19
ZMAR£ HENRY M. MORRIS
Mieczys³aw Pajewski
Po 40 latach aktywnej walki z ewo-
lucjonizmem w wieku 87 lat zmar³
Henry M. Morris, ojciec wspó³cze-
snego kreacjonizmu, cz³owiek który
³¹czy³ wiedzê przyrodnicz¹ z trecia-
mi biblijnymi. Morris zmar³ w sobo-
tê, 25 lutego 2006 r. w szpitalu w po-
bli¿u San Diego po serii udarów mó-
zgowych.
Henry Madison Morris Jr. urodzi³
siê w Dallas w 1918 roku. Jako dziec-
ko nie przejawia³ wiêkszego zaintere-
sowania religi¹. Dopiero po skoñcze-
niu studiów in¿ynierskich w Rice
University (1939 r.) doszed³ do wnio-
sku, ¿e Biblia jest godnym zaufania
s³owem Bo¿ym, które nale¿y trakto-
waæ dos³ownie, jeli nie istniej¹ powo-
dy, by postêpowaæ inaczej. Morris
widzia³, ¿e ewolucjonizm ogarn¹³ ca³¹
naukê i kocio³y chrzecijañskie. Nie
widzia³ natomiast, by ktokolwiek na-
wo³ywa³ do traktowania Biblii dos³ow-
nie. Swój pierwszy niewielki tekst
religijny Morris napisa³ w 1946 roku.
Morrisa nazywa siê ojcem wspó³-
czesnego kreacjonizmu g³ównie za
spraw¹ ksi¹¿ki The Genesis Flood
[Potop z Ksiêgi Rodzaju], któr¹ napi-
sa³ razem ze specjalist¹ od Starego
Testamentu, Johnem C. Whitcom-
bem, i opublikowa³ w 1961 roku. By³o
to zaledwie 2 lata po roku 1959, tzw.
Roku Darwinowskim, obchodzonym
z okazji stulecia wydania g³ównej
ksi¹¿ki Darwina O powstawaniu ga-
tunków. Na licznych akademiach
i konferencjach g³oszono powszech-
nie absolutn¹ dominacjê ewolucjoni-
zmu w nauce i nie tylko w nauce.
Morris odwo³a³ siê jednak do zapisu
biblijnego i podj¹³ wysi³ek opracowa-
nia podstaw naukowych dla dos³ow-
nie rozumianego biblijnego Potopu
z czasów Noego. Pokaza³, ¿e jest to
w ogóle mo¿liwe, ¿e Bibliê mo¿na
traktowaæ jako co wiêcej ni¿ zbiór le-
gend i bajek, ¿e oprócz treci religij-
nych ma ona jeszcze warstwê fakto-
graficzn¹, której mo¿na zaufaæ. Choæ
od daty pierwszego wydania minê³y
ju¿ dziesi¹tki lat, ksi¹¿ka jest nadal
wznawiana. Na pó³ce mam 42-gie jej
wznowienie z 1998 roku! Liczbê wy-
danych egzemplarzy tej ksi¹¿ki liczy
siê w dziesi¹tkach tysiêcy.
Nale¿y zwróciæ uwagê, ¿e proble-
matyka naukowych aspektów potopu
Noego mieci siê cile w kompeten-
cjach Morrisa. Napisa³ doktorat z hy-
drologii, a wiêc z dziedziny zajmuj¹-
cej siê wp³ywem du¿ych mas wody na
rodowisko. Trzeba bowiem pamiê-
taæ, ¿e Morris by³ zwolennikiem tak
jak o tym pisze Biblia globalnego
zasiêgu Potopu. Arka Noego wedle
wyliczeñ Morrisa mog³a pomieciæ
³adunek ponad 500 tirów i mog³o na
niej znaleæ chwilowe schronienie ok.
