6
7
ARTYKUŁY
E
WA
M
ORAWSKA
University of Essex
BADANIA NAD IMIGRACJĄ/ETNICZNOŚCIĄ
W EUROPIE I STANACH ZJEDNOCZONYCH:
ANALIZA PORÓWNAWCZA
*
W miarę jak współcześni badacze imigracji uświadamiają sobie potrzebę po-
dejścia interdyscyplinarnego w swoich studiach, pojawia się, zwłaszcza w ostat-
nich latach, coraz wiecej publikacji naukowych stawiających pytanie, jak upra-
wiać ową „wielogłosowość”. Nadal jednak pozostaje zaniedbana inna, ważna sfera
badań porównawczych, dotycząca różnorakich teoretycznych ipraktycznych per-
spektyw studiów migracyjnych na całym świecie. Niniejszy raport napisany
został w celu zainicjowania międzyregionalnej dyskusji, a w przyszłości badań,
w których udział wezmą badacze imigracji i etniczności ze wszystkich zaintere-
sowanych krajów.
Tematem niniejszej pracy jest porównanie głównych zagadnień i analitycznych
podejść, które leżą u podstaw współczesnych badań nad imigracją/etnicznością
w Europie i Stanach Zjednoczonych Ameryki. W Europie badanie imigracji i zja-
wisk z nią związanych jest zazwyczaj prowadzone, a następnie publikowane pod
etykietką „zjawiska etniczne”. Natomiast współczesne studia amerykańskie wska-
zują, że w USA to pojęcie określa tylko jedno z wielu możliwych podejść do zja-
wiska asymilacji pewnych szczególnych grup imigranckich. Tę kwestię poruszę
w dalszej części mojej pracy. W niniejszym tekście używać będę sformułowania
„studia nad etnicznością i imigracją” mając na myśli badania europejskie, nato-
miast opisując badania amerykańskie używać będę terminu „studia nad imigra-
cją”. Sformułowanie „studia nad imigracją/etnicznością” używane będzie w od-
niesieniu do badań prowadzonych na obu kontynentach.
Materiał dotyczący Stanów Zjednoczonych został zebrany podczas moich dłu-
goletnich badań nad imigracją i etnicznością w USA. Informacje na temat Euro-
py dotyczą badań w sześciu krajach: Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Belgii,
Holandii i Szwecji. Podczas pracy nad opisywanymi tu zagadnieniami zapozna-
*
Przekład Joanna Krawczyk
8
9
łam się z ponad osiemdziesięcioma tekstami na temat imigracji w wyżej wymie-
nionych krajach (w przypadku Szwecji i Holandii prace te napisane były w języku
angielskim bądź niemieckim), opublikowanymi na przestrzeni ostatniego piętna-
stolecia lub od początku lat 90. Aby upewnić się co do słuszności mojej interpre-
tacji tych tekstów, skontaktowałam się z 16 naukowcami w krajach objętych ana-
lizą, którzy zajmują się tematyką imigracji/etniczności, pytając ich o cztery główne
kwestie centralne dla moich badań:
– dyscyplinarny profil badań
– główny temat, problematyka
– wspólne metodologiczne i
– teoretyczne podejścia
w badaniach nad imigracją i etnicznością w danych krajach europejskich. (Nazwi-
ska konsultantów znajdują się w aneksie).
Ze względu na cel niniejszej pracy, którym jest porównanie badań nad
etnicznością/imigracją po dwu stronach Atlantyku, prezentuję tu wspólne cechy cha-
rakterystyczne dla tej dziedziny studiów w wybranych krajach europejskich.
Główne problemy badawcze i podejścia interpretacyjne w Stanach Zjednoczo-
nych i w Europie przedstawione są w kolejności wymienionych wyżej kwestii.
Wnioski płynące z przeprowadzonych porównań przedstawiam w kontekście ba-
dań nad etnicznością/imigracją na kontynencie europejskim i amerykańskim.
W ostatniej części pracy wskazuję na interesujące różnice między poszczególny-
mi krajami europejskimi, pod względem perspektyw badawczych i rozkładu ak-
centów w prowadzonych tam studiach nad imigracją i etnicznością.
DYSCYPLINY NAUKOWE REPREZENTOWANE W BADANIACH
NAD MIGRACJAMI/ETNICZNOŚCIĄ W EUROPIE I STANACH
ZJEDNOCZONYCH
Ogólnie rzecz biorąc, dyscypliny nauki reprezentowane w europejskich bada-
niach nad imigracją i etnicznością są równie zróżnicowane jak w przypadku ba-
dań amerykańskich i obejmują socjologię, politologię, demografię, antropologię,
historię, ekonomię, prawo i geografię społeczną. Główna różnica polega na tym,
że podczas gdy w USA socjologia wciąż (choć w mniejszym stopniu niż kiedyś)
dominuje na tym polu studiów (być może z powodu najdłuższej i najlepiej znanej
tradycji badań imigracji), w Europie prym wiedzie politologia, prawdopodobnie z
powodu bezpośrednich związków wielu ośrodków prowadzących badania nad et-
nicznością i imigracją z polityką danego kraju (patrz poniżej).
Jak można było oczekiwać, historycy migracji są zdecydowanie mniej licz-
ni w Europie niż w USA, gdzie od dawna etniczna różnorodność społeczeństwa
jest faktem rozpoznanym i dyskutowanym Z drugiej strony, geografowie zajmują-
cy się przestrzenią miejską w kontekście etniczności i imigracji są lepiej widocz-
Ewa Morawska
8
9
ni wśród badaczy migracji w Europie niż w USA. Nie znalazłam satysfakcjonują-
cej odpowiedzi na pytanie, skąd biorą się te różnice, choć moi europejscy koledzy
sugerują, iż zwiększona obecność ‘geografów miasta’ (urban geographers) wyni-
kać może z trudności z zebraniem danych o imigrantach na poziomie ogólnokra-
jowym, a w szczególności o ich potomstwie urodzonym w kraju przyjmującym,
w porównaniu z dużą dostępnością informacji na poziomie aglomeracji miej-
skich.
Co interesujące, badania nad imigracją i etnicznością prowadzone w Europie
mają bardziej interdyscyplinarny charakter niż te prowadzone w USA (nawet gdy
weźmiemy pod uwagę niedawny wzrost interdyscyplinarności studiów nad imi-
gracją w USA). Ta interdyscyplinarność badań europejskich ma swoje odbicie
w publikacjach naukowych, konferencjach i projektach badawczych na temat imi-
gracji i etniczności, a w szczególności w mnogości ośrodków badawczych stwo-
rzonych na potrzeby tego obszaru studiów.
Wśród wielodyscyplinarnych centrów badawczych zajmujących się (i)migra-
cją i etnicznością, w rozważanych tu krajach, do najbardziej znanych i „produk-
tywnych” ośrodków należą Centre for Research in Ethnic Relations (CRER),
Centre for Migration Policy and Society (COMPAS), Migration Research Unit
oraz International Migration Institute w Wielkiej Brytanii; Institute for Migra-
tion and Ethnic Studies (IMES) w Holandii; Group d’Etudes des Migrations
et des Relations Interethniques (GREM) w Belgii; Centre d’Etudes des Migra-
tions et des Relations Interculturelles (CEMRIC), Centre d’Information et d’Etu-
des sur les Migrations Internationales (CIEMI) oraz Groupe de Recherche et d’A-
nalyse des Migrations Internationales (GRAMI) we Francji; European Research
Forum on Migration and Ethnic Relations (EUROFOR); Institut für Migrations-
forschung und Interkulturelle Studien (IMIS) w Niemczech; oraz International
Migration and Ethnic Relations Institute (IMER) w Szwecji. Istnienie tych ośrod-
ków w znacznym stopniu przyczynia się do wielodyscyplinarnej natury europej-
skich badań nad imigracją i etnicznością. W odróżnieniu do USA, gdzie badania
nad imigracją prowadzone sa w obrębie poszczególnych dyscyplin naukowych,
w Europie proces zawodowej socjalizacji w tej dziedzinie, włączając zdobywa-
nie tytułów naukowych, przebiega w wielodyscyplinarnych ośrodkach badaw-
czych, które są afiliowane przy uniwersytetach. Korzyści wynikające z wielody-
scyplinarnego kształcenia i zdobywania doświadczenia są oczywiste (szczególnie
gdy porównamy je z wąską, zorientowaną dyscyplinarnie perspektywą naukow-
ców amerykańskich), lecz wadą jest to, iż studia te funkcjonują na ogół bez pod-
staw teoretycznych.
