bliżej przedszkola 3.114 marzec
16
O przygotowaniach szkół
na przyjęcie sześciolatków
W roku szkolnym 2012/2013
wszystkie dzieci sześcioletnie
w naszym kraju podejmą naukę
w klasie pierwszej szkoły podstawowej.
Zgodnie z rozporządzeniem
ministerialnym nastąpi
obniżenie obowiązku szkolnego.
Władze samorządowa i oświatowa
od dwóch lat przygotowują się
na przyjęcie starszych
przedszkolaków w mury szkoły.
D
yrektorzy szkół piszą projekty,
których celem jest pozyskanie
środków na modernizację szkół,
wyposażenie klas lekcyjnych, tak aby
nie odbiegały wyglądem od przedszkol-
nych sal zabaw. Odwiedzając miasta
i miasteczka, większe i mniejsze gminy,
spotykam się z władzami samorządo-
wymi i oświatowymi, doradcami me-
todycznymi przedszkoli i szkół, aby
zorientować się, z jakimi problemami na
co dzień się borykają i jak sobie radzą.
Jest to też okazja do wymiany poglądów
na temat zapewnienia małym dzieciom
lepszych warunków do nauki w szkole.
Odwiedzam szkoły o różnym stopniu
organizacji w rozmaitych stronach Pol-
ski, obserwuję zachodzące zmiany i oba-
wiam się, że nie wszystkie dzieci będą
miały właściwe warunki do realizacji
obowiązku szkolnego w roku 2012. Już
dzisiaj spotykam w klasach pierwszych
dzieci sześcioletnie, które siedzą w ław-
kach przed tablicą i uczą się na sposób
Ewa Zielińska
Bliżej przedszkola
bliżej przedszkola 3.114 marzec 011
16
bliżej przedszkola 3.114 marzec
17
blizejprzedszkola.pl
szkolny. Co będzie, gdy wszystkie sześ-
ciolatki trafią do szkół?
Dzieci, które rozpoczną naukę w kla-
sie pierwszej, będą miały 7 lat i 9 mie-
sięcy, jeżeli urodziły się w styczniu,
oraz 6 lat i 9 miesięcy, jeżeli urodziły
się w grudniu.
nabywały wiadomości i umiejętności
w funkcjonalnie urządzonych salach,
z zabawkami na półkach, pomocami
dydaktycznymi, stolikami i krzesełka-
mi dostosowanymi do wzrostu dzieci
i wykładzinami wyznaczającymi miej-
sce do zabawy (odwiedzając oddziały
w stanie skupić uwagi przez dłuższy
czas, pochylając się nad podręcznikiem
lub zeszytem ćwiczeń. Nie potrafią też
skoncentrować się na dwóch rzeczach,
równocześnie słuchać i patrzeć, co pa-
ni robi, i dlatego szybciej się męczą,
a potrzeba ruchu sprawia, że się kręcą,
rozmawiają z kolegami, przeszkadzają
nauczycielce i sobie nawzajem.
Jeżeli nauczyciele w szkole zastosują
w pracy z sześciolatkami przedszkol-
ne metody prowadzenia zajęć, nauka
stanie się dla dzieci przyjemnością
i zaczną odnosić sukcesy. Obawiam się
najgorszego, a więc przemianowania
oddziałów przedszkolnych przy szko-
łach (klasy zerowe) na klasy pierwsze.
Kształcenie sześciolatków musi być re-
alizowane według zasad wychowania
przedszkolnego, gdzie jednym z głów-
nych celów jest wspomaganie rozwoju
psychoruchowego dzieci i wyrówny-
wanie szans edukacyjnych. Zakładam,
że wszystkim nam leży na sercu dobro
dzieci i władze dołożą wszelkich starań,
aby stworzyć młodszym uczniom jak
najlepsze warunki lokalowe i edukacyj-
ne umożliwiające kształcenie przyjazne
dla każdego dziecka. Decydujące zna-
czenie ma tu przygotowanie nauczy-
cieli do pracy nad skutecznym wspo-
maganiem rozwoju psychoruchowego
każdego dziecka, a więc tego o przy-
spieszonym rozwoju i tego rozwijają-
cego się nieharmonijnie i wolniej.
