K Reizer Wizje apokalipsy w science fiction

background image

723

KATARZYNA REIZER

*

Wizje apokalipsy w science fiction

Słowa kluczowe

media – technologia – kultura popularna – kultura masowa – apokalipsa –

postapokalipsa – koniec świata – science fiction

Streszczenie

Apokalipsa w science fiction to przede wszystkim wizja strachu, jaki towarzyszy człowiekowi od

momentu, kiedy na świecie pojawiły się spekulacje dotyczące wojny atomowej bądź zagrożeń związanych
z użyciem broni biologicznej. Symbolem zagłady staje się grzyb atomowy, który zapowiada ostateczny
koniec ludzkości, jaką znamy. Futurystyczne obrazy ilustrujące świat po wojnie atomowej, do którego dostęp
mają wyłącznie ocalałe jednostki, z jednej strony pozostawiają nadzieję na zbudowanie nowej rzeczywistości,
natomiast z drugiej pokazują moralną degradację człowieka w jego walce o przetrwanie. Katastroficznych
scenariuszy dostarczają również dzieła traktujące o niebezpiecznych skutkach postępu technologicznego
(konstrukcja robotów, które zwracają się przeciw swoim twórcom), bądź inwazji z kosmosu. Celem artykułu,
jest próba zrozumienia niesłabnącej fascynacji wizjami związanymi z upadkiem cywilizacji, jakie widoczne
są między innymi w literaturze, filmie czy grach komputerowych.



Współczesny obraz człowieka jest w pewnym sensie „konsekwencją” minionych czasów, na

którą największy wpływ miał proces rozwoju różnorodnych technik umożliwiających mu lepszą
egzystencję. Postęp, jaki dokonał się w obrębie komunikacji ułatwiając tym samym kontakt
z innymi jednostkami, przyczynił się do narodzin środków masowej informacji w postaci:
telefonu, radia, telewizji czy komputera. Podążanie za tą powszechną ideą, doprowadziło do
stworzenia owego multimedialnego systemu, który z pokolenia na pokolenie każdorazowo był
uzupełniany o nową metodę. Według Habermasa, uchwycenie struktur świata od dawna zakładało
pewne wewnętrzne ograniczenia, dla których to właśnie komunikacja zaczęła spełniać warunki
potrzebne do utrzymania systemu, jaki został narzucony społeczeństwu. Cywilizacja, którą określa
on mianem nowej struktury wykształconej na wyższych poziomach integracji, staje się maszyną
napędzaną i sterowaną przez media, bowiem sfera publiczna budowana jest za pomocą

*

mgr Katarzyna Reizer, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Filozofii i Socjologii

e-mail: k.reizer@poczta.fm

background image

Reizer K.: Wizje apokalipsy w science fiction

724

właściwych technologii komunikacyjnych [10, 268-269, 324]. Medialna przestrzeń odgrywa
ważną rolę w kształtowaniu ładu społecznego czy dobra wspólnego [7, 155], jej bezpośrednim
zadaniem staje się popularyzacja poszczególnych przedmiotów czy zachowań, które są
przyswajane przez odbiorcę: „(...) świat mediów i doświadczenie konsumenta współistnieją ze
sobą, stanowiąc dla siebie nawzajem wystarczająco potężny probierz rzeczywistości, orientacja
konsumencka, kierująca życiem jednostki, może na poziomie społecznym służyć za główny
czynnik integracji społecznej” [3, 98].

Szybki rozwój technik multimedialnych, staje się obecnie jedną z przyczyn prowadzących do

