PRZESZCZEPIANIE
G¸OWY
Wyposa˝enie umys∏u w nowe cia∏o nie le˝y ju˝ poza zasi´giem nauki. Robert J. White WÑTROBA, P¸UCA, serce, nerki, a od niedawna rće. Tak znacz-chocia˝ niezb´dne b´dzie zaadaptowanie instrumentarium ny post´p w dziedzinie transplantacji u ludzi sprawi∏, ˝e na-do ró˝nic wynikajàcych z rozmiarów cia∏a. W rzeczywisto-ukowcy, w tym ja, zaczynajà myÊleç o czymÊ, co dotychczas Êci powinno to byç nawet ∏atwiejsze, poniewa˝ ludzkie na-wydawa∏o sińie do wyobra˝enia: o przeszczepianiu ludzkie-czynia krwionoÊne i inne narzàdy sà wi´ksze ni˝ ma∏pie, go mózgu.
a chirurdzy majà wićej doÊwiadczenia w dokonywaniu ope-Przewiduj´, ˝e to, co od dawna by∏o tematem science fic-racji na ludziach.
tion – historia Frankensteina, który zosta∏ z∏o˝ony z cz´Êci Bardzo istotne w czasie wszystkich etapów przeszcze-cia∏ ró˝nych ludzi – stanie siŕzeczywistoÊcià na poczàtku pienia g∏owy ludzkiej b´dzie utrzymanie wystarczajàce-XXI wieku. Nasza nowoczesna wersja opowieÊci dotyczy go, nieprzerwanego przep∏ywu krwi przez mózg, poniewa˝
przeszczepiania mózgu z zachowaniem wszystkich elemen-w odró˝nieniu od innych narzàdów litych jest on bardzo tów budowy i pracy tego niezwykle skomplikowanego na-wra˝liwy na brak ukrwienia i nie mo˝e prze˝yç od∏àczony rzàdu. Ale nie mo˝e on funkcjonowaç prawid∏owo bez od krà˝enia (w ka˝dym razie w normalnej temperaturze cia-w∏aÊciwego ukrwienia, zale˝nego od sprawnoÊci uk∏adu
∏a). Chirurg b´dzie musia∏ monitorowaç aktywnoÊç bioelek-krwionoÊnego. A wić przeszczepienie mózgu poczàtkowo trycznà mózgu – jako poÊrednià metod´ pomiaru przep∏ywu przynajmniej b´dzie równoznaczne z transplantacjà g∏owy krwi – za pomocà usytuowanych na skórze g∏owy elektrod albo, jeÊli ktoÊ woli, reszty cia∏a do g∏owy.
elektroencefalograficznych. G∏owa ka˝dego pacjenta po-Pomys∏ przeszczepienia g∏owy zawsze fascynowa∏ chirur-winna byç umieszczona w okr´˝nym uchwycie pozwalajà-
gów doÊwiadczalnych. Ju˝ w 1908 roku amerykaƒski fizjo-cym – w zale˝noÊci od potrzeby – na jej unieruchomienie lub log i farmakolog Charles C. Gutrie przeszczepi∏ g∏ow´ ma∏e-przemieszczenie.
go kundla do szyi wi´kszego psa, jego w∏asnà pozostawiajàc na miejscu. Podobnie w latach pi´çdziesiàtych rosyjski uczo-G¸OWA DLA CIEBIE
ny W∏adimir P. Demichow dokona∏ transplantacji przedniej Operacjńale˝y przeprowadziç w specjalnie przeznaczo-cz´Êci cia∏a wraz z koƒczynami szczeniaka mieszaƒca, ∏àczàc nej do tego celu du˝ej sali, mogàcej pomieÊciç zestawy urzà-
jego ˝y∏y i t´tnice z naczyniami szyjnymi wi´kszego psa. Po-dzeƒ niezb´dnych do wykonania jednoczesnych zabiegów dobno jeden ze s∏awnych „dwug∏owych psów” Demichowa przez dwa ró˝ne zespo∏y chirurgów. Gdy obaj pacjenci zo-prze˝y∏ po operacji 29 dni.
stanà znieczuleni, lekarze, dzia∏ajàc synchronicznie, wyko-Moi koledzy i ja poczyniliÊmy ju˝ pierwsze kroki
▼
w kierunku przeszczepienia ludzkiej g∏owy.
▼
Ale dopiero w 1970 roku g∏owa ssaka zosta∏a po raz pierw-najà g∏´bokie nacićia wokó∏ szyi ka˝dego z nich, ostro˝nie od-szy pomyÊlnie przeszczepiona do bezg∏owego korpusu. Do-dzielà mi´Ênie oraz inne tkanki i wypreparujà t´tnice szyjne kona∏em tego wraz z kolegami, a obiektem doÊwiadczenia by∏
i ˝y∏y, a tak˝e kr´gos∏up. Chirurdzy wprowadzà nast´pnie rezus. Gdy ma∏pka obudzi∏a si´ po narkozie, odzyska∏a w pe∏-
do ka˝dego naczynia cewniki pokryte heparynà (lekiem, któ-
ni ÊwiadomoÊç i funkcje nerwów czaszkowych, co da∏o siŕy zapobiega krzepnićiu krwi) w celu zapewnienia dop∏y-stwierdziç, poniewa˝ by∏a czujna, agresywna, przyjmowa∏a wu krwi, a wraz z nià tak˝e tlenu do mózgu. Po usunićiu pokarm i wodzi∏a oczami za poruszajàcymi si´ w pomieszcze-koÊci kr´gos∏upa u obu pacjentów lekarze przetnà ochronne ZDJ¢CIA: JUSTINE PARSONS
niu ludêmi. ˚y∏a osiem dni. Znaczna poprawa technik chirur-gicznych i post´powania pooperacyjnego, która zasz∏a od tam-tych czasów, umo˝liwia przeszczepienie g∏owy cz∏owieka.
