Riget 2 e2


{257}{343}Teren pod szpitalem "Królestwo"|to dawne mokradła.
{355}{417}Były tu stawy,|przy których bielono płótno.
{428}{519}Ludzie moczyli wielkie płachty|tkanin w płytkiej wodzie...
{532}{592}i rozkładali do bielenia.
{604}{701}Woda parująca z płócien|zasnuwała całą okolicę mgłą.
{732}{792}Później zbudowano tu|szpital państwowy.
{806}{912}Bielarzy zastąpili lekarze|i naukowcy. Najlepsze mózgi...
{922}{996}w kraju i najdoskonalsza|technologia.
{1041}{1127}Dla ukoronowania dzieła|nazwali szpital "Królestwem".
{1140}{1189}Mieli zgłębiać tajniki życia...
{1200}{1302}a przesądy nie powinny już nigdy|zachwiać bastionów nauki.
{1402}{1466}Być może pycha ich|była zbyt wielka...
{1474}{1538}i nazbyt odżegnywali się|od spraw duchowych...
{1559}{1643}gdyż z czasem chłód i wilgoć|zaczęły powracać.
{1721}{1794}Drobne oznaki zmęczenia|z wolna objawiały się...
{1804}{1884}w tym dość solidnym|i nowoczesnym budynku.
{1916}{1969}Nikt z żywych jeszcze nie wie...
{1980}{2069}ale brama królestwa|na powrót się otwiera.
{2203}{2360}KRÓLESTWO ll
{3595}{3684}CZĘŚĆ SZÓSTA|WĘDROWNE PTAKl
{3886}{3915}Adrenalina.
{5375}{5446}Zostawiłam tu robótkę.
{5472}{5539}Niebieski sweterek. Ładny.
{5555}{5663}Pomyślałam, że musiałam|zostawić ją w pokoju.
{5718}{5837}- W pokoju?|- W Przestrzeni Swedenborga.
{5987}{6035}A więc tak to wygląda!
{6052}{6138}Nie w twoim guście.|Prawda, Drusse?
{6148}{6207}Jeszcze nie wiem.|Powiedz, Emmo...
{6291}{6334}Gdzie mam teraz iść?
{6368}{6405}Chodź!
{6567}{6633}Jest za wcześnie.|Nie powinnaś jeszcze przyjść.
{6668}{6767}Jesteś potrzebna w "Królestwie".|Czeka cię największe zadanie.
{6781}{6834}To będzie w Boże Narodzenie.
{6852}{6936}- Wracaj z powrotem, Drusse.|- Powiedz mi więcej, Mary.
{6962}{7068}Kim są te duchy? Czy wyszły, bo|przejście było za długo otwarte?
{7074}{7182}Powiedz mi coś więcej.|Czyje są te złe oczy?
{7205}{7252}Nie było za długo otwarte.
{7264}{7304}To są wędrowne ptaki.
{7314}{7370}Gromadzą się wokół latarni.
{7405}{7463}Twoje zadanie jest większe|niż sądzisz.
{7486}{7531}Więcej ci nie powiem.
{7562}{7607}Pozdrów mojego braciszka.
{8167}{8198}Rytm zatokowy.
{8420}{8480}O mało cię nie straciliśmy.|Rozumiesz mnie?
{8488}{8520}- Słyszysz, co mówię?|- Nie.
{8666}{8692}Posłucham jeszcze.
{8792}{8843}- Żadnych oznak życia.|- Tutaj też nie.
{9114}{9146}Krogshoj...
{9232}{9272}nie żyje.
{10252}{10319}Piękna jazda, Sokole.|Udało ci się. Pobiłeś rekord.
{10331}{10382}- Chodź po nagrodę.|- Wygrałem!
{10392}{10431}- lle?|- Dużo. Wiedziałem.
{10442}{10478}Stawiam tysiąc na następny.
{10504}{10556}- Dobra. Czarne czy czerwone?|- Czarne.
{10566}{10632}To wstrętna gra.|Jak możesz ją popierać?
{10650}{10760}To narażanie życia niewinnych|ludzi, jadących prawidłowo.
{10798}{10860}Bardzo się to różni od pokera.
{10871}{10922}Co za przewidywalny facet!
{10931}{10978}Dlaczego jesteś taki nudny?
{10990}{11043}Przecież to jest jak walka|gladiatorów.
{11051}{11141}Tylko Sokół się naraża. Dba,|by nikomu nic się nie stało.
{11161}{11191}Oto i on!
{11225}{11291}Pokażcie mi kogoś lepszego,|a będę jego!
{11305}{11336}Ładna jazda!
{11521}{11559}Postawiłem na czarne.
{11572}{11666}Nie wiem, dlaczego, ale czuję,|że następnym razem nie dojedzie.
{11733}{11770}Nie bądź taki święty.
{11782}{11851}Znalazłem sposób na Helmera.|Nie będzie mógł mnie oblać.
{11864}{11896}Co?
{11922}{11970}Pochlebstwo.
{12078}{12112}Jest niedobrze.
{12131}{12186}Wcale nie jest dobrze.
{12232}{12291}Nie wiedzą, co sobie robią|nawzajem.
{12319}{12376}Myślałam, że ich wszystkich|znam.
{12423}{12487}To te złe oczy.
{12507}{12541}Już nie chcę...
{12563}{12616}ich lubić.
{12629}{12717}Musisz ich lubić,|inaczej będą zgubieni.
{12761}{12819}To ich jedyna nadzieja.
{13239}{13288}Powinnaś go dokarmiać z butelki.
{13314}{13388}Mam dosyć mleka,|musi tylko swobodniej płynąć.
{13599}{13638}Co się stało, mamo?
{13718}{13785}Umarł ktoś, kogo bardzo|kochałam.
{13994}{14095}Bój to jest nasz ostatni...
{14127}{14227}krwawy skończy się trud...
{14253}{14367}gdy związek nasz bratni...
{14381}{14460}Dlaczego śpiewasz mi|tę okropną pieśń?
{14490}{14572}Mówiłaś, że w młodości|byłaś komunistką.
{14584}{14627}Komunistką?
{14647}{14737}Byłam, "kolumnistką".|Robiłam skład w "Gońcu".
{14766}{14833}Przypomnij mi, żeby zanim|stąd wyjdę...
{14847}{14908}zrobili nam analizę DNA.
{14938}{15071}Czasami odnoszę wrażenie,|że mi cię zamienili...
{15116}{15163}po urodzeniu.
{15206}{15305}Niewiele po mnie odziedziczyłeś|materiału genetycznego...
{15315}{15358}- syneczku!|- Cieszę się...
{15374}{15414}że znów jesteś ze mną.
{15470}{15535}Dlaczego to musi być|takie trudne?
{15556}{15621}Boli cię? Chcesz lekarstwo?
{15647}{15718}Przestań gadać o tych głupich|lekarstwach.