reorganizacji struktur kulturowych. Postęp informacyjny, jaki wciąż się dokonuje wpływa na
generowanie różnych wizji, które często zmieniają wyobrażenia człowieka na dany temat.
Zapewne jedną z nich, będzie kwestia dotycząca zagłady ludzkości. Problematyka tego rodzaju, co
pewien okres czasu na nowo dochodzi do głosu, albo w nawiązaniu do sytuacji politycznej lub
zbliżającego się końca tysiąclecia, albo (co ma miejsce dzisiaj) roku 2012, który symbolizuje
koniec świata. Wszelkim podobnym wydarzeniom, zawsze towarzyszy wymiana informacyjna,
której celem jest dostarczenie, jak największej ilości faktów stanowiących dowód dla zaistniałych
okoliczności. Użycie bomby atomowej w Hiroszimie i Nagasaki czy trwająca od 1946 roku Zimna
Wojna pomiędzy Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi, wywołały swego czasu
strach i obawę przed możliwymi katastrofami nuklearnymi. Amerykańskie społeczeństwo
konsekwentnie dążyło do zabezpieczenia się przed następstwami wojny jądrowej, budując schrony
przeciwatomowe czy wyświetlając w szkołach krótkie filmy instruktażowe. Przez długie lata,
perspektywa masowej zagłady prześladowała liczne kraje, nawet te, nie będące bezpośrednio
związane ze wspomnianymi mocarstwami. Kiedy w 1991 roku sytuacja polityczna uległa zmianie,
kolejnym zagrożeniem wzbudzającym panikę, stał się nadchodzący koniec tysiąclecia. Świat
opanowała wizja katastrofy cywilizacyjnej, wynikającej z zakłóceń dostaw prądu i „milenijnej
pluskwy”, która miała zniszczyć wszystkie systemy informatyczne [18, 5]. Obecnie data:
21 grudnia 2012 zapowiada apokaliptyczne zmiany, wnioskowane na podstawie kalendarza
Majów. Symboliczny termin, spopularyzowany poprzez środki masowego przekazu, osiąga status
przepowiedni, o której odbiorca już został poinformowany. Dzisiaj każdy zapytany o rok 2012,
z przymrużeniem oka nada mu wymiar eschatologiczny. Wprawdzie, hipotezy dotyczące
możliwych zagrożeń dla ludzkości, takich jak: zmiany klimatyczne, wyczerpanie surowców czy
szybki rozwój technologiczny, nagłaśniane w medialnych raportach, ujawniają przekonanie, iż
ś

wiat jednak zmierza ku końcowi.

Według Krzysztofa Teodora Toeplitza sytuacje oscylujące wokół wizji zagłady nuklearnej, są

współcześnie trudne do zaakceptowania przez człowieka: „Najprostszym, najłatwiejszym
i najczęściej powtarzanym wyjaśnieniem jest przypuszczenie, że konsekwencje, które łączą się
z wybuchem wojny nuklearnej, są tak przerażające, że nie mieszczą się wręcz w granicach naszej
wyobraźni. (...) Jednostka ludzka, będąc w sferze emocjonalno – intelektualnej tworem kultury,
nie jest w stanie przyjąć do wiadomości wizji, która oznacza kres kultury” [17, 8-11]. Metoda
uników, polegająca na wypieraniu ze swojej świadomości wszelkich problemów dotyczących
ś

mierci, jest wynikiem trwającego optymizmu z rozwoju techniki (np. przeszczep serca). Jednakże

postęp cywilizacyjny, dobra materialne i masowe rozrywki nie są w stanie przytłumić ukrytego
niepokoju i lęku, wyrażającego się w poczuciu bezsilności, gdy uzmysławiamy sobie moment,
w którym może nastąpić nasz koniec [12, 117]. Dlatego też, tematyka tego rodzaju, swoje
najwierniejsze odzwierciedlenie znajduje w dziełach science fiction. To jedyna przestrzeń,
w której zapowiedź katastroficznych wydarzeń, uzyskuje powszechną akceptację. Niewątpliwie
ewolucja SF przebiegała stopniowo, poczynając od kręgów literackich, artystycznych kończąc na
filmie czy grach komputerowych, stając się w konsekwencji fenomenem społecznym, zjawiskiem
obecnym w kulturze masowej. Futurologiczne proroctwa, często mają związek z istniejącymi już
w środowisku ludzkim technicznymi innowacjami albo odnoszą się do kreowanych w umyśle

