PODZIAŁ LIRYKI ZE WZGLĘDU
NA SPOSÓB UOBECNIENIA
SIĘ POMIOTU LIRYCZNEGO
1. Wszystkie teksty zaczerpnięte są z: www.poezja.org
2. Nauka o języku dla polonistów, pod red. St. Dubisza, Ksiązka i Wiedza, Warszawa 1999
TEKST
AUTOR
PODMIOT
LIRYCZNY
LIRYKA
EPIKA
NARRATOR
AUTOR A PODMIOT LIRYCZNY / NARRATOR
MODEL AKTU MOWY i FUNKCJE JĘZYKA
NADAWCA
f.
ekspresywna
ODBIORCA
f. mpresywna
KONTEKST
f. informatywna
KOMUNIKAT
f. poetycka
KONTAKT
f. fatyczna
KOD
f. metajezykowa
PODMIO
T
LIRYCZN
Y
LIRYKA
NARRATOR
EPIKA
ODBIORCA
ODBIORCA
LIRYKA
BEZPOŚREDNIA
liryka
osobist
a
liryka roli
liryka
maski
PODMIOTU
ZBIOROWEGO
INWOKACYJNA
(LIRYKA APELU)
POŚREDNIA
liryka
sytuacyjn
a
liryka
opisowa
PODZIAŁ ZE WZGLĘDU NA SPOSÓB UOBECNIENIA SIĘ PODMIOTU
LIRYCZNEGO
Stepy Akermańskie, A. Mickiewicz
Wpłynąłem
na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi;
ród fali łąk szumiących, wśród kwiatów powodzi,
Omijam
koralowe ostrowy burzanu.
Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurchanu,
Patrzę
w niebo, gwiazd
szukam
, przewodniczek
łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok? tam jutrzeńka
wschodzi?
To błyszczy Dniestr, to wzeszła lampa Akermanu
Nokturny, L. Staf
W wieczór majowy,
Pełen słodyczy,
Woniami bzowy,
Pieśnią słowiczy,
Z modrej ciemnoty,
W głębi ogrodu,
Wypływa złoty
Księżyc jak z miodu
LIRYKA BEZPOŚREDNIA
LIRYKA OSOBISTA
LIRYKA POŚREDNIA
LIRYKA OPISOWA
Monolog dla Kasandry, Szymborska Wisława
To ja, Kasandra.
A to jest moje miasto pod popiołem.
A to jest moja laska i wstążki prorockie.
A to jest moja głowa pełna
Na lipę, J. Kochanowski
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
(…)
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak
kładzie
jako szczep najpłodniejszy w hespryskim sadzie
LIRYKA BEZPOŚREDNIA
LIRYKA ROLI
LIRYKA BEZPOŚREDNIA
LIRYKA MASKI
Rozmowa z kamieniem, Szymborska Wisława
Pukam do drzwi kamienia.
- To ja, wpuść mnie.
Chcę wejść do twego wnętrza,
rozejrzeć się dokoła,
nabrać ciebie jak tchu.
- Odejdź - mówi kamień.
- Jestem szczelnie zamknięty.
Nawet rozbite na części
będziemy szczelnie zamknięte.
Nawet starte na piasek
nie wpuścimy nikogo.
[***] I oczy wilgotne, Broniewski
Władysław
I oczy wilgotne,
i serce samotne,
i nie wiem, co robić dalej.
Ja chciałbym gdzieś w lesie (a niech mnie
rozniesie!)
- umrzeć z żalu.
LIRYKA POŚREDNIA
LIRYKA SYTUACYJNA
LIRYKA BEZPOŚREDNIA
LIRYKA OSOBISTA
Mazurek Dąbrowskiego, Józef
Wybicki
Jeszcze Polska nie umarła,
kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wydarła,
szablą odbijemy.
List do ludożerców, Różewicz
Tadeusz
Kochani ludożercy
nie patrzcie wilkiem na
człowieka
który pyta o wolne miejsce
w przedziale kolejowym
LIRYKA
PODMIOTU ZBIOROWEGO
LIRYKA APELU