ŁACINA DLA PRAWNIKÓW
(OPRACOWANIA TEKSTÓW 10-21)
ROZDZIAŁ 10
(X. Przed pretorem)
Aufidia (na rynku): “Do urzędu mnie się wzywa, o Messallo!” (w urzędzie) “Za życia Aufidiusza pól jego ja używałam i pobierałam owoce. Dopiero umarł Aufidiusz, gdy pola przez Messallę zostały zagarnięte. Ja z powodu adopcji za córkę byłam uważana i mi spadek należy się.
Messalla: „Bez powodu do ciebie, pretorze, jestem wzywana. Aufidiusz nie miał ani swoich dzieci ani agnatów: ustawa powołuje do dziedziczenia mnie jako gentyla. Pola już dawno przeze mnie są posiadane.”
Stron
słowa przez pretora są słuchane. Prawo udzielenia skargi jest dane Aufidii przez pretora.
ROZDZIAŁ 11
(XI. Przed sądem)
W sądzie Aufidia jest reprezentowana przez obrońcę Serwiusza Sulpicjusza. Już przed trybunałem, sędziowie, siedzicie. Wkrótce zostaną ogłoszone mowy, wkrótce świadkowie zostaną przedstawieni przez strony procesu. Po zeznaniach sprawa będzie rozpatrywana przez was i wyrok będzie ogłoszony. My słowami wyroku będziemy zobowiązani.
Serwiusz Sulpicjusz mówi w obronie Aufidii: „Kto jest adoptowany, przerywa bycie dziedzicem i staje się
spadkobiercą tak jak syn adoptującego. Kto jest przysposobiony, staje się synem adoptującego i jego spadkobiercą.”
Będzie zachowana przez nas, Serwiuszu, pamięć o twoim przemówieniu!
ROZDZIAŁ 12
(XII. U Kwintusa Mucjusza)
Serwiusz Sulpicjusz, który między znakomitymi mówcami wyróżniał się wymową, przyszedł kiedyś do Kwintusa Mucjusza i zwrócił się do niego o radę z prawa cywilnego. Kwintus odpowiedział. Tamtem niewiele zrozumiał z jego słów. Toteż ponownie zapytał prawnik, którego opinii jednak ponownie nie pojął. Wtedy Kwintus zganił Serwiusza, któremu sława oratora była przeznaczona i tak powiedział. „Niegodne jest patrycjuszowi i znakomitemu mężowi i mówcy nie znać prawa, w którym się obraca!”
ROZDZIAŁ 13
(XIII. Nauka prawa)
Jak gdyby tą zniewagą dotknięty Serwiusz zajął się prawem cywilnym i słuchał zwłaszcza tych, którzy byli wówczas szczególnym autorytetem: został wykształcony przez Lucjusza Balbusa, został nauczony przez Gajusza Akwiliusza. Także Sekstusa Papiriusza i Gajusza Juwencjusza odpowiedzi były słuchane z wielką uwagą przez Serwiusza. Serwiusz poszedł na wyspę Cercynę za Gajuszem Akwiliuszem, który wtedy wyróżniał się znajomością prawa. Na Cyrcenie jego liczne księgi zostały napisane.
Te tak wielkie księgi były podstawą przyszłej sławy Serwiusza.
ROZDZIAŁ 14
(XIV. O urzędach i urzędnikach)
Serwiusz Sulpicjusz opowiada swojemu synowi o urzędnikach ludu rzymskiego: „Po wypędzeniu królów z Rzymu powołano konsulów, przy których jest najwyższe prawo w czasie wojny i pokoju. Potem lud rzymski dodał konsulom także innych urzędników, na przykład cenzorów, którzy dokonują spisu, i pretorów. Urzędnicy, którzy wytyczają prawa w mieście, w rzeczach doniosłych idą za rządami Senatu. Ustawy za zgodą ludu nie rozkazem urzędników są ustalane. Plebs wybrał sobie natomiast trybunów, którzy są niby urzędnikami plebejskimi. Zostali nazwani trybunami przez kurię, przez którą to byli wybierani. Prawego męża rzeczą jest sprawowanie urzędu.
ROZDZIAŁ 15
(XV. Pouczeń Serwiusza ciąg dalszy)
Umiarkowana
jest
władza ludu, jest bowiem od nich odwołanie. Została natomiast pozostawiona konsulom władza
karania i doprowadzania do więzień publicznych. Na ściśle określony czas dyktatorom dana jest najwyższa władza. Od dyktatorów nie ma prawa odwołania. Cenzorowie zostali powołani, bowiem konsulowie nie mogli podołać dokonywaniu spisów.
Ponieważ konsulowie, wojnami granicznymi zajęci, prawa w mieście wymierzać nie mogą, pretorzy zostali wybrani do wymierzania prawa w mieście. Kwestorzy są natomiast postawieni na czele skarbca narodu rzymskiego i od niego nazwani zostali, dlatego że powołani zostali do poszukiwania i przechowywania pieniędzy.
1
(XVI. Nieważny testament)
Do Serwiusza siedzącego w gabinecie i Mucjusza czytającego tomy, przyszedł kiedyś wyzwoleniec i
powiedział: „Publiusz Syliusz – powiada – jest obecny chcąc ciebie o prawo zapytać”. Serwiusz wychodzący naprzeciw wyszedł.
