie,
drzwi, posadzki, rzeŸby, lustra, ¿yrandole, meble, porce-
lana itd.) pozosta³y do dyspozycji celem wyposa¿enia pa-
wilonów drezdeñskiego Zwingera”.
W grudniu zostaj¹ sprowadzeni przez niemieckiego
prezydenta Warszawy, Hubert Gross i Otto Nurnberger,
autorzy przebudowy Würzburga dla potrzeb NSDAP.
Otrzymuj¹ oni polecenie przygotowania planów rozbiór-
ki Warszawy i budowy na jej miejscu nowego niemieckie-
go miasta. Plan ten, okreœlany nies³usznie mianem „pla-
nu Pabsta”, nale¿y do najhaniebniejszych dokumentów
w dziejach cywilizacji europejskiej.
Aby stworzyæ pozory, ¿e plan oparty jest na bada-
niach ewolucji Warszawy w przesz³oœci, autorzy w cynicz-
ny sposób wykorzystywali prace profesora Oskara So-
snowskiego, za³o¿yciela zak³adu Architektury Polskiej
Politechniki Warszawskiej i pierwszego prezesa Towarzy-
stwa Urbanistów Polskich (zabitego 24 wrzeœnia 1939
roku bomb¹ na dziedziñcu Wydzia³u Architektury Poli-
techniki Warszawskiej) na temat sieci ulicznej Warszawy,
aby przedstawiæ na kolejnych planszach rozplanowanie
miasta w po³owie XVII wieku i na pocz¹tku XIX wieku.
W istocie jednak przyjêty przez okupanta schemat
„Die Neue Deutsche Stadt Warschau” stanowi³ zaprze-
czenie wielowiekowej linii rozwojowej miasta. Poza za-
chowanym Starym Miastem, traktowanym jako rzekome
œwiadectwo porz¹dku germañskiego, ale z amputowa-
nym Zamkiem, plan praktycznie nie zachowuje ¿adnego
ci¹gu ulicznego. Zak³ada przy tym dziesiêciokrotne
206
3. Archikatedra œw.
Jana Chrzciciela
przy ulicy Œwiêtojañskiej
zmniejszenie obszaru miasta i tak¹¿ redukcjê liczby jego
mieszkañców – z 1,3 mln do 130 tysiêcy na lewym brze-
gu Wis³y, z przeznaczeniem dla ludnoœci niemieckiej
i oko³o 30 tysiêcy po stronie praskiej dla ludnoœci pol-
skiej.
Zdaniem J. Zachwatowicza, ob³¹kana, niewiarygod-
na koncepcja zburzenia milionowego miasta i wzniesie-
nia na jego miejscu nowego, by³a wynikiem dwóch prze-
s³anek. Redukcja wielkoœci miasta mia³a na celu
degradacjê stolicy do skali miasta powiatowego (Distrikt
Warschau). Natomiast zburzenie prawie ca³oœci miasta
i budowa na nowo mia³o spowodowaæ, ¿eby Niemcy,
przyszli jego mieszkañcy, „nie mieli poczucia, ¿e s¹ w ob-
cym kraju, lecz w tym niemieckim otoczeniu czuli siê jak
w ojczyŸnie”
1
.
Zbrodniczy zamys³ tego planu sprawia, ¿e jakakol-
wiek jego analiza uw³acza³aby godnoœci badacza ewolucji
form przestrzennych. Nale¿y poprzestaæ na przedstawieniu
jego konsekwencji, polegaj¹cych na wymuszaniu kolej-
nych masowych wyburzeñ ca³ych dzielnic miasta. Przedsta-
wione s¹ one na planszy zatytu³owanej „rozbiórka polskie-
go miasta” (Der Abbau der Polen Stadt) i budowa miasta
niemieckiego (Der Aufbau der Deutschen Stadt).