background image

V Krakowska Konferencja Młodych Uczonych, Kraków 2010

725

twórcy zaskakujących wynalazków: „Science fiction jest klasą narracji prozatorskiej
przedstawiającą sytuacje, które nie mogłyby się zdarzyć w świecie, jaki znamy, ale są hipotecznie
postulowane na podstawie jakiegoś odkrycia naukowego lub technicznego, albo
pseudonaukowego lub pseudotechnicznego, pochodzenia ziemskiego lub pozaziemskiego”
[16, 13]. Popularność owych wizji uzależniona jest od tego, iż człowiekowi łatwiej jest
zaakceptować wytwór występujący już w masowej wyobraźni, gdzie podróże kosmiczne czy
rozwój elektroniki i cybernetyki stały się zagadnieniami, które na bieżąco pojawiają się
w codziennych komunikatach [5, 15-16]. Istnieje wiele definicji przedstawiających czym jest SF
i w pewnym sensie każda z nich, wydaje się być słuszna. Amerykański pisarz James Gunn podaje
trzy kryteria konieczne do powstania tego gatunku: „1. ludzie muszą odkryć przyszłość i to taką,
która będzie się różnić od przeszłości i teraźniejszości na skutek postępów nauki i rozwoju
techniki, 2. muszą oni zacząć myśleć o sobie nie jako o plemieniu, ludzie czy nawet narodzie, ale
jako o jedynym gatunku ludzkim, oraz 3. muszą przyjąć otwartą postawę wobec natury
wszechświata – jego początku oraz końca – a także wobec przeznaczenia człowieka” [8, 10]. Nie
trudno zgodzić się z owymi zasadami, tym bardziej, że wyrażają potrzebę nawiązania
bezpośredniej relacji z czymś co do tej pory było nieznane, aby móc doświadczyć nowego
rozumienia świata. Perspektywa odkryć naukowych pociąga za sobą nie tylko chęć zmiany
dotychczasowej rzeczywistości, ale również odzwierciedla ludzkie wyobrażenia i ciekawość. Inna
koncepcja zaproponowana została przez Jeana – Baptiste Baroniana, który dodatkowo odróżnia
literaturę science fiction od literatury fantastycznej. Podczas gdy, w pierwszej stawia się hipotezy,
których uprawomocnienie odbywa się na zasadzie rzeczywistego faktu całkowicie zrozumiałego
dla człowieka, tak w fantastyce dominują wyobrażenia odsłaniające tajemniczą stronę ludzkiego
ż

ycia czy też zagadki otaczających nas istot i rzeczy, aż do momentu poddania ich w wątpliwość

codziennego ładu [16, 105-106]. Analiza definicji science fiction prowadzi także do analizy
terminu speculative fiction stworzonego przez klasyka gatunku Roberta Heinleina, jako odłamu
fantastyki nie odnoszącej się do zagadnień technologicznych. Autor otworzył tym samym drogę
do powstania innych podgatunków występujących w obecnej fantastyce naukowej, między
innymi: fikcji socjologicznej, politycznej, psychofiction czy soft SF [5, 19-20]. Konsekwentnie
z pokolenia na pokolenie przedstawiano wiele konkurencyjnych pojęć, stanowiących próbę
teoretycznego uzasadnienia. Pojawiały się także te, które starały się odzwierciedlić kondycję
człowieka w obliczu narastających zmian kulturowych. Brian W. Aldiss stwierdził: „(...) że
najpewniejszą i najskuteczniejszą metodą zobrazowania człowieka jest ukazanie go wobec
kryzysu, czy to wywołanego przez niego samego (przeludnienie), czy też przez naukę (nowy
ś

miercionośny wirus), czy wreszcie przez naturę (kolejna epoka lodowcowa)” [16, 21].

Niezależnie od metody - pewne jest to, iż dzieła SF zwracają uwagę na możliwe zagrożenia,
względem których stawia się jednostkę bądź całą ludzkość. Twórcy fantastyki upatrują źródeł
niebezpieczeństwa w odkryciach nowych technologii, epidemiach wywołujących groźne choroby
czy konstrukcji robotów – cyborgów, których celem jest eliminacja wszelkiego życia.
Ewentualnych przyczyn upadku cywilizacji, dostarczają również mieszkańcy odległych planet,
manifestujący wrogie nastawienie wobec istot ziemskich. Co ciekawe, to „Obcy” przejawia
większą siłę i wiedzę w konfrontacji z człowiekiem bowiem wyposażony zostaje w broń,
niedostępną zwykłym śmiertelnikom.

