Część III "Dziadów" dramatem romantycznym.
Środa, 26 Kwietnia Imieniny obchodzą: Marzena, Maria, Klaudiusz
Sciaga.pl > Prace
> Romantyzm >
Home | Reklama | Info
| Mail
Gdzie Cz@T ???
Gdzie jestSciaga.pl
?
Część III "Dziadów"
dramatem romantycznym.
kategoria: J.polski
zakres: Romantyzm
dodano: 1999-08-17
Część III
"Dziadów" określa się mianem najsłynniejszego dramatu romantycznego.
Czym więc charakteryzuje się dramat romantyczny ? Przede
wszystkim zerwaniem trzech jedności: czasu, miejsca i akcji. Akcja
nie dzieje się w jednym miejscu, lecz np. w celi więziennej, w domu
Senatora, w Wilnie, Warszawie, we Lwowie, itd.. Dowolna kompozycja
scen powoduje, iż nieustannie przenosimy się z miejsca na miejsce.
Czas akcji też nie jest spójny, obejmuje około roku. Wydarzenia mają
miejsce przykładowo w Zaduszki, w wigilię Bożego Narodzenia i na
Wielkanoc. Także akcja nie jest jedną całością - obserwujemy wiele
wątków, często wcale z sobą nie związanych. Całość komponowana była
w sposób luźny, epicki, bez przestrzegania bezpośrednich związków
przyczynowo - skutkowych pomiędzy poszczególnymi scenami. Jest także
w "Dziadach" wiele scen zbiorowych. Duży nacisk położony został na
dynamizm bohatera, nieustannie zmienia się on. Ponadto duże
znaczenie mają jego stany emocjonalne i duchowe - autor wnika w głąb
jego duszy. Charakterystyczną cechą "Dziadów" jest
synkretyzm utworu. Prócz cech dramatu (dialogi i monologi)
znajdujemy w "Dziadach" także liczne partie epickie - przykładem
mogą być opowiadania (np. o Cichowskim), opisy (szczególnie widoczne
jest to w "Ustępach") czy bajki. Występują tu także elementy liryki
(modlitwy, pieśni). Najbardziej liryczna, pełna emocji, ekspresji,
uczuć, poetyckiego "zapału" jest Wielka Improwizacja. Ale "Dziady"
to nie tylko synkretyzm gatunkowy, to także mieszanie się tragizmu,
ironii, patosu, szyderstwa czy humoru - a więc synkretyzm estetyczny
i uczuciowy. To jednak nie wszystko. W "Dziadach" zachodzi
także swoiste przemieszanie się kultur. Funkcjonuje tu obok siebie
historia (niewola, powstanie, proces filaretów) i religia (męka i
zmartwychwstanie Chrystusa, rzeź niewiniątek), do głosu dochodzą
także pierwiastki antyczne - mit o Prometeuszu. Nowością w
dramacie jest także obecność zdarzeń nadprzyrodzonych, takich jak
wizje, sny czy widzenia. Sceny fantastyczne mieszają się z
realistycznymi, co dawniej pojawiało się jedynie u Shakespeare'a.
Obecne są także sceny określane mianem misteryjnych (np. Prolog,
zakończenie sceny II - giej). To właśnie metafizyczność dramatu
decyduje o jego wieloznaczności. Pojawiają się także
symbole, służące uzewnętrznieniu stanów uczuciowych bohatera,
wyrażeniu wielkich idei, jak np. orzeł czy kruk, droga krzyżowa czy
sam krzyż. Co także jest nowością to wprowadzenie przez
romantyków wielkich monologów lirycznych, wygłaszanych przez
głównego bohatera (czego przykładem jest Wielka Improwizacja).
