fr ks taki stary

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

1

Projekt

Sokrate Cafe

TAKI STARY?

Jest wczesna wiosna. Trzydziestosze

ś

cioosobowa grupa dzieci i osób w podeszłym

wieku zebrała si

ę

wokół długiego prostok

ą

tnego stołu w jasno o

ś

wietlonej i

przestronnej sali wykładowej w Montclair w stanie New Jersey. Dokładnie o drugiej

po południu przybyła Brenda Saunders, nauczycielka trzecioklasistów, ci

ą

gn

ą

c za

sob

ą

gromadk

ę

uczniów. Przyszli ze szkoły podstawowej, oddalonej o jakie

ś

sto

metrów. Wszyscy seniorzy – regularni uczestnicy rozmaitych Sokrates Café, które

pomagałem organizowa

ć

w miejscowych kawiarniach i domach opieki – s

ą

ju

ż

na

miejscu.

W sumie osiemna

ś

cioro młodszych ludzi i osiemna

ś

cioro starszych ludzi. I ja,

gdzie

ś

tak po

ś

rodku, ale nieodwołalnie zbli

ż

aj

ą

cy si

ę

wiekiem do grupy seniorów.

Z socjotechniczn

ą

przemy

ś

lno

ś

ci

ą

posadziłem dzieci i starszych na przemian. Wiem,

ż

e starsi i młodsi uczestnicy dyskusji nigdy wcze

ś

niej si

ę

nie spotkali. Jednak

usadowiwszy si

ę

na swoich miejscach, natychmiast zaczynaj

ą

ze sob

ą

rozmawia

ć

mi

ę

dzy łykami lemoniady i k

ę

sami czekoladowych herbatników – tak jakby byli

kumplami, którzy spotkali si

ę

po latach.

Kiedy zaproponowałem starszym uczestnikom Sokrates Café z całej okolicy,

aby wzi

ę

li udział w tym dialogu, wszyscy zapewniali mnie,

ż

e za

ż

adne skarby nie

chc

ą

straci

ć

takiej okazji. Który

ś

z nich powiedział mi: „Dajesz mi szans

ę

uczenia si

ę

od naszych najmłodszych nauczycieli”.

Kiedy prosz

ę

o zaproponowanie pytania do dyskusji, Helen, jedna z seniorek,

wygl

ą

da na zakłopotan

ą

. Najpierw wyci

ą

ga r

ę

k

ę

w gór

ę

, ale zaraz j

ą

cofa. Potem

znowu j

ą

wyci

ą

ga.

- Ja mam pytanie – decyduje si

ę

w ko

ń

cu.

- Prosz

ę

– mówi

ę

.

- Kiedy

ś

powiedziałam pewnej osobie,

ż

e chodz

ę

na zaj

ę

cia do college‘u, a kiedy

wyznałam jej, ile mam lat, zawołała „Nie jeste

ś

taka stara!” – opowiada Helen. –

Wówczas wcale si

ę

tym nie przej

ę

łam. Ale teraz zastanawiam si

ę

, co miała na my

ś

li.

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

2

Zastanawiam si

ę

, czy w ogóle wiedziała, o czym mówi. To znaczy, zastanawiam

si

ę

... co to znaczy „taka stara”?

- Kto na to odpowie? – pytam.

Tia wyrzuca r

ę

k

ę

w gór

ę

, mimo

ż

e buzi

ę

ma pełn

ą

ciastka. – Taka stara –

o

ś

wiadcza rezolutna trzecioklasistka – jeste

ś

wtedy, gdy masz około setki.

- Dlaczego? – pytam.

- No bo jak masz dziewi

ęć

dziesi

ą

t lat, to jeste

ś

stara, a jak masz sto, to jeste

ś

taka

stara.

- A wi

ę

c wygl

ą

da na to,

ż

e dla ciebie „taka stara” znaczy „naprawd

ę

stara” – mówi

ę

.

– Ale dlaczego sto znaczy „taka stara”, a dziewi

ęć

dziesi

ą

t nie?

- Sto po prostu dobrze brzmi – odpowiada Tia, posyłaj

ą

c anielski u

ś

mieszek.

- Po prostu dobrze brzmi – powtarzam. – Hmmmm... Zobaczmy, czy inni mog

ą

nam

pomóc.

Jej kolega z klasy, Alex, ledwo mo

ż

e usiedzie

ć

, tak pali si

ę

do zabrania głosu.

