8JCZAPLINSKI CECHY CHARAKTERYSTYCZNE NOWOCZESNEJ STERYLIZACJI

background image

1

m

gr Jarosław Czapliński

Kierownik Centralnej Sterylizatorni
Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu

CECHY CHARAKTERYSTYCZNE

NOWOCZESNEJ STERYLIZACJI

SZPITALNEJ


Dotychczas w Polsce nie zdefiniowano

w sposób sformalizowany istotnych cech
charaktery

zujących nowoczesną sterylizację w

zakładach opieki zdrowotnej. Wymagania
budowlane i sanitarne,

określone w

przepisach,

są dalece niewystarczające, a

projektowane ostatnio zmiany prawa

uczynią

te przepisy nieskutecznymi. P

ojawiła się pilna

konieczność przyjęcia branżowych
standardów, uzupełniających regulacje prawne
w aspektach dotychczas zaniedbywanych lub
całkowicie pomijanych. Za najważniejsze
aspekty uznałem:

1. o

rganizację i zakres działania,

2. t

echnologię,

3. k

ontrolę,

4. koszty,
5. j

akość.

Nowoczesna sterylizacja, to nie tylko

sterylizacja.

Sterylizacja jest tylko końcowym

elementem większego procesu, poprzedzanym
przez inne

czynności. Dlatego przyjęliśmy

nowy termin

– reprocesowanie. Określa on

kompleksowy

„ciąg technologiczny”, na który

składają się wszystkie czynności, które należy
przeprowadzić, aby narzędzia
zanieczyszczone np. w trakcie zabiegu,
uczy

nić ponownie gotowymi do użycia. Główne

elementy reprocesowania to: oczyszczenie,
dezynfekcja, płukanie, suszenie, kontrola
stanu, konserwacja, pakowanie i sterylizacja.
W

arunkiem osiągnięcia wysokiej jakości

reprocesowania, jest jego centralizacja

wykonywanie wszystkich czynności
składowych przez wyspecjalizowany personel,
w obrębie jednej jednostki organizacyjnej
szpitala. Najłatwiej można wdrożyć taki system
powołując do istnienia lub gruntownie
modernizując Centralną Sterylizatornię (CS).
N

owoczesna CS powinna być jednostką

autonomiczn

ą, reprocesującą całość

instrumentarium użytkowanego w szpitalu, a jej
zakres działania powinien obejmować
wszystkie elementy reprocesowania. Takie
rozwiązanie jest koniecznością, ponieważ jest
to skomplikowana

technologia, wymagająca

niemałej wiedzy. Oczywiście, polskim
szpitalom daleko do takiego standardu, system
zbliżony do opisanego ma zaledwie kilkanaście
procent szpitali.

Technologia reprocesowania powinna

być kompleksowa i w wysokim stopniu
zautomatyzowana. Technologia kompleksowa
nie tylko obejmuje

wszystkie składowe

reprocesowania, ale również umożliwia
reprocesowanie

w obrębie CS wszystkich,

wymagających tego materiałów, w konkretnym
szpitalu.

Ten warunek najłatwiej można

spełnić, stosując kombinację, co najmniej
dwóch metod sterylizacji niskotemperaturowej i
sterylizacji parowej, taki zestaw metod
sterylizacji, obejmuje swoim spektrum
praktycznie wszystki

e materiały wymagające

sterylizacji.

Niedoskonałość aktualnych

przepis

ów wyraża się tym, że skupiają się tylko

na sterylizacji parowej, pomijając inne metody.
Nakazując utworzenie trzech stref czystości,
przepisy nie precyzują, czy dotyczy to również
sterylizacji niskotemperaturowej i czy
sterylizatory niskotemperaturowe powinny być
przelotowe.

