Sojusz z Anglią był sojuszem egzotycznym
Odwołuję się tutaj do swojej teorii o sojuszach egzotycznych.
Jeśli utrata niepodległości przez jakieś państwo pociąga utratę niepodległości innego państwa,
to sojusz pomiędzy tymi dwoma państwami jest sojuszem naturalnym, wskazanym.
Litwa traci automatycznie swoją niepodległość, gdy Polska pozbawiona jest niepodległości.
Sojusz więc Litwy z Polską jest sojuszem wskazanym, naturalnym. Rozumiał to dobrze
Jagiełło, o wiele mniej Smetona i Voldemaras.
Sojusz między Węgrami a Polską jest również sojuszem naturalnym i wskazanym.
Niepodległość Węgier wzmacnia niepodległość Polski, niepodległość Polski osłania
niepodległość Węgier.
Zilustrujmy teorię o sojuszach egzotycznych przykładem z dziedziny gospodarczej. Ktoś jest
kupcem w małym polskim miasteczku, dajmy na to w Słonimiu. Jeśli w tym Słonimiu każdy
mu daje kredyt, to nic dziwnego, że uzyska kredyt w bankach warszawskich, a jeśli Warszawa
otwiera mu kredyt, to możliwe, że otrzyma kredyt w Londynie lub Paryżu. Oczywiście cały
ten przykład obraca się w warunkach przedwojennego świata kapitalistyczno-liberalnego. Ale
cóż powiemy o obywatelu Słonimia, któremu nikt w jego miasteczku nie zawierzy 100 zł,
a który raptem dyskontuje swe weksle w Londynie czy Jokohamie. Będziemy oczywiście
sądzili, że interesy tego gościa są niepodobne do normalnych interesów handlowych,
że dyskonta tak odległe nie mogą wypływać z normalnych interesów handlowych i że nie
wróżymy im stałości czy solidności.
Kredyty pieniężne, tak jak sojusze polityczne, mają zawsze właściwą proporcję
do przedsiębiorstwa, które kredytów żąda, lub państwa, które o sojusz zabiega. Tak samo
kredyt zbyt duży dany przedsiębiorstwu zbyt małemu, jak sojusz ofiarowany państwu
słabszemu czy odległemu, powinien budzić wątpliwości, czy istotnie jest tym, czym się
nazywa, a nie czymś innym.
Sojusz polsko-angielski przez Anglików nam nagle zaofiarowany w początkach roku 1939
był typowym sojuszem egzotycznym. Utrata niepodległości przez Polskę bynajmniej nie
pociąga za sobą utraty niepodległości Anglii. Przeciwnie, w XIX wieku nie było państwa
polskiego, a dla Anglii były to czasy rozwoju i potęgi. Anglia interesowała się Polską nader
rzadko i zawsze jedynie dla celów doraźnych i przemijających. W końcu XVIII wieku Pitt
chciał tworzyć koalicję antyrosyjską, do której miała wejść Anglia, Prusy i Polska. Polska
zaangażowała się w tą kombinację; tymczasem koncepcje Pitta zostały obalone w Londynie
przez posła Katarzyny, Woroncowa, i z całej Pittowskiej kombinacji pozostała tylko wojna
polsko-rosyjska, w której Polska została pobita.
W 1878 roku, w czasie wojny rosyjsko-tureckiej, Anglia broniła Turków i nie chciała Rosji
dopuścić do Konstantynopola. Gotowa więc była wywołać, subsydiować, popierać
pieniędzmi i przesyłką broni powstanie Polski, które odciągnęłoby pewną ilość sił rosyjskich
od tureckiego teatru wojny. Dla pertraktacji z rządem angielskim powstał we Lwowie Rząd
Narodowy polski z ks. Sapiehą na czele
1
. Rząd ten jednak miał więcej rozumu od Rydza
z Beckiem, żądał gwarancji solidniejszych, nie uzyskał ich i wycofał się z kombinacji.
Sojusze egzotyczne mogą być doskonałym uzupełnieniem systemu bezpieczeństwa danego
państwa, nigdy jednak nie mogą mu zastąpić systemu bezpieczeństwa wynikającego bądź z sił
własnych, bądź z sojuszów naturalnych. Państwo Kazimierza Jagiellończyka, będące
mocarstwem, mającym sąsiadów, których siła łączna nie mogła mu sprostać, mogło zawierać
sojusz z Persją przeciwko sułtanowi tureckiemu i może by ten sojusz, gdyby Kazimierz nie
zlekceważył propozycji szacha, był dla Polski pożyteczny. Ale dla Polski, zagrożonej
niebezpieczeństwem rosyjskim, z sojusznikami niewiele wartymi, jak Estonia czy Rumunia,
sojusz z Anglią, zwrócony przeciw Niemcom, nie rokował żadnej stałej rękojmi
bezpieczeństwa. Należało przewidzieć, że tak prędko przeminie, jak prędko powstał.
Stanisław Cat - Mackiewicz
1
Tajny Rząd Narodowy został utworzony w Wiedniu w 1877.