Duży wpływ na całokształt współczesnych dzieł czy medialnych produktów z gatunku SF

miało wielu wybitnych pisarzy, między innymi: Mary W. Schelley, Jules Verne, Herbert G. Wells,
Howard P. Lovecraft, Aldous Huxley, Robert A. Heinlein, Theodore Sturgeon, Kurt Vonnegut,
Isaac Asimov, Philip K. Dick, Roger Zelazny, Ursula K. Le Guin, Kingsley Amis, Stanisław Lem
czy Arkadij i Borys Strugaccy. Ich wyobrażenia odnoszące się do świata przyszłości, epicentrum
nadchodzących katastrof ulegają wielokrotnemu powielaniu i przekształcaniu, wpływając na
adaptację owych wizji końca, przez potencjalnych odbiorców. Ta dwuwymiarowa rzeczywistość

background image

Reizer K.: Wizje apokalipsy w science fiction

726

związana z uporczywą myślą o nadchodzącej zagładzie odbiera człowiekowi poczucie
bezpieczeństwa, co prowadzi - jak wspominałam - do generowania różnych teorii na temat
rzekomych odwiedzin przybyszów z kosmosu, którzy obserwują ziemię, a nawet więcej mogą ją
zamieszkiwać. Dowodem ich obecności jest UFO (amer. skrót Unidentifield Flying Object –
niezidentyfikowany obiekt latający) [19, 187]. W tym przypadku, warto przytoczyć pewne
wydarzenie związane z audycją radiową, która została wyemitowana 30 października 1938 roku
przez Columbia Broadcasting System. Orson Welles i John Hauseman zainscenizowali wówczas,
własną interpretację powieści H. G. Wellsa Wojna światów (1898). Nikt nie spodziewał się, iż
wśród odbiorców wybuchnie panika. Fragmenty książki przekazywane były w formie ważnego
komunikatu, który z czasem kiedy akcja stawała się coraz bardziej zawiła, został dodatkowo
wzmocniony przez specjalne efekty dźwiękowe. Ludzie wierząc, iż na ziemi wylądowały pojazdy
obcych, którzy zaczynają przejmować kontrolę nad naszą planetą, postanowili ratować swoje
ż

ycie. Jedni chowali się do piwnic, inni uciekali do najbliższych posterunków policji, jeszcze inni

chcieli sami stawić czoła obcym przybyszom podejmując z nimi walkę: „Nigdy jeszcze, jak owej
nocy, nie siedziałam tak z głową wciśniętą w odbiornik. W ręku trzymałam krucyfiks i modliłam
się, wypatrując przez otwarte okno spadających meteorytów. Starałam się także wyczuć choćby
najsłabszą woń gazu, żeby wiedzieć kiedy mam zamknąć okno i w ogóle hermetycznie odgrodzić
mój pokój przy pomocy wodoszczelnego cementu lub czegokolwiek innego. Zamierzałam
pozostać w pokoju w nadziei, że się nie uduszę, gdy gaz zacznie się rozprzestrzeniać. Kiedy
potwory brodziły przez rzekę Hudson i wkraczały do Nowego Jorku, chciałam wbiec na dach, aby
je zobaczyć, jednakże nie byłam w stanie oderwać się od radia, które nadawało komunikaty o ich
miejscu pobytu i ruchach” [14, 42]. Ten kontrowersyjny zabieg, z jednej strony ukazuje jak media
potrafią manipulować świadomością odbiorcy, chociażby poprzez zmianę formy przekazu danej
informacji, z drugiej - naiwną wiarę w możliwość istnienia obcej cywilizacji. Wspomniana
powieść H. G. Wellsa została w 1953 roku zekranizowana przez Byrona Haskina w filmie Wojna
ś

wiatów

, natomiast w 2005 roku powstał jego remake, który wyreżyserował Steven Spielberg.

W dziełach ostatniego, oprócz widowiskowych efektów specjalnych, często pojawia się stały
motyw bohatera poszukującego akceptacji w świecie, będącym miejscem spotkań z obcymi
istotami, np. Bliskie spotkania trzeciego stopnia (1977). Historie dotyczące przybyszów
z kosmosu, również prowokują odbiorcę do refleksji nad otaczającą go rzeczywistością, chociażby
poprzez postawienie pytania: czy świat, w którym żyjesz jest dokładnie takim, jakim go
postrzegasz? W filmie Johna Carpentera Oni żyją (1988) ukazani zostali kosmici, którzy od wielu
lat przebywają w Los Angeles, przejmując kontrolę nad niczego nieświadomymi mieszkańcami.
Główny bohater John Nada (Roddy Piper), jako jeden z nielicznych odkrywa tę tajemnicę, dzięki
specjalnym okularom, przez które dostrzega ich prawdziwą postać. Z czasem, wraz z grupką ludzi
podejmuje walkę, w celu eliminacji obcych przybyszów.