35 tys. zwierz¹t. W jego opinii ta licz-
ba wystarczy, by ponownie zasiedliæ
faun¹ powierzchniê Ziemi Warto przy
tej okazji przypomnieæ, ¿e Morris
i jest to standard we wspó³czesnym
kreacjonizmie zgadza³ siê, ¿e w trak-
cie tzw. mikroewolucji, któr¹ wola³
nazywaæ zmiennoci¹ w granicach
stworzonych typów, mog¹ powstawaæ
nowe gatunki, nale¿¹ce do tego same-
go stworzonego typu (zwanego nie-
kiedy baraminem.)
Zagadnienie Potopu Noego Mor-
ris umieci³ jednak na szerszym tle.
W rozdziale VI ksi¹¿ki omówi³ biblij-
ne ramy czasowe geologii historycz-
nej od samego pocz¹tku czyli od stwo-
rzenia. To tam w³anie zawar³ wiêk-
szoæ bronionych potem przez siebie
pogl¹dów: stworzenie nast¹pi³o
wzglêdnie niedawno, pocz¹tek mia³
pozory wieku (czyli drzewa wygl¹da-
³y tak, jakby ros³y ju¿ wiele lat,
a Adam by³ doros³ym mê¿czyzn¹),
stworzenie nast¹pi³o w czasie szeciu
24-godzinnych dni, a wiele warstw
geologicznych jest rezultatem Poto-
pu. Z tego ostatniego powodu proble-
matykê Potopu umieszcza siê w ra-
mach szeroko rozumianego kreacjo-
nizmu, choæ cile rzecz bior¹c do
niej ona nie nale¿y. W VII rozdziale
ksi¹¿ki natomiast Morris omówi³ dys-
kutowane do dzisiaj w krêgach kre-
acjonistycznych sprawy, na ile i w ja-
kim stopniu mo¿na ufaæ konwencjo-
nalnym metodom wyznaczania wieku
Ziemi lub poszczególnych warstw
geologicznych.
Zanim napisa³ The Genesis Flo-
od, otrzyma³ stopieñ magistra (1948
r.) i doktora (1950 r.) na Uniwersyte-
cie stanu Minnesota, naucza³ na kil-
ku uniwersytetach, a od 1957 roku
kierowa³ wydzia³em in¿ynierii cywil-
nej w Virginia Polytechnic Institute,
Blacksburg, Virginia. Pocz¹tkowo
jego koledzy z pracy zwracali nie-
wielk¹ uwagê na to, co robi³ w dzie-
dzinie kreacjonizmu, ale gdy jego s³a-
wa w tej dziedzinie ros³a, administra-
tor uczelni uzna³, ¿e sprawa staje siê
zbyt kontrowersyjna. Poprosi³ Morri-
sa, by ten pomin¹³ w wykazie swych
publikacji teksty kreacjonistyczne.
Morris uzna³ wówczas, ¿e nadszed³
czas decyzji nadal ubocznie zajmo-
waæ siê kreacjonizmem, czy powiê-
ciæ mu ca³y swój czas. Po 13 latach
pracy na uczelni jednostka, jak¹ kie-
rowa³, rozros³a siê do najwiêkszej
w kraju kszta³c¹cej w dziedzinie in¿y-
nierii. Podrêcznik z hydrauliki stoso-
Kreacjonizm
(8)
20
wanej, jaki wyda³ w 1963 roku (Ap-
plied Hydraulics in Engineering),
jest nadal w u¿yciu. Istnieje te¿
w Blacksburgu wspólnota wierz¹-
cych, któr¹ pomóg³ za³o¿yæ.