Otwarta kompozycja utworu sprawia, że poszczególne
wydarzenia nie są z sobą powiązane, stanowią raczej nieuporządkowany
zbior luźnych obrazów, połączonych jedną ideą - męczeństwa i
odrodzenia narodu. "Dziady" cechują: wyraźnie widoczny brak ciągu
przyczynowo - skutkowego, luki czasowe, fragmentaryczna akcja, brak
logicznego zakończenia utworu. Końcowa wizja Gustawa - Konrada
pomiędzy skazańców zmierzających na Syberię niczego nie wyjaśnia i
niczego nie kończy. Ponadto czas traktowany jest w dwojaki sposób -
rozpatruje się go nie tylko w kontekście historycznym, realnym, lecz
także metafizycznym - nieskończonym. Otwarta kompozycja "Dziadów"
powoduje, że dramat może być fragmentem jakiejś całości, choć dobrze
funkcjonuje jako samodzielny utwór. "Dziady" są dramatem
szczególnie trudnym do wystawienia, przedstawienie wszystkich trzech
części wymaga ogromnego wysił- ku, sporych umiejętności
improwizowania i sporej wiedzy o sztuce aktorskiej. Jednak nawet III
część "Dziadów" okazywała się trudnym wyzwaniem dla twórców. Wynika
to z faktu, iż dramat ten nie był tworzony "na deski" teatru, iż w
swym założeniu miał on funkcjonować sam w sobie. Mówiąc o
dramacie romantycznym nie można zapomnieć o bohaterze tego dramatu.
Cechuje się on swoistym schematyzmem życiowym, co powtarzane jest w
wielu późniejszych dziełach romantycznych. Mówiąc o bohaterze części
III "Dziadów" pamiętać nale- ży, iż jego początki sięgają części
drugiej. Żywot bohatera romantycznego podzielić można na
trzy etapy: I. Młodość. Jest to człowiek wrażliwy,
najczęściej poeta, samotny, nie rozumiany przez ludzi, wyobcowany i
nieszczęśliwie zakochany. To typ Gustawa z IV cz. "Dziadów".
Owładnięty uczuciem, nadwrażliwy, przez co jeszcze silniej odczuwa
odrzucenie przez ukochaną i skrzywdzony przez sztywne reguły tego
świata zmierza ku etapowi drugiemu. II. Metamorfoza
Punkt bardzo ważny w życiu bohatera romantycznego - chwila
przeistoczenia się z nieszczęśliwego kochanka, zapatrzonego tylko we
własny problem w bojownika o sprawę ogólną. Jest to moment często
zaznaczony przez samobójstwo i zmianę imienia - pojawia się Konrad.
Metamorfoza w "Dziadach" zaznaczona jest szczególnie wyraźnie -
bohater zapisuje na ścianie celi "Umarł Gustaw - narodził się
Konrad". III. Etap walki o wielką, ogólną ideę. Tu
właśnie mamy do czynienia z właściwym bohaterem cz. III "Dziadów".
Konrad walczy o sprawę przyszłości swego narodu. Teraz
charakteryzuje bohatera prometeizm (poświęcenie się dla dobra
ogółu), tytanizm (próby podjęcia ogromnego wysiłku dla dobra
sprawy), mesjanizm (rola Mesjasza, poświęcającego się dla idei) a
nawet zdolność do popełniania czynów karygodnych i nieetycznych,
choć z reguły czyn taki posiada motywację, jaką są intencje bohate-
ra. W przypadku Konrada prometeizm polega na walce z Bogiem w sporze
o kształt świata i szczęście ludzi. Kreator - poeta wadzi się z
kreatorem - Bogiem, przeciwstawiając miłość mądrości. Choć skazany
jest na porażkę, bohater romantyczny ostatecznie okazuje się
zwycięzcą. Nie osiąga postawionego sobie celu, lecz idea, w imię
której walczył ostatecznie okazuje się zwycięska. Konrada,
prócz buntu przeciwko Bogu, cechuje także silny indywidualizm.
Konrad świadomy jest swej wielkości i niezwykłości, jest pełen dumy,
a nawet pychy. To właśnie te cechy skłaniają Konrada do wygłoszenia
Wielkiej Improwizacji. Jest to liryczny monolog Konrada, wyraz
gwałtownej walki, jaką główny bohater toczy z Bogiem, z siłami
ciemności i z własną słabością. Z Bogiem będzie Konrad walczył o
"rząd dusz", o panowanie nad światem i ludzkością. Ten bunt przeciw
Bogu zostaje wzniesiony w imię ludzkości, w imię miłości do ludzi.
Jest to tak zwany bunt prometejski. Konrad najpierw przemawia do
Boga, potem prosi, żąda, aż wreszcie wyzywa Stwórcę na pojedynek.
