Wzrastanie
w modlitwie
Seria ABC MISTYKI – ORAR
pod redakcją o. Aleksandra Szczukieckiego OCD
Dotychczas ukazały się:
1. Pierwsze kroki na modlitwie (2008)
2. Modlitwa w ciszy z ojcem Marią Eugeniuszem
od Dzieciątka Jezus (2008)
3.
Modlitwa nieustanna (2008)
Wzrastanie
Wzrastanie
Wzrastanie
Wzrastanie
w modlitwie
w modlitwie
w modlitwie
w modlitwie
F
LOS
C
ARMELI
P
OZNAŃ
2009
© Copyright for the Polish edition by
FLOS CARMELI, 2009 – wydanie I
Tytuł oryginału
Fichas de Oracion, Monte Carmelo, Burgos 1998
Tłumaczenie
Marek Kępiński OCD, Antoni Rachmajda OCD
Imprimi potest
Roman Jan Hernoga OCD, Prowincjał
Warszawa dn. 20.11.2008 r.; L. dz. 331/P/2008
Wydawca
FLOS CARMELI
ul. Działowa 25, 61-747 Poznań
tel.: 061/856-08-34; fax: 061/856-09-47
wydawnictwo@floscarmeli.poznan.pl
www.floscarmeli.poznan.pl
ISBN: 978-83-88570-63-6
5
Spis treści
Rozdział 1. Doświadczenie modlitwy św. Teresy od Jezusa ..... 9
Dlaczego przywoływać osobistą historię
Teresy od Jezusa? ..................................................................9
Etapy na drodze modlitwy................................................. 10
Pierwsze wspomnienie: „tak modliłam się, gdy byłam
dzieckiem” ........................................................................... 14
Wskazówki do rozważań................................................... 17
Rozdział 2. Modlitwa trudna.............................................................19
Początkowa gorliwość ....................................................... 21
Wielkie przeszkody ............................................................ 21
Porażka ................................................................................. 24
Nieustanne zmaganie się ................................................... 25
Wskazówki do rozważań................................................... 28
Rozdział 3. Modlitwa dojrzała. Kontemplacja...........................29
Trzeci etap: modlitwa mistyczna Teresy ........................ 29
Końcowa synteza: sens terezjańskiego opowiadania .. 32
Wskazówki do rozważań................................................... 34
Rozdział 4. Przygotowanie, etapy i cele modlitwy.....................39
Przygotowanie modlitwy................................................... 41
Etapy: rozwój modlitwy .................................................... 47
Cele – dokąd prowadzi droga modlitwy......................... 51
Wskazówki do rozważań................................................... 52
Rozdział 5. Charakterystyka modlitwy terezjańskiej..............55
Modlitwa terezjańska rodzi się z przyjaźni..................... 56
Jest dynamiczna .................................................................. 57
Opiera się na Słowie Bożym............................................. 59
Jest chrystocentryczna........................................................ 60
Jest apostolska i eklezjalna................................................ 61
6
Wzrastanie w modlitwie
Zmierza ku kontemplacji................................................... 62
Jest dobra dla grupy............................................................ 64
Jest drogą.............................................................................. 64
Wskazówki do rozważań................................................... 65
Rozdział 6. Modlitwa w grupie .........................................................69
Na wzór wspólnoty z Dziejów Apostolskich.................. 69
Czym jest modlitwa w grupie?......................................... 70
Charakterystyka modlitwy w grupie................................ 71
Horyzonty i możliwości modlitwy w grupie.................. 74
Teresa od Jezusa
wzorem modlitwy w grupie.............................................. 75
Rozdział 7. Być człowiekiem, aby się modlić..............................77
Znaczenie naszych ludzkich postaw
dla modlitwy........................................................................ 77
Łaska bazuje na naturze..................................................... 78
Zamiast mówić o modlitwie,
pomówmy o tym, który się modli.................................... 79
Oczyszczenie naszego serca.............................................. 81
Wskazówki do modlitwy osobistej.................................. 81
Rozdział 8. „Portret” modlącej się osoby......................................87
W relacji z Bogiem............................................................. 88
W relacji z bliźnimi............................................................. 89
W relacji ze światem .......................................................... 91