Mimo iż europejskie studia nad imigracja i etnicznością są zdecydowanie bar-
dziej wielodyscyplinarne niż ich amerykańskie odpowiedniki, to w tych ostatnich
toczy się większość interdyscyplinarnych lub „wielogłosowych” dyskusji. Przez
interdyscyplinarną dyskusję rozumiem wymianę poglądów na temat kwestii pod-
Badania nad imigracją/etnicznością...
10
11
stawowych – teoretycznych i epistemologicznych – i wynikających z nich inter-
pretacji analizowanych zjawisk. Nie jest taką dyskusją proste zestawianie ze sobą
różnych dyscyplin, jak na przykład konferencja na temat imigracji, w której wy-
stępują obok siebie równorzędnie socjolog, politolog i geograf; lub publikacja,
w której ich teksty sąsiadują ze sobą. Nie jestem pewna dlaczego takie deba-
ty przedstawicieli wielu dyscyplin prowadzone są żywiej i bardziej regularnie
w Ameryce niż w Europie. Być może imigracja i studia etniczne są wciąż nowym
tematem w Europie, zatem badacze są bardziej zajęci własnymi projektami, do-
tyczącymi niezbadanych jeszcze zjawisk, podczas gdy naukowcy amerykańscy,
przytłoczeni ogromem publikacji dotyczących tematów dominujących w upra-
wianych przez nich dyscyplinach oraz kierowani konsumerskim imperatywem
nakazującym tworzenie „nowych produktów” w tempie szybszym niż w Europie,
chętniej zadają nowe pytania i szukają nowych podejść.
Główne tematy badawcze w studiach nad imigracją i etnicznością
w Europie i USA
W dokonanym niedawno przeglądzie głównych tematów z dziedziny nauk
społecznych, pojawiających się obecnie w badaniach nad imigracją i etnicznością
w USA [Morawska 2005], wyróżniłam trzy kwestie leżące u podstaw amerykań-
skich studiów. Jedną z nich jest asymilacja, rozumiana jako proces włączania mi-
grantów i ich potomstwa w ekonomiczne, polityczne i społeczne instytucje oraz
kulturę wielosegmentowego społeczeństwa przyjmującego. Proces ten przebie-
ga różnymi drogami oraz w różnym tempie i zależy w znacznym stopniu od szer-
szego kontekstu, w którym ma miejsce. Najważniejsza dla badań nad asymilacją
wydaje się być teza o asymilacji segmentowej, wyróżniająca dwie główne tra-
jektorie – w dół i w górę drabiny społecznej przyjmującego społeczeństwa – in-
tegracji migrantów i ich potomstwa ze społeczeństwem przyjmującym. Ścieżka
asymilacji ‘w górę’, do głównego nurtu klasy średniej amerykańskiego społeczeń-
stwa, jest udziałem mieszkańców zarówno pochodzenia obcego, jak i urodzonych
w kraju przyjmującym z rodziców imigrantów, zajmujących uprzywilejowane
miejsce w ekonomicznych i politycznych strukturach społeczeństwa przyjmują-
cego i dysponujących mocnym kapitałem społecznym oraz kulturowym. Ścieżka
asymilacji ‘w dół’ czyli wejście w świat amerykańskiej wielkomiejskiej podkla-
sy (zamieszkującej zdegradowane dzielnice śródmiejskie: inner-city underclass),
jest udziałem imigrantów głównie nie-białych i ich potomstwa. Grupa ta znajduje
się na dole struktury ekonomicznej kraju przyjmującego, często ma niejasny sta-
tus prawny i dysponuje niskim kapitałem społeczno-kulturowym. Równolegle do
tych dwóch głównych trajektorii, naukowcy wyróżniają ścieżki asymilacji etnicz-
nej w górę i w dół. W tym wypadku, imigranci i ich potomstwo integrują się ze
społeczeństwem przyjmującym poprzez własne etniczne nisze, tak ekonomiczne,
Ewa Morawska
10
11
jak i podkulturowe, w obrębie których przebiega proces ich włączania się do kla-
sy średniej, do klasy niższej, bądź do podklasy.
Drugim ważnym tematem amerykańskich studiów imigracyjnych jest trans-
narodowość, zjawisko odnoszące się do przynależności obywatelsko-politycz-
nej, zaangażowania ekonomicznego, sieci społecznych oraz tożsamości kultu-
rowych migrantów i ich potomstwa, rozciągających się w poprzek granic pań-
stwowych i łączących ludzi oraz instytucje w co najmniej dwóch krajach, two-
rząc zróżnicowane, wielopłaszczyznowe wzorce. Badanie form tych transnarodo-
wych powiązań i ich wpływ na sytuację migrantów, zarówno na poziomie mikro jak
i makrospołecznym, stało się od lat 90. XX wieku ważną częścią badań nad imigra-
cją w USA. Badania tych transnarodowych powiązań dotyczą takich zagadnień,
jak przekazy pieniężne wysyłane przez migrantów do ojczyzny, by utrzymać tam
gospodarstwa domowe, inwestycje biznesowe, międzynarodowa komunikacja
i turystyka, utrzymywanie dwu- lub wielokulturowości w formalnych lub nie-
formalnych stowarzyszeniach, zaangażowanie polityczne jednocześnie w kraju
przyjmującym i ojczystym oraz uwarunkowania tych zachowań i orientacji na
poziomie makro- oraz mikro-społecznym.
Początkowo badania nad transnarodowością imigrantów traktowały to zjawi-
sko jako alternatywne dla ich asymilacji; w odpowiedzi na fale krytyki wobec
takiego podejścia, obecne studia skupiają się na analizowaniu różnych form i kon-
tekstów współistnienia asymilacji i związków transnarodowych wśród imigran-
tów i ich potomstwa. Powiązania transnarodowo-asymilacyjne są interpretowane
w badaniach nad imigracją w dwojaki sposób. W pierwszym przypadku transnaro-
dowe zaangażowanie imigrantów interpretowane jest jako oddolny sprzeciw wy-
mierzony w nieprzyjazny ,,system” kraju przyjmującego, realizowany za pomocą
kulturowej hybrydyzacji, wielonarodowych/wielomiejscowych tożsamości i nie-
udokumentowanych przekroczeń granicy. Wedle zwolenników tej tezy, podtrzy-
mywanie przez imigrantów transnarodowych więzi wskazuje – brak na to jednak
przekonywującej dokumentacji empirycznej – na osłabienie roli państwa przyj-
mującego w kształtowaniu procesu asymilacji imigrantów. Druga interpretacja
podkreśla bliską współzależność obecnego procesu asymilacji imigrantów z dok-
tryną i praktyką pluralizmu w społeczeństwach przyjmujących, gdzie transnaro-
dowość postrzegana jest jako ekspresja tego ostatniego.
Trzecią ważną kwestią w amerykańskich badaniach nad imigracją jest „uraso-
wiona” etniczność (racialized ethnicity) rozumiana jako integralna część doświad-
czenia współczesnych migrantów. Chodzi o to, że nowe strumienie imigracji zdo-
minowane są przez przybyszów nie-białych. Łączą się z tym wzmożone obawy,
iż owa odmienność imigrantów stanowi przeszkodę na drodze ich integracji z do-
minującym społeczeństwem amerykańskim. W konceptualizacjach problemu rasy
w pracach współczesnych amerykańskich badaczy imigracji, główna linia podzia-
łu leży pomiędzy tymi, którzy rozumieją ją na zasadzie dychotomii „biali kontra
Badania nad imigracją/etnicznością...
12
13
nie-biali”, a tymi, dla których znaczenie i granice pojęcia rasy, jak również pro-
cesu jego kulturowej konstrukcji, jest elastyczne i zależne od kontekstu. W ujęciu
bimodalnym, rasa i jej pochodne traktowane są jako zjawiska natury struktural-
nej: są to zinstytucjonalizowane przeszkody (dla nie-białych) lub ułatwienia (dla
białych) w realizacji awansu społeczno-ekonomicznego poprzez miejsce zamiesz-
kania, wykształcenie, pozycję zawodową, dostęp do kredytów bankowych etc.
W alternatywnym, kontekstualnym rozumieniu, rasa jest postrzegana nie jako
opozycja dla ustanowionych kategorii, ale jako wielobarwne spektrum, które pod
wpływem pewnych sytuacji może się rozszczepiać, tworząc odrębne „koloro-
we” grupy.