Wszystko to jednak na próżno - Bóg milczy, nie odpowiada na stawiane
mu przez Konrada zarzuty, pozostawia go samemu sobie i siłom
ciemności. A siły ciemności to przede wszystkim Szatan i diabły,
ktore czyhają na duszę bohatera, próbują doprowadzić go do stanu, w
którym zacznie on bluźnić przeciwko Bogu. Niewiele brakuje do
zwycięstwa Szatana. Konrad o mało nie nazywa Boga carem, pada jednak
wcześniej zemdlony. Konrad, główny bohater utworu, to
człowiek nie do końca świadomy swych słów i czynów. Jest
romantykiem, poetą, wybitną jednostką, świadomą swej wartości i
niezwykłości, a zarazem obowiązków, z jakimi się ona wiąże. Konrad
jest bohaterem tragicznym. Mimo poczucia ogromnej wartości i
drzemiących w nim możliwości jest bezsilny, nie może nic zrobić dla
ludzkości, jest bowiem rządzony przez uczucie, a to nie pozwala na
objęcie "rządu dusz". Historiozoficzne poglądy Mickiewicza
opierały się w ogromnej mierze na pojęciu mesjanizmu. Mesjanizm
swymi korzeniami sięga do judaizmu i wywodzi się od imienia Mesjasza
(określenia Chrystusa), na przyjście którego oczekiwał Izrael.
Mesjasz to zbawca, który miał przynieść Izraelitom wolność i
przywrócić panowanie nad światem. Polski mesjanizm to zbiór
przekonań o szczególnej roli Polski w dziejach świata. Pojęcie to
narodziło się jeszcze w dobie staropolskiej, kiedy Rzeczpospolita
traktowana była jako przedmurze chrześcijaństwa, czyli kraj broniący
cywilizacji chrześcijańskiej przed poganami, nadciągającymi ze
Wschodu. Najpełniej idee mesjanizmu rozkwitły w czasie rozbiorów, a
także powstania listopadowego. Uważano, że Polska, jako kraj
szczególnie umęczony przez zaborców jest krajem wybranym przez Boga
do przyniesienia nowego ładu Europie oraz do przyczynienia się do
politycznego i społeczno - moralnego odrodzenia się ludzkości w
duchu wiary chrześcijańskiej. Ostatecznym celem mesjanizmu było
zbawienie ludzkości w przyszłym Królestwie Bożym. Mesjanizm
w III. części "Dziadów" najpełniej ujawnia się w scenie V - tej, w
"Widzeniu księdza Piotra". Bóg, choć nie raczył odpowiedzieć
pysznemu i dumnemu Konradowi, uchylił tajemnicy przed skromnym
duchownym, który sam siebie nazywa "prochem i niczem". Ksiądz Piotr
przeżywa w swej celi widzenie, które pozwala mu ujrzeć dzieje Polski
i jej przyszłość. Całość wizji jest romantyczną odpowiedzią na hasło
mesjanizmu, bowiem ksiądz Piotr widzi dzieje Polski ułożone na wzór
dziejów Chrystusa. Oto jakie obrazy ukazują się księdzu: I.
Spojrzenie z góry na ziemię, z lotu ptaka niejako. Oczom czytelnika
ukazuje się szereg splątanych dróg, wiodących na północ, w kierunku
Syberii. Na nich widać wiele wozów, które wiozą Polaków na zsyłkę.
"To nasze dzieci" krzyczy ksiądz Piotr, a carat jawi się jako
biblijny Herod - morderca dzieci. II. Ukazuje się pojedyńczy
człowiek, który uszedł i będzie wskrzesicielem narodu. Jego imię to
"Czterdzieści i cztery". III. Kolejny obraz to "związany"
naród polski i stojąca nad nim Europa. Gal (czyli Francja)
ukształtowana jest na podobieństwo Piłata, który umywa ręce, ale
wydaje wyrok. IV. Droga krzyżowa. Chrystus - naród polski
dźwiga krzyż ukuty z trzech ramion (trzech zaborów), które
rozciągają się nad całą Europą. V. Ukrzyżowanie. U stóp
krzyża, na wzór Matki Boskiej, opłakuje Naród matka - Wolność.
Niczym Chrystusa w bok rani go Moskal. VI. Wniebowstąpienie.
Naród unosi się ku niebu w białej szacie, lecz równocześnie
przemienia się w portret wybawcy - namiestnika wolności. Wizja staje
się niejasna - postać ta ma trzy oblicza, stoi na trzech stolicach i
trzech koronach. Najwyraźniej jest zapowiedzią rewanżu na zaborcach.
Powtarza się też imię "Czterdzieści i cztery". Ta wizja kończy
"Widzenie". Obrazy, które ujrzał ksiądz Piotr są niejasne i
niezbyt klarowne. Pełno tu symboli, niedopowiedzeń, zagadek.