W relacji ze samym sobą................................................... 93
Wskazówki dla modlitwy osobistej................................. 94
Rozdział 9. Człowiek zdolny do przyjaźni z Bogiem...............95
Twarzą w twarz................................................................... 95
Bóg uniżony......................................................................... 97
Jak przybliżyć się do Chrystusa?...................................... 97
Słuchając Słowa.................................................................. 99
Zadania osoby modlącej się............................................101
7
Rozdział 10. Człowiek i jego bliźni..................................................103
Miłość – przyjaźń..............................................................104
Przybliżenie tajemnicy Boga ..........................................106
Kondycja człowieka.........................................................107
Człowiek i społeczeństwo...............................................109
Rozdział 11. Zasadnicze postawy..................................................... 111
Wzajemne przyjęcie członków wspólnoty...................111
Założenia co do dobrego przyjęcia ................................112
Akceptacja «wszystkiego» we mnie..............................114
Przyjęcie.............................................................................115
Wskazówki na cały tydzień.............................................117
Rozdział 12. Przemiany społeczne a modlitwa..........................121
Przemiany dotknęły również modlitwę ........................121
Nowy obraz Boga.............................................................122
Nowy obraz człowieka ....................................................123
Nowy obraz świata...........................................................123
Modlitwa wobec dzisiejszych zmian.............................124
Wskazówki dla osobistej modlitwy...............................127
Rozdział 13. Modlić się ciałem ..........................................................135
Nasze ciało – protagonista,
z którym winniśmy się liczyć .........................................135
Postawa modlitewna.........................................................136
Gesty ...................................................................................139
Rozdział 14. Tajemnica Boga ............................................................141
Czy Bóg jest trudny?........................................................142
Źródła wielkich trudności................................................142
Co mamy czynić?.............................................................145
Inne możliwości................................................................146
Czy Bóg odpowiada?.......................................................148
8
Wzrastanie w modlitwie
Zastosowane skróty:
∗ skróty biblijne za Biblią Tysiąclecia
∗ dzieł św. Teresy od Jezusa:
Dd – Droga doskonałości
F – Księga fundacji
M – Zamek wewnętrzny, Mieszkania
W – Wołanie duszy do Boga
ś – Księga mojego życia
∗
dzieł św. Jana od Krzyża:
Dg – Droga na Górę Karmel
L
J
– Listy
Nc – Noc ciemna
Pd – Pieśń duchowa
Pm – Płomień miłości
S – Słowa światła i miłości
∗
pozostałe skróty:
KK – Konstytucja dogmatyczna o Kościele
Lumen gentium Soboru Watykańskiego II
9
Rozdział 1.
Doświadczenie modlitwy
św. Teresy od Jezusa
Dlaczego przywoływać osobistą historię
Teresy od Jezusa?
Z różnych przyczyn ściśle pedagogicznych:
ponieważ jej doświadczenie jest ważną lekcją
chrześcijańskiej modlitwy; ponieważ została ona
opowiedziana przez nią samą w sposób „zaraź-
liwy”, prowokujący i zachęcający; ponieważ ona
sama jest przekonana, że jej doświadczenie
modlitwy jest punktem wyjścia całej stworzonej
przez nią pedagogiki modlitwy.
10
Wzrastanie w modlitwie
ś 8,5
J 1,38-39
Święta Teresa jest ewangelistką modlitwy.
Zwiastuje ją jako dobrą nowinę. Nie mówi o niej
na poziomie teoretycznym, jak o problemie
teologicznym czy technice jogi. Modlitwa jest
wydarzeniem łaski, które przydarzyło się Te-
resie i odmieniło jej życie. Święta jest przeko-
nana, że relacja przyjaźni z Chrystusem jest wyda-
rzeniem zbawczym dla każdego, kto się modli.
Opowiadając je, przekazuje swoje doświad-
czenia. Jest to wzywanie na wzór ewangelicz-
nego przyjdźcie i zobaczcie
▼
. A kto jej nie rozpoczął,
na miłość Pana błagam go, niechaj nie pozbawia
się takiego dobra […] mam nadzieję w miłosierdziu
Boga, gdyż nikt nie obrał Go za przyjaciela, [komu
by On nie odpłacił]
▼
.