Do powyższej listy dodać należy również czwartą, ważną kwestię porusza-
ną we współczesnych badaniach nad imigracją w USA: rolę płci w różnicowaniu
mechanizmu i efektów międzynarodowych migracji oraz integracji imigrantów
i ich potomstwa ze społeczeństwem przyjmującym. Badania i publikacje poświę-
cone migracjom kobiet i wzorom ich integracji, zarówno prace ogólne, jak i do-
tyczące konkretnych grup, w ostatnich latach pojawiają się coraz liczniej, w na-
turalny sposób wypełniając lukę w studiach nad migracjami. Rzadsze w Stanach
Zjednoczonych, gdzie termin gender w naukach społecznych odnoszony jest wy-
łącznie do kobiet, są studia nad tzw. gendered nature omawianego zjawiska, czy-
li skutkami, jakie zróżnicowane w formie i treści relacje męsko-żeńskie mają dla
procesu migracji, przebiegu asymilacji oraz dla transnarodowych uwikłań męż-
czyzn i kobiet.
W porównaniu z badaniami w USA – wedle tej samej kolejności dyskuto-
wanych kwestii – termin ,,asymilacja” w europejskich studiach nad imigracją
i etnicznością ma zdecydowanie negatywny wydźwięk. Co ciekawe, kiedy przy-
wołuje się amerykańską literaturę przedmiotu, to w dawno odrzuconej wersji,
w której asymilacja jest postrzegana jako linearny proces stapiania się – rozta-
piania się – imigrantów w społeczeństwie przyjmującym i jego kulturze. To prze-
starzałe rozumienie amerykańskiej asymilacji, nagminnie prezentowane przez
europejskich naukowców, dowodzi albo ich nieznajomości współczesnych kon-
ceptualizacji podstawowych kwestii dotyczących adaptacji imigrantów w Ame-
ryce, albo ignorancji w zakresie większości badań empirycznych w tym kraju,
u podstaw których leży obecne rozumienie procesu asymilacji. Odpowiedzial-
nością za tę sytuację obarczać można również Amerykanów. W ostatnio opubli-
kowanych studiach porównawczych euro-amerykańskich, dotyczących adaptacji
imigrantów i ich potomstwa do społeczeństwa przyjmującego (takie transatlantyc-
kie studia porównawcze są nowością
1
), amerykańscy badacze chętniej oferują opi-
1
W przeciwieństwie do znikomej liczby badań porównawczych na temat asymilacji/adaptacji
imigrantów i ich potomstwa, badania porównawcze na temat prawa imigracyjnego, również porów-
nujące Europę i USA, są bardzo liczne (ciekawy artykuł na ten temat znajduje się w sieci :
http://www.carnegieendowment.org/publications.)
Ewa Morawska
12
13
sową analizę porównywanych zjawisk [patrz, na przykład, skądinąd bardzo cenne
poznawczo prace: Foner 2005, Alba 2005 oraz ich późniejsze prace], niż wprowa-
dzają aktualne koncepcje używane w badaniach w USA.
Najpopularniejszym odpowiednikiem pojecia asymilacji używanym w bada-
niach europejskich, jest integracja. Podobnie jak asymilacja w studiach amery-
kańskich, integracja rozumiana jest jako wielowymiarowe zjawisko, mierzone za
pomocą wskaźników takich, jak poziom koncentracji/segregacji imigrantów
w miejscu zamieszkania (w stosunku do ludności miejscowej), ich awans eduka-
cyjny, zatrudnienie, znajomość języka społeczeństwa przyjmującego i używanie
języka ojczystego, samoidentyfikacja, rodzaj pierwotnych i wtórnych więzi spo-
łecznych (w obrębie własnej grupy oraz poza nią), naturalizacja i uczestnictwo po-
lityczne. Podobnie jak badacze procesów asymilacji grup imigranckich w USA,
badacze europejscy notują dużą różnorodność ‘integracyjnych trendów’ pomiędzy
grupami imigranckimi w Europie oraz w każdej z tych grup.
Europejskie studia nad integracją różnią się od amerykańskiego odpowiedni-
ka pod względem sposobu empirycznej analizy tego procesu. Pomimo iż definiu-
ją one integrację jako dwukierunkowy wpływ społeczeństwa przyjmującego na
imigrantów i imigrantów na społeczeństwo przyjmujące, większość badań em-
pirycznych prowadzonych w Europie nie wykazuje tych wzajemnych wpływów,
skupiając się na rozpatrywaniu różnych form wykluczenia imigrantów ze spo-
łeczeństwa przyjmującego lub na analizie zewnętrznych czynników uniemożli-
wiających integrację imigrantów. Ilustruje to książka znanej francuskiej badaczki
migracji Rivy Kastoryano Negotiating Identities [2002]. Jest to porównawcze stu-
dium formowania się tożsamości imigranckich we Francji i w Niemczech. Choć
we wstępie autorka stwierdza, że jej studium dotyczy negocjacji pomiędzy przyj-
mującymi społeczeństwami a imigrantami [ibid. s. 4], analiza empiryczna w to-
mie skupia się na roli instytucji państwowych w procesie integracji, tak jakby imi-
granci pozbawieni byli własnych pragnień, planów, świadomości. (Powrócę do
tej kwestii w dalszej części artykułu.)
Kwestia transnarodowości, równie popularna w Europie jak w USA, w euro-
pejskich badaniach nad imigracją i etnicznością ma jednak bardziej złożoną lub
dwuznaczną konotację. Odnosi się ona, tak jak w USA, do ponadnarodowych po-
wiązań migrantów i członków grup etnicznych oraz do wpływu tych powiązań
na ich tożsamości i przynależności. Podobnie jak ich amerykański odpowiednik,
europejskie studia zajmujące się poprzezgranicznymi, czy też horyzontalnymi
(w poprzek granic państw narodowych), transnarodowymi więzami analizują
różne czynniki podtrzymujące (lub utrudniające) owe zaangażowania. W prze-
ciwieństwie do procesu integracji, którego rozwój jest badany głównie z punk-
tu widzenia zewnętrznej sytuacji narzuconej przez społeczeństwo przyjmujące,
w odniesieniu do powiązań transnarodowych europejscy badacze tematu zwraca-
ją większą uwagę na podmiotowość imigrantów, czyli na to, na ile z ich własnej
Badania nad imigracją/etnicznością...
14
15
inicjatywy nawiązywane są i podtrzymywane owe relacje. Owa różnica w sposo-
bie wyjaśniania wynika być może stąd, iż wielu europejskich badaczy interpretuje
związki imigrantów z krajem ojczystym jako ekspresję ich oporu przeciwko prak-
tykom i postawom społeczeństwa przyjmującego, wykluczającym ich z życia spo-
łecznego w nowym miejscu zamieszkania.
Odzwierciedlając rosnące znaczenie ponadnarodowych formacji, takich jak
Unia Europejska oraz coraz częstszych ponadnarodowych powiązań imigran-
tów i członków grup etnicznych, takich jak paneuropejski ruch islamu, transna-
rodowość w studiach europejskich jest również rozumiana – bez odpowiednika
w USA – jako więź wykraczająca ‘ponad’ w sensie powyżej (raczej niż horyzontalnie
w poprzek) tradycyjnej przynależności do terytorium państwa/narodu i jego roszczeń
obywatelsko-politycznych oraz tożsamości wyznaczonych przez państwo, w stronę
ogólniejszych tożsamości i związków, takich jak uniwersalny humanizm/prawa czło-
wieka, uczestnictwo w międzynarodowych organizacjach, solidarność panreligijna.
W tym kontekście należy zauważyć dwie różnice pomiędzy europejskimi
a amerykańskimi studiami nad asymilacją/integracją imigrantów i transnarodo-
wością. Pierwsza dotyczy nieobecności w badaniach europejskich odpowiedni-
ka wcześniej wspomnianych amerykańskich analiz zróżnicowanych form współ-
istnienia procesu asymilacji imigrantów i ich związków transnarodowych. Dwa
czynniki, które mogły wpłynąć na brak powiązania asymilacji z transnarodowo-
ścią w badaniach europejskich to, z jednej strony, fakt iż badania nad integracją
i transnarodowością w Europie na ogół są prowadzone przez różnych badaczy,
pracujących dla różnych ośrodków naukowych, realizujących różne programy ba-
dawcze. Z drugiej strony skupienie się na „zewnętrznych”, strukturalnych uwa-
runkowaniach w europejskich badaniach integracji imigrantów oraz przypisywa-
nie większej podmiotowości imigrantom w analizach relacji transnarodowych
może powodować przeoczenie faktycznego współistnienia asymilacji i związków
transnarodowych w życiu imigrantów.