Wœród dziesiêciu typów wyznaczonych w mieœcie
sektorów widnieje obszar „dzielnicy ¿ydowskiej” w pó³-
nocno-zachodniej czêœci miasta, pokrywaj¹cy siê
w znacznym stopniu z póŸniej wytyczonymi granicami
getta. Przygotowania do jego utworzenia zosta³y rozpo-
czête w pierwszych miesi¹cach 1940 roku, pod pretek-
stem zapobiegania rozprzestrzenianiu siê epidemii tyfu-
su. Ca³y teren o powierzchni 307 ha oficjalnie uznany
zosta³ 2 paŸdziernika 1940 r. za ¿ydowsk¹ dzielnicê
mieszkaniow¹. 16 listopada tego roku dzielnicê od reszty
miasta oddzieli³ trzymetrowy mur. St³oczono w niej blisko
pó³ miliona ludzi. Obszar ten, do wrzeœnia 1939 r., za-
mieszka³y by³ w du¿ej mierze przez ludnoœæ ¿ydowsk¹.
Policyjne nakazy wymusi³y przesiedlenie z innych dzielnic
miasta do getta oko³o 130 tys. ¯ydów, oraz wyprowadz-
kê z tego terenu oko³o 113 tys. Polaków. Granice getta
wielokrotnie ulega³y zmianom. Od lutego 1942 roku.,
po redukcji obszaru na zachód od ul. ¯elaznej, getto
dzieli³o siê na tzw. du¿e i ma³e, po³¹czone mostem
nad ulic¹ Ch³odn¹. Przera¿aj¹ce warunki egzystencji
w getcie s¹ przedmiotem wielu relacji, studiów i opraco-
wañ. G³ównie w 1941 roku z g³odu i chorób zmar³o tu
oko³o 100 tys. ludzi. W dniach od 22 lipca do 21 wrze-
œnia 1942 roku Niemcy wymordowali w oœrodku zag³ady
w Treblince oko³o 300 tys. mieszkañców getta. Jego ob-
szar zosta³ wówczas znacznie zredukowany do kilku od-
dzielnych czêœci, g³ównie na pó³noc od Leszna.
Kolejne próby wywiezienia i wymordowania miesz-
kañców getta spotka³y siê z ich oporem – najpierw
w dniach 18-22 stycznia, a nastêpnie w czasie powstania
rozpoczêtego 19 kwietnia 1943 r.
Niemcy palili dom po domu, zmuszaj¹c ludzi do
opuszczenia bunkrów i kryjówek.
Ca³kowite zniszczenie zabudowy dzielnicy ¿ydow-
skiej zosta³o wykonane na rozkaz Himmlera, w celu
zmniejszenia „milionowego miasta Warszawy, które jest
zawsze niebezpieczne i stanowi centrum rewolty”. Himm-
ler zaznaczy³, i¿ zburzenia nale¿y dokonaæ po uprzednim
zabezpieczeniu wszystkich elementów i materia³ów bu-
207
dowlanych zdatnych do u¿ytku, oraz oœwiadczy³, i¿ „prze-
strzeñ mieszkalna podludzi (Untermenschen) nigdy nie
bêdzie siê nadawa³a do mieszkania dla Niemców”. Ta
czêœæ obszaru getta, na której mia³o miejsce powstanie
kwietniowe, zosta³a zrównana z ziemi¹. Na terenie daw-
nego wiêzienia zwanego Gêsiówk¹ zorganizowano obóz
koncentracyjny.
Systematyczna akcja zrównywania z ziemi¹ terenów
getta mog³aby zadziwiæ w ówczesnej sytuacji militarnej
Niemiec. Widaæ w tym jednak konkretne dzia³anie, za-
powiedziane ju¿ w planach Grossa i Pabsta, maj¹ce
na celu „uwolnienie terenu od zabudowy” i tym samym
stworzenie warunków do budowy „die Neue Deutsche
Stadt Warschau”.
Trwaj¹ce od 1 sierpnia do 2 paŸdziernika 1944 r.
Powstanie Warszawskie przynios³o zniszczenia, których
tylko czêœæ by³a rezultatem dzia³añ o charakterze wojsko-
wym. Wbrew przeœwiadczeniu, ¿e Stare Miasto stanowi
najbardziej germañsk¹ czêœæ Warszawy, sta³o siê ono
symbolem walki powstañczej. Starówka walczy³a przez
ca³y sierpieñ, a jej opór spotka³ siê z okrutnym odwetem
– totalnym zniszczeniem.