- Jak jeste

ś

mały, to nawet dziesi

ęć

znaczy dla ciebie bardzo stary, albo „taki stary”

– mówi Alex, który jest niew

ą

tpliwie najwy

ż

szym uczniem w klasie i wygl

ą

da, jakby

miał co najmniej dwa lata wi

ę

cej, ni

ż

ma w istocie. – Wi

ę

c to, czy co

ś

jest „takie

stare”, zale

ż

y od tego, ile masz lat. Je

ż

eli masz dziesi

ęć

lat i znasz kogo

ś

, kto ma

sze

ść

dziesi

ą

t, to ta osoba jest „taka stara”.

- Ale co to znaczy stary? Jak mo

ż

esz mówi

ć

, co znaczy „taki stary” – przez

porównanie z czym

ś

lub w jaki

ś

inny sposób – je

ś

li nie wiesz, co znaczy samo słowo

„stary”?

Alex duma nad tym przez chwil

ę

. – Starym jest si

ę

wtedy, kiedy si

ę

ma siwe

włosy – mówi w ko

ń

cu, ale widz

ę

,

ż

e nie jest zadowolony ze swojego wyja

ś

nienia.

Spogl

ą

da na Dorothy, która siedzi obok niego. Włosy osiemdziesi

ę

ciolatki s

ą

zupełnie siwe. Chłopiec zakrywa twarz dło

ń

mi,

ż

eby ukry

ć

zmieszanie.

Dorothy klepie go po plecach i mówi:

- Moja siostra miała siwe włosy ju

ż

w wieku dziewi

ę

tnastu lat. Dlatego dla mnie

siwizna wcale nie oznacza staro

ś

ci. Poza tym niektórzy ludzie z siwymi włosami

farbuj

ą

je, wi

ę

c nie mo

ż

esz stosowa

ć

siwizny jako kryterium.

Mark Evans, jeden z seniorów, mówi:

- My

ś

l

ę

,

ż

e rozwi

ą

zaniem kwestii „taki stary” jest słówko „

ż

e”...

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

3

- Jak to? – pytam.

- Mógłbym powiedzie

ć

: „Jestem taki stary,

ż

e mam wnuki” – odpowiada Mark,

emerytowany policjant, który obecnie jako ochotnik nadzoruje regionalny program

zapobiegania narkomanii. – Jednak dla mnie takie powiedzenie o niczym nie

przes

ą

dza. Dalej nie wyja

ś

nia, czy jeste

ś

stary, czy młody. Z tego, co powiedziałem,

nie nale

ż

y wyci

ą

ga

ć

ż

adnego wniosku poza tym,

ż

e jestem dostatecznie stary, by

mie

ć

wnuki. Tak wi

ę

c słówko „

ż

e” pełni funkcj

ę

kwalifikacyjn

ą

. Mógłbym powiedzie

ć

:

„Jestem taki stary,

ż

e mog

ę

głosowa

ć

”, albo „Jestem taki stary,

ż

e mog

ę

legalnie

prowadzi

ć

samochód”. W takim kontek

ś

cie znaczy to po prostu,

ż

e jestem w wieku,

który otwiera lub zamyka przede mn

ą

pewne mo

ż

liwo

ś

ci – nic ponadto.

Karen Jenkins, inna seniorka, mówi wówczas:

- Nigdy nie my

ś

lałam o tym w ten sposób, ale wydaje mi si

ę

,

ż

e Mark ma racj

ę

.

Je

ż

eli mówi

ę

,

ż

e jestem dostatecznie stara, aby mie

ć

córk

ę

i dostatecznie stara, aby

by

ć

babci

ą

, to, jak powiedział Mark,

ż

adna z tych uwag nie oznacza,

ż

e jestem stara

albo „taka stara”. Tak samo jak trzylatek jest „taki stary”,

ż

e potrafi je

ź

dzi

ć

na rowerku

na trzech kółkach, ja jestem dostatecznie „taka stara”, aby mie

ć

córk

ę

i wnuczk

ę

.

Albo jestem „taka stara”,

ż

e zdobyłam wystarczaj

ą

co bogate do

ś

wiadczenia, aby

pisa

ć

autobiografi

ę

– co rzeczywi

ś

cie robi

ę

! Tak wi

ę

c mo

ż

na patrze

ć

na „taki stary” w

relacji do rzeczy, które mo

ż

emy – lub nie mo

ż

emy - robi

ć

albo mie

ć

, a mo

ż

na te

ż

patrze

ć

na to jak na sposób okre

ś

lania, do czego ju

ż

jeste

ś

my – lub jeszcze nie

jeste

ś

my – zdolni b

ą

d

ź

przysposobieni.