Kolejna różnica między amerykańskimi a europejskimi studiami nad asymilacją/
integracją i transnarodowością dotyczy kwestii samego przedmiotu badań, a mia-
nowicie koncentracji tych ostatnich na pierwszym, imigranckim pokoleniu w po-
równaniu w wielogeneracyjnymi studiami w USA. Dwie okoliczności tłumaczą te
różnice. Krótka historia badań europejskich oraz brak w wielu europejskich krajach
systematycznie gromadzonych danych rządowych o potomstwie imigrantów uro-
dzonym w kraju przyjmującym, są w znacznym stopniu odpowiedzialne za prze-
wagę badań skupionych na imigrantach reprezentujących pierwszą a nie dalsze ge-
neracje. Istniejące badania drugiego pokolenia koncentrują się głównie na pozycji
socjoekonomicznej potomstwa imigrantów i są przeprowadzane na potrzeby władz
państwowych, bądź lokalnych
2
. Dla porównania, w USA tematyka studiów doty-
2
Po wpisaniu do wyszukiwarek sześciu głównych bibliotek uniwersyteckich w Wielkiej Bry-
tanii, Francji i Niemczech hasła „drugie pokolenie”, większość odnalezionych tytułów dotyczy-
Ewa Morawska
14
15
czących drugiej (i dalszych) generacji należy do głównego nurtu badań. W prze-
ciwieństwie do USA (ale również Wielkiej Brytanii), gdzie spis narodowy i inne
socjodemograficzne dane na temat drugiego pokolenia imigrantów są regularnie
zbierane i publikowane przez właściwe władze, w dwóch z sześciu opisywanych
tu krajów europejskich: Belgii i Francji, jeśli rodzice przeszli proces naturaliza-
cji, informacje o ich potomstwie nie są w ogóle zbierane. W Niemczech nowe
mikro-spisy ludności zawierają informacje o drugiej generacji imigrantów, ale
z powodu małej liczebności, dane te nie są analizowane, ponieważ tylko dane
o liczniejszych populacjach (w tym przypadku – grupach mniejszościowych)
mogą być poddane sensownej analizie. Dane dla Szwecji i Holandii na temat dru-
giego pokolenia imigrantów dostępne są po uprzednim wystąpieniu z prośbą o ich
udostępnienie (i wniesieniu opłaty) do rządowych Biur Statystycznych tych kra-
jów. We wszystkich tych krajach ważne informacje mogą być oczywiście uzyska-
ne poprzez badania naukowe na temat drugiego pokolenia imigrantów i faktycznie
odnotować należy widoczny wzrost tych badań w ostatnich latach.
Następna kwestia to rola płci w procesach migracyjnych i etnicznych. Ten
problem znajduje się w polu zainteresowań badaczy zarówno amerykańskich, jak
i europejskich. Jednak to w USA skala badania migracji pod tym kątem jest zde-
cydowanie większa. Wynika to być może stąd, że amerykańskie studia nad migra-
cjami, bogatsze w swojej historii i tradycji, zdołały wykształcić podkategorię ba-
dań imigracji prowadzonych z perspektywy ‘gender’. Jednakże po obu stronach
Atlantyku badania dotyczące roli płci w migracjach i procesach etnicznych są
zniekształcane niewłaściwym rozumieniem pojęcia gender jako dziedziny badań
nad sytuacją kobiet, zamiast nad relacjami między kobietami a mężczyznami (nie-
dawna publikacja specjalnego wydania International Migration Review [2006]
poświęconego relacyjnemu traktowaniu kategorii gender w studiach nad migra-
cjami może sygnalizować znacznie spóźnioną zmianę tradycyjnego podejścia do
tej kwestii; mający się ukazać w 2009 tom New perspectives on Gender and Mi-
gration pod redakcja Nicola Piper będzie kolejną kontrybucją w tym kierunku).
W porównaniu z opornym tradycjonalizmem założeń kształtujących podej-
ście do gender i imigracji na obu kontynentach, problem rasy i urasowionej et-
niczności, równie popularny w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych, jest
rozumiany bardziej kompleksowo w europejskich, głównie brytyjskich, niż ame-
rykańskich badaniach nad migracjami. Amerykańscy badacze imigracji, jak już
wspomniano, debatują nad bimodalnym versus zależnym od kontekstu, a co za
tym idzie, bardziej elastycznym rozumieniem rasy. Natomiast w europejskich,
a w szczególności brytyjskich studiach koncepcja rasy jest rozumiana jako struk-
ła dzieci imigrantów w USA, natomiast tytułów dotyczących Europy było dużo mniej. Może być
to jednak wynik tego, że większość badań nad drugim pokoleniem jest publikowana jako materiały
ośrodków badawczych, takich jak holenderski TIES, The Integration of the European Second Gene-
ration, IMES, czy Institute for Migration and Ethnic Studies w Holandii.
Badania nad imigracją/etnicznością...
16
17
turalnie osadzona konstrukcja społeczno-kulturowa, obejmująca dynamiczne, za-
leżne od kontekstu konfiguracje klasy, płci, tożsamości etniczno-narodowych, oraz
– i w coraz większym stopniu, religijnych przynależności, które na różny sposób
objawiają się na poziomie struktur mikro- oraz makro-społecznych, zarówno spo-
łeczeństwa przyjmującego, jak i grupy etnicznej. Koncepcja rasy afro-amerykań-
skiej badaczki Patricii Hill-Collins [2004, 2001] byłaby najbliższym odpowied-
nikiem europejskiego (brytyjskiego) rozumienia pojęcia rasy. Niestety jej prace są
z rzadka cytowane w studiach nad etnicznością i imigracją w Stanach Zjednoczo-
nych, gdzie inaczej niż w Wielkiej Brytanii, temat rasy należy do odrębnej dys-
cypliny badawczej. Tym razem, a rebours, amerykańscy specjaliści od migracji
i etniczności wydają się nie być zaznajomieni z europejskimi badaniami nad
współzależnością etniczności i rasy.
Przyjrzyjmy się teraz tematom badań współczesnych studiów imigracyjnych
i etnicznych w Europie, które nie mają swojego odpowiednika w Stanach Zjedno-
czonych. Dotyczą one dwu kwestii: etniczności oraz, blisko z nią związanej, reli-
gii, obu konceptualizowanych w odniesieniu do wielokulturowości jako integral-
nej cechy współczesnych społeczeństw przyjmujących.
Badania nad etnicznością w studiach amerykańskich i europejskich wyda-
ją się szczególnie niezsynchornizowane. W latach 70. i 80. XX wieku w Stanach
Zjednoczonych „żywotna etniczność” (resilient ethnicity) zastąpiła wcześniejszy
paradygmat asymilacji rozumianej jako stopniowe słabnięcie i ostateczne zani-
kanie pierwotnych więzi etnicznych w miarę przyswajania sobie przez kolejne
pokolenia systemu wartości głównego nurtu społeczeństwa przyjmującego
i wchłaniania tych pokoleń do sieci powiązań ekonomicznych, społecznych i poli-
tycznych, w których etniczne różnice nie odgrywały już żadnego znaczenia (na te-
mat odrodzenia etnicznego – ethnic revival – w latach 70. i 80. XX wieku, zobacz
[Morawska 1990]. Jednak już w latach 90. nastąpił nawrót zainteresowania asymi-
lacją w zmodyfikowanym znaczeniu, w którym etniczna ścieżka integracji trakto-
wana jest jako jedna z wielu możliwych trajektorii tego procesu.
Z kolei we współczesnych badaniach empirycznych w Europie często używane
jest pojęcie etniczności, czy też społeczności o określonym pochodzeniu i kulturze,
widzianej jako twór społecznie i kulturowo konstruowany, lub coraz częściej obec-
nie uznawany za ‘realny’, ponieważ jest doświadczeniem głęboko zakorzenionym
w życiu grupowym i indywidualnym. Co interesujące, pojęcie to jest również le-
piej rozwinięte konceptualnie, niż idea integracji imigrantów i ich potomstwa. Pro-
pozycje różnych wariantów etniczności: etniczności dominującej, uśpionej, rywali-
zującej i opcjonalnej (ta ostatnia zapożyczona jest z prac amerykańskiej socjolożki
Mary Waters, [1990]) może być traktowane jak europejski odpowiednik amerykań-
skiej koncepcji wielokierunkowego procesu asymilacji. Ale we wszystkich swoich
wcieleniach, etniczność w studiach europejskich postrzegana jest jako ‘to, co od-
różnia’, inaczej niż w amerykańskiej wielokierunkowej asymilacji, prawdopodob-
Ewa Morawska
16
17
nie ponieważ w tej pierwszej wyraźniej i bardziej asertywnie łączy się wielokul-
turowość z procesem imigracji – nowym i nie do końca jeszcze bezpiecznie zin-
stytucjonalizowanym zjawiskiem. W porównaniu z sytuacją w Europie, zakorze-
niona w tradycyjnie imigracyjnym charakterze amerykańskiego społeczeństwa
wielokulturowość, ożywiona w latach 60. i 70. XX wieku w kontekście Ruchu
Praw Obywatelskich Afroamerykanów i odrodzenia się białej etniczności (white
ethnic revival), była uznawana za oczywistość już od dawna i nie wymaga cią-
głej konfirmacji w bieżących badaniach imigracyjnych. Interesujące, że podczas
gdy najbardziej znane współczesne rozważania filozoficzne i teoretyczne na te-
mat wielokulturowości są autorstwa filozofów z Ameryki Północnej, to w europej-
skich, a nie amerykańskich studiach nad migracjami i etnicznością znalazły one
swe najbardziej systematyczne empiryczne zastosowania. Należy też odnotować
wpływ na wagę sprawy wielokulturowości w studiach europejskich, zarówno po-
lityki badawczej poszczególnych krajów, jak i stanowiska Komisji Europejskiej
promującej wielokulturowość. (Przegląd zastosowań koncepcji etniczności w stu-
diach europejskich oferuje [Pieters 2004, 1997]; dla ogólnego rozumienia tej idei
w badaniach po obu stronach Atlantyku, patrz [Fenton 2003]).