Ważną problematyką poruszaną w dziełach science fiction jest destrukcja świata przy użyciu

broni masowego rażenia. Symbolem zagłady staje się grzyb atomowy, ale także seria japońskich
filmów z Godzillą. Dla Andrzeja Kołodyńskiego kino tego typu, dokonuje wydobycia
psychologicznego urazu związanego z konfliktem zbrojnym. Gigantyczny niszczyciel symbolizuje
bowiem akt agresji, wywołujący w odbiorcy pragnienie jego neutralizacji. Brak subtelności
w podobnych przedstawieniach, dotyczących zagłady ludzkiego życia, wynika z faktu, iż człowiek
nie radzi sobie z wyobrażeniami końca istnienia. Problem broni atomowej, który występuje w tych
obrazach (próbne wybuchy, budzą uśpione potwory) jest głównym założeniem sztuki komercyjnej,
która obraca go w przeżycie zastępcze, gdzie napięcie rozładowywane jest poprzez orgię
zniszczenia: „(...) filmy pomyślane jako ostrzeżenie nie tylko nie spełniały swego zadania, ale
usypiały czujność; w bierności widza tkwi przecież niebezpieczeństwo przyzwolenia, a nawet
moralnego współudziału” [13, 47]. Japońskie kino, często podejmuje tematy związane z zagładą.
Niewątpliwie, przyczyniły się do tego wydarzenia w Hiroszimie i Nagasaki. Takim inspirującym

background image

V Krakowska Konferencja Młodych Uczonych, Kraków 2010

727

arcydziełem, chociażby dla późniejszych naśladowców apokaliptycznego SF, jest Akira (1988)
w reżyserii Katsuhiro Ôtomo. Obraz przedstawia futurystyczną wizję Tokio, odbudowanego po
tajemniczej katastrofie pod koniec XX w. Nastolatek Tetsuo, trafia do wojskowego laboratorium
gdzie przeprowadzają na nim niebezpieczne eksperymenty, po których staje się morderczym
telepatą. Chłopiec dowiaduje się, iż tytułowy Akira stanowi prototyp tych rządowych
doświadczeń, dlatego rozpoczyna jego poszukiwania. Akcja filmu, ujawnia przede wszystkim
strach przed niekontrolowaną młodzieżą: „Dojrzewająca młodzież sieje zniszczenie na olbrzymią
skalę, przywodząc na pamięć bomby atomowe zrzucone na Japonię, podczas drugiej wojny i nasz
nieustanny kolektywny strach przed unicestwieniem. Fascynacja japońskiej popkultury
Apokalipsą wykracza poza zwykły flirt i rzuca się w szalony, brudny małpi seks przy każdej
okazji, co niekoniecznie jest zdrowe, ale na pewno pozwala tworzyć wspaniałe historie” [1, 764].
Kolejnym przykładem, który można w pewnym sensie nazwać dokumentem przedstawiającym
prawdopodobną wizję świata po ataku nuklearnym, jest dzieło Nazajutrz (1983) w reżyserii
Nicholasa Meyera. Ludzie, którzy przeżyli katastrofę, zmuszeni są do walki ze skutkami
popromiennej rzeczywistości.

