Microsoft Word Rozdzial 4 doc sebastian


Rozdział 1
Helikopter usiadł na pokrytym lodem lą
dowisku.
 JesteÅ› my, dr Preston. Hannah
usłyszała pilota mówią cego w jej
słuchawkach.  Ostroż nie przy
wysiadaniu.
Pamię taj, pochylaj swoją głowę dopóki
nie znajdziesz siÄ™ poza oznaczonÄ…
strefą . Mam nadzieje, ż e bę dziesz
miała miły pobyt.
Hannah pokiwała głową i skuliła się w
swojej kurtce. Zimno tutaj róż niło się
od tego, do którego przyzwyczaiła się
w Chicago. To było przeszywają ce do
szpiku koÅ› ci zimno. Suchy, przejmujÄ…
cy chłód uderzył jak ostry nóż w jej wnę
trznoÅ› ci.
Pomimo, ż e spodziewała się marzną
cych temperatur, było gorzej niż się
sobie wyobraż ała. Chwyciła swój
worek z sÄ… siedniego
siedzenia i siÄ™ gnÄ™ Å‚a po zasuwÄ™ .
Drzwi helikoptera rozsunę ły się . Męż
czyzna w kurtce i odbijają cych ś wiatło
goglach wyciÄ… gnÄ… Å‚ do niej rÄ™ kÄ™ w rÄ™
kawiczce.  Witam na koń cu ś wiata,
pani doktor.
Chwyciła jego rę kę i wysiadła. Na
począ tku, doką d okiem się gną ć była
tylko biel i szaroś ć. Potem, wychwyciła
wzrokiem
znak:
Obserwatorium Badań
Atmosferycznych  OBC
Stacja Biegun Południowy
Dalej, kwadratowy betonowy budynek
na palach odznaczał się wyraz nie od
odludnego krajobrazu. Jej dom przez
kolejne
sześ ć miesię cy.
 WyczekiwaliÅ› my z niecierpliwoÅ› ciÄ…
na twój przyjazd odką d dr Monahan
musiał opuś cić program. Wzią ł jej
bagaż .
 Jestem Kyle Withe. Witam.
 Dzię ki. Muszę powiedzieć, ż e byłam
zdziwiona gdy dostałam telefon.
KrzyknÄ™ Å‚a ponad uderzajÄ… cymi Å›
migłami
helikoptera.  Myś lałam, ż e spę dzę
resztÄ™ parnego lata na Åš rodkowym
Wschodzie. Nadal trudno było
przyzwyczaić się do
temperatur poniż ej zera w sierpniu.
Pochylili się i poś pieszyli by wyjś ć z
pod ś migieł. Lodowate powietrze
uderzyło jej płuca, a ona sapnę ła w
szoku do jej
organizmu. DéjÄ… vu uderzyÅ‚o jÄ… .
Surowe, gryzą ce zimno. Jak odległy
sen, wydawało się jej znajome.
Ale to nie miało sensu. Potrzasnę ła
głową by wymazać uczucie.
Trudno było spostrzec cokolwiek w męż
czyz nie, który prowadził ją w kierunku
budynku OBC. Był wysoki, tyle
mogła powiedzieć, ale wiek, kolor oczu,
wszystko inne było tajemnicą . Ką tem
oka wyłapała ruch. Błysk białego
ogona za
oddaloną szopą . Nie moż e być. Bardzo
niewiele zwierzą t ż yło na
Antarktydzie, a jej szanse na spostrzeż
enie czegokolwiek w
ś rodku dnia wydawały się mało
prawdopodobne. Wszę dzie było tyle
bieli, prawdopodobnie miała
przywidzenie.
 Oczywiś cie cieszymy się , ż e
zdecydowała się spę dzić jej z nami.
Moż emy tylko wybrać tyle  miejsca są
ograniczone. Kyle wspiÄ… Å‚ siÄ™ po
schodach na zewnÄ… trz betonowego
kompleksu.  Odkryjesz wiele o sobie
tutaj na dole. Miło mieć
kolejnÄ… Å‚adnÄ… buz kÄ™ .
Najpierw, pomyś lała, ż e się
przesłyszała. Aadną buz kę ? Zawsze
była skupiona na swoje pracy
klimatologa 
studiują c górne warstwy atmosfery 
nie na jej fizycznej wyglÄ… dzie.
Interesują ce, ż e jej wyglą d był
pierwszą rzeczą jak zauważ ył
w niej.
 Cóż , dzię ki. Zgaduje. Myś lałam, ż e
zostałam wybrana z powodu mojego
wykształcenia, mojej pracy.
Stanę li na najwyż szych stopniach, i jej
przewodnik otworzył drzwi.  To był
jeden z powodów dla którego dostałaś
przydział gdy otworzono stację . Moż
emy korzystać z eksperta w twojej
dziedzinie o tej porze roku. Ale pod
wzglÄ™ dem innych
rzeczy, które mamy wspólne, przeszliś
my specjalistycznÄ… selekcjÄ™ .
Innych rzeczach? O czym on gada? Gdy
przeszła przez drzwi i weszła do
obserwatorium, zrozumiała lepiej o co
mu
chodziło.
Obok cięż kich kurtek na pólkach ułoż
ony były cały asortyment zabawek do
seksu, ś rodki nawilż ają ce, olejki do
masaż u, ś wiece, maski, sznury,
kajdanki. Prawdziwy sex shop poÅ›
rodku zadupia.
Jej sutki natychmiast stwardniały.  Kto
ci powiedział? Zapytała swojego
przewodnika, jej oddech płytki i szybki.
ZdjÄ…Å‚ jego kurtkÄ™ i gogle. Prawdziwy
samiec o wzroście 180, białych włosach
i niebieskich oczach spojrzał w jej
oczy.
 Czy to ma znaczenie?
Rozdział 2
Hannah wyÅ› liznÄ™ Å‚a siÄ™ ze swojej
kurtki. Chociaż pod spodem nosiła
gruby sweter, to zastanawiała się czy
Kyle wie jak
twarde są jej sutki teraz. Spojrzała na
wibratory i maski i inne przedmioty.
Było ich tutaj wystarczają co na wiele
fantazyjnych
gierek. Takie, które odpowiadały wię
kszoś ci męż czyzn.
 Widzisz coÅ› co ci siÄ™ podoba? Kyle
staną ł za nią . Ciepło jego ciała
przycią gało ją do niego.
Prześ lizną rę kę w górę jej ramienia.
Odchyliła się pod jego dotykiem. To
szaleń stwo. Dopiero co spotkała
faceta.
 Hej. Drugie drzwi się otworzyły i
kolejny wysoki, atrakcyjny męż czyzna
wszedł do ś rodka z takimi samymi
jasnymi
włosami i bystrymi niebieskimi oczami.
Ale był bardziej muskularny niż Kyle.
 Ona ma wybór, pamię tasz? Musimy
grać
według zasad. Wszyscy się na to
zgodziliÅ› my.
Kyle odsunÄ… Å‚ swojÄ… rÄ™ kÄ™ od niej i
zacisną ł ją w pięś ć.
 Zasad? Co siÄ™ tu taj dzieje? OdsunÄ™
ła się od Kyle a. To powinno być
miejsce gdzie naukowcy o podobnych
zainteresowaniach mieli pracować
razem w ekstremalnych i niezwykłych
warunkach. Teraz, zdaje się , ż e wplą
tała się w coś
całkowicie innego. Helikopter
znajdował się milę dalej, nie miała
wyboru poza zrozumieniem ich gry i
zdecydowaniem czy chcÄ™
się do niej dołą czyć.
Nowo przybyły męż czyzna postą pił
krok w jej stronÄ™ .  Jestem Noah.
WyciÄ… gnÄ… Å‚ rÄ™ kÄ™ w przyjacielskim
powitaniu.  Kyle
był tak podekscytowany spotkaniem cię
, ż e zapomniał o tym w jaki sposób
lubimy się witać.
Hannah uÅ› cisnÄ™ Å‚a jego rÄ™ kÄ™ i potrzÄ…
snę ła nią . Ciepło jego palców na jej
dłoni natychmiast sprawiło, ż e zaczę ła
myś leć o tych samych palcach pieszczą
cych jej cipkę . Zadrż ała. Dlaczego
była tak pobudzona? Co się z nią
działo?
 I jak robicie to tutaj1? Spojrzała na
zabawki, wiedzą c dokładnie, której
chciałaby spróbować. Jej cały umysł
był
skupiony na seksie.
 Ach, widzę , ż e zaczynasz pojmować.
Noah wybrał duż y, czarny wibrator z
pułki. Pogłaskał go rę ką .  Przez jakiś
czas
próbowaliś my cię wytropić. Ucieszyliś
my się gdy zapisałaś się na wyprawę .
Hannah obserwowała jak głaska
wibrator. Wyobraziła sobie jak robi on
to samo Kylowi. RobiÄ… c go twardego
dla niej,
pod czas gdy ona bę dzie obserwowała
z łóż ka. Obu razem. Coś czego zawsze
chciała spróbować, ale nigdy nie miała
partnera,
który zgodziła by się na to. Mówili, ż e
to zbyt perwersyjne. Co z niej za
dziwka?