Drugim zagadnieniem, centralnym dla badań europejskich a nie mającym
swojego odpowiednika w USA jest religia, a w szczególności islam, jako ważny
czynnik kształtujący integrację imigrantów i ich potomstwa ze społeczeństwem
przyjmującym oraz ich transnarodowe lojalności i zaangażowania. Istnieje tu po-
dwójna różnica pomiędzy studiami europejskimi i amerykańskimi. Po pierwsze,
kwestia przynależności oraz tożsamości religijnej imigrantów i ich potomstwa jest
standardową częścią badań europejskich. Jak już wskazywałam, w studiach eu-
ropejskich religia jest postrzegana również jako potencjalny obszar, gdzie można
doświadczyć rasowej nierówności. Po drugie, nie mniej ważne, kwestie o gene-
ralnym znaczeniu w naukach spolecznych, takie jak wielokulturowość, ale rów-
nież modernizacja islamu w Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii i Niemczech, is-
lamizacja kultury politycznej w Europie oraz rola religii publicznej we współcze-
snej demokracji to tematy, które były i nadal są podejmowane w europejskich stu-
diach nad migracjami i etnicznością. W tym kontekscie, badania nad imigracją w
Stanach Zjednoczonych wydają się być bardziej zaściankowe w swoim podejściu
do religii, bez wiązania jej z generalnymi zagadnieniami wielokulturowości, czy
też ze sprawą różnorodnych form nowoczesności i demokracji. Co więcej, kwe-
stia religii, mimo iż w ostatnich latach pojawia się coraz częściej w polu zaintere-
sowań badaczy imigracji z USA, z wyjątkiem historyków była i jest wciąż mar-
ginalnym tematem w naukach spolecznych, i jeśli w ogóle jest brana pod uwagę,
to głównie chodzi o wewnątrz-grupowe przejawy religii i religijności, a nie o ich
szersze implikacji społeczne.
Badania nad imigracją/etnicznością...
18
19
GŁÓWNE PODEJŚCIA METODOLOGICZNE I STRATEGIE
WYJAŚNIANIAJĄCE W BADANIACH NAD IMIGRACJĄ/
ETNICZNOŚCIĄ W EUROPIE I STANACH ZJEDNOCZONYCH
Podejścia metodologiczne stosowane w badaniach nad imigracją i etniczno-
ścią w Europie są ogólnie rzecz biorąc równie zróżnicowane, jak w USA. Jed-
nakże studia europejskie wydają się być bardziej zorientowane porównawczo
3
.
(Wyłączam z tego standardowe porównania statystyczne z dziedziny demografii
i socjoekonomii, dotyczące położenia różnych grup etnicznych. Takie badania są
równie popularne w USA jak w Europie). W Europie analizy porównawcze prze-
prowadzane są najczęściej na dwóch poziomach: międzynarodowym (cross-na-
tional) oraz na poziomie wybranych miast. Przewaga tych pierwszych jest zwią-
zana z istnieniem Unii Europejskiej, jak również występowaniem dużej liczby
ponadnarodowych centrów badawczych, takich jak International Migration, Inte-
gration, and Social Cohesion (IMISCOE), który umożliwia aż 19 ośrodkom ba-
dawczym z różnych krajów pracę nad wspólnymi projektami, finansowanymi
przez Wspólnotę Europejską. Te same okoliczności sprzyjają badaniom porów-
nawczym miast, często prowadzonym w skali miedzynarodowej.
Podobnie jak metody badawcze, także strategie wyjaśniające stosowane w eu-
ropejskich i amerykańskich badaniach nad migracjami są różnorakie. Wartą od-
notowania różnicą jest wspomniana przewaga w studiach europejskich podejścia,
które Adrian Favell [2001] nazywa ‘jednokierunkową’ interpretacją integracji
jako mechanizmów włączenia, a częściej wykluczenia imigrantów i ich potom-
stwa do/ze społeczeństwa przyjmującego. Proces ten jest interpretowany głów-
nie jako rezultat sił zewnętrznych, czy też strony przyjmującej, do których zalicza
się prowadzoną na poziomie unijnym, krajowym oraz lokalnym (w skali regionu
lub miasta) politykę imigracyjną, rasową oraz dotyczącą mniejszości religijnych,
a także postawy i zachowania w stosunku do imigrantów ze strony ludności miej-
scowej. W badaniach nad etnicznością i imigracją w USA o wiele częstsze jest
wyjaśnianie zaobserwowanych zjawisk w ramach szerszego kontekstu sytuacyj-
nego oraz ze zwróceniem uwagi na sprawczą rolę samych imigrantów.
Szereg nakładających się na siebie czynników zdaje się przyczyniać do tej in-
stytucjonalnej, czy też strukturalnej orientacji europejskich badań nad imigracją/
etnicznością. Po pierwsze, jest to wspomniana już zależność ich autorów od fun-
duszy publicznych, unijnych i państwowych
4
(to istotna różnica w stosunku do
3
Jeśli badania podejmowane przez ustanawiających nowe trendy uczonych mogą być trakto-
wane jako wskaźnik przyszłego zainteresowania w danej dziedzinie, obecnie prowadzone przez Ri-
charda Albę i jego zespół analizy porównawcze procesu kształcenia drugiego pokolenia w pięciu
krajach Europy i USA, powinny wkrótce ‘przełożyć się’ na bardziej porównawcze podejście w sze-
roko rozumianych amerykańskich studiach nad imigracją i etnicznością.
4
Niemcy, gdzie badania naukowe są finansowane zarówno przez agendy rządowe, jak i nieza-
leżne fundacje, są odstępstwem od prezentowanego tu wzorca.
Ewa Morawska
18
19
większości badań amerykańskich, które finansowane są ze środków niezależ-
nych fundacji naukowych). Drugim czynnikiem jest silniejsza obecność instytucji
państwowych w życiu Europejczyków, niż amerykańskich instytucji w żyjących
w państwie „minimalistycznym” Amerykanów. Trzecim, związanym z poprzed-
nim czynnikiem jest głęboko podzielane w Europie przekonanie, że wielokultu-
rowość to dziedzina – czy odpowiedzialność – przede wszystkim przyjmującego
państwa, a nie jego mieszkańców. Dwie inne okoliczności przyczyniają się do bar-
dziej podmiotowego traktowania imigrantów przez badaczy amerykańskich niż
europejskich. Jedną z nich jest reakcja na nadmiernie strukturalistyczne podejście
w amerykańskich badaniach nad imigracją i etnicznością w latach 70. i 80. XX
wieku, połączona z wkroczeniem w latach 90. XX wieku antropologów na ten ob-
szar badań. Ci ostatni wnieśli do studiów migracyjnych swoje tradycyjne zaintere-
sowanie badanymi jako aktorami, których działania motywowane są ich własnymi
przekonaniami i wyobrażeniami. Dodatkowym czynnikiem jest pozycja badaw-
cza dużej liczby amerykańskich naukowców analizujących etniczność i imigrację.
Sami są przybyszami, bądź reprezentują pierwsze pokolenie urodzone w USA, za-
tem procesy integracji (asymilacji) i bariery rasowe stanowią element ich osobi-
stego doświadczenia. Podmiotowe traktowanie imigrantów jest zatem oczywiste
w ich studiach. Jest ich wystarczająco wielu, aby uczynić z inter-subiektywnego
wymiaru integracji cały nurt badań. Natomiast studia nad imigracją i etnicznością
w Europie są wciąż domeną badaczy, reprezentujących społeczeństwo przyjmują-
ce, nie mających pochodzenia imigranckiego, którym łatwiej jest analizować ze-
wnętrzne konteksty opisywanych zjawisk, niż motywacje i wartości samych akto-
rów
5
.