Etapy na drodze modlitwy
Teresa od Jezusa opowiadała wielokrotnie
historię swej przyjaźni z Bogiem – historię mod-
litwy. W swoich relacjach (Sprawozdania, Księga
życia, Zamek wewnętrzny) rozróżniła wyraźnie dwa
poziomy: poziom głębokiego doświadczenia –
11
Doświadczenie modlitwy św. Teresy od Jezusa
doświadczenia Boga – i poziom doświadczeń
epizodycznych, które znaczą jej drogę.
Doświadczenie głębokie ma w sobie coś nie-
możliwego do wypowiedzenia. Jest to sam fakt
relacji Teresy z Bogiem, zainicjowanej przez
Niego; relacji, która powoli i delikatnie przenika
życie Teresy, a w końcu przeobraża je i budzi
w niej wątpliwości, czy to ona sama żyje, czy
raczej Chrystus żyje w niej. Niewątpliwie właśnie
z tej głębi czerpią moc słowa, którymi Święta
opowiada nam doświadczenia wyznaczające
drogę jej modlitwy.
Te doświadczenia są dla nas o wiele bardziej
dostępne: mają w sobie coś wzorcowego, co
sprawia, że przypominają wzloty i upadki naszej
modlitwy. W ogólnym zarysie, sama Teresa
naszkicowała schemat historii swej modlitwy
w trzech dużych etapach:
∗ modlitwa dziecięca;
∗ modlitwa z czasów, gdy miała 20-30 lat;
12
Wzrastanie w modlitwie
∗ etap końcowy, modlitwa Teresy 40-60-
letniej (Święta „nawróciła się” około 40.
roku życia, a zmarła w wieku lat 67).
Wspomniane trzy etapy święta charaktery-
zuje następująco:
∗ w Teresie-dziecku rodzi się modlitwa spon-
taniczna i otwarta, niemal kontemplacyjna
i prozelicka;
∗ jako osoba dorosła, będąc już zakonnicą,
po kryzysie wieku dojrzewania i młodości,
Teresa doświadcza ciężkiej walki trudnej
modlitwy, pełnej wzlotów i upadków, stawia
sobie ascetyczne wymagania;
∗ w końcu, dzięki decydującemu faktowi
nawrócenia i całkowitemu oddaniu się
Chrystusowi, władzę nad Świętą uzyskuje
modlitwa, która staje się siłą nadrzędną
wobec niej, konieczną i nieuniknioną;
Duch Święty modli się w Teresie – jest to
czas modlitwy mistycznej.
13
Doświadczenie modlitwy św. Teresy od Jezusa
Przejście przez owe trzy tak odmienne etapy
(czas modlitwy łatwej, czas modlitwy trudnej
i czas modlitwy nieodzownej – jak oddychanie
albo jak słońce) wyznacza drogę duchowego
rozwoju Teresy i, w pewien sposób, ukazuje
proces każdej chrześcijańskiej modlitwy.
W duszy dziecka, jeśli nie ma ku temu
przeszkód, toruje sobie przejście świadomość
Boga, która otwiera się i rozprzestrzenia w mod-
litwie. W młodości, wcześniej czy później, mod-
litwa i modlący przechodzą, podobnie jak Te-
resa, przez kryzys związany z dojrzewaniem;
wówczas potrzebne jest wypróbowanie i oczysz-
czenie w tyglu trudności i upokorzeń (tak jak
w przypadku Teresy) lub poprzez pustynię,
oschłość serca i ciemność wiary. Wszystko to
pozwala dotrzeć do pełni chrześcijańskiej mod-
litwy.
W przypadku Teresy owe trzy etapy nie
następowały po sobie z „należytą” ciągłością.
Między pierwszą i drugą fazą, między czasem
dojrzewania i pierwszymi latami młodzieńczymi,
14
Wzrastanie w modlitwie
pojawia się szczelina. Inne pęknięcie nastąpiło
później, w „latach trudnych”: wątpliwości,
przerwy w modlitwie, a nawet jej porzucenie.
Jednak zarówno za pierwszym, jak i za drugim
razem Teresa zdołała odzyskać ten rodzaj reli-
gijnego oddechu, jakim jest modlitwa, by móc
żyć dalej.
Krok po kroku, prześledźmy jej opowia-
danie o tych trzech momentach: modlitwie
dziecka w rodzinnym domu, modlitwie młodej
zakonnicy w klasztorze i modlitwie w duchu
i w prawdzie, z głębi doświadczenia Boga.