Noah uÅ› miechnÄ… Å‚ siÄ™ na jej reakcjÄ™ na
jego pieszczotÄ™ .  Wszystko w swoim
czasie, Hannah. Wszystko ci wyjaÅ›
nimy.
Teraz. Odłoż ył wibrator na półkę i
podła jej swoje ramie.  Czy chcesz iś ć
i spotkać się ze wszystkimi? Kyle dołą
czył do niego po
jej drugiej stronie.
1 Chodzi oczywiście o powitanie :P
Proszę bez kosmatych myśli
 W porzÄ… dku. Drobny dreszcz
przebiegł przez nią gdy te dwa
energicznie, seksownie samce
eskortowali jÄ… . Obaj byli niÄ…
bardziej niż zainteresowani. Coś ,
czego nawet się nie spodziewała
podczas gdy była tutaj na dole.
Bę dą c w Chicago, są dziła, ż e
popracuje nad kwestiÄ… seksu poÅ› rodku
odludzia. Z dala od jej wybujałej
wyobraz ni. Zawsze
czuła się , ż e jest coś nie tak z jej pożą
daniami, jej seksualnymi potrzebami.
To powinno być miejsce gdzie mogła
spać,
pozbywają c się z głowy myś li o
pieprzeniu, i po porostu pracować.
Noah otworzył drzwi do kompleksu, i to
właśnie wtedy dowiedziała się, że nie
będzie zajmowała się pracą zbyt
wiele.
Rozdział 3
Tuzin jasno włosach blondynów
ubranych jedynie w bokserki stało
ustawionych w rzę dzie dookoła ś cian.
Przed nimi,
garstka skÄ… po ubranych kobiet. Tak jak
ona wszystkie były brunetkami.
Wszystkie piÄ™ kne. Jedna kobieta
siedziała na kolanach
męż czyzny. Jego rę ka była na dole jej
obcisłego topu, obejmują c jej pierś .
Całowała jego szyję . Oboje wydawali
siÄ™ nieÅ› wiadomi,
ż e Hannah weszła do pokoju.
Hannah na widok tego zacisnÄ™ Å‚a swojÄ…
cipkÄ™ . Pobudzone sutki kobiety
sterczały. Hannah oblizała usta.
RzeczywiÅ› cie to
było bardzo dziwne miejsce.
 Witaj Hannah. Odezwała się druga
kobieta z krótkimi, ciemnymi włosami ś
ciÄ™ tymi na boba, odciÄ… gajÄ… c uwagÄ™
Hannah od pary. Kobieta zrobiła krok
do przodu i wyciÄ… gnÄ™ Å‚a swoja rÄ™ kÄ™ .
Nosiła koronkowy peniuar, który
odkrywał jej
ciemne, pobudzone sutki pod spodem.
 Jestem Samanta. Bardzo siÄ™ cieszymy,
ż e dołą czyłaś do nas.
 Co to za miejsce?
Kyle i Noah zostawili ją i dołą czyli do
innych męż czyzn, którzy otaczali
pokój. Hannah poczuła się zbyt ubrana.
 Nie jestem pewna czy trafiłam  mam
namyś li, ż e nie tego się
spodziewałam.
Hannah starała się jak mogła ż eby
trzymać swój wzrok z dala od nagiej
pary. Była przeraż ona sobą . Chciała
ich oglą dać.
Zobaczyć czy męż czyzna wyją ł pierś
kobiety. Zobaczyć czy posunę li się
dalej ze swoim pieszczotami publicznie.
Samanta potrzasnę ła głową i się roześ
miała.  Wszyscy tak mówiliś my. Ale
nie musisz się martwić. Jesteś tam
gdzie
powinnaś być. Zobaczysz. Tylko pozwól
swojej prawdziwej naturze ujawnić się
a zobaczysz.
Swojej prawdziwej naturze? O czym
ona mówi? Jeś li to ma jakikolwiek
zwiÄ… zek z pieprzeniem siÄ™ na oczach
wszystkich, to
nie była taka pewna czy mają
odpowiednią dziewczynę . Popełnili błą
d?
 DziÅ› bÄ™ dÄ™ twoim przewodnikiem.
Jednak jutro bÄ™ dziesz zdana na siebie.
WiÄ™ c upewnij siÄ™ czy zadasz dziÅ›
wszystkie
pytania, na które chcesz poznać
odpowiedz .
Hannah po raz kolejny przeskanowała
grupÄ™ . Wszyscy patrzyli siÄ™ na niÄ… , z
wyją tkiem pary, która kontynuowała
grÄ™
wstę pną . Kobieta uś miechała się
przyjemnie, ale męż czyzna miał ogień
w swoich oczach. Błę kitny ogień . Jej
łechtaczka poruszyła się do ż ycia przez
uwagę samców. Nawet w grubym
swetrze i spodniach zapobiegajÄ… cych
zimnie, czuła się
pocią gają ca, seksowna, pożą dana.
Noah mrugnÄ… Å‚ do niej.
 Chodz , pokarzÄ™ ci gdzie bÄ™ dziesz
mieszkać. Samanta pocią gnę ła jej rę
kę i poprowadziła w kierunku drzwi po
przeciwnej
stronie pokoju.
Dwaj blondyni rozdzielili siÄ™ . Gdy
Hannah przeszła obok nich, jeden z
nich popieś cił jej pierś . Wcią gnę ła
oddech na
niespodziewany, intymny kontakt. Gdy
opuszczała pokój, jedna z kobiet
zganiła go.  Znasz zasady. Wybieramy.
Przyrzekłeś
przestrzegać zasad.
Drzwi zatrzasnÄ™ Å‚y siÄ™ za nimi. Hanna
wypuś ciła oddech. Nie chciała się do
tego przyznać, ale jego rę ka na jej
piersi
pobudziło koleiny raz jej dziurkę .
 To jest główne pię tro. Wykonujemy
tutaj wię kszoś ć z nasz codziennych
czynnoÅ› ci.
 Codzienne czynnoÅ› ci? Przeszli
przez kuchnie wypełnioną błyszczą cymi
urzÄ… dzeniami ze stali nierdzewnej.
 To jest harmonogram twojego pokoju.
Moż esz brać udział w jakichkolwiek
czynnoś ciach, których chcesz. Albo w ż
adnych.
Czasem przyzwyczajenie siÄ™ do nich
zajmujÄ™ trochÄ™ czasu.
CzynnoÅ› ciach? MyÅ› li Hannah
powróciły do kolekcji zabawek w
pokoju. Czy jakiekolwiek z tych rzeczy
były uż ywane do
tych czynnoś ci? Jej ciekawoś ć wzrosła
tak jak wilgoć pomię dzy nogami. Czy
to były zaplanowane czynności?
 To jest pralnia. Samanta
powiedziała.  Wszystko co musisz
zrobić to zrzucić swoje ciuchy. Faceci
zajmÄ… siÄ™ nimi za
ciebie. Tak samo jest z przyrzÄ… dzaniem
posiłków.
 Faceci? ZerknÄ™ Å‚a do pralni gdzie
znajdowały się koszę z ubraniami,
seksowna bielizna wisiała na sznurku,
a suszarka
brzę czała.  Dlaczego chcieliby prać
moja bieliznÄ™ ?
 Och, oni uwielbiają prać naszą
bieliznÄ™ . Samanta zatrzasnÄ™ Å‚a drzwi.
 Niektórzy nawet znani są z kradnię cia
pary
majtek lub dwóch. Bardzo przywią zują
siÄ™ do swoich partnerek.
 Partnerek?
 Jejku, zadajesz mnóstwo pytań .
Kierowały się w górę schodami.
 Powiedziałaś , ż e mogę pytać o
wszystko co chcÄ™ .
 Prawda. Ostatecznie wszystko wyjdzie
samo na jaw.
Skrę ciły na rogu, a, poś rodku holu
stał kolejny blondyn. Z tym, ż e ten był
całkiem goły2, popychają cy od tyłu
ciemnowłosą kobietę z jej majtkami
dookoła jej kostek. Kobieta ję czała w
ekstazie, jej biodra się przechylały. Jej
dłonie zapierały
siÄ™ o Å› cianÄ™ . Jedna miseczka jej
stanika odchyliła się przez co jej pierś
kołysała się z każ dym gwałtownym
pchniÄ™ ciem.
 Och, boż e, tak, tak, tak, mocniej.
Kobieta, jej ciemne włosy przesłoniły
jej twarz, nie była nawet ś wiadoma ich
obecnoÅ› ci. Jej partner przesunÄ… Å‚ rÄ™ kÄ™
z jej biodra do zwisajÄ… cej piersi i Å›
cisnÄ… Å‚ jÄ… .
Samanta zatrzymała się na chwilę .
 Przepraszam za to. Czasem nie
robimy tego po cichu w naszych
pokojach.
