materiały zamieszczone na www.gwo.pl
1
TEMAT: Oko w oko z niemieckim oficerem. Leon Kruczkowski „Niemcy”.
Praca nagrodzona w konkursie na scenariusz lekcji, ogłoszonym przez
Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe
CELE: /uczeń/
•
prawidłowo porządkuje treść dramatu,
•
jest krytyczny i obiektywny wobec samego siebie,
•
ocenia swój system wartości,
•
zyskuje przekonanie, że prawe i moralne postępowanie tworzy prawdziwy autorytet,
•
charakteryzuje postaci literackie,
•
uzasadnia i argumentuje,
•
tworzy dłuższą wypowiedź pisemną.
METODY:
•
praca z tekstem w grupach,
•
praca indywidualna,
•
gry dydaktyczne.
ŚRODKI DYDAKTYCZNE:
•
pocięta na paski treść odsłony 2 aktu I dramatu „Niemcy”,
•
schemat piramidy wartości na tablicy – do przerysowania do zeszytów.
FORMY PRACY:
•
indywidualna,
•
grupowa,
•
zbiorowa.
CZAS REALIZACJI: 2 jednostki lekcyjne
PRZEBIEG LEKCJI:
1. Po podaniu tematu lekcji uczniowie wspólnie omawiają czas i miejsce akcji
dramatu oraz przedstawionych w nim bohaterów. Następne polecenie służy przypomnieniu
treści przeczytanego w domu fragmentu dramatu. W tym celu uczniom podzielonym na grupy
nauczyciel rozdaje po jednej kopercie zawierającej pocięty na paski plan wydarzeń odsłony 2
aktu I, z poleceniem ułożenia ich chronologicznie. Po kilku minutach pracy wskazana grupa
czyta efekt swych starań, a pozostałe sprawdzają jego poprawność /Zał. nr 1/.
2. Nauczyciel wyjaśnia, że głównym celem lekcji jest charakterystyka Willego,
syna profesora Sonnenbrucha. Wstępem do tego zadania jest praca z tekstem. Każda grupa
otrzymuje kartę pracy /Zał. nr 2/ z rozpisanym tekstem odsłony 2. Zadanie grup polega na
odczytaniu na podstawie wypowiedzi Willego i tekstu pobocznego prawdziwych intencji
bohatera i ich zapisaniu. Grupa musi także dokonać prezentacji. Uczniowie wybierają spośród
siebie dwóch głównych bohaterów, którzy odczytają tekst dramatu, oraz dwóch kolejnych,
materiały zamieszczone na www.gwo.pl
2
którzy przeczytają „tekst umysłu” tychże bohaterów. Można zasugerować, by bohaterowie
siedzieli, a ich „umysły” stały obok nich i trzymały im rękę na ramieniu. Aby nie przedłużać
prezentacji, można przydzielić grupom odpowiednią ilość wersów.
3. Następnie uczniowie charakteryzują stosunek Willego do matki, Mariki i Pani
Soerensen. Wnioski zapisują w zeszytach. Oto proponowany zapis:
STOSUNEK WILLEGO DO
MATKI MARIKI
PANI
SOERENSEN
np. szacunek, uwielbienie
np. uległość np.
grzeczność,
interesowność
4. Nauczyciel rysuje na tablicy schematy piramidy wartości, prosząc
jednocześnie, aby każdy uczeń zastanowił się chwilę i u siebie, w zeszycie, uzupełnił własną
piramidę, wpisując hierarchię wartości swoją i Willego
5. Uczniowie próbują odpowiedzieć na pytanie, czy żyją tymi wartościami, czy
też są to dla nich tylko slogany. Rozmowa na temat autorytetów. Jakie cechy musi posiadać
osoba godna naśladowania? Czy Willi może być autorytetem (uzasadnienie i argumentowanie
wypowiedzi).
6. UWAGA!!! Podsumowaniem lekcji będzie praca domowa na wybrany temat:
Charakterystyka Willego Sonnenbrucha.
Ja, Willi… - autocharakterystyka.
ZAŁĄCZNIK NR 1
Paski z planem wydarzeń w odsłonie 2 aktu I dramatu „Niemcy”:
Rozmowa Mariki z Willim o wyjeździe do Getyngi na jubileusz ojca.
Gorąca prośba Mariki.
Wizyta pani Soerensen.
Zainteresowanie Willego naszyjnikiem.
Wyznanie.
Chęć oddania naszyjnika Willemu w zamian za uratowanie syna.
Propozycja kupna naszyjnika.