Czy jesteÊmy przygotowani do przeszczepiania g∏ów? Technika Procedura chirurgiczna wymaga w takim zabiegu niewiel-umo˝liwiajàca przeprowadzenie takiego zabiegu zosta∏a ju˝
kich zmian w porównaniu z zastosowanà w przypadku ma∏p, 38 ÂWIAT NAUKI Grudzieƒ 1999
odcićie dop∏ywu do niego
krwi na godzin´ podczas ope-
racji. Najwi´kszym problemem
stanie siźapobieganie reakcji
odrzucenia przez cia∏o nowej
g∏owy i na odwrót. Nie jest
pewne, czy stosowane dotych-
czas Êrodki przeciwdzia∏ajàce
odrzucaniu przeszczepów, na
przyk∏ad wàtroby i nerek, b´-
dà skuteczne w tej sytuacji.
Kto mo˝e skorzystaç z mo˝-
liwoÊci przeszczepienia g∏owy?
Pierwszymi kandydatami b´dà
prawdopodobnie pacjenci spa-
rali˝owani od szyi w dó∏ w wy-
niku urazów. Osoby takie cz´-
sto umierajà przedwczeÊnie
▼
wskutek niewydolnoÊci wielu
▼
narzàdów, lecz jej przyczyny
nie sà jeszcze ostatecznie wyja-
Ênione. Chocia˝ przeniesienie
g∏owy sparali˝owanego pacjen-
ta do innego cia∏a nie umo˝li-
wi mu – przynajmniej na obec-
nym poziomie rozwoju technik
operacyjnych – poruszania si´,
to mo˝e przed∏u˝yç mu ˝ycie.
Nale˝y te˝ mieç nadziej´, ˝e
w XXI stuleciu lekarze znajdà
sposób na pe∏ne zintegrowanie
transplantowanego fragmentu
rdzenia kr´gowego z nowym
organizmem. Pacjenci b´dà
wówczas mogli odbieraç in-
formacje przekazywane przez
receptory nowego cia∏a i uzy-
skajà kontrolńad jego apara-
tem motorycznym [patrz: John
W. McDonald, „Naprawianie
uszkodzonego rdzenia kr´go-
wego”; Âwiat Nauki, listopad
1999].
Cia∏a b´dà pochodzi∏y od
pacjentów, u których rozpo-
Przeszczepienie czyjejÊ g∏owy do nowego cia∏a nie le˝y ju˝ poza zasi´giem nauki. Operacja taka mo-znano Êmierç mózgu, a wić
˝e przed∏u˝yç ˝ycie osobom sparali˝owanym.
osobniczà. S∏u˝à oni ju˝ jako
dawcy w przypadku pobraƒ
wielonarzàdowych, nie po-
b∏ony (opony) otaczajàce rdzeƒ kr´gowy, co spowoduje jego winno wić byç nowych etycznych wàtpliwoÊci co do prze-ods∏onićie. G∏owa jednego z pacjentów zostanie nast´pnie szczepiania im g∏ów. Ale jak przyjmiemy fakt, ˝e przeszcze-oddzielona, a cewniki po∏àczy siź naczyniami drugiego, pienie ludzkiego mózgu pociàga za sobà przeniesienie którego g∏owćhirurdzy tak˝e oddzielà od cia∏a.
intelektu i charakteru? A mo˝e uznamy, ˝e narzàd ten jest
▼
Gdy t´ podstawowà cz´Êç operacji b´dziemy mieli za sobà, fizycznym siedliskiem duszy, na którà taka operacja mo˝e
▼
zaczniemy stopniowo usuwaç cewniki i rekonstruowaç krà-
jakoÊ wp∏ynàç? Sà to pytania, które b´dziemy musieli so-
˝enie, zszywajàc kolejno t´tnice oraz ˝y∏y przeszczepionej bie zadaç, gdy wprowadzimy w ˝ycie to, co Mary Wollsto-g∏owy z odpowiednimi naczyniami nowego cia∏a. Obie cz´-
necraft Shelley, autorka Frankensteina, stworzy∏a jedynie Êci kr´gos∏upa zostanà po∏àczone za pomocà metalowych w wyobraêni.
p∏ytek, a mi´Ênie i skóra zszyte warstwowo.
SZANSA DLA SPARALI˚OWANYCH?
Moi koledzy i ja poczyniliÊmy ju˝ pierwsze kroki w kie-
▼ ▼
runku przeszczepienia ludzkiej g∏owy. OpracowaliÊmy uk∏ad INFORMACJE O AUTORZE
pomp i innych urzàdzeƒ majàcych obni˝yç do 10°C tempera-ROBERT J. WHITE jest profesorem neurochirurgii w Case Western Re-tur´ krwi dop∏ywajàcej do przeszczepianej g∏owy. Takie och∏o-serve University. Na razie woli nosiç w∏asnà g∏ow´.
▼ ▼
dzenie obni˝a tempo metabolizmu w mózgu, co pozwala na 40 ÂWIAT NAUKI Grudzieƒ 1999