Dla wielu warszawiaków symbolem walki sta³ siê
gmach najwy¿szego budynku stolicy, Prudentialu, na któ-
rym ju¿ 1 sierpnia zatkniêto bia³o-czerwony sztandar wi-
doczny z odleg³ych punktów miasta. By³ on wielokrotnie
zestrzeliwany i wielokrotnie potem przywracany, a szkie-
let Prudentialu osta³ siê, pomimo wœciek³ych ataków arty-
leryjskich.
Szeœædziesi¹ta rocznica wybuchu Powstania War-
szawskiego by³a okazj¹ do przypomnienia heroicznych
zmagañ ludu Warszawy. Niszczeniu miasta towarzyszy³a
masakra ludnoœci cywilnej. Mo¿na przychyliæ siê do opi-
nii, ¿e w misjê ¿o³nierza wpisana jest ewentualnoœæ ofiary
¿ycia. Nie dotyczy to w ¿adnym stopniu ponad 200 000
zamordowanych podczas Powstania Warszawskiego
cywilów. W szacowaniu strat za niemoralne bywa uzna-
wane szacowanie wartoœci utraconego ¿ycia. Mo¿na to
uznaæ za uzasadnione, przyjmuj¹c, ¿e ¿ycie jest warto-
œci¹ bezcenn¹. Zdrugiej jednak strony jest wysoce nie-
sprawiedliwe pomijanie wielkich cierpieñ i utraty ¿ycia
w szacunkach strat poniesionych przez mieszkañców
Warszawy.
21 wrzeœnia 1944 roku Heinrich Himmler, mówi¹c
o Powstaniu Warszawskim, stwierdza³, ¿e „z historyczne-
go punktu widzenia czyn Polaków jest b³ogos³awieñ-
stwem, pokonamy ich w ci¹gu piêciu, szeœciu tygodni.
Wówczas jednak Warszawa, stolica, centrum tego 16-17
milionowego narodu Polaków, zostanie zlikwidowana,
narodu, który od 700 lat odgradza nas od wschodu
i od pierwszej bitwy pod Grunwaldem ustawicznie nam
przeszkadza. Tym samym, z historycznego punktu widze-
nia problem Polski dla naszych dzieci, dla wszystkich,
którzy po nas przyjd¹, a nawet ju¿ dla nas, przestanie
byæ istotnym problemem”.
12 paŸdziernika Himmler konkretyzuje polecenie
pacyfikacji Warszawy, przypominaj¹c, ¿e „to miasto ma
ca³kowicie znikn¹æ z powierzchni ziemi i s³u¿yæ jedynie
jako punkt prze³adunkowy dla transportu Wehrmachtu.
Nie powinien pozostaæ kamieñ na kamieniu. Wszystkie
budynki nale¿y zburzyæ a¿ do fundamentów. Pozostan¹
tylko urz¹dzenia techniczne i budynki kolei ¿elaznej”.
208
4. Pa³ac Krasiñskich, zwany
tak¿e Pa³acem Rzeczypospolitej,
stan przed 1939 i w 1945 r.
Po kapitulacji wojsk powstañczych pozosta³a ludnoœæ
lewobrze¿nej Warszawy zosta³a wypêdzona z miasta.
Wówczas te¿ okupanci przyst¹pili do ostatniego etapu
niszczenia miasta. Utworzone zosta³y specjalne oddzia³y
niszczycielskie („Vernichtungskommando” i „Brennkom-
mando”), które prowadzi³y systematyczne akcje, burz¹c
i pal¹c dom po domu, wysadzaj¹c w powietrze urz¹dze-
nia podziemne i wyrywaj¹c przy pomocy czo³gów prze-
wody telegraficzne i tory tramwajowe.
Ju¿ 9 wrzeœnia powtórnie zaminowano Zamek Kró-
lewski i wysadzono go w powietrze. Dokumenty B. O. S.
przypominaj¹, ¿e 18 grudnia wysadzono w powietrze
pa³ac Brühla, a 27 grudnia pa³ac Saski. Spalono pa³ac
w £azienkach, przygotowano do wysadzenia Belweder,
pa³ac Pod Blach¹ i koœcio³y Bernardynów, Karmelitów
i Wizytek, czego nie zd¹¿ono wykonaæ. Od kapitulacji
Warszawy, tj. od 2 paŸdziernika 1944 roku do 16 stycz-
nia 1945 roku zlikwidowane zosta³o 30% zabudowy
miasta, tzn. wiêcej ni¿ uleg³o zniszczeniu w czasie dwóch
miesiêcy Powstania.
