BAL U PANI ZIMY

Sylwia Kozak

Jest taka kraina, gdzie zawsze jest biało, gdzie przychodzą czarne dni, a po

nich białe noce, tam, gdzie nad światem powiewa niebiańska firanka zorzy

polarnej,- kraina Pani Zimy.

Dziś Pani Zima obchodzi swe święto. Z tej okazji wydaje wielki bal, na który

zaprasza swych przyjaciół: bałwanki, krasnale, śnieŜki, morsy i pingwiny, a przede

wszystkim dzielne zuchy. Sama jednak nie da sobie rady ze zorganizowaniem tak

wielkiego balu, dlatego prosi zuchy o pomoc.

O czym trzeba pamiętać?

Przede wszystkim o podziale zadań i wyznaczeniu osób odpowiedzialnych za:

• znalezienie przestronnego pomieszczenia (najlepiej, jeśli zrobi to druŜynowy lub

przyboczny)

• jego wystrój (myślę, Ŝe tym powinna zająć się cała gromada na zbiórkach

poprzedzających bal, jednak kaŜda szóstka moŜe zająć się innym elementem

wystroju)

• zrobienie zaproszeń (dla zaprzyjaźnionych gromad, bal taki moŜe stać się dobrą

zachętą do przystąpienia do druŜyny dla dzieci spoza związku, dlatego warto

pomyśleć równieŜ nad ogłoszeniami)

• muzykę i sprzęt (pamiętajmy o przeplataniu tańców szybkich, dla urozmaicenia

zabawy moŜna zorganizować konkurs na ulubiony utwór)

• poczęstunek (przygotowany na ostatniej zbiórce przed balem lub bezpośrednio

przed nim)

• prowadzenie balu (powinna to być osoba elokwentna, opanowana, znająca

wspólny język z zuchami, dobrze „wyczuwająca” ich nastrój, znająca wiele

zabaw)

Zabawa ma miejsce w krainie Pani Zimy dlatego duŜo tu śniegu, sopli, kier

lodowych, a nawet stoi igloo. Wystrojem trzeba się zająć najwcześniej, gdyŜ jego

wykonanie zabierze nam najwięcej czasu. Zacznijmy od płatków śniegu. MoŜna je

po prostu wyciąć z białego kartonu, lub sporządzić z waty i pozawieszać na nitkach

pod sufitem.

W krainie śniegu nie moŜe teŜ zabraknąć sopli lodu - roŜków z kartonu. Padający

śnieg mogą imitować białe firanki (na wszelki wypadek lepiej wykorzystać te

niepotrzebne juŜ nikomu) lub nawleczone na nitkę pojedyncze kulki styropianu.

Zorzę polarną mogą imitować zawieszone na rozpiętej między ścianami nitce

kawałki folii pocięte na drobne paski.

Piękny efekt mroźnych kwiatów moŜna uzyskać na papierze w następujący sposób:

na białej kartce rozprowadzamy pędzlem trochę wody, następnie robimy na niej

kolorowe plamy farbami akwarelowymi. Zanim cała kartka wyschnie naleŜy połoŜyć

na niej zmiętą folię (moŜe być gładka lub z bąbelkami).

Te prace muszą poczekać na swój debiut do następnej zbiórki (co najmniej

do następnego dnia) gdyŜ muszą wyschnąć zanim zdejmiemy folię (pomysł

zaczerpnięty z ksiąŜki Kim Solga „Malujemy!”). Aby całość wystroju wyglądała

ciekawiej proponuję wykorzystać większy format kartek niŜ A-4.

Dla urozmaicenia kolorystyki wnętrza proponuję uŜyć folii aluminiowej np. do

zrobienia gwiazdek śniegowych. Folią taką moŜemy owinąć teŜ np. drobinki lub

bramkę jeśli bal będzie odbywał się w sali gimnastycznej.

Dość ciekawym elementem wystroju moŜe być zbudowane przez nas igloo. MoŜemy

je wykonać z kawałków styropianu posklejanych klejem. Styropian uŜywany jest do

opakowywania sprzętu audio-video, ale takŜe lodówek, pralek itp. Wybieramy się

do piwnicy lub na strych - moŜe znajdziemy tac choć trochę. MoŜemy teŜ do jego

budowy wykorzystać stare prześcieradło. Najłatwiej będzie tutaj posiadaczom

namiotów typu igloo - ich konstrukcję przykrywamy pomalowanym przez nas,

odpowiednio wyciętym białym materiałem. Aby rozweselić trochę zimową biel

proponuję do ścian przyczepić rysunki zwierząt polarnych. Pod ścianami zaś

moŜemy ustawić świątecznie ubrane tekturowe choinki. Aby zrobić jedną naleŜy

wyciąć dwa takie same „kształty” i pomalować je na zielono. Jeden z nich nacięty

jest od góry do połowy wysokości, a drugi - od dołu.