Co ciekawe, zazwyczaj bohaterom filmów o podobnym schemacie

fabularnym towarzyszy uczucie nadziei na odbudowę nowej cywilizacji. Oczywiście, proces ten
jest długotrwały, ponieważ w tak ciężkich warunkach przetrwania, zwykle dochodzi do moralnej
degeneracji człowieka. Widowisko, jakie rozgrywa się w dwóch częściach filmu George’a Millera:
Mad Max. Wojownik szos

(1981) i Mad Max. Pod kopułą gromu (1985), stanowi świetną ilustrację

kondycji postnuklearnego społeczeństwa. Ludzie walczą ze sobą o najcenniejszy surowiec – ropę.
Podobnie, w filmie Johna Hillcoata Droga (2009) będącym ekranizacją słynnej książki Cormaca
McCarthy’ego, główny bohater (Viggo Mortensen) wraz z synem, walczy o przetrwanie
w postapokaliptycznym świecie, gdzie wydaje się, iż jedynym pożywieniem jest ludzkie mięso.
Niewątpliwie, zjawisko kanibalizmu staje się okrutną praktyką w momencie kiedy dochodzi do
klęski żywiołowej, usprawiedliwianą zasadą potrzeby [4, 13].

Urzeczywistnienie katastroficznej wizji zarówno świata jak i jednostki pojawia się także

w twórczości Philipa K. Dicka. Futurologiczne przemyślenia autora, wydają się przepowiadać
o zmianach jakie mogą nastąpić w cywilizacji. Wiele jego powieści zostało przeniesionych na
ekran, między innymi: Łowca androidów (1982) reż. Ridley Scott, Pamięć absolutna (1990) reż.
Paul Verhoeven, Impostor (2001) reż. Gary Fleder, Raport mniejszości (2002) reż. Steven
Spielberg, Zapłata (2003) reż. John Woo, Ciemne zwierciadło (2006) reż. Richard Linklater.
Przykładowo w filmie Łowca androidów (na podstawie książki Czy androidy śnią o elektrycznych
owcach?

1968), mamy do czynienia z robotami i replikantami, które przedstawiają

postapokaliptyczny obraz człowieka: „(...) nowatorskie potraktowanie motywu dehumanizacji
pozwala twórcom progresywnego kina science fiction wypowiedzieć się na temat kondycji
społecznej końca dwudziestego wieku” [15, 71]. Konstrukcja androida jest odwzorowaniem
wizerunku, jak i sposobu zachowania żywej istoty. Identyfikacja ta, ukazuje istotny problem
dotyczący granic człowieczeństwa, który pojawia się w rozważaniach Dicka, bowiem gdy
androidy są przekonane o swoim „ludzkim” pochodzeniu tak wielu ludzi zaczyna w nie wątpić
[11, 72]. Warto również napomknąć o filmie Raport mniejszości, ponieważ stanowi optymistyczną
zapowiedź świata przyszłości. W tym przypadku, postęp technologiczny generuje wizję
udoskonalonego życia w przeciwieństwie do hipotez dotyczących nieuchronnego upadku
cywilizacji technicznej.

Apokaliptyczne przepowiednie realizowane w przestrzeni fikcyjnej stanowią próbę

odzwierciedlenia możliwych zagrożeń, których obawia się współczesna jednostka. Fascynacja
tego typu tematyką, obejmuje swoim zasięgiem wszystkie produkty kultury popularnej. Każdy
z nich, zawiera mnóstwo istotnych wersji dotyczących końca świata. Jak wspominałam, będą to
kwestie związane z katastrofą nuklearną, z postępującą technologią, budową robotów – cyborgów
czy wiarą w istnienie „Obcego”. Ponadto, człowiekowi udostępniona została możliwość

