WYJA
Ś
NIENIE
Michał Wojciechowski 2010-09-09, ostatnia aktualizacja 2010-09-09 10:46:56.0
W felietonie Magdaleny
Ś
rody "Barbarzy
ń
stwo trzyma si
ę
dobrze" ("Gazeta Wyborcza" z 6 sierpnia 2010)
znalazły si
ę
nieprawdziwe stwierdzenia na temat tre
ś
ci artykułu "Ustawa przeciwko rodzinie", który dotyczył
ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie ("Rzeczpospolita" z 30 lipca 2010) oraz na temat jego autora. W
szczególno
ś
ci autorka umie
ś
ciła w cudzysłowie zdania, których nie napisałem.
Nie napisałem, jak twierdzi p.
Ś
roda, i
ż
" klapsy i porównywalne kary fizyczne nie wywołuj
ą
ż
adnych złych skutków. Ból
jest po prostu czytelnym sygnałem,
ż
e zrobiło si
ę
co
ś
złego". Napisałem: "Klapsy i porównywalne kary fizyczne nie
wywołuj
ą
ż
adnych złych skutków. Dla kilkuletniego dziecka lekki ból jest czytelnym sygnałem,
ż
e zrobiło co
ś
złego, ( )
ból ostrzega przed dotykaniem gor
ą
cego".
W zwi
ą
zku z tym nieprawd
ą
jest wniosek p.
Ś
rody: „ Jak rozumiem, pan profesor jest, konsekwentnie, zwolennikiem
chłosty, tortur i innych sposobów dawania »czytelnych sygnałów « złym ludziom”.
Nie jest te
ż
prawd
ą
,
ż
e upominam, "by
ś
my si
ę
zbytnio nie pochylali nad losem katowanych dzieci", gdy
ż
celem mojego
artykułu, jasno sformułowanym, było wykazanie potrzeby zbadania tej ustawy przez Trybunał Konstytucyjny.
Nie u
ż
yłem słów "marksistowskie do
ś
wiadczenie na ludziach", jakie przypisuje mi p.
Ś
roda, lecz napisałem: " Kiedy
ś
opowiadano,
ż
e marksizm nie jest naukowy, bo gdyby był, wypróbowano by go najpierw na zwierz
ę
tach. Dzi
ś
mamy
takie do
ś
wiadczenie na ludziach".
Nie u
ż
yłem w kontek
ś
cie usuwania wła
ś
ciciela z mieszkania zwrotu "poprztyka
ć
swoj
ą
ż
on
ę
", który autorka rozumie jako
bicie, lecz potocznego czasownika "poprztyka
ć
si
ę
", który oznacza po polsku błah
ą
kłótni
ę
. W zwi
ą
zku z tym
nieprawdziwe s
ą
domniemania autorki, i
ż
"w
ś
wiecie pana teologa (
ś
wieckiego, mam nadziej
ę
,
ż
e bez rodziny) nie ma
rzeczy bardziej strasznej i niezgodnej z konstytucj
ą
". W artykule przedstawiłem bowiem dokładnie swój pogl
ą
d na
niezgodno
ś
ci ustawy z konstytucj
ą
(zaczynaj
ą
c od RP jako pa
ń
stwa prawnego i zasady pomocniczo
ś
ci). Ponadto mam
rodzin
ę
.
Nie jest te
ż
wreszcie prawd
ą
, jakoby cechował mnie "brak takiej wiedzy" na temat współczesnej koncepcji praw
człowieka, gdy
ż
w przywołanej przez p.
Ś
rod
ę
mojej ksi
ąż
ce z 2009 roku "Etyka Biblii" pozytywny stosunek Pisma
Ś
wi
ę
tego do istoty tych praw omówiony jest na stronach 338-343 oraz 109-113 (wolno
ść
).
Strona 1 z 2
WYJAŚNIENIE
2010-09-10
http://wyborcza.pl/2029020,75515,8353440.html?sms_code=
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 2 z 2
WYJAŚNIENIE
2010-09-10
http://wyborcza.pl/2029020,75515,8353440.html?sms_code=