Jerozolima skarcona oblubienica

background image

Jerozolima - skarcona oblubienica

Zmagając się z kwestią winy swego narodu, Ezechiel rozbudowuje

najdłuższą alegorię Starego Testamentu - wyrocznię o Jerozolimie

jako córce i oblubienicy. Jerozolimę symbolizowaną przez postać

kobiety przedstawia się w negatywnym świetle. Po pierwsze,

pochodzi od nieizraelskich przodków: "Twój rodowód i twoje

pochodzenie [mają swój początek] w ziemi Kananejczyków. Twój

ojciec był Amorejczykiem, a twoja matka Chittytką" (Ez 16, 3).

Po drugie, nikt się nie cieszy z narodzin dziewczynki, którą pozostawia się

samej sobie: “Gdy przyszłaś na świat, nie odcięto ci pępowiny i nie

wykąpano w wodzie, aby cię obmyć. Nie natarto cię solą i nie owinięto cię

w pieluszki. Nikt nie spojrzał na ciebie z litością, aby ci oddać jedną z tych

posług i okazać współczucie. W dniu, w którym się urodziłaś, porzucono

cię na [otwartym] polu z niezadowolenia, że żyjesz” (16, 4n). Bóg zlitował

się nad Jerozolimą i skierował do niej stwórcze słowa: “Żyj, rośnij” (16,

6n).

“Piersi nabrały kształtów i włosy porosły” (16, 7) - wzrost Jerozolimy

poznajemy przez opis symptomów dojrzewania płciowego. Ponownie Bóg

kieruje się ku niej, dostrzegając, że nastał dla niej “czas miłości. Więc

rozciągnąłem na ciebie kraj mojej [szaty] i okryłem twoją nagość” (16, 8).

Okrycie kobiety płaszczem przez mężczyznę oznaczało wzięcie jej za żonę.

Tu znaczy, że Bóg zawarł z Jerozolimą przymierze: “Przysiągłem ci i

wszedłem z tobą w Przymierze - wyrocznia Pana, Jahwe.

I zostałaś moją” (16, 8). Dzięki opiece Jahwe - kąpielom, namaszczeniom

oliwą, bogatym prezentom: szatom i biżuterii - Jerozolima stała się piękna.

“Twoje imię stało się znane między narodami z powodu twej piękności.

Była ona bowiem doskonała dzięki moim klejnotom, którymi cię ozdobiłem

- wyrocznia Pana, Jahwe” (16, 14).

W obu przypadkach podkreśla się fundamentalną asymetrię, brak

równorzędności w relacji między Jahwe i Jerozolimą: postać kobieca jest

słaba i bez Boga, przedstawionego jako jej Opiekun i Oblubieniec, nie ma

przyszłości. Nie ma też szans na rozwinięcie własnej woli. Każdy jej czyn

niezgodny z Jego wolą natychmiast kwalifikuje się jako sprzeniewierzenie

się Mu. W przenikającej alegorię symbolice samodzielne działania

Jerozolimy nazywa się “cudzołóstwem”: “Ale [zbyt] polegałaś na swojej

piękności i cudzołożyłaś, [dufna] w swoje imię. Uprawiałaś nierząd z

każdym, kto przechodził. Jemu się oddawałaś” (16, 15). To trzeci i - biorąc

pod uwagę rozległość opisu - podstawowy zarzut, kierowany pod adresem

miasta w symbolu kobiety. Chodzi w nim zarówno o oddawanie czci obcym

bogom, jak o zawieranie umów z obcymi mocarstwami. Jerozolima nie

tylko cudzołoży. Okazuje się też niewdzięczna wobec Tego, któremu

background image

wszystko zawdzięcza (por. 16, 22. 43). Korzysta przy tym z dóbr,

pochodzących od Oblubieńca, składa w ofierze ich wspólnych synów i córki

(por. 16, 16-21). Autor niemal z upodobaniem powraca do powszechności

cudzołóstwa Jerozolimy (16, 15. 25. 31). Widzi seksualność kobiety jako

nienasyconą: “Cudzołożyłaś z nimi, a nigdy nie było ci dosyć” (16, 28). Co

więcej, zarzuca jej, że postępowała gorzej niż inne: “Każdej nierządnicy

dają zapłatę, ty zaś obdarowywałaś swą zapłatą każdego twojego

kochanka i wynagradzałaś ich, aby przychodzili do ciebie z okolicy na

nierząd z tobą” (16, 33). “Obrzydliwości” Jerozolimy porównuje się też do

czynów jej sióstr: Samarii i Sodomy, i okazują się większe! (por. 16, 44-

52).

Podobnie jak winy Jerozolimy wpisane są w symbolikę seksualnej relacji

między kobietą a mężczyzną, tak dzieje się i z karą Jahwe. Oto Jahwe

gromadzi kochanków Jerozolimy, by w ich obecności ją poniżyć: “oto Ja

zbiorę wszystkich twoich kochanków (...), zbiorę ich zewsząd do ciebie,

odkryję twoją nagość przed nimi, aby ujrzeli całą twoją nagość” (16, 37).

W złości i zapalczywości wyda ją w ich ręce, ograbi z jej szat i klejnotów,

zostawi nagą, zwoła zgromadzenie, które obrzuci ją “kamieniami i rozsieka

swoimi mieczami”, a jej domy spali (16, 38- 41). Wszystko to będzie się

dziać - dla przestrogi - na oczach “licznych kobiet” (16, 41).

To nie obraz kary jest jednak ostatnim słowem wyroczni, lecz wybaczenie.

Asymetria między Oblubieńcem i Oblubienicą, Jahwe i Jerozolimą pojawia

się ponownie: “Abyś sobie przypomniała i zawstydziła się, i nie musiała

więcej otwierać swych ust ze wstydu, gdy wybaczę ci wszystko, coś

uczyniła - wyrocznia Pana Jahwe” (16, 63). Postać męska obdarowuje

niezasłużonym wybaczeniem. Postać kobieca powraca do wierności, ma

milczeć. Tak jak odbudowana Jerozolima w Księdze Ezechiela, która nie

otwiera ust, i nie przedstawia się jej już jak kobiety (rozdz. 40-48).

Najtrudniejszy, najbardziej gorszący w tym fragmencie wydaje się obraz

Boga stosującego przemoc seksualną. To druga strona, widzianej jako

nierównorzędna relacji między mężczyzną a kobietą oraz widzenia kobiety

wyłącznie w negatywnym świetle.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kobiety w Biblii Jerozolima-skarcona oblubienica
Jerozolima skarcona oblubienica
Oblubieniec, Teksty piosenek i pieśni liturgicznych wraz z akordami
Jerozolima wyzwolona cz.2, LEKTURY
Świątynia Jerozolimska
kat34-krzyżówka JEROZOLIMA, katecheza
Żydowscy osadnicy spalili kościół w Zachodniej Jerozolimie
00 Wprowadzenie Ateny i Jerozolima
Jerozolima wyzwolona
oblubienicaiDuch
Święte miasto Jerozolima
Becalel szkoła artystyczno przemysłowa w Jerozolimie, Łódź [b d ]
ŚWIĄTYNIA JEROZOLIMSKIA
06 Oblubienica
oblubieniec

więcej podobnych podstron