- Z tego, co dotychczas powiedzieli tutaj młodzi ludzie, „taki stary” znaczy aalee

staaryy mówi Dorothy.To co

ś

naprawd

ę

tragicznego, co

ś

, co ostatecznie czeka

nas wszystkich i na co nie wszyscy si

ę

ciesz

ą

. Ale niektórzy si

ę

ciesz

ą

. Nazywaj

ą

to

złotym wiekiem. Oczywi

ś

cie ja nie uwa

ż

am si

ę

za staruszk

ę

. Jestem nastolatk

ą

z

recyklingu. – Wszyscy, młodzi i starzy, wybuchaj

ą

ś

miechem.

Mówi dalej:

- Mój zapał do nauki nigdy si

ę

nie zestarzał. Nadal lubi

ę

chodzi

ć

na ró

ż

ne zaj

ę

cia i

uczy

ć

si

ę

nowych rzeczy. Tak naprawd

ę

im jestem starsza, tym bardziej chc

ę

si

ę

uczy

ć

i do

ś

wiadcza

ć

czego

ś

nowego. Obecnie chodz

ę

na lekcje ta

ń

ca towarzyskiego

i ucz

ę

si

ę

chi

ń

skiego, bo chc

ę

pracowa

ć

jako wolontariuszka w o

ś

rodku, który

zajmuje si

ę

dzie

ć

mi chi

ń

skich imigrantów.

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

4

Słowa Dorothy przywodz

ą

mi na my

ś

l pochwał

ę

Sokratesa, jak

ą

napisał kiedy

ś

Michel de Montaigne: „Nic w Sokratesie nie jest bardziej godne uwagi ni

ż

fakt,

ż

e w

podeszłym wieku znalazł czas na to, aby bra

ć

lekcje ta

ń

ca i gry na instrumentach, i

uwa

ż

ał to za czas sp

ę

dzony u

ż

ytecznie“. Na krótko przed

ś

mierci

ą

Montaigne napisał

aforyzm, który streszcza filozofi

ę

Dorothy na temat staro

ś

ci: „Im krótsze jest

ż

ycie,

które mam przed sob

ą

, tym gł

ę

bszym i pełniejszym musz

ę

je czyni

ć

“.

Spogl

ą

dam teraz na Barbar

ę

, jedn

ą

z najbardziej wygadanych uczestniczek

Sokrates Café, na które przychodzi regularnie do miejscowej kawiarni. Dzisiaj jest

nadzwyczaj cicha. Tak j

ą

zaabsorbowało słuchanie dzieci,

ż

e sama nie powiedziała

ani słowa.

- A co ty my

ś

lisz, Barbaro? – pytam.

- Wygl

ą

da na to,

ż

e wielu ludzi niech

ę

tnie przyznaje,

ż

e s

ą

starzy, poniewa

ż

wydaje

im si

ę

,

ż

e by

ć

starym to co

ś

złego – mówi po dłu

ż

szej chwili. – S

ą

te

ż

dobre strony

bycia starym. Na przykład Dorothy jest powa

ż

ana, poniewa

ż

jest stara. Mo

ż

na

powiedzie

ć

,

ż

e jest „taka stara”,

ż

e j

ą

bardzo szanuj

ą

. Ludzie nie krytykuj

ą

ci

ę

tak

bardzo, kiedy jeste

ś

stary – ci

ą

gnie. – My

ś

l

ą

,

ż

e wiesz wi

ę

cej, poniewa

ż

jeste

ś

stary,

wi

ę

c ci

ę

słuchaj

ą

. Ale nie jestem pewna, czy starsi ludzie wiedz

ą

wi

ę

cej. My

ś

l

ę

,

ż

e

równie du

ż

o mo

ż

na si

ę

nauczy

ć

od dzieci, tak jak ja ju

ż

si

ę

mnóstwo nauczyłam od

obecnych tu dzieci. Po prostu uczysz si

ę

od nich innych rzeczy ni

ż

od starszych.

Przerywa. Potem mówi pewnym głosem:

- Drzewa si

ę

starzej

ą

, meble si

ę

starzej

ą

, pami

ą

tki si

ę

starzej

ą

; wszystko to staje si

ę

z wiekiem cenniejsze. Ludzie je

ż

d

żą

ogl

ą

da

ć

wiekowe sekwoje, bo im starsze, tym

bardziej s

ą

cenne. Bi

ż

uteria zyskuje dla nas na warto

ś

ci, kiedy si

ę

starzeje.