{15752}{15817}Philip Marco...
{15833}{15923}wielki psychochirurg...
{15936}{15979}z Filipin...
{16000}{16074}nie zostawia najmniejszej|blizny.
{16131}{16186}Jak mogę być spokojna...
{16200}{16297}skoro Mary powiedziała,|że "Królestwo" mnie potrzebuje.
{16309}{16369}Że to się stanie|w Boże Narodzenie.
{16413}{16465}Są tu wędrowne ptaki.
{16509}{16614}Może ptaki z obrazu na ścianie|to właśnie duchy?
{16659}{16710}Wąż to lekarze.
{16729}{16764}A tygrys...
{16904}{16946}Nic już nie wiem.
{16962}{17040}Dlaczego duchy nie mogą|mówić wprost?
{17056}{17108}Szyfry, mrugające lampy...
{17119}{17212}wirujące stoliki|i niedokończone piosenki.
{17269}{17358}Być może taka już ich tradycja.
{18362}{18392}Czego?
{18467}{18511}Tak być nie może.
{18545}{18571}Dość tego.
{18590}{18644}Trzeba natychmiast przerwać.
{18653}{18703}Podczas komunii musi być cisza.|Zupełna cisza!
{18732}{18774}Nie wiedziałem.
{18785}{18886}- Czego chcesz?|- Chcę uporządkować życie.
{18924}{19003}Nie ma mowy, jeśli nie będziesz|przestrzegał zasad. Buty!
{19116}{19144}Czekaj tu.
{19804}{19843}To bęben...
{19896}{19942}Nie, zostawmy go już!
{20051}{20127}Nie mówiłem, że ma być cisza?|Zupełna cisza!
{20726}{20805}Ta wasza trucizna działa|piorunująco!
{20828}{20925}Dobrze pan użył? Posmarował|ościeżnice o zachodzie słońca?
{20958}{21008}Zrobiłeś ze mnie mordercę.|On nie żyje!
{21026}{21085}Chyba nie kazał mu pan tego pić?
{21120}{21164}Tak czy inaczej nie umarł.
{21198}{21255}Tylko wygląda jakby był martwy.
{21267}{21297}To powierzchowna śmierć.
{21345}{21433}- Powierzchowna śmierć?|- Daje się wrogowi truciznę...
{21454}{21533}a kiedy jest powierzchownie|martwy, daje się odtrutkę.
{21560}{21628}Dopiero wtedy zmienia się on|w zombi.
{21642}{21712}Ale odtrutkę trzeba podać|w ciągu 72 godzin.
{21722}{21800}- Nie polecę po nią na Haiti!|- Wcale pan nie musi.
{21817}{21870}Zapisałem cenę na etykiecie.
{22060}{22141}Są też szwedzkie banknoty.|Między innymi.
{22235}{22274}Panie docencie Helmer!
{22280}{22345}Chce pan wiedzieć,|dlaczego pana kocham?
{22382}{22415}Idiota!
{22432}{22507}Ze względu na pana uczę się|szwedzkiego. Proszę posłuchać.
{22525}{22636}To tekst z października 1 943 r.|Czy mam dobry akcent?
{22650}{22724}Idzie to tak:|"Zawróćcie swe kutry...
{22739}{22824}i płyńcie z powrotem do Danii".
{22833}{22880}- Było bardzo, bardzo ładnie.|- Albo to...
{23074}{23136}Zawsze mnie zaskakujesz.
{23154}{23250}Smutno mi z powodu Krogshoja.|Mimo wszystko go lubiłam.
{23361}{23421}Znajdziemy innego młodszego|asystenta.
{23433}{23527}- Nie ma w tobie żadnych uczuć?|- Ależ tak, są.
{23541}{23588}Dla ciebie...
{23625}{23699}moja gołąbeczko.
{23715}{23767}Skoro mówimy o zwierzętach...
{23779}{23870}zapomniałam nadmienić,|że borsuki żywią się szczurami.
{23889}{23959}Nie zabijają ich.|Połykają żywcem.
{23970}{24025}To musi być dziwne uczucie...
{24035}{24121}Wiercący się w żołądku szczur,|który wie, że jest zgubiony.
{24285}{24335}Tak nie może być.
{24362}{24447}Muszę mieć regał na te dokumenty|związane z kierowniczą funkcją.
{24459}{24534}Pani Svensson, proszę tutaj!|Musimy mieć regał.
{24550}{24622}W tych papierach robi się|straszny bałagan.
{24647}{24708}Poważnie się obawiam,|że te niebieskie formularze...
{24721}{24763}przepadły, pani Svensson.
{24907}{24981}Przenoszę swoje rzeczy|do ciebie.
{24993}{25063}Ta samotność... Ja przyjdę...
{25088}{25194}trochę później. Muszę iść|na zebranie loży i do...
{25207}{25255}- do chłodni.|- Do chłodni?
{25263}{25302}Niedawno umarł mi pacjent...
{25317}{25383}z oskarżycielskim uśmiechem|na ustach.
{25400}{25465}Chcę zobaczyć, czy do wieczora|coś się zmieniło.
{25625}{25679}Czy doktor Helmer się pojawił?
{25698}{25732}Kocham pana.
{26181}{26212}Przepraszam!
{26312}{26342}No to zaczynamy.
{26363}{26442}Może, choć raz usłyszymy|jakąś porywającą wypowiedź?
{26470}{26585}Czy doktor Helmer skusi się|na odrobinę tortu poziomkowego?
{26605}{26679}Jest z poziomek i ze śmietany.
{26693}{26743}Dziś Stickan obchodzi imieniny.
{26816}{26867}Jest regał, który pan zamówił...
{26888}{26992}- ale o 1 0 centymetrów za długi.|- Pani Svendsen, bez nerwów.
{27010}{27092}Każdy problem da się rozwiązać.|W czym rzecz? Mogę usłyszeć?
{27108}{27150}Mamy kłopot z drzwiami.
{27166}{27236}Nie zamykają się,|bo regał jest za długi.
{27245}{27282}Błąd, pani Svensson.
{27294}{27395}Regał jest dopasowany do ilości|papieru. Drzwi są za szerokie.
{27407}{27478}Proszę wymienić drzwi,|a my kontynuujmy. Żegnam!
{27488}{27545}- Jest jeszcze sprawa adresu.|- Adresu?
{27559}{27629}Nie mam miejsca na wypisanie|adresu.
{27647}{27752}Na liście muszą być znaczki|za 1 5 koron...
{27763}{27830}czyli 60 znaczków po 25 ore.
{27853}{27906}- Nie ma miejsca na adres.|- Ależ pani Svensson...
{27918}{27998}prawie każdy problem|daje się rozwiązać.
{28035}{28087}Precz! Znikać stąd! Wynocha!
{28223}{28253}Co znowu?