Składowe reprocesowania

poprzedzające sterylizację, są takie same dla
wszystkich materiałów, bez względu na
zastosowaną metodę sterylizacji. Dlatego
sterylizatory, z

arówno parowe, jak i

niskotemperaturowe powinny

być przelotowe i

zgrupowane w bezpośrednim sąsiedztwie, na
granicy strefy czystej i sterylnej. Z drugiej
strony, w

arunkiem koniecznym dla pełnej

kompleksowości technologii jest swoiste
sprzężenie zwrotne – nowo kupowane
materiały, powinny być w pełni zgodne z
przyjętą technologią reprocesowania. Np. żeby
nie kupować materiałów sterylizowanych
wyłącznie formaldehydem do szpitala, który nie
posiada takiego sterylizatora. Dlatego
konieczne jest uczestnictwo w zakupach
instrumentarium osoby odpowiedzialnej za
reprocesowanie.
Automatyzacja zapewnia:

powtarzalność

niezbędną do uzyskania wysokiego poziomu
jakości, bezpieczeństwo pracy, bo ogranicza
kontakt personelu z mater

iałem zakaźnym oraz

poprawia komfort pracy. W polskich szpitalach
automatyzacja

utrzymuje się na żenująco

niskim poziomie.

W sterylizacji dominują

prymitywne urządzenia o zerowym stopniu
automatyzacji, a w myciu i dezynfekcji,
statystycznie mamy

nieco ponad połowę

automatu na szpital. W

„starej” Unii

Europejskiej (UE) nie tylko zautomatyzowano
zasadnicze elementy reprocesowania: mycie,
płukanie, dezynfekcję, suszenie i sterylizację,
ale również czynności pomocnicze: załadunek
i rozładunek urządzeń. Towarzyszy temu
wysoki stopień mechanizacji transportu
wewnętrznego. Właśnie takie rozwiązania
stanowią o nowoczesności technologii.
Niestety, w Polsce, za gruntowną
modernizację sterylizacji często uważa się

background image

2

remont pomieszczeń CS, bez
unowocześniania technologii, instalując w
wyremontowanych pomieszczeniach
wyeksploatowane,

ręcznie sterowane

sterylizatory.

Konsekwencją zacofania polskiej

sterylizacji jest dziwaczny system kontroli
poprawności procesów. Kiedy, w latach
osiemdziesiątych ubiegłego wieku, tworzono
zręby systemu kontroli, informację o stanie
p

rocesu sterylizacji uzyskiwano wyłącznie w

drodze obserwacji sterylizatora. Nie było
możliwości automatycznego rejestrowania
istotnych parametr

ów procesu – zmian

temperatury i ciśnienia w czasie. Testy
chemiczne i biologiczne, umożliwiały, w
pewnym stopniu

, porównanie rzeczywistych

warunków w komorze ze wskazaniami
mierników temperatury i ciśnienia. Za
najbardziej wiarygodne uznano testy
biologiczne, być może dlatego, że pierwotnie
były to jedyne dostępne testy, wytwarzane w
kontrolowanych

warunkach, a „wskaźnikiem”

były przetrwalniki bakterii wysoce odporne na
sterylizację. Przekonanie o wyższości testów
biologicznych, pokutuje do dzisiaj, np. w
Inspekcji Sanitarnej i

instytucjach zajmujących

się oceną jakości w szpitalach. Nie wiedzieć
czemu, za niemal równy rangą uważany jest
test Bowie

– Dick. Kontrolę fizyczną i

rejestrację parametrów, uważa się za mniej
ważne uzupełnienie metody biologicznej.
Wydaje się, że ten prymitywny system kontroli
wynika z przejścia do porządku dziennego nad
technicznym zacofanie

m większości

sterylizatorów w polskich szpitalach.
Stosowanie

różnorodnych testów jawi się jako

próba ominięcia problemu zerowej
automatyzacji sterowania i kontroli, i
zapewnienia przynajmniej jako takiego
poziomu jakości. A to już łatwo prowadzi do
karykaturalnych wypaczeń i podważania sensu
kontroli, aż po rozwiązania karygodne, kiedy
system kontroli konstruuje się nie po to by
wykazać poprawność sterylizacji, tylko po to,
aby za każdym razem testy dały wynik
pozytywny. P

rzykładem może być stosowanie

nieopakowanych arkuszy testu Bowie

– Dick i

to w sterylizatorach grawitacyjnych!
Tymczasem, nowoczesna kontrola,
analogicznie do technologii,

ma być

kompleksowa i wysoce zautomatyzowana,
ponieważ jej celem jest uzyskanie
obiektywnych