Pierwsze wspomnienie:
„tak modliłam się, gdy byłam dzieckiem”
Mając 50 lat, Teresa powraca pamięcią do
swego dzieciństwa. Spośród wspomnień, które
w niej przetrwały, jedno ma szczególny cha-
rakter: Przykład ojca, razem z troską naszej mamy
o zachęcanie nas do modlitwy i nabożeństwa do Naszej
Pani i niektórych świętych, zaczął przebudzać mnie
– jak mi się zdaje – w wieku sześciu lub siedmiu lat.
15
Doświadczenie modlitwy św. Teresy od Jezusa
ś 1,1
ś 1,4
Pomagało mi w tym i to, że u moich rodziców nie
widziałam akceptacji dla niczego innego jak tylko dla
prawości…
▼
.
Na to przebudzenie wpłynęły lektury. Te-
resa sama przyznaje, że w tym okresie dzieciństwa
odcisnęła się we mnie droga prawdy
▼
. Prawda od-
kryta w świetle dzieciństwa to po prostu fakt, iż
są rzeczy, które przemijają zupełnie, i takie,
które trwają wiecznie. Te dwa obrazy: tego, co
przemijające i tego, co nieprzemijające, zniewa-
lają wyobraźnię i duszę Teresy-dziecka w roz-
mowach z nieco od niej starszym Rodrygiem.
Po obrazie następuje pragnienie, dotknięcie
przez transcendencję, zapoczątkowanie całko-
wicie dziecięcego doświadczenia religijnego:
chęci zobaczenia Boga, by cieszyć się Nim, i peł-
nego typowo dziecięcej zaborczości pragnienia,
by to widzenie zapewnić sobie na zawsze.
W punkcie przecięcia tych obrazów i uczuć
rodzi się, bez specjalnej nauki, pierwsza osobista
modlitwa Teresy. Jednak czym innym jest mod-
litwa, a czym innym zatrzymanie się w osłu-
16
Wzrastanie w modlitwie
ś 1,4
pieniu przed prawdą. Teresa opowiada o tym
jakby za pomocą trzech pociągnięć pędzla, od-
malowanych w trzech czasownikach typowych
dla jej narracji: „zdumiewało nas”, słowo odda-
jące zadziwienie, które przenika duszę; „roz-
smakowywaliśmy się”, termin wyrażający we-
wnętrzne delektowanie się; i „odcisnęła się” cza-
sownik odniesiony do prawdy, która głęboko
ich przeniknęła, podobnie jak w duszę dziecka
głęboko wnikają radość czy lęk, jakaś melodia
czy spojrzenie. Posłuchajmy słów Teresy: W tym
co czytaliśmy zdumiewało nas stwierdzenie, że kara
i chwała są na zawsze. Często zdarzało nam się
spędzać wiele czasu rozprawiając o tym i z przyjem-
nością powtarzaliśmy po wiele razy: na zawsze, na
zawsze! Pan zechciał, aby dzięki wypowiadaniu tego
przez dłuższy czas, w tym okresie dzieciństwa odcis-
nęła się we mnie droga prawdy
▼
.
Tak wyglądała modlitwa Teresy-dziecka. Nie
wiemy, jak długo trwała, z pewnością jednak
nie dłużej niż do pierwszych momentów doj-
rzewania. Dokładnie wraz z wejściem w ten
17
Doświadczenie modlitwy św. Teresy od Jezusa
ś 1,7
okres przychodzi na Teresę pierwsze wielkie
traumatyczne wydarzenie w jej życiu – utrata
matki. Ona sama opowiada, z jaką spontanicz-
nością zwróciła się wówczas do Maryi Dziewicy:
i ze łzami błagałam Ją, aby była moją Matką. Wy-
daje mi się, że choć dokonało się to z dziecięcą naiw-
nością, to jednak było skuteczne
▼
.
Wskazówki do rozważań
1. Podejmij medytacyjną lekturę pier-
wszego rozdziału Księgi życia św. Teresy. W tym
świetle spójrz na własne życie. Zwróć uwagę
na podobieństwa i różnice w tym, co dotyczy
formacji i religijnych doświadczeń.
2. W podobny sposób rozważ drugi roz-
dział Księgi życia.
3. Przeczytaj trzeci rozdział Księgi życia i po-
staraj się zrekonstruować swoją małą „historię
przyjaźni z Bogiem”.
