PRACA JAKO NAJWAŻNIEJSZA WARTOŚĆ CZŁOWIEKA.
Człowiek jest istotą twórczą i nie potrafi być biernym obserwatorem
otaczającego świata. Aktywność jest bowiem nieodzownym warunkiem zaspokojenia
potrzeb, chcemy być czynnymi emocjonalnie, fizycznie i umysłowo. Każdy z nas
jest świadomy, że dla osiągnięcia celu musimy pracować rzetelnie i
uczciwie.Pracując wytwarzamy dobra materialne lub kulturalne, z których
korzystają przyszłe pokolenia. Te właśnie wytworzone przez nas dobra służą
potomnym za miernik naszej osobowości, one decydują czy dany człowiek wejdzie
na trwałe do historii. Człowiek w swej twórczej pracy staje się nieśmiertelny.
Dzięki temu rośnie poczucie faktycznego sensu życia. Trzeba jednak pamiętać,
aby praca wykonywana była z chęcią i radością. Praca wykonywana z konieczności
będzie mało wydajna i nie przyniesie zadowolenia. Problem pracy jest różnie
pojmowany w różnych epokach.
W starożytnym Rzymie i Grecji pracowali tylko niewolnicy, do których odnoszono
się z pogardą. Podobny stosunek do pracy panował w średniowieczu. Sytuacja
zmieniła się nieco, gdy pierwsi wyznawcy Chrystusa zaczęli zakładać gminy
ziemiańskie. Ale i tam większość musiała pracować po to, aby pewne grupy
społeczne mogły żyć wygodnie. Najboleśniejszy jest jednak fakt, że pracę
uważano za hańbę, a ludźmi pracy pogardzano. Punktem zwrotnym w historii stał
się okres pozytywizmu. Pozytywiści zupełnie inaczej spojrzeli na zagadnienie
pracy człowieka. Wskazali na właściwą wartość pracy i korzyści z niej płynące.
Przed młodymi ludźmi stanęły nowe cele i zadania. Ich nadrzędnym celem stała
się praca, praca dla ogółu społeczeństwa. Pozytywiści interesowali się rozwojem
cywilizacji, nauki i techniki. Wszystkie hasła pozytywistyczne znalazły odbicie
w literaturze tego okresu, a także w późniejszych epokach. Praca stała się
celem i dążeniem ówczesnego społeczeństwa.
Pochwałę takiej pracy możemy znaleźć na kartach powieści E. Orzeszkowej pt.
"Nad Niemnem". Dowodem na to może być przytoczona przez pisarkę legenda o Janie
i Cecylii - pierwszych, którzy osiedlili się nad Niemnem. Dzięki wspólnej pracy
utrzymali się przy życiu. Ich praca przyczyniła się do powstania osady, której
życiu zostało odzwierciedlone w powieści. Pomiędzy dwoma grupami - dworem i
zaściankiem istnieją znaczne różnice majątkowe, jak również różny stosunek do
pracy. Przykładem może być Benedykt Korczyński i jego syn Witold. Ten pierwszy
przez całe życie borykał się z trudnościami i ciężko pracował na swojej ziemi.
Początkowo próbował on zrealizować hasła pracy u podstaw, ale w rezultacie
ograniczył się do utrzymania własnego majątku, zrezygnował ze wspólnej,
potrzebnej wszystkim pracy z Bohatyrowiczami. Stało się to przyczyną konfliktu
Benedykta z synem. Witold okazał się typowym pozytywistą, dążącym do ulepszenia
i umocnienia gospodarstwa, a także pragnącym sojuszu i wspólnoty z chłopami.
Jego działalność miała na celu uświadomienie i naukę chłopów. Witold uczył ich
obsługi maszyn rolniczych, ogrodnictwa. Przedstawił projekty budowy wspólnego
młyna i studni. Jako pierwszy chciał zmienić wygląd wsi, polepszyć byt jej
mieszkańców. Praca była treścią życia Justyny Orzelskiej i Marty. Były one
cegiełką w budowie całej wspólnoty. Orzeszkowa w swej powieści skrytykowała
arystokrację, ich obojętną postawę wobec pracy.