{28269}{28323}- Przepraszam, to znowu ja.|- Co tam?
{28386}{28492}- Policja chce z panem mówić.|- Ze mną?
{28510}{28591}Chcą z panem zamienić|kilka słów w sprawie...
{28606}{28670}zaczynającej się na M.
{28790}{28832}Morderstwo!
{28849}{28898}Chodzi o morderstwo.
{29076}{29125}Dzień dobry.|Jensen, policja kryminalna.
{29147}{29194}Prokurator polecił nam...
{29205}{29288}Jak ktoś mógł wpaść|na tak absurdalny pomysł...
{29298}{29376}że mam coś wspólnego|ze śmiercią Krogshoja?
{29389}{29483}Uważam to za zniewagę. Żądam|oczyszczenia mojego nazwiska.
{29501}{29568}A poza tym nie ma dowodu,|że on nie żyje.
{29579}{29635}Ale nam chodzi o Monę...|jakąś tam.
{29797}{29859}O tę małą...
{29932}{29998}grymaśnicę! Teraz rozumiem.
{30015}{30116}Może się to wydać cyniczne|lub nawet niesmaczne...
{30127}{30196}że żartujemy sobie z dziewczynki|o uszkodzonym mózgu...
{30211}{30317}ale mogę wam powiedzieć,|że emanuje z niej tyle energii,
{30328}{30417}tyle życia. Jest taka wesoła.|Jej widok poprawia mi humor.
{30432}{30491}Wszyscy bardzo się cieszymy...
{30514}{30614}z tych maleńkich światełek|pojawiających się w mroku.
{30627}{30703}Zastanawiacie się, co to jest?|Widzę to po was.
{30726}{30771}Ekstrakt rumianku!
{30783}{30821}Trudno uwierzyć.
{30857}{30919}W tak stechnicyzowanym światku!
{30931}{31002}Ale ja zawsze próbuję łączyć|to, co najlepsze...
{31009}{31055}z nowoczesnych metod...
{31074}{31168}z tym, co najlepsze|w tzw. medycynie alternatywnej.
{31183}{31277}W ten sposób nigdy się nie mylę.|Siadajcie, siadajcie.
{31293}{31354}Od czego zaczniemy?|No, proszę mówić.
{31677}{31764}Jeśli nie prześpisz całego cyklu|badań, nie dostaniesz 1 50 koron.
{32015}{32094}Christian, choć raz w życiu|zrób coś nieoczekiwanego.
{32603}{32660}Przepraszam!|O mało nie doznałem szoku.
{32701}{32760}Szok jest ważny.|Bardzo, bardzo ważny.
{32776}{32857}Może pomóc uporządkować życie,|a tego przecież pan chce.
{32871}{32922}Co chce pan uporządkować?|Myśli w głowie?
{32976}{33024}Można tak powiedzieć.
{33066}{33110}Jak się nazywasz, łapiduchu?
{33126}{33168}Einar Moesgaard. Profesor.
{33187}{33249}Nie dla mnie. Chodź tutaj.
{33374}{33409}Spójrz.
{33427}{33469}Tu siedzi profesor.
{33519}{33574}A tu Einar.
{33618}{33665}Co powiedziałbyś profesorowi?
{33754}{33805}Zależy, od czego to profesor.
{33821}{33904}Powiem teraz coś...|bardzo ważnego, ale tylko raz.
{33934}{34003}Profesorem jest twój ojciec...
{34056}{34136}a Einar to ty,|jako bardzo mały chłopiec.
{34161}{34195}Chodź tu! Siadaj.
{34210}{34302}- Siadaj i patrz na chłopca.|- Mam usiąść na profesorze?
{34385}{34425}Co widzisz?
{34604}{34639}Małego chłopca?
{34668}{34755}Świetnie, świetnie.|Dobrze nam idzie.
{34782}{34885}Teraz słuchaj. To, co widzisz,|stworzyli twoi rodzice.
{34904}{34988}- Patrzysz na dziecko rodziców.|- Moi rodzice nie mieli dzieci.
{34999}{35031}Patrzysz na siebie samego!
{35056}{35123}- A, rozumiem! W ten sposób...|- Siadaj tu, chodź.
{35149}{35225}Popatrz teraz na oba krzesła.
{35288}{35328}Na które jesteś zły?
{35341}{35401}- Na żadne z nich.|- Ależ jesteś.
{35410}{35449}Na pewno na profesora.
{35482}{35572}- To zależy...|- Tak, tak... Od czego zależy?
{35580}{35625}Czego on jest profesorem.
{35633}{35708}Zaraz się wścieknę. I to bardzo.|Zdajesz sobie z tego sprawę?
{35720}{35800}Mogę podwoić stawkę za leczenie,|żebyś zaczął współpracować.
{35853}{35961}Najpierw ustalimy, na kogo jesteś|zły, potem usłyszymy twój krzyk.
{36131}{36198}A teraz mój podpisik, tak?
{37017}{37085}Przerwijcie ręczną wentylację|ministra. Znalazłem usterkę.
{37507}{37533}Jestem zły...
{37548}{37589}na ciebie, Bob.
{37639}{37696}Nie jesteś dla mnie miły.
{37735}{37782}A ja się staram.
{37797}{37871}Słyszysz, co mówię,|ty głupi, głupi Bobie?
{37884}{37914}Tak, słyszę.
{37987}{38039}Dość tej dziecinady. Mów wprost.
{38072}{38123}Chcę zobaczyć ministra zdrowia.|Gdzie jest?
{38174}{38214}Na operacji.
{38274}{38347}A, prawda. To ja miałem|go operować.
{38364}{38447}- Przepraszam cię, Bob.|- Weź się w garść i wylecz go...
{38481}{38540}na ile się da. To rozkaz.
{38554}{38633}I zwracaj się do mnie używając|tytułu. Ile razy mam powtarzać?
{38668}{38712}Co za głupota!
{38727}{38769}To prawda, głupota.
{38807}{38861}Czy ta głupota coś oznacza?
{38899}{38956}Wszystko ma jakieś znaczenie.
{39003}{39103}Ale gdzie jest zło?
{39157}{39258}Z głupoty zawsze wynika zło.
{39838}{39911}Teraz zgiełk żywych...
{39959}{40042}ucichnie w tym pokoju.
{40081}{40175}Słyszycie mnie, ptaki wędrowne?
{40249}{40327}Czy to wy szepczecie?
{40432}{40484}Czego chcecie ode mnie?
{40532}{40590}Spokojnie, drogie dzieci.
{40605}{40658}Mówcie pojedynczo...
{40679}{40761}bo nie zrozumiem tego,|co mi powiecie.
{40828}{40874}Dzieciątka wy moje...
{40977}{41043}Takie z was nieszczęśliwe dusze.
{41055}{41119}Gromadzicie się wokół latarni...
{41133}{41181}a latarnia...