W gabinecie później między sobą obydwaj rozmawiali: Serwiusz zachęca Publiusza Syliusza, by wnet do swej sprawy przystąpił. Pytającemu Serwiusz odpowiedział: „Kto nie ma zdolności do sporządzenia testamentu, nie może sporządzić testamentu. Jego testament nie jest ważny: nie są testamentem tabliczki, które on zapisał”. Mężowi mądremu wdzięczność wyrażający Publiusz Syliusz wyszedł.
ROZDZIAŁ 17
(XVII. Na forum)
Serwiuszowi Sulpicjuszowi przechadzającemu się po rynku towarzyszą Alfenus Varus, Aulus Ofilius i inni. Serwiusz odpowiada pytającym jego o prawo cywilne. Słuchacze rozprawiają o jego odpowiedziach, potem sami Serwiusza o rzeczy odnoszące się do prawa pytają. Wobec sporu pomiędzy Alfenusem i Anulusem prawnika rzecz wyjaśnia: „Zamieszczenie terminu jest na korzyść dłużnika. Toteż ilekroć w zobowiązaniach dzień nie jest wyznaczony, pieniądze należą się w dniu dzisiejszym. Przez Alfenusa Walusa zapytany o liczenie dni, następnie tak mówi: „Termin ciągły z ciągłych, zaś użyteczny termin stwierdza się z użytecznych dni. Jest zatem korzystne liczenie dni, gdy tylko użyteczne dni wliczymy”.
ROZDZIAŁ 18
(XVIII. Sława wielkich prawników)
Sztuka mówienia zrodziła naprawdę najliczniejsze wdzięczności, najtrwalsze przyjaźnie, największe
namiętności. Lecz dobra zawsze i wielka także tych sława była, którzy znajomością prawa się wyróżniali. Sławni są Tyberiusz..., który pierwszy zaczął wykładać i Sekstus Eliusz, którego Eniusz pochwalił. Od których jednak sławniejsi są Publiusz Mucjusz i Bartus, mąż najlepszy i prawnik najbardziej doświadczony, i Maniliusz, którzy w księgach swoich utrwalili fundamenty prawa cywilnego. Najsławniejszy natomiast z tych wszystkich jest Kwintus Mucjusz, syn Publiusza, najwyższy kapłan, który prawo cywilne jako pierwszy usystematyzował. Ale mężem swego wieku najbardziej uczonym nazwany został nikt inny tylko Serwiusz Sulpicjusz Rufus.
ROZDZIAŁ 19
(XIX. Dawna ustawa)
Syn Serwiusza w szkole nauczyciela poznał Ustawę XII Tablic. Z tej przyczyny teraz cały dom Serwiusza
rozbrzmiewa tą ustawą recytowaną przez chłopca: „Jeżeli woła do sądu przed prawem, niech idzie. Jeśli pozwany zbiera się do ucieczki, niech rękę nakłada. Sądzeni niech mają termin 30 sprawiedliwych dni. Potem jednak niech będzie nałożona kara.
Niech prowadzi do sądu. Jeśli nie zrobił co zasądzone, niech przyprowadzi z sobą, niech zwiąże sznurkiem lub w dyby o wadze 15 funtów, nie więcej, lub jak chce niech zwiąże mniej. Jeśli chce niech się utrzymuje ze swego, funt zboża na dzień niech da.
Jeśli chce, niech da więcej. W dniu trzecim targowym niech posiekają na kawałki”. Rozumiejąc jej słowa Serwiusz mówi: „Tę ustawę najsurowszą już dawno publiczny zwyczaj odrzucił”.
ROZDZIAŁ 20
(XX. O dobrym prawniku)
Prawnik powinien być znawcą ustaw. Lecz nie może tego, co sprawiedliwe od tego, co niesprawiedliwe
całkowicie rozróżnić, który słów ustaw tylko się trzyma. Słusznie Markus Tuliusz mówi, że sztuka prawa jest przy Serwiuszu Sulpicjuszu. Serwiusz bowiem nie tak jak od pretora edyktu, którego wewnątrz najgłębszej filozofii umiejętność prawa należy czerpać, uważa: dialektykę dodał do tych rzeczy, które wcześniej były zmieszane przez innych lub odpowiadane lub prowadzone dodał prawu cywilnemu wykwintność wymowie którą w wypowiedzi jego najłatwiej można dostrzec. Toteż Serwiusz gorliwie i często przez licznych jest słuchany.
ROZDZIAŁ 21
(XXI. Porażka w wyborach)
W roku 691 od założenia miasta Serwiusz Sulpicjusz Rufus daremnie ubiegał się o urząd konsula. Na
zgromadzeniu ludowym, któremu przewodniczył Markus Tuliusz Cicero, Decymus Juniusz Sylanus i Lucjusz Licyniusz Murena zostali wybrani konsulami, natomiast Serwiusz Sulpicjusz i Licjusz Sergiusz Katylina ponieśli klęskę. Z nich Katylina, doznaną klęską poruszony, wojnę miastu wypowiedział. Serwiusz Sulpicjusz, prawnik, postanowił pokonać konkurenta, który zwyciężył, prawem i ustawami. Toteż Lucjusza Licyniusza o niedozwolone zabiegi oskarżył. Murena dzisiaj przez Marca Tuliusza przed sędziami jest broniony. Ci, którzy na rynek przybędą, usłyszę mowę Marka Tuliusza. Z jego pomocą Murena z pewnością uwolniony będzie.
2