Po czym mówi:

- Wszystko z czasem si

ę

zmienia. Wszystko si

ę

starzeje. Wielu ludzi uwa

ż

a czas za

wroga. Nie chc

ą

, aby rzeczy si

ę

zmieniały. Ale zmiana jest cz

ęś

ci

ą

ż

ycia, tak samo

jak czas.

Wielu dawnych filozofów, jak si

ę

wydaje, rzeczywi

ś

cie uwa

ż

ało czas i zmian

ę

za wrogów człowieka. Według nich czas i zmiana s

ą

w istocie iluzoryczne, a

„ostateczna rzeczywisto

ść

” jest wieczna i niezmienna. Na przykład presokratycy, jak

Pitagoras – który był równie

ż

matematykiem, mistykiem i zało

ż

ycielem religijnego

bractwa, wierz

ą

cego w nie

ś

miertelno

ść

i w

ę

drówk

ę

duszy – kojarzył doskonało

ść

z

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

5

wieczno

ś

ci

ą

i uwa

ż

ał zmian

ę

za okropn

ą

skaz

ę

lub wad

ę

. Ale w II wieku rzymski

cesarz i filozof Marek Aureliusz, zwolennik stoicyzmu utrzymuj

ą

cy,

ż

e

ś

mier

ć

jest

równie naturalna jak narodziny, napisał,

ż

e czas i zmiana s

ą

nieodł

ą

czne i

ż

e „Nie

dzieje si

ę

ż

adne zło ulegaj

ą

cym zmianie [...]“

i

. Uwa

ż

ał,

ż

e nic od „przemiany” nie jest

milsze i zwyklejsze dla wszechnatury [...]. Czy

ż

wi

ę

c nie widzisz,

ż

e i twoja

przemiana jest podobna i podobnie do tamtych niezb

ę

dnie potrzebna dla

wszechnatury?“

ii

. Walter Kaufmann idzie odrobin

ę

dalej, utrzymuj

ą

c,

ż

e czas i

zmiana s

ą

nie tylko nieodł

ą

cznymi towarzyszami, lecz równie

ż

swego rodzaju

artystami. Na lepsze i na gorsze, powiada on, czas przekształca i przeobra

ż

a

wszystko: „Czas cz

ę

sto działa destrukcyjnie – jak dawni rze

ź

biarze, którzy niszczyli

kamie

ń

, ociosuj

ą

c go. Jednak stare twarze mog

ą

wyra

ż

a

ć

znacznie wi

ę

cej ni

ż

młode,

a stare mury i rze

ź

by bywaj

ą

znacznie okazalsze ni

ż

nowe“. A przecie

ż

czas ma

niew

ą

tpliwie cechy niszczycielskie, odmalowane jaskrawo przez Stephena Kinga w

Zielonej mili, której stuletni narrator Paul Edgecombe został „zmuszony” przez wnuki

do zamieszkania w domu opieki. Czas tutaj, mówi Edgecombe, „jest jak niezbyt

ż

r

ą

cy

kwas – osłabia najpierw pami

ęć

, a potem ch

ęć

dalszego

ż

ycia“

iii

.

- A ty co my

ś

lisz o tym,

ż

e kto

ś

jest stary albo „taki stary”? – pytam, zwracaj

ą

c si

ę

tym razem do Weroniki. Pow

ś

ci

ą

gliwa dziewi

ę

ciolatka jak na razie nie odezwała si

ę

ani słowem. Obmy

ś

laj

ą

c odpowied

ź

, skubie swoje dwa warkoczyki.

- Czasami, kiedy zadajesz starszej osobie pytanie – mówi w ko

ń

cu – to ju

ż

po jej

odpowiedzi mo

ż

na pozna

ć

,

ż

e wie wi

ę

cej ni

ż

ty. Ja zadaj

ę

mojej babci mnóstwo

pyta

ń

ż

eby mi poradziła, albo pomogła w szkole, tego typu rzeczy – bo jest „taka

stara”,

ż

e ma wielkie do

ś

wiadczenie.

- Co rozumiesz przez do

ś

wiadczenie? – pytam.

- No bo nauczyła si

ę

wi

ę

cej ni

ż

ja, przytrafiło si

ę

jej wi

ę

cej rzeczy, znacznie dłu

ż

ej tu

jest. Wi

ę

c wie wi

ę

cej ode mnie. Dlatego jak mam jaki

ś

problem z kole

ż

ank

ą

albo w

szkole, to jest szansa,

ż

e babcia prze

ż

yła co

ś

podobnego, bo jest „taka stara” i mo

ż

e

mi da

ć

jakie

ś

dobre rady oparte na własnym do

ś

wiadczeniu.