{41226}{41265}to ja.
{41284}{41346}Co mam dla was zrobić?
{41366}{41424}Mamo, gorzej ci?
{41438}{41476}Źle się czujesz?
{41529}{41597}Tak, jest mi źle...
{41657}{41715}bo te wszystkie duchy...
{41739}{41806}mówią jeden przez drugiego.
{41972}{42011}Będzie wypadek!
{42255}{42307}Jesteś tam, Sokole? Jesteś tam?
{42480}{42507}Gotowy!
{42572}{42629}Koniec zakładów!
{43218}{43264}Jesteś tam?
{43291}{43319}Co z nim?
{43393}{43427}Zwykle tak się nie waha.
{44249}{44347}Podobno sekretarz Nivensen|popełnił błąd i poddał się...
{44358}{44411}badaniom w naszym szpitalu.
{44425}{44452}Bracie Steenbeck...
{44475}{44580}Nivensen cierpi na epicondylitis|lateralis humeri sinistre.
{44646}{44714}Liczyliśmy na coś|poważniejszego.
{44726}{44815}Ale on nie wie, że epicondylitis|lateralis humeri sinistre...
{44824}{44862}to "łokieć tenisisty".
{44896}{44979}Nivensen jest przekonany,|że to coś groźnego.
{45010}{45062}Nie wyprowadziłem go z błędu.
{45076}{45140}Zasugerowałem,|że możemy mu pomóc...
{45151}{45217}dzięki pewnemu niedostępnemu|jeszcze na rynku preparatowi...
{45228}{45284}jeśli zechce współpracować|z lożą.
{45297}{45366}Nivensen zgodził się przekazać|loży informację...
{45376}{45448}o planowanej przez dyrektora|inspekcji szpitala.
{45460}{45498}Twierdzi on...
{45514}{45623}że dyrektor bez zapowiedzi zjawi|się jutro na neurochirurgii.
{45660}{45748}Oddaję głos mistrzowi ceremonii,|który zdradzi nam swoje plany.
{45958}{46010}- Z wypadku na Lyngbyvej?|- Tak, to ten.
{46839}{46892}Czy ma pan może...
{46906}{46968}klucz do chłodni?
{46991}{47044}Być może. Po co panu?
{47131}{47269}Trochę się chyba pospieszyłem|wystawiając świadectwo zgonu.
{47280}{47326}Pacjent wydawał się martwy...
{47338}{47393}ale pomyślałem sobie...
{47406}{47486}że może lepiej jeszcze raz|to sprawdzić.
{47539}{47589}Słyszy pan, że jestem Szwedem.
{47601}{47687}Jesteśmy trochę zapóźnieni|w wiedzy medycznej...
{47697}{47776}- w porównaniu z Duńczykami.|- To prawda.
{48151}{48210}Czy wszyscy nieboszczycy|leżą tutaj?
{48237}{48284}Tu i w prosektorium medycyny|sądowej.
{48342}{48424}- Medycyny sądowej?|- Gdy chodzi o przestępstwo...
{48440}{48556}Iub nie znają przyczyny zgonu.|Np. nagła śmierć kogoś młodego.
{48623}{48684}A gdzie znajduje się|ten dział medycyny sądowej?
{48877}{48942}Jeśli leży w prosektorium|sądówki, jest martwy.
{48955}{49024}- Taki pokrojony nie może żyć.|- Rozumiem.
{50220}{50259}Jest martwy.
{50271}{50410}Czasem mi się miesza. W Danii|macie jedno kryterium śmierci.
{50422}{50456}W Szwecji mamy dwa:
{50468}{50517}martwy i bardzo martwy.
{50527}{50618}Ten pacjent jest bardzo martwy,|bardzo martwy. Tak trzymać!
{50691}{50796}Słońce już zgasło, mamo...
{50812}{50906}skończył już się dzień.
{50938}{51042}Lis skrada się pod dom, mamo...
{51058}{51145}zamknijmy, więc wszystkie drzwi.
{51184}{51299}Chodź i przy poduszce mej siądź,|mamo...
{51324}{51401}i zaśpiewaj mi coś.
{51510}{51568}- Mamo?|- Tak, skarbie?
{51585}{51626}Mogę ci zadać zagadkę?
{51689}{51724}Oczywiście, skarbie.
{51743}{51821}Jakie jest podobieństwo|pomiędzy mną a "Królestwem"?
{51944}{51994}Oboje jęczymy...
{52005}{52050}stękamy i trzeszczymy.
{52112}{52151}Boli cię, skarbie?
{52213}{52247}Nie chcę już badań.
{52259}{52315}- Dajcie mi spokój.|- Nie po to przyszliśmy.
{52346}{52438}Prof. Ulrich uważa za błąd|nazwanie dziecka nienormalnym.
{52476}{52530}Wcale nie jest interesujące.
{52546}{52582}Statystyka wykazuje...
{52593}{52702}że takie dzieci rodzą się|regularnie w tym kraju.
{52735}{52767}Jak regularnie?
{52793}{52867}Jedno na 1 60 milionów.
{52918}{52962}1 60 milionów?
{53008}{53082}To cała populacja Danii|od zarania dziejów.
{53124}{53183}Ma pan rację zakazując mi|badań.
{53358}{53468}- Mamo, znalazłem go dla ciebie.|- Dziś było tu już sprzątane.
{53491}{53520}Choć czasami...
{53530}{53614}robią to zbyt pospiesznie.|Wtedy ci powiem.
{53624}{53711}To jest Philip Marco. Znalazłem|go sam. W Norrebros Runddel.
{53769}{53825}W Norrebros Runddel?
{53839}{53910}- Największy chirurg świata?|- Był w książce telefonicznej.
{53961}{53990}Jak go znalazłeś?
{54004}{54113}Spis psychochirurgów|był taki króciutki.
{54162}{54214}Nie tak go sobie wyobrażałam.
{54239}{54274}Dlaczego mieszka w Danii?
{54304}{54392}Bo mieszka. To tak jak|z muzykami jazzowymi.
{54402}{54478}Nagle okazuje się, że któryś|jest tu, a nie za granicą.
{54486}{54516}Sprawdziłem na chybił trafił...
{54538}{54586}- i się opłaciło.|- Coś takiego!
{54640}{54715}Ale wygląda na niezbyt chętnego|do pracy.
{54784}{54814}Przewidziałem to.
{55016}{55051}Byłaś operowana?
{55092}{55150}Nie wyjęli wszystkiego.
{55195}{55291}- Problem dotyczy żołądka?|- Nie. Chodzi o głowę.
{55973}{56054}Nie wiedziałam,|że trzeba to zjeść.
{56107}{56148}Wzbogacenie diety.
{56165}{56211}Odkąd nie dodają witaminy C|do piwa.
{56455}{56515}Starsza pani już jest w formie.
{56595}{56653}Miała tylko zły dzień.