Henry M. Morris w 1970 roku
przeniós³ siê do San Diego w Kalifor-
nii. W pobli¿u tego miasta, w El Ca-
jon, razem z miejscowym pastorem,
Timem LaHaye, znanym autorem po-
wieci apokaliptycznych,
1
za³o¿y³
Christian Heritage College (zwany
obecnie San Diego Christian Colle-
ge), uczelniê wy¿sz¹, kieruj¹c¹ siê re-
spektem dla dos³ownie rozumianego
S³owa Bo¿ego. W tym samym roku
za³o¿y³ Institute for Creation Rese-
arch (Instytut Badañ nad Stworze-
niem). Od 1981 roku Instytut ukoñ-
czy³o ok. 100 osób uzyskuj¹c stopieñ
magisterski. Obecnie studiuje w nim
czterdziestu studentów w takich
dzdzinach jak astro-geofizyka, biolo-
gia, geologia i nauczanie nauk przy-
rodniczych.
W 1989 roku Wydzia³ Edukacji
stanu Kalifornia próbowa³ zawiesiæ
akredytacjê instytutu, dziêki której
wydawane w nim dyplomy ukoñcze-
nia studiów s¹ honorowane w ca³ych
Stanach Zjednoczonych. Wrogo na-
stawiony do chrzecijañstwa urzêd-
nik twierdzi³, ¿e w Instytucie naucza
siê teorii religijnych, a nie nauko-
wych. Instytut odwo³a³ siê do s¹du
i sprawê wygra³, a akredytacjê w re-
zultacie przyznano ponownie.
H.M. Morris opublikowa³ ponad
60 ksi¹¿ek, niekiedy czysto przyrod-
niczych, jak wspomniany wy¿ej pod-
rêcznik z hydrauliki stosowanej, lub
teologicznych. Ale w wiêkszoci
z nich Morris stara³ siê w kategoriach
naukowych przedstawiæ teoriê bo-
skiego stworzenia. Prezentowa³
w nich tzw. kreacjonizm m³odej Zie-
mi czyli przekonanie, ¿e stworzenie
mia³o miejsce wzglêdnie niedawno,
ok. 10 tys. lat temu. Jest zas³ug¹ Mor-
risa, ¿e wiêkszoæ wspó³czesnych
kreacjonistów posiada tê w³anie
orientacjê. Inni, jak kreacjonici sta-
rej Ziemi czy teoretycy projektu, choæ
nie musz¹ siê zgadzaæ we wszystkim
z Morrisem, przyznaj¹ zgodnie, ¿e ma
on wielkie zas³ugi w przywracaniu
autorytetu wiatopogl¹du teistyczne-
go i wskazywaniu na oczywiste luki
ewolucjonizmu.
Morris bardzo mocno podkrela³
podzia³ kreacjonizmu na biblijny i na-
ukowy. Ten pierwszy posi³kuje siê ar-
gumentami biblijnymi. Mo¿na w nim
stawiaæ pytania takie, których w na-
ukowym kreacjonizmie postawiæ nie
mo¿na, jak na przyk³ad o imiona
pierwszych ludzi lub o czas trwania
stworzenia. Kreacjonizm naukowy
nie korzysta w warstwie uzasadniania
z tekstu biblijnego, odwo³uje siê tyl-
ko do tego, co wiedz¹ uczeni dla przy-
k³adu na temat mutacji, paleontologii
czy praw fizyki. Nie znaczy to jednak,
¿e tekst biblijny nie ma ¿adnego zna-
czenia dla uczonego zajmuj¹cego siê
sprawami pocz¹tku. W opinii Morri-
sa, Biblia nakrela tzw. ramê robocz¹
(framework) dla uczonego. Miêdzy
w³aciwie rozumian¹ nauk¹ i tekstem
biblijnym istnieje, zdaniem Morrisa,
zgodnoæ, a jeli chwilowo zauwa¿a-
my niezgodnoæ, to musi to byæ wy-
nik albo b³êdu naukowego, albo nie-
w³aciwego odczytania Pisma wiête-
go. Morris postulowa³ fundamenta-
lizm pogl¹d, ¿e autorytet S³owa
Bo¿ego jest wy¿szy ni¿ omylnych
ludzkich nauk na temat wiata i jego
pochodzenia.