18
Wzrastanie w modlitwie
4. Zatrzymaj się dzisiaj nad pytaniem:
w jakim stopniu „doświadczenie Boga” jest
moim udziałem?
5. Rozmyślaj nad drogą modlitwy, jaką
przebyła św. Teresa, nad trudnościami i wielo-
letnim zmaganiem się ze słabością i niewier-
nością. Z pomocą Pana podejmij postanowienie
pójścia jej śladami.
6. Przeczytaj kolejny rozdział Księgi życia,
odkrywaj w opowiadaniu św. Teresy to, co do-
tyczy Ciebie i Twojej relacji z Bogiem.
7. Kontynuuj codzienną lekturę Autobio-
grafii
św. Teresy od Jezusa.
19
Rozdział 2.
Modlitwa trudna
Teresa kontynuuje opowiadanie. Nie do-
świadczyła „szalonego” czasu dojrzewania ani
także nieuporządkowanego oddania się złym na-
wykom w pierwszych latach młodości. Coś z jej
duszy jednak niezauważalnie zostało stracone:
umknęła prawda z czasów dzieciństwa. Kiedy przy-
szedł czas wielkich wyborów, stojąc twarzą
w twarz z życiem, musiała heroicznie zmagać
się z alternatywą: życie małżeńskie czy zakonne.
Ucieczkę z domu i porzucenie ojca, by wstąpić
do klasztoru Wcielenia, przypłaciła stanem krań-
cowego wyczerpania: gdy wyszłam z domu mojego
20
Wzrastanie w modlitwie
ś 4,1
ojca, doświadczyłam takiego odczucia, że nie sądzę,
aby w chwili śmierci mogło być ono silniejsze. Zda-
wało mi się, że każda z moich kości oddzielała się
w swoją stronę
▼
.
W zaciszu klasztoru kontemplacyjnego po-
wraca do modlitwy osobistej. Dokonuje się to
jednak w klimacie choroby, która wyczerpuje
siły Teresy.
Oto jak Teresa wspomina ów nowy etap:
∗ rozpoczyna się on krótkotrwałym wybu-
chem gorliwości;
∗ nadchodzą wielkie trudności i oschłości;
∗ aż do upokarzającego doświadczenia nie-
powodzeń;
∗ wreszcie Teresa na nowo podejmuje swoją
modlitwę jako pokorna, zdeterminowana
i wytrwała bojowniczka ducha.
Prześledźmy z nią, krok po kroku, te okresy.
21
Modlitwa trudna
ś 4,7
Początkowa gorliwość
W Teresie wybucha siła transcendencji,
chwilami modlitwy, które biorą w posiadanie
cały jej byt, aż do zjednoczenia władz
▼
. Przyczy-
niają się do tego pomyślne zwykłe okoliczności:
jej zapał nowicjuszki i czystość życia, szczęście
spotkania ze znakomitą książką o modlitwie, za-
tytułowaną Trzecie abecadło duchowe, rodzajem
elementarza dla ludzi podejmujących modlitwę
myślną, i wreszcie kontakt z człowiekiem mo-
dlitwy, don Pedrem, wujem Teresy, który zdołał
wywołać odzew w duszy Teresy.
Wielkie przeszkody
Don Pedro oddala się i zamyka w klasztorze
hieronimitów. Teresa, złożona chorobą, żyje
w zamęcie klasztornej infirmerii, bez samot-
ności, bez milczenia i bez duchowej pomocy
innych. Zaczyna doświadczać, że „modlenie się”
jest trudne i że wierność modlitwie wymaga
odwagi, jedności tego, czym żyjemy, z tym, co
22
Wzrastanie w modlitwie
ś 7,20
4 M 1,13
myślimy – prawdy wewnętrznej. Doświadcza fali
trudności, aż do całkowitego wyniszczenia. Oto
niektóre z nich, opowiedziane przez nią samą:
Trudność pedagogiczna lub formacyjna. Teresa
nie ma nikogo, kto by ją uczył. Jest zmuszona
ćwiczyć się bez mistrza czy przewodnika. Jedyną
pomocą są dla niej książki. Wielkim nieszczęściem
jest, gdy dusza jest sama pośród tak wielu niebezpie-
czeństw
▼
.