Obawiam się, że z uwagi na roczny
pobyt w oddziale przedszkolnym przy
szkole (klasa zerowa) i różnice indywi-
dualne do pierwszej klasy trafią dzie-
ci z nieosiągniętą jeszcze dojrzałością
szkolną. Nauka w klasie pierwszej ma
być dopasowana do potrzeb i moż-
liwości dziecka, bo inaczej pierwsze
doświadczenia edukacji szkolnej ob-
rócą się przeciw niemu i obniżą efekty
kształcenia.
Proponowany plan działań
przygotowujących szkoły
na przyjęcie dzieci sześcioletnich
do klas pierwszych
Z opisanymi propozycjami zapoznałam
się podczas zwiedzania klas pierwszych
zorganizowanych dla dzieci sześciolet-
nich w szkołach podstawowych w Po-
licach. Zgodnie z relacją władz samo-
rządowych, oświatowych oraz dorad-
Decyzja o objęciu w roku szkolnym 2011/2012
obowiązkiem wychowania przedszkolnego
dzieci pięcioletnich jest najlepszym sposobem
zapewnienia lepszych szans edukacyjnych.
Rok różnicy to bardzo dużo w rozwoju
dziecka, tym bardziej że na to nakładają
się jeszcze różnice indywidualne, które
występują w każdym zespole rówieśni-
czym. W zakresie rozwoju intelektual-
nego w grupie siedmiolatków różnice
wynoszą aż 4 lata, a więc wśród sied-
miolatków mamy dzieci funkcjonujące
jak pięciolatki i kilkoro dzieci na pozio-
mie dziewięciolatków.
Nauka szkolna od klasy pierwszej or-
ganizowana jest według następujące-
go schematu: wszystkie dzieci muszą
opanować to, co nakazuje program;
wszystkie uczą się w taki sam sposób
i w takim samym tempie (lekcje prowa-
dzi jeden nauczyciel); wszystkie korzy-
stają z tego samego podręcznika i tych
samych zeszytów ćwiczeń, a zatem roz-
wiązują te same zadania. Dzieci młod-
sze, urodzone w ostatnich miesiącach
danego roku, nawet gdy rozwijają się
prawidłowo, mogą napotykać trudno-
ści edukacyjne. Często nie rozumieją
wyjaśnień nauczyciela, gdyż nie my-
ślą jeszcze na poziomie operacji kon-
kretnych (np. na lekcjach matematyki),
z trudem nabywają umiejętności w za-
kresie pisania (gorsza sprawność rąk,
obniżona koordynacja wzrokowo-ru-
chowa). Są kruche emocjonalnie, mniej
dojrzałe społecznie i mają kłopoty ze
skupieniem uwagi przez dłuższy czas
na jednej czynności. Te różnice zwięk-
szają się jeszcze w zależności od stylu
wychowania, a także poziomu mate-
rialnego rodziny.
Decyzja o objęciu w roku szkolnym
2011/2012 obowiązkiem wychowania
przedszkolnego dzieci pięcioletnich
jest najlepszym sposobem zapewnienia
lepszych szans edukacyjnych. Dzieci te
znajdą (w wielu regionach już znalazły)
swoje miejsce w przedszkolach i będą
przedszkolne, tzw. klasy zerowe, przy
szkołach podstawowych, spotykałam
się z taką rzeczywistością szkolną: dzie-
ci sześcioletnie zgromadzone na małej
powierzchni w salach lekcyjnych, gdzie
na półce stało tylko kilka zabawek na
ponad 20 dzieci, wytarta wykładzina na
podłodze, ściany obdrapane, ale poza-
słaniane przez nauczycielki plakatami;
nie ma ogródka, ale jest boisko szkolne,
niestety nie wyposażone w sprzęt spor-
towy i terenowy dla małych dzieci).