{56701}{56759}My też miewamy złe dni...
{56773}{56852}kiedy wszystko się tłucze|i lepi.
{56956}{57033}Kiedy gubią się rękawice...
{57100}{57183}Ona już znalazła rękawice.
{57216}{57254}Czy są czerwone?
{57318}{57355}I nowe?
{57382}{57421}Całkiem nowe.
{57843}{57884}To ja cierpię.
{57946}{57997}Nikogo nie obchodzi...
{58029}{58073}że to ja cierpię.
{58152}{58191}Profesorze Moesgaard...
{58206}{58284}Musi pan z powrotem przejąć|kierownictwo. Nalegam!
{58341}{58383}To ja cierpię.
{58680}{58720}Docencie Helmer...
{58731}{58797}To są niebieskie formularze|zapotrzebowania.
{58808}{58895}Wyrzucił je pan przez pomyłkę.|W ostatniej chwili uratowałam...
{58906}{58960}przed pocięciem w niszczarce.
{59629}{59668}Co pani dolega?
{59699}{59769}Upadłam w kuchni|i złamałam nogę.
{59798}{59906}Nasz los jest zapisany w DNA.
{59940}{60019}Nie istnieje nic,|czego nie da się zrozumieć.
{60040}{60136}Nic, czego nie można zobaczyć|na własne oczy.
{60207}{60250}Nauka!
{60830}{60868}Wątrobiak!
{61094}{61140}Pogramy teraz na bębenku.
{61153}{61197}Wszystkim dobrze to robi.
{61212}{61248}Zaczynamy.
{61601}{61671}- Co mam robić?|- Gdybym podawał rozwiązania...
{61682}{61726}nie miałyby żadnej wartości.
{62027}{62110}- Nic mi pan nie poradzi?|- Czy na drzwiach jest "Porady"?
{62125}{62205}Nie. Tam jest:|"Cisza podczas grupy".
{62247}{62278}Co to znaczy?
{62294}{62347}Pora, żebyś sam udzielił sobie|porady.
{62363}{62395}Jaka by ona była?
{62438}{62477}Znajdź hobby.
{62501}{62559}Zawsze to radzę moim pacjentom.
{62589}{62694}Lekarze mają zwyczaj to mówić,|tak się jakoś utarło.
{62714}{62787}- No, więc znajdź sobie hobby!|- Dobry pomysł.
{62819}{62851}Hobby...
{62898}{62929}Ale jakie?
{62993}{63072}Na pewno kiedyś interesowałeś|się jakimiś bzdurami.
{63192}{63288}Gdy byłem chłopcem interesowałem|się "Przyjacielem Słońca".
{63356}{63429}To było bardzo miłe czarno-białe|czasopismo.
{63441}{63533}Z tego, co pamiętam było organem|stowarzyszenia nudystów.
{63554}{63637}Przypominam sobie wspaniałe|serie fotografii kobiet...
{63648}{63707}pozujących w lasach iglastych.
{63746}{63845}Nie wiem, dlaczego akurat wśród|drzew iglastych, ale tak było.
{63861}{63906}Były wtedy piękne kobiety...
{63925}{63982}i chyba więcej drzew iglastych.
{64053}{64136}Może w dość pokrętny sposób,|ale doszedłeś do sedna.
{64162}{64222}Sięgnij po te baby,|które podniecały małego Einara.
{64254}{64316}Sięgnij po ich piersi,|po ich seks. Chwytaj je!
{64346}{64422}Ich owłosienie łonowe|było niesamowite.
{64468}{64519}Nigdy więcej nie widziałem|czegoś podobnego.
{65131}{65176}Mogę wejść?
{65230}{65288}Mam dla ciebie pozdrowienia.
{65323}{65359}Od taty?
{65402}{65453}Od starszej siostry.
{65484}{65532}Ma na imię Mary.
{66649}{66711}- Możesz już sama chodzić?|- Oczywiście.
{66733}{66791}Świńska krew dobrze mi zrobiła.
{66800}{66874}Marco to mistrz rozrywki.
{66908}{67005}Trochę za bardzo się popisuje,|ale potrafi ożywić.
{67104}{67154}Znowu za mną łażą!
{67213}{67254}- Kto?|- Duchy.
{67265}{67316}Były u Judith i jej syna.
{67339}{67371}Nic nie widzę.
{67386}{67448}Nigdy nie byłeś spostrzegawczy.
{67465}{67516}Ja ich nie widzę, tylko czuję.
{67529}{67609}Przestańcie mnie popychać.|Jesteście nie do zniesienia.
{67617}{67655}Uważaj, podłoga jest mokra.
{67671}{67744}To pewnie mokry duch.|Ktoś, kto się utopił.
{67760}{67795}Przestań mnie wreszcie popychać!
{68134}{68214}Powiem wam coś, moje duchy.|Zostawcie mnie w spokoju.
{68226}{68274}Uduszenie mnie nic wam nie da.
{68285}{68314}Dajcie mi spokój!
{68390}{68419}Dziękuję.
{68863}{68947}Teraz, gdy według opinii|mojego terapeuty...
{68959}{69047}zaczynam zdrowieć, śmierć|Krogshoja wydaje się niepojęta.
{69094}{69181}- Przecież dopiero co tu był.|- 54 godziny temu.
{69193}{69285}Miło, że liczysz godziny,|które upłynęły od jego odejścia.
{69317}{69413}Dziś rano otrzymałem raport|z jego sekcji.
{69449}{69515}Nic nie wskazywało,|że ma tak zniszczoną wątrobę.
{69551}{69643}Ważył poniżej 50 kilogramów.|Tego wcale nie było widać.
{69677}{69747}Powinienem pokazać ten raport|Rigmor.
{69773}{69820}Ona go dobrze znała.
{69839}{69925}Odkryłem na nowo erotykę.|Czy to nie wspaniałe?
{69936}{69998}- No pewnie, pewnie...|- Pokażę ci moją kolekcję.
{70066}{70160}Jest pewna sprawa,|o którą chciałem cię spytać.
{70177}{70206}Posłuchaj.
{70227}{70293}Jeśli najpierw pływają...
{70319}{70369}a potem powoli...
{70384}{70483}powoli toną jeden po drugim...
{70506}{70552}i osiadają na dnie...
{70588}{70633}co to oznacza?
{70657}{70743}Muszę przyznać, że nigdy|o czymś takim nie słyszałem.
{70753}{70787}Nigdy?
{70816}{70915}Ulrich, z gastrochirurgii|może ci zrobić badania.
{70953}{70998}Na gastrochirurgii? Nie!
{71010}{71075}Gastrologia nie wystarczy?
{71086}{71142}Brzmi dużo przyjemniej.
{71178}{71276}To twoje własne motto:|"Nóż zawiedzie cię najdalej".
{71326}{71394}Myślałeś o jedzeniu więcej|błonnika?