(Wielka Brytania, ze swoją ‘praktykowaną wielokulturowością’ wydaje się
być niewielkim odstępstwem od reguły: z pomocą Tariqa Modooda doliczyłam się
czterech czy pięciu uznanych, współczesnych badaczy imigracji/etniczności wy-
wodzących się z mniejszości etnicznych).
Pojawienie się w ostatnim czasie kilku analiz w Europie skupionych na imi-
grantach jako aktorach analizowanych zjawisk (zobacz na przykład prace [Ko-
lombo i Sciortino 2005, Gorny i Ruspini 2004, Remmenick 2007; Eade i Garapich
2006; Martiniello and Lafleur 2008]) wydaje się odzwierciedlać włączenie się do
tej dziedziny badań naukowców wywodzących się z jednej strony z byłych krajów
emigracyjnych a teraz imigracyjnych, jak na przykład Włochy, a z drugiej strony
z regionów, gdzie emigracja jest wciąż znaczącym zjawiskiem społecznym, jak na
5
Jeden z moich europejskich kolegów, zapytany o tę różnicę podejść badawczych w studiach
europejskich i amerykańskich – podejść strukturalistycznych versus strukturalno-podmiotowych
– zasugerował, że amerykański ‘mit indywidualizmu’ może sprawiać, że badacze w tym kraju są
bardziej świadomi czynnej roli aktora. Nie jestem calkiem przekonana... W amerykańskich naukach
społecznych uczeni, zwłaszcza ci, którzy zajmują się grupami imigranckimi i etnicznymi uwięzio-
nymi w gettach, i funkcjonującymi jako podklasa doświadczająca uporczywej rasowej dyskrymina-
cji, z zasady podważają mit ‘amerykańskiego indywidualizmu’.
Badania nad imigracją/etnicznością...
20
21
przykład Europa Wschodnia. Dla takich badaczy waga wkładu samych migrantów
w kształtowanie swojego życia jest, podobnie jak dla Amerykanów, oczywista.
ORIENTACJE TEORETYCZNE LEŻĄCE U PODSTAW STUDIÓW
NAD IMIGRACJĄ/ETNICZNOŚCIĄ W EUROPIE I USA
W porównaniu z badaniami nad imigracją i etnicznością w Europie, studia
amerykańskie są, ogólnie rzecz biorąc, bardziej – częściej i wyraźniej – zakorze-
nione w koncepcjach teoretycznych. Badania europejskie sa zdecydowanie bar-
dziej zorientowane na konkretne problemy. Te natomiast (jest ich mniejszość),
które mają podstawy teoretyczne, odzwierciedlają toczące się debaty w naukach
społecznych, dotyczące ogólnych zagadnień współczesnego świata, takich jak:
globalizacja i wynikające z niej osłabienie państw narodowych, wielokulturowość
jako doktryna, czy sekularyzacja i powrót religii w świecie postmodernizmu.
W porównaniu z tym, amerykańskie badania, choć bardziej „teoretyczne,” osadzone
są w wąskich koncepcjach i podejściach interpretacyjnych charakterystycznych dla
poszczególnych studiów imigracyjnych: różnych modeli asymilacji imigrantów; za-
gadnienia etniczności i jej niesłabnącej żywotności; czy relacji transnarodowych
i ich wpływu na integrację imigrantów ze społeczeństwem amerykańskim.
Dostrzegam trzy przyczyny tej różnicy. Po pierwsze, finansowanie europej-
skich badań nad etnicznością i imigracją przez instytucje zorientowane na reali-
zację określonej polityki społecznej (jak na przykład komitety badawcze Unii
Europejskiej czy instytucji państwowych), bardziej motywuje badaczy do for-
mułowania konkretnych odpowiedzi na praktyczne pytania, niż do wypracowy-
wania teoretycznych modeli badanych problemów. Po drugie, praktyka prowa-
dzenia studiów nad imigracją i etnicznością w wielodyscyplinarnych ośrodkach
badawczych, a nie w ramach tradycyjnych akademickich dyscyplin sprawia, iż
trudniej jest wypracować jednolite podejście teoretyczne. Po trzecie, w związku
z tym, że europejskie badania nad imigracją i etnicznością, skupione na praktycznych
problemach związanych z gwałtownie zwiększającym się napływem imigrantów
spoza Kontynentu, były i wciąż są względnie nowym trendem w naukach spo-
łecznych tego Kontynentu (dokładniej jego zachodniej części), nie było dosyć
czasu aby wykształcić szersze, teoretyczne ujęcia tego zjawiska. Amerykańskie
studia nad imigracją na początku poprzedniego wieku bardziej nadają się do po-
równań w tej sprawie niż współczesne badania. Skonfrontowani z wielomiliono-
wym napływem chłopskich imigrantów z południowej i wschodniej Europy, którzy
w widoczny sposób i pod każdym możliwym względem różnili się od urodzonych
w USA (białych) Amerykanów, uczeni z Chicagowskiej Szkoły Socjologii podję-
li szereg badań empirycznych na temat praktycznych problemów akulturacji imi-
grantów do społeczeństwa przyjmującego; natomiast teoretyczne konkluzje poja-
wiły się dopiero kilka dziesiecioleci później.
Ewa Morawska
20
21
W porównaniu z sytuacją w Europie, badania nad imigracją w USA od daw-
na uznane są za odrębną specjalizację, zinstytucjonalizowaną w postaci własnych
warsztatów akademickich, konferencji, periodyków i sekcji tematycznych w ob-
rębie naukowych stowarzyszeń. Obawiam sie jednak [patrz Morawska 2006], że
pomimo – a może właśnie z powodu – ich sukcesu, i to dokładnie wtedy, gdy mi-
gracje międzynarodowe i wielokulturowość są przejawem głównych przeobra-
żeń świata XXI wieku, ta dziedzina badań (mam na myśli sytuację amerykańską)
może zostać zepchnięta do niszy w postaci własnej tematyki badawczej, wyspe-
cjalizowanych seminariów, pism naukowych, i sieci badawczych. Trochę tak, jak
w przypadku studiów gender, które wszyscy uznają za centralne dla swojej dys-
cypliny, ale tylko kilka osób nie specjalizujących się w temacie czyta poświęco-
ne im periodyki, czy uczęszcza na debaty ich dotyczące. Jeśli jest tu miejsce na
ostrzeżenie dla wciąż młodych stażem studiów nad etnicznością i imigracją w Eu-
ropie, to należy doradzić unikania pułapki marginalizacji wynikającej z popular-
ności.
KILKA RÓŻNIC W EUROPEJSKICH STUDIACH NAD
IMIGRACJĄ I ETNICZNOŚCIĄ, UPRAWIANYCH
W POSZCZEGÓLNYCH KRAJACH
Jak dotąd głównym przedmiotem dyskusji byly wspólne cechy badań nad imi-
gracją i etnicznością w wybranych sześciu krajach Europy w porównaniu z sy-
tuacją w USA. Chciałabym obecnie wskazać kilka znaczących różnic pomiędzy
krajami europejskimi, zarówno jeśli chodzi o podejmowane tematy, jak i perspek-
tywy badawcze w tej dziedzinie. Uwagi te należy traktować jako bodziec do dal-
szych badań porównawczych, dotyczących studiów nad imigracją/etnicznością po
obu stronach Atlantyku.
Zacznę od dwu różnic pomiędzy krajami europejskimi, często odnotowywa-
nych w porównawczych badaniach w obrębie nauk społecznych, które wyznaczy-
ły pewne szczególne zainteresowania badaczy imigracji i etniczności. Pierwsza
z nich dotyczy różnych tradycji obywatelsko-politycznych i koncepcji narodowo-
ści w poszczególnych krajach. To z powodu niemieckiego etno-partykularnego, eks-
kluzywnego pojęcia przynależności narodowej, niemieccy uczeni spędzają więcej
czasu na poszukiwaniu teoretycznej formuły, która uzasadni faktyczną wielokul-
turowość niemieckiego społeczeństwa, niż ich koledzy z Wielkiej Brytanii, gdzie
koncepcja praw obywatelskich bezpośrednio łączy je z zasadą równych szans
i sprawiedliwości dla grup mniejszościowych. Z kolei francuscy uczeni mają swo-
isty problem z pogodzeniem, ugruntowanego w prawach jednostki, uniwersalne-
go, ale homogenicznego francuskiego pojęcia obywatelstwa, z wielokulturowością
biorącą się z usankcjonowanych różnic międzygrupowych, występujących w po-
pulacji obywateli kraju. (Na ten temat we francuskich badaniach nad etnicznością
Badania nad imigracją/etnicznością...