dowodów na poprawny przebieg

procesu. Jest to

możliwe tylko wtedy, kiedy

kontrole prowadzone

są w sposób

ograniczający lub wykluczający wpływ
człowieka na ich wynik. Tego warunku nie
spełniają testy biologiczne i chemiczne.
Odwrotnie do aktualnych

poglądów (raczej

przesądów) wspomnianych instytucji,
odpowiedni efekt

gwarantują wysoce

zautomatyzowane sterylizatory i myjnie,
sterowane przez komputery

. Takie urządzenia

nie tylko

monitorują i rejestrują przebieg

procesu w czasie rzeczywistym,

ale również,

dzięki autodiagnostycznym algorytmom
oprogramowania,

wykrywają awarie i informują

o nich użytkowników, jednocześnie
przerywając pracę, co pozwala na szybkie
podjęcie kroków zaradczych. Wyższość
zautomatyzowanych systemów kontroli
sterylizacji, potwierdz

ają aktualne normy, które

za najważniejszą uznają informację o stanie
procesu, dostarczaną przez urządzenie i
rejestrowaną w postaci zapisu elektronicznego
i wydruku komputerowego. Kontrolę
chemiczną i biologiczną normy uznają za
uzupełnienie systemu automatycznego,
umożliwiające spełnienie warunku
kompleksowości. Testy biologiczne nie mogą
być traktowane jako najważniejszy element
rutynowej kontroli procesów sterylizacji.

Utworzenie nowoczesnej CS w

dużym, zabiegowym szpitalu, kosztuje ok. 10
milionów złotych, a jej roczny koszt
funkcjonowania, to kwota bliska. 1,5 miliona. W
małym szpitalu koszty będą proporcjonalnie
mniejsze, ale tylko w pewnych ramach

istnieje nieprzekraczalna, dolna granica
kosztów inwestycji i bieżącej działalności. Czy
szpitalom „opłaca się” ponosić tak wysokie
koszty i czy istnieją rozwiązania alternatywne?
Kor

zystną relację „koszt – efekt”, niskie koszty

reprocesowania pojedynczego przedmiotu,
uzyskuje się po osiągnięciu skali działania
zbliżonej do optymalnej wydajności
eksploato

wanych urządzeń. Zapewnienie

ciągłości zaopatrzenia szpitala w materiały
sterylne, wymaga odpowiednio liczebnej
załogi. Również nadzór nad CS powinien
sprawować specjalista. Z powyższego wynika,
że nawet w małym szpitalu, CS musi być
ca

łkiem sporym przedsiębiorstwem i, z

definicji,

będzie to jednostka o dużym

potencjale. Zatem,

również „klient” CS - szpital

musi

być dostosowany do jej możliwości, aby

zapewnić jej odpowiednią ilość materiału do
reprocesowania.

W szpitalu dysponującym 2

salami operacyjnymi, w

których operuje się 2

dni w tygodniu

na jedną zmianę, utworzenie

nowoczesnej CS jest zwykłym marnowaniem
publicznych pieniędzy. Powraca, postawione
już kiedyś przeze mnie pytanie – czy ma sens
utrzymywanie szp

itala tak małego, że nie stać

go na nowoczesną CS? Czy w takich
szpitalach powinno się operować? W
niektórych krajach sieć szpitali tworzą, co
najmniej 500-

łóżkowe, szerokoprofilowe

placówki, wykonujące ok. 15 tysięcy zabiegów

background image

3

rocznie. Sprawując opiekę nad ok. 200
tysiącami mieszkańców, dysponują budżetami
bez trudu ponoszącymi koszty CS. Oczywiście,
w naszych siermiężnych realiach, inwestycja
za

10 milionów przekracza możliwości

budżetów, większości szpitali. Dlatego, taki
wydatek powinny wziąć na siebie organy
założycielskie, jako inwestycję strategiczną -
nowoczesna CS

może funkcjonować przez 20 i

więcej lat bez kosztownego
doinwestowywania.