{71407}{71467}Od niego są pływające balaski.
{71477}{71566}Pewnego dnia jeden z okrętów|floty poszedł na dno.
{71587}{71681}Bez ostrzeżenia. 300 ludzi|było w tej łajbie.
{71692}{71747}Bez kamizelek ratunkowych.
{71761}{71826}Pewien bystry marynarz|przypomniał sobie...
{71836}{71906}że bosman, dość nieokrzesany|typ...
{71916}{71971}jadał zawsze dużo błonnika.
{71983}{72038}Warzywa i tym podobne.
{72048}{72091}Nie wiadomo, dlaczego.
{72102}{72178}Wspólnymi siłami rozbitkowie|namówili go...
{72189}{72270}żeby wypróżnił się do wody.
{72293}{72421}300 ludzi przez 1 7 godzin|trzymało się jednego balasa.
{72437}{72507}No i co? Wszyscy się uratowali.
{72567}{72606}To był dowcip.
{72629}{72675}Macie coś takiego w Szwecji?
{72701}{72773}Co tu się, u diabła, dzieje?|Pani Svensson!
{72841}{72962}Chciał pan mieć węższe drzwi.|Jest pan tego pewien?
{72976}{73064}Nie będzie pan mógł przyjmować|pacjentów na wózkach.
{73099}{73152}Nie chcę ich tu przyjmować.
{73163}{73253}Mogę przecież iść do nich|na oddział. Czy to jasne?
{73267}{73358}Jest jeszcze pewien drobiazg.|Te niebieskie...
{73367}{73455}Niebieskie formularze.|Tak, wiem. Dziękuję. Żegnam.
{73777}{73834}Głowa do góry,|wątrobiak nadal jest.
{73851}{73922}- I do tego duży.|- Bogu niech będą dzięki.
{73970}{74025}Dałem się nabrać na chwilę.
{74142}{74202}Tyle jest z tym wszystkim|emocji.
{74284}{74330}Chcę się go pozbyć.
{74376}{74442}Nawet we mnie nie jest|bezpieczny.
{74458}{74542}Moi panowie, idę pod nóż!
{74914}{74957}Wsiadasz czy nie?
{75249}{75286}Cześć, Sokole!
{75487}{75541}Rozwaliłeś niewinnego faceta.
{75571}{75627}A ilu innych narażałeś?
{75660}{75726}Nie doniosę na policję.|Pod jednym warunkiem.
{75761}{75827}- Jakim?|- Pojadę z tobą dziś wieczorem.
{75924}{75977}Dlaczego, skoro to potępiasz?
{76025}{76064}To moja sprawa.
{76108}{76160}Mam wrażenie, że się boisz.
{76209}{76242}Nie boję się.
{76272}{76319}Boisz się podczas jazdy?
{76359}{76431}Nie boję się.|Nigdy się nie boję.
{77177}{77234}Dobrze znałaś Krogshoja.
{77427}{77484}Mam coś, co od rana chciałem|ci pokazać.
{77513}{77550}Nie wątpię.
{77570}{77643}Zrobimy to tutaj,|czy w moim gabinecie?
{77655}{77688}Jak uważasz?
{77701}{77731}Lepiej w gabinecie.
{77751}{77791}Tak uważasz?
{77905}{77942}Szczury!
{78769}{78810}To było "Na śmierć lisa"...
{78825}{78864}co zagrałem.
{78921}{78991}Uznałem za dobry pomysł,|żeby to zagrać.
{79046}{79136}Krogen miał w sobie coś z lisa.|Umiał zawsze się wywinąć.
{79167}{79219}Nie zawsze zgodnie z regułami.
{79230}{79275}Nie chciałem, żeby go kroili.
{79302}{79388}Dokonałem, więc pewnej zamiany|w prosektorium.
{79407}{79473}Dzięki temu możemy oddać mu|należną cześć.
{79544}{79644}Wiedziałam, że cię tu znajdę.|Byle dalej od obowiązków.
{79656}{79726}- Mamo, mam przerwę.|- Jak zawsze, chłopcze.
{79745}{79792}Potrzebuję twojej pomocy.
{79843}{79949}"Kawa w dużym audytorium|o pierwszej w nocy.
{79962}{80006}Do zobaczenia. Drusse".
{80023}{80077}- Co to znaczy?|- Muszę porozmawiać...
{80088}{80173}z duchami w cywilizowanych|warunkach, w porządnej sali.
{80192}{80234}Skąd weźmiesz tyle kawy?
{80255}{80302}Duchy nie piją kawy...
{80323}{80387}ale trzeba to jakoś ładnie|powiedzieć.
{80398}{80451}Zjawi się masa zwykłych ludzi...
{80460}{80531}- gdy to zobaczą.|- Możesz zasłonić ręką.
{80543}{80578}Ci, co trzeba, przeczytają.
{80776}{80888}- Co to ma być? Co za bzdury?|- Mama zaprasza duchy na kawę.
{80899}{80950}Mama! Co znaczy to pajacowanie?
{80962}{81000}Wezwanie na obiad, dęcie w róg?
{81015}{81096}Co wy tu wyprawiacie?|A może to parada błaznów?
{81107}{81175}Nie. Chcieliśmy tylko pożegnać|współpracownika.
{81192}{81216}Jakiego?
{81383}{81444}Zrobiliśmy z nim rundę honorową|po korytarzach...
{81453}{81515}i Hansen zagrał dla niego|na rogu.
{81542}{81589}Zabraliśmy go,|żeby go nie kroili.
{81598}{81672}Zamieniliśmy metki,|ale to naprawimy.
{81687}{81764}Minęło 67 godzin od śmierci.|Gdzie on jest?
{81777}{81870}- Gadaj, do cholery!|- Teraz jest w kaplicy.
{81963}{82022}A Hansen grał "Na śmierć lisa"!
{82557}{82588}Chwileczkę!
{82652}{82714}Chwileczkę! Zaczekajcie!
{83017}{83068}Nie wiem, co tu się dzieje...
{83077}{83144}ale jeśli umiejscowię|odpowiedzialność gdzieś tutaj...
{83155}{83216}za bardzo się nie pomylę, co?
{83244}{83324}Nie wiedziałem, że uprawiasz|kręgarstwo.
{83371}{83433}Nie sądziłem, że uznajesz|takie rzeczy.
{83457}{83531}Mów, co chcesz, o medycynie|alternatywnej...
{83543}{83629}ale jeśli pozbędziemy się|zawodowego konserwatyzmu...
{83641}{83710}czasami jest to jedyna|skuteczna broń.
{83724}{83800}- Teraz lepiej?|- Nie. Przedtem było lepiej.
{83818}{83859}Masz dużo racji, Stig.
{83871}{83971}Prawdziwe życie to drzazga|w palcu na izbie przyjęć.