22
23
i imigracją zobacz [Vuddamalay i Withol de Wenden 2006], w niemieckich [patrz
Bommes 2006]; o brytyjskiej „filozofii obywatelstwa” pisał Favell [2008]).
Mimo iż zakorzenione w różnych tradycjach historycznych poszczegól-
nych krajów, te różne rozumienia narodowej przynależności nie są niezmienne,
i w miarę zachodzących zmian ewoluują również zainteresowania naukowe bada-
czy imigracji/etniczności. Dobrym przykładem może być Holandia, gdzie, podob-
nie jak w Wielkiej Brytanii, wielokulturowość jest praktykowana i usankcjonowa-
na tradycją. Holenderski rząd i obywatele stosunkowo wcześnie dostrzegli i uznali
stanowiącą konsekwencję imigracji wielokulturowość holenderskiego społeczeń-
stwa i bronili zasady, w myśl której „holenderskie społeczeństwo będzie na stałe
miało wielokulturowy charakter” [za Koopmansem i Stathamem 2003: 214]. Sto-
sownie do tej generalnej orientacji obywatelsko-politycznej, holenderskie bada-
nia nad imigracją/etnicznością wyraźnie odeszły od charakterystycznego dla stu-
diów europejskich, opisanego wcześniej podejścia strukturalistycznego, skupiając
się na imigrantach – aktywnych podmiotach swojej integracji ze społeczeństwem
przyjmującym. Tak przynajmniej było do niedawna. Po morderstwie Theo van
Gogha i wynikającej z tego debacie, jaka przetoczyła się po Niderlandach, podwa-
żającej wizerunek tego kraju jako oazy tolerancji i pluralizmu, punkt nacisku ho-
lenderskiego dyskursu publicznego przeniósł się z integracji grup mniejszościo-
wych na ich wykluczenie ze społeczeństwa holenderskiego. Wraz z tym zmieniły
się zainteresowania badaczy zajmujących się etnicznością i imigracją,
Kolejną sprawą, związaną ale nie redukowalną do specyficznych dla dane-
go kraju tradycji obywatelsko-politycznych, są różnice w poziomie nazwijmy to
‘oswojenia’ przynależności i tożsamości rasowych, etnicznych oraz religijnych
w poszczególnych krajach europejskich oraz w zakresie intgracji tych proble-
mów do badań naukowych. Na przykład w Wielkiej Brytanii oficjalne uznanie
i wspieranie określonych (ośmiu) rasowych i etnoreligijnych mniejszości ‘natura-
lizuje’ różnorodność społeczeństwa, ale jednocześnie – również w badaniach nad
imigracją i etnicznością – skłania do wciśnięcia omawianych tu zjawisk w ‘ka-
ftan bezpieczeństwa’ założonych wcześniej kategorii. Podobna sytuacja ma miej-
sce w Holandii i w Szwecji, gdzie etnoreligijne społeczności imigranckie funkcjo-
nują pod parasolem wspieranej przez państwo wielokulturowości. Inaczej jest we
Francji, gdzie koncepcja rasy ma negatywne konotacje i jako taka bywa unikana
w studiach z dziedziny nauk społecznych, dotyczących imigracji i etniczności.
Natomiast w Niemczech, gdzie państwo w małym stopniu uznaje mniejszości re-
ligijne i raczej odmawia im praw politycznych, badania naukowe dotyczące przy-
należności i tożsamości etnoreligijnych były i wciąż są prowadzone na mniejszą
skalę niż w innych krajach europejskich.
Ostatnią sprawą, o której należy wspomnieć, jest odrębność Niemiec od wspo-
mnianego wcześnie relatywnie niskiego poziomu ‘uteoretycznienia’ europejskich
studiów nad imigracją i etnicznością, w porównaniu z ich amerykańskim odpo-
Ewa Morawska
22
23
wiednikiem. Nie chodzi o to, że wyniki niemieckich analiz empirycznych są in-
terpretowane jednomyślnie w oparciu o przyjęte założenia teoretyczne. Bynajm-
niej nie są, i podobnie jak analogiczne badania w innych krajach europejskich,
niemieckie studia na imigracją i etnicznością zorientowane są raczej na konkren-
te problemy. Odmienność niemieckich badań pod tym względem bierze się, jak
się wydaje, nie z ogólnego sposobu uprawiania badań, lecz raczej odzwiercie-
dla, uznaną tam obecność studiów prowadzonych przez kilku znanych uczonych,
świadomych znaczenia teorii i biegłych w jej stosowaniu, takich jak Harmut Es-
ser i Michael Bommes (nie stosują oni zresztą modelu, który byłby skonstruowa-
ny specjalnie na potrzeby studiów migracyjnych i etnicznych, lecz każdy sięga po
jedną z ogólnych teorii obecnych w naukach społecznych, odpowiednio teorię ra-
cjonalnego wyboru i teorię systemu).
EPILOG
Jak zaznaczyłam we wstępie, mój przegląd miał na celu zainicjowanie mię-
dzyregionalnej wymiany opinii między naukowcami badającymi etniczność i mi-
gracje. W szczególności, jeśli chodzi o wymianę między badaczami europejskimi
i amerykańskimi, potrzebujemy więcej sensownej rozmowy, niż produkowania co
jakiś czas tomów, w których badacze z dwóch kontynentów publikują wyniki wła-
snych, całkowicie odrębnych studiów.
Taka konstruktywna dyskusja mogłaby zacząć się, na przykład, od porzuce-
nia przez europejskich specjalistów od imigracji i etniczności stereotypu amery-
kańskiego modelu asymilacji z lat 60. XX wieku, i przyjrzenia się bliżej koncepcji
„segmentowej” asymilacji, a w szczególności, mobilności społecznej ‘w dół’, to-
warzyszącej procesom asymilacji grup etnicznych, doświadczających struktural-
nego upośledzenia. I odwrotnie, amerykańscy badacze skorzystaliby na wnikliw-
szej analizie europejskiej koncepcji etniczności, w całej wielości jej zależnych od
kontekstu odmian. Wraz z kolegami z Europy mogliby zastanowić się nad teo-
retycznymi związkami między rozumieniem etniczności a koncepcją asymilacji
przebiegającej różnymi ścieżkami. Amerykańscy badacze imigracji mogliby rów-
nież zyskać na analizie sofistycznego rozumienia i sposobu używania pojęcia rasy
przez ich brytyjskich kolegów (oraz, na rodzimym polu, na analizie konceptuali-
zacji tego zjawiska dokonywanej przez Afroamerykańskich uczonych).
I ostatnia sugestia: jako konstytutywny czynnik globalizacji, migracje mię-
dzynarodowe stanowią artykulację głównych przeobrażeń świata dwudziestego
pierwszego wieku. Osadnictwo imigrantów i ich integracja ze społeczeństwem
przyjmującym to dowiedziona empirycznie podstawa wielokulturowości, ro-
zumianej jako obywatelsko-polityczna doktryna liberalnego, demokratyczne-
go świata. Czas jest najlepszy ku temu, by na rozumieniu migracji/imigracji/
etniczności oprzeć podstawowe koncepcje i odniesienia typowe dla poszczegól-
Badania nad imigracją/etnicznością...
24
25
nych dyscyplin w rekonceptualizacji reprezentacji społeczeństwa oraz jego in-
dywidualnych i instytucjonalnych podmiotów. Chodzi o podważenie kategorii
terytorialnie określonych państw oraz ich praw i strategii politycznych; kultur na-
rodowych, kształtowanych przez założenia dotyczące osiadłej natury człowieka,
a także ekskluzywnych tożsamości i zobowiązań narodowych. Po wzajemnym
‘przetłumaczeniu’ koncepcji i podejść, które wydają się być przydatne do analizy
imigracji i etniczności w konkretnych regionach/krajach, naukowcy z obu Kon-
tynentów mogliby zastanowić się nad powiązaniem amerykańskich teorii asy-
milacji i transnarodowości z ogólniejszymi kwestiami społecznymi, takimi jak
wielokulturowość i demokracja, które leżą u podstaw studiów europejskich oraz
przełożeniem wyników tego zabiegu na bardziej ogólne pojęcia, na których opar-
to by współczesne badania społeczne. To ostatnie zadanie należałoby podjąć we
współpracy z socjologami, którzy te pojęcia (re)definiują i którzy prowadzą swe
badania w szerokich ramach teoretycznych. Wierzę, że taka współpraca zaowoco-
wałaby lepszą, bardziej rozległą wiedzą niż ta będąca wynikiem indywidualnych,
odrębnych badań nad imigracją/etnicznością, lub biorąca się z wysiłków przed-
stawicieli ogólnie rozumianych nauk społecznych nie znających jednak dorobku
naukowego w rozważanej tu dziedzinie, i próbujących na własną rękę konstru-
ować teoretyczne modele międzynarodowych migracji
6
.
