Opowiadania Erotyczne - darmowe opowiadania erotyczne, fantazje - artykuły
function selecturl(s) {
var gourl = s.options[s.selectedIndex].value; window.top.location.href = gourl;
}
.text {
COLOR: #666666; FONT-FAMILY: Verdana; FONT-SIZE: 11px; FONT-WEIGHT: normal; PADDING-BOTTOM: 3px; PADDING-LEFT: 5px; PADDING-RIGHT: 5px; PADDING-TOP: 3px; TEXT-ALIGN: justify
}
Menu Główne
Strona
Główna
Lista
Opowiadań
Poleć
Nas
Kontakt
Dodaj
opowiadanie!
Opowiadania!
Nadesłane
Lazurowe
WybrzeżeDla
KasiDla
Kasi cd..
Subskrypcja
Informacje o nowych opowiadaniach na
mail!
Statystyki
osób na stronie: 3opowiadań:
207
Artykuły
> Opowiadania
> Mineciarz
Po
ogólniaku dostałem się na studia na psychologię.
Większość moich kumpli twierdziło, że chyba jestem
głupi, że wybrałem taki kierunek, ale ja wiedziałem
dobrze co robię. Po pierwsze interesowałem się
psychologią, a po drugie, na psychologii zawsze jest
dużo więcej dziewczyn niż chłopaków. Moje
przypuszczenia w pełni się potwierdziły - w mojej grupie
było 25 osób, z tego aż 20 przypadało na płeć piękną.
Już na pierwszym wykładzie obejrzałem je sobie
dokładnie. Wiadomo, że nigdy nie jest tak, że w grupie
są same ładne dziewczyny, ale przynajmniej w mojej
grupie większość kobiet to były naprawdę fajne pipki.
Kilka było brzydkich - w sam raz dla moich nowych
kolegów z grupy, którzy też nie wyglądali na playboyów.
Od razu wpadła mi w oko Aga, dość wysoka czarnula o
bardzo dużym biuście. Jej cycki latały pod jej
sweterkami i koszulami jak olbrzymie pomarańcze, bo
nigdy nie nosiła staników. Doskonale zdawało sobie
sprawę z tego, co jest jej największym walorem i
umiejętnie to podkreślała. Często nosiła bardzo obcisłe
sweterki lub bluzeczki z dużym dekoltem. Gdy nachylała
się po torbę lub po coś innego, zawsze starałem się tak
ustawić, by zajrzeć jej za dekolt i zobaczyć kawałek
cycka. Czasami był to nawet dość znaczny kawałek. Gdy
było cieplej często przychodziła w T-shircie, przez
którego cienki materiał prześwitywały jej duże brodawki.
Mimo chodzenia bez "puszorka" i dużego rozmiaru "ucha"
piersi miała jędrne i wcale nie obwisłe. Uwielbiałem
siadać na ławce pod schodami i patrzeć jak Aga z nich
zbiega. Jej cyce podskakiwały wówczas rytmicznie i dość
wysoko. Bardzo mnie to podniecało i sprawiało, że moja
lufa natychmiast podnosiła się i była gotowa do strzału.
Wyobrażałem sobie, że cycata Agunia zbiega ze schodów
zupełnie nago, a ja stoję pod schodami, również goły jak
mnie Bóg stworzył i z ogromnym wzwodem. Aga rozpędza się
i skacze na mnie, nadziewając się na mój wałek, a ja
chwytam ją za tyłeczek i wtulam się w jej piersi.
Niektóre dziewczyny z naszej grupy chyba podzielały
moje zainteresowanie zderzakami Agnieszki.