Podobną krytykę arystokracji znajdujemy w powieści pt. "Lalka" B.Prusa. Ludzi
pokroju Łęckich można uważać za pasożytów, ludzi zupełnie bezwartościowych.
Przeciwnością ich są: Wokulski, Schulman czy Zasławska. St. Wokulski znalazł
wartość pracy, umiał czerpać z niej korzyści. Jego działalność była na wskroś
pozytywistyczna, a praca podnosiła poziom gospodarczy kraju, a także polepszała
byt tych najbiedniejszych.
Odbicie haseł pozytywistycznych znajdujemy także w utworach Żeromskiego:
"Ludzie bezdomni", "Doktor Piotr", "Siłaczka". Główny bohater "Ludzi
bezdomnych", doktor Judym, stawia czoła przeciwnościom losu. Idzie wciąż na
przód. Czyni starania o poprawę warunków sanitarnych, szerzy higienę tam, gdzie
jej nie ma a jest potrzebna. Przeciwko jego programowi występują warszawscy
lekarze, którzy, zdaniem Judyma, są "lekarzami ludzi bogatych". Bohater skazany
jest więc na samotną walkę ze złem, nie może mu więc nikt pomóc, bo inaczej
zakiełkuje w nim przyszłe nasienie dorobkiewicza. Judym dostrzega w sobie siłę.
Uważa, iż obowiązkiem jego jest pomóc ludziom potrzebującym.
Problem życia wsi, problem pracy podejmuje również Wł.Reymont w utworze
"Chłopi". Akcja powieści rozgrywa się w XIX w. we wsi Lipce. Głównym bohaterem
jest rodzina Borynów. Życie wsi toczy się bardzo monotonnie, dni wypełnione są
pracą, która wytwarza rytm życia wsi. Przykładem wielkiej pracowitości może być
Maciej Boryna - najbogatszy człowiek we wsi, który bardzo kochał pracę i był
bardzo przywiązany do ziemi. W chwili, gdy stan jego zdrowia nie pozwala mu
wyjść w pole, leżąc w łóżku interesuje się sprawami gospodarstwa. Wierzy, że
będzie jeszcze mógł pracować na ziemi. O jego pracowitości świadczy fakt, że
umiera siejąc zborze.
Inną osobą, która nie bała się pracy jest Hanka - żona Antka Boryny (syna
Macieja Boryny). Była to osoba o łagodnym usposobieniu, cicha i spokojna, do
której Antek odnosił się dość szorstko. Hanka potrafi stawić czoła wszystkim
przeciwnościom - to właśnie ona utrzymuje rodzinę, gdy Antek, zatopiony w
marzeniach o Jagnie, nie dostrzega płaczących z głodu i zimna dzieci.
Społeczeństwo wiejskie przed- stawione w "Chłopach" cechuje wielka pracowitość,
chęć posiadania własnej ziemi. Chłopi zdawali sobie sprawę z tego, że w
ówczesnych czasach tylko posiadanie ziemi oraz ciężka i rzetelna praca na niej
może zmienić sytuację. Podczas pracy zapominali o swych troskach i
zmartwieniach.
Problem pracy i stosunku do niej przedstawiała Maria Dąbrowska w swym
najwybitniejszym dziele: "Noce i dnie". Treścią powieści są dzieje małżeństwa
Niechciców, których życie toczy się w kręgu rodziny. Jest ono szare,
powszechnie wypełnione pracą. Barbara i Bogumił przyczyniają się do tworzenia
wspólnego dobra. Wspólnie pracują na gospodarstwie, realizują hasła
pozytywistów. Dla Bogumiła praca jest wielką rzeczą. On wierzy w pracę i jej
służy. Jest wzorowym gospodarzem, mężem i ojcem. Wspomaga również chłopów,
podejmując się zbudowania nowych czworaków i przeprowadzenia melioracji w celu
osuszenia stawów. Bogumił nigdy się nie zniechęcał, wytrwale dążył do celu.