O negatywnych skutkach
szkolnego sposobu nauczania
dzieci sześcioletnich
w pierwszej klasie
szkoły podstawowej
Jeżeli kształcenie dzieci sześcioletnich
powierzy się nauczycielom klas począt-
kowych, to można przewidzieć, w jaki
sposób nauka się będzie odbywała.
W wielu szkołach oddziały przedszkol-
ne prowadzą nauczycielki klas początko-
wych, które są przygotowane do szkol-
nego sposobu nauczania dzieci. Sadzają
dzieci przy stolikach lub na wykładzinie
i organizują zajęcia podobne do lekcji
szkolnych. Nauczycielki wyjaśniają,
tłumaczą, pokazują, a dzieci słuchają,
patrzą i niewiele korzystają z przekazu
słownego. Brak działania lub zbyt mała
aktywność ze strony dzieci prowadzą do
niepowodzeń w uczeniu się. Niestety,
nie dostrzega się różnicy między kształ-
ceniem dzieci przedszkolnych a naucza-
niem małych uczniów w szkole. Gdy na
zajęciach z sześciolatkami zastosuje
się szkolne metody nauczania, efek-
ty będą opłakane. Sześciolatki nie są
bliżej przedszkola 3.114 marzec
18
Bliżej przedszkola
cy metodycznego gminy Police prace
rozpoczęły się w czasie, gdy jeszcze nie
wiadomo było, czy projekt zmian usta-
wowych zostanie przyjęty przez Sejm
i Senat.
zajmujących się zabawowymi metoda-
mi uczenia dzieci czytania i matematy-
ki. Metody te z powodzeniem stosowa-
ły nauczycielki przedszkoli, przygoto-
wując dzieci do nauki w szkole.
Ewa Zielińska – wieloletnia nauczycielka wychowania przed-
szkolnego. Współautorka programów edukacyjnych, publikacji
dla nauczycieli, artykułów dla rodziców. Wspólnie z prof. Edytą
Gruszczyk-Kolczyńską prowadzi badania nad metodami lepszej
efektywności procesu wychowania i kształcenia dzieci w wa-
runkach przedszkola. Jej działalność przyczyniła się do zmiany
rzeczywistości przedszkolnej w zakresie wspomagania rozwoju
umysłowego dzieci, zwłaszcza edukacji matematycznej.
czającymi do placówek przez cztery lata.
Dzięki tym hospitacjom nauczyciele
mogli porównać przygotowanie dzieci
do podjęcia obowiązku szkolnego po
jednorocznym przygotowaniu do szko-
ły i po czteroletnim.
Siódma decyzja
wiązała się z opra-
cowaniem przez dyrektorów szkół
własnych harmonogramów działań,
w zakres których wchodziły: spotka-
nia z rodzicami na terenie placówek
przedszkolnych, przesyłanie listów in-
formacyjnych do wszystkich rodziców
z danego rocznika, dni otwarte w szko-
łach, z punktami informacyjnymi, dni
adaptacyjne i udział dzieci w zajęciach
otwartych.
Mam nadzieję, że zaprezentowanie tu-
taj rozwiązania pomogą w przygoto-
waniu szkół na przyjęcie dzieci sześ-
cioletnich, między innymi dzięki stwo-
rzeniu im odpowiednich warunków
do nauki poprzez zabawę, zamiast
wdrażania do nauki na sposób szkol-
ny. Na koniec należy przypomieć, że
władze samorządowe i oświatowe ma-
ją obowiązek wspomagać finansowo
szkoły, aby poradziły sobie zarówno
z organizacją roku szkolnego, jak i wy-
posażeniem sal na potrzeby małych
Kształcenie sześciolatków musi być realizowane wed-
ług zasad wychowania przedszkolnego, gdzie jednym
z głównych celów jest wspomaganie rozwoju psychoru-
chowego dzieci i wyrównywanie szans edukacyjnych.