Następnie składamy je pod kątem prostym tak, aby choinka stała samodzielnie.

Teraz wystarczy przystroić watą, włosem anielskim, papierowymi łańcuszkami i

ozdobami choinkowymi.

Dla kaŜdego uczestnika balu dobrze byłoby wykonać kotyliony - mogą być w

formie bałwanka lub śnieŜynki. Po tańcach i zabawach na pewno wszyscy będą

mieli ochotę na mały poczęstunek. MoŜna oczywiście słodycze kupić w sklepie ale

na pewno najwięcej frajdy sprawi zuchom samodzielne przygotowanie posiłku.

Najprostszy przysmak, jaki mogę zaproponować do przygotowania to wafle z

kremem (wg. przepisu mojej cioci). Potrzebne będą:

• 1 margaryna

• 1 szklanka kwaśnej śmietany

• 1 szklanka cukru

• galaretka w proszku

• wafle

(ilość składników zwiększyć w zaleŜności od liczby uczestników zabawy).

Margarynę, śmietanę i cukier zagotować. Po zestawieniu z ognia do gorącej jeszcze

masy wsypać galaretkę, wszystko to wymieszać i wystudzić. W miarę studzenia

masa powinna gęstnieć. Nieco zgęstniałą masą smarujemy wafle, składamy i

gotowe!

Oczywiście przed balem kaŜdy powinien pomyśleć teŜ o sobie - o swoim

przebraniu. Myślę jednak, Ŝe moŜna to pozostawić samym zuchom i ich inwencji.

Ich przebranie stanowić będzie niespodziankę i dostarczy dodatkowej porcji

zabawy.

Cała atmosfera jednak w gł. mierze zaleŜeć będzie od inwencji i

pomysłowości prowadzącego. Nie trzeba chyba przypominać, Ŝe on równieŜ (a

moŜe przede wszystkim) powinien być w przebraniu. To on będzie wszystkich

zachęcał do tańca lub do innych, zorganizowanych zabaw i konkursów takich jak

np. rzucanie śnieŜkami do celu, taniec na krach (dobrze wszystkim znana zabawa

na coraz mniejszych kawałkach gazety w taki sposób, aby nie stanąć w „wodzie”).

Inne moje propozycje to:

(dla ochotników)

RODZINA PINGWINÓW - „mamusia” i „tatuś-pingwin” trzymając między sobą (bez

pomocy rąk - ręce są splecione z tyłu) „dziecko-pingwinka” np. balonik, muszą

przenieść je na drugą stronę sali. Której parze uda się tego dokonać, ta wygrywa.

SŁODKIE SOPLE - potrzebne nam będą cukierki w papierkach i długie nitki. Do

cukierka przywiązujemy nitkę i kładziemy go na stole, tak aby nitka zwisała ze

stołu. Zadaniem zuchów jest ściągnięcie cukierka, bez uŜycia rąk, wprost do buzi -

na końcu długiego sopla jest słodka nagroda.

(dla wszystkich uczestników)

WODA-LUD - w tej zabawie udział biorą wszyscy lub tylko grupa zuchów

ochotników. Na środku sali rysujemy kredą okrąg (jeśli jest ona wyłoŜona

wykładziną lub podłoga moŜe się zniszczyć - moŜemy uŜyć kawałka włóczki). Środek

okręgu to lód, na zewnątrz jest woda. Na hasło „lód” wszyscy wchodzą do środka

okręgu, na hasło „woda” wyskakujemy z okręgu. Kto się pomyli - odpada z gry.

Wygrywa osoba która najdłuŜej się utrzyma lub w drugim wariancie (bez

odpadania) osoba, która najmniej razy się pomyliła np. w ciągu jednego fragmentu

piosenki.

Dobre pomysły znajdziesz teŜ w:

• „Harcerskie gry i zabawy” Wojciech Śliwerski

• „KaŜde dziecko to potrafi” Urusula Braff, Jnge Burkhardt, Jutta Maier

• „Malujemy!” Kim Solga