background image

Reizer K.: Wizje apokalipsy w science fiction

728

bezpośredniego udziału w tworzeniu i przeżywaniu podobnych historii, w ramach fabularnych gier
komputerowych. W tym przypadku następuje prezentacja obrazu „nieistniejącego” świata,
oscylującego wokół fantastyki, gdzie igra się z nastrojami, proponując możliwość doświadczenia
niesamowitych chwil. Bowiem całe otoczenie w obrazie fikcyjnym jawi się, jako równowartość
z obrazem ludzkim, co wynika przede wszystkim z fotograficznego odtwarzania świata, którego
celem jest doprowadzenie do podobieństwa między nimi [6, 266-283]. Najpopularniejszą grą,
opisującą rzeczywistość po zagładzie atomowej jest seria Fallout (1997). Odbiorca staje się
bohaterem Krypty 13 (Vault 13), który ma 150 dni na znalezienie chipa do systemu filtracji wody.
Ukazana została tutaj alternatywna przyszłość 2161 roku, zachowana w scenerii lat 50-tych XX w.
Twórcy dążyli do przedstawienia wizji futurystycznego świata z perspektywy ludzkich wyobrażeń
na jego temat. Charakterystyczne dla gier komputerowych stały się przedmioty apokalipsy, bez
których użytkownik nie jest w stanie sobie poradzić: Nuka Cola, Stimpak, broń Gaussa,
Egzoszkielet wspomagany, licznik Geigera czy maska przeciwgazowa. Autentyczne wydarzenia,
również mają swoje odniesienie w przestrzeni fabularnej. Przykładem jest cykl gier S.T.A.L.K.E.R
(2001), który nawiązuje do powieści Arkadija i Borysa Strugackich Piknik na skraju drogi (1972)
oraz filmu Stalker (1979) Andrieja Tarkowskiego (także opartego na powieści). Akcja gry
umiejscowiona jest na obszarach, które w 1986 roku zostały skażone przez katastrofę
w Czarnobylu. Autorzy dokładnie odtworzyli widok Prypeci, Czerwonego Lasu i elektrowni
jądrowej. Co ciekawe, strefa Zony stała się turystyczną atrakcją. Biura podróży organizują
ekstremalne wycieczki do Czarnobyla, oferując niezapomniane przeżycia. Tym podobne zjawiska,
ś

wiadczą o niesłabnącej fascynacji dla wizji związanych z zagładą ludzkości.

We współczesnym świecie, społeczeństwo dokonuje akceptacji i gloryfikacji wszelkich

tematów związanych z okrucieństwem, widocznych nie tylko w kinematografii, ale też w świecie
gier komputerowych, świecie alternatywnej rzeczywistości. Namiastka cybernetycznej przestrzeni
w pewnym sensie uznana zostaje przez gracza za uczestnictwo „na żywo”, bowiem wprowadzona
za pomocą wyświetlanego z monitora - obrazu - do jego przestrzeni, rozpoczyna tym samym
emisję symulacji [9, 43]. Niektóre wizje końca świata w kulturze popularnej, mają pejoratywny
charakter. Dzisiaj, trudno jest ocenić prawdziwość wszystkich hipotez stawianych przez medialne
komunikaty. Nadmiar informacji, powoduje, iż ludzie z łatwością poddają się masowej obsesji, nie
zważając na rzetelność przekazywanych im komunikatów. Według Toeplitza, człowiek stoi
w obliczu trzech wersji końca świata: tej, którą obrazują mu nauki przyrodnicze, nauki społeczne
oraz tej otrzymywanej z gazet i masmediów [17, 115]. Niewątpliwie, katastroficzne wyobrażenia
przenikają do społecznej świadomości. Mogą być mniej lub bardziej prawdopodobne, bowiem
nadaje im się każdy możliwy kształt – od subiektywnych opinii do teorii wysuwanych przez
naukę. Dla Baudrillarda: „Samo nadejście wirtualności jest naszą apokalipsą i odbiera nam
apokalipsę jako rzeczywiste wydarzenie” [2, 34]. Jak wspominałam, wizje końca są powszechnie
akceptowane w świecie science fiction. Przestrzeń fikcyjna staje się niekonwencjonalnym
widowiskiem ukazującym obraz możliwej destrukcji, wpływającym na wyobraźnię odbiorcy.
Dzieł tego typu jest mnóstwo, co świadczy nie tylko o potrzebie tworzenia podobnych historii dla
publiczności, ale także o tym, iż fascynacja gatunkiem zdaje się nigdy nie wygasać.

Literatura

[1] 1001 filmów, które musisz zobaczyć, S. J. Schneider (red.), przeł. zespół, Wydawnictwo Elipsa,

Warszawa 2004.

[2] Baudrillard J., Przed końcem. Rozmawia Philippe Petit, przeł. R. Lis, Wydawnictwo Sic!, Warszawa

2001.

[3] Bauman Z., Wolność, Wydawnictwo Znak, Kraków 1995.
[4] Constantine N., Historia kanibalizmu, przeł. P. Głuchowska, Bellona S.A, Warszawa 2007.

background image

V Krakowska Konferencja Młodych Uczonych, Kraków 2010

729

[5] Czaplińska J., Dziedzictwo robota. Współczesna czeska fantastyka naukowa, Wydawnictwo Naukowe

Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 2001.

