Wiadomość wydrukowana ze stron:
wiadomosci.wp.pl
Polacy coraz cz
ęściej nagrywają i podsłuchują
2007-08-18 (08:40)
(Polskapresse)
Adam Michnik, Renata Beger, ochroniarz Aleksandra Gudzowatego, teraz Zbigniew Ziobro – wszystkich
łączy to, że
potajemnie nagrywali swoich rozmówców. Ka
żda taka afera sprawia, że Polacy chętnie kupują elektroniczne dyktafony, a
tak
że interesują się zakładaniem podsłuchów. Choćby po to, żeby sprawdzać swojego niewiernego męża lub żonę.
Dyktafon ministra sprawiedliwo
ści Zbigniewa Ziobry jest dziś w Internecie jednym z najbardziej popularnych produktów.
– To model SONY ICD-MX20. Kosztuje oko
ło tysiąca złotych. Został wprowadzony do obiegu w 2005 roku – mówi Marek
Liczarek, autor internetowej strony o komórkowych gad
żetach i dodaje: – To jeden z tych modeli, który gwarantuje
najwy
ższą jakość nagrania. Kto chce nagrywać, chowając sprzęt głęboko w kieszeni, ten na pewno się nie zawiedzie.
To jednak produkt dla maj
ętnych. Jaki tańszy model Polacy kupują teraz najczęściej? Za 230 złotych można stać się
posiadaczem Olympusa, który zapewni rozmówcy 71 godzin nieprzerwanego nagrywania.
Sprzedawcy w "Mega Avansie" przekonuj
ą, że schowany w kieszeni marynarki lub spodni dyktafon średniej klasy za 300-
400 z
łotych wprawdzie nie gwarantuje nagrania najwyższej jakości, ale dźwięk można zarejestrować bez kłopotu
zarejestrowa
ć.
– Ostatnio jest wi
ększy popyt na sprzęt z mikrofonem. Pojawia się też zainteresowanie dyskretniejszymi aparatami
nagrywaj
ącymi – przekonuje sprzedawca z salonu przy ulicy Dąbrowskiego w Poznaniu.
Tania pluskwa: za 50 z
łotych
Jednak dyktafony nie zawsze wystarczaj
ą. Bierzemy przykład z polityków i to w wersji najbardziej radykalnej: zakładamy
pods
łuchy. W Internecie roi się od atrakcyjnych ofert. Nic dziwnego, bo produkcja, sprzedaż i posiadanie takiego sprzętu
s
ą legalne. Dopiero za samo podsłuchiwanie można trafić za kratki, i to nawet na dwa lata. Bez zezwolenia i wiedzy
zainteresowanych nie wolno pods
łuchiwać.
– Miesi
ęcznie sprzedajemy kilkanaście zestawów. Ale na przykład po ujawnieniu w mediach bredni Oleksego w ciągu
tygodnia posz
ły 43 sztuki różnego sprzętu. Jest na to zapotrzebowanie – mówi Norbert Okupnik, właściciel jednego ze
sklepów internetowych.
Zwyk
ła pluskwa, którą można na przykład zamontować pod łóżkiem albo między liśćmi domowej roślinki, kosztuje 40-50
z
łotych. Częściej Polacy kupują jednak telefoniczną pluskwę, która działa na odległość nawet trzech kilometrów. Ale to
ju
ż wydatek ponad 100 złotych. Kto chce nie tylko podsłuchiwać, ale i podglądać, może się skusić na miniaturową
kamer
ę, za którą zapłaci co najmniej 250 złotych.
Taki sprz
ęt ma jednak jedną wadę: działa bardzo krótko. Średnio po czterech godzinach wyłącza się bateria. Kto chce
pods
łuchiwać dłużej, musi zainwestować w droższą aparaturę.
– Sprz
ęt, który na przykład rejestruje rozmowy non stop przez trzy miesiące, to wydatek co najmniej półtora tysiąca
z
łotych. Dyktafon z pamięcią 120 godzin kosztuje około tysiąca – uściśla Okupnik.
Ludzie nie tylko pods
łuchują, ale i czują się podsłuchiwani. Dotyczy to również polityków. W tym roku prześladowani czuli
si
ę między innymi Aleksander Kwaśniewski, Roman Giertych i… Andrzej Lepper. Specjaliści z agencji
detektywistycznych najcz
ęściej znajdują pluskwy w samochodach. W mieszkaniach nadajniki odbierane na falach
radiowych chowane s
ą zazwyczaj w wazonach, na lampach, w obrazach i szafkach. Za sprawdzenie metra
kwadratowego powierzchni specjali
ści biorą od 30 do 50 złotych.