Widok pieprzÄ… cej siÄ™ pary
unieruchomił Hannah. Nigdy wcześ nie
nie widziała nikogo uprawiają cego
seksu, ale było w
tym coÅ› niezwykle podniecajÄ… cego. Jej
piersi bolały. Jej sutki osią gnę ły punkt
szczytowy. Jej łechtaczka pulsowała.
 Nikt nie tutaj nie ma nic przeciw jeÅ› li
siÄ™ przyglÄ… dasz. Cokolwiek lubisz.
Samantha oparła się o ś cianę ,
obserwujÄ… c ich.
 Daniel jest faworytem kilku kobiet.
Jest otwarty na pawie wszystko.
Prawda, Tina?
Kobieta jÄ™ knÄ™ Å‚a, a Samantha siÄ™ uÅ›
miechnÄ™ Å‚a.
Daniel, ze zmierzwionymi blond
włosami i kozią bródką , mrugną ł do
nich, wciąż popychają c kobietę .
Odgłos twardego
ciał wciskają cego się w jej mokrą
pochwę sprawił, ż e Hannah zachciała
być tą , która pieprzył. Jej wzrok skupił
siÄ™ na penetracji
penisa w pochwie. Główka penisa
Daniela była głę boko czerwona,
nabrzmiała. Gdy wepchną ł się w cipkę
kobiety, delikatne
róż owe ciało rozchyliło się i
zaakceptowało to naruszenie. Im
mocniej pchał, tym wyż sze były
kobiece jÄ™ ki.
2 Ale ona to ma fajnie gdzie nie spojrzy
sami goli faceci
Daniel wycofał się , okrę cił kobietę za
jej biodro, i ponownie przycisnÄ… Å‚ do Å›
ciany. Pocałował ją , jego otwarte usta
ogarnÄ™ Å‚y
jej. Całowali się głę boko i długo,
ciałami przyciś nię tymi do siebie.
Hannah zamarła w miejscu. Krew pę
dził w jej uszach. Była oszołomiona. To
było złe dla niej, ż e tam była, jako
obserwator, obca osoba wobec tego
intymnego aktu. Ale nikt nie wydawał
się tym przejmować. Nikt nawet nie
zauważ y, ż e tam
jest.
Daniel podniósł nogę Tiny i zgią ł jej
kolano na jego przedramieniu. Jej
cipka była wystawiona a on wcisną ł
swojÄ… erekcjÄ™
w nią jeszcze raz. Siła jego pchnię cia
rzuciła Tinę na ś cianę . Ale ona
wydawała się z każ dą minutą coraz
bardziej tym zachwycona. Daniel
zamknÄ… Å‚ swoje usta na jej sutku i
kontynuujÄ… c pieprzenie jej.
Tina jÄ™ knÄ™ Å‚a, jej oczy zamkniÄ™ te.
 Jestem już tam. Tak, tak. Wyszeptała.
Hannah zszokowana odkryła, ż e to ją
podnieca. Podobało się jej
obserwowanie tej dwójki uprawiają
cych seks przed niÄ… .
Daniel wbił się w Tinę . Dojś cie zaję ło
jej tylko kilka minut.
Jej krzyk zabrzmiał bardziej jak
gardłowe wycie. Odrzuciła swoją głowę
do tyłu i wypuś ciła długi oddech. Jej
ciał opadło.
Daniel złapał jej drobne ciało i
wpompował się w nią jeszcze kilka razy
dopóki on również nie doszedł. Oboje
dyszÄ… c, opadli z
wyzwolenia. Daniel pogłaskał jej ramie
i wyszeptał coś w ucho swojej
partnerki. Siedzieli tam przez chwilÄ™
pieszczÄ… c siÄ™
nawzajem.
Wtedy, Hannah nie mogła uwierzyć w
to co widzi. Białe futro wykiełkowało
na przedramionach Tiny i na plecach
Daniela. Transformacja trwała. Ich koń
czyny stały się długie i patykowate,
twarze przemieniły się w coś zwierzę
cego.
Hannah się wycofała. Strach zastą pił
pożą danie. Co się dzieje, do cholery?
Samantha przeszła obok nich w dół
holu.  Dalej, Hannah. Twój pokuj jest
po prawo w dole
Samantha zachowywał się jakby nic nie
złego się nie działo. Jakby zupełnie
normalne było, ż e dwoje ludzi
uprawiajÄ… seks
i potem porastajÄ… futrem. Hannah
poszła za swoją przewodniczką ,
odwracajÄ… c wzrok od dziwacznego
horroru przed niÄ… .
Gdy skrę ciły na roku, było cicho i
pusto.
Nie wiedziała co myś leć. Co to za
miejsce? Jakiś eksperyment poszedł z
le? Otrzymała maila z zaproszeniem od
Grupy Beta.
Zaledwie kilku wybranych, tak mówił.
WyjÄ… tkowa okazja do zyskania nowych
doś wiadczeń . Zakładała, ż e chodzi tu
o badania
naukowe, nie seks. Nie dziwaczne
transformacje człowieka w & cóż , w
co?
Samantha odblokowała drzwi.  To jest
twój pokuj. Moż esz tu zapraszać, kogo
zechcesz. Róż norodnoś ci są
popierane, ale
nie wymagane.
OdpychajÄ… c na bok dziwne z zdarzenie
z holu z przed kilku chwil,
odpowiedziała na wyjaś nienie
Samanthy.
 Róż norodnoś ć?
 Róż ni partnerzy seksualni. Nie mówi
mi, ż e nigdy nie marzyłaś & ?
 Och, cóż &  Policzki Hannah
zaczerwieniły się .
 Nasz rodzaj odznacza siÄ™ tym. UÅ›
miechnÄ™ Å‚a siÄ™ .  To zwyczajne bardzo
typowe pożą danie.
 Nasz rodzaj? Czemu ona mówi
 nasz ?
 Jeszcze ci nie powiedzieli?
 Kto nie powiedział mi czego?
Samantha, co siÄ™ tutaj dziej? Dlaczego
zostałam zaproszona tutaj? Spojrzała
ponad swoim
ramieniem w kierunku gdzie spotkali
nagą parę .  Spodziewam zrobić & cóż
, co ja do cholery widziałam? Co się im
stało?
 Och, Hannah, tak mi przykro. Twarz
Samanthy się rozjaś niła.  Nic
dziwnego, ż e masz tak wiele pytań na
podstawowe
tematy. Zazwyczaj przeprowadzajÄ…
zapoznanie. Weszły do pokoju.  Ale
ponieważ jesteś w zastę pstwie &
musieli nie mieć
czasu. Jest tutaj jedynie miejsce dla
kilu z nas. Samantha mówi w kółko.
Hannah zagryzł wargę w frustracji.
 Kilku z kogo?
 Zmiennokształtnych.
 Co? W głę bi serca wiedziała, ż e to
co mówi Samantha było prawdą . To co
widziała w holu było prawdziwe,
umysł nie płatał jej figli. To nie był ż
aden eksperyment.  Miałam sny & ale
nigdy nie sadziłam & czy mówisz, ż e ja
& ż e
wszyscy tutaj?
Samantha pokiwała głową i usiadła na
łóż ku.  To nie były sny, Hannah. To
byłaś ty. Prawdziwa ty w twojej
zmiennokształtnej postaci.
Hannah pokuś tykała do krzesła.  Ale
nie rozumiem. Mówisz, ż e mogę
zmienić się w wilka & ż e naprawdę to
robiłam?
 Arktycznego wilka. Białego wilka.
Tak, wszyscy moż emy. I tutaj się
spełniamy. Tutaj moż emy się rozmnaż
ać.
Tutaj mrzemy być tym czym jesteś my,
tym czym byliś my przeznaczeni być.
 Ty & my & my wszyscy jesteÅ› my
wilkami? Nawet gdy powiedziała to
głoś no, wiedziała, ż e to prawda. Sny,
które miała & w głę bi duszy, nie
chciała w to uwierzyć. Budzą c się w ś
rodku nocy, zmarzniÄ™ ta poza domem,
naga, pobudzona.
Myś lała, ż e była lunatykiem. Albo
szalona. Ale teraz znała prawdę .
Nocami ś niła, ż e biegnie przez
Chicago na czterech Å‚apach
& było prawdą .
 Tak, Hannah. Cieszymy się , ż e cię
znalez liÅ› my. Gen jest bardzo rzadki.
Trudny do odszukania. Ale coraz lepiej
udaje nam się odnajdywanie z ródeł.
Miałaś zrobiony test. Test krwi nie tak
dawno temu & 
 Tak, sny, lunatykowanie, pogarszało
się . Pochyliła się do przodu i obję ła
głowę rę koma.  Myś lałam, ż e byłam
chora. Mój lekarz & chciał się
upewnić, ż e wszystko było w porzą
dku.
 Tak siÄ™ zazwyczaj dzieje. Gdy twoja
zmiennokształtna osobowoś ć dojrzewa.