Henry M. Morris odszed³ na eme-
ryturê w 1995 roku. Prezydentem In-
stytutu (ICR) zosta³ jego syn, John D.
Morris, geolog z wykszta³cenia, a jed-
nym z wiceprezydentów jest jego inny
syn, Henry Morris III.
Henry M. Morris wp³yn¹³ na po-
gl¹dy wielu osób ze wiata nauki i re-
ligii. John Sanford, profesor znakomi-
tego Cornell University, uzna³ na
przyk³ad, ¿e to w³anie pod wp³ywem
Morrisa uwa¿a obecnie, ¿e stanowi-
sko ewolucjonistyczne nie nadaje siê
do obrony.
2
Takich osób jest du¿o
wiêcej. Z ca³¹ pewnoci¹ pod wp³y-
wem Morrisa znalaz³y siê ich tysi¹-
ce. Instytut Badañ Kreacjonistycz-
nych w El Cajon wydaje w 100 000
egzemplarzy (!) miesiêcznik Acts &
Facts rozpowszechniany za darmo.
Praktycznie w ka¿dym numerze znaj-
dowa³ siê jaki tekst Morrisa. Ja rów-
nie¿ zmieni³em swoje ewolucjoni-
styczne pogl¹dy na kreacjonistyczne
g³ównie dziêki pracy Henryego M.
Morrisa. Skontaktowa³em siê z nim
w po³owie roku 1985, gdy zaintereso-
wa³em siê kreacjonizmem.Chcia³em
wówczas wydaæ antologiê tekstów an-
tyewolucjonistycznych i antykreacjo-
nistycznych. Morris zawsze uprzej-
mie odpowiada³ na moje listy i spe³-
nia³ proby. Pierwsz¹ jego ksi¹¿kê,
jak¹ mia³em w rêkach, przys³a³ mi
w prezencie od razu po pierwszym li-
cie. By³a to What is Creation
Science? Streci³em j¹ w serii arty-
ku³ów publikowanych w Duchu Cza-
sów w latach 1986-1992. Seria nosi³a
tytu³ Z problematyki biblijnego i na-
ukowego kreacjonizmu, a wiêkszoæ
tekstów serii zosta³a ponownie opu-
blikowana w postaci ksi¹¿kowej.
3
Zmar³ gigant kreacjonizmu, praw-
dziwy m¹¿ Bo¿y, cz³owiek, który na
wzór starotestamentowych proroków
nie zawaha³ siê stan¹æ samotnie
w obronie autorytetu S³owa Bo¿e-
go.
o
Mieczys³aw Pajewski
miepaj@wp.pl
http://www.creationism.org.pl
1 Oficyna Wydawnicza Vocatio wyda³a do
chwili obecnej 12 powieci Tima LaHaye i Jer-
ryego B. Jenkinsa w serii Czasy ostateczne.
2 Por. Valerie J. N
ELSON
, Henry Morris, 87;
1961 Book Is Credited With Reviving the Cre-
ationism Movement, Los Angeles Times March
3, 2006; http://www.latimes.com/news/printedi-
tion/california/la-me-morris3mar03,1,4692551.sto-
ry?ctrack=1&cset=true
3 Mieczys³aw P
AJEWSKI
, Stworzenie czy ewo-
lucja? Wydawnictwo Duch Czasów, Bielsko-
Bia³a 1992, stron 220. Po wyczerpaniu pierw-
szego nak³adu 3 000 egzemplarzy ksi¹¿kê do-
drukowano. Mo¿na j¹ zamówiæ za 10 z³ w Wy-
dawnictwie (ul. Cieszyñska 96, 43-300 Bielsko-
Bia³a, skr. poczta 411, tel. 033 811-73-44) lub
poczt¹ elektroniczn¹ (sekretariat@kchds.pl).
Patrz w tej sprawie http://www.kchds.pl/wy-
dawn.htm
Kreacjonizm