Ostro
żnie ze sprzętem
Ze sprz
ętem elektronicznym trzeba jednak uważać. Poznański sąd skazał kierowcę MPK, bo w czasie jazdy słuchał
rozmów policjantów.
Amator krótkofalarstwa kupi
ł w sklepie odbiornik o bardzo szerokim zakresie, zamontował w autobusie i nastawił na 170
MHz. Pewnego dnia us
łyszał to pasażer, który był policjantem i sprawa trafiła na wokandę.
– Eter jest wolny. Radioamatorzy zawsze s
łuchali, co się dzieje na świecie. Obowiązuje ich jedynie tajemnica
telekomunikacyjna. Je
żeli radioamator coś usłyszy, winien zachować to dla siebie. Skoro informacja policyjna nie była
kodowana, nie by
ła to żadna tajemnica – przekonywał mecenas Przemysław Gaj.
S
ąd Okręgowy wydał jednak prawomocny wyrok. Uznał kierowcę winnym za złamanie prawa telekomunikacyjnego.
Dosta
ł 800 złotych grzywny i obciążono go kosztami sądowymi.
Kto zatem mo
że legalnie podsłuchiwać? Odpowiednią zgodę musi wydać sąd. W szczególnym przypadku może to zrobić
najpó
źniej tydzień po założeniu podsłuchów. Prokuratura występuje o zgodę tylko w niektórych sprawach, jak na przykład
zabójstwo, handel lud
źmi, naruszenie tajemnicy państwowej, handel narkotykami, czy mienia znacznej wartości. Policja
mo
że założyć podsłuch w tak zwanym celu operacyjnym, jeszcze przed wszczęciem postępowania przez prokuraturę.
Nie mo
że za to mąż podsłuchiwać niewiernej żony (i vice versa). Przekonał się o tym 41-letni mieszkaniec Radomia,
który rozwodzi
ł się z żoną. Nagrywał rozmowy na automatyczną sekretarkę, a potem przegrywał je na kasety. Te jako
dowód przedstawi
ł w sądzie. Prokurator uznał, że to bezprawne podłączenie się do linii telefonicznej. Mężczyzna tak się
wystraszy
ł, że zaproponował dobrowolne poddanie się karze.
Strona 1 z 2
Wiadomości - Wirtualna Polska
2007-08-18
http://wiadomosci.wp.pl/drukuj.html?kat=28354&wid=9123238
Created with novaPDF Printer (
). Please register to remove this message.
Nie mo
że też podsłuchiwać pracodawca swojego podwładnego. – Kodeks pracy i inne przepisy regulujące prawa i
obowi
ązki stron stosunku pracy nie uprawniają do posługiwania się przez pracodawcę urządzeniami podsłuchowymi. Nie
ma zatem prawnych mo
żliwości stosowania takich praktyk w stosunkach pracy, a czyn taki może stanowić przestępstwo
– twierdzi Pa
ństwowa Inspekcja Pracy.
Klienci internetowych sklepów s
ą jednak dowodem na to, że Polacy nie przejmują się karami. Internetowa wyszukiwarka
podaje ponad 80 adresów firm, które handluj
ą podsłuchami. Interes kręci się coraz lepiej.
Top lista pods
łuchów
Lipiec 2002 roku – Lew Rywin przyszed
ł do Adama Michnika. Zaproponował mu 17,5 miliona złotych łapówki za
korzystne zmiany w ustawie medialnej. Trafi
ł do więzienia, bo został nagrany.
Wrzesie
ń 2006 roku – posłanka z Piły Renata Beger wraz z dziennikarzami TVN schowała małą kamerę do głośnika.
Dzi
ęki temu cała Polska zobaczyła i usłyszała, jak się negocjuje stanowiska w rządzie.
14 wrze
śnia 2006 roku – ochroniarz Aleksandra Gudzowatego nagrał złote myśli Józefa Oleksego o swoich kolegach
partyjnych. Nagranie trafi
ło do mediów po ośmiu miesiącach. Polityk lewicy o karierze może już zapomnieć.
Lipiec 2007 roku – "Wprost" ujawnia ta
śmy ojca Rydzyka, gdzie duchowny obraża m.in. Marię Kaczyńską.
11 sierpnia – Zbigniew Ziobro ujawnia,
że zarejestrował swoją rozmowę z Andrzejem Lepperem. Nagranie z 14 czerwca
trafi
ło do prokuratury.
Tomasz Cylka
Strona 2 z 2
Wiadomości - Wirtualna Polska
2007-08-18
http://wiadomosci.wp.pl/drukuj.html?kat=28354&wid=9123238
Created with novaPDF Printer (
). Please register to remove this message.