Trudność psychologiczna. Teresa czuje się ofiarą
nieładu wewnętrznego, szczególnie wyobraźni,
która nazywa żegotką młyńską
▼
, a która rujnuje
każdy plan lub próbę skupienia się.
Trudność dyskursywna. Teresa nie potrafi me-
dytować. Jest istotą afektywną, intuicyjną, kon-
templatywną.
Trudność nieprzenikniona, pochodząca z sa-
mego życia. To jej przeciętna forma życia, która
nie wznosi ducha; przyjaźnie, które powodują,
że Teresa wraca do kontaktów z dawnymi zna-
jomymi z zewnątrz, spoza klasztoru; rytm życia
23
Modlitwa trudna
ś 7,1
w klasztornej celi… To wszystko stanowi deli-
katną pajęczynę, serię przyczyn, które uniemoż-
liwiają jej życie modlitwy. Teresa rozumie, że
modlitwa nie jest jakąś praktyką, ale wymiarem
życia; że nie wystarcza chwila lektury czy samot-
ności. Modlitwa angażuje ją, dotyczy osoby
i życia. Święta czuje się „wykrwawiana” przez
rodzaj głębokiego podziału: na zewnątrz, w jej
zachowaniu i stosunku do reguły zakonnej, nie
ma nic szczególnego, co mogliby jej wytknąć
przełożona lub spowiednicy; ale wewnątrz czuje
przynaglające teologalne wołanie, któremu ona
sama nieustannie się przeciwstawia i które
osłabia.
Stąd koncentracja na tej ostatniej trudności,
wewnętrzny i frustrujący wstyd, jasno wyra-
żony słowami: wstydzić się siebie samej przed
Bogiem: już mi było wstyd ponownie zbliżyć się do
Boga w tak szczególnej przyjaźni (tratar de oración),
jaką jest modlitewna relacja
▼
. Było to w rzeczy-
wistości uczucie zdradliwe, z pozoru szlachetne,
lecz w gruncie rzeczy niszczące, siejące znisz-
24
Wzrastanie w modlitwie
ś 7,1
ś 19,10-11
czenie pod pozorem wierności sobie i auten-
tyczności. Najstraszniejszym oszustwem, które demon
zdołał wmówić mi pod pozorem pokory, było, że widząc
siebie tak zagubioną, zaczęłam obawiać się prakty-
kowania modlitwy myślnej. I wydawało mi się, że le-
piej będzie postępować jak wiele innych sióstr – gdyż
będąc tak nielojalną, należałam do najgorszych –
i odmawiać jedynie to, do czego byłam zobowiązana
i tylko ustnie – gdyż nie powinna – tak myślałam –
praktykować modlitwy myślnej i tak bliskiej relacji
z Bogiem
ta, która zasługiwała na przestawanie z de-
monami – i że oszukiwałam innych ludzi, ponieważ
na zewnątrz zachowywałam pozory dobra
▼
. Jakaż to
głupota uciekać od światła, aby potykać się nieus-
tannie! Jakąż pokorę, tak bardzo zarozumiałą, wma-
wiał we mnie demon…
Taki – wydaje mi się – był
początek pokusy, którą demon kusił Judasza
▼
. Teresa
staczała się w kierunku totalnej porażki.
Porażka
Był to rodzaj klęski chwilowej i prawdopo-
dobnie potrzebnej. Polegała ona na porzuceniu
25
Modlitwa trudna
ś 7,11-13
modlitwy na okres całego roku. Towarzyszył
temu cały szereg czynników pogarszających
sytuację. Teresa zaprzestała modlitwy, choć
w głębi serca potrzebowała jej, tak jak oczy
potrzebują światła. Zaprzestała jej, jednocześnie
całkowitym przekonaniem wpajając ją z innym.
Zaprzestała modlitwy z własnego wyboru i na
własną odpowiedzialność, nie zdając z tego ni-
komu sprawy, znosząc to w samotności. Aż do
momentu, kiedy nie mogła już dłużej wytrzy-
mać i musiała wyznać wszystko swemu ojcu,
don Alonsowi: I powiedziałam mu, że ja już nie
praktykuję modlitwy myślnej, ale nie podałam mu
prawdziwej przyczyny… A on, dzięki opinii, jaką
miał o mnie, oraz miłości, którą mnie darzył, we
wszystko to uwierzył, a nawet więcej, współczuł mi
▼
.