Czwarta decyzja
dotyczyła zorganizo-
wania dla nauczycieli edukacji wczes-
noszkolnej i przedszkoli seminarium
naukowego, na którym zaprezentowa-
no sylwetki psychologiczno-rozwojowe
dzieci pięcio- i sześcioletnich w zakresie
dojrzałości szkolnej. Poruszono na nim
następujące zagadnienia: wspomaga-
nie dzieci w rozwoju nie tylko umysło-
wym, podstawowe mechanizmy ucze-
nia się, wymagania stawiane dzieciom
przez szkołę, wzmacnianie odporności
emocjonalnej dzieci i ich racjonalne za-
chowanie się w sytuacjach pełnych na-
pięć, a także czynniki motywujące do
nauki szkolnej.
Władze samorządowe i oświatowe mają obowiązek
wspomagać finansowo szkoły, aby poradziły sobie
z zarówno z organizacją roku szkolnego, jak
i wyposażeniem sal na potrzeby małych uczniów.
Pierwszą decyzją,
którą podjęto, było
przeniesienie wszystkich bezpłatnych,
pięciogodzinnych oddziałów zerowych
z przedszkoli do szkół podstawowych,
w celu przyzwyczajenia pracowników
szkół do obecności małych dzieci, a tak-
że podjęcie przez dyrektorów niezbęd-
nych działań związanych z wyposaże-
niem klas w odpowiednie meble, za-
bawki, kąciki zainteresowań i pomoce
dydaktyczne. Klasy w szkołach, w któ-
rych przebywały dzieci sześcioletnie,
niewiele różniły się od sal przedszkol-
nych. Dodatkowym wyposażeniem
była wisząca na ścianie tablica.
Druga decyzja
to opracowanie przez
doradców metodycznych (wychowania
przedszkolnego i nauczania wczesno-
szkolnego) cyklu spotkań dla nauczy-
cieli klas I – III. W zakres tych spotkań
wchodziło obserwowanie zajęć otwar-
tych z różnych obszarów edukacji, pro-
wadzonych przez nauczycielki przed-
szkoli pracujące z dziećmi sześcioletni-
mi. Wszystkie zajęcia prowadzone były
w formie zabawowej, a każde spotkanie
kończyło się rozmową podsumowują-
cą, podczas której nauczyciele wymie-
niali się swoimi spostrzeżeniami i do-
świadczeniami. Niektóre zajęcia były
tak skonstruowane, by nauczyciele pra-
cujący w szkołach brali w nich aktyw-
ny udział. Pozwoliło to na dostrzeżenie
różnic rozwojowych między dziećmi
sześcio- i siedmioletnimi.
Trzecią decyzją
było zorganizowanie
szkoleń wraz z obserwowaniem prowa-
dzonych zajęć z udziałem specjalistów
Piątą decyzją
była organizacja war-
sztatów metodycznych, których ce-
lem było przybliżenie nauczycielom
zabawowych metod pracy z dziećmi
podczas zajęć i różnorodnych sytuacji
edukacyjnych. Spotkania zawsze koń-
czyły się wymianą uwag, spostrzeżeń i
doświadczeń.
Szósta decyzja
związana była z ob-
serwowaniem zajęć prowadzonych na
terenie przedszkoli przez nauczycielki
pracujące z dziećmi
sześcioletnimi uczęsz-
uczniów. Niestety, czasu jest coraz
mniej, a rok 2012 zbliża się wielkimi
krokami.
Artykuł jest wynikiem zapoznania się z pla-
nem władz samorządowych i oświatowych
na przyjęcie sześciolatków, zwiedzenia już
zorganizowanych klas pierwszych dla ma-
łych uczniów oraz wielogodzinnych rozmów
z władzą oświatową, doradcami metodycz-
nym, dyrektorami przedszkoli i nauczycie-
lami klas pierwszych.
Fakty i mity
o sześciolatku w szkole
...czytaj na stronie 22