Zaobserwowałem, że kilka z nich często niby dla żartu
chwyta Agę za biust śmiejąc się przy tym. Aga była tym
trochę zażenowana, ale widocznie podobało jej się to, bo
nie broniła się przed tymi pieszczotami i twardniały jej
sutki, co sprawiało, że jej biust wyglądał jeszcze
bardziej apetycznie. Potem Beata, malutka blondyneczka o
średnim biuście i małym, ale bardzo jędrnym tyłeczku
oraz Danka, gruba, brzydka dziewucha z jakieś wiochy,
wymyśliły inną zabawę, w której piersi Agi odgrywały
główną rolę. Otóż wyczekiwały na moment, kiedy na
korytarzu będzie tylko Aga i zachodziły ja od tyłu, tak
by Aga ich nie zauważyła. Wtedy jedna z nich
podskakiwała do Agi, jedną ręką zasłaniała jej oczy, a
drugą chwytała za cyca. Wtedy Aga musiała zgadnąć, kto
ją chwycił za cyca. Stała tak z zasłoniętymi oczami i z
ręką na cycusiu, dopóki nie zgadła. Dziewczyny myślały,
że nikt nie widzi ich zabawy, którą nazwałem
"cycula-zgadula", ale ja to dokładnie obserwowałem,
chociaż stałem dość daleko, by być niewidocznym. W
końcu pewnego dnia pomyślałem: "Raz kozie śmierć, muszę
bliżej zapoznać się z buforami Aguni." Spóźniłem się
kiedyś na ćwiczenia i idąc do sali zauważyłem, że
posiadaczka biustu-marzenia stoi pod klasą. Widocznie
spóźniła się i czekała na przerwę, żeby wejść, bo bała
się, że zostanie opierdolona przez surowego magistra. Na
korytarzu nie było absolutnie nikogo, więc pomyślałem:
"Teraz albo nigdy". Zaszedłem ją od tyłu i tak jak
robiły to Beata z Danką doskoczyłem do niej, lewą ręką
zasłoniłem jej oczy, a prawą ucapiłem za cyca. Jej pierś
była ciepła, twarda i tak duża, że nie mogłem jej całej
objąć. Na początku Aga zdrętwiała ze zdziwienia, ale po
chwili ochłonęła i spytała: - Beata? Nic nie
powiedziałem, by nie psuć sobie zabawy. - Danka? -
próbowała zgadnąć. Nie odpowiedziałem, ale
pogłaskałem ją po cycusiu. Aga gwałtownie obróciła się i
stanęła ze mną twarzą w twarz. Zobaczywszy mnie zrobiła
ze zdziwienia wielkie oczy i po prostu ja zatkało.
Przemówiła dopiero po chwili: - Co to ma znaczyć? -
spytała zdenerwowana. - Nic, po prostu na widok
twojego cudownego biustu nie wytrzymałem i musiałem go
dotknąć - myślałem, że zaraz dostanę w pysk, ale nic
takiego nie nastąpiło. - Tak bez pytania mnie o
zgodę? Już od dawna zauważyłam, że ciągle gapisz się na
moje cycki, ale nie spodziewałam się, że zachowasz się w
ten sposób. -Sorry, masz rację, mogłem się spytać,
czy mogę cię chwycić za biust. - A byłoby ci
przyjemnie, gdym to ja zaszła się od tyłu i chwyciła za
kutasa? - jej wzrok był natarczywy i nieustępliwy.
Stałem w milczeniu, gdy nagle Aga chwyciła mnie za
penisa i mocna ścisnęła. Byłem zaskoczony i lekko
zażenowany, bo poczułem, że mi stanął. - O, Bronek,
widzę, ze ci się to podoba - dziewczyna uśmiechnęła.
Nagle drzwi skrzypnęły i Aga odskoczyła ode mnie jak
oparzona. Właśnie skończyła się pierwsza godzina ćwiczeń
i nasza grupa wychodziła na przerwę. Prawie wszystkie
miejsca były już zajęte, wolne pozostał tylko ostatni
rząd ławek, więc usiedliśmy z tyłu sali, Aga siedziała
przy oknie, a ja obok, po jej prawej stronie. Po 10
minutach cała grupa wróciła do sali, bo wykładowca
wrócił i zaczął ględzić na temat, który mnie wcale nie
interesował. Interesowało mnie teraz coś zupełnie innego
- Aga i jej duże cyce. Odwróciłem się do Agi i pochylony
zaglądałem jej za dekolt. Jak zwykle nie miała stanika.