W świetle powyższego,

pomysł zastąpienia szpitalnych CS
komercyjnym outsourcingiem, np. w skali
dużego miasta, czy województwa, należy
uznać za niedorzeczny. Kupowanie usługi u
zewnętrznego dostawcy, jest zdecydowanie
droższe niż samodzielna działalność. A będzie
jeszcze droższe, bo takie rozwiązanie oznacza
faktyczną monopolizację i dyktowanie cen
przez komercyjnego dostawcę. Pojawiają się
też wątpliwości natury prawnej, czy
komercyjna sterylizatornia może poprzestać na
wym

ogach dla szpitalnej CS, czy też powinna

spełniać wymogi dla sterylizatorni
przemysłowej, ze wszystkimi niezbędnymi i
kosztotwórczymi certyfikatami? Outsourcing
może być korzystny wyłącznie dla małych
szpitali niezabiegowych, o znikomym
zapotrzebowaniu na reprocesowanie.

Centralizacja

to jedyny sposób na

osiągnięcie wysokiego poziomu jakości
reprocesowania. Wynika to z opisanych
standardów organizacyjnych i
technologicznych. Specjalizacja personelu,
również zarządzającego, zapewnia osiągnięcie
wysokiego poziomu jakości pracy.
Automatyzacja, eliminująca błędy ludzkie,
stabiliz

uje jakość na wysokim poziomie, a

koszty, na przyzwoicie niskim. Przestrzeganie
reżimów technologicznych eliminuje przypadki
przedwczesnego zużywania się
instrumentarium np. z powodu zaniechania
konserwacji czy przyspieszania korozji.
Łatwiejsze jest gospodarowanie materiałami,
bez

„zamrażania” środków w nadwyżkach.

Standardy zapewniające wysoką jakość, w
niewielkim stopniu obc

iążą koszty jednostkowe

w CS

reprocesującej duże ilości

instrumentarium. Zatem, zapewnienie CS
wyłączności na reprocesowanie w skali
szpitala, prowadzi do obniżenia kosztów.


Reasumując, nowoczesna sterylizacja,

to w rzeczywistości kompleksowe
reprocesowanie, wszystkich

, wymagających

tego materiałów, w całości prowadzone w CS,
jedynej placówce w szpitalu, prowadzącej taką
działalność. Oprócz zgodności z przepisami,
CS powinna charakteryzować kompleksowość
i wysoki stopień automatyzacji technologii i

systemu kontroli. CS powinien

zarządzać

kierownik specjalizu

jący się wyłącznie w tej

dziedzinie. Koszty utworzenia lub gruntownej
modernizacji

CS powinien ponosić organ

założycielski, a szpital – wyłącznie koszty
bieżące. Przy optymalnej korelacji potencjału
CS i potrzeb szpitala

, koszty jednostkowe będą

się utrzymywać na akceptowalnym poziomie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ROŚ oczyszczalnie hydrofitowe, cechy charakterystyczne, zalety, wady, koszty
Charakterystyka nowoczesnej koncepcji logistyki, Logistyka(4)
Nowoczesna sterylizacja w gabinetach lekarskich program szkolenia dentystów
cechy charakteru, scenariusze
Charakterystyka nowoczesnej koncepcji logistyki (13 stron), Logistyka
cechy charakterystyczne menedżera JPRILQMENWCRI2NIYS6ZLYPY3BRBNOOVYRZVW3Q
Charakterystyka nowoczesnej koncepcji logistyki (13 stron)
Cechy charakterystyczne doktryny prawa naturalnego
16PF - Cechy charakterystyczne roznych grup zawodowych, Testy psychologiczne, materialy do druku
Barok - cechy charakterystyczne na podst. tekstów kulturowyc, Wypracowania
Cechy charakterystyczne metody manualnej, Terapia manualna(1), kinezyterapia, T.manualne
Charakterystyka nowoczesnej koncepcji logistyki (2)
Jak z podpisu odczytać cechy charakteru
cechy konstrukcyjne nowoczesnych obrabiarek
Cechy charakterystyczne dla osób z syndromem DDA(1), psychologia i psychoterapia
02 Stosunek pracy cechy charakterystyczne
Cechy charakterystyczne systemu komunistycznego
Język angielski, Przymiotniki cechy charakteru, Przymiotniki cechy charakteru
Cechy charakterystyczne umowy kupna

więcej podobnych podstron