6
Jako przykład może służyć niedawno ogłoszona przez Richarda Giulianottiego i Rolanda Ro-
bertsona [2007] konceptualizacja skutków międzynarodowych migracji w kategoriach glokalizacji.
Pomysł jest niewątpliwie ciekawy, ale byłby bardziej użyteczny, gdyby autorzy połączyli swoje pro-
pozycje z istniejącymi w dziedzinie badań nad etnicznością i imigracją modelami integracji/asymi-
lacji (i)migrantów. Brak jakiegokolwiek odniesienia w ich bibliografii do takich prac sugeruje, że po
prostu nie są świadomi ich istnienia.
Ewa Morawska
24
25
BIBLIOGRAFIA
Alba, R. [2005], Bright vs. Blurred Boundaries: Second-generation Assimilation and Exclu-
sion in France, Germany, and the United States, ,,Ethnic and Racial Relations” 28 (1): 20-49.
In progress. The Children of Immigrants in Schools. A comparative study in Germany, Fran-
ce, Great Britain, and the Netherlands vs. the United States.
Bommes, M. [2006], Migration and Migration Research in Germany, [w:] International
Migration and the Social Sciences: Confronting National Experiences in Australia, France and
Germany. Eds. Ellie Vasta i Vasoodeven Vuddamalay. Baskingstoke: Palgrave. 143-221.
Colombo, A., Sciortino, G. [2004], Gli immigrati in Italia. Assimilati o esclusi. Bologna:
Il Mulino.
Eade, J., Garapich, M. [2006], Polish Migrants in London: Social Class and Ethnicity. ESRC
report, December.
Esser, H. [2001], Kulturelle Pluralisierung und strukturelle Assimilation: das Problem der
ethnischen Schichtung, ,,Schweizerische Zeitschrift fur Politikwissenschaft”, 7(2): 97-108.
Favell, A. [2001], Integration policy and integration research in Europe: a review and criti-
que, [w:] Citizenship Today: Global Perspectives and Practices. Eds. Doug Klusmeyer and Alexan-
der Aleinikoff. Washington, D. C.: Carnegie Endowment for International Peace: 349-99.
[1998], Philosophies of Integration: Immigration and the Idea of Citizenship in France and
Britain. Basingstoke: Palgrave.
Fenton, S. [2003], Ethnicity. Cambridge: Polity Press.
Foner, N. [2005], Being Black in London and New York, [w:] In a New Land. A Comparative
View of Immigration. Ed. Nancy Foner. New York: New York University Press: 109-130.
Gender and Migration, [2006], Special issue of ,,International Migration Review”. Ed. Donna
Gabaccia. Vol. 40, no. 1.
Giulianotti, R., Robertson, R. [2007], Forms of Glocalization: Globalization and the Mi-
gration Strategies of Scottish Football Fans in North America, ,,Sociology”, 41(1): 133-52.
Gorny, A., Ruspini, P, (eds.) [2004], Migration in the New Europe. East-West Revisited. Ho-
undmills, Basingstoke: Palgrave.
Hill-Collins, P. (ed.) [2004], Race, Class, and Gender. Belmont, California: Wadsworth/
Thomson Learning.
[2001], Like one of the family: race, ethnicity, and the paradox of US national identity, ,,Eth-
nic and Racial Studies”, 24 (1): 3-28.
Kastoryano, R. [2002], Negotiating Identities. Princeton, N. J.: Princeton University Press.
Koopmans, R., Statham, P. [2003], How National Citizenship Shapes Transnationalism: Mi-
grants and Minority Claims-making in Germany, Great Britain, and the Netherlands, [w:] Toward
Assimilation and Citizenship: Immigrants in Liberal Nation-States. Eds. Christian Joppke and Ewa
Morawska. Basingstoke: Palgrave: 195-238.
Martiniello, M., Lafleur, J.-M. [2008], Editors of special issue of the ,,Journal of Ethnic and
Migration Studies” on ethnic minorities’ cultural practices as forms of political expression. 34 (8):
1191-1336.
Morawska, E. [2006], Are Migration Studies Becoming Marginalized? ASA IM
Newsletter, December 2006.
[2005], Sociology and History (Im)Migration: Reflections of a Practitioner, [w:] International
Migration Research: Constructions, Omissions, and Promises of Interdisciplinarity. Eds. Micha-
el Bommes and Ewa Morawska. Ashgate Press: 203-42.
[1990], The Sociology and Historiography of Immigration, [w:] Immigration Reconsidered: History
Sociology, and Politics. Ed. Virginia Yans-McLaughlin. New York: Oxford University Press: 187-238.
Remmenick, L. [2007], Russian Jews on Three Continents. Identity, Integration, and Conflict.
London: Transaction Publishers.
Pieterse, J. N. [2004], Ethnicities and Multiculturalism: Politics of Boundaries, [w:] Ethni-
city, Nationalism, and Minority Rights. Eds. Stephen May, Tariq Modood, and Judith Squires. Cam-
bridge: Cambridge University Press: 27-49.
Badania nad imigracją/etnicznością...
26
27
[1997], Deconstructing/reconstructing Ethnicity, ,,Nations and Nationalism”, 3(3): 1-31.
Vuddamalay, V., Withol de Wenden, C. [2006], Migration and Migration Research in
France, [w:] International Migration and the Social Sciences: Confronting National Experiences
in Australia, France and Germany. Palgrave: 79-142.
Waters, M. [1990], Ethnic Options: Choosing Identity in America. Berkeley, California: Uni-
versity of California Press.
ANEKS
Szanowny Panie/Szanowna Pani_________
*)
Pracuję nad artykułem który przedstawi porównanie głównych problemów, podejść
metodologicznych i ram teoretycznych obecnych w badaniach nad (i)migracjami i et-
nicznością w Zachodniej Europie i USA. Po ponad dwudziestu latach aktywnego zaan-
gażowania w ten temat w Stanach Zjednoczonych, sytuację w tym kraju znam „od we-
wnątrz”. Mimo iż badania na temat (i)migracji i etniczności w Europie z pewnością nie są
mi nieznane, moja interpretacja sytuacji w poszczególnych krajach może nie być do końca
poprawna. Chciałabym więc aby moje domysły były potwierdzone przez uznane autoryte-
ty w tej dziedzinie badań. Byłabym bardzo wdzięczna za Pana/Pani odpowiedź na poniż-
sze cztery pytania. Udział Pana/Pani w tym przedsięwzięciu będzie oczywiście odnotowa-
ny w końcowej publikacji.
1. Jaki jest dyscyplinarny profil badań nad (i)migracją/etnicznością w Pana/Pani kra-
ju? Jak powszechne są interdyscyplinarne działania konferencje, publikacje, pro-
jekty badawcze?
2. Jakie kwestie mieszczą się w głównym nurcie zainteresowań badaniami nad
(i)migracją/etnicznością w Pana/Pani kraju?
3. Jakie są główne podejścia metodologiczne i strategie wyjaśniające?
4. Jakie są teoretyczne orientacje, które mają największy wpływ na badania nad
(i)migracją/etnicznością w Pana/Pani kraju?
Z góry dziękuję za pomoc. Z najlepszymi życzeniami,
Ewa Morawska
Profesor Socjologii
Uniwersytet Essex
*)
Naukowcy z Europy z którymi nawiązałam kontakt:
Robin Cohen/COMPAS-Wielka Brytania; Steven Vertovec/ Oxford- Wielka Brytania; Stephen
Castles/CRER- Wielka Brytania; Tariq Modood/U.Bristol- Wielka Brytania; John Eade/U.Surrey-
Wielka Brytania; Michael Bommes/IMIS U.Osnabrueck-Niemcy Matthias Koenig/U.Bamberg-
Niemcy; Thomas Faist/U.Bielefeld- Niemcy; Rhinnus Pennix/IMES-Królestwo Niderlandów;;Jan
Rath/IMES- Królestwo Niderlandów; Helga de Valk/Netherlands Interdisciplinary Demographic
Institute/ Królestwo Niderlandów; Nancy Green/ CNRS-Francja; Catherine Withol de Wenden/
Center for International Studies and Research- Francja; Marc Swyngedouw/U.Leuven-Belgia;
Marco Martiniello/U.Liege-Belgia; Pieter Bevelander/IMER Malmo-Szwecja.
Ewa Morawska