Oczywiście Agnieszka zauważyła to i bez cienia
skrępowania zagadnęła: - Co, podoba ci się mój
biust? - Przecież wiesz, że tak. - A chciałbyś
zobaczyć moje cycki? - No pewnie - co za pytanie, aż
się zwijałem z pożądania i ciekawości, by je zobaczyć.
- To sobie obejrzyj - chwyciła się za biust,
ścisnęła go i podniosła do góry, tak że 3/4 jej cyców
wylewało się przez dekolt bluzki. Trwało to tylko kilka
sekund, ale wystarczyło to, by znowu mi stanął. Nikt
tego nie widział oprócz mnie, bo przed nami siedziało
dwóch wysokich chłopaków kompletnie pochłoniętych
wykładem i całkowicie na zasłaniali, a my rozmawialiśmy
bardzo cichym szeptem. - Znowu ci stanął - Aga
dotknęła mojego wyprężonego penisa. Zaczęła głaskać go
przez spodnie, a mój najlepszy przyjaciel robił się
coraz większy. Po chwili rozpięła mi rozporek, włożyła
rękę w slipki i chwyciła mnie za jajka. - Tutaj nie
jesteś taki odważny, jak na korytarzu - stwierdziła.
- Co ty powiesz... - poirytowany jej słowami
włożyłem jej rękę pod bluzkę i zacząłem głaskać po
nagich piersiach. Ona w tym czasie pieściła moje
klejnoty rodzinne, nie zwracając uwagi na mojego wacka.
Jej duże jędrne piersi szybko nabrzmiały, co jeszcze
bardziej mnie podnieciło. Bawiłem się jej sterczącymi
brodawkami, gdy Agunia masowała mi jądra. W końcu nie
wytrzymałem, podniosłem jej do góry bluzkę i odsłoniłem
jej prawego cyca. Widok był imponujący. Pochyliłem się i
zacząłem ssać jej brodawkę. Ona chwyciła mnie za członka
i zabawiała się nim. Trwało to dłuższą chwilę, a gdy
wyczuła, że zaraz mogę trysnąć, ścisnęła trzema palcami
końcówkę mojej fujary i trzymała tak długo, aż mój wzwód
zaczął zanikać. Wtedy powróciła do robienia mi dobrze
ręką. Ciągle miałem w ustach jej cyca, którego trzymałem
lewą ręką, a prawą rękę włożyłem jej w spodnie. Majtek
też nie miała, co ułatwiło mi zadanie. Włożyłem jej dwa
palce w pochwę i energicznie pocierałem o ścianki.
Zabawialiśmy się w najlepsze, gdy nagle usłyszeliśmy
podniesiony głos wykładowcy: - No to na tym
zakończymy dzisiejsze zajęcia. Szybko wyjąłem palce
z cipki Agnieszki i odssałem się od jej cyca, obciągając
jej bluzkę. W tym czasie Aga puściła mojego członka i
zapięła sobie rozporek. Ja zrobiłem to samo i nikt nie
domyślił się, co robiliśmy z Agnieszką. - Słuchajcie
- wykładowca już wyszedł i na środek sali wyszła Magda,
którą wybraliśmy starostą grupy. - Jesteśmy już prawie
miesiąc na pierwszym roku, a jeszcze nie zrobiliśmy
żadnej imprezy studenckiej. Trzeba to nadrobić! -
Bardzo chętnie - odezwałem się - To gdzie się dzisiaj
spotykamy. - Na przykład u mnie - powiedziała Magda.
- Moich starych nie ma i mamy całą chatę dla siebie.