Te destrukcyjne akcje by³y dokumentowane przez
specjaln¹ grupê Alfreda Mensebacha, a równie¿ ekipy
filmowe (znany jest kadr z filmu Varsovie quand m˜me).
Tym dzia³aniom towarzyszy³y prowadzone na wielk¹ ska-
lê grabie¿e, powoduj¹ce niezwykle wysokie, ale trudne
do oszacowania szkody. Ju¿ w 1943 roku, podsumowu-
j¹c pierwsze etapy zag³ady, Alfred Lanterlsuch z niezwy-
k³¹ przenikliwoœci¹ stwierdzi³, ¿e „zniszczeñ Warszawy
nie mo¿na mierzyæ jedynie sum¹ zburzonych i spalonych
budynków wybitnie zabytkowych, lecz te¿ zniszczeniem
krajobrazu miejskiego”. Jest to spostrze¿enie niezwyk³ej
wagi. Pojêcie krajobrazu miejskiego wi¹¿e siê z to¿samo-
œci¹ miasta. Ogrom strat zadanych Warszawie spowodo-
wa³, ¿e to¿samoœæ ta zosta³a zagro¿ona. Tak wiêc znisz-
czenie charakterystycznej zabudowy nie mo¿e byæ
traktowane wy³¹cznie w kategoriach utraconej kubatury,
jak to czyniono w szacunkach B. O. S.
Zauwa¿my przy tym, ¿e w okresie ostatnich 60 lat
wiele zrujnowanych obiektów zyska³oby na wartoœci – tak
jak sta³o siê to udzia³em tych zachowanych. Ich znacze-
nie zosta³o potwierdzone uznaniem ich za obiekty zabyt-
kowe. Przywrócenie potencjalnym zabytkom ich dawne-
go kszta³tu wykraczaæ by musia³o poza ramy okreœlone
rutynowo obliczanymi kosztami odtworzeniowymi.
W swej rozprawie Etyczne podstawy rewindykacji
i odszkodowañ, W³adys³aw Tatarkiewicz w 1945 roku pi-
sa³: „zniszczenie cudzego mienia dokonane z premedy-
tacj¹ i planowo jest z³em oczywistym, niew¹tpliwym, nie
daj¹cym siê kwestionowaæ. A w³aœnie takie z³o zosta³o
przez Niemców wyrz¹dzone. Polska zosta³a planowo
i z premedytacj¹ zniszczona ogniem i dynamitem. Znisz-
czenie zosta³o przeprowadzone z ca³¹ œwiadomoœci¹,
rozmys³em, przygotowaniem, systemem, metod¹. Nie
by³o przypadkiem, chwilowym impulsem, sza³em wojen-
nym. Jeœli to by³ impuls i sza³, to trwa³ bez przerwy przez
piêæ i pó³ lat okupacji [...]”.
Tu¿ po wojnie, Jan Zachwatowicz zauwa¿y³, ¿e
„zniszczenie Warszawy przez Niemców nasuwa daleko
id¹ce spostrze¿enia. Wœród ruin i zgliszcz wyró¿niamy
zupe³nie ³atwo, ¿e najbardziej gruntownym zniszcze-
niom uleg³y urz¹dzenia techniczne, przemys³owe [...],
w tej samej kategorii równie¿ obiekty zabytkowe: zamki,
210
pa³ace, koœcio³y, pomniki. Czym t³umaczyæ to szczegól-
ne natê¿enie niszczycielskiej pasji niemieckich zbrodnia-
rzy w stosunku do sêdziwych zabytków. OdpowiedŸ
znajdziemy w haœle przez nich samych g³oszonych.
Naród ¿yje tak d³ugo, jak d³ugo ¿yj¹ jego dzie³a kultury.
To jest bez w¹tpienia uzasadnienie niszczycielskiej pasji.
Zniszczenie Warszawy to jedna z prób zniszczenia Naro-
du Polskiego”.
211
Przypisy:
1
F. Gollert, Warschau unter deutscher Herrschaft, 1942, s. 237.