3
4
Co z pożywieniem? Czy istnieje specjalna dieta przy chorobie Hashimoto?
Powinno się unikać żywności jodowanej. Jod zawarty w naturalnych produktach
spożywczych nie jest problemem. Należy jedynie unikać produktów o dużej zawartości
jodu, takich jak owoce morza czy wodorosty i algi morskie. Do solenia potraw można
używać taniej, niejodowanej soli. Jakkolwiek sól jodowana jest najczęściej bez problemu
tolerowana i w małych ilościach nie jest szkodliwa, to jednak przy chorobie Hashimoto
spożywanie jej nie jest wskazane. Informacja czy produkty spożywcze są dodatkowo
jodowane, znajduje się na ich opakowaniach. Ryby morskie zawierają dużo jodu i nie
powinny nazbyt często gościć na stole chorego. Choć wielu chorych znosi je dobrze, nie
należy jeść ich codziennie w dużych ilościach, gdyż całkowite stężenie jodu mogłoby
być nazbyt wysokie. Nie ma specjalnej diety, która pozytywnie wpływałaby na chorobę
Hashimoto. Jednak dla zdrowia korzystna jest zbilansowana dieta z dużą ilością świeżych
owoców, warzyw, sałaty oraz małą ilością mięsa. Całkowita rezygnacja z mięsa nie jest
konieczna, ponieważ mięso i nabiał zawierają składniki, których zastąpienie dietą czysto
wegetariańską jest trudne lub wręcz niemożliwe. Także rezygnacja z czekolady i słodyczy
nie jest konieczna, o ile nie są one spożywane w nadmiarze. Dobre, zdrowe oraz świadome
jedzenie i picie stanowi o jakości życia.
Choroba Hashimoto a ciąża:
Jeżeli poziom hormonów tarczycy jest w granicach normy, to rokowania na normalną ciążę
i poród są obiecujące. Częstotliwość poronień u kobiet chorych na Hashimoto jest nieco
podwyższona.
Jedno z ostatnich badań stwierdza 3, 5-krotnie wyższe ryzyko w porównaniu z kobietami
zdrowymi.
Z badań tych wynika także, że kobiety z podniesionym, ale jeszcze w granicach normy
TSH, są nieco bardziej zagrożone poronieniem. U noworodków, których matki chorują na
Hashimoto, nie stwierdza się charakterystycznych dla tej choroby upośledzeń ani
zwiększonej ich częstotliwości. Poziom hormonów tarczycy (FT3, FT4, TSH) powinien
mieścić się w normie. Ich zbyt niski lub zbyt wysoki poziom zakłóca cykl jajeczkowania.
Ich poziom bezpośrednio wpływa na wzrost i zagnieżdżenie się komórki jajowej. Szanse
na zajście w ciążę wzrastają wraz z prawidłowym ustawieniem hormonów. Podwyższone
wartości prolaktyny (hormonu odpowiedzialnego za produkcję mleka) lub androgenów
(męskich hormonów) mogą utrudnić zajście w ciążę. Ciężarne, chore na chorobę
Hashimoto, powinny znajdować się także pod opieką doświadczonego endokrynologa. W
trakcie ciąży powinien być badany, w regularnych odstępach czasu, poziom hormonów.
Najczęściej w trakcie ciąży nie dochodzi do większych problemów, a wręcz przeciwnie
raczej do złagodzenia objawów choroby. Jest to spowodowane spadkiem obrony
immunologicznej w trakcie ciąży. Po porodzie, wręcz przeciwnie, poprzez wzmożoną
obronę immunologiczną może dojść do ponownego uaktywnienia się choroby Hashimoto.
Choroba Hashimoto u dzieci:
Dzieci również mogą zachorować na Hashimoto. Jeśli rodzice lub rodzeństwo cierpią na
chorobę Hashimoto bądź na inne schorzenia autoimmunologiczne, możemy spodziewać
się wystąpienia choroby u dziecka. Nie jest to jednoznaczne z tym, że dziecko musi
zachorować na Hashimoto. Jeśli jednak występują wyraźne objawy, powinniśmy pójść z
dzieckiem do lekarza endokrynologa. Jednorazowe badanie stwierdzające normalny
poziom hormonów tarczycy i nieobecność antyciał daje tylko chwilowy obraz. Jest
możliwe, że nasze dziecko zachoruje na chorobę Hashimoto później.
Dlatego też, jeśli tylko pojawią się objawy budzące niepokój, powinniśmy powtórzyć
badania.
Często dochodzi do ujawnienia się choroby z powodu przestrojenia hormonalnego w
okresie dojrzewania. Jeśli dziecko już zachorowało, konieczne są regularne kontrole
poziomu hormonów tarczycy, ponieważ w okresie rozwoju wartości te mogą szybko się
zmienić.
Samobadanie szyi
Nie tylko lekarze mogą dokonać oceny stanu tarczycy. Każdy z nas może się nauczyć
prostego samobadania, które –tak jak badanie piersi czy jąder –powinno się stać jedną z
rutynowych czynności, regularnie powtarzanych w ramach troski o własne zdrowie. Jest
to najprostszy sposób na jak najwcześniejsze wykrycie ewentualnych zmian
wymagających konsultacji z lekarzem. Amerykańskie Stowarzyszenie Endokrynologów
Klinicznych opracowało na użytek pacjentów prostą i szybką technikę takiego badania.
Za całą „aparaturę” wystarczy nam szklanka wody i lusterko.
1. Trzymając lusterko przed sobą, skupiamy wzrok na dolnej połowie szyi, między
wyniosłością krtaniową („jabłkiem Adama”, wyraźniejszym u mężczyzn, ale
dostrzegalnym również u kobiet) a linią obojczyków. Tarczyca leży właśnie w tej
okolicy.
2. Nie zmieniając położenia lusterka, odchylamy głowę do tyłu.
3. Nabieramy wody do ust i przełykamy.
4. Podczas przełykania starannie obserwujemy szyję, poszukując ewentualnej
asymetrii i wybrzuszeń. Uwaga: nie należy mylić tarczycy z „jabłkiem Adama”.
Tarczyca leży znacznie niżej, bliżej górnego brzegu mostka. W razie wątpliwości
powtarzamy obserwację przy kolejnych łykach wody.
5. Jeśli zauważymy w tej okolicy jakąkolwiek asymetrię, zgrubienie czy
wybrzuszenie, powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Nasza tarczyca może
wymagać dokładniejszej, fachowej oceny i ewentualnie dalszych badań
diagnostycznych.