Zgodnie przystaliśmy na jej propozycje i rozeszliśmy
się, bo nie mieliśmy już więcej zajęć. Okazało się, że
Aga mieszka po drodze ode mnie do Magdy, więc umówiłem
się z Agą, że wpadnę po nią i pójdziemy razem. Punkt
dziewiętnasta stałem pod drzwiami i naciskałem na
dzwonek. Otworzyła mi drzwi. Była w szlafroku i miała
mokre włosy. - Wejdź - zaprosiła mnie do środka -
Jeszcze jestem nie gotowa - odsłoniła na sekundę poły
szlafroka, pokazując mi nagie piersi i czarną, gęsto
zarośniętą cipkę. Zaraz zakryła się i weszła do
łazienki. Zaczęła suszyć sobie włosy suszarką. -
Właśnie wyszłam z wanny. Myślałam, że się trochę
spóźnisz. Usiądź sobie w pokoju. Zaraz pójdziemy.
Usiadłem na tapczanie w jej pokoju i pomyślałem
sobie, że oprócz fantastycznego biustu Aga ma też fajną
cipkę. Po kilku minutach Aga weszła do pokoju już z
suchymi włosami. Teraz będzie musiała się ubrać. Może
znowu uda mi się rzucić okiem na jej pipkę. Dziewczyna
stanęła tyłem do mnie a przodem do szafy. Zrzuciła
szlafrok na podłogę i zupełnie naga schyliła się do
szafy i wyciągnęła z niej koronkowe majtki. Miała
krągłe, jędrne, opalone pośladki. Widać, że opalała się
nago, bo całe jej ciało miało przyjemny jasnobrązowy
kolor. Schylana naciągała majtki na swoją seksowną pupę.
Stała lekko z boku, więc było widać kawałek jej dużych
dyndających piersi. Zareagowałem tak, jak by to zrobił
na moim miejscu każdy normalny facet. Po prostu
podszedłem do niej i chwyciłem ją za zwisające piersi.
Ach, co za cyce jak donice! - Bronek, nie teraz! -
skarciła mnie - Na imprezie będziemy mieli dosyć czasu
na różne figle. Zsunęła moje dłonie ze swoich cycków
i ubrała kolorową koszulę i krótką spódniczkę.
Oczywiście nie ubierała stanika. - Nie wiem, jak
inne dziewczyny mogą w taki upał ubierać cyckonosze
-odezwała się moja cycatka. Przecież pocą się w nich jak
świnie. A ty ubrałeś slipki? - Nie. Po co? -
Kłamiesz.. - chwyciła mnie za krocze i pomacała - Ej,
faktycznie nie masz nic pod spodniami... Ale chodźmy
już. Mimo zapewnień jednak nie wszyscy z naszej
grupy zjawili się na imprezie u Magdy. Było 19 osób - 15
cipeczek i 4 napalone kutasy. Umówiliśmy się, że nikt
nie przyjdzie ze swoim partnerem, więc były tylko osoby
z naszej grupy. Było bardzo gorąco, więc większość
dziewczyn było w miniówkach i koszulkach z dekoltem.
Zauważyłem, że oprócz Agi jeszcze Magda, Beata, Marta i
Ania nie miały staników. Bardzo mi się to podobało.
Dużo piliśmy, paliliśmy też maryśkę. Około 23-ciej z
naszej ekipy zostało tylko 3 chłopaków i 8 dziewczyn.
Reszta się zmyła, ale może i dobrze bo zostały tylko
najładniejsze i najbardziej zabawowe dupencje. Cieszyło
mnie też to, że została cała piątka dziewczyn, które nie
ubrały dziś staników. Puszczaliśmy dużo wolnych,
nastrojowych kawałków, przy których miałem okazję
sprawdzić dupeczki i cycuszki naszych dziewczyn. Poza
Agą zwłaszcza Ania miała ciekawy biust - cycuszki
średnich rozmiarów, ale zuchwale sterczące. W tańcu
przyciskała je do mojej klaty, a ja dociskałem mojego
sterczącego penisa do jej brzucha. Na pewno to czuła i
uśmiechała się do mnie znacząco. Mieliśmy włączony
telewizor. Na jakimś niemieckim kanale leciał właśnie
streaptease. Fajna dupa rozbierała się do naga w rytm
muzyki, potrząsając dużymi cycami. - Wielkie mi co -
skomentowała to Aga, która miała już nieźle w czubie,
podobnie jak inne dziewczyny - Też bym tak umiała, jeśli
nie lepiej. - No, ciekawy jestem - podpuściłem ją.