Nieustanne zmaganie się
Teresa walczy o to, by odzyskać porzuconą
modlitwę. Być może ten powrót był owocem
jej zwierzeń przed don Alonsem. Kiedy ojciec
umiera, Teresa nie opiera się już więcej, po-
26
Wzrastanie w modlitwie
ś 8,3
ś 8,2
wraca do codziennej modlitwy, pełna pokory
i gotowa do walki; cokolwiek by się działo.
Odtąd już nigdy nie porzuci modlitwy, ale ta
wierność będzie ją wiele kosztowała. Tyle że
teraz nie chodziło już o wierność pewnej prak-
yce, ale o wierność Bogu, jej Panu.
Upłynęło dziesięć długich lat walki, od 28.
do 39. roku życia Teresy; łącznie z latami po-
przedzającymi klęskę: ponad osiemnaście upłynęło
mi na tej batalii i usiłowaniu jednoczesnego utrzymy-
wania relacji z Bogiem i ze światem
▼
. Jest to wojna
tak pełna udręki, że nie wiem, jak mogłam ją znieść
przez miesiąc, a co dopiero przez tyle lat
▼
. […] bardzo
często – przez kilka lat – bardziej zajmowało mnie
pragnienie, aby skończyła się godzina, którą miałam
dla siebie na przebywanie na modlitwie, i wsłuchi-
wanie się, kiedy zegar wybije, niż inne dobre rzeczy;
i wiele razy o wiele chętniej podjęłabym się najcięższej
pokuty, która przyszłaby mi na myśl, zamiast skupienia
się dla praktykowania modlitwy. I nie ma wątpli-
wości, że demon – lub mój nielojalny styl życia – wy-
wierał na mnie tak przeogromną presję, abym nie
27
Modlitwa trudna
ś 8,7
ś 7,17
poszła na modlitwę, oraz odczuwałam taki smutek
wchodząc do oratorium, że konieczne było, abym wspo-
mogła się całym moim hartem duszy (który, jak mówią,
miałam niemały, a jak się okazało, dał mi go Bóg
o wiele większy niż spotyka się u kobiet, tyle tylko, że
ja źle go wykorzystałam), abym przemogła się, a potem
Pan już mnie wspomagał
▼
.
Ale Teresa jest kobietą o silnym charakterze.
Raz się zdecydowawszy, nie pozwoli już sobie na
zawieszenie broni. Wyrazi to sama w pokornych
słowach: dobrze wiem, że porzucenie modlitwy nie
było już w moim ręku, gdyż Ten, który mnie miłował,
trzymał mnie w swoich dłoniach, aby uczynić mi jeszcze
większe dary
▼
.
śyła obecnością Chrystusa w swym wnętrzu,
interioryzując relację z Nim. W ten sposób
nauczyła się, zobaczywszy Jezusa na obrazie,
obrazku ze swego brewiarza lub w jakiejś scenie
z Ewangelii, dostrzegać Go w swoim wnętrzu.
Opowie o tym, przekazując swe doświadczenie
tym, którzy uczą się modlitwy: Ale nie należy za-
męczać się nieustannie tym usiłowaniem wyszukiwania
28
Wzrastanie w modlitwie
ś 13,22
tego, a jedynie pozostawać tam z Nim, gdy rozum
zamilknie. Niechaj dusza zajmie go, jeśli zdoła, tym
wpatrywaniem się w to, że Pan na nią patrzy
▼
.
Wskazówki do rozważań
Dzień po dniu poszczególne trudności, na
które natrafiła Teresa od Jezusa na swojej drodze
modlitwy:
∗ brak mistrzów, którzy nauczyliby ją mod-
litwy;
∗ nieokiełznana wyobraźnia, która uniemoż-
liwiała Teresie zatrzymanie się na głębo-
kiej i refleksyjnej medytacji;
∗ olbrzymi kontrast pomiędzy przeciętnym
życiem, które rzeczywiście prowadzi, a głę-
boką przyjaźnią z Bogiem, jaką stara się
osiągnąć;
∗ brak przyjaciół, z którymi mogłaby po-
dzielić się swoim doświadczeniem i na
których mogłaby się wesprzeć, zwalczając
własne zniechęcenie lub podczas rozpoz-
nawania własnej modlitwy.