{83981}{84069}Pozwolono mi dziś wieczorem|posiedzieć w izbie przyjęć.
{84110}{84187}Gdy jest się zmęczonym|trzeba trochę powegetować.
{84207}{84303}Musimy pozwolić sobie|na ten luksus. Masz rację, Stig.
{84390}{84426}Odtrutka!
{84436}{84543}Nie mogłem jej użyć! Zniknął mi|przed chwilą w karawanie!
{84561}{84604}No to w porządku.
{84729}{84761}Co to znaczy?
{84791}{84873}Na Haiti czekamy aż rodzina|pogrzebie zmarłego.
{84883}{84958}Wtedy go wykopujemy|i podajemy odtrutkę.
{84985}{85042}- Byle przed upływem 72 godzin.|- Wielkie dzięki!
{85059}{85098}Nie zapłaciłeś za informację!
{85211}{85302}W porządku. Informacja była|gratis. Zupełnie gratis.
{85488}{85598}Radzę, by pan porozmawiał|z losowo wybranym pacjentem.
{85619}{85714}To nam da prawdziwy obraz|sytuacji na oddziale.
{86187}{86223}W takim razie...
{86241}{86278}może pomówię z nią?
{86376}{86408}Jestem dyrektorem szpitala.
{86448}{86506}Przepraszam za najście...
{86520}{86599}ale cenię sobie bezpośredni|kontakt z naszymi klientami.
{86639}{86694}Co pani sądzi o oddziale?
{86763}{86861}Nie będę notować. To na własny|użytek. Proszę mówić swobodnie.
{86915}{86944}Swobodnie?
{86981}{87055}Tylko żeby to nie wyszło|poza te mury...
{87070}{87182}gdyż jestem żoną ordynatora|z największego szpitala okręgu.
{87213}{87272}Mąż nie powinien wiedzieć,|co mówię...
{87294}{87349}ale mają tu wyjątkowo...
{87370}{87454}kompetentne podejście,|pod każdym względem.
{87470}{87503}Stuprocentowo!
{87535}{87609}Trochę staromodne,|można powiedzieć...
{87633}{87715}ale wszystko jest znakomicie|zorganizowane.
{87804}{87897}Skoro ma pani powiązania z|największym szpitalem okręgu...
{87923}{87955}dlaczego leży pani tu?
{88046}{88102}Nie mam dużego zaufania...
{88112}{88147}do metod leczenia u męża.
{88171}{88206}Pomyślcie, panowie...
{88218}{88299}ile nieortodoksyjnych metod|teraz się wprowadza.
{88360}{88410}Z medycyny alternatywnej!
{88764}{88841}Nie możemy wyciągać|pochopnych wniosków.
{88860}{88961}Musimy być twardzi i kontynuować|te niezapowiedziane wizyty...
{88971}{89050}aż wydusimy prawdę z oddziałów,|z całego szpitala.
{89075}{89165}Kontrola na neurochirurgii|to jak prawybory w Ringkobing...
{89176}{89251}które odzwierciedlają nastroje|w całym kraju.
{89298}{89339}Jeśli tu panuje dyscyplina...
{89363}{89410}panuje też w całym "Królestwie".
{89430}{89458}Wspaniałe porównanie...
{89469}{89577}panie dyrektorze.|Tak, Ringkobing... Oczywiście.
{90004}{90086}Ten talerz może już spoczywać|w pokoju.
{90141}{90220}Nie będzie już na nim jedzenia,|ani nie będzie myty.
{90269}{90293}Ten też.
{90311}{90410}Ale wszystkie inne talerze|nigdy nie będą wolne.
{90452}{90517}Będą wędrować w tę i z powrotem.
{90580}{90625}Jak wędrowne ptaki?
{90741}{90812}Szukają kogoś na tyle silnego...
{90849}{90894}by to powstrzymać.
{90933}{91072}Wiedzą, że to będzie tylko|przez chwilę bolesne.
{91528}{91562}Pani Jensen?
{91618}{91660}Mecenas Bisgaard.
{91677}{91710}Rozmawialiśmy przez telefon.
{91953}{92017}Ruszyło się w pani sprawie.
{92068}{92117}Przesłuchano docenta Helmera.
{92136}{92213}Pozew będzie wkrótce gotowy.|Spotkamy się w sądzie.
{92227}{92312}POMÓŻ Ml
{92392}{92445}POMÓŻ Ml
{92662}{92731}Jeśli spojrzę wstecz|na moje życie...
{92747}{92798}bez uprzedzeń...
{92811}{92879}czy znajdę, choć jedną|taką chwilę...
{92903}{92980}co do której można powiedzieć,|że zawiodłem?
{92991}{93096}Że to moja wina?|Że sobie zasłużyłem?
{93138}{93234}Nie. Coś takiego się|nie znajdzie.
{93246}{93327}Ale jeśli wina nie leży we mnie,|to gdzie? Czy tutaj?
{93343}{93379}Czy tutaj?
{93389}{93470}Czy tu? W tym przeklętym kraju?
{93485}{93543}Co za ironia losu!
{93573}{93633}Klęczę tutaj nad kopią...
{93667}{93754}ukochanego półwyspu Kullen.
{93789}{93849}Boże, jaki jest piękny!
{93860}{93915}Jak zdecydowanie tnie wodę.
{93939}{94000}Jak mocno trzyma się|szwedzkiego brzegu.
{94038}{94096}Durni Duńczycy!
{94126}{94188}Ale co, u diabła, tutaj robię?|Muszę się spieszyć.
{94495}{94556}Wybacz, że jestem taki natrętny.
{94566}{94680}Ożywiła mnie perspektywa wizyty|w izbie przyjęć, u podstaw.
{94709}{94788}Wierzę, że banalne przypadki,|jakie tam zobaczę...
{94798}{94885}przywrócą mi entuzjazm|dla medycyny. Nie uważasz?
{94912}{95010}Pozwoliłem sobie umieścić twoje|nazwisko na szarfie wieńca...
{95020}{95084}od oddziału dla Krogshoja.
{95094}{95172}Dziękuję. A czy wolno spytać...
{95187}{95287}gdzie zostanie pochowany?
{95337}{95389}Nie będzie pogrzebany.
{95402}{95525}Jest w tej chwili poddawany|kremacji w naszym krematorium.
{95563}{95597}Kremacji?
{95612}{95678}Lekarze wolą być paleni.
{95689}{95786}Musi to wynikać z kompletnego|braku zaufania...
{95801}{95933}do własnej profesji. Z niewiary,|że umieją stwierdzić zgon.
{95953}{96051}Ale miałbyś minę, gdybyś się|obudził w trumience, co?
{96689}{96748}Cholera, ale się wygłupiłem.
{96762}{96830}Chciałem zagrać dla Krogena|"Na śmierć lisa".
{96848}{96924}A co zrobiłem?|Zagrałem "Wezwanie na obiad".