- To zaraz się przekonasz, cwaniaczku. Wstała i
włożyła do magnetofonu kasetę z balladami rockowymi.
Zaczęła wolno tańczyć, gładząc się przy tym po
piersiach. Tańczyła bardzo ładnie i zmysłowo. Wyjęła
koszule ze spódniczki i rozpięła ją od dołu do połowy.
Potem podniosła dół koszuli do góry i naszym oczom
ukazał się dół jej biustu. Wyglądał bardzo apetycznie.
My, to znaczy chłopacy, byliśmy już mocno napaleni, a
dziewczyny przyglądały się z zainteresowaniem. Potem
zdjęła buty, a następnie pończochy, które rzuciła mi ma
głowę. Wszyscy spodziewali się, że teraz zdejmie
koszulę, ale Aga zaskoczyła nas wszystkich. Odwróciła
się tyłem do nas, pochyliła się i powoli zdjęła swoje
koronkowe majtki. Oczywiście rzuciła mi je na głowę.
Chwyciła dół spódniczki i tańczyła tyłem do nas, co
chwile podnosząc spódniczkę aż do pasa i pokazując nam
swoją opaloną dupeczkę. - Kurczę, mogłaby w końcu
pokazać pipkę - szepnął do mnie Seba, który siedział
obok. Agnieszka zaczęła obracać się coraz szybciej
wokół własnej osi, spódniczka podnosiła się coraz wyżej,
aż w końcu ujrzeliśmy upragnioną, czarną, włochatą
myszkę. Trwało to tylko moment, bo Aga zatrzymał się
gwałtownie i rozpięła koszulę. Nie zdjęła jej jednak i
nie było widać całych piersi. Tańczyła na zmianę
pokazując nam swoje cyce i zakrywając je, aż w końcu
weszła na stół i tańczyła dosłownie na wyciągnięcie ręki
od nas. Rozpaliło to inne dziewczyny, bo Ania i
Beata również weszły na stół i zaczęły się rozbierać w
rytm, muzyki. Ania tańczyły przede mną, Aga przed Sebą,
a Beata przed Wojtkiem. Pozostałe dziewczyny patrzyły
tylko co jest grane. W końcu dziewczyny rozebrały się do
rosołu. Ania również musiała się opalać nago, bo całe
jej ciało miało równomiernie rozłożoną opaleniznę. Była
zgrabną blondynką i miała podgoloną cipkę, tak że
zostawiła sobie tylko wąski paseczek włosków na szparce.
W pewny momencie Ania chwyciła mnie za włosy i
przyciągnęła moją głowę do swojej pipki. - Pocałuj
ją - powiedziała. Zrobiłem to dość chętnie.
Całowałem jej cipeczkę, a później zacząłem ją lizać
pieszcząc językiem jej łechtaczkę. Ania cicho
pomrukiwała z rozkoszy, ale ciągle tańczyła. Kątem oka
widziałem, jak Seba robi minetkę Adze, a Wojtek Beacie.
Dwie dziewczyny nie wytrzymały i wyszły, ale Magda,
Aneta i Marta zostały i patrzyły, co będzie dalej. A
dalej działo się dość ciekawie. Tak długo lizałem
dzyndzelek Ani, pieszcząc równocześnie jej cycki, aż
zaczęła jęczeć. Chyba doprowadziłem ją tym do orgazmu.