Szczególnie interesujące jest imię "Czterdzieści i cztery". Jedno
jest pewne: losy narodu polskiego ukazane są na wzór dziejów
Chrystusa - poszczególne elementy znajdują swą analogię - i dlatego
cała wizja jest literacką realizacją koncepcji "Polska Chrystusem
narodów". Profetyzm to zjawisko występujące w wielu
religiach, polegające na przekonaniu o tym, iż niektóre jednostki są
powoływane przez bóstwo do głoszenia jego woli i prorokowania,
przepowiadania przyszłości. W tej definicji mieszczą się zarówno
przekonania Konrada o konieczności odkrycia przyszłych losów Polski
(profetyzm nieco na siłę), jak i widzenie księdza Piotra.
Pojęcie prometeizmu pochodzi od mitycznego tytana,
Prometeusza, który stworzył człowieka (ulepił go z gliny z domieszką
łez) i dla niego wykradł bogom ogień. Kara, na jaką skazano
Prometeusza za sprzyjanie ludziom i sprzeciwienie się bogom, była
bardzo okrutna: Zeus kazał przykuć go do skały, a ogromny orzeł
codziennie przylatywał, by wyrwać mu wątrobę. Ponieważ Prometeusz
był nieśmiertelny, cierpiał bez końca. Jego postawa jest postawą
pełną humanitaryzmu, bezinteresownej miłości do człowieka i
gotowości wystąpienia dla niego przeciw najwyższym siłom, bogom czy
prawom rządzącym światem. Postawa głębokiego prometeizmu cechuje
Konrada - głównego bohatera III cz. "Dziadów" Mickiewicza.
Bardzo ważny jest wymiar moralny "Dziadów". Choć najsilniej
zaakcentowany jest on w II cz., to jednak walka dobra ze złem
pojawia się także w III części. Zło reprezentują tu car,
arystokracja, Senator, Szatan, diabły. Po stronie dobra zaliczyć
należy Polskę, patriotów i anioły. Siły zła starają się, poprzez
skłonienie Konrada do bluźnierstwa przeciwko Bogu, zyskać jego
duszę. Jednak księdzu Piotrowi, pełnemu chrześcijańskiej pokory,
miłości do Boga i ludu, udaje się uratować duszę Konrada i wypędzić
z niej Szatana. Taki motyw walki dobra ze złem przypomina
średniowieczny moralitet, w którym Cnota i Grzech walczyły o duszę
everymena. W tej walce z reguły zwycięża dobro, a więc, w
odniesieniu do "Dziadów" mesjanizm, jako przymiot dobra, jako idea
poświęcenia. Mówiąc o problemach moralnych należy wspomnieć
o motywie winy i kary, obecnym w III cz. "Dziadów". W scenie
Wielkiej Improwizacji Konrad popełnia grzech pychy, równa się z
Bogiem i bluźni przeciw niemu. Dostaje się przez to we władzę
Szatana. Ratuje go ksiądz Piotr, a ratunek jest możliwy jedynie
dzięki temu, iż Konrad kierował się w swych poczynaniach wzniosłymi
intencjami - pragnął ocalić ojczyznę. W scenie "Pan Senator"
wina sprzedawczyka i zdrajcy - Doktora - zostaje ukarana przez
interwencję sił wyższych. Ksiądz Piotr przepowiada mu rychłą śmierć
i Doktor krótko później ginie, rażony piorunem.
Autor: Nieznany
Ocena : 6
oceń
prace:
1 2 3 4 5 6
Home | Reklama | Info
| Mail
Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka
Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved Sciaga.pl
2000
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Dziady część III jako dramat o problemach narodu w niewoliIII część Dziadów jako dramat romantycznyCechy III części Dziadów jako dramatu romantycznegoCzęść III, Wyposażenie i stateczność 1996 errataCechy dramatu romantycznegoSiderek12 Tom I Część III Rozdział 14Bohaterowie dramatów romantycznychPRZEPOWIEDNIA część III by MattRixCZESC III fizyka wyklad przewodzenieSiderek12 Tom I Część III Rozdział 16Część druga DziadówBohaterowie dramatów romantycznych Przeobrażenia duchow~3E8Siderek12 Tom I Część III Rozdział 13Materialy do seminarium inz mat czesc IIIwięcej podobnych podstron