Stres pourazowy somatyzacja, osobowość z pogranicza (borderline), rozszczepiona osobowość(2)


" Publikacja ta nie wyczerpuje zagadnienia jakim jest stres pourazowy. Jest jedynie
krótkim zasygnalizowaniem problemu z jakim lekarze pierwszego kontaktu i
specjaliści mogą się spotkać w swojej codziennej pracy. Symptomatologia stresu
pourazowego zasługuje na szersze zainteresowanie i prowadzenie badań naukowych w
celu lepszego poznania i skutecznej pomocy terapeutycznej.
W wielu przypadkach środowisko społeczne, czasami też profesjonalne, dokonując oceny ofiary
przemocy, uwzględnia jedynie rzucającą się w oczy bezradność i bierność, której odpowiednikiem
są dolegliwości somatyczne i psychiczne. Stąd też wynika tendencja do tłumaczenia zachowania
ofiary słabością osobowości lub charakteru. Niektóre zachowania ofiary, wynikające z konkretnego
przymusu sprawcy, oceniane są jako naganne, niemoralne i podlegające społecznej krytyce [7]. Ten
punkt widzenia powodował, że zaczęto poszukiwać takich czynników osobowościowych u ofiary,
które predysponowałyby sprawcę do stosowania przemocy. W odniesieniu do kobiet - ofiar
przemocy - poszukiwano takich czynników, które powodowały, że mimo zniewolenia psychicznego
angażowały się w związek ze sprawcą. Badając cechy ofiar, ustalono te, które miały spełniać
 masochistyczne potrzeby ofiary . Do tych cech zaliczano  oziębłość ,  agresywność ,
 niezdecydowanie i  bierność . Owe cechy miały prowokować sprawcę przemocy, a całą
odpowiedzialność za przemoc przenosić na ofiarę. W związku z tym zaczęto też pouczać ofiarę
przemocy, jak ma postępować, aby nie prowokować przemocy. [6]
Owocne okazały się badania osobowości sprawców przemocy i poszukiwanie tych cech, które
powodowały brutalność w zachowaniu. Pojawiające się w wyniku poszukiwań określenie
 zaburzenia osobowości dążącej do klęski (self-defeating personality disorder) okazało się
chybione i nieadekwatne do symptomatologii. Objawy psychiczne (lęk, niepokój, ataki paniki,
fobie) ofiar przemocy są czymś innym od zwykłych objawów lęku, a objawy somatyczne też różnią
się od zwykłych zaburzeń psychosomatycznych. Ich depresja nie jest zwykłą depresją, a degradacja
tożsamości i życia ma odmienną jakość niż zwykłe zaburzenia osobowości. U ofiar zachodzą
charakterystyczne zmiany osobowości i deformacja tożsamości, łącznie z upośledzeniem zdolności
do wchodzenia w związki społeczne. Ofiary są szczególnie wrażliwe na urazy, wynikające z
czynników zewnętrznych jak i z wewnętrznych. Reakcja na uraz jest wielopostaciowa i stanowi
całą gamę stanów psychicznych i psychosomatycznych. W gamie tych reakcji pojawiają się takie,
które trwają długo oraz te znikające bez większej interwencji, czyli prosty pourazowy zespół stresu.
Reakcje te bardzo upodabniają się do zaburzeń (dezintegracji) osobowości [3].
Szczególnego znaczenia nabierają urazy powstające w okresie dzieciństwa, które w pózniejszym
okresie ujawniają się szeroka gamą objawów [1]. Kobiety, które doznały krzywd fizycznych lub
seksualnych, osiągają w testach znacznie wyższy poziom somatyzacji, depresji, niepokoju, nasilenia
fobii, nadwrażliwości na kontakty społeczne i objawów dysocjacji [2]. Znacznie częściej pojawia
się u nich bezsenność, złość, dysfunkcje seksualne, tendencje samobójcze, samookaleczenia oraz
wszelkiego rodzaju uzależnienia [3]. Często występujące objawy (trudności w relacjach
społecznych, związkach intymnych, podwyższona potrzeba na relacje społeczne) nie są kojarzone z
chronicznym urazem. Taki stan rzeczy skutkuje mylną diagnozą, która nie ułatwia terapii [2].
Ze względu na symptomatologię, pojawiają się u ofiar przemocy rozpoznania: somatyzacja,
osobowość z pogranicza (borderline), lub rozszczepienie osobowości. Te trzy zaburzenia wywodzą
się z odmiennych form adaptacji do traumatycznego środowiska. Wspólnym zródłem tych zaburzeń
są urazy z okresu dzieciństwa.
Somatyzacji towarzyszą także depresja, agorafobia, czy ataki paniki. U osób z osobowością z
pogranicza (borderline) pojawia się także depresja, uzależnienia, ataki paniki i somatyzacja.
Osobom takim trudno jest znosić samotność. Obawiają się z jednej strony porzucenia, a z drugiej
strony - dominacji. Oscylują, więc, między kurczowym trzymaniem się drugiej osoby, a
wycofaniem [5]. Defektem jest tu niemożność osiągnięcia stałego, stabilnego kontaktu z obiektem,
czyli niemożność tworzenia trwałych i dobrych, zintegrowanych wewnętrznie relacji [6].
Niestabilne poczucie  ja stanowi główne kryterium diagnostyczne dla tego zaburzenia
osobowości. Fragmentaryzacja reprezentacji siebie i innych, uważana jest za zasadnicze zródło
rozszczepienia [4].
W rozszczepieniu osobowości, podobnie jak w borderline, fragmentaryzacja  ja jest objawem
osiowym. Wewnętrznym obrazem rozszczepienia jest tożsamość (obraz siebie) umieszczona na
przeciwległych biegunach  dobry -  zły . Występuje, co najmniej jedno  nienawistne lub złe
 ja i jedno podporządkowane, przystosowane społecznie  dobre ja [4].
W celu lepszego zrozumienia zaburzeń somatyzacji, borderline i rozszczepionej osobowości należy
sięgać w wywiadzie do urazów z okresu dzieciństwa i zachowań przypisywanych wrodzonym
defektom osobowości. Modyfikuje to podejście do terapii, która z jednej strony spowoduje
akceptację swoich reakcji emocjonalnych związanych z wydarzeniami traumatycznymi z
przeszłości, z drugiej strony spostrzeżeniee braku związku reakcji emocjonalnych z przeszłości z
terazniejszością. Takie podejście terapeutyczne zwiększa szanse na powrót do zdrowia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dylemat osobowości pogranicznej (borderline personality)
Dylemat osobowości pogranicznej (borderline personality)
osobowosc z pogranicza
osobowosc stres
ZABURZENIA OSOBOWOŚCI TYPU BORDERLINE, A ZESPÓŁ UZALEŻNIENIA OD ALKOHOLU
pograniczne zaburzenie osobowości
Teoria osobowości H J Eysencka
K Kwestionariusz osobowy dla pracownika
Motul Produkty Osobowe?reSystem
kwestionariusz osobowy od 01 01 2004

więcej podobnych podstron