Wtedy Anula zeskoczyła ze stołu, chwyciła mnie za rękę i
wyciągnęła na środek pokoju. Chwyciłem ją za tyłeczek,
wtuliłem głowę w biust i w takiej pozycji tańczyliśmy
kilka minut. Potem Anka ściągnęła mi koszulę i
przytuliła się do mojej klatki. Położyła mi rękę na
brzuchu i głaskała mnie po nim przesuwając się powoli w
dół. Gdy dotarła do mojego rozporka, rozpięła go,
włożyła swoją drobną rączkę w moje slipki, chwyciła za
końcówkę penisa i wyciągnęła mojego zucha na światło
dzienne. Puścił go i tak tańczyliśmy w takt wolnej,
nastrojowej muzyki - ona zupełnie naga, a ja w samych
spodniach, z rozpiętym rozporkiem i z kutasem na
wierzchu. Gdy zaczęła się następna piosenka, Anka
uklękła, chwyciła mnie lewą ręką za jądra, a prawą
ucapiła mnie za fiuta i delikatnie pocałowała mojego
ptaszka w sam dzióbeczek. Po tym miłym wstępie zaczęła
mi robić loda. Miała w tym niezłą wprawę. Byłem już
blisko wytrysku, ale Ania chyba chciała tego uniknąć, po
wypuściła z ust mojego wacka. Ściągnęła mi spodnie i
zostałem tylko w butach i skarpetkach. Inni tez
dobrze się bawili. Dwie inne parki tańczyły nago obok
nas, a Magda, Aneta i Marta pozbyły się górnej części
garderoby, siedziały na tapczanie i bawiły się swoimi
piersiami. Skończyła się kaseta i Aga włożyła inną.
Były to jakieś szybkie rockowe kawałki. Agnieszka
podeszła do nas, chwyciła mnie za rękę i powiedziała:
- Odbijany. Teraz ja tańczę z Bronkiem. Anią
zajął się Seba, a ja zacząłem obracać w tańcu moją
cycatkę. Jej duże piersi ciągle pląsały mi przed oczami.
co chwilę Aga skakała mi na piersi. Chwytałem ją w tedy
za pupę, a głowę miałem przyciśniętą do jej biustu. Po
chwili opuszczałem ją, a wtedy ona nie omieszkała otrzeć
się o mojego wyprężonego fiuta. robiła energiczne
wślizgi taneczne między moje nogi, co zawsze kończyło
się krótkim pocałunkiem złożonym na moim członku lub
jajkach. Coraz bardziej mnie to podniecało i miałem
ochotę zapakować mojego sztywnego karolka w jej czarna
pipkę, kiedy poczułem na moich pośladkach czyjeś ręce.
Okazało się, że to Magda, rozebrana do majtek, włączyła
się do zabawy. Tańczyliśmy tak w trójkę, gdy nagle
szybko odwróciłem się przodem do Magdy i jednym ruchem
ściągnąłem jej majtki. Miała fajną rudą pipkę z zarostem
w kształcie trójkąta. Chwyciłem ją za dupkę, podniosłem
do góry i zacząłem całować jej słodkie cycusie. W tym
czasie Aga zajęła się pobudzaniem mojego członka.
Aneta i Marta też włączyły się do zabawy i w pokoju
utworzyły się trzy nagie trójkąciki, w każdym z nich był
jeden chłopak i dwie dziewczyny. Miałem już taką ochotę
na Agę, że po prostu nie mogłem dłużej wytrzymać.
Puściłem Magdę, wyrwałem kutasa z rąk Agi, odwróciłem
się i zapakowałem jej moje berło w jej śliczną pipkę.
Była rozgrzana i wilgotna. Posuwałem ją energicznymi
ruchami, a Magda ucapiła Agunię za cycki i pieściła je,
pocierając w tym czasie pipką o jej pośladki. Niedługo
potem miałem wytrysk, ale Aga nie doszła jeszcze do
orgazmu. Chciałem ją zadowolić, więc położyłem się na
plecach i kazałem jej usiąść mi na klacie. Od razu
zajarzyła, że chcę jej wylizać szparkę i myślę, że
spodobał jej się ten pomysł. Magda bawiła się moim
ptaszkiem, który powoli znów budził się do życia. Gdy
powrócił do poprzednich rozmiarów, nadziała się na niego
i zaczęła brać mnie na jeźdzca, trzymając się przy tym
cycków Agi. Nie podejrzewałem naszej starościny o taki
temperament! W tym czasie pracowicie uprawiałem miłość
francuską z Agunią. Cycatka doszła do orgazmu szybciej
ode mnie, ale kontynuowałem lizanko tak długo, aż
trysnąłem w rudą pipkę Magdy. Wtedy Magda zgoniła Agę z
mojej klatki i zajęła jej miejsce, ale usiadła tyłem do
mnie. Uniosła trochę pupę i pochyliła się lekko do
przodu. Aga usiadła mi na udach, przodem do Magdy.