- A wi

ę

c my

ś

lisz,

ż

e starzenie si

ę

– bycie „takim starym” w znaczeniu, jakiego ty

u

ż

ywasz – jest pod wieloma wzgl

ę

dami czym

ś

dobrym? – pytam.

- Tak my

ś

l

ę

– odpowiada Weronika.

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

6

- Ja te

ż

tak my

ś

l

ę

– mówi Barbara. – Zdecydowanie tak. W moim własnym odczuciu

jestem „taka stara”,

ż

e ciesz

ę

si

ę

ż

nymi rzeczami i doceniam je bardziej ni

ż

kiedykolwiek w przeszło

ś

ci.

- Na przykład jakie rzeczy masz na my

ś

li?

- Doceniam to, co mówi

ą

tutaj ci młodzi ludzie. Doceniam to,

ż

e poznaj

ę

ich pogl

ą

dy.

Nabieraj

ą

dla mnie wi

ę

kszej warto

ś

ci, bo teraz ceni

ę

wiedz

ę

bardziej ni

ż

w młodo

ś

ci.

Wydaje mi si

ę

,

ż

e dopóki człowiek si

ę

nie zestarzeje, nie docenia prawdziwej

warto

ś

ci rzeczy. Nie znałam warto

ś

ci uczenia si

ę

, zanim stałam si

ę

„taka stara”.

Zacz

ę

łam chodzi

ć

do college’u na zaj

ę

cia z ekologii i mam nadziej

ę

,

ż

e pomo

ż

e mi to

w ochotniczej pracy na rzecz ochrony

ś

rodowiska. W ogóle, kto wie... Mo

ż

e zrobi

ę

doktorat. – Kilka osób zerka na ni

ą

, jakby chc

ą

c si

ę

przekona

ć

, czy nie

ż

artuje, ale

ona najwyra

ź

niej mówi zupełnie powa

ż

nie. Po chwili dodaje:

- Nie bardzo wiem, jak to uj

ąć

, ale uczenie si

ę

sprawia,

ż

e czuj

ę

si

ę

młodo. Dzi

ę

ki

niemu mam

ż

ywy stosunek do mojego

ż

ycia i w ogóle do

ż

ycia wokół mnie.

W ksi

ąż

ce The Third Age socjolog William A. Sadler pisze o kobiecie, która po

przej

ś

ciu na emerytur

ę

wróciła na studia i w wieku siedemdziesi

ę

ciu kilku lat obroniła

doktorat. Dzisiaj jest uznanym naukowcem i działaczk

ą

społeczn

ą

, cz

ę

sto

zapraszan

ą

do udziału w audycjach i spotkaniach po

ś

wi

ę

conych zagadnieniom

zwi

ą

zanym ze starzeniem si

ę

. Kobieta ta powiedziała Sadlerowi,

ż

e chocia

ż

rzeczywi

ś

cie mo

ż

na j

ą

zaliczy

ć

do osób uznawanych za „stare”, nadal uwa

ż

a si

ę

za

„pod wieloma wzgl

ę

dami młod

ą

” i pod wieloma wzgl

ę

dami lepsz

ą

, „poniewa

ż

ma

wi

ę

ksze do

ś

wiadczenie“ i, jak s

ą

dzi, „wi

ę

ksz

ą

m

ą

dro

ść

”. Sadler opisuje j

ą

jako „star

ą

,

a nie star

ą

, młod

ą

, a nie młod

ą

“ i sugeruje,

ż

e jej „niezdecydowanie” w kwestii

przyj

ę

cia okre

ś

lonej etykietki „uchroniło j

ą

przed podporz

ą

dkowaniem si

ę

konwencjonalnemu pojmowaniu danego wieku i pomogło w ukształtowaniu

to

ż

samo

ś

ci, która pozwala jej starzej

ą

c si

ę

– równocze

ś

nie młodnie

ć

“. Dokładnie tymi

samymi słowami mógłby opisa

ć

Barbar

ę

i wielu innych starszych ludzi bior

ą

cych

udział w naszym dialogu.

- Karen? – zwracam si

ę

do Karen Jenkins, która robi wra

ż

enie gł

ę

boko zamy

ś

lonej.

