Jak Cię zrozumieć,
Tajemnico, co
spełniasz się
każdego dnia?
Po stokroć i po razy
tysiąc Bóg nam
w ofierze Siebie dał.
Myśmy niegodni
ofiary tej, myśmy
niegodni. Boże,
chcąc pojąć,
zrozumieć Cię,
trzeba się modlić.
Tyś wybrał drogę
pełną cierni, choć
miałeś tron u nieba
bram i stałeś się jak
my śmiertelny, by
życie Swoje
oddać nam.
Myśmy niegodni
ofiary tej, myśmy
niegodni. Boże,
chcąc pojąć,
zrozumieć Cię,
trzeba się modlić.
Za nasze grzechy
i niestałość Ty, Boży
Syn, Przedwieczna
Myśl, wciąż nam
oddajesz Krew i
Ciało, byśmy na
wieki
mogli żyć.
Myśmy niegodni
ofiary tej, myśmy
niegodni. Boże,
chcąc pojąć,
zrozumieć Cię,
trzeba się modlić.
Więc, czy to w pracy,
czy w spoczynku,
będziemy z Ciebie
czerpać wzór,
dziękując Tobie, Boży
Synu,
za mękę Twoją i za
ból.
Myśmy niegodni
ofiary tej, myśmy
niegodni. Boże,
chcąc pojąć,
zrozumieć Cię,
trzeba się modlić.