Zazwyczaj koło 25 lat. Dla samców,
jest to póz niej. Trzydziestka lub coś
koło tego. Geny znajdują się w stanie
uÅ› pienia przez wiele lat. Tak czy
inaczej, bardzo siÄ™
cieszymy, ż e cię odnalez liś my.
Hannah, nieruchoma w stanie szoku,
nie wiedziała co powiedzieć. Rozglą
dała się po pokoju, który bę dzie jej
mieszkaniem przez kolejne pół roku.
Byłe tak wiele do zrozumienia, tak
wiele pytań .  A jeś li bę dę miała jutro
pytania?
 Wię kszoś ć o twojej prawdziwej
osobowoś ci musisz sam odkryć.
Eksperymentują c. Każ dy z nas
zaspokaja swojÄ…
wilczą osobowoś ć przez swoją
seksualnoś ć, ale to do ciebie należ y
znalezienie swojej preferowanej
metody. Nikt nie podzieli siÄ™ z
tobÄ… tÄ… wiedzÄ… . To niepowtarzalne
przeż ycie, które sama musisz
zrozumieć. Odkryć na własną rę kę .
 A to miejsce & w jaki sposób wszyscy
tutaj wylÄ… dowaliÅ› cie?
Samantha regulowała pas na swoim
peniuarze.  Zmiennokształtny stworzył
tÄ… stacjÄ™ . Jeden z naszego rodzaju. Ten
nowy obiekt został specjalnie
zaprojektowany dla nas.
 Czy sÄ… tutaj zwyczajni ludzie? Nie
zmiennokształtni? Teraz przez
zaakceptowanie jej prawdziwego położ
enia,
miała tak wiele pytań .  Czy pilot
helikoptera był zmiennokształtnym?
Samantha zaś miała się . Odgarnę ła
swoje lś nią ce czarne włosy, tak
bardzo podobne do Hannah, z twarzy.
 Tak, sÄ…
tutaj normalni ludzie. Nazywamy ich po
porostu ludz mi. RobiÄ… tutaj jakieÅ›
badania naukowe, ale wię kszoś ć
swojego czasu
spÄ™ dzajÄ… na pracy dla nas. Szukaniu
takich jak my. Byłabyś zaskoczona ilu
kochanków zmiennokształtnych ż yje
poza tym
miejscem. Chcą c być tacy jak my.
Robią c wszystko by być blisko nas.
 Uprawiacie z nimi seks?
Samantha zaś miała się .  Och, nie.
Nie wiedziała dlaczego to było takie ś
mieszne dla niej.  Cóż , Powiedział
podnoszą c się z łóż ka.  Pozwolę ci się
zaadaptować. Za kilka godzin,
spotykamy siÄ™ na kolacji na dole, i
sama dowiesz siÄ™ jak to
działa. Tylko pamię taj, ty tutaj
kierujesz. Kobiety wybierajÄ… jak, gdzie
i z kim. Po prostu idz za swoimi
instynktami.
Jakiekolwiek fantazje w swoich snach,
nawet w na jawie. Moż esz je tutaj
zaspokoić. To pomoż e ci osią gną ć
twój cały potencjał
jako zmiennokształtna.
Samantha skierowała się do drzwi, jej
poś ladki widoczne za krótkiej
koronkowej bielizny.
 Jeszcze coÅ› , jeÅ› li nie masz nic
przeciw.
Samantha odwróciła się w wejś ciu i
podniosła swoje brwi.
 Czy powinnam założ yć & to jest,
gdzie dostanÄ™ & ? Twarz Hannah
poczerwieniała.
 Ubrania? Spojrzała w dół na siebie.
 Sprawdz szafkÄ™ . Samantha zamknÄ™
Å‚a drzwi.
Ostatnią rzeczą , którą Hanna
zobaczyła było szeroki, uś miech kota
Cheshire Samanthy.
****
Hannah zamknÄ™ Å‚a drzwi za swojÄ…
przewodniczkÄ… . Nie pragnÄ™ Å‚a jeszcze
jakiegokolwiek towarzystwa. Mimo, ż e
była
podniecona, prawda jej sytuacja
przytłoczyła ją . Z plecami do drzwi,
przyjrzała się swojemu pokojowi. Poś
rodku duż ej sypialni
stało królewskiej wielkoś ci łoż e,
dziwnie wyglą dają ce krzesłem z
dziwnymi podnóż kami w ką cie, kilka
stolików nocnych i lamp.
Nic niezwykłego.
Na ś cianie było dwie pary drzwi.
Otworzyła pierwszą . Aazienka z
ogromną zatopiona wanną w podłodze,
prysznicem z róż norodnymi dyszami w
ką cie, i stertą białych puszystych rę
czników. Otworzyła pokoik obok
prysznica i odkryła
wię cej zabawek i innych przedmiotów
do sproś nej zabawy. Dotknę ła główki
wibratora. Zawsze chciała tego
spróbować, ale była
zbyt zaż enowana by iś ć do sex shop u
kupić jednego. Duż a tubka ż elu leż ała
na półce poniż ej.
Jej łechtaczka nabrzmiała na samą myś
l wypróbowania go.
Zawahała się . O czym o na myś li?
Była w ś rodku Antarktyki z grupą
nieznajomych & a ona zamierzała
wypróbować wibrator? To było zbyt
dziwaczne.
Zostawiła wibrator i ż el w szafce i
wróciła do sypialni. Była spocona. Jej
zimowych warstw było zbyt wiele na
gorÄ… co panujÄ… ce w kompleksie. W
porównaniu z wszystkimi biegają cymi
nago lub do połowy nago, ona była
wystrojona.
Ś cią gnę ła swój gruby sweter i rzuciła
go na łóż ko. Nastę pnie kolej na jej
spodnie zapobiegajÄ… ce zimnie. Nawet
dresowe spodnie i
golf pod stanowiły zbyt wiele.
Rozebrała się do samej jedwabnej
termicznej bielizny. Skóra
nieprzepuszczalna. Pod delikatnym,
przylegają cym materiałem, jej sutki
były twardymi punktami.
W lustrze naprzeciw pokoju złapała
swój wzrok. Jej z renice były
rozszerzone, a policzki zaróż owione.
SiÄ™ gnÄ™ Å‚a rÄ™ kÄ… do
swoich policzków i poczuła ciepło w
nich. Długa bielizna podkreś lała
zaokrÄ… glone krzywizny jej piersi, wciÄ™
cie w tali, szeroka
krzywiznÄ™ jej biodra. PrzeÅ› liznÄ™ Å‚o
jedną rę kę w dół swojej szyi i po boku
jednej piersi. Przejechała palcami po
twardym guziku
jej sutka.
Przebiegł przez nią wstrzą s pożą
dania. Od chwili gdy Kyle przesunÄ… Å‚
swoja rę ką w dół jej ramienia, czuła, ż
e wzrasta w
niej pożą danie. Potrzeba seksualnego
uwolnienia. Zaprzeczała temu gdy
Samantha powiedziała jej prawdę , ale
była podniecona.
NaprawdÄ™ podniecona.
I powiedziano jej by się zrelaksowała.
Robić to na co ma ochotę . Nie
powstrzymywać się . Zaspokoić
wszystkie fantazjÄ™ .
Mroczne, głę bokie uczucie narastało w
niej. Jak lawa spiÄ™ trzajÄ… ca siÄ™ wewnÄ…
trz wulkanu, bliska wydobyciu siÄ™ przez
skorupÄ™
ziemi. To samo uczucie, które miała w
swoich snach.
Ponownie przesunÄ™ Å‚a rÄ™ kÄ… po piersi.
Przez oblały sutek. Jej głowa zwisała
do tyłu swobodnie, klę czała na łóż ku,
obie rÄ™ ce
na jej piesiach. WzmacniajÄ… c
doznanie. Pozwalają ce mu rosną ć w
niej niepohamowanie.
Z wielkim rozmachem, Å› ciÄ… gnÄ™ Å‚a
swoja górę . Zwierzę cy dz wię k
pojawił się w tyle jej gardła. Coś pomię
dzy warkniÄ™ ciem a jÄ™ kiem. RozpiÄ™ Å‚a
swój stanik. Przykryła piersi rę koma,
wertują c sutki, czują c ból narastają cy
w jej cipce. Obracała sutek mię dzy
kciukiem a palcem wskakujÄ… cym,
wzniecają c ogień w jej cipce.
Przesunę ła rę ką w dół jej płaskiego
brzucha, wkradajÄ… c siÄ™ niÄ… pod pasek
jej termicznej bielizny. Draż niła się
czubkiem
palca, dokładnie na krawę dzi jej warg
sromowych. Jej dziurka była mokra.
Wiedziała to. Mogła wyczuć to. Czuła
to od chwili
gdy weszła do obiektu z Kylem.
W jej umyś le błysną ł wibrator w
łazience. Nie potrzebowała teraz ż elu.
Wycofała swój palec. Jej łechtaczka
pulsowała z potrzeby uwolnienia, ale
ona chciała zaczekać. Spróbować
czegoÅ› nowego
zanim dołą czy do innych. Popuś cić
sobie. Podbudować jej seksualną
odwagÄ™ .