- My

ś

l

ę

o tej piosence ze Skrzypka na dachu, „Sło

ń

ce wschodzi, sło

ń

ce zachodzi” –

mówi Karen. –

Ś

piewa j

ą

ojciec, który nagle u

ś

wiadomił sobie,

ż

e jego córka jest ju

ż

kobiet

ą

, a on a

ż

do tej chwili nie zdawał sobie nawet sprawy,

ż

e dorasta. To dzieje

background image

Inicjatywy Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

Szkolne „Sokrates Cafe”

Prezentacja Projektu i Ksi

ąż

ki Christophera Phillipsa

Materiały prasowe ksi

ąż

ki „Sokrates Café” opracowane przez wydawnictwo SZAFA

Udost

ę

pnione dla Witryny Edukacji Filozoficznej CODN

www.wydawnictwoszafa.pl

, e-mail: wydawnictwo@wydawnictwoszafa.pl

7

si

ę

tak szybko – jak skok kwantowy. Jestem „taka stara”,

ż

e zrobiłam skok kwantowy

z bycia całkiem młod

ą

osob

ą

do bycia star

ą

. Jestem „taka stara”,

ż

e, na przykład, ju

ż

sobie tak dobrze nie radz

ę

i jestem „taka stara”,

ż

e wi

ę

kszo

ść

moich przyjaciół z

dzieci

ń

stwa ju

ż

nie

ż

yje.

Wzdycha, ale potem u

ś

miecha si

ę

promiennie. – A jednak w

ś

rodku jestem t

ą

sam

ą

osob

ą

, jak

ą

byłam w wieku pi

ę

tnastu lat – mówi. – Po prostu zdobyłam troch

ę

wi

ę

cej wiedzy i do

ś

wiadczenia.

- Ciało i umysł zmieniaj

ą

si

ę

z biegiem czasu – odzywa si

ę

Dorothy. – Mo

ż

na

powiedzie

ć

,

ż

e „staj

ą

si

ę

wiekowe”. Ale nie s

ą

dz

ę

,

ż

eby to musiało znaczy

ć

to samo,

co „starzej

ą

si

ę

”. Oczywi

ś

cie, je

ś

li wyrzekniesz si

ę

pasji uczenia si

ę

i

ż

ycia, twój

umysł mo

ż

e „zestarze

ć

si

ę

” wskutek nieu

ż

ywania, ale to mo

ż

e si

ę

te

ż

przydarzy

ć

w

bardzo młodym wieku. Je

ż

eli twój umysł jest nieustannie

ć

wiczony, to mo

ż

e zacz

ąć

„młodnie

ć

”, kiedy tobie przybywa

ć

b

ę

dzie lat.

- My

ś

l

ę

,

ż

e pi

ę

knie to uj

ę

ła

ś

– odzywa si

ę

po raz pierwszy Anna,

ż

wawa i bystra

dziewi

ęć

dziesi

ę

ciolatka, która przez pi

ęć

dziesi

ą

t osiem lat była nauczycielk

ą

pierwszoklasistów, a

ż

trzy lata temu przeszła na emerytur

ę

i obrała sobie za główne

zaj

ę

cie dawne hobby, malarstwo olejne. Popada w milcz

ą

c

ą

zadum

ę

, u

ś

miechaj

ą

c

si

ę

do siebie, tak

ż

e odnosz

ę

wra

ż

enie, i

ż

ta powa

ż

na, małomówna kobieta

powiedziała ju

ż

wszystko, co miała do powiedzenia. Jednak ona spogl

ą

da na nas i

mówi:

- Zaczynam my

ś

le

ć

,

ż

e mo

ż

na si

ę

nie tylko „ładnie starze

ć

”, ale, je

ś

li nieustannie

ć

wiczy si

ę

swój zmysł zadziwienia, mo

ż

na si

ę

te

ż

„młodo starze

ć

”.






Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
fr ks taki stary
fr ks taki stary
fr ks młodzi ludzie i starzy ludzie
KS wyklad stary i nowy
fr ks młodzi ludzie i starzy ludzie
fr ks młodzi ludzie i starzy ludzie
Ks Władysław Michał Dębicki Wariacko zbójecka filozofia (Fr Nietzsche)
Pochwała przyjaźni i hartu ducha w opowiadaniu ''Stary człowiek i morze''
Pomoc ks wym
Jest taki smutek
lato wedlug pieciu przemian fr
1 1 8 N fr pl
BIZNESPLAN Biznesplan salonu fr Nieznany (2)
Heraclitus GR FR EN
(120) leonowiczBukala KS nr 4id 834

więcej podobnych podstron