21 kwietnia 2012
Turystyczna ładowarka do telefonu
Turystyczna ładowarka do telefonu
Nowoczesne telefony komórkowe mają bardzo wiele przydatnych funkcji, ale niestety postęp w produkcji
akumulatorów stosowanych w komórkach nie nadąża za postępem w rozwoju reszty sprzętu stosowanego
w tych urządzeniach. Inaczej mówiąc, to już nie te czasy gdy “cegła” wytrzymywała tydzień bez ładowania.
Teraz bateria rozładowująca się po dniu w miarę intensywnego używania nikogo nie dziwi. Podczas
wyjazdów w miejsca odległe od cywilizacji, gdy przez dłuższy czas nie można się podpiąć do sieci
energetycznej bardzo przydatna może okazać się (prze)ładowarka turystyczna. Jest to urządzenie bardzo
proste w budowie – wystarczy kilka elementów.
Jak to działa?
Jak to działa?
Cały pomysł opiera się o zasilanie komórki z standardowych baterii lub akumulatorków AA (paluszków).
Są one łatwo dostępne, a w przypadku akumulatorków możliwe do wielorazowego
użytku. Zakładam również, że
, która ma być ładowana jest przystosowana do ładowania przez
kabel USB - większość tak ma, jest to już właściwie standardem. Jeśli tak nie jest – nic straconego,
prawdopodobnie również da się zasilić Twoją komórkę nieco zmieniając parametry urządzenia.
odpowiednie do ładowania komórki – w stanie pełnego
naładowania powinny mieć około 6V (akumulatorki nieco mniej). Jest to napięcie nieco wyższe
niż przewidziano w standardzie USB (5V), ale raczej nie powinno to być problemem. Dla świętego
spokoju można je trochę obniżyć (np. diodami prostowniczymi w szeregu), ale to może zaszkodzić gdy
nasze źródło zasilania jest już mocno rozładowane.
Co będzie potrzebne?
Co będzie potrzebne?
Gniazdo USB (lub inne, które będzie Ci służyć do podłączenia kabla zasilającego później komórkę).
Koszyczek na baterie (4xAA)
Obudowa (musi dobrze zabezpieczać urządzenie)
Trochę przewodów (do połączenia tego wszystkiego w całość)
Można wykorzystać obudowę z wbudowanym koszyczkiem – tak jak ja to zrobiłem.
Jak zmontować?
Jak zmontować?
Całość sprowadza się do połączenia gniazda USB z koszyczkiem na baterie. Potrzebne będą do tego
dwa kawałki przewodu. W standardowym wtyku USB napięcie zasilania jest podawane na skrajnych
stykach, pokazuje to rysunek poniżej:
Szukaj:
Szukaj
Chcesz szybko
dowiadywać się o nowych
artykułach?
naszego kanału RSS:
Czasem podczas
prac remontowych
możemy spotkać
zagadkowo
wyglądające ciągi
znaków
rozpoczynające si
ę
Arduino, jak już
pisałem w
poprzednim
artykule, jest
bardzo ciekawą
platformą, którą
możemy
wykorzys
Symmetra RM 6kva -
$2295
GreenlightUPS.com
Refurbished - New Batts -
W arranty SY H6K6RMT -
Premier UPS - 208/240v
Informacje o
Informacje o
nowościach
nowościach
Kategorie
Kategorie
Ostatnie wpisy
Ostatnie wpisy
Wortal
Wortal
Mając tą informację nie powinno być problemu z podłączeniem gniazda. Kolejnym krokiem jest połączenie
go z koszyczkiem baterii – chyba nie muszę tłumaczyć, gdzie tam jest +, a gdzie – .
Gniazdo trzeba zamocować w obudowie – ale najpierw trzeba wyciąć odpowiedni otwór. Ja to zrobiłem z
pomocą frezareczki CNC, ale można go też wyciąć ostrym nożykiem lub nawiercić malutkim wiertłem po
obwodzie, usunąć środek i opiłować. Jest to dużo bardziej pracochłonne, ale przy odpowiedniej
staranności również powinno przynieść dobry efekt.
Gniazdo można zamocować na dwa sposoby – lutując je na płytce i przykręcając ją do obudowy lub
używając odrobiny kleju na gorąco. W przypadku klejenia należy zadbać o otwory w gnieździe – ja
zakleiłem je kawałeczkiem taśmy klejącej. Bez tego klej może się wlać do wnętrza gniazda i uniemożliwić
jego późniejsze użycie.
Na końcu trzeba oczywiście skręcić obudowę, ale zanim to nastąpi warto przetestować multimetrem czy
napięcie obecne w gnieździe jest odpowiednie, czy gniazdo jest podłączone tak jak trzeba. Komórki
pewnie mają zabezpieczenie przed odwrotnie podłączonym napięciem, ale lepiej dmuchać na zimne .
Kilka zdjęć i słowo na koniec
Kilka zdjęć i słowo na koniec
Takie urządzenie można rozbudować np. wstawiając miernik poziomu naładowania akumulatorków lub
inne rzeczy możliwe do zasilenia napięciem ok. 5V. Ciekawym pomysłem wydaje mi się wstawienie kilku
diod
, czyli dodanie funkcji lampki. Ja jednak budowałem tą ładowarkę pod wpływem chwili i
niczego takiego nie wstawiałem, choć może kiedyś?
W każdym razie ładowarka przeszła już pozytywnie testy bojowe. Spokojnie można z jej pomocą
kilkukrotnie podładować telefon (bez wymieniania akumulatorków).
W tej części
kursu Arduino
dowiemy się w
jaki sposób
można
odczytywać stan
wejść
mikrokontrolera
ora
Tagi
Tagi
Reklamy Google
Ładowarka akumulatorków
Ładowarka akumulatorki
Ładowarka do telefonu
Zobacz inne wpisy na podobny temat:
ElectroDroid - Androidowa aplikacja dla elektroników
ElectroDroid - Androidowa aplikacja dla elektroników
Stereofoniczny wzmacniacz 2x70W
Stereofoniczny wzmacniacz 2x70W
Zasilacz warsztatowy z zasilacza ATX
Zasilacz warsztatowy z zasilacza ATX
Opakowanie na płytę z kartki A4 - instrukcja
Opakowanie na płytę z kartki A4 - instrukcja
Reklamy Google
Ładowarka baterii
Usb bluetooth
Arduino usb
Baterie 12v
Copyright © 2008-2012