Reprezentuje on tak zwaną "otwartą postawę wobec życia". Nade wszystko
charakteryzuje Bogumiła kult pracy. Traktuje ją jako dobrowolny obowiązek.
Najbardziej obiektywnym obowiązkiem kryterium oceny wartości człowieka jest
jego praca. Nie tylko poprawia ona dobrobyt człowieka, ale przede wszystkim
wzbogaca go intelektualnie. Człowiek, który pozbawiony jest możliwości pracy
ubożeje i w końcu staje się nędzarzem. Dobrze pojęta praca wyzwala w człowieku
szlachetne uczucia, kształtuje i udoskonala osobowość.
[ Bohaterowie omówionych utworów zasługują na uwagę dlatego, bo praca uczyniła
ich ludźmi wartościowymi i godnymi bliskiego zainteresowania. Można się
przekonać, że nieuczciwa praca zawsze prowadzi do kryzysu gospodarczego i
dlatego niezmiernie ważną sprawą jest uczciwość i solidarność. ]
Bohaterowie przedstawionych powieści to ludzie kochający pracę. Dla nich praca
zarówno na roli, czy wychowywanie dzieci, oświecanie społeczeństwa,
przedstawiała najwyższą wartość. Byli to ludzie rozumiejący i odczuwający
potrzebę pracy. Szczególnie w ówczesnych czasach, kiedy kraj znajdował się pod
zaborami, a odzyskać niepodległość można było dopiero wówczas, kiedy
społeczeństwo będzie silne pod względem ekonomicznym i gospodarczym. Ludzie ci
poprzez swoją pracę zdobywali uznanie u społeczeństwa z jednej strony, a z
drugiej przyczyniali się do bogacenia nie tylko samych siebie, ale i całego
kraju. Ich postawa, zaangażowanie się dla dobra społeczeństwa było przykładem
nie tylko dla ówczesnych ludzi, ale jest też przykładem dla współczesnego
człowieka. Dla nich praca była radością życia, była moralnym nakazem i
obowiązkiem. Praca na roli pozwalała im zapominać i przetrwać najcięższe chwile
w życiu. Byli oni świadomi, że służąc pracy, służą całemu narodowi.
Rygorystyczne wymogi stworzonego przez E. Zolę materializmu powodowały, że
bardzo rzadko był on ówcześnie realizowany. Silnie zaangażowane emocjonalnie
pisarstwo S. Żeromskiego, jak najdalsze od naukowego dystansu i powstrzymywania
się od ocen, świadomie moralizatorskie - zbliżało się wręcz do pozytywistycznej
tendencyjności. Jego bohaterowie osadzeni byli przede wszystkim w narodowej
tradycji kulturowej, a nie w naturze, co wyraźnie oddalało twórczość
Żeromskiego od naturalizmu. Znacznie głębiej odwoływał się do pomysłu E. Zoli
Wł. Reymont. W jego powieściach bowiem człowiek jawił się jako integralny
element natury, kierujący się w swoim działaniu przede wszystkim pierwotnymi
instynktami i potrzebami. Przedstawione w powieści "Chłopi" życie mieszkańców
wsi regulowane było rytmem pór roku (stąd kolejne tomy: "Jesień", "Zima",
"Wiosna", "Lato"). Jedynie zmiany w przyrodzie wpływały na rodzaj prac i sposób
życia bohaterów. Motywacje ich działania też sprowadzały się do zaspokajania
biologicznych potrzeb i żądzy posiadania.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Klient jako najważniejsza wartość firmy usługowejCharakterystyka systemu wartości człowiekaNajważniejsze hormony człowiekaRodzicielstwo jako duchowe spełnienie człowiekaPaństwo jako najwyższa wartość narodowa w widzeniu bohaterówPraca jako czynnik odradzający i umoralniający jednostkę i społeczeństwoCzłowiek jako całość Układy funkcjonalneRodzina jako fundament najcenniejszych wartościPrelekcja 4 Aerosfera jako źródło czynników patogennych dla człowiekawięcej podobnych podstron