[6] Estetyka i film, A. Jackiewicz (red.), przeł. Cz. Dondziłło, Z. Gawrak, B. Grabowska, A. Helman,

K. Krzemień, S. Krzemień, J. Mach, M. Zagajewski, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe,
Warszawa 1972.

[7] Goban-Klas T., Media i komunikowanie masowe. Teorie i analizy prasy, radia, telewizji i Internetu,

Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa-Kraków 1999.

[8] Gunn J., Droga do science fiction. Od Wellsa do Heinleina, t. 2, Wydawnictwo „Alfa”, Warszawa

1985.

[9] Gwóźdź A., Technologie widzenia, czyli media w poszukiwaniu autora: Wim Wenders, Towarzystwo

Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS, Kraków 2004.

[10] Habermas J., Teoria działania komunikacyjnego, t. 2, przeł. A. M. Kaniowski, Wydawnictwo

Naukowe PWN, Warszawa 2002.

[11] Haltof M., Kino lęków, Wydawnictwo Szumacher, Kielce 1992.
[12] Kaczmarek S., Rozważania o życiu ludzkim, Wiedza Powszechna, Warszawa 1977.
[13] Kołodyński A, Dziedzictwo wyobraźni. Historia filmu SF, Wydawnictwa „Alfa”, Warszawa 1989.
[14] Palczewski J. K., Utopista bez złudzeń. Herbert George Wells, Czytelnik, Warszawa 1976.
[15] Pitrus A., Kino kultu, Wydawnictwo RABID, Kraków 1998.
[16] Spór o SF. Antologia szkiców i esejów o science fiction, wybór: R. Handke, L. Jęczmyk, B. Okólska,

Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1989.

[17] Toeplitz K. T., Zaćmienie informacyjne, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1986.
[18] W oczekiwaniu na królestwo. Nadzieje i obawy związane z końcem tysiąclecia, P. J. Śliwiński

OFMCap (red.), Wydawnictwo „M”, Kraków 2000.

[19] Zwoliński A., Encyklopedia końca świata, Wydawnictwo Petrus, Kraków 2009.




KATARZYNA REIZER


Visions of apocalypse in science fiction

Keywords

media – technology – popular culture – mass culture – apocalypse –

post-apocalypse – end of the world – science fiction

Abstract

In particular, the apocalypse in science fiction is the vision of fear that has been accompanying man since

the moment at which speculations regarding the atomic war or dangers related to the use of biological
weapons emerged in the world. The atomic mushroom cloud becomes the symbol of destruction that foretells
the end of the humanity as we know it. On the one hand, futuristic images illustrating the world after the
atomic war, accessible only for the surviving few leave us the hope that a new reality can be built; on the
other hand, they show the moral degradation of man in his fight for survival. Catastrophic scenarios are also
provided by works dealing with dangerous results of technological progress (construction of robots that turn
against their creators) or invasion from the cosmos. The article is an attempt at the understanding of the
never-ceasing fascination with visions related to the decline of the civilization presented in the literature,
movies and computer games.

background image


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
James I Deutsch Wizerunki płci w apokaliptycznych filmach science fiction lat 90
Swanwick Periodic Table of Science Fiction
Judges Guild Science Fiction Action Campaign Pack 2(1)
Asimov's Science Fiction [2001 04] (v2007 05 RTF)
MAgazyn Science Fiction 3
Magazyn Science Fiction nr 1 (2)
!Magazyn Science Fiction nr 1 (rtf)
Antologia Droga do Science Fiction 3
Swanwick ?ter Science Fiction Died
040 Science fiction lat 50 , czyli ziemskie problemy w kosmicznym kostiumie
Antologia Droga do Science Fiction 4
Magazyn Science Fiction nr 1 v 1 1
MAgazyn Science Fiction 2
MAgazyn Science Fiction 9
MAgazyn Science Fiction 5
Antologia Wielka ksiega science fiction Tom 2 (PERN)
Magazine Asimov's Science Fiction 98 Issue [v1 0]
time travel as a motif of science fiction literature VI6ORRO2IIKCW77P7OIGCQCUXBD6KNDGDY43DRI

więcej podobnych podstron