Pieściły sobie nawzajem biusty, nie zwracając żadnej
uwagi na mojego penisa, który znajdował się między nimi.
W tym czasie robiłem Magdzie dobrze językiem. Magda
również osiągnęła orgazm i zeszła ze mnie, kładąc się
obok mnie na podłodze. Aga położyła się z drugiej
strony. Bawiłem się ich piersiami, a każda z nich miała
je obfite. Dziewczyny całowały całe moje ciało, od
czubka głowy do stóp, oczywiście nie omijając przy tym
penisa, jednak nie brały go do buzi. Włożyłem każdej z
nich dwa palce w pipkę, ale byłem już zmęczony i nawet
nie chciało mi się robić im palcówek. Aga głaskała mi
penisa, a Magda pieściła moje jajka. Później zapachniała
jej czarna piczka Agi, bo puściła moje klejnoty,
położyła się miedzy nogami Agnieszka i lizała jej
szparkę. Nagle nie wiadomo skąd przed moimi ustami
pojawiła się cipeczka Marty. Wygoliła ją sobie do zera i
doskonale było widać jej wargi sromowe. Chcąc niechcąc
robiłem jej minutkę, już nie wiem którą na tej imprezie.
Trzymałem za cyca Agę, która ciągle głaskała mnie po
penisie. Wojtek chyba osłabł, bo do naszej czwórki
dołączyła Aneta. Bez pytania nadział mi się na członka.
Czułem dreszcz rozkoszy przenikający całe ciało Anety.
Marta kucnęła twarzą do niej, mając między nogami moją
głowę. Chciałem dalej robić jej minetkę, ale w tym samym
momencie Aneta przyciągnęła do siebie jej biodra. Aneta
podnosiła się i opadała na mnie, wsuwając w pipkę całą
długość mojego członka. czułem mocne tarcie wzdłuż
ścianek jej pochwy. Marta również podnosiła się i
opadała nade mną, by Aneta mogła przez cały czas lizać
jej cipeczkę. podrzucałem Anetę coraz szybciej , a ona
jęczała w ekstazie przy każdym zagłębieniu się we mnie i
wzdychała, gdy się wycofywałem. Zacząłem prężyć się w
zbliżającym się uniesieniu. W końcu miałem wytrysk.
Aneta opadła na mnie, a ja leżałem nieruchomo czując,
jak moja męskość maleje w jej pipeczce. Na drugi
dzień siedziałem w auli na wykładzie w ostatniej ławce,
na samej górze. Nagle weszła piękna blondyna z dużymi
cycami i krótko przyciętymi włosami, weszła na górę auli
i usiadła obok mnie. Nie znałem jej. Profesor
kontynuował wykład, a blondyna uśmiechnęła się do mnie i
szepnęła: - Słyszałam, że świetnie robisz minetki...
- Masz dobre informacje - odpowiedziałem. Jedną
ręką chwyciła mnie za penisa, a drugą uniosła do góry
swoją miniówkę, pokazując mi blond-pipkę: - Może
zajmiesz się dziś moją szparką?
komentarz[2]
|
© 2005 www.Opowiadania-Erotyczne.adigo.pl.
Wszelkie prawa zastrzeżone.engine by jPORTAL
2
0.067 |
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły59Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły335Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły80Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły75Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły74Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły337Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły56Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły70Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły83Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły60Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły338Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły69Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły336Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły54Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły61Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły53Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły63Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły55Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły44więcej podobnych podstron