Zeszła z łóż ka i poszła do łazienki.
Chwyciła wibrator z pułki i włą czyła
go. Drż ał w jej rę ce.
Boż e, jakiego wspaniałego uczucia
dozna gdy bÄ™ dzie w niej.
Zdję ła swoje buty i spodnie i zostawiła
jej na podłodze. Usiadła na małej
ławeczce przed zatopioną w podłodze
wannÄ… ,
rozszerzyła swoje nogi trzymają c
kurczowo wibrator. Podraż niła nim
wejÅ› cie swojej dziurki. Ta namiastka
wibracji na jej
wraż liwym ciele przesłała zwój
przyjemnoÅ› ci przez niÄ… . DotknÄ™ Å‚a
czubkiem je cipki i pozwoliła mu
poruszać tam przez kilka
sekund.
Czemu nie robiła tego wcześ niej?
Zawsze liczyła, ż e to męż czyzna
zapewni jej seksualne spełnienie, ale
jej potrzeby były
wię ksze niż mógł dać jej normalny męż
czyzna. Człowiek. A to był dobry sposób
by jej zaspokoić.
Z pomocÄ… wolnej rÄ™ ki, wsunÄ™ Å‚a
wibrator z powrotem do wejÅ› cia do jej
waginy, pozwalają c główce połaskotać
jÄ… jeszcze raz,
i wtedy zagłę biała go cal po calu.
Doznanie było natychmiastowe. Głę
bokie, cielesne pożą danie wydarło się
z jej gardła. Jej rę ka poruszała się
niezależ nie od jej
umysłu, wsuwają c i wysuwają c
wibrator z jej łechtaczki. Gdy uderzyła
w swój punkt G, pozostawiła go na
miejscu. Przypływ
przyjemnoś ci, skupił się na jej cipce,
wybuchajÄ… c.
Szczytowała tak mocno, ż e krzyknę ła
długo i głoś no. Strumień radosnego
podniecenia przepłyną przez jej ż yły.
Jej palce
uczepiły się ławki a potem puś ciły. Po
minucie, jej oddech zwolnił. Złapała
swojej odbicie w lustrze. Czysta
satysfakcja. Relaks.
Jej pożą danie zostało poskromione.
Dreszcz podekscytowanie przebiegł
przez jej ciało. Wtedy odkryła, ż e się
przekształca, zmienia, przeistacza. Mię
kkie białe
futro wyrosło na jej ramionach i
nogach, jej palce zakrzywiły się w ostre
jak brzytwa szpony. Zupełnie jak w jej
snach, ale teraz
wiedział, ż e to była prawda.
Zawyła długo.
Rozdział 4
Hannah obudziła się w jej łóż ku.
Znowu była człowiekiem i była bardziej
wypoczę ta niż kiedykolwiek w swoim ż
yciu.
Spokojna. Ospała. Czuła się cudownie.
Wspaniale.
Wstała z łóż ka, podeszła nago do
szafy. Nagoś ć już jej nie
przeszkadzała. Otworzyła tajemniczą
szafÄ™ z nocnÄ… bieliznÄ… ,
damską bielizną , i skórami w wzdłuż ś
cian. Cokolwiek i wszystko co mogła
włoż yć by przycią gną ć partnera, lub
partnerów.
PrzeglÄ… dajÄ… c delikatne tkaniny i
koronki, wybrała głę boko czerwony
peniuar z dopasowanymi figami bez
kroku. Stała
siÄ™ wilgotna miÄ™ dzy nogami od samego
pomysłu założ enia tego i przejś ciu
obok jakiegokolwiek wspaniałego
zmiennokształtnego
samca na dole.
Prześ witują cy materiał ułoż ył się
wokół jej ciała, przylegają c do jej
krzywizn, uwydatniają c jej dojrzałe
sutki, ciemne
włosy jej cipki, cień jej pupy.
Zawirował przed lustrem, obserwują c
jak jej ciało kołyszę się pod tkaniną .
Rozeszło się pukanie do drzwi.
Jasno włosy męż czyzna stał tam, jego
szerokie ramiona wypełniły wejś cie.
Miał wyrzez bioną , idealną klatkę , i
mocne
mięś nie brzucha. Jego spojrzenie prześ
liznÄ™ Å‚o siÄ™ po jej ciele. Sutki Hannah
natychmiast stwardniały. Wiedziała, ż e
jej pożą da.
Uś miechnę ła się . Jego fiut podskoczył
pod jedwabnymi bokserkami.
 Tak?
 Obiad jest serwowany na dole.
Prosimy byś do nas dołą czyła. Podał
jej ramie.
Nie tego samca chciała. Pomimo, ż e
był atrakcyjny i pobudziła go jej
obecnoś ć, wewną trz wiedziała, ż e to
nie ten.
Odmówiła wzię cia go pod ramię ,
przeszła szybko obok niego i zeszła w
dół holem do schodów.
Jej towarzysz poszedł za nią .
Wiedziała, ż e przyglą da się jej
biodrom pod przez roczystym
materiałem. Uś miech
wykrzywił jej usta. Posiadanie takiej
siły nad tym męż czyzną było
oszałamiają ce.
Para, którą widziała jak się pieprzy w
holu zniknę ła, ale piż mowy zapach
seksu utrzymał się w powietrzu. Lekki
zapach
tego pobudził ją . Nie wróci sama do
swojego pokoju dzisiejszego wieczoru.
Była tego pewna.
Na parterze, zauważ yła, ż e ponownie
otaczają ją blondyni. Ciemno włose
kobiety siedziały dookoła długich
stołów.
Męż czyz ni stali po brzegach pokoju,
nieruchomo w bokserkach.
Hannah zajÄ™ Å‚a miejsce.
Jedna z kobiet odrzuciła swoją głowę
do tyłu i krzyknę ła. Trzymała kurczowo
porę cz swojego krzesła. Uś miech
ekstazy na
jej twarzy. "DziÄ™ kuje, Steven." Z pod
stołu wynurzył się kolejny blondyn z
jasno róż owym sztucznym penisem w
rÄ™ ku.
"Dziewczyny miały rację . Jesteś
ekspertem w seksie oralnym. ProszÄ™ byÅ›
przyszedł do mojego pokoju
dzisiejszego wieczoru.
Chciałabym spróbować czegoś innego z
tym twoim ostrym jÄ™ zyczkiem. I
przynieÅ› zabawkÄ™ ."
Steven wytarł usta o przedramię a
potem uÅ› miechnÄ… Å‚ siÄ™ szeroko
poruszajÄ… c swoim jÄ™ zykiem przy stole
pełnym goś ci.
Jakaś kobieta zaś miała się na to.
Wyraz nie podobało mu się robienie
minety tej kobiecie w publicznym
miejscu. Rzucił
sztucznego penisa na stół obok swojej
zdobyczy a potem stanÄ… Å‚ za niÄ… pod Å›
cianÄ… .
Białe włosy wyskoczyły na ramionach
kobiety, ale tak samo szybko zmieniły
się ponownie w ciało.
Hannah skrzyż owała nogi by zdusić
rosną ce pożą danie. Chciałaby mieć
odwagę aby zawołać do siebie Stevena.
Dowiedzieć się jak dobre były jego
umieję tnoś ci. Dowiedzieć się jakie to
uczucie gdy wsadza sztucznego penisa
do jej cipki. Gdy
draż ni jej dziurkę swoim ję zykiem. Ale
nie była jeszcze gotowa ż eby pieprzyć
siÄ™ publicznie.
Samantha zajÄ™ Å‚a miejsce obok niej.
"Wię c, zaaklimatyzowałaś się ?"
Kilku męż czyzn, włą cznie z Kylem i
Noahem, opuś ciło pokój. Hannah założ
yła, ż e zajmują się ich obsługiwaniem.
Po
cichu miała nadzieje, ż e Noah i Kyle
bę dą ją obsługiwali. Wtedy, uś
wiadomiła sobie, ż e wszystko, co musi
zrobić to poprosić.
"Och, tak, wszystko jest wspaniałe."
Samantha spojrzała na jej strój. "Widzę
, ż e znalazłaś coś co ci się spodobało."
Sutki Hannah stanÄ™ Å‚y na uwagÄ™ nawet
pod obserwacjÄ… Samanthy. Seksualny
impuls przebiegł przez nią .
"Zdecydowanie. Nigdy naprawdÄ™ nie
czułam się ..."
"Normalnie?" Samantha podniosła
swój kieliszek z winem. Jeden z męż
czyzn pochylił się do przodu by nalać
go. "Wszyscy
się tak czuliś my. Tutaj to ż adna hań
ba. Wś ród zmiennokształtnych obsesja
na punkcie seksu jest normalna. W ten
sposób
uczymy się kontrolować przemianę ."
"Tak, zauważ yłam." Hannah wróciła
myÅ› lÄ… do swojej przemiany w pokoju.