{96944}{97037}Grywałem mu to, gdy przychodził|na piwo po nocnym dyżurze.
{97053}{97101}Powinno być "Na śmierć lisa".
{97127}{97166}Dobry był człowiek.
{97235}{97286}Powinienem mu zagrać|"Na śmierć lisa".
{98025}{98062}Mógłbym w czymś pomóc?
{98084}{98163}Chciałem tylko pożegnać...
{98181}{98268}po raz ostatni pożegnać się|ze starym przyjacielem.
{98282}{98320}Z Jorgenem Krogshojem.
{98347}{98412}Proszę się, więc pospieszyć.|Już wjeżdża.
{99193}{99249}Wchodźcie wszyscy do środka.
{99277}{99323}Wchodźcie, wchodźcie!
{99343}{99371}Siadajcie.
{99407}{99480}Wchodźcie i siadajcie.|Zapraszam.
{99528}{99606}Można już zamknąć drzwi.|Nikt więcej nie przyjdzie.
{99658}{99705}Moi drodzy!
{99741}{99820}Zaprosiłam was na "kawę",|ponieważ...
{99843}{99928}wiem, że jest wam źle.
{99960}{100031}Jeden z was jest mokry.
{100059}{100144}Jeśli mokry duch jest tu|z nami...
{100155}{100204}czy mógłby podejść bliżej?
{100221}{100307}Niech wystąpi ten,|który się utopił.
{100556}{100635}Chciałabym wiedzieć,|dlaczego przyszliście.
{100668}{100745}Możesz to napisać mokrym palcem|na tablicy.
{100768}{100816}Do tego nie trzeba siły.
{101527}{101592}"Musieliśmy przyjść".
{101658}{101704}Ale czego chcecie?
{101939}{102017}"Żebyś nam pomogła jak Mary".
{102057}{102115}Jest was za dużo.
{102129}{102200}Nie wystarczy mi na to sił.
{102224}{102255}Nie rozpaczajcie.
{102279}{102335}Chętnie poszukam sposobu,|w jaki będę mogła...
{102354}{102404}wam wszystkim pomóc.
{102422}{102487}Ale musicie dać mi trochę|spokoju.
{102910}{102991}"Możesz nas potrzebować".
{103092}{103135}Macie rację.
{103153}{103234}Musimy znaleźć słowo,|którego użyję...
{103250}{103314}gdy będę was potrzebować.
{103479}{103525}Gdy będę chciała was wezwać...
{103543}{103633}wypowiem słowo "duchy".
{103916}{103986}Przepraszam, szukam pani Drusse.|Powiedziano mi...
{103999}{104109}- że może tu być.|- Była, ale jakiś czas temu.
{104125}{104178}Wybierała się do dużego|audytorium.
{104404}{104478}Właściwie to lekarz powinien|pani powiedzieć...
{104516}{104585}ale jest mi pani tak bliska...
{104695}{104756}Obliczyli tempo rozwoju dziecka.
{104800}{104883}Jeśli będzie się ono|utrzymywać...
{104957}{105018}kości nie wytrzymają obciążenia.
{105369}{105414}Śniło mi się...
{105430}{105464}że bawiłem się...
{105471}{105525}ze starszą siostrą.
{105547}{105600}Pomyśl. Mam starszą siostrę...
{105648}{105713}która ma na imię Mary.
{105798}{105870}Bardzo bym chciał,|żebyś nazywała mnie braciszkiem.
{105919}{105967}Bo przecież nim jestem.
{105982}{106021}Oczywiście...
{106035}{106081}braciszku.
{107083}{107142}Już nie mogę. Boję się.
{107174}{107215}Mam dość!
{107611}{107657}Jesteś tam, Sokole? Jesteś tam?
{107771}{107808}Sokół! Sokół! Zgłoś się!
{107894}{107927}Jesteś gotowy?
{107937}{108024}Tu Sokół. Ruszam,|włącz stoper.
{108591}{108633}Zdychaj, szczurze!
{108881}{108912}Idiotka.
{108938}{108987}Myślałeś, że mnie nie zabolało?
{109720}{109817}Jednak znalazł się w zakrystii|stary kołek do egzorcyzmów.
{109839}{109875}Czy to nie zabawne?
{109890}{109974}Zdawało mi się, że kiedyś|było pani coś takiego potrzebne.
{110014}{110112}To już nieaktualne,|ale bardzo dziękuję.
{110341}{110379}Drodzy przyjaciele!
{110393}{110447}Nie ma powodu do niepokoju.
{110457}{110506}To stary znajomy.
{110575}{110625}Nie musicie uciekać.
{110669}{110720}Czego się boicie?
{110746}{110831}Jak chcesz umrzeć,|wielbicielu Jezusa?
{110903}{110967}Przepraszam, ale nie do końca|rozumiem.
{110986}{111031}Umieraj, więc...
{111057}{111094}po biblijnemu.
{111506}{111536}Co robicie?!
{111610}{111651}Co robicie?!
{111993}{112093}Wędrowne ptaki...|Bardzo poetyckie, prawda?
{112107}{112174}Aż się prosi, by poczuć...
{112186}{112297}tęsknotę i melancholię|słabych duszyczek.
{112316}{112410}Ich tak romantyczną bezdomność.
{112426}{112486}Ptaki wędrowne|są symbolem ruchu...
{112496}{112630}jakby miały w sobie wahadło,|które napędza zegar tego świata.
{112656}{112739}A jednak są tylko czymś|na kształt ruchu ulicznego.
{112753}{112862}ptaki, i dusze, są posłuszne|jedynie wewnętrznemu kompasowi...
{112873}{112967}przemieszczają się zgodnie|z harmonogramem pokoleń...
{112978}{113042}i nie ma w tym żadnej melancholii.
{113068}{113152}By zrozumieć nasz świat,|jego wnętrze i zewnętrze...
{113163}{113217}musimy patrzeć cynicznie.
{113227}{113288}W tył i w przód, wahadło|przebywa tę samą drogę...
{113298}{113407}ale przy ostatnim ruchu w tył,|gdy zbliża się kres...
{113415}{113517}drżenie ze strachu sprawia,|iż ta droga wydaje się najdłuższa.
{113536}{113625}Nazywam się Lars von Trier.|Zyczę państwu miłego wieczoru.
{113633}{113685}Jeśli skusicie się,|by nas znów oglądać...
{113696}{113752}pamiętajcie, że należy umieć|zaakceptować...
{113768}{113865}zarówno dobro, jak i zło.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Riget e2
e2
Blaupunkt Travel Pilot E1 E2 Manual
f af e2
E2 zadania na powtorzenie
e2
990711 e2
Opis jak zrobic start E2 z podpiętym HDD wewnatrz po SATA
E2 ?
e2
SN2 SN1 E2 E1
chorg w 8 e1 e2

więcej podobnych podstron