Oddanie pieniędzy ze sprzedaży naszyjnika na zakład dla sierot.
Poinformowanie pani Soerensen, że Chrystian Föns „wymknął się” z niemieckich rąk.
Rozmowa Mariki z Willim o oszukaniu pani Soerensen.
Znalezienie przez Willego prezentu dla matki.
BÓG
RODZINA
PRZYJAŹŃ
PATRIOTYZM
Np.
materiały zamieszczone na www.gwo.pl
3
ZAŁĄCZNIK NR 2
Karta pracy ZACHOWANIE BOHATERA – JEGO UMYSŁ:
materiały zamieszczone na www.gwo.pl
4
BOHATER UMYSŁ
Willi przegląda papiery. Pani Soerensen
wchodzi po chwili, staje niepewnie przy
drzwiach.
WILLI podnosząc wzrok
Proszę, czym mogę pani służyć?
Np. Po co uległem Marice? Jeszcze jedna
stara kobieta. To ostatni raz. Muszę sprawić
wrażenie, że mnie to obchodzi, zachować
pozory.
PANI SOERENSEN
Pani Marika powiedziała mi, że pan był łaskaw
zgodzić się…
Np. Boję się go. Wiem, że słychać
to w moim drżącym głosie.
WILLI
Na co?
PANI SOERENSEN
Na wysłuchanie mnie…
WILLI
Tak, zgodziłem się zrobić dla pani wyjątek.
PANI SOERENSEN
Właśnie. Nie wiem, jak mam panu
dziękować…
WILLI
To zbyteczne. Niech pani siada i krótko mówi,
o co chodzi. A raczej: o kogo chodzi.
PANI SOERENSEN
Mój syn… Przychodzę prosić w sprawie
mojego syna… został aresztowany dziesięć dni
temu… nie wiem, z jakiego powodu…
WILLI
Wystarczy, że my to wiemy, łaskawa pani.
PANI SOERENSEN
Tak, ale czasem zdarzają się pomyłki,
nieporozumienia…
WILLI nie słucha, nagle żywo zainteresowany
naszyjnikiem, który Pani Soerensen ma na szyi;
w roztargnieniu
Kto taki? O kim pani mówi?
PANI SOERENSEN
O nim właśnie, o moim synu…
WILLI ze śmiechem
Prawda! Oczywiście! Pani daruje, przez chwilę
zapatrzyłem się w ten piękny drobiazg, który
pani ma na szyi… Ale proszę, słucham panią.
PANI SOERENSEN z palcami pod szyją
Podoba się panu?
WILLI
Ten naszyjnik? Wyjątkowo piękny!
PANI SOERENSEN
Pan jest znawcą, mówiono mi o tym…
WILLI drgnął
Aa! Chrystian Föns!
Milczy bębniąc palcami po stole.
materiały zamieszczone na www.gwo.pl
5
PANI SOERENSEN z niepokojem
Niech mi pan powie, czy to poważna sprawa?
WILLI znowu wpatrzony w naszyjnik
My się nie zajmujemy niepoważnymi
sprawami, łaskawa pani.
PANI SOERENSEN zgnębiona
Tak, to prawda. (milczy w zakłopotaniu
obserwuje Willego, po chwili nieśmiało,
dotykając naszyjnika) Jeśli… przepraszam,
jeżeli panu podoba się ten drobiazg… to
może…
WILLI
Ach, pani jeszcze o tym. Owszem, bardzo mi
się podoba.
PANI SOERENSEN
W takim razie… może pan zechce przyjąć go
ode mnie… na pamiątkę od matki Chrystiana
Fönsa…
WILLI z nienaturalnym uśmiechem
Jak? Na pamiątkę? A to doskonałe!
(doskakując) No, dobrze. Föns, mówi pani?
Chrystian Föns? Dwadzieścia lat, szczupły,
wysoki, z ciemnymi oczami, trochę kaszle…
PANI SOERENSEN
Manipuluje przy karku
WILLI wstaje gwałtownie
Ależ, co pani?…
PANI SOERENSEN
Kładzie naszyjnik na biurku.
WILLI
Pani… Naprawdę? Nie, nie! To niemożliwe!
Proszę to zabrać natychmiast!
PANI SOERENSEN błagalnie
Niech pan mi wierzy, ten przedmiot nie ma dziś
dla mnie żadnego znaczenia. Żadnego,
przysięgam panu! Niech pan wierzy starej,
nieszczęśliwej kobiecie!
WILLI
Chyba że… w takim razie… no tak, tylko to
jedno. Mógłbym jedynie – kupić to od pani.
O, tylko tak!