"Ach," Samantha uÅ› miechnÄ™ Å‚a siÄ™ .
"Wię c rozkoszowałaś się swoją
samotnoÅ› ciÄ… ."
Wszystkie kobiety tutaj były tak otwarte
na swoją seksualnoś ć. W prawdziwym ś
wiecie, Hannah zarumieniłaby się na
taką aluzję , ale z każ dą mijają cą
chwilą , pomysł seksu - uprawianie go,
rozmawianie o nim, proszenie o niego -
wydawało się
naturalne i właś ciwe.
"Tak, bardzo." Hannah pokiwała i wzię
Å‚a Å‚yk wina.
Męż czyz ni wrócili z kuchni niosą c
tace z jedzeniem.
"Wię c, jak to zrobić?" Hannah chciała
znalez ć dla siebie odpowiedniego
partnera. Jej wzrok błą dził po
atrakcyjnych
męż czyznach. Wszyscy wysocy,
przystojni, niez le wyposaż eni przez
naturÄ™ .
Samantha zaś miała się . "Każ dego
wieczora jemy razem. Niektórzy tracą
poczucie czasu ... brakuje samca lub
dwóch. Ale
kolacje zawsze spoż ywamy wspólnie,
zanim połą czymy się w pary. Niektórzy
męż czyz ni są już wybrani. Stoją za
krzesłami
kobiet, które ich wybrały."
Teraz zrozumiała dlaczego tylko kilku
męż czyzn wyszło by przynieś ć jej
jedzenie. Pozostali zostali wybrani
przez kilka
kobiet. Steven stał za krzesłem kobiety,
którą obsługiwał pod stołem. Ucieszyła
się , ż e Kyle i Noah serwowali
jedzenie. Nic
dziwnego, ż e obaj byli tak chę tni do
spotkania jej. Obaj potrzebowali
partnerki.
"Masz coÅ› na oku, Hannah?"
"Aktualnie, dwóch." Uś miechnę ła się
na myÅ› l o zabraniu ich obu do jej
pokoju.
Samantha pochwyciła kierunek, w który
spoglą dała. "Ach, tak. Dobry wybór.
Tych dwoje czekało na twój przyjazd.
Od
dawna nie mieli partnerek. Wię kszoś ć
samców, i kilka kobiet wolą tylko
jednego na raz. Z wyjÄ… tkiem naszych
towarzyskich
spotkań ."
Hannah zastanawiała się jaki rodzaj
towarzyskich spotkań odbywa się tu.
Nie mogła się doczekać by to odkryć.
Samantha ciÄ… gnÄ™ Å‚a dalej, "W nastÄ™
pnym tygodniu powinny przyjechać
dwie samice, wiÄ™ c samce bez partnerek
znajdÄ…
sobie kogoÅ› ."
"Wię cej z naszych?" Pomimo, ż e
nowoś ci zainteresowały ją , gorą cy
wzrok Noaha z naprzeciwka pokoju
przykuł jej
uwagÄ™ .
Noah ruszył w jej kierunku, taca pełna
jedzenia w jego rÄ™ ku, jego erekcja
wyraż ana w jego jedwabnych
bokserkach. Było
tak jakby czekała na niego całe ż ycie.
Rozpoznała go w chwili gdy przeszedł
przez drzwi. Rozpoznała jego dziki, piż
mowy
zapach. Nie podobny do ż adnego
innego samca.
Noah był przeznaczony dla niej.
Wiedziała to.
Ze swoją tacą , obszedł stół. Gdy
podszedł do niej, każ de włókno w jej
ciele szarpnę ło się do ż ycia. Jego
penis wybrzuszał
jego bokserki. Musiał wyczuć jej
przycią ganie do niego. Chciała wycią
gną ć rę kę i chwycić go. Ale jeszcze nie
teraz.
Nachylił się aby podać jej jedzenie.
Jego erekcja musnÄ™ Å‚a jej ramie.
Zassała oddech na ten kontakt. "Dzię
kuje," Powiedziała. Nie pewna jak to
ują ć, powiedziała w prost. "Jeś li ty i
Kyle nie
zostaliś cie wybrani, to chciałabym byś
cie przyszli do mojego pokoju po
kolacji." Noah była jej przeznaczony,
ale ona chciała
zobaczyć jak to jest w trójką ciku. Jej
zmiennokształtna natura wołała o
dwóch męż czyzn ż eby zaspokoić jej
seksualne pragnienie.
"Przyjdę ." Jego głos był chrapliwy i
niski. Hannah zamknÄ™ Å‚a na chwilÄ™ oczy
ponieważ jego głos wywołał przypływ
wilgotnoÅ› ci w jej cipce. "Czy masz
jakieś żą danie dla mnie?"
Hannah zamrugała w zmieszaniu.
Samantha pomogła jej wyjaś niają c o
co mu chodziło. "On chce wiedzieć co
powinien przynieś ć, jak powinien się
ubrać.
Cokolwiek sobie ż yczysz. Niektóre
kobiety lubią uż ywać pierś cieni na
penisa, opasek na oczy, kostiumów."
Policzki Hannah zaróż owiły się .
Wszystkie samice ją obserwowały.
Nasłuchiwały.
"Nie, nic specjalnego. PrzynieÅ›
wszystko co lubisz. Miej na sobie tylko
bokserki." PrzesunÄ™ Å‚a swoimi
opuszkami przez jego
lewie ukryty wzwód. Potrzebowała
całej swojej woli ż eby powstrzymać się
przed szarpnię ciem w dół tych
bokserek i wsadzeniem
sobie jego penisa do ust. Jej wewnÄ™
trzna wilczyca chciała wyjś ć i się
zabawić.
"Dam znać Kylowi." Powiedział z
diabelskim uÅ› miechem na twarzy.
Hannah chciała wiedzieć jak ta twarz
wyglÄ… da pomiÄ™ dzy jej nogami. Jego jÄ™
zyk w jej cipce. Przyjemnoś ć
przetoczył się
przez niÄ… .
Postawił jej talerz na stole i wrócił do
kuchni.
Nie mogła się doczekać koń ca posiłku.
Rozdział 5
Hannah czekała w swoim pokoju.
Kolacja skoń czyła się ponad pół
godziny temu, i pragnÄ™ Å‚a by jej
partnerzy przyszli.
Przebrała się w nowy strój. Czarne
skórzane body z rozcię ciem do jej pę
pka. Aań cuszki tworzyły pę tle przez
przód łą czą c
wszystko razem, a skórzany pas owijał
wokół jej szyję i zasuwał się na
plecach. Pomimo, ż e wydawał się
trudny do założ enia i
zdję cia, na boku znajdował się zamek
błyskawiczny. Jej piersi były prawie
całkowicie wystawione, jej sutki ledwo
ukryte za
brzegiem body.
Nigdy nie zakładał czegoś tak
obcisłego, tak ską pego. Patrzą c na
swoje odbicie w lustrze, nie rozpoznała
seksownej kobiety
spoglÄ… dajÄ… cej z powrotem na niÄ… .
Wewną trz, wyczuwała jak jej wilcze ja
walczy by dojś ć do głosu. Wzię ła głę
boki oddech i
pozwoliła podnieceniu wzrosną ć w
niej. Dzisiejszej nocy, ponownie siÄ™
przemieni. Dzisiejszej nocy, nauczy siÄ™
wiÄ™ cej jak za
pomocą seksu wywoływać przemianę .
Jak ją kontrolować. Jak wykorzystać ją
jako zaletÄ™ dla niej.
Pukanie do drzwi. Wzię ła głę boki
oddech by uspokoić jej nerwy a nastę
pnie otworzyła drzwi. Noah stał przed
nimi,,
seksowny uÅ› miech na jego twarzy.
"Dzię kuje za zaproszenie. Miałem
nadzieję , ż e mnie wybierzesz."
Kyle, najwyż szy z nich, czekał za
Noahem. Jego spojrzenie zatrzymał się
na jej piersiach. "Uwielbiam skórę ."
Hannah warknÄ™ Å‚a i wciÄ… gnÄ™ Å‚a ich
obydwu przez drzwi. Skórzane body
upewnił ją w jej atrakcyjnoś ci.
"Chłopcy,
zdejmujcie bokserki."
Usadziła się na łóż ku i zamiatała
swoim spojrzeniem z jednego samca do
drugiego. Miała ochotę na
eksperyment, na
zaspokojenie swoich fantazji. Jej
łechtaczka pulsowała pod obcisłą skórą
.
Noah zdjÄ… Å‚ swoje bokserki, ale nie bez
kłopotów. Jego penis był na nią gotowy.
Jej spojrzenie przyciÄ… gnÄ™ Å‚a sztywna
długoś ć. Podniósł brew i obdarzył ją
powolnym, znaczÄ… cym uÅ› miechem.
Ukrył w dłoni swojego fiuta i pogłaskał
kilka razy.
Hannah wyobraziła sobie jak to jest
czuć go wewną trz jej. Twardy. Gruby. I
taki, taki dobry.
Kyle rozebrał się do naga. Jego penis
nie była bliski erekcji, ale brakowało
mu niewiele.
"Noah." Powiedziała, chcą c zobaczyć
jak jej fantazję oż ywają . "czemu nie
pomoż esz Kylowi. Chcę zobaczyć jak
robisz go
twardego dla mnie." Jej wargi sromowe
spuchły w oczekiwaniu na ich
pieszczotÄ™ .
Noah wykrzywił swoje wargi w
zmysłowym uś miechu. "Z przyjemnoś
ciÄ… ."
Noah chwycił członka Kyla w rę kę i
pogłaskał go. Ich spuchnię te penisy
dotykały się przez chwilę .
Obserwowanie jak
Noah manipuluje penisem Kyla
wzniecił iskry orgii w dole jej ciała.
Jego rę ka zaciś nię ta wokół niego,
delikatna skóra penisa
Kyla marszczyła i przesuwała się z
ruchem rę ki. Główka penisa Kyla z
purpurowiał gdy krew pognała w górę .
Tych dwóch
męż czyzn było tutaj dla jej przyjemnoś
ci. Wszystkiego czego pragnÄ™ Å‚a.
Kyle stÄ™ knÄ… Å‚ gdy Noah pociÄ… gnÄ… Å‚
odrobinÄ™ za mocno. Jego fiut
nabrzmiewał aż wyróż niał się na tle
gniazda włosów
łonowych jak maszt. Oczy Kyla wż
erały się w jej. Pomimo, ż e Noah
trzymał jego trzonek, jego myś li wyraz
nie były skierowane
wprost na niÄ… .
"Zdaje się , ż e jesteś już gotów na
zabawę ." Powiedziała, jej głos łamał
się . Jej ciało było rozpalone dla nich.
Noah uwolnił go. Kyle ję kną ł. Och,
chciał jej ciała. Wyczuwała to. Zapach,
którego nigdy przedtem nie wyczuwała
w
normalnym ż yciu. Był mroczny i dziki -
dokładnie pod powierzchnią wody
koloń skiej, której uż ył.
"Ty." Wskazała Kyla, "Usią dz tam i
patrz. Chcę byś robił siebie dobrze gdy
Noah bę dzie mnie pieprzył. Na stole
jest ż el."
Wstała z łóż ka i rozpię ła kołnierzyk
swojego skórzanego body. "Podoba ci
się , Kyle?" Przeszła obok niego, jej
biodro dotknÄ™ Å‚o
główki jego pobudzonego penisa.
"Tak." MrugnÄ… Å‚ wolno i wciÄ… gnÄ… Å‚
powietrze. Prawdopodobnie wyczuwał
jej podniecenie tak samo jak ona jego.
"Chcę byś mnie najpierw pocałował."
Przycią gnę ła go do siebie. Jego pełne
usta napotkały jej, a dotyk był
elektryzujÄ… cy.
Przebiegła swoim ję zykiem mię dzy
jego wargami, wsuwajÄ… c go do jego
ust. Smakował jak ś nieg, las i ś wież e
powietrze.
Noah podniósł się za nią i oparł
swojego penisa o jej tyłek. Się gnę ła
do tyłu rę ką i ś cisnę ła jego tyłek. On
złapał ją za biodro i pchną . Kyle
przycisnÄ… Å‚ swojÄ… klatkÄ™ do jej,
spłaszczają c jej piersi. Była ś ciś nię ta
mię dzy dwoma twardymi ciałami, a jej
wilcze ja chciało zawyć w przyjemnoś
ci. Noah pocałował jej włosy, ucho i
szyję . Pogłę biła pocałunek z Kylem.
Uczucia
przyszły mocno i szybko. Pobudzają c
każ de miejsce.
Przełamała pocałunek z Noahem i
pchnę ła go delikatnie na puste krzesło.
Zanim usiadł, chwycił za rozpię ty
kołnierzyk jej
body i szarpną ł go w dół do jej piersi.
Noah owiną ł ramię wokół niej od tyłu i
odnalazł jej nagi cycek, ś cisną ł
wystajÄ… cy sutek.
Owinę ła się wokół niego.
Trzymała swój wzrok na Kyleu. Siedział
na krzeÅ› le, nogi rozkraczone, i siÄ™ gnÄ…
ł po tubkę z ż elem. Wylał trochę na rę
kÄ™
a potem owiną ł ją wokół swojej
erekcji. Gdy Noah ś ciskał jej pierś i
pocierał swoim palcem wskazują cym
po jej pobudzonym
sutku, Kyle skupił swoje spojrzenie na
każ dym ruchu, głaskają c się i
nakładają c ś liski ż el. Jego oczy były
granatowe. Jego usta
rozchylone. Gdy Noah pieś cił ją , ona
wpatrywała się w te oczy.
 Rozbierz mnie. Wyszeptała.
Noah rozsuną ł do koń ca body. Gdy
skoń czył, pocałował jej ramię a potem
przesunÄ… Å‚ rÄ™ kÄ… przez jej brzuch.
 Jeszcze nie, Noah. Kyle głaskał się
mocniej, przez cały czas obserwują c,
przez cały czas pieszczą c ją swoimi
oczyma.  Już
prawie doszedł. Kyle nie musiał
patrzeć jak się pieprzą by dojś ć. Jej
nagie ciało było dla niego wystarczają
ce.
Hannah podniosła swoją brodę by dać
Noahowi lepszy dostÄ™ p do jej szyi.
Jego rę ka odnalazła jej pierś i ś cisnę
Å‚a.
Kyle trzymał swoje ją dra w jednym rę
ku i pompował swojego fiuta drugą . Z
ję kiem, szczytował, wytryskują c
spermÄ™ ,
jego poś ladki napię ły się i podniosły z
krzesła. Chwycił ze stołu kilka
chusteczek higienicznych i wytarł się .
Gdy skoń czył, rzucił jej gorą ce
spojrzenie i podniósł swoją wargę w
seksownym warkniÄ™ ciu. Przemiana siÄ™
zaczÄ™ Å‚a.
Białe futro wykiełkowało na jego
ramionach. Czubki jego uszu wydłuż
yły się i stały spiczaste. W przecią gu
sekund
przeszedł z ludzkiej postaci w wilczą .
Był pię kny po przemianie. Wilk Kyle
stą pał po dywanie, dyszą c, jego
spojrzenie wciąż
skupione na niej.
Noah puś cił ją . Zaprowadziła go na
łóż ko, pchnę ła na materac.
Wilk Kyle usiadł, wciąż uważ nie
przyglÄ… dajÄ… c siÄ™ ich ruchom.
Klatka Noaha była wyrzez biona i
idealna, obsypana delikatnymi blond
włoskami. Teraz, ich kolej na
przemianÄ™ .
Hannah położ yła się obok niego na łóż
ku. "Pocałuj moje piersi." Noah
pochylił głowę i pocałował delikatnie
jej skórę .
Nagły przypływ wilgotnoś ci wypełnił
jej cipkę . Wessał jeden sutek do swoich
ust i wciÄ… gnÄ… Å‚ go jÄ™ zykiem.
Odpowiedz na to
odbiła się echem nisko w jej ż ołą dku.
Jej nogi rozszerzyły się , podniecenie
narastało w niej.
Noah położ ył rę kę na jej brzuchu. Ssał
jej cycek, wiedzą c, ż e to spowodowało
potrzebę rosną cą w niej. Oparła się o
niego. "Dotknij mojej cipki." PrzesunÄ™
Å‚a jego rÄ™ kÄ™ miÄ™ dzy swoje nogi. Jego
palce w niej.
Noah przesunÄ… Å‚ rÄ™ kÄ™ z jej brzucha w
dół do brzega jej włosów łonowych.
Skrę ciła się w oczekiwaniu.
Ale wtedy nastą piło kompletnie inne
uczucie. Dwie rÄ™ ce na jej kolanach,
rozszerzają ce je. Ciepły oddech na
wewnÄ™ trznej
stronie jej uda. Kyle, powrócił do
ludzkiej postaci, zaczą ł poż erać jej
cipkÄ™ .
Jego usta łaskotały brzegi jej dobrze
przystrzyż onej cipki smakują c
dokładnie brzegi jej warg sromowych.
Noah zostawił
sutek, a wstrzą s gorą cego ż aru
wypełnił jej ś rodek. Kyle wsuną ł swoje
rę ce pod jej tyłek i przycią gną ł ją do
swoich ust. JÄ™ knÄ… Å‚
przy jej wraż liwych wargach
sromowych. Jego ję zyk lizał jej
Å‚echtaczkÄ™ w szybkich ruchach,
chłepczą c ją , smakują c jej.
ZacisnÄ™ Å‚a swoje wewnÄ™ trzne Å› cianki.
Wilgoć wytrysnę ła z niej. Kyle wsuną ł
swój kciuk w jej mokrą dziurkę .
Ale ona chciała wię cej zanim dojdzie.
Dyszą c, powiedziała do Noaha.
"Pozwól mi cię possać. Chcę cię mieć w
swoich
ustach."
Noah polizał po raz ostatni jej sutek a
potem przysunÄ… Å‚ tak blisko swojÄ…
erekcję , ż e znajdowała się dokładnie
przed niÄ… .
Przedwczesna sperma zwilż yła czubek.
Polizała swoje usta na propozycję .
Przesunę ła się w bok. Kyle poszedł w
jej Å› lad. Jego
kciuk wsuną ł się głę biej, jego ję zyk
masował twardy zawią zek jej
łechtaczki. Błyskawicznie, wsadziła do
usta penisa Noaha,
ssÄ… c go.
Gdy Kyle przesunÄ… Å‚ swoim kciukiem
przez punkt G w jej cipce, wiedziała, ż
e jest blisko, ale nie była jeszcze
gotowa by
dojś ć. Skupiła się na Noahu, pozwalają
c sobie na chwilę cofną ć się na krawę
dz . Odzyskać kontrolę na swoim
ciałem.
Przedłuż yć to odrobinę .
Rę ce Noaha przeczesały jej włosy.
Kierował jej ruchami za pomocą
swoich rą k. Jego ję czenie powiedziało
jej, ż e kieruję
się w dobrym kierunku. Wessała główkę
jego penisa, wydobywajÄ… c wiÄ™ cej jego
słonej spermy. Polizała czubek. Noah
wydał z
siebie ję k. Doszedł prawie. Wyczuwała
to. Był bliski orgazmu.
Kyle wpychał i wypychała kciuk w jej
dziurkÄ™ , rozsmarowujÄ… c jej Å› mietankÄ™
po całej cipce. Jego ję zyk draż nił ją .
Wiedziała, ż e ona, również , niedługo
dojdzie.
Zwróciła swoją uwagę z powrotem do
Noaha, trzymała nasadę jego penisa w
rę ku i wsunę ła do ust. Noah napręż ył
siÄ™ .
Jego ją dra stwardniały. Sperma
wytrysnę ła w dół jej gardła w ciepłym,
słonym przypływie. Stę kną ł i wepchną
Å‚ siÄ™ w niÄ…
jeszcze raz.
Wysuną ł swojego osłabionego penisa z
jej ust i cofną ł się na łóż ko. Wzią ł głę
boki oddech, przeczesał rę ką swoje
włosy, i
zagryzł wargę . Po chwili, przemienił
się z męż czyzny w wilka.
Hannah zwróciła swoją uwagę z
powrotem na ustach miÄ™ dzy jej
nogami. "Kyle." Zagruchała. "Chcę byś
mnie
pieprzył."
Kyle osunÄ… Å‚ swoje usta od jej cipki, ale
kontynuował pieszczenie jej wewnę
trznych Å› cianek swoim prawym
kciukiem.
Zadrż ała. Była tak blisko
szczytowania. Ale chciała mieć w sobie
najpierw fiuta Kyle. Ten twardy, gruby
trzonek wbijajÄ… cy siÄ™
w niÄ… .
"Masz najpyszniejszą cipkę . Mógłbym
lizać cię całą noc." Przesuną ł szybko
jÄ™ zykiem przez bolesny zawiÄ… zek.
Wzdrygnę ła się . Boż e, był w tym
dobry.
"Wystarczy." Złoż yła nogi, zmuszają c
go do cofniÄ™ cia siÄ™ .
Gdy wycofał swój kciuk, jej cipka była
pusta i pulsują ca. Tak blisko ż eby dojś
ć, ż e aż bolało.
W jednym Å‚agodnym ruchu, przesunÄ… Å‚
się z dolnej częś ci łóż ka do
podpierana siÄ™ nad niÄ… . Jego erekcja
sztywna na jej
brzuchu. Trą cił ja mię dzy piersiami.
SiÄ™ gnÄ™ Å‚a miÄ™ dzy nich i zamknÄ™ Å‚a w rÄ™
ku jego fiuta. Był grubszy niż Noaha i
twardy jak
kamień . Kyle stę kną ł i podniósł swoje
biodra. Pokierowała jego trzonek do
gorą cego mokrego ż aru w jej cipce.
WepchnÄ… Å‚ siÄ™ w
nią , i zbyt wraż liwe ciało zaś piewało
głoś no. Z tym jednym szybkim pchnię
ciem, orgazm uderzył w nią mocno.
SzarpnÄ™ Å‚a siÄ™
na niego. Wbijał się w nią ze zwierzę
cym instynktem. Przedłuż ała orgazm
tak długo jak mogła. Jej wewnę trzne ś
cianki
eksploatowały jego spermę , odgłosy jej
orgazmu przedłuż yły przyjemnoś ć
jemu.
Usiedli na chwilę , ciała złą czone ze
sobą . Kyle patrzył w jej oczy przez dłuż
szÄ… chwilÄ™ . "JesteÅ› jednÄ… z nas,
Hannah."
Trą cił nosem jej szyję , a potem sturlał
się z jej ciała. "Czekaliś my na tą
jedynÄ… . A teraz znalez liÅ› my ciÄ™ ."
To wtedy poczuła, ż e się przemienia.
Jej umysł zmienił się . Jej koń czyny
opadły. Z odległoś ci, czuła jak obok
niej na łóż ku Kyle zmienia się z
człowieka w
wilka. Przemiana była orgią uczuć i
zmysłów. Każ dy krok przybliż ał do
przemiany - łapa wydłuż yła się albo
ogon
wykiełkował - wywołują c nowy wstrzą
s elektrycznoÅ› ci.
Tym razem, Hannah była bardziej ś
wiadoma podczas swojej przemiany.
Widziała jak jej orgazm i przemiana
były ze
sobą blisko połą czone. Najpierw jedno,
a potem drugie.
Zeskoczyła na podłogę i dołą czyła do
swoich wilków.
Rozdział 6
Hannah zadrż ała. Była zimna. W głę bi
serca wiedziała dlaczego. Jej wilcze ja
pamię tało, ale jej ludzka jazń była
odrobinę postrzę piona. Przewróciła
się w łóż ku, a jej nagi tyłek dotkną ł
ciepłego ciała. Jej piersi potarły o inne
ciało po jej
drugiej stronie. Dwa samce.
Tak, to była prawda. Ona, Noah, i Kyle
przemienili się ostatniej nocy i błą kali
siÄ™ poza kampusem. Po arktycznym
lodzie. Wyją c do księż yca na tak
czystym niebie, jego srebrna
powierzchnia z kraterami znajdowała
się tak blisko, ż e moż na
było ją dotkną ć. Przebiegli wile
kilometrów, dołą czyli do innych
arktycznych wilków, bawili się na
lodzie i Å› niegu. Nigdy nie
było im zimno. Cudownie i pocieszają
ce było bycie z takimi jak ona.
Nie pamię tała jak skoń czyli tutaj.
Nadal w połowie ś pią c, wtuliła się w
swoich towarzyszy by się ogrzać. Noah
przerzucił ramię przez jej biodro i i
przycią gną ł jej ciało do swojego.
Naga skóra przy nagiej skórze. Jego
penis stwardniał przy
jej tyłku.
"Obudziłaś się ?" Zapytał, pocierają c
dłonią jej biodro.
"Mmmm," mruknę ła, wpychają c swój
tyłek w jego rosną cą erekcję .
Kyle odwrócił się twarzą do niej, jego
oczy na wpół zamknię te. "Czy jesteś
my twoimi partnerami?" PrzeciÄ… gnÄ… Å‚
palcem
od jej obojczyka do koniuszka jej bolÄ…
cej piersi. Jej sutek skurczył się
błyskawicznie. Uś miechną ł się .
"Tak, są dzę , ż e obaj jesteś cie nimi."
Pochyliła się i pocałowała Kyle
delikatnie.
Kyle stę kną ł. naparł na nią . Chę tny
przemienić się ponownie, otworzyła
swoje usta na ję zyk Kyle i zatraciła się
w cieple
i twardoś ci swoich partnerów.
Przyszłe miesią ce rozcią gnę ły się
przed nią w jej umyś le. To było miejsce
akceptacji i poszukiwania, a ona
cieszyła się , ż e odnalez li ją i
sprowadzili do domu.
Koniec


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
(Microsoft Word ROZDZIA243 IV doc)
Microsoft Word beleczka doc
Neu Microsoft Word Dokument
Microsoft Word W16 pochodne zlozone funkcji 2 zm
w cusb37 Microsoft Word 2013 Free Reference Card
Microsoft Word sprawozdanie Pyzik
Microsoft Word Cz I CWICZ RACH Z MTP1 Materialy Pomoc Stud
Microsoft Word Documento1
Microsoft Word strukt cwiczenie2
Microsoft Word W19 Calka podwojna
Microsoft Word W21 Calka krzywoliniowa
Microsoft Word sasiedzi powinni wspolpracowac
Microsoft Word AUDYT 4 DPS internat 2
Microsoft Word Logistyka blok 1
Microsoft Word W